Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Kadra PTTK

Nowe rozporządzenie RM

wszystkich wiadomości w wątku: 105
data najnowszej wiadomości: 2007-10-22

Temat: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Przodownik 1811
Data: 2007-07-18 08:30:37

Rada Ministrów wydała właśnie rozporządzenie o bezpieczeństwie ludzi przebywających w górach i na wodzie. - Wejdzie w życie w ciągu kilku dni - zapowiada Michał Rachoń, rzecznik MSWiA => http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_070717/kraj/kraj_a_10.html

Tekst rozporządzenia jest tu => http://bip.mswia.gov.pl/portal/bip/69/860/
Miejmy nadzieję, że jeżeli w ostatniej chwili nikt nic nie dopisze (w tym kraju wszystko jest możliwe), to w nowym rozporządzeniu zniknie wreszcie kuriozalny zapis: "Wycieczki piesze lub narciarskie na terenach górskich, leżących na obszarach parków narodowych i rezerwatów przyrody oraz leżących powyżej 1000 m n.p.m., mogą prowadzić tylko górscy przewodnicy turystyczni."

Oto interesujące nas zapisy:
Załącznik nr 1
Szczegółowe warunki bezpieczeństwa osób uprawiających turystykę górską, rekreację ruchową i sport
(...)
§ 6.
1. Do prowadzenia imprez i wycieczek górskich zorganizowanych w oparciu o przepisy ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o usługach turystycznych (Dz. U. z 2004 r. Nr 223, poz. 2268, z późn. zm.) uprawnione są podmioty gospodarcze na zasadach określonych w tej ustawie oraz inne, w zakresie i na zasadach określonych w odrębnych przepisach.
2. Organizator sportowej imprezy masowej, na terenach określonych w § 6 rozporządzenia, zobowiązany jest poinformować podmioty określone w § 2 ust. 1 i 3 rozporządzenia właściwe dla danego obszaru na co najmniej 14 dni przed terminem rozpoczęcia imprezy. W zgłoszeniu należy określić:
1) organizatora imprezy,
2) rodzaj, termin i czas trwania imprezy,
3) miejsce imprezy,
4) przewidywaną liczbę uczestników.
3. Imprezę sportową i rekreacyjną o charakterze amatorskim lub wyczynowym organizowaną w górach należy przeprowadzać zgodnie z regulaminami związków sportowych oraz sportowych organizacji międzynarodowych.
4. Zakres i sposób zabezpieczenia imprezy w górach przez ratowników ustala GOPR i TOPR w uzgodnieniu z organizatorem.
5. Zasady organizowania imprezy lub wycieczki szkolnej określają odrębne przepisy.
6. W przypadku stwierdzenia zagrożeń bezpieczeństwa osób, upoważnieni przedstawiciele podmiotów określonych w § 2 ust. 1 i 3 rozporządzenia, stosownie do swojego terenu działania, uprawnieni są do wystąpienia do organizatora imprez, o których mowa w ust. 3, z wnioskiem o przerwanie lub odwołanie imprezy do czasu usunięcia zagrożeń. Nie zastosowanie się do wniosku, o którym mowa powyżej, upoważnia podmioty określone w § 2 ust. 1 i 3 rozporządzenia do zawiadomienia o tym fakcie właściwą jednostkę samorządu terytorialnego, a na terenie parku narodowego – jego dyrektora.


Czekamy trzymając kciuki.

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Krzyś
Data: 2007-07-18 11:11:18

Czekamy trzymając kciuki.
Lechu dlaczego piszesz o sobie w trzeciej osobie liczby mnogiej (to jakoś tak mi sie kojarzy z poprzednim ustrojem- my władza-my Lechu)

A co do rozporządzenia to cóż im mniej ingerencji państwa w życie obywateli tym lepej

Krzyś
http://skps.wroclaw.pl

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Amotolek
Data: 2007-07-18 11:59:44

Lechu dlaczego piszesz o sobie w trzeciej osobie liczby mnogiej
No może się jakoś z tego Lechu wytłumaczy, jak zechce?:-) Pewnie chodzilo mu o to, że wielu czeka, aż się rzecz przepisowo ureguluje, tak to odbieram.

Natomiast bardziej mnie martwilo w swoim czasie, gdy niedoszły (aktualnie) prezes PTTK pisał o swoich artykułach per Krzysztof Mazurski - z odnosnymi tytułami.
A przecież to człowiek z Wrocka, a nie z Krakowa:-) :-)
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: tomek.jg
Data: 2007-07-18 14:53:24

Czekamy trzymając kciuki
Lechu dlaczego piszesz o sobie w trzeciej osobie liczby mnogiej?
Póki co to Lechu pisze w pierwszej osobie liczby mnogiej!!! ;-)))

A tak całkiem na serio. To co owe rozporządzenie może przynieść dobrego dla branży turystycznej?

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Przodownik 1811
Data: 2007-07-18 16:27:22

A tak całkiem na serio. To co owe rozporządzenie może przynieść dobrego dla branży turystycznej?
Dla przedsiębiorców turystycznych prowadzących działalność zarobkową niewiele, ale nieco poprawi sytuację społecznej kadry PTTK. Od 1985 r. czyli jeszcze za czasów PRL-u, kiedy to wydano zarządzenie przewodniczącego GKKFiT zezwalające wycieczkom w górach powyżej 1000 m n.p.m. chodzić tylko pod opieką zawodowego przewodnika górskiego lub przodownika turystyki górskiej, obserwowałem zjawisko szybkiego zanikania wycieczek górskich i letnich obozów wędrownych, prowadzonych wcześniej przez nauczycieli i wychowawców, którymi często były osoby bez żadnych uprawnień, a czasami posiadacze PTTK-oskich uprawnień organizatora turystyki lub przodownika turystyki pieszej, a którzy wymaganych tym zarządzeniem uprawnień nie mieli. Wtedy jeszcze organizowano obozy wędrowne prowadzone przez kadrę przodowników turystyki górskiej PTTK.

W 1997 r. rozporządzeniem Rady Ministrów (tym, które obecnie jest zmieniane) wprowadzono dalsze ograniczenia pozostawiając na obszarach górskich już tylko jedynych słusznych monopolistów czyli górskich przewodników turystycznych z uprawnieniami zawodowymi. Takie nierozsądne rozporządzenie naszego rządu spowodowało w praktyce niemal całkowity zanik młodzieżowych obozów wędrownych i przyczyniło się do powolnego upadku turystyki wędrownej w polskich górach.

Szczególnie ucierpiały na tym Sudety, bo Beskidy mają spore zaplecze kadry przewodników zawodowych w licznych Studenckich Kołach Przewodników Beskidzkich, a jedyne Studenckie Koło Przewodników Sudeckich istnieje tylko we Wrocławiu. Dziś, o ile w Beskidach funkcjonują liczne chatki studenckie i uruchamiane są w sezonie studenckie bazy namiotowe prowadzone przez te koła przewodnickie, to jedyne w Polsce wrocławskie SKPS jest za słabe aby mieć jakiś znaczący wpływ na kształt turystyki młodzieżowej i kondycję taniej bazy noclegowej w Sudetach.

I tak na przykład na terenie powiatu kamiennogórskiego nie ma już ani jednego schroniska młodzieżowego (ostatnie stałe schronisko w Jarkowicach zlikwidowano w listopadzie 2005 r.), a kiedyś było ich tam około dziesięciu schronisk stałych (całorocznych) i kilka uruchamianych w sezonie letnim. Cieszyły się one dużą frekwencją, a obecnie zamykane są kolejne schroniska w innych powiatach sudeckich.

Z tego co mi wiadomo w przeszłości podejmowane były próby założenia ośrodków przewodnictwa sudeckiego poza terenem Dolnego Śląska, ale nie spotkały się one z akceptacją dolnośląskich środowisk przewodnickich. Zmarnowano wtedy kilka niepowtarzalnych okazji stworzenia czegoś w rodzaju "ambasad" regionu Sudetów poza Dolnym Śląskiem. Skutki są, jakie są. "Ambasadorów" - takich jakich dorobiły się Beskidy w postaci licznych w kraju SKPB - dla Sudetów brakuje, to m.in. upada tam tania baza noclegowa, a kwalifikowana turystyka piesza młodzieży szkolnej i akademickiej odgrywa w Sudetach coraz mniejszą rolę.

Obecną sytuację możemy jedynie zawdzięczać faktom storpedowania w przeszłości kilku inicjatyw utworzenia ośrodków przewodnictwa sudeckiego poza Dolnym Śląskiem. Dziś region Sudetów ma wystawiany za to rachunek w postaci bardzo kiepskiej kondycji turystyki wędrówkowej na tym terenie. Próba odkręcenia tej sytuacji może tylko przypominać przysłowiowe zawracanie kijem biegu Wisły. Stało się bowiem tak, że w regionach ciążących ku Sudetom wszystkie PTTK-oskie kluby górskie poszły w przodownictwo i oparły swoją działalność na społecznej kadrze przodowników turystyki górskiej, a nie na przewodnictwie zawodowym. I ich działalność sprawdziła się nie byle jakim dorobkiem. Tyle, że w znakomitej większości poza Sudetami. Choć w Sudetach też, jak np. AKG "Halny", który przez wiele lat prowadził dwie bazy namiotowe: w Nowej Morawie i przy Jaskini Radochowskiej, czy Klub Sudecki, który m.in. zainicjował umieszczenie tablic pamięci Aleksandra Ostrowicza: w Kłodzku i w Lądku Zdroju i doprowadził do wydania reprintu jego unikalnego przewodnika po Lądku. O naszym dorobku można przeczytać w obszernym Leksykonie PTTK, wydanym przez Wielkopolską Korporację Oddziałów PTTK.

Działalność górska w Poznaniu i Wielkopolsce - wbrew narzuconej przez obecne władze RP komercji - opiera się wyłącznie na społecznych inicjatywach, wśród których prym wiodą przodownicy turystyki górskiej PTTK, a nie na przewodnickim zarobkowaniu, dzięki czemu imprezy są tanie i cieszą się dużą frekwencją. Organizujemy wycieczki do Czech czy w góry na Słowację, Ukrainę i do Rumunii, gdzie jest normalnie i gdzie tysiące turystów spaceruje spokojnie samotnie i w grupach, jak się komu podoba i bez obawy, że to "nielegalne". I oczywiście tam, a nie po polskiej stronie Sudetów, napędzamy koniunkturę. No, ale skoro wymusiły to na nas zarządzenia naszej administracji państwowej, to nie można się temu dziwić.

Dlatego wkurza mnie, kiedy wielu przemądrzałych "doradców" m.in. z dolnośląskiej KTG, nie umiejących i nie chcących dostrzec ani odrębności naszego regionu, ani specyfiki działania odmiennej od wzorców dolnośląskich, proponuje przodownikom turystyki górskiej, m.in. mieszkańcom Poznania: "zróbcie sobie uprawnienia przewodnickie - zdacie tylko egzamin i będziecie mogli prowadzić w Sudety grupy społecznie". A ja się pytam, po co te cyniczne kpiny? Czy ci "mądrzy" naprawdę nie widzą jak bardzo ograniczona jest dostępność do takich uprawnień zawodowych, jakie są koszty kursów, jak długo one trwają, w jak niewielu miejscach i jak rzadko się je organizuje oraz ile nonsensownych biurokratycznych barier mają do pokonania sami organizatorzy takich kursów? Skoro przykładowo kurs organizowany przez Koło Przewodników Sudeckich PTTK w Jeleniej Górze trwa ponad dwa lata, słono kosztuje, zajęcia kursowe odbywają się tylko w oddalonym o kilka setek kilometrów mieście, to nikt będący przy zdrowych zmysłach na coś takiego się nie zdecyduje.

