Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Przyszłość PTTK

Kiedy Zjazd Nadzwyczajny?

wszystkich wiadomości w wątku: 47
data najnowszej wiadomości: 2006-10-12

Temat: Kiedy Zjazd Nadzwyczajny?
Autor: Amotolek
Data: 2006-09-13 09:19:57

„K A L E N D A R Z POSIEDZEŃ ZG PTTK ORAZ SPOTKAŃ OD WRZEŚNIA DO GRUDNIA 2006”, pod adresem:
http://www.pttk.pl/pttk/index.php?co=kal_pos_2006

po oczyszczeniu go z imprez „sztandarowych” pozostaje cos takiego:

L.p. Nazwa imprez Termin miejsce

1. Posiedzenie Zarządu Głównego PTTK 1 - 2.09. Warszawa

2. Posiedzenie GSK PTTK 2 - 3.09. Kraków

9. Posiedzenie GKR PTTK 22.09. Warszawa

11. Spotkanie Prezydium ZG z udziałem
zainteresowanych członków ZG 23-24.09. Szczeliniec

13. Posiedzenie Plenum GSK PTTK 30.09 Warszawa

19. Sesja "100 lat ochrony
polskiego dziedzictwa narodowego"
(posiedzenie GKR PTTK i GSK PTTK) 20 -21.10. Warszawa

20. Posiedzenie Zarządu Głównego PTTK 21 -22.10. Warszawa

21. Posiedzenie Prezydium GSK PTTK 27-28.10 Warszawa

23. Posiedzenie GSK PTTK 2-3.11. Warszawa

29. Posiedzenie Zarządu Głównego PTTK 18 -19.11 Warszawa

32. Posiedzenie GKR PTTK 9.12. Warszawa

33. Posiedzenie Plenum GSK PTTK 10.12 Warszawa

35. Posiedzenie Zarządu Głównego PTTK 16-17.12. Warszawa

Sprawozdanie ze spotkania wg punktu 1 można przeczytać pod tytułem:
„ Z PRAC ZARZĄDU GŁÓWNEGO PTTK”
i adresem: http://www.pttk.pl/pttk/index.php?co=komunikat05

I tyle informacji wprowadzających.
Wnioski tej lektury są następujące:
1. tematyka poruszona na omawianym spotkani ZG jest spóźniona co najmniej o rok, jak i inne działania robione teraz w pośpiechu w trybie „maja być” na dany temat: szlaki , szkolenia itd.. Żadnych konkretnych terminów i wskazania odpowiedzialnych. Czyli pogadali sobie i jakoś to będzie.

2. Dwudniowa „biba” w Krakowie w wykonaniu GSK tez się odbyła ostatnio i...... żadnej informacji (co tam postanowiono) wcale nie widać! I chyba takowej nie zobaczymy?

I tyle było o tym co się we wrześniu odbyło. Jeszcze jest wcześniejsza informacja o cudownym spotkaniu z POT i koniec. Jak na rok działalności, to mniej niż zero! Parę deklaracji na forum różnych członków ZG że: - „zajmiemy się zobaczymy i ....dalej żadnych konkretów!
W tej sytuacji stawiam tezę, że niezbędny nam jest i to szybko nadzwyczajny Zjazd Krajowy PTTK! I do tego, moim zdaniem, powinien się odbyć jak najszybciej!
Zwracam się więc, o szczere i odważne uwagi dzielnych forumowiczek /ów w tej kwestii. Uważam, ze szybkie posty (Za czy Przeciw) z krótkim uzasadnieniem , powinniśmy zbierać do 25 września (oczywiście br. :-)) To termin niezbyt długi, żeby zapomnieć o problemie, a może być wystarczający, dla zebrania przekrojowej opinii środowiska. Całego, tu na forum, bez żadnych ograniczeń! Do tego w przypadku wielu wypowiedzi krytycznych może to utrudnić fetowanie na Światowy Dzień Turystyki i uhonorowywanie wątpliwych pseudodziałaczy, którzy przez rok niczego nie dokonali :-(.
Przypominam, że Zjazd Nadzwyczajny obraduje wyłącznie na tematy jakie były przedmiotem jego zwołania, wiec szczególnie ważnym wydaje mi się rozliczenie starych i koniecznie wybór nieco lepszych władz. Tyle na początek.

Otwieram szeroką dyskusję.
Pozdrowienia Antoni Mosingiewicz
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć

Temat: Re: Kiedy Zjazd Nadzwyczajny?
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2006-09-13 09:42:17

Witam!
Otwieram szeroką dyskusję.
Polityka, a właśnie takową zacząłeś uprawiać, nie polega Antku na tym aby mieć rację, tylko aby być skutecznym.

Politykę uprawia się żmudnie przekonując ludzi do swoich racji, kreując odpowiednio swój wizerunek, manipulując masy i idąc na permanetne kompromisy. Ty zaś, działając prostolinijnie, całkowicie bez troski o swój wizerunek i obrażając się zamiast przekonywać kiedy ktoś się z Tobą nie zgadza - skazany jesteś na porażkę.

Twoja propozycja - jako nie mająca szans na realizację - jest niestety jedynie fanfaronadą, która na ustach "starych wyjadaczy", z którymi tak zaciekle wojujesz, wzbudza jedynie uśmiech. Uśmiech politowania...

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Kiedy Zjazd Nadzwyczajny?
Autor: JanMaciej...
Data: 2006-09-13 14:43:13

Witaj,
W tej sytuacji stawiam tezę, że niezbędny nam jest i to szybko nadzwyczajny Zjazd Krajowy PTTK! I do tego, moim zdaniem, powinien się odbyć jak najszybciej!
Antek, „ … Art. 26 ust. 2. Statutu PTTK -> Nadzwyczajny Walny Zjazd zwołuje Zarząd Główny w terminie trzech miesięcy od daty złożenia pisemnego wniosku, … „
Uważam, ze szybkie posty (Za czy Przeciw) z krótkim uzasadnieniem , powinniśmy zbierać do 25 września (oczywiście br. )
Antek, czy zbierzesz pod wnioskiem co najmniej 52 podpisy delegatów.
Na razie chyba możesz liczyć na 27 podpisów.
Przypominam, że Zjazd Nadzwyczajny obraduje wyłącznie na tematy jakie były przedmiotem jego zwołania, wiec szczególnie ważnym wydaje mi się rozliczenie starych i koniecznie wybór nieco lepszych władz.
Antek, to opublikuj konkretny wniosek.
Otwieram szeroką dyskusję.
Pozdrowienia Antoni Mosingiewicz
I wtedy zapewne możesz liczyć na jakąś dyskusję.

Temat: Re: Kiedy Zjazd Nadzwyczajny?
Autor: Amotolek
Data: 2006-09-13 23:45:11

czy zbierzesz pod wnioskiem co najmniej 52 podpisy delegatów.
Na razie chyba możesz liczyć na 27 podpisów.
No to o wiele za mało (jeśli nawiązujesz do 27 głosów oddanych na kandydata do GSK na Zjeździe rok temu), a teraz możesz spokojnie zminusować conajmniej jeszcze jeden, a to byłaby tylko połowa potrzeb:-( do złożenia wniosku.
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć

Temat: Re: Kiedy Zjazd Nadzwyczajny?
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2006-09-14 09:39:42

Czołem!
(...) a teraz możesz spokojnie zminusować conajmniej jeszcze jeden (...)
I znowu się na mnie obrażasz, zamiast uważnie przeczytać co Ci piszę. A piszę, że nie neguję Twoich racji, a formę w jakiej o nie się dopominasz.

W chwili obecnej NWZ uważam za nierealny. I niepotrzebny...

Na jakie zmiany liczysz? Że wybiorą Cię do GSK? Nie wybiorą. Znowu dostaniesz 27 głosów, bo nie przekonałeś do siebie ani jednego dodatkowego delegata. Że zmieni się skład ZG? Nie zmieni się, bo będą wybierać Ci sami ludzie wśród tych samych kandydatów. Na co zatem liczysz? Na dyskusję może? Każdy chętny do zabrania głosu dostanie po 3 minuty, bo na więcej nie będzie czasu.

Chcesz zmieniać PTTK?
OK. Zacznij od dwóch czynników:
1) ordynacji wyborczej,
2) przyzwyczajeń naszych Koleżanek i Kolegów.

Ad. 1)
Obecna ordynacja, wieloetapowa i wielostopniowa, absolutie wyklucza gwałtowną zmianę składu władz PTTK. Owszem - młodzieży udało się w województwie mazowieckim przebić do poziomu Zjazdu, ale i tak nic z tego nie wynikło. Może dzięki naszej obecności jest kilka bzdur w statucie mniej, ale na całość to nie rzutuje.

Ad. 2)
Nasi koledzy - czasami pełni dobrej woli - wybierają do władz "za zasługi". Nie wybierani są Ci, którzy mają jakiś pomysł, zapał i chęci, tylko "długoletni, doświadczeni i sprawdzeni działacze". Nie wynika to z koterii, spisków czy złej woli. Wynika z mentalności, strachu przed zmianami i pewnej naiwności.

Chcesz Antku zmieniać Towarzystwo? Zmień najpierw te dwie sprawy. A potem przyjdzie czas na politykę.

Napiszesz mi - niemożliwe.
Odpowiem Ci - zapewne możliwe, ale bardzo, bardzo trudne.
Mnie się przez 10 lat nie udało, a potem już przestało mi się chcieć.

Pozdrawiam,
Łukasz Aranowski
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Kiedy Zjazd Nadzwyczajny?
Autor: JanMaciej...
Data: 2006-09-15 13:01:29

Witaj,

Napisałeś że to o wiele za mało te 27 głosów oddanych na kandydata do GSK na Zjeździe rok temu.
Tak Ant, to nawiązanie do wyborów GSK, ale nie jest to mało głosów.

Antek, czyżby Twój optymizm został przytłumiony.
Zgubiłeś Swój pozytywny sposób myślenia?
Przyglądnij się sprawie z dystansem.
Przyszłego powodzenia działania nie przypisuj tylko Swoim zdolnościom.
Za porażkę obwiniaj tylko Siebie a nie zewnętrzne sytuacje.
Odzyskaj nowy optymizm i zobacz "szklankę pełną do połowy".

Trzeba Łukaszowi przyznać słuszność co do drugiej natury Delegatów skrytej w formule - długoletni, doświadczeni i sprawdzeni działacze -.
Jak to mówili już starożytni Rzymianie - przyzwyczajenie jest drugą naturą człowieka.
Niemniej, to nie jest tak, że jeżeli od ??? Lat - właśnie tak było, tak wyglądało i nikomu dotąd nie przeszkadzało - to i teraz nie musi przeszkadzać.

Ale Antek, skoro tak mocno tak istotną Sprawę zacząłeś publicznie na FORUM PTTK,
a jak widać można też liczyć na głos Edka,
vide-> http://forum-pttk.pl/index.php?co=wiadomosc&id=26748
to skończyły się żarty zaczęły się schody,
na dezynwolturę nie możesz Sobie pozwolić.

Temat: Re: Kiedy Zjazd Nadzwyczajny?
Autor: Amotolek
Data: 2006-09-17 09:04:21

Politykę uprawia się żmudnie przekonując ludzi do swoich racji, kreując odpowiednio swój wizerunek, manipulując masy.......
Rzeczywiście, jest tu znaczna racja sprawdzona jak najbardziej negatywnie na najwyższych władzach wybieranych w państwie.
....i idąc na permanentne kompromisy.
A jest z kim iść w omawianym przypadku na kompromis? Ciężko będzie...
Ty zaś, działając prostolinijnie, całkowicie bez troski o swój wizerunek....
Bo mój wizerunek nie jest w sprawie najważniejszy, również dlatego, że sam osobiście nie mam już zamiaru dać się wybierać do żadnych władz (wybieralnych) na górze w PTTK, a w forze nie uczestniczę od lat. Jako zdecydowany głosiciel ograniczenia wieku osób wybieranych w zasadzie do poziomu lat 60 i nie wybierania do władz zarządzających w PTTK żadnych członków Honorowych PTTK, również - sam nie mogę dać durnego przykładu i pchać się ze swoim PESEL’em do wyborów, na co pozwoliłem sobie szczególnie wyjątkowo na ostatnim Zjeździe, przez co i tak powstało określone zamieszanie, nie do końca jeszcze wyjaśnione pomimo upływu roku czasu!
..."starych wyjadaczy", z którymi tak zaciekle wojujesz
Nie wojuję, bo od tego mamy określone procedury w PTTK żeby z nich korzystać (!), staram się je tylko sumiennie i uczciwie wypełnić. Sami się (oni) zaczęli to będą mieć to na co zasługują, prędzej czy później. To, że za określone działania sprzeczne z prawdą, bezczelne i naiwnie infantylne pójdą do piekła, to nie znaczy, iż nie warto ich już teraz pokarać surowo za życia doczesnego w ramach naszego Towarzystwa i to jeszcze w tej kadencji :-). Pewnych obrzydliwych zachowań nie powinno się tolerować, a szczegóły zostały detalicznie wcześniej opisane w moich postach prezentujących pełny tekst odnośnych pozwów oskarżycielskich, w odniesieniu do tych - starających się wojować ze mną - osób. Z takimi osobami, jak wymienione w pozwach nie widzę ŻADNEJ możliwości jakiegokolwiek kompromisu, bo absolutnie na to nie zasługują!
opublikuj konkretny wniosek (Nadzwyczajny Walny Zjazd zwołuje Zarząd Główny w terminie trzech miesięcy od daty złożenia pisemnego wniosku.)
Dobrze przygotuję taki wniosek w przeciągu tygodnia, wykorzystując skromne (jak na razie) cenne wskazówki was obu :-)
czy zbierzesz pod wnioskiem co najmniej 52 podpisy delegatów?
Nie zbiorę, na razie widzę zero delegatów optujących za takim wnioskiem :-(.

Jednak sam wniosek warto złożyć. Już samo przygotowanie takie wniosku unaocznia czytającym forum, iż bardzo „źle się dzieje w państwie duńskim”, jak powiedział Hamlet:-)

Liczę jednak na zbiorową mądrośc delegatów, bo w ich rekach jest taka decyzja.
Odzyskaj nowy optymizm i zobacz "szklankę pełną do połowy.
Widzę, spoko, a przecież wystarczy teraz szklanka wypełniona tylko do ¼, jakby co :-).
...a jak widać można też liczyć na głos Edka,...
na to bym jednak zupełnie nie liczył :-(
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć

Temat: Re: Kiedy Zjazd Nadzwyczajny?
Autor: domin
Data: 2006-09-18 18:16:14

W całości popieram, a jeszcze dodaję trzeci warunek: wiekszość delegatów to ludzie bez spojrzenia i rozenania na całość Towarzystwa i poddający się manipulacjom "doświadczonym" weteranom zjazdowym.

Temat: Re: Kiedy Zjazd Nadzwyczajny?
Autor: domin
Data: 2006-09-18 18:19:46

Może jednak głosów będzie więcej, o ile postawione zostaną konkretne i poważne zarzuty wobec obecnych władz naczelnych.

Temat: Re: Kiedy Zjazd Nadzwyczajny?
Autor: Amotolek
Data: 2006-09-19 16:14:50

....o ile postawione zostaną konkretne i poważne zarzuty wobec obecnych władz naczelnych.
A można owym władzom naczelnym postawić jakieś konkretne i poważne zarzuty?
Jeśli tak, to poproszę o kilka bardziej drastycznych przykładów, ktore mogą okazać się przydatne do poważnego i konkretnego wniosku formalnego, przygotowanego do podpisania przez 55 delegatów, (jesli zechcą :-)) , albo jeszcze wiecej osób uprawnionych? :-).
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć

Temat: Re: Kiedy Zjazd Nadzwyczajny?
Autor: Amotolek
Data: 2006-09-19 16:22:48

......wiekszość delegatów to ludzie bez spojrzenia i rozeznania na całość Towarzystwa i poddający się manipulacjom "doświadczonym" weteranom...
Nie jest to za bardzo budująca ocena dla wiekszości z ponad 200 osób, no ale jak tak jest, to przecież MY też są weterany , no to konstuktywnie pomanipulujmy trochę :-). Czemu nie? :-).
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć

Temat: Re: Kiedy Zjazd Nadzwyczajny?
Autor: Amotolek
Data: 2006-09-20 15:20:28

....żmudnie przekonując ludzi do swoich racji, kreując odpowiednio swój wizerunek, manipulując masy


Co do żmudnego przekonywania - jest to oczywista racja.

Dlatego marzy mi sie techniczna mozliwośc automatycznego opisania pzrez moderatora - ludzi PTTK i podzielenia ich na nastepujace grupy:

a/ aparatowi pracownicy PTTK, (takze w forach wojewódzkich!)
b/czlonkowie wladz naczelnych ( Tylko ZG, GSK i GKR),
c/delegaci na ostatni Zjazd Krajowy PTTK,
d/Honorowi Czlonkowie PTTK (jeden Konrad odwazył sie tak podpisac!),
e/aktywni czlonkowie forum internetowego PTTK ( tzn powyzej określnej optymalnej liczby postów na głowę ),
f/ inni członkowie PTTK (bez wypasionych funkcji),
g/osoby naprawde nie bedące w PTTK.

Takie pogrupowani pozwoli wszystkim zainteresowanym dotzreć z każdym wazniejszym problemem do grona odpowiednich osób.

Natomiast manipulować w pełni swiadomych czlonków PTTK, (niektórych nawet sporo wiecej doświadczonych: życiowo, turystycznie i krajoznawczo niż ja:-)) to chyba nie etyczne,bo każdy swój rozum ma i widzi naocznie, iż król jest goły jak świety turecki i cały czas wystawia generalnie do bicia swoją naczelną d... lną cześc pleców :-).

O kreowaniu swojego wizerunku juz odpisałem wcześniej chyba do jm. Faces jaką mam nawet dobra wizarzystka nie poprawi, a do wyborów zadnych stawac JUŻnie mam zamiaru. Było minęło..
Dlatego tak wazny jest program, hasła pod jakim miałby odbyc sie mozliwie szybko Krajowy Zjazd nadzwyczajny i czy 1/4 delegatów, (bo dalej są wciaż delegatami - podejmie wystarczajaco odwazne decyzje). Wszysscy sie zgadzaja powszechnie, że jest bagno i dno , ale jak dotychcas nikt paluszkiem nie chce kiwnąć.

Co do potrzeby zmiany ordynacji wyborczej, to jasne,z e tak! Oczywiscie jest ona beznadziejna, ale o tym powinien postanowić zjazd nadzwyczajny - powierzająć ten problem do rozpracowania kompetentnemu zespolowi roboczemu i nie tak siermieżnemu, jak przed ostatnim Zjazdem, gdzie celem nadrzednym było nie wybranie najlepszych - tylko wątpliwa nobilitacja czlonków rad niektorych forów wojewódzkich!
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć

Temat: Re: Kiedy Zjazd Nadzwyczajny?
Autor: Jacek Lewanda
Data: 2006-09-22 06:11:06

Propozycję podsumowania rocznej kadencji Władz PTTK popieramy, taki mamy pogląd w naszej grupie turystycznej.

Na portalu , na forum i w Gościńcu sporo informacji o dorobku Delegatów na XVI Zjeździe.
Zaintrygował nas jeden wątek z informacji na gorąco ze Zjazdu - końcowa wypowiedź nowowybranego Prezesa ZG i całego PTTK.

Prezes Towarzystwa dziękując prof. Krzysztofowi Mazurskiemu za to, że "z wielkim humanizmem podkreślał ważne dla Towarzystwa sprawy", przy okazji zapowiedział współpracę Zarządu i Prezesa z oddziałami i pomoc dla tych oddziałów.

Bardzo prosimy 'domin' napisz do jakich ważnych dla całego PTTK nawiązał Prezest ZG.
To na pewno istotne sprawy i o tych sprawach konstruktywnie na Forum podyskutujmy.

Temat: Re: Kiedy Zjazd Nadzwyczajny?
Autor: Jacek Lewanda
Data: 2006-09-22 06:25:08

Może nie muszą to być zarzuty.

Jak wcześniej pisałem - Prezes Towarzystwa dziękując prof. Krzysztofowi Mazurskiemu za to, że "z wielkim humanizmem podkreślał ważne dla Towarzystwa sprawy", przy okazji zapowiedział współpracę Zarządu i Prezesa z oddziałami i pomoc dla tych oddziałów.

Sprawa;
a/ współpracy Prezesa i ZG z oddziałami,
b/ pomocy dla oddziałów.

Zgodzisz się 'amotolek', że należy ten temat na ogólnym spotkaniu Delegatów na XVI Zajazd ocenić, czy Prezes realizuje zapowiedzi i czy po roku prezesowania może już mówić z zadowoleniem o swoich działaniach w XVI kadencji.

Za współpracę z Oddziałami nie uważamy bywania za szkoleniach, zlotach i imprezach rocznicowych wszelakiego kalibru.

Temat: Re: Kiedy Zjazd Nadzwyczajny?
Autor: Amotolek
Data: 2006-09-22 07:33:33

Sprawa;
a/ współpracy Prezesa i ZG z oddziałami,
b/ pomocy dla oddziałów.

Zgodzisz się 'amotolek', że należy ten temat na ogólnym spotkaniu Delegatów na XVI Zajazd ocenić, czy Prezes realizuje zapowiedzi i czy po roku prezesowania może już mówić z zadowoleniem o swoich działaniach w XVI kadencji.
Ja sie zgadzam, cos jest w tym jest na rzeczy. Ale nie jestem delegatem na Zjazd i dobrze by bylo, żeby sie z tym zgodziliło (tylko/aż) 55 delegatów. Inaczej to kicha:-(.
Za cenne uwagi dziekuję; zostana wszystkie oneumieszczone w projekcie konkretnego wniosku.
Nastepnie piłka zostanie skierowana poczta elketoniczna , do conajmniej 100 delegatów i zobaczymy. Podpiszę sie pod tym wymagana ilość delegatów, to wniosek można skierować w trybie statutowym. Nie podpiszą sie delegaci pod nim w wymaganej ilości, to bedzie znaczyć, ze fajno jest, tak jak jest:-) i ze szanownym delegatom w pełni odpowiada , to co sie dzieje od roku. A dzieje sie coś? :-0 poza ruchami pozorowanymi?
Za współpracę z Oddziałami nie uważamy bywania za szkoleniach, zlotach i imprezach rocznicowych wszelakiego kalibru.
Zgoda! Za współpracę z nikim nie uważam też "zaplanowane" dwudniowe "biby" jak ta np. wykonana pzrez GSK na poczatku września w Krakowie. Jakaś integracja, czy co, po co i dla kogo? :-(
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć

Temat: Re: Kiedy Zjazd Nadzwyczajny?
Autor: Kuba
Data: 2006-09-22 10:24:51

Prezes Towarzystwa [...] zapowiedział współpracę Zarządu i Prezesa z oddziałami
Inicjatywa bez precedensu, prawdziwa rewolucja!

Serdeczności,

Kuba

Temat: Re: Kiedy Zjazd Nadzwyczajny?
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2006-09-22 10:56:02

Czołem!
Prezes Towarzystwa [...] zapowiedział współpracę Zarządu i Prezesa z oddziałami
Inicjatywa bez precedensu, prawdziwa rewolucja!
ROTFL!!! :-) :-) :-)
Na pewno to było przejęzyczenie Prezesa... :-)

Pozdro,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Kiedy Zjazd Nadzwyczajny?
Autor: Kuba
Data: 2006-09-22 12:46:06

Na pewno to było przejęzyczenie Prezesa...
tzn. tej współpracy jednak nie będzie?

Serdeczności,

Kuba

Temat: Re: Kiedy Zjazd Nadzwyczajny?
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2006-09-22 12:49:22

Cześć!
Na pewno to było przejęzyczenie Prezesa...
tzn. tej współpracy jednak nie będzie?
No coś Ty!?
W głowach by się ludziom do reszty poprzewracało...
Jeszcze gotowi byliby pomyśleć, że to ZG jest dla nich, a nie odwrotnie... :-)

Pozdro,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Kiedy Zjazd Nadzwyczajny?
Autor: DomiNk
Data: 2006-09-22 18:44:26

Wygląda to na czekanie na Godota.

Nasza obecna Grupa Trzymająca Kurczowo Tytuły zwoła coś nadzwyczajnego jak pojawi się konurencyjna organizacja turystyczna - taki Klub Polskich Turystów Górskich.

Bo obecne Polskie Towarzystwa;
- Tatrzańskie
- Krajoznawcze
to prywatne inicjatywy byłych w wiekszości także aktualnych działaczy nazsego PTTK.

Takie ładne strojenie się w piórka zasług pionierów polskiej turystyki.
Zwiędłe laury na ich czołach, bardzo zwiędłe.

Temat: Re: Kiedy Zjazd Nadzwyczajny?
Autor: Amotolek
Data: 2006-09-22 22:04:11

Nasza obecna Grupa Trzymająca Kurczowo Tytuły zwoła coś nadzwyczajnego jak pojawi się konurencyjna organizacja turystyczna....
Napewno masz sporo racji i trafne okreslenia, ale ja wyzej nieco cenie naszych delegatow na Zjazd i liczę, że rok jaki minął dał im troche do myslenia, nie wszystkim oczywiście, ale piećziesieciu paru zdrowo rozsadkowych chyba nie zabraknie? :-)
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć

Temat: Re: Kiedy Zjazd Nadzwyczajny?
Autor: Davvid
Data: 2006-09-23 15:03:13

Witam.
Jak to naszego - skoro wyraźnie widzę że kolega do PTTK nie należy? Czyżby następny troll...
A jeśli nie to całkiem na poważnie prosze o kilka przykładów z imienia i nazwiska a także przynależności do określonego oddziałuPTTK i okresu tejże - bo bardzo mnie to intryguje, nie będę też ukrywał, że takie informacje przydałyby mi się.
Z góry dziękuję...
SATIS VERBORUM

Temat: Re: Kiedy Zjazd Nadzwyczajny?
Autor: Amotolek
Data: 2006-09-25 16:30:31

Jak to naszego.....
a zwyczajnie naszego wlasnego, jak najbardziej:-)

Projekt wstępny
............................., .......................
(Miejscowość) (data)

....................................
(Imię i nazwisko Delegata)

.......................................
(Nr mandatu na XVI Zjeździe Krajowym)

......................................
(Nr legitymacji PTTK)

...................................
(Województwo /region)

WNIOSEK - ŻĄDANIE

Na podstawie STATUTU POLSKIEGO TOWARZYSTWA TURYSTYCZNO-KRAJOZNAWCZEGO, a szczególnie art. 27 ustęp 1, pkt. 4 *)

- wnioskuję o zwołanie przez Zarząd Główny PTTK – Nadzwyczajnego Walnego Zjazdu w terminie trzech miesięcy od złożenia niniejszego wniosku, popartego żądaniem ¼ delegatów wybranych na ostatnim (XVI) Walnym Zjeździe zwyczajnym.

Proponowany program nadzwyczajnego Zjazdu Krajowego PTTK:

1. krytyczna analiza rzeczywistej, a nie pozorowanej - działalności prowadzonej przez władze naczelne TTTK i ew. szybkie wybory nowych władz;

2. analiza programu działania władz naczelnych PTTK , uchwalonych na XVI Zjeździe i ew. korekta w terminów w odniesieniu do możliwości ich wykonania;

3. przypisanie poszczególnych tematów do wykonania konkretnym osobom, ustalenie liderów odpowiedzialnych za temat, ustalenie mierników oceny rzeczywistych rezultatów;

4. krytyczna analiza i ew. zmiana ordynacji wyborczej opisanej na stronie http://www.pttk.pl/zycie/xvi/index.php?co=ordynacja; powołanie zespołu roboczego ze składu nowo wybranego ZG z zaproszeniem do udziału skutecznych osób z pozostałych organów - w celu opracowania nowej efektywniejszej i prostszej ordynacji wyborczej; ustalenie terminu zakończenia pracy zespołu i lidera odpowiedzialnego za jakość opracowania;

Uzasadnienie:

Ad 1 i 2. PTTK nie stać na kolejne 12 miesięcy marazmu, konfliktów na poziomie bicia piany czy orania wody oraz innego typu „nic-nie–róbstwa”; kompromitacji naszych władz naczelnych, wobec innych organizacji turystycznych i władz państwowych; stałego oddawania pola innym organizacjom i grupom turystycznym i schodzenie na zupełny margines życia turystycznego; podtrzymywania braku przepływu informacji pomiędzy naczelnymi organami, a rzeszą członkowską; nie wykorzystanie ogromnych możliwości publikowania osiągnięć, jeśli takie są, we własnych wydawnictwach prasowych i w internecie;

Ad 3. Nasi koledzy Delegaci - czasami pełni dobrej woli - wybierali byli do władz "za zasługi". Nie wybierani byli Ci, którzy mają jakiś pomysł, zapał i chęci, tylko "długoletni, doświadczeni i sprawdzeni działacze". (warto zwrócić uwagę na mocno ironiczny cudzysłów!) Nie wynikało to tylko z koterii, spisków czy złej woli. Wynikło to także z mentalności, strachu przed zmianami i pewnej naiwności.

Ad 4. Obecna ordynacja, wieloetapowa i wielostopniowa, absolutnie nie zdała egzaminu w trakcie dwóch ostatnich przedwyborczych kampanii przedzjazdowych;

....................................................
(czytelny podpis)

*)
Art. 27
1. Nadzwyczajny Walny Zjazd zwoływany jest:
..........................
4/ na żądanie co najmniej 1/4 liczby delegatów.
2. Nadzwyczajny Walny Zjazd zwołuje Zarząd Główny w terminie trzech miesięcy od daty złożenia żądania lub wniosku, o których mowa w ust. 1 pkt. 2 - 4.
3. Zjazd obraduje nad sprawami, dla których został zwołany.
4. W nadzwyczajnym Walnym Zjeździe biorą udział delegaci wybrani na ostatni Walny Zjazd zwyczajny lub delegaci nowo wybrani.
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć

Temat: Re: Kiedy Zjazd Nadzwyczajny?
Autor: WoBa
Data: 2006-09-25 18:48:44

Zatem delegaci... moja prośba jest taka, ażeby Nadzwyczajny zjazd się odbył. Jest źle bo gdy władza olewa podwładnych (tudzież wierchuszka szaraczków) to jest źle (i nie mówię tylko o dziale "Zapytaj ", ale też paroma innymi rzeczami. Nawet jeśli Zjazd nie przyniesie zmian to będzie okazja do konstruktywnej krytyki i wykazania ZG co jest źle bo takiej olewki to dawno nie widziałem

Pozdro

WoBa

Temat: Re: Kiedy Zjazd Nadzwyczajny?
Autor: JAK
Data: 2006-09-25 23:44:49

Witam,
w ramach dyskusji na ostatnim Zjeździe PTTK wystąpiłem z kilkoma wnioskami. Postulowałem, aby we władzach centralnych nie zasiadali (nie kandydowali do nich) etatowi pracownicy PTTK różnych szczebli i różnych jednostek powoływanych przez PTTK (spółki, itp.) oraz członkowie honorowi PTTK. Powinni być zapraszami na zebranie z głosem doradczym. Postulowałem wzmocnienia rangi delegatów na Zjazd w trakcie trwania 4 - letniej kadencji władz. Chodziło mi o to, aby nie traktować delegatów przedmiotowo, ale podmiotowo. Żeby delegat nie był "towarem jednorazowego użycia". Postulowałem, aby coroczne zebrania sprawozdawcze ZG PTTK w czerwcu odbywały sie z udziałem delegatów na Zjazd (ok. 200 osób). Komisja Uchwał i Wniosków była bardzo ostrożna i wniosek zapraszania delegatów na coroczne zebranie sprawozdawcze nie został poddany pod głosowanie (nie ma nic na ten temat w protokole Zjazdu). Gdyby wniosek taki został przyjęty zmieniłby sytuację w pracy Zarządu Głównego PTTK od zaraz. Przez cały czas delegaci mieliby w ręku argumenty i mogli dokładnie oceniać rolę i przydatność poszczególnych członków Zarządu do realizacji zadań wynikajacych z Uchwały Zjazdu. Na tej zasadzie ocenia się pracę członków zarządów profesjonalnych spółek i organizacji menedżerskich. A tak trzeba teraz czekać do końca kadencji, bo chyba nic więcej nie uda sie zmienić. Nie wydaje mi się prawdopodobne, aby udało się zebrać 1/4 głosów delegatów (przeszło 50 głosów) przekonanych do zwołania Nadzwyczajnego Zjazdu PTTK. Delegaci wywodzą się bowiem z układów i układzików wojewódzkich. Każdy z delegatów występujący z wnioskiem o zwołanie Nadzwyczajnego Zjazdu PTTK spotka się, już od szczebla wojewódzkiego, z opinią rozrabiaki i destruktora. Najlepszych przykładem jest KRM występujący z otwartą przyłbicą, jako kandydat na prezesa ZG PTTK. Nie dajmy się więc zwariować, bo nic z tego nie wyniknie.
Dużo łatwiej byłoby zwołać Nadzwyczajny Zjazd PTTK gdyby:
1. z wnioskiem takim wystąpiła Główna Komisja Rewizyjna PTTK; potrzeba tylko 8 głosów członków GKR PTTK, ale jak dotąd trudno dowiedzieć się, jaka jest opinia GKR PTTK na temat ostatniego roku działalności ZG PTTK; być może GKR PTTK uważa, że wszystko jest cacy lub świadomie, bądź nieświadomie, nie widzi z perspektywy dalekosiężnej nadchodzącego kryzysu (o ile taki można stwierdzić na podstawie zebranych przez GKR PTTK materiałów statystycznych i wskaźników ekonomicznych),
2. z wnioskiem takim wystąpila co najmniej 1/4 z 336 Oddziałów PTTK w całej Polsce (min. 85); na pewno jest w Polsce ok. 100 Oddziałów PTTK niezadowolonych z aktualnej sytuacji w ZG PTTK i nie związanych żadnymi zobowiązaniami względem Wojewódzkich Porozumień PTTK i centrali PTTK; tylko, jak znaleźć drogę do nich wszystkich tych.
Do drugie występując z wnioskiem o odwołanie członków ZG PTTK należałoby mieć "gabinet cieni", czyli ok. 15 ludzi gotowych zastąpic dotychczasowe kierownictwo ZG PTTK. Nawet wśród dyskutantów na forum trudno byłoby znaleźć tylu: gotowych po podjęcia się tych zadań, spełniających pewne wymagania z zakresu przygotowania zawodowego i posiadających możliwości pracy społecznej kosztem pracy zawodowej, czasu wolnego i obowiązków rodzinnych. Poza tym nie zawsze "krowa, która dużo ryczy, dużo mleka daje".
Ciekaw jestem, jak rozwinie się dyskusja na ten temat. Dyskusja jest niezbędna, bo powinna spowodować reakcję ZG PTTK i GKR PTTK i być może skutkiem tego będzie ewolucyjna, a nie rewolucyjna zmiana sposobu ich pracy.
Pozdrawiam
Jurek Kwaczyński - PTTK w Żyrardowie
Turystyka w Żyrardowie:

http://www.zyrardow.pttk.pl

Żyrardów:

http://www.zyrardow.pl

Temat: Re: Kiedy Zjazd Nadzwyczajny?
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2006-09-26 08:44:03

Czołem!
Do drugie występując z wnioskiem o odwołanie członków ZG PTTK należałoby mieć "gabinet cieni", czyli ok. 15 ludzi gotowych zastąpic dotychczasowe kierownictwo ZG PTTK. Nawet wśród dyskutantów na forum trudno byłoby znaleźć tylu: gotowych po podjęcia się tych zadań, spełniających pewne wymagania z zakresu przygotowania zawodowego i posiadających możliwości pracy społecznej kosztem pracy zawodowej, czasu wolnego i obowiązków rodzinnych. Poza tym nie zawsze "krowa, która dużo ryczy, dużo mleka daje".
Dokładnie tak!

Czy Szanowni Niezadowoleni Dyskutanci mają jakąś alternatywę?

Czy skompletowaliście 15 osób, które byłyby gotowe nie tylko stawiać się co miesiąc na Senatorskiej aby recenzować prace biura ZG z Sekretarzem Generalnym na czele i kilku co bardziej aktywnych członków Prezydium (jak to jest w tej chwili), ale również samemu pewnych zobowiązań się podjąć i ich dotrzymać?

Czy znalazłeś Antku młodych, aktywnych, doświadczonych ludzi z pomysłami, którzy do rozpędzonych przez Ciebie na cztery wiatry władz by weszli? Jeżeli nawet tacy ludzie w Towarzystwie są, to harują oni po 10-12 godzin dziennie aby zarobić jakies przyzwoite pieniądze i utrzymać rodziny.

Pamiętaj, że czas na aktywną pracę społeczną mają albo ludzie bardzo młodzi - uczniowie, studenci, albo osoby starsze - z ustaloną pozycją zawodową lub wręcz na emeryturze. Z oczywistych przyczyn do ZG wchodzą Ci drudzy i - znając podejście braci studenckiej do pewnych obowiązków - lepiej aby tak zostało.

Trzeba mieć Antku pomysł!
Nawoływanie w tej chwili do NWZ przypomina trochę nawoływanie do przedterminowych wyborów parlamentarnych. Fajnie, ale co potem? Myślicie, że układ sił w Sejmie znacząco się zmieni? To samo w PTTK. Naprawdę myślisz Antku, że Ci sami delegaci, mając do wyboru tych samych kandydatów wybiorą inne władze naczelne?

Wierzę w nieoczekiwane zwroty wydarzeń, ale nie w cuda. Dlatego mnie na NWZ nie namówicie. :-)

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Kiedy Zjazd Nadzwyczajny?
Autor: Mamai
Data: 2006-09-26 08:57:31

Witam
Tak zgadza się jeszcze nie udało mi się zapisać ponieważ biuro PTTK-u jest czynne w takich godzinach,że trudno mi się wstrzelić i nie wyrabiam się z pracy(pracuje popołudniami),ale czym prędzej to zrobie.
Pozdrawiam i przepraszam za zamieszanie.

Temat: Re: Kiedy Zjazd Nadzwyczajny?
Autor: z.klose
Data: 2006-09-26 09:48:57

„Z wielkiej chmury, mały deszcz”. Argumenty kilku niezadowolonych z działania ZG PTTK (?) forumowiczów zabierających głos w dyskusji na tym forum mnie nie przekonują do konieczności zwoływania Zjazdu Nadzwyczajnego.
PTTK to nie PZPN, w którym afera goni aferę (jak na razie, nic mi o aferach w ZG PTTK nie wiadomo).
PTTK istnieje od dziesiątków lat dzięki oddanej, społecznej pracy ludzi, którym chce się poświęcić swój wolny czas dla innych ludzi, w zdecydowanej większości nie czerpiąc przy tym żadnych korzyści.
Dzięki tej społecznej pracy Towarzystwo istnieje do dzisiaj.
Czy jeszcze długo będzie istniało?
Nie wiem.
Fakt, że poszczególni członkowie ZG PTTK nie odpowiadają na każdy post napisany przez niezadowolonego członka Towarzystwa lub nie zrzeszonego turystę wcale nie świadczy o złym działaniu ZG. Często posty pisane są przez ludzi nie mających „zielonego” pojęcia o zasadach działalności Towarzystwa lub, co gorsze, przez ludzi znających te zasady, ale z takich lub innych przyczyn nie zadowolonych, urażonych w swej ambicji, odrzuconych przez kolektyw i nie wybranych mimo chęci podjęcia działalności społecznej.
Zupełnie inaczej działalność PTTK postrzega ktoś nie należący do Towarzystwa, a inaczej tą działalność widzi szeregowy jego członek. Jeszcze inaczej wygląda to z pozycji tego „szczęśliwca”, „wybranego”, który boryka się z różnymi trudnościami w postaci setek zapisów, przepisów i paragrafów, na których jako laik – działacz społeczny - się nie zna a musi je przestrzegać. Przepisy, które ograniczają możliwości działania i grożą (w razie ich nie przestrzegania różnymi konsekwencjami np. karno-skarbowymi). Jak w takich okolicznościach spełnić oczekiwania i postulaty członków? Czy każdemu z osobna wykładać co mówią przepisy ograniczające działalność Towarzystwa? Uzasadniać niemożność spełnienia takich czy innych postulatów „wszystko lepiej wiedzących” członków Towarzystwa?
„Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia” mili Państwo. Najłatwiej kogoś wybrać, a potem wybrzydzać, krytykować, zmieszać z błotem. Pisać, krzyczeć – JAK TEN WYBRANY ŹLE DZIAŁA, ZIENIĆ GO.
Tego niestety nie zmienimy, bo to leży w naturze człowieka, a szczególnie Polaka, który w swej przyrodzonej nieżyczliwości widzi w drugim Polaku nieudacznika lub aferzystę czerpiącego korzyści z funkcji do pełnienia której został wybrany.
„W tych okolicznościach krajobrazu” – jak mówił śp. Pan Himmilsbach, ja jako terenowy działacz społeczny, prezes Oddziału PTTK i aktualny delegat na Zajazd nie widzę (na razie), potrzeby zwoływania nadzwyczajnego Zajazdu PTTK.
Pozdrawiam serdecznie
Zdzisław Klose – prezes O/PTTK w Świętochłowicach

Temat: Re: Kiedy Zjazd Nadzwyczajny?
Autor: DomiNk
Data: 2006-09-26 14:52:00

...bo bardzo mnie to intryguje, nie będę też ukrywał, że takie informacje przydałyby mi się.
Z góry dziękuję...
--- Verba veritatis ---

http://forum-pttk.pl/index.php?co=wiadomosc&id=23072
http://forum-pttk.pl/index.php?co=wiadomosc&id=23077
http://forum-pttk.pl/index.php?co=wiadomosc&id=23078

et cetera, na Forum jeszcze znajdziesz inne przykłady.

A na stronach Oddziałów takie zapewnienie ...
= W czasie trwania rajdu będzie zorganizowany punkt weryfikacyjny GOT PTT i GOT PTTK =
... czyli fachowcy o podwójnej przynależności towarzyskiej.

Temat: Re: Kiedy Zjazd Nadzwyczajny?
Autor: DomiNk
Data: 2006-09-26 15:02:55

Jak to naszego - skoro wyraźnie widzę że kolega do PTTK nie należy? Czyżby następny troll...
nie, nie troll - mówię za siebie nie w imieniu Oddziału.

Temat: Re: Kiedy Zjazd Nadzwyczajny?
Autor: JAK
Data: 2006-09-26 20:33:05

Witam,
według mnie jedynie GKR PTTK mogłaby przyśpieszyć bieg spraw. Do tej pory cała uwaga forumowiczów koncentruje sie wokół zmian w ZG PTTK, a druga władza kontrolna pozostaje w cieniu. Tymczasem, gdyby okazało się, że GKR PTTK zaniedbuje swoje obowiązki kontrolne względem ZG PTTK, to też 1/4 delegatów na Zjazd lub 1/4 Oddziałów PTTK mogłaby wnioskować o Zjazd Nadzwyczajny z myśla o odwołaniu nie tylko ZG PTTK, ale i GKR PTTK. Myślę, że należałoby naciskać więcej na GKR PTTK, aby przedstawiali delegatom na Zjazd swoje oceny pracy ZG PTTK, bo jest to ich podstawowym obowiązkiem w stosunku do delegatów na Zjazd. Uważam, że powinnyśmy w mniejszym stopniu koncentrować uwagę na ZG PTTK, a w większym stopniu na GKR PTTK.

Pozdrawiam serdecznie
Jurek Kwaczyński - PTTK w Żyrardowie
Turystyka w Żyrardowie:

http://www.zyrardow.pttk.pl

Żyrardów:

http://www.zyrardow.pl

Temat: Re: Kiedy Zjazd Nadzwyczajny?
Autor: Davvid
Data: 2006-09-27 11:16:50

Witam serdecznie.
To że kol. Wojtek Bajak należy zarówno do PTTK i PTT to wszyscy od dawna bardzo dobrze wiedzą, sęk w tym że "jedna jaskółka wiosny nie czyni"...
No a jeśli kol. Dominik Nowakowski używa zwrotu o naszym PTTK i jednocześnie twierdzi że do PTTK nie należy to wydaje mi się to trochę nie tak. I nie chodzi o to żeby mówić w imieniu oddziału - bo ja też nigdy dotychczas nie wypowiadałem się w imieniu mojego oddziału i chyba nikt z moich rozmówców nie myslał, że przedstawiam mu zdanie całego mojego hutniczego o. PTTK.
No chyba, że słowa "nasz PTTK" zostały użyte w sensie ogólnym jak nasza stolica czy nasz pałac kultury - to co innego.
Pozdrawiam
SATIS VERBORUM

Temat: Re: Kiedy Zjazd Nadzwyczajny?
Autor: Amotolek
Data: 2006-10-02 14:10:00

według mnie jedynie GKR PTTK mogłaby przyśpieszyć bieg spraw
Po wielu raczej zachowawczych wypowiedziach i to ze strony ludzi o ponad polowe mlodszych niz ja, wydaje mi sie, że ogromna cykoria i inne zaleznosci - nie pozwola sie pod stosownym wnioskiem podpisac ok. 55 delegatom:-(.
Myślę, że należałoby naciskać więcej na GKR PTTK, aby przedstawiali delegatom na Zjazd swoje oceny pracy ZG PTTK, bo jest to ich podstawowym obowiązkiem w stosunku do delegatów na Zjazd
Bardzo słuszne stwierdzenie!
.....powinnyśmy w mniejszym stopniu koncentrować uwagę na ZG PTTK, a w większym stopniu na GKR PTTK
Jak to zrobic praktycznie? Mysle, że stosowne pismo od godnego delegata, a do tego jeszcze Prezesa najwiekszego oddziału PTTK w Polsce + moze wyposażonego w podpisy odwazniejszych delegatów, skierowane do GSK, byloby tu stosowne i na miejscu!
Serdecznie Cie pozdrawiam ANT :-)
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć

Temat: Re: Kiedy Zjazd Nadzwyczajny?
Autor: Amotolek
Data: 2006-10-02 14:18:44

Oj sorrki, oczywiście pismo powinno byc skierowane do GKR PTTK, bo funkcjonowaniem GSK, takiego jaki jest - to wogóle nie warto sie zajmowac!
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć

Temat: Re: Kiedy Zjazd Nadzwyczajny?
Autor: JAK
Data: 2006-10-02 20:27:03

Jak to zrobic praktycznie? Mysle, że stosowne pismo od godnego delegata, a do tego jeszcze Prezesa najwiekszego oddziału PTTK w Polsce + moze wyposażonego w podpisy odwazniejszych delegatów, skierowane do GSK, byloby tu stosowne i na miejscu!
Witam,
Czyżby to była uwaga skierowana do mnie ?

Drogi Antku.
Byłem delegatem na Zjazd Krajowy PTTK. Zabrałem głos na temat wzmocnienia rangi delegata, m.in. przez organizowanie corocznych zebrań sprawozdawczych ZG PTTK i GKR PTTK z udziałem delegatów na Zjazd Krajowy PTTK:
http://forum-pttk.pl/index.php?co=wiadomosc&id=26880
Istniałaby wtedy możliwość bezpośredniej oceny poczynionych działań ZG PTTK, oceny wydarzeń, wymiany opinii i oceny pracy poszczególnych członków ZG PTTK i GKR PTTK. Propozycja ta została przez delegatów zlekceważona (200 osób). Skutki tego są już teraz widoczne. Zarząd Główny PTTK, Główna Komisja Rewizyjna PTTK i Główny Sąd Koleżeński PTTK są anonimowymi ciałami. Nawet osoby, które wcześniej zabierały głos na forum, obecnie nabrały wody w usta i milczą, jak zaklęci. Prawo milczenia stało się prawem i przywilejem powszechnym wśród wszystkich członków władz naczelnych PTTK. Czy jest ktoś, kto może zmienić ten stan rzeczy. Na pewno nie ja, mały żuczek. Nie będą więc Don Kichotem i nie myślę walczyć z wiatrakami. Na tym samym zjeździe za sprawą tzw. godnych delegatów, dałem się namówić na kandydowanie do ZG PTTK. Z racji bliskości zamieszkania centrali, oddałem do dyspozycji delegatów swoją osobę przewidując, że bycie członkiem ZG PTTK to poważna harówa. W głosowaniu nie miałem żadnych szans, a dzisiaj nie żałuję, że stało się, jak się stało. Nie wiem bowiem, jak czułbym się w tym gremium, które moim zdaniem nie ma pomysłu, oprzyrządowania i mocy przerobowych na uruchomienie i nadanie biegu tej PTTK – owskiej manufakturze. Nie można więc zarzucić mi, że wszystko krytykuję i stoję biernie z boku.

ANTEK, jestem realistą, ciężko pracuję, mam rodzinę (małego synka) i dużo pracy w swoim Oddziale PTTK, a ponadto w PTSM (Oddział „Mazowsze Zachodnie”) oraz Lidze Morskiej i Rzecznej (Okręg Mazowiecki – ok. 7.500 członków).

To, że uczestniczę w dyskusji na forum nie oznacza, że będę porywał się „z motyką na słońce”. Mam tylko nadzieję, że nasza dyskusja na forum przyczyni się do ewolucyjnych zmian w pracy ZG PTTK i GKR PTTK zwłaszcza w zakresie efektywnej działalności gospodarczej oraz transparentnej działalności informacyjnej.

Pozdrawiam
Jurek Kwaczyński – PTTK w Żyrardowie
Turystyka w Żyrardowie:

http://www.zyrardow.pttk.pl

Żyrardów:

http://www.zyrardow.pl

Temat: Re: Kiedy Zjazd Nadzwyczajny?
Autor: Amotolek
Data: 2006-10-03 14:52:18

Drogi Jurku!
Witam,
Czyżby to była uwaga skierowana do mnie ?
Jak najbardziej! Wszyscy wiemy, który oddział jest największy :-)
Byłem delegatem na Zjazd Krajowy PTTK. Zabrałem głos na temat wzmocnienia rangi delegata, m.in. przez organizowanie corocznych zebrań sprawozdawczych ZG PTTK i GKR PTTK z udziałem delegatów na Zjazd Krajowy PTTK; Istniałaby wtedy możliwość bezpośredniej oceny poczynionych działań ZG PTTK, oceny wydarzeń, wymiany opinii i oceny pracy poszczególnych członków ZG PTTK i GKR PTTK. Propozycja ta została przez delegatów zlekceważona (200 osób). Skutki tego są już teraz widoczne. Zarząd Główny PTTK, Główna Komisja Rewizyjna PTTK i Główny Sąd Koleżeński PTTK są anonimowymi ciałami. Nawet osoby, które wcześniej zabierały głos na forum, obecnie nabrały wody w usta i milczą, jak zaklęci. Prawo milczenia stało się prawem i przywilejem powszechnym wśród wszystkich członków władz naczelnych PTTK.


To bardzo dobra koncepcja! Należy o nią walczyć i wszędzie się dopominać, stale i ciągle! Aż do skutku! Co do liczby 200 delegatów, to sporo z nich doklepalo się do władz i działania będą utrudnione przez tych ok. 70 delegatów, to na pewno.
Czy jest ktoś, kto może zmienić ten stan rzeczy.[
Tak! Uporczywe działania DELEGATÓW, tak jak zaproponowałeś, na razie występując szybko do GKR, i to koniecznie. Niech oni się zechcą poczuć władzą, do jakiej zostali przywołani; tzn. do działania, a nie klakierstwa!
Na pewno nie ja, mały żuczek. Nie będę więc Don Kichotem i nie myślę walczyć z wiatrakami.
Nie bądź taki skromny! Za Twoimi plecami stoi chmara Twoich członków w macierzystym Oddziale z Żyrardowa i spora grupa działaczy z otwarta głową, spoko.
Na tym samym zjeździe za sprawą tzw. godnych delegatów, dałem się namówić na kandydowanie do ZG PTTK. Z racji bliskości zamieszkania centrali, oddałem do dyspozycji delegatów swoją osobę przewidując, że bycie członkiem ZG PTTK to poważna harówa. W głosowaniu nie miałem żadnych szans, a dzisiaj nie żałuję, że stało się, jak się stało. Nie wiem bowiem, jak czułbym się w tym gremium, które moim zdaniem nie ma pomysłu, oprzyrządowania i mocy przerobowych na uruchomienie i nadanie biegu tej PTTK – owskiej manufakturze. Nie można więc zarzucić mi, że wszystko krytykuję i stoję biernie z boku.
Ok. Nie Ty jeden, innych tez powycinała zorganizowana sitwa, może nawet bardziej ordynarnie niż Ciebie. Ale to już historia! Co bardziej drastyczne oszczercze działania w stosunku do innych , trafiły, czy trafią do GSK. Niech Główna Koleżeńskość rozsądzi, jaki był poziom obrzydliwej „kreciej roboty” w trakcie Zjazdu i jaka się KARA należy krzywozeznawcom.

A teraz warto zadziałać, żeby nie zmarnować biernie kolejnych trzech lat, albo jeszcze więcej!
ANTEK, jestem realistą, ciężko pracuję, mam rodzinę (małego synka) i dużo pracy w swoim Oddziale PTTK, a ponadto ....
"Mówią ze Pałac Kultury
jest brzydki i szpeci?
Ja nie wiem.....
Mnie się podoba
- mam żonę i dzieci..."

To chyba znałeś? Odwagi Jurku! Przecież nigdzie nie pisałem, ze zgłaszający stosowne votum nieufności musi sam zaraz brać na swoje barki ciężar zarządzania molochem zwanym PTTK.
Jestem głęboko przekonany, ze znajdzie się wielu działaczy prawdziwych, a nie „pracusiów” i nawet stosownie młodych i z otwarta głową. Zresztą w dobie netu i XXI wieku, na pewno zbędne są posiedzenia całodniowe i wielodniowe przeznaczane na picie kawy, „zasiady” i deliberacje o pierdołach przez wiele godzin.
Wiele spraw można wstępnie przygotować syntetycznie z pomocą netu i poczty elektronicznej, a udział na posiedzenia na Senatorskiej , czy gdzie indziej, ograniczyć do minimum, jakby co?
Mam tylko nadzieję, że nasza dyskusja na forum przyczyni się do ewolucyjnych zmian w pracy ZG PTTK i GKR PTTK zwłaszcza w zakresie efektywnej działalności gospodarczej oraz transparentnej działalności informacyjnej.
Tez mam taka nadzieje , ale nie oczekuje cudów. Niezbędne pisemne obudzenie GKR uważam za w pełni zasadne!

Serdecznie pozdrawiam Cię ANT:-).
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć

Temat: Re: Kiedy Zjazd Nadzwyczajny?
Autor: JAK
Data: 2006-10-03 18:54:37

Jak najbardziej! Wszyscy wiemy, który oddział jest największy
Witam,
nie jest prawdą, że Oddział PTTK w Żyrardowie jest … najliczniejszy (to nie to samo, co największy). Według danych na 31.12.2005 r. spadł na drugie miejsce. Jest drugi po Oddziale Śródmiejskim PTTK w Warszawie i zapowiada się, że tendencja spadkowa przez jakiś czas się utrzyma. A wszystko to za sprawą następujących wydarzeń:
1. otrzymaliśmy od miasta lokal na zasadach użyczenia (opłata całoroczna ok. 100 zł), co pozwala nam na zmniejszenie kosztów administracyjnych do minimum. Nie musimy więc zabiegać o składki, jak do tej pory. Osobom chcącym zapisać się do PTTK zadajemy więc teraz pytanie, po co chcą do PTTK wstępować, jakie mają predyspozycje do pracy społecznej i wolontariackiej i co chcieliby robić w ramach PTTK na rzecz innych. Informujemy, że osoby te mogą uczestniczyć w naszej działalności: spotkania krajoznawcze, prelekcje z przeźroczami, wycieczki i wyjazdy ogólnopolskie i nie muszą wcale wstępować do PTTK. Mