Stare wierchy

Co moglibyście mi powiedzieć o schronisku na Starych Wierchach? Czekam na każdą odpowiedź.

Cóż można powiedzieć. Schronisko jak schronisko. Lubię je. pozdr. Adam

to schronisko bez klimatu..typowo tatrzańskie - choć w gorcach
nie dla plecakowców i tych w brudnych butach

odwiedziłem je ostatnio i mocno się zawiodłem. pod wieczór mocno zawiany człowiek (kierownik? obsługa?) kazał mi w niecenzuralnych słowach wyp... z namiotu. nie wierzył że załatwiliśmy formalności, zostawiliśmy dokument itp. odczepił się w końcu ale nie była to przyjemna noc... Poza tym-schronisko jak schronisko- ceny żarcia i noclegów przeciętne. Lepiej spać np na Maciejowej-dużo bardziej klimatycznie.

schronisko jak schronisko.... ale nie znałem go od tej strony pozdr. Adam

Spałem w schronisku na Starych Wierchach 23/24 IX 2006. Odniosłem jak najlepsze wrażenie:
- pyszne jedzenie (wiem co mówię, bo mam kapryśną towarzyszkę wędrówek) i tanie - w sam raz na studencką kasę np. bigos 400g z pieczywem - 5,5zł, pierogi ruskie - 6,5zł (nie uważam by były to wygórowane ceny)
- ciepła woda
- jak przyszliśmy z dziewczyną nie było już wolnych miejsc, tylko podłoga. Szefowa zeszła nam z 15 do 10zł za podłogę, przyniesiono nam materace i koce. I w sumie sami spaliśmy dość wygodnie w sali jadalnej.
Jeśli jakieś ale, to:
- tylko jeden czynny prysznic,
- ogranicozna ilość ciepłej wody

O klimacie się nie wypowiadam, bo tworzą go głównie turyści. Więc jak się tafi jeden z drugim ipmrezowicz, to każde najlepsze nawet schronisko/bacówka może dostać "-" za klimat.

Sam obiekt czysty i dobrze utrzymany. I ogólnie polecam w nim nocowanie (ceny 22-24zł).

I to są konkrety. Data, ceny. Taki sbosób opisania obiektu daje wiarygodny obraz faktycznego stanu rzeczy dla turysty, który planuje trasę wycieczki w te rejony.

Pozdrawiam

Artur

A pierogów kresowych nie podają ?
Ja juz w paru miejscach, gdzie sie stołuję, nauczyłem obslugi tego co trzeba i mnie sie podaje wyłacznie pierogi kresowe. Ruskich - mam po dziurki w nosie. A kresowe? Sa bardzo smakowite

A pierogi leniwe-

Witaj Januszu! Przykro mi bardzo , ale post jakim Ci odpowiedzialem nawiązując do wyrazu leniwe a mogacy się zapewnie bardzo nie spodobać w a d z y został dyspozycyjnie: usuniety, wycięty, wymodulowany*

*/ niepotrzebne skreślić

Witam!I każdy inny również zostanie, o ile będzie łamał - jak tamten - netykietę.

A ciągłe próby obrażania mnie - jak w poście powyżej - na pewno nie ułatwią Ci wyjaśniania spornych kwestii.

Pozdrawiam,
Łukasz

NIE MA żadnych spornych kwestii!

Wszystko jest zgodne z oczekiwaniem , a że oczekiwanie jest, jakie jest, jak z Kubusiem Puchatkiem, który im bardziej wchodził do domku Prosiaczka, to tym mniej Prosiaczka tam było .
Ale to już inna kwestia i wykracza poza pierogi: kresowe, leniwe, a nawet czołówkę wątku, czyli Stare Wierchy!Za obrażenie kogokolwiek (w treści wyciętego mi teraz wcześniej postu, tzn. Sejm, władze naczelne i wszystkich innych się poczuwających do obrazy, oraz poprzednio mi powycinanych wcześniej postów -serdecznie wszystkich - jednostadialnie - przepraszam! Także za zupełnie poroniony pomysł, żeby zrobić NWZK; jakież to była wielkie samolubstwo z mojej strony, ażeby PTTK funkcjonowało po prostu normalniej.
Moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina .Od dziś nie będę używał wyrazu leniwi i jego gramatycznych odmian, bo może rzeczywiście są to ludkowie pracowici ponad miarę i do tego w pełni demokratycznie wybrani - tyle, że w przeciwieństwie do "pracusiów" - cała para u nich idzie w gwizdek .
No trudno

Witam!Antek! Nie pitol!
Następny uciśniony przez moderatora się znalazł...

Post Twój wyleciał, bo darłeś się pisząc wielkimi literami. W netykiecie jest to uznawane jako krzyk.

A obrażasz mnie takimi wyrazami jak "dyspozycyjnie" itd.
I to nie tylko Ci nie pomoże, ale łatwo może zaszkodzić...

Z mojej strony EOT.

Pozdrawiam,
Łukasz

Spałem tam dwukrotnie. Raz około 4 lat temu z moim starszym synem Igorem. Była zimna woda do mycia. Poza tym bylo w porzadku. Zaś trzy latat temu kierownik zrobił imrezę. Lecz jak zgłsiłem zastrzeżenia to uciszył towarzystwo i można było się wyspać. Polecam każdemu.

I tak (mimochodem) zrobiła nam się zupełnie nieoczekiwanie dyskusja - ranking na temat schronisk. Co Wy na to drodzy forumowicze ? Moze skorzystamy i podyskutujemy , powspominamy - Nasze najmilsze i najgorsze wspomnienia (mogą być i te bylejakie) schroniskowe?! A moze i jakieś duchy uda Nam się wywołać ? Białe Damy , Czarni Rycerze i wszelakie inne stwory na start......