Po wprowadzeniu znowelizowanego rozporządzenia Rady Ministrów w życie ten jeden z poważnych problemów nam odejdzie. Lata obowiązywania rzeczonego rozporządzenia w jego dotychczasowej wersji wprawdzie mocno zdziesiątkowały szeregi społecznej kadry PTTK, ale oczekiwana nowelizacja daje szansę na jej odbudowę, co na pewno będzie procesem mozolnym i długotrwałym, bo zmian by wymagała również Ustawa o usługach turystycznych tak, aby nie była hamulcem rozwoju turystyki społecznej.

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: tomek.jg
Data: 2007-07-18 16:53:27

Wielkie dzięki za obszernie rozbudowany wątek historyczny i wyjaśnienie bieżących zmian. Taka wiedza na pewno mi się przyda.

Pozdrawiam
Tomek

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Beskidzki
Data: 2007-07-18 18:46:57

Dla przedsiębiorców turystycznych prowadzących działalność zarobkową niewiele, ale nieco poprawi sytuację społecznej kadry PTTK. Od 1985 r. czyli jeszcze za czasów PRL-u, kiedy to wydano zarządzenie przewodniczącego GKKFiT zezwalające wycieczkom w górach powyżej 1000 m n.p.m. chodzić tylko pod opieką zawodowego przewodnika górskiego lub przodownika turystyki górskiej, obserwowałem zjawisko szybkiego zanikania wycieczek górskich i letnich obozów wędrownych, prowadzonych wcześniej przez nauczycieli i wychowawców, którymi często były osoby bez żadnych uprawnień, a czasami posiadacze PTTK-oskich uprawnień organizatora turystyki lub przodownika turystyki pieszej, a którzy wymaganych tym zarządzeniem uprawnień nie mieli. Wtedy jeszcze organizowano obozy wędrowne prowadzone przez kadrę przodowników turystyki górskiej PTTK.
Lechu.

Podziwiam Cię za entuzjazm i optymizm związany z proponowanymi zmianami dotyczącymi uregulowań prawnych w turystyce. Podziwiam Cię, a zarazem go nie podzielam. Dlaczego? Ponieważ moim zdaniem czasy masowej turystyki w formie jaka opisujesz bezpowrotnie już minęły.

Na nic się zdadzą nowe uregulowanie dopuszczające społeczną kadrę PTTK do prowadzenia wycieczek w terenie górskim, jeśli nie zmieni się obecna mentalność ludzi, w tym przede wszystkim nauczycieli, wychowawców i innych osób związanych z wychowaniem dzieci i młodzieży.

Dam Ci przykład. Jestem przewodnikiem więc, kiedy moje dzieci uczęszczały do szkół tych podstawnych i średnich wielokrotnie proponowałem nauczycielom zorganizowanie wycieczek szkolnych na zasadzie całkowicie z mej strony społecznej. Wystarczyło zebrać pieniążki od uczestników na środek transportu i ewentualny nocleg z wyżywieniem.

Jak myślisz ile takich wycieczek zorganizowałem w przeciągu 13 lat edukacji mojego jednego syna oraz 14 lat edukacji drugiego? Nie napiszę teraz odpowiedzi z ciekawością oczekując na Twoją.

Sam wielokrotnie opisujesz, że dla prawdziwego entuzjasty turystyki górskiej nie istnieją przeszkody do uprawiania jej w różnych formach z większymi (kraj) lub mniejszymi (zagranica) utrudnieniami. Więc nie podzielam Twego optymistycznego spojrzenia na to zagadnienie. Życie się zmienia mentalność, ludzi też i co nie trudno zauważyć w tej materii na gorsze. Zobaczymy czy po wprowadzeniu ustawowych regulacji prawnych zmiany w turystyce górskiej odczuwalnie zmienią się na lepsze.

Pozdrawiam Marian Knapik.

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Przodownik 1811
Data: 2007-07-18 20:52:31

Jak myślisz ile takich wycieczek zorganizowałem w przeciągu 13 lat edukacji mojego jednego syna oraz 14 lat edukacji drugiego?
Nie mam zwyczaju opierać się na domysłach, a na faktach. Dlatego mogę napisac o naszym środowisku Otóż ja osobiście w ramach PTTK-u od końca lat 70-tych do połowy 90-tych organizowałem i prowadziłem co roku po dwa górskie obozy wędrowne z młodzieżą czy z grupą rodzin z dziećmi oraz wyjazdy w góry z członkami naszego Oddziału. Podobne imprezy organizowali w tym Oddziale liczni organizatorzy turystyki i przodownicy turystyki kwalifikowanej. Jak to wyglądało proponuję obejrzeć na fotkach. Są to reprodukcje z przeźroczy, które mają już spora wartość historyczną =>
http://www.ksp.lanet.wroc.net/obozy.htm

A tu masz przykładowy wpis dzienniczka obozowego =>
http://www.ksp.lanet.wroc.net/fotki/dzienniczek.jpg
Zwróc uwagę na opinie kierownictwa schronisk o obozie. Mam w swoim archiwum grube teczki takich dzienniczków z listami uczestników i podobnymi wpisami.

A tu masz dwa teksty do refleksji =>
http://www.ksp.lanet.wroc.net/obozytkmk.htm
http://www.ksp.lanet.wroc.net/poczatki.htm
Zobaczymy czy po wprowadzeniu ustawowych regulacji prawnych zmiany w turystyce górskiej odczuwalnie zmienią się na lepsze.
Łatwo coś popsuć jednym nieprzemyślanym pociągnięciem ministerialnego pióra - naprawić już dużo trudniej. Niestety wiele rzeczy zniszczono bezpowrotnie, a odbudowa tego, co się jeszcze da odbudować - na co zresztą zwróciłem uwagę na końcu mojego poprzedniego postu - będzie mozolna i długotrwała.

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Beskidzki
Data: 2007-07-20 20:03:36

Nie mam zwyczaju opierać się na domysłach, a na faktach. Dlatego mogę napisac o naszym środowisku Otóż ja osobiście w ramach PTTK-u od końca lat 70-tych do połowy 90-tych organizowałem i prowadziłem co roku po dwa górskie obozy wędrowne z młodzieżą czy z grupą rodzin z dziećmi oraz wyjazdy w góry z członkami naszego Oddziału. Podobne imprezy organizowali w tym Oddziale liczni organizatorzy turystyki i przodownicy turystyki kwalifikowanej.
Lechu.

Winien Ci jestem odpowiedź na zadane przez siebie pytanie o ilość zorganizowanych społecznie wycieczek w okresie kiedy moi synowie uczęszczali do szkoły. Było ich raptem 3 (trzy) to wszystko. Z tym, że wszystkie tylko z klasą mojego młodszego syna, który miał na tyle „szczęścia”, że nauczycielka jeszcze próbowała coś zrobić.

Poprzeglądałem Twoje linki i tak jak pisałem poprzednio podziwiam Cię za zapał i optymizm. To czego dokonałeś dla propagowania czynnego wypoczynku, a może przede wszystkim dla ludzi o podobnych zainteresowaniach zasługuje na pochwałę. Jednak nadal nie zmieniam zdania, że bezpowrotnie czasy masowej turystyki minęły.

Piszesz, że odbudowa tego, co jeszcze da się odbudować będzie mozolna i długotrwała. Zgadam się z Tobą, tym bardziej, że ludzi tak zaangażowanych jak Ty jest coraz mniej. Kadra społeczna PTTK również się wykrusza, a także co ze smutkiem zauważam osób bezinteresownie podchodzących do tego zagadnienia, a zarazem dobrze przygotowanych do realizacji takiej misji jest coraz mniej.

Pozdrawiam Marian Knapik

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Przodownik 1811
Data: 2007-07-21 15:16:12

Jednak nadal nie zmieniam zdania, że bezpowrotnie czasy masowej turystyki minęły.
Chyba co innego rozumiemy pod pojęciem "turystyka masowa". Ja rozumiem jako masowe imprezy, w których uczestniczą tłumy jak np. rajdy leninowskie, rajdy przyjaźni itp. z czasów PTL-u czy współczesny marszobieg "Lawina" na Śnieżkę. W moim rozumieniu turystyka masowa to akcje, którym towarzyszy jakaś wymyślona dla określonych potrzeb "ideologia". Zawsze byłem niechętny takim imprezom, które wtłaczały tłumy na górskie szlaki. Ja mam na myśli turystykę wędrówkową w formie obozów wędrownych lub kilkudniowych pobytów stałych, gdzie program obejmuje krajoznawcze poznanie terenu poprzez wędrówki piesze.

Nie uważam, że czasy takiej turystyki minęły, zwłaszcza że po czeskiej stronie gór nadal z powodzeniem funkcjonują tanie turistické ubytovně, a na szlakach coraz częściej spotykam tam wędrujące grupy młodzieży i czeskich skautów z plecakami i namiotami przytroczonymi do plecaków. U nas też by dało się w ten sposób organizować turystykę, o czym można przekonać się zaglądając na stronę => http://www.ksp.lanet.wroc.net/z_mlodzieza2006.htm

Władze państwowe powinny jednak sprzyjać takiej turystyce, a nie tworzyć coraz więcej przepisów hamujacych rozwój turystyki społecznej.

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: tomek.jg
Data: 2007-07-22 09:15:28

współczesny marszobieg "Lawina" na Śnieżkę
Lawina ze Śnieżki!!! A dla chętnych wzięcia udziału zapodaję link:
http://lawina.szkolagorska.com/program.php

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: bialyzibi
Data: 2007-07-24 10:50:32

Oczywiście masz rację Leszek. Wszystko zależy od zdolności marketingowych. Mój "ulubieniec" potrafił z łatwością wypuszczać w sezonie wycieczek szkolnych 3 autokary na trasy każdego dnia. I nadal to czyni w bardziej zakamuflowany sposób.
Więc pękam ze śmiechu jeśli ktoś pisze że to już historia, że w klasie syna.... i tym podobne bzdury.
Teraz przez cały rok wędrujemy poza granicami kraju mając w nosie chorą polską rzeczywistość.
Lepsze warunki stworzono dla pobytu naprzykład w Bieszczadach "gości zagranicznych" niż dla propoagowania turystyki młodzieżowej. Ale to proste "oni" i nowobogaccy mają "kasę" a młodzież jej nie ma.
Pozdrawiam Zibi

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Rychu Betcher
Data: 2007-07-25 10:47:42

Oj są jeszcze pasjonaci-nauczyciele. - Lechu ma rację. Masowe imprezy czy to pod hasłem wezwaniem Lenina czy JP2 to coś całkiem innego. Np. w moim oddziale pośród kilkudziesięciu SKKT działających z różnym skutkiem są cztery koła prowadzone przez przodowników, którzy organizują oni 2-6 wyjazdów rocznie w góry dla kilkunastu osób (a mieszkamy w drugim końcu Polski więc to nie mało). Faktem jest że starają się oficjalnie to robić do 1000 m lub przemknąć jakoś na tych wyższych wysokościach. I tu nadzieja, ze kuriozalny zapis zniknie. Chwała dla Lecha za to, że od lat bombarduje zmieniające się ministerstwa nie wierząc już, że zrobi to ZG PTTK)

PS. Teraz chyba jak za starych dobrych dla PTTK czasów znów podlegać będziemy pod Ministerstwo Sportu i TURYSTYKI skoro nowa Pani Mister dostała stanowisko, którego nazwa w porównaniu do tytułu poprzednika została wydłużona o wyrażenie "i turystyki".
Oby i to okazało się jakimś światełkiem w tunelu.
o KTP "Bąbelki" dowiesz się z http://www.babelki.pl/

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: bialyzibi
Data: 2007-07-25 15:11:44

O tym właśnie pisałem że są nauczyciele- pasjonaci którzy wędrują bezinteresownie z młodzieżą, znam sporo takich.
Ale nie zaprzeczysz że stwarza się im coraz więcej trudności, choćby z powodu topniejącej w oczach taniej bazy noclegowej.
No chyba że pozyska się "do współpracy" nauczycieli zainteresowanych osiąganiem "na lewo" korzyści z tego procederu. Wtedy dwoją się i troją, łączą po dwie, trzy klasy na wycieczkę że zapełnić "duży" autokar. Bo jak wszyscy wiemy, ale nie wszyscy o tym piszemy tylko "duży" autokar gwarantuje "lewe" upusty u przewoźnika czy w bazie noclegowej, itd.
To margines, do tego wstydliwy ale dlaczego aż tak przemilczany. Czyżby to był "szeroki margines" ( szara strefa) o jakim mówi PITM ?
Pozdrawiam Zibi

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Przodownik 1811
Data: 2007-07-25 16:51:32

Ale nie zaprzeczysz że stwarza się im coraz więcej trudności, choćby z powodu topniejącej w oczach taniej bazy noclegowej.
To naturalne, że tak się dzieje, bo przecież odpowiednia baza, aby miała sens istnieć, musi mieć obłożenie. A skoro za pomocą głupich przepisów i w majestacie prawa wypłoszono grupy wędrowne z polskich gór, to baza w sposób naturalny się skurczyła. W Sudetach na przykład nie ma już sezonowej studenckiej bazy noclegowej, brakuje chatek studenckich, zamykane są kolejne schroniska młodzieżowe. A schroniska takie doskonale służyły turystyce kwalifikowanej: dysponowały samoobsługową kuchnią turystyczną i pomieszczeniami do przyrządzania i spożywania posiłków, nocleg był tani... Dodam jeszcze, że trudności sprawia również brak możliwości dojazdu z uwagi na topniejące połączenia komunikacją publiczną, w tym całkowicie pozamykane linie kolejowe...

Warto jednak zwrócić uwagę na okoliczności, które powinny sprzyjać rozwojowi turystyki wędrówkowej. Obecnie nie ma problemu z zakupem odpowiedniego, lekkiego i nie drogiego ekwipunku do turystyki wędrownej jak i możliwości wyżywienia na trasie. Nie trzeba całego prowiantu nosić w plecaku. Wydawnictwa kartograficzne prześcigają się w wydawaniu coraz to dokładniejszych i nie zafałszowanych map turystycznych oraz przewodników zawierających dokładne opisy obiektów na szlakach, a w nie przewidzianych sytuacjach losowych szybko można nawiązać kontakt za pomocą telefonii komórkowej.

W tamtych czasach, jakie utrwaliłem na przedstawionych archiwalnych już fotografiach, to aby kupić plecak z aluminiowym stelażem trzeba było stać w kilometrowej kolejce i urządzać polowania na dostawę towaru. Podobnie było z butami, nieprzemakalnymi kurtkami, odpowiednim wyposażeniem apteczki itp. A jak chodzi o wyżywienie, to trzeba było targać dosłownie wszystko w plecaku, bo nawet chleba i cukru nie było gdzie kupić. Herbatę słodziliśmy dżemem albo powidłami, zamiast chleba na kolację gotowało się makaron i zjadało z jajecznicą usmażoną z jaj kupionych prywatnie u gospodarza. Tak było i dało się wtedy wędrować. Dlatego nikt mnie nie przekona, że dziś już się nie da…

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: tomek.jg
Data: 2007-07-25 19:53:19

W tamtych czasach, jakie utrwaliłem na przedstawionych archiwalnych już fotografiach, to aby kupić plecak z aluminiowym stelażem trzeba było stać w kilometrowej kolejce i urządzać polowania na dostawę towaru. Podobnie było z butami, nieprzemakalnymi kurtkami, odpowiednim wyposażeniem apteczki itp. A jak chodzi o wyżywienie, to trzeba było targać dosłownie wszystko w plecaku, bo nawet chleba i cukru nie było gdzie kupić. Herbatę słodziliśmy dżemem albo powidłami, zamiast chleba na kolację gotowało się makaron i zjadało z jajecznicą usmażoną z jaj kupionych prywatnie u gospodarza. Tak było i dało się wtedy wędrować. Dlatego nikt mnie nie przekona, że dziś już się nie da…
Aż miło posłuchać jak to było kiedyś. Szkoda, że dzisiaj ciężko wyciągnąć ludzi w moim wieku w góry, mimo ogromnych możliwości i łatwości w zdobywaniu gór - po prostu ludzie często przyklejeni są do komputera i nic ich w góry nie ruszy. :-)))

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Monika Pszczółkowska
Data: 2007-07-25 20:55:28

Rychu nie ciesz się za bardzo, ponieważ pani minister jest z partii, w której jest były prezydent Wawy z poprzedniej kadencji. Dla niego PTTK to pozostałość komunistyczna.

Pozdrawiam
Monika P.

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Wachmistrz
Data: 2007-07-25 20:53:54

Widzisz Tomku i może tu tkwi problem. Ludzie poprostu nie chcą bo mają inne potrzeby (net, komputer). To smutne ale prawdziwe. Kiedyś aby uprawiać turystykę, trzeba było wiele zacięcia i przede wszystkim trzeba było chcieć. Teraz ludzie mają wszystko na tacy i w związku z tym im to zpowszedniało. To straszne ale często nawet dla naszych rówieśników (jesteśmy w podobnym wieku) jesteśmy dinozaurami dla których plecak na plecach i kilometry przed sobą stanowią wartość samą w sobie. Przecież wszystko maożna zobaczyć w necie bez ruszania się z domu. Kiedy pierwszy raz pojechałem na OWRP zabieraliśmy ze sobą widro konserw i do tej pory te pierwsze rajdy wspominam najmilej.
Pozdrawiam

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Krzychu S.
Data: 2007-07-25 21:10:17

Niestety, masz rację. Osobiście zaobserwowałem takie poczynania. Z drugiej strony, jeżeli nie będzie żadnych "motywacji" to nic się nie będzie działo.
Takie teraz nastały czasy...
Pozdrawiam

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: bialyzibi
Data: 2007-07-25 22:22:12

Krzysiek, ależ ja jestem za płaceniem za to co się komuś słusznie należy. W taki czy inny sposób ale w sposób legalny. Wiele razy podkreślałem że można uzyskiwać nieograniczone ( trochę teoretycznie) dochody w tej branży rejestrując własną działalność gospodarczą.
Ale przyzwolenia na okradanie Koleżanek i Kolegów, a także uczestników wycieczek z mojej strony nigdy nie będzie. Nikt nie musi być działaczem "na siłę" i tylko wtedy gdy osiąga z tego korzyści materialne. I do tego czerpane "dużą łychą" bo pazerność takich nie ma dna.
Pozdrawiam Zibi

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Krzyś
Data: 2007-07-25 22:17:35

po prostu ludzie często przyklejeni są do komputera
No cóż niektórzy to tak są przyklejeni że wklejają te same teksty na wszystkich dostępnych forach

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Krzychu S.
Data: 2007-07-25 22:25:30

Niedawno musiałem udowadniać swoją uczciwość. Po prostu nikt mi nie wierzył, że można robić coś bezinteresownie. W końcu okazało się, że nie tylko oczyściłem się z zarzutów. Dokładałem do "interesu" z własnej kieszeni. Było najpierw głupio ale potem bardzo miło...
Osobiście wyrzuciłem "na zbity pysk" organizatora wycieczek, który dorabiał sobie na koleżankach i kolegach.
Problem jest w tym, że brakuje pasjonatów. Czasami trzeba przymknąć oko, bo legalnie nie zawsze się opłaca.
Pozdrawiam

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Rychu Betcher
Data: 2007-07-25 22:39:44

Monika:
Ty to potrafisz pocieszyć ;-)

Krzychu Sz. (B-stok) i Krzychu S. (Solec):
Jakoś nie wydaje mi się żeby w obecnych czasach specjalnie zmalał odsetek (czy też raczej ułamek promila) tej częsci populacji, która lubi turystykę. Za dobrych czasów dla PTTK (czyli za komuny) patrząc na całe polskie społeczeństwo było nas pewnie coś tak mniej wiecej tyle samo. Tylko podejście polityczne ustawodawców zgoła inne. I jakby o to chodzi Lechowi (Poznań).
o KTP "Bąbelki" dowiesz się z http://www.babelki.pl/

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: bialyzibi
Data: 2007-07-25 22:43:52

A ja nie muszę swojej uczciwości udowadniać. Świadczy o tym rosnąca liczba chętnych na takie wyjazdy. Wyjeżdżam w grupach małych , bardzo kameralnych bo w takich najlepiej się wędruje po górach. I "znawcy tematu" wiedzą że przy prowadzeniu wycieczki dla małej liczby uczestników nikt Ci nie zaproponuje wręczenie "gratyfikacji".Tak mała grupa nie jest atrakcyjna dla przewoźników , właścicieli pensjonatów, itd. Zresztą jeżdżę za granicę a tam jest normalnie.
Znam wiele korzyści płynących ze wspólnych wędrówek ale masz rację, korzyści niewymiernych. Ale to też swego rodzaju korzyść, bo samotnie na grani Fogaraszy, na Krymie czy na szlakach Czarnohory?
Co innego wycieczki szkolne czy zakładowe w liczbie 45-70 osób na danej imprezie. To jest biznes dla pseudodziałacza.
Krzysiek, na co przymknąć oko? Na pazerność, chciwość, złodziejstwo, korupcję i sitwę? Nie żartuj, mówili mi że tak było za komuny ale zeby teraz w IV RP?
Pozdrawiam Zibi

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Krzychu S.
Data: 2007-07-25 23:17:22

Ustrój się zmienił, ale ludzie są wciąż ci sami! Przecież nie rozpuścili się.
Pozdrawiam

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2007-07-26 10:35:09

Witam!
Ludzie poprostu nie chcą bo mają inne potrzeby (net, komputer). To smutne ale prawdziwe.
Ja tylko pytanie w kwestii formalnej.
Czemu to smutne?

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: bialyzibi
Data: 2007-07-26 13:51:57

Ciekawe jak sobie poradzisz z tym "skomplikowanym"
pytaniem "że to jest smutne"
Proponuję zacząć edukację ekologiczno -przyrodniczą od podstaw i wykazać wyższość wartości niewymiernych nad wymiernymi.
Kolejno można wykazać wyższość aktywnych form spędzania czasu nad pasywnymi ( przykuty łańcuchami do komputera, cha, cha , cha...)
Aż się wierzyć nie chce że padnie takie pytanie. Przecież temat "komputerowy" był juz "wałkowany"
Krótko mówiąc popieram Twoje stanwoisko i nie daj się "omotać " takim co zamiast "dzień dobry" pytają najpierw "ile zarabiasz"
Zibi

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: tomek.jg
Data: 2007-07-26 16:40:08

Ponieważ przez to zanikają więzi międzyludzkie. Nie ma to jak wycieczka w góry i poznanie siebie bliżej. Klikanie na gg albo jeszcze gorzej chacie to nie to samo. :-) Zresztą chyba nie trzeba tego tłumaczyć.

Sam zaglądam tu dość często ponieważ i muszę posiedzieć w wakacje przy komputerze. Ale jak już skończę pisać, to co piszę, to zmykam w górki ze znajomymi. Już 10.08 święto przewodników i ratowników na Śnieżce. Zapraszam ;-))

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2007-07-26 17:48:06

Czołem!
Ponieważ przez to zanikają więzi międzyludzkie. Nie ma to jak wycieczka w góry i poznanie siebie bliżej. Klikanie na gg albo jeszcze gorzej chacie to nie to samo. :-)
Czemu zakładasz, że:

1) Ludzie, którzy oderwali by się od kompa ruszyliby w góry? IMHO raczej włączyliby telewizor.
2) Klikanie na czacie jest gorsze niż na GG? :-)
3) Jedyna aktywność przy komputerze to może być "klikanie"?

Poza tym, chyba nie tylko w górach można się dobrze poznać, prawda? Jest w końcu na świecie parę związków pozagórskich, a i narody nie mające gór, też nie wyginęły... :-)

Ja odwołam się do dyskusji, jaką kilka tygodni temu próbowałem toczyć z jednym z dyskutantów. Poza emocjami - żadnych argumentów raczej nie miał. IMHO komputery nie są złe i wcale nie muszą być zaprzeczeniem gór.

A mniej ludzi jest teraz na szlakach niż kiedyś, wcale nie przez komputery, a przez milion innych możliwości. Od dyskoteki począwszy, poprzez wyjazdy zagraniczne, aż po pracę w czasie studiów. To wszystko zajmuje dużo więcej czasu niż dawniej i potoczne opinie, że "dzisiejszą młodzież trudno oderwać od GG i wypędzić na szlak" mnie raczej śmieszą.
Zresztą chyba nie trzeba tego tłumaczyć.
Jak ktoś pisze, że czegoś nie trzeba tłumaczyć, bo jest oczywiste, to od razu nachodzą mnie wątpliwości... ;-)

Pozdro,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: tomek.jg
Data: 2007-07-26 18:35:54

Jak ktoś pisze, że czegoś nie trzeba tłumaczyć, bo jest oczywiste, to od razu nachodzą mnie wątpliwości... ;-)
Mnie po Twoim poście też!!! :-)

A na serio to pisałem o moich znajomych a nie ogólnie o rzeczy ludzi za kompami. I wiem, że gdyby się oderwali poszliby w góry - po prostu z Kotliny Jeleniogórskiej w którą stronę się nie ruszysz to góry (I to lubię)! ;-))

Ale nie róbmy już offtopicu.

Oderwijcie się młodzi i czas w góry.

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Reweal
Data: 2007-07-26 18:36:49

Kto jest za odwołaniem tego buca a funkcji admina ? Ja oddaję pierwszy głos za !

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Reweal
Data: 2007-07-26 18:38:06

Z Funkcji - oczywiście .

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: tomek.jg
Data: 2007-07-26 18:45:32

Jestem za. I proponuje siebie na następcę. Przydałby się nowy layout bo ten się zużył jakieś 5 lat temu i ciężko się z tego korzysta.

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: bialyzibi
Data: 2007-07-26 18:55:25

To on już nie tkwi w "znanych układach" że jest szansa na podziękowanie mu za jego "wkład pracy"
w tworzenie takiej a nie innej wizji forum?
Nie wierzę !
Powołaj komisję co by liczyła głosy za a nawet przeciw.
Pozdrawiam Zibi

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Reweal
Data: 2007-07-26 19:07:51

Tym chyba najlepiej zająłby się Tomek ?? ..........c Ale jak na razie 3 : 0 ;-)

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: jerzyk
Data: 2007-07-26 19:25:05

A mniej ludzi jest teraz na szlakach niż kiedyś, wcale nie przez komputery, a przez milion innych możliwości.
Jasne, że nie przez komputery i GG i czat i itp.
Nie tylko góry istnieją. Ludzie, jest mnóstwo innych ciekawych miejsc w Polsce.
Kto był na Kaszubach?

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Monika Pszczółkowska
Data: 2007-07-26 21:09:51

Ja :-)

Monika P.

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: jerzyk
Data: 2007-07-26 21:32:42

A chodziłas w Borach Tucholskich - np Tleń

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: bialyzibi
Data: 2007-07-26 21:17:46

Z całym szacunkiem dla Kaszub które "pobieżnie" znam.
Ale wierz mi, nie wystarczy czasu i pieniędzy na wszystko. Nawet papież Jan Paweł II bywał trochę na Mazurach, pływał kajakiem ale ile wędrował po górach?
Coś w tym jest czyli w tej miłości do gór. Jeśli nie bywasz w górach często to tego nie zrozumiesz.
Ale jest przecież turystyka piesza, z reguły nizinna więc wszystko jest OK!
A mniej ludzi na szlakach? To zjawisko dotyczy młodych ludzi ale nastąpiło "przewartościowanie"
Młody człowiek nie bardzo wie co jest w życiu najważniejsze. Widzi wokół siebie te nowe wyznaczniki niby określające człowieka : komórki ( których jest więcej niż mieszkańców Polski ), eleganckie samochody,
chora "żądza pieniądza", itd. Ale to szerszy temat.
Wysoko na grani jesteś ponad tym wszystkim co na dole. Z daleka od postępującego zdziczenia obyczajów, smrodu spalin, itd.
Zibi

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: jerzyk
Data: 2007-07-26 21:44:10

Wysoko na grani jesteś ponad tym wszystkim co na dole. Z daleka od postępującego zdziczenia obyczajów, smrodu spalin, itd.
Zibi
Poezja, tylko poezja.
Góry znam nieźle i nie uważam ich za coś bardziej atrakcyjnego od krajobrazu okolic Piły.

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Monika Pszczółkowska
Data: 2007-07-26 21:50:53

Oczywiście

Monika P.

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: jerzyk
Data: 2007-07-26 21:54:11

no powiedz, czy Tatry to taki cud natury w porównaniu z Kaszubami :-)

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: tomek.jg
Data: 2007-07-26 22:03:31

Tatry w stosunku do Kaszub nie. Ale Karkonosze do Kaszub i samych Tatr tak. Tatry są monotonne. Karkonosze to najbardziej zróżnicowane góry w kraju - zapraszam do odwiedzin i przekonania się.

A tym co już byli - do ponownego przyjazdu. ;-)

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: jerzyk
Data: 2007-07-26 22:06:46

Lechu pisze może i słusznie, ale wiara w to, że zmiana przepisów sama z siebie coś zmieni to przysłowiowe słodzenie herbaty przez mieszanie.
To potrzeba zmiany a właściwue powrotu do dawnego etosu nauczyciela.
Na nic się zdadzą nowe uregulowanie dopuszczające społeczną kadrę PTTK do prowadzenia wycieczek w terenie górskim, jeśli nie zmieni się obecna mentalność ludzi, w tym przede wszystkim nauczycieli, wychowawców i innych osób związanych z wychowaniem dzieci i młodzieży.

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: jerzyk
Data: 2007-07-26 22:12:17

Co do Karkonoszy - zgoda :-)

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Monika Pszczółkowska
Data: 2007-07-26 22:08:13

Nie można stawiać takiego porównania. Możesz porównać Kaszuby np. z Suwalszczyzną. Podczas wędrówek górskich masz zupełnie inne przeżycia niż wędrując po Kaszubach czy Suwalszczyźnie. Rozumiem tych, którzy preferują góry nad wyżyny, i tych, którzy stawiają wyżyny nad góry.

Pozdrawiam
Monika P.

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: jerzyk
Data: 2007-07-26 22:29:29

Żeglarki morskiej ze spływem kajakowym nie można traktować porównawczo - ale piesze wędrowanie po Kaszubach z wdrapywaniem się w Tatrach Zachodnich można - to tylko kwestia wysiłku innego rodzaju.

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: bialyzibi
Data: 2007-07-27 07:01:12

Jerzyk, może to jest poezja ale całe życie jest przecież poezją. Tomek, nie można porównać Tatr z Karkonoszami.
Tak więc, moja opinia jest najbarzdiej zbliżona do wypowiedzi Moniki.
Każde spotkanie z górami jest dla mnie czymś niezwykłym, ogromnym
przeżyciem ,jest "świętem"Czerpię radość z obcowania na górskich szlakach z piękną , nie skażoną przyrodą. Cenię góry "małe i duże",niskie i wysokie.Przeciez każde pasmo jest inne. Inaczej "pachną" bieszczadzkie połoniny, inaczej urzeka krajobraz gór wysokich i skalistch. Urzekła mnie romantyka alpejskiego krajobrazu "perełki Austrii" - Parku Narodowego "Wysokie Taury" Ale "serce biło mocniej" także w Słowackim i Czeskim Raju a tym bardziej na szlakach Małej Fatry, Tatr niskich. Inne wyzwania i doznania towarzyszyły mi podczas wędrówek dziewiczymi Karpatami Wschodnimi. Lubię "wyzwania" typu Korona Sudetów bo to pozwala poznać miejsca w które pewnie nie wybrałbym się nigdy,dlatego ją zdobyłem .Z plecakiem kursanta przeszedłem góry od Przełęczy Użockiej do Równicy.Chyba znam "trochę" Tatry polskie i słowackie, bywam w nich przeciez tak często.
"Pisane sercem relacje"- tak twierdzą moi Przyjaciele, przenoszą ich na szlak jakby wędrowali ze mną .Cenię staranne przygotowanie się na "spotkanie z górami",cenna jest spontaniczność ale potrzebna także ogromna wiedza o górach.
Tak myślę. Pozdrawiam Zibi

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: tomek.jg
Data: 2007-07-27 07:39:10

Tomek, nie można porównać Tatr z Karkonoszami.
Można! Bo kto mi zabroni. ;-)

Poza tym 90% przewodników po Karkonoszach to robi. Bo Karkonosze faktycznie są ciekawsze. Na mniejszym terenie są bardziej zróżnicowane.

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2007-07-27 09:26:11

Witam!
(...) buca (...)
Informuję, że za złamanie punktu 3 regulaminu odcinam Ci możliwość pisania na Forum.

Z poważaniem,
Łukasz Aranowski
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2007-07-27 09:47:06

Witam!
Przydałby się nowy layout bo ten się zużył jakieś 5 lat temu i ciężko się z tego korzysta.
Layout, a funkcjonalność to dwie różne rzeczy.

Nie przypominam sobie Twojego głosu w tym wątku:
http://forum-pttk.pl/index.php?co=watek&w=20456

Jeżeli masz szczegółowe, techniczne uwagi - proponuję na priv.
Jeżeli chcesz poświęcić swój czas na pomoc w rozwoju Forum - proponuję spotkanie.
Jeżeli natomiast Twoje propozycje ograniczają się do zainstalowania phpBB, to szkoda naszego czasu na dyskusję. ;-)

Pozdro,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Wachmistrz
Data: 2007-07-27 10:22:50

Byłem w 1998 r. na OWRP, śliczne tereny. Niestety przewagę na forum mają "górale" i o góry rozbijają się wszystkie tematy, jakby nic innego w tym kraju nie było.

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Przodownik 1811
Data: 2007-07-27 10:22:07

Tu potrzeba zmiany a właściwie powrotu do dawnego etosu nauczyciela.
Czy nauczyciele mają działać wbrew prawu, aby mógł zostać zachowany ich etos? Co możemy na to poradzić, skoro dawny etos nauczyciela został zaprzepaszczony za pomocą głupich przepisów i w majestacie prawa? Co poradzić na to, że w takim na przykład Krakowie zawodowi przewodnicy urządzają wraz ze strażą miejską "polowania" m.in. na nauczycieli pokazujących swoim uczniom zabytki architektury i uczących historii w ramach zajęć lekcyjnych w terenie? Czy mają młodzież prowadzić po górach, ukradkiem przemykając przez parki, rezerwaty oraz powyżej 1000 m n.p.m. i licząc na to, że nie zostaną "złapani" i ukarani ograniczeniem wolności lub grzywną?

Co poradzić na to, że w wielu szkołach obowiązek przestrzegania tzw. "praw ucznia" jest często nadużywany przez pozbawioną skrupułów rozwydżoną młodzież i głupich, nieodpowiedzialnych rodziców, którzy w ten sposób degradują wychowaczą rolę nauczycieli? Co poradzić na to, że dzięki głupocie przepisów zniszczono wiele szkolnych klubów sportowych, szkolnych klubów PTTK i zachwiano podstawami działania wielu organizacji, firm i prywatnych osób? Co poradzić na to, że obowiązujące przepisy prawa poniosły za sobą katastrofalne skutki? Co poradzić na to, że z prawnego punktu widzenia przepisy zamykają możliwość legalnego prowadzenia grup młodzieży w polskich górach nawet przez nauczycieli posiadających uprawnienia przodowników turystyki górskiej PTTK?

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Wachmistrz
Data: 2007-07-27 10:33:46

Przecież temat "komputerowy" był juz "wałkowany"
I dlatego nie będę go wałkował po raz kolejny.

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Wachmistrz
Data: 2007-07-27 10:34:57

Zdanie o Łukaszu każdy może mieć swoje, ale forum to nie miejsce na obrzucanie się obelgami na poziomie budki z piwem.
To nie obrona Łukasza a elementarnej kultury dyskutowania.

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: bialyzibi
Data: 2007-07-27 10:46:24

Patrząc " z tej strony", to masz rację nikt Ci tego nie zabroni. Ale to staje się bezsensowne.
Nie kłam, nie znasz 90% przewodników. Ja znam więcej niż 10 % a oni mają odmienne zdanie.
Czy w Tatrach nie ma różnorodności? Nawet skały są inne w różnych częściach Tatr, porównaj Bielskie, Wysokie i Zachodnie. Dolinę Przednich Koperszadów porównaj z Lodową Dolinką, czy widzisz różnicę? To o różnorodności a takich jak wymeinione doliny nie ma w Karkonoszach. To tak na szybko!

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Rychu Betcher
Data: 2007-07-27 13:52:18

Szszszkurde!!
Gdzie ten temat skręcił?
Z tematu Rozporzadzenia Rady Ministów do zacięcia i uczciwości nauczycieli organizujacych wycieczki po górach to jeszcze rozumiem.
No ale tej dyskusji o wyższości Karkonoszy nad Tatrami albo Kaszubami to już (w tym temacie) nie mogę traktować poważnie.
Chamskie wyjazdy osobiste wobec admina na forum PTTK to żenada.
o KTP "Bąbelki" dowiesz się z http://www.babelki.pl/

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Marcin Muszer
Data: 2007-07-27 14:15:42

Kolega strasznie obraźliwy.
A internetowy słownik języka Polskiego definiuje słowo "buc" jako:
buc pot. «o człowieku zarozumiałym, aroganckim»
Amok

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: tomek.jg
Data: 2007-07-27 14:47:49

Layout i funkcjonalność to dwie różne rzeczy? Poważnie??? Ponowne odkrywcze stwierdzenie na forum! ;-)

Warto zmienić za jednym razem engine forum - więc jedna zmiana załatwi dwie sprawy.

Głosu mojego tam nie było bo wówczas jeszcze nie bardzo tutaj zaglądałem. Dopiero po pewnym czasie korzystania z niego widzę, że skrypt jest koszmarny.

Moją uwagą jest oczywiście zmiana na chodźby phoBB - nie wiem co masz na przeciw ale chętnie usłyszę. Jestem adminem forum właśnie z niego korzystającym i chwalę sobie ten skrypt, chwalą sobie i jego użytkownicy.

Jeśli by była możliwość wprowadzenia phpBB to zgłaszam się do pomocy w jego prowadzeniu - ponieważ bardzo dobrze go znam a na tamtym forum moje adminowanie się kończy, i będę miał więcej czasu na jakieś inne. ;-)

Ciągle jednak mnie dziwi - co jest nie tak z tym phpBB??
Chodzi mi o wersję Przema oczywiście!

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: tomek.jg
Data: 2007-07-27 14:55:12

Nie kłam, nie znasz 90% przewodników.
A skąd wiesz? A może znam! Jak tu każdy wie o wszystkich wszystko i jakoś dziwnie limituje co może pisać a co nie.

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: tomek.jg
Data: 2007-07-27 14:56:54

buc pot. «o człowieku zarozumiałym, aroganckim»
Admin powinien pracować nad swoim ego i kupić sobie słownik. I reagować z rozwagą.
Ja słownik mam :-))

A że tematy idą w inną stronę (Kaszub) niż miały iść - mówi się trudno. Chciałem po prostu zachęcić do wpadnięcia na Śnieżkę 10.08 na mszę św. z okazji święta przewodników i ratowników górskich. ;-)

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: tomek.jg
Data: 2007-07-27 14:59:03

Ten skrypt jak widzisz drogi Adminie jest na tyle niewygodny, że ciężko tutaj w wygodny sposób odpowiedzieć w jednym poście i owe mnożą się w chory sposób. No ale cóż. Taki skrypt i taki layout. Cierpmy użytkownicy.

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Krzychu S.
Data: 2007-07-27 18:22:16

Szszszkurde!!
Gdzie ten temat skręcił?
Na tym forum jest to normalne.Niejednokrotnie to zauważyłem.
Przyzwyczaisz się...
Pozdrawiam

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Beskidzki
Data: 2007-07-27 19:25:59

Chyba co innego rozumiemy pod pojęciem "turystyka masowa". Ja rozumiem jako masowe imprezy, w których uczestniczą tłumy jak np. rajdy leninowskie, rajdy przyjaźni itp. z czasów PTL-u czy współczesny marszobieg "Lawina" na Śnieżkę.
Lechu.

Przyznaję Ci rację użyłem niefortunnie, a może zbyt pochopnie sformułowania masowa turystka. Nie miałem na myśli imprez takich, jakie wymieniasz powyżej. Chodziło mi bardziej o wszelkiego rodzaju inicjatywy mające na celu propagowanie turystyki w szerokim jej zakresie.

Tak jak pisałem poprzednio czasy, kiedy wędrówka i turystyka była bardziej niż dzisiaj powszechna, minęły. W okresie, który opisujesz:
W tamtych czasach, jakie utrwaliłem na przedstawionych archiwalnych już fotografiach, to aby kupić plecak z aluminiowym stelażem trzeba było stać w kilometrowej kolejce i urządzać polowania na dostawę towaru. Podobnie było z butami, nieprzemakalnymi kurtkami, odpowiednim wyposażeniem apteczki itp. A jak chodzi o wyżywienie, to trzeba było targać dosłownie wszystko w plecaku, bo nawet chleba i cukru nie było gdzie kupić. Herbatę słodziliśmy dżemem albo powidłami, zamiast chleba na kolację gotowało się makaron i zjadało z jajecznicą usmażoną z jaj kupionych prywatnie u gospodarza.
włóczęga, była cenną namiastką wolności.....
Tak było i dało się wtedy wędrować. Dlatego nikt mnie nie przekona, że dziś już się nie da…
Ależ ja nie twierdzę, że się nie da. Ale czemu muszę sobie często zadawać pytanie; dlaczego w dobie powszechnego i nieograniczonego (może tylko cenowo) dostępu do sprzętu turystycznego, możliwości urozmaiconego wyżywienia i możliwości nieograniczonego przemieszczania się po szlakach od kilkunastu dobrych lat na trasach moich wędrówek nie napotkałem zorganizowanego młodzieżowego obozu wędrownego?

Moim zdaniem odpowiedź może być taka; społeczeństwo staje się coraz bardziej wygodne, zainteresowania przeważającej części młodzieży nie są ukierunkowane wyłącznie na turystykę, czy też inne formy czynnego wypoczynku. Obecnie możliwości spędzania wolnego czasu są na pewno bardziej urozmaicone niż w czasach naszej młodości, a wiele z nich z pewnością nie wymaga znacznego wysiłku fizycznego. Natomiast jeżeli ktoś decyduje się na formę wypoczynku czynnego, to robi to coraz częściej w gronie rodzinnym lub mniej liczebnym.

Pozdrawiam Marian Knapik.

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2007-07-27 22:01:13

Witam!
Layout i funkcjonalność to dwie różne rzeczy? Poważnie??? Ponowne odkrywcze stwierdzenie na forum! ;-)
Widać należało Ci to przypomnieć, skoro tego nie rozróżniasz. Piszesz o layoucie do wymiany, a następnie krytykujesz funkcjonalność.
Moją uwagą jest oczywiście zmiana na chodźby phoBB (...)
Tomku! PhpBB na tym Forum nie będzie - przynajmniej tak długo, jak ja mam wpływ na jego kształt. Zatem tą część dyskusji zakończmy.

Piszesz w kółko (jako jedyny zresztą), że skrypt jest niefunkcjonalny. Zaproponuj zatem konkretne zmiany (we wskazanym wątku lub najlepiej na priv). Jestem całkowicie otwarty na Twoje propozycje. Szczególnie jeśli zgłosisz się również do pomocy, przy ich programowaniu. Polecam kontakt ze mną - szczególnie przez GG.

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: tomek.jg
Data: 2007-07-28 14:24:39

Tomku! PhpBB na tym Forum nie będzie - przynajmniej tak długo, jak ja mam wpływ na jego kształt. Zatem tą część dyskusji zakończmy.
Nie mogę tak tego zostawić. Chciałbym mimo wszystko aby wszyscy na tym Forum przeczytali dlaczego to nie będzie PHPBB na tym Forum? Jakie masz argumenty przeciw? Jestem bardzo ciekawy i dlatego też piszę w kółko to samo? Odpowiedź proszę publicznie, konkretnie - a ja już więcej pytał nie będę.

I w ogóle chyba trzeba na jakieś wakacje jechać i przerwę sobie zrobić, czego sobie i zacnym forumowiczom życzę. ;-)

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2007-07-28 19:23:59

Witam!
Nie mogę tak tego zostawić.
Będziesz musiał. Na Forum nie ma demokracji. :-)

Moją prośbę o kontakt i konstruktywną współpracę, jak widzę, skrzętnie ominąłeś.

Proponuję EOT w tym wątku.

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: tomek.jg
Data: 2007-07-28 19:36:20

Będziesz musiał. Na Forum nie ma demokracji.
Wyczuwam tutaj wielką tajemnicę. A wszystko to rozbija się o śmieszną sprawę pewnego skryptu. Szkoda, że po raz któryś nie dostaniemy odpowiedzi.
Moją prośbę o kontakt i konstruktywną współpracę, jak widzę, skrzętnie ominąłeś.
Ależ skąd. Poczyniłem już pierwsze kroki. Wpisałem sobie Twój numer do swojego GG i widzę, że jesteś, za chwilę nie ma, później znowu Zaraz wracam. Pierwszy krok za mną. Postęp jest.

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2007-07-28 20:55:02

Witam!
Ależ skąd. Poczyniłem już pierwsze kroki. Wpisałem sobie Twój numer do swojego GG i widzę, że jesteś, za chwilę nie ma, później znowu Zaraz wracam. Pierwszy krok za mną. Postęp jest.
Każda podróż zaczyna się od najdrobniejszych kroków...
Oby tak dalej! :-)

Pozdro,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Rychu Betcher
Data: 2007-07-28 22:45:15

Na tym forum jest to normalne.Niejednokrotnie to zauważyłem.
Przyzwyczaisz się...
Krzychu wiem o tym od dawna. Co jakiś czas mam więc tego serdecznie dośc i znikam.
Ale boleję nad tym, że admin nie czuwa i nie przenosi postów, które zbaczają, (jak choćby, trzeba to przyznać, niniejszy), że nie tworzy z nich nowych wątków. A może właśnie, jak mu to wypominają, nie ma zbyt wielkich możliwości po temu. Z drugiej strony boli mnie, że userzy nie trzymają klasy. Na innych forach już dawno podostawaliby warny, bany stałe lub czasowe itd. Tutaj chyba tylko dlatego, że to forum ludzi z opłaconymi składkami PTTK Łukasz zachowuje powściagliwość. Bo pewnie zaraz zaczęłyby się uwagi o tym jak można wywalić tak poważnego działacza co to już ćwierć czy pół wieku się produkuje. Młodym to się nawet nie dziwię. Dzieciaki zawsze uważają, że walczą o coś niesłuchanie ważnego i zmienią świat albo choć dokopią adminowi.
Ehh ... nic się od lat tu nie zmienia może tylko nastąpiła częsciowa wymiana brzęczących. Czas spadać znów na dłuzej.
o KTP "Bąbelki" dowiesz się z http://www.babelki.pl/

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: bialyzibi
Data: 2007-07-29 20:53:05

Co Ty Kolego wypisujesz? Wymień te idealne fora?
Wywalenie za byle słowo, jak to miało miejsce niedawno, nie do końca obraźliwe to dla Ciebie za mało?
Wcześniej też były wątpliwe preteksty do czasowych odcięć. Może Ci się nie podobają wypowiedzi Antoniego, bo to on tak długo należy do PTTK?
Jakaś żądza krwi przez Ciebie przemawia .
Chcesz nam zakneblować usta?
Bredzisz o składkach PTTK, skąd wiesz że forumowicze mają je opłacone.
Dobrze że spadasz na dłużej, ja się cieszę. Zibi

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: tomek.jg
Data: 2007-07-29 21:44:42

Bredzisz o składkach PTTK, skąd wiesz że forumowicze mają je opłacone.
A tak w ogóle to pierwsze słyszę, aby Forum PTTK było tylko dla członków PTTK. Znajduje się w ogólnodostępnym Internecie i myślę, że jest po to aby pomóc wszystkim zainteresowanym, bez względu na to, czy ktoś jest członkiem PTTK, ZHP, PPPP czy czegoś tam jeszcze.
Zresztą nie zauważyłem, żeby ktokolwiek był szkalowany lub chociażby sprawdzany na okoliczność przynależności do czegokolwiek. Zresztą anonimowość jest na tyle duża, że i tak nie można tego zrobić. Na szczęście. ;-)

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Rychu Betcher
Data: 2007-07-29 23:41:28

:D Bredzę o składkach, bo choćby od Antoniego, którego lubię, usłyszałem właśnie takie teksty tuż przed ostatnim zjazdem.
Idealnymi forami może tamte nie są ale z kolei to forum, jako że jest to forum naszego Towarzystwa wg. mnie nie zasługuje na taką kaszanę i brak klasy jakie nie przymierzając znaleźć można na pierwszym lepszym czacie. Admin po to ma (w każdym razie chcę wierzyć, że ma ;-)) pewne narzędzia aby tym co prowadzą podobne rozmowy (w tym momencie mi też) uniemożliwiać możliwość tworzenia bagienka (jeśli kto woli kneblować usta czy zabrać tubę). Czy zadymy nie mogłyby obywać się na tych forach gdzie nikomu to nie przeszkadza? Czy tutaj nie mogłyby pojawiać się tylko merytoryczne wypowiedzi na tematy dotyczące Towarzystwa i turystyki? Choć może wyjściem byłoby założenie działu do naparzanek, gdzie byłyby przenoszone przez admina różne wojenki.
Pozdrawiam sedecznie tym razem naprawdę (znów) na dłużej.
[Nie warto więc mi odpowiadać.]
:-(
o KTP "Bąbelki" dowiesz się z http://www.babelki.pl/

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Dudi
Data: 2007-07-30 12:06:29

Niestety na ogłoszenie rozporządzenia przyjdzie nam trochę poczekać - miałem właśnie dłuższą rozmowę z rzecznikiem MSWiA - który stwierdził iż w trakcie uzgodnień międzyresortowych zgłoszono tyle uwag, że proces ustalania ostatecznej wersji rozporządzenia na pewno jeszcze potrwa

pzdr

Dudi
Szkolenia w PTTK http://szkolenia.om.pttk.pl
Egzaminy państwowe na przewodników turystycznych http://szkolenia.om.pttk.pl/panstwowe.php

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Remik
Data: 2007-07-31 17:18:15

Zadałbym tutaj więcej pytań:
Dlaczego nie można jeździć lewą stroną drogi?
Dlaczego nie każdy może być nauczycielem?
tylko musi mieć odpowiednie wykształcenie
Dlaczego trzeba zdawać egzamin na prawo jazdy?
Dlaczego trzeba mieć wykształcenie lekarskie żeby być lekarzem?
Dlaczego trzeba zdać egzaminy żeby uzyskać tytuł magistra, doktora, profesora,.....?
A może trochę prostsze pytania:
Po co wymyślili ubikację skoro można pod krzaczkiem....?
Po co są drzwi kiedy można wejść oknem?
Po co się ubierać kiedy wygodnie nago?

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: tomek.jg
Data: 2007-07-31 22:04:32

profesora,.....?
Akurat profesor to zły przykład. Profesura jest za zasługi albo jako stanowisko na uczelni, czyli profesor zwyczajny. :-)

Kopernik też była kobietą!

pozdrawiam moich profesorów... i doktorów też!

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Remik
Data: 2007-08-16 18:21:55

WITAM JESZCZE RAZ!
Moi kochani, nowe rozporządzenie jeszcze bardziej zaostrza przepisy, sprawiając iż tylko przewodnicy będą mogli prowadzić wycieczki nie tylko ponad 1000mnpm. ale wszędzie tam gdzie rzeźba terenu może stwarzać zagrożenie dla zdrowia i życia osób na nich przebywających...(Rozdział 2 par.6 projektu rozporządzenia)
W załączniku nr1 do projektu rozporządzenia czytamy:
par.6 ust.1 że nadal obowiązuje ustawa z dnia 29 sierpnia 1997r (Dz.U. z 2004r Nr 223, poz.2268)
A oto co ona mówi na nas interesujący temat:
Art. 29.

1. Osoby wykonujące zadania przewodnika turystycznego lub pilota wycieczek podlegają kontroli. Kontrola obejmuje:

1) posiadanie uprawnień co do ich obszaru i ważności,
2) poprawność wykonywania zadań przewodnika turystycznego i pilota wycieczek.

2. Kontroli podlega także zapewnienie przez organizatorów turystyki opieki przewodnika turystycznego lub pilota wycieczek nad uczestnikami imprezy turystycznej, przewidzianej w art. 30 i art. 31.

3. 46) Kontroli, o której mowa w ust. 1 i 2, dokonują osoby imiennie upoważnione przez ministra właściwego do spraw turystyki oraz przez wojewodów.

4. Osoby dokonujące kontroli powiadamiają o stwierdzonych uchybieniach wojewodę właściwego ze względu na miejsce dokonanej kontroli.

5. Wojewoda, o którym mowa w ust. 4, otrzymane wyniki kontroli przekazuje odpowiednio:

1) wojewodzie, który nadał uprawnienia przewodnikowi turystycznemu lub pilotowi wycieczek,
2) 47) ministrowi właściwemu do spraw turystyki w sprawach dotyczących działalności organizatora turystyki.

Art. 30.

1. 48) Organizatorzy turystyki podlegający obowiązkowi uzyskania zezwolenia, określonego w art. 4 ust. 1, organizujący wycieczki w kraju i za granicą, w których uczestniczy co najmniej 10 osób realizujących wspólny program, są obowiązani, jeżeli umowa nie stanowi inaczej, zapewnić uczestnikom opiekę osób posiadających uprawnienia:

1) przewodnika turystycznego - dla wycieczek w kraju,
2) pilota wycieczek - dla wycieczek w kraju, z wyjątkiem wymagających udziału przewodnika turystycznego zgodnie z art. 34 ust. 2 pkt 4 ustawy, oraz dla wycieczek za granicą.

2. Przedsiębiorcy, o których mowa w ust. 1, są obowiązani wystawić przewodnikowi turystycznemu i pilotowi wycieczek pisemne zlecenie, określając w nim miejsce (obszar) i czas usługi przewodnickiej lub pilotarskiej, oraz upoważnienie do działania w imieniu organizatora w zakresie niezbędnym do prowadzenia imprezy turystycznej.

CZY KTOś JESZCZE MA JAKIEś ZłUDZENIA!!!???

pOZDRAWIAM SERDECZNIE!

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Przodownik 1811
Data: 2007-08-16 20:26:48

W załączniku nr1 do projektu rozporządzenia czytamy:
par.6 ust.1 że nadal obowiązuje ustawa z dnia 29 sierpnia 1997r
Warto jednak zwrócić uwagę na tytuł tej ustawy: "o usługach turystycznych". Warto też, aby niektórzy krzykacze, którzy domagają się pełnej komercjalizacji turystyki i kontrolowania wszystkiego i wszystkich, uświadomili sobie, że społeczna kadra PTTK to nie przedsiębiorcy turystyczni i nie zajmuje się ona działalnością komercyjną.
A oto co ona mówi na nas interesujący temat.
Nieważne co ona mówi, bowiem do nas czyli do tych, którzy nie zajmują się przewodnickim zarobkowaniem, a prowadzą turystykę i krajoznawstwo w ramach działalności społecznej, wspomniana ustawa ma się nijak i nas po prostu nie dotyczy.

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Remik
Data: 2007-08-17 16:01:47

Witam!
Chciałbym zwrócić uwagę na art.29 ust1.
Mówi on wyraźnie że każda osoba wykonująca zadania przewodnika (czyli także osoba prowadząca za darmo) podlega kontroli i karze czyli tej ustawie.
Chciałbym także zaproponować wszystkim którzy zabierają głos w tej sprawie dobrze przeczytali wymienioną obowiązującą ustawę oraz tą propozycję wraz z załącznikami do niej.
Interpretacja prawna po wprowadzeniu zmian będzie jeszcze bardziej niekorzystna dla jak to piszecie społecznej kadry PTTK.
Ciekawe bo ja jestem przewodnikiem i prowadzę wycieczki za darmo(żyję z innej pracy a przewodnictwo to moje hobby)czy też jestem społeczną kadrą PTTK ?

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Przodownik 1811
Data: 2007-08-17 17:24:27

Chciałbym zwrócić uwagę na art.29 ust1.
Mówi on wyraźnie że każda osoba wykonująca zadania przewodnika (czyli także osoba prowadząca za darmo) podlega kontroli i karze czyli tej ustawie.
Proponuję każdemu, kto zabiera głos w tej sprawie, aby dobrze zapoznał się z następujacym zapisem ustawy o osługach turystycznych:
Art. 3.Przez użyte w ustawie określenia należy rozumieć:-(...)
7a)przewodnik turystyczny - osobę zawodowo oprowadzającą grupy wycieczkowe po wybranych obszarach, miejscowościach i obiektach oraz udzielającą o nich informacji
Społeczna kadra PTTK - to w żadnym razie nie są osoby zawodowo oprowadzające grupy wycieczkowe. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że w niektórych regionach interpretuje się to w ten sposób, że prowadzić wycieczki można tylko w ramach pracy zawodowej przewodnika, do której należy mieć określone uprawnienia, a wówczas można oprowadzać za wynagrodzeniem. Jest to jednak całkowicie błędna interpretacja, bo gdyby tak faktycznie było, by musiała zostać zmieniona Konstytucja, z której by trzeba było wykreślić zapisy mówiące o zapewnieniu przez władze państwowe wolności tworzenia i społecznej działalności stowarzyszeń, w tym programowo zajmujących się turystyką, takich jak m.in. PTTK.

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Remik
Data: 2007-08-17 19:00:32

Witam po raz ostatni w tej sprawie.
Zgadzam się z tym co mówi Art.3 pkt7a.
Ale przypomnę jeszcze raz iż Art 29 pkt1 mówi że to nie przewodnicy i piloci będą kontrolowani lecz OSOBY wykonujące ich zadania (czyli ktoś kto oprowadza i udziela grupie informacji staje się w świetle przepisów przewodnikiem i podlega zgodnie z ustawą kontroli).
Jest to tak jak z podatkiem VAT.
Jeśli prowadzisz działalność gospodarczą nie będąc podatnikiem Vat(bo nie łapią Cię progi podatkowe) to wystarczy że choć raz wystawisz fakturę Vat(czyli zachowasz się jak Vat-owiec) automatycznie zgodnie z ustawą o VAT, stajesz się Vat-owcem.
Nikomu nie życzę źle bo jak pisałem przewodnictwo to moje hobby i nie czerpię z tego zajęcia żadnych korzyści finansowych, życzę natomiast wszystkim którzy prowadzą wycieczki bez wymaganych uprawnień aby nie spotkała ich kontrola i jakikolwiek wypadek na ich imprezie.
Pozdrawiam serdecznie !!!

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: lucyna
Data: 2007-08-17 19:20:14

W chwili obecnej jest podobnie. Mamy wykładnie prawników. Oprowadzając non profit ponosimy takie same konsekwencje prawne jak świadcząc usługi odpłatnie. Dodatkowo każdemu przewodnikowi może ukłonić się urząd skarbowy. Za radą prawników w przypadku charytatywnego oprowadzania wystawiamy fakturę, w moim przypadku, VAT na kwotę 1 zł. Dodatkowo opisujemy ją tak aby skarbówka w razie kontroli miała wszelkie dane na temat imprezy. Podobnie sprawę rozwiązuje PZU jeżeli chodzi o przewodnickie OC. Nikogo nie interesuje, że przewodnik oprowadza nie pobierając wynagrodzenia.

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Przodownik 1811
Data: 2007-08-17 19:42:07

ktoś kto oprowadza i udziela grupie informacji staje się w świetle przepisów przewodnikiem i podlega zgodnie z ustawą kontroli.
Całkowicie błędnie to interepretujesz. W świetle przepisów nikt nie staje się automatycznie przewodnikiem, tylko "przewodnikiem turystycznym lub pilotem wycieczek może być osoba, która posiada uprawnienia określone ustawą"(art. Art. 20 pkt. 1 Ustawy o usługach turystycznych).
Poza tym nad ustawą jest jeszcze akt nadrzędny czyli Konstytucja RP, zgodnie z którą wszelkie formy cenzury są zakazane, a każdy obywatel ma prawo do niezależnego rozpowszechniania i pozyskiwania informacji. A zatem żadne kontrole i kary administracyjne nie mogą ograniczać prawa do przekazywania informacji o obszarach i obiektach wyłącznie dla zawodowych przewodników, a takie informacje może na przykład przekazać grupie instruktor czy przodownik PTTK w ramach swej społecznej działalności, i żadnym organom władzy nic do tego.
życzę natomiast wszystkim którzy prowadzą wycieczki bez wymaganych uprawnień aby nie spotkała ich kontrola i jakikolwiek wypadek na ich imprezie.
Tego samego należy życzyć również zawodowym przewodnikom i pilotom wycieczek z wszelkimi możliwymi uprawnieniami. Jeśli przewodnik czy pilot wycieczki sprowadzi na grupę niebezpieczeństwo, dojdzie do wypadku z jego ewidentnej winy, to prokurator ma obowiązek postawić mu zarzut i sformułować akt oskarżenia, a sąd go osądzić i wydać stosowny wyrok. I nie powinno tu mieć absolutnie znaczenia, czy miał jakieś papiery, czy wziął za to jakieś pieniądze czy tylko całusy uczestniczek czy z własnej kieszeni do interesu dołożył.

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Remik
Data: 2007-08-17 19:50:07

Witam!
Ta wiadomość zmusiła mnie do odpisania!
Wreszcie ktoś kto rozumie przepisy.
Nie obraźcie się, ale ustawy trzeba umieć czytać, każde słowo to albo ratunek albo pułapka, zależy jak zostanie zinterpretowane.
Pozdrawiam serdecznie osobę "lucyna", no i oczywiście wszystkich!!!

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Przodownik 1811
Data: 2007-08-17 20:01:08

Nie obraźcie się, ale ustawy trzeba umieć czytać
Nie obraź się, ale by przydała się podobna uwaga naszym parlamentarzystom, że ustawy trzeba też umieć tworzyć - tak, aby nie zawierały zapisów sprzecznych z Ustawą Zasadniczą, aby żadna grupa lobbystów nie mogła ich nadużywać interepretując je w sposób odpowiadający ich własnym interesom przy jednoczesnym gwałceniu praw innych grup społecznych.

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Dudi
Data: 2007-08-18 10:08:50

Mamy wykładnie prawników
Droga Lucyno,

1. jak brzmi ta wykładnia i czego dokładnie dotyczy (jakich przepisów)?
2. co to znaczy mamy - na piśmie, ktoś się pod tym podpisał - czy były to tylko gadki-szmatki przy herbatce?
3. co to za prawnicy?

na marginesie:

z tego co wiem w tym Państwie - na całe szczęście - to nie prawnicy (i urzędnicy) stanowią prawo i nie oni je interpretują...
wielokrotnie pisałem że ostateczna i jedyna wiążąca interpretacja przepisów należy do sądu - reszta tego typu "oświadczeń" to tylko mniej lub bardziej błyskotliwe spekulacje, a z tego co mi wiadomo nikogo jeszcze nie skazano wyrokiem sądowym (no mandaty były - ale przyjęcie mandatu to przyznanie się do winy) za "nielegalne" czynności przewodnickie

i na koniec pytanie do Lucyny:
zastanów się czy - jeśli zapłaciliście tym "prawnikom" za wykładnię - to czy nie wezwać ich do zwrotu kasy - przecież rozwijając ich "genialną" ideę prawniczą dotyczącą odpowiedzialności karno-skarbowej wolontariuszy, to np. prawnik pracujący jako wolontariusz i udzielając bezpłatnej porady musiałby wystawiać faktury na 1 zł (+ VAT - ciekawe jaki?)

pzdr

Dudi
Szkolenia w PTTK http://szkolenia.om.pttk.pl
Egzaminy państwowe na przewodników turystycznych http://szkolenia.om.pttk.pl/panstwowe.php

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: lucyna
Data: 2007-08-18 20:03:43

1.wykładnia dotyczy zagadniń związanych z zawodowym przewodnictwem, organizacją tyrystyki i obsługą ruchu turystycznego.
2. to był cykl szkoleń. Wykładowcami byli m.in sędzia sądy najwyższego, wykładowcy uczekniani mający swoje praktyki.
3.nie wystawili faktury na 3 tys. plus vat

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Przodownik 1811
Data: 2007-08-19 12:56:49

W chwili obecnej jest podobnie. Mamy wykładnie prawników. Oprowadzając non profit ponosimy takie same konsekwencje prawne jak świadcząc usługi odpłatnie.
]
To jest oczywiste, bo jeżeli ktoś popełni przestępstwo i wyrządzi komus zawinioną przez siebie szkodę, to powinien jednakowo ponieść karę niezależnie czy brał pieniądze czy z własnej kieszeni do interesu dołożył .
Dodatkowo każdemu przewodnikowi może ukłonić się urząd skarbowy. Za radą prawników w przypadku charytatywnego oprowadzania wystawiamy fakturę, w moim przypadku, VAT na kwotę 1 zł.
A to już jest kompletny nonsens, bo koszty wydatków na całą tą niepotrzebną pracę urzędników i obrót papierów związanych z rozliczeniem takiej "sumy" znacznie przekroczą zysk. Jeśli faktycznie w Polsce mamy takie zapisy prawne, że wymuszają na ludziach tego rodzaju bezsensowne praktyki, to takie prawo ma po prostu wartość papieru toaletowego.
Poza tym czy wszyscy przewodnicy podpisywali jakiś cyrograf, że do końca życia będą zawsze i wszędzie występowali oficjalnie jako zawodowi przewodnicy? Przecież można wiele pokazać wycieczce za darmo - bez obwieszania się przewodnickimi blachami i głoszenia wszem i wobec, że się świadczy usługę non profit. Jeśli przewodnik działa dajmy na to w klubie turystycznym PTTK i zorganizuje wyjazd, na którym poprowadzi grupę koleżeńską po jakimś interesującym terenie i coś im tam pokaże, coś ciekawego opowie, to ma jeszcze bawić się w wystawianie jakichś fikcyjnych faktur za to, że otwierał gębę i na szlaku gadał do ludzi? Czy jeśli ja przeprowadzę za darmo otwartą prelekcję z przeźroczami na temat jakiś temat krajoznawczy, to mam wystawiać fakturę, w takim przypadku, VAT na kwotę 1 zł? Po co i na co to???

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: tomek.jg
Data: 2007-08-20 16:44:09

Tak sobie czytam co tu piszecie i nasuwa mi się na myśl jeszcze jedna sprawa. Jeżeli przewodnicy świadczą usługi przewodnickie za darmo i wystawiają na to fakturę w wysokości 1zł + VAT, to gdybym był pracownikiem Urzędu Skarbowego, to zwróciłbym szczególną uwagę właśnie na takie faktury. Gdybym był na miejscu takowego urzędnika od razu wydawałoby mi się, że przewodnik zalegalizał tylko 1zł a np. pozostałe 149zł wziął nielegalnie do kieszenie poza Fiskusem.

Z mojego punktu widzenia już lepiej pracując za darmo nic nie wystawiać. Konstytucja przecież nie zabrania oprowadzania społecznego. Po co to komplikować!

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2007-08-20 16:55:01

Cześć!
Z mojego punktu widzenia już lepiej pracując za darmo nic nie wystawiać. Konstytucja przecież nie zabrania oprowadzania społecznego. Po co to komplikować!
Otóż to! Ja też nie rozumiem tych kombinacji z fakturami.

Skoro oprowadzam społecznie - i tu odpowiadam Remikowi - to nie wykonuję pracy przewodnika turystycznego, bo według ustawy przewodnik oprowadza zawodowo. Tymczasem ja oprowadzam społecznie. Jednak wystawienie faktury - choćby i na złotówkę - już zmienia cały układ i zaczynam podlegać ustawie.

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: lucyna
Data: 2007-08-20 17:33:55

Proste wyjaśnienie. Zdecydowana większość usług przewodnickich świadczona jest na "czarno". Przewdnik bierze do kieszeni 150-250 zł. Nie dzieli się z państwem. Nikogo to nie interesuje. Inaczej jest z przewodnikami pracyjącymi legalnie. Oni płacą podatki, ich można skontrolować. Faktury wystawiane są dla "bezpieczeństwa". Nie chciałabym byc we własnej skórze, gdyby ktoś na mnie doniósł do urzędu skarbowego.
Z tą pracą non profit nie przesadzałabym. Nie znam przewodników, którzy chcieliby pracować bez wynagrodzenia. Czasami zdarza się, że nie pobieramy wynagrodzenia ale są to jednostkowe przypadki.

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Przodownik 1811
Data: 2007-08-20 18:12:38

Nie znam przewodników, którzy chcieliby pracować bez wynagrodzenia.
A ja znam wielu przewodników, i to nie tylko polskich, którzy prowadzili wycieczki społecznie (bez wynagrodzenia). Przykład opisany jest tu => http://www.ksp.lanet.wroc.net/co_pokazywac.htm

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: tomek.jg
Data: 2007-08-20 18:49:53

A ja znam i to kilku. Są to częściowo wiekowi przewodnicy, ale jest również kilku młodszych. Robią to, bo uwielbiają góry i ciężko jest im usiedzieć w domu, w momencie gdy całe życie biegali jako przewodnicy zarobkowo. A że przy okazji korzystają z tego inni - to tylko podwójna korzyść.

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Remik
Data: 2007-08-22 14:18:15

Bardzo proszę o namiary na tych społeczników.
Dam im dużo wycieczek.
Później napiszę jak było.

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: tomek.jg
Data: 2007-08-22 14:20:36

Chyba źle zrozumiałeś. Oni nie biorą od nikogo żadnych wycieczek. Sami organizują cykliczne wyjścia - społecznie. Więc jeżeli chcesz w takowej uczestniczyć to napisz, podam Ci namiary gdzie będzie kolejna!

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: lucyna
Data: 2007-08-22 17:54:41

No nie. Okazało się, że jestem społecznikiem. Od czasu do czasu "organizuję" spotkania z kolegami i z kolegami ich kolegów na szlaku. Takie szkolenia, imprezy integracyjno-koleżeńskie. Zawsze myślałam, że robię to aby spotkać się z kolegami, podszkolić, coś zobaczyć, czegoś dowiedzieć, a tu okazuje się iż działam społecznie.

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: tomek.jg
Data: 2007-08-22 18:18:30

No i ponownie brak zrozumienia. Oni nie robią tego dla kolegów, tylko dla społeczności lokalnej - głównie dla mieszkańców Kotliny Jeleniogórskiej o jej okolic.

Chyba już dokładniej nie muszę tego tłumaczyć.

Najbliższa wycieczka z jednym z takich ludzi (którego gorąco pozdrawiam, chociaż tutaj nie zagląda), jest w sobote, 25.08.2007r.:

Zbiórka na dworcu PKS w Jeleniej Górze, odjazd autobusem o godz. 7.00 do Jakuszyc. Trasa wycieczki: Jakuszce, Harrachov, Čertova Hora (1020), Chata Studenov, Ryžovištĕ, Mumlavsky Vodopad, Jakuszyce. Odjazd autobusem PKS o godz.17.10 do Jeleniej Góry.

Chętnych zapraszam. Z przewodnika na pewno będzie zadowoleni. ;-)

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Ewa.S
Data: 2007-10-19 21:02:32

Witaj drogi Prezesie ,dopiero teraz miałam czas żeby przejrzeć Twoje posty.Osobiście jestem oburzona tym co wypisujesz,jako przewodnicząca oddzialowej komisji rewizyjnej mam obowiązek kontrolowac dzialania oddziału. Wydawania wiekszej kwoty pieniędzy niz sie posiada nazywa sie dużą niegospodarnościa. Wiekoszośc faktur pochodziła ze sklepu którego jesteś właścicielem.
Ponadto więkoszość z uczestników pamietnego spotkania (zarząd oddziału) nie podliczała swoich kosztów i nie przedstawiała faktur bo każdy z nas nie brał nawet pod uwagę że trzeba wyliczać swoje własne koszty tj wklad finansowy i roboczogodziny!PS Wyrzucanie ludzi z PTTK na,,zbity pysk,, jest poza zakresem kompetencji Prezesa oddziału-statut do poduszki

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2007-10-20 15:53:59

Witam!

Oho! Widzę, że co oddział to jakiś konflikt.

Daj nam Ewo poznać istotę sprawy i odpowiedz na kilka pytań.
Wydawania wiekszej kwoty pieniędzy niz sie posiada nazywa sie dużą niegospodarnościa.
Nie zawsze. Czasami wydaje się pieniądze z kredytu, po to aby zarobić więcej pieniędzy. Wtedy nie nazywa się to niegospodarnością, a inwestycją. Dobrze to rozróżniać. Czy wydatki oddziału były czysto konsumpcyjne? Czy decydował o nich wyłącznie Prezes?
Wiekoszośc faktur pochodziła ze sklepu którego jesteś właścicielem.
Czy ceny były zawyżone? Czy dało się ten towar łatwo dostać taniej w innym sklepie?

Aby zdanie wypowiedziane przez Ciebie było oskarżeniem trzeba byłoby na oba powyższe pytania odpowiedzieć "tak". Wyobrażam też sobie sytuację odwrotną - że właściciel sklepu sprzedaje coś oddziałowi z 50% rabatem, dzięki czemu oddział ma coś dużo taniej niż byłby w stanie kupić gdzie indziej. Wtedy też większość faktur jest z jednego sklepu...

* * *

Nie bronię Krzyśka, nie znam sprawy i szczerze mówiąc nawet chyba nie bardzo mnie ona interesuje. Po prostu wolałbym aby na Forum mniej było pomówień, a więcej konkretów.

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Ewa.S
Data: 2007-10-21 22:39:34

Witaj!
Fakt forum to nie miejsce na pyskówki ,ale była to odpowiedz na samochwalstwo ,która budzi we mnie osobiście dużo złych emocji.Szkoda ,że skupiłeś się tylko na kwestiach finansowych bo istotą tak naparwdę odpowiedzi na posta była chęć skierowania uwagi na cytat,,wywaliłem na zbity pysk,, ,czy można tak postępować ?przecież oddział to nie kult jednostki tylko żywa grupa gdzie scierają się rózne punkty widzenia i pomysły na ich realizację.Pozdrawiam

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2007-10-21 22:47:06

Cześć!
Szkoda ,że skupiłeś się tylko na kwestiach finansowych bo istotą tak naparwdę odpowiedzi na posta była chęć skierowania uwagi na cytat "wywaliłem na zbity pysk", czy można tak postępować?
Nie wiem co się kryło pod tymi słowami, więc nie ustosunkowałem się do nich. Może był to skrót myślowy, od "doprowadziłem do wywalenia" - czyli pozwania kogoś do GSK i usunięcia. Może oznaczało to "męską rozmowę" dwóch Panów, w wyniku której jeden z nich po dobroci zrezygnował z członkostwa. Nie mam pojęcia, bo nie znam sprawy.

Znamienne jednak jest to, że Ty nie odpowiedziałaś na moje pytania. To bardzo niedobrze, bo najpierw nadszarpnęłaś opinię Krzyśka, a teraz zostawiasz temat bez wyjaśnienia.

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Krzychu S.
Data: 2007-10-21 23:38:40

Wywaliłem na "zbity pysk" z pomieszczenia, w którym odbyło się spotkanie trzech osób. Był to wspomiany kolega, prezes odziałowego sądu koleżeńskiego oraz ja.
Przyznaję, że zachowałem się nieprawidłowo.
Kolega, o którym mowa jest nadal członkiem naszego Oddziału, z tym, że nie zapłacił składek w tym roku. Zgodnie ze Statem PTTK dopiero po 31 marca 2008 roku przestanie być naszym członkiem.

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Amotolek
Data: 2007-10-21 23:56:14

....chęć skierowania uwagi na cytat ,,wywaliłem na zbity pysk,, ,czy można tak postępować ?przecież oddział to nie kult jednostki tylko żywa grupa gdzie scierają się rózne punkty widzenia i pomysły na ich realizację.
Złote słowa! Zamiast wyrazu "oddział" podstawić tylko wyraz "forum ( internetowe ZG PTTK!) i jesteśmy w przysłowiowym "domu"!
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Amotolek
Data: 2007-10-21 23:59:42

Może był to skrót myślowy, od "doprowadziłem do wywalenia" - czyli pozwania kogoś do GSK i usunięcia.
A zdarzył sie w GSK w trakcie ostatnich dwóch kadencji władz PTTK taki przypadek? Ciekawostka to jest! Z wiedzy jaką na bieżaco posiadam, to raczej czysta teoria?
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć

Temat: Re: Nowe rozporządzenie RM
Autor: Amotolek
Data: 2007-10-22 11:35:56

Jakos info o detalach sprawy dotarło do mnie mailem z pewnym opóźnieniem. Szkoda, bo juz jest po wyscigach (tzn wyborczych) i kolesie zajmą się teraz czymś innym z troską o swoich dolnych częściach pleców :-), bo z tego co sie dowiedziałem w sposób bardzo ogólny - sprawa ma ciekawy własny wątek i kwalifikowałaby się (może?) nie tylko do GSK, ale i do przyslowiowego "zbadania"! CBA wtedy, zamiast badać wątki korupcyjne w trakcie bitwy pod Grunwaldem (chodzi o ewidentna lapówke w postaci dwóch nie do końca nierozliczonych mieczy krzyżackich!:-) To lepiej nasza GKR PTTK przyjrzałaby się elementom przypuszczalnie korupcjogennego funkcjonowania własnych czy podległych aparatowych. Gieniu! Napisz czytelnie wszystkim o sprawie otwartym tekstem, a jak trzeba to i poleconym do GKR i GSK - umocowanych na wierchu w PTTK! Proszę!Pleasssse! :-)
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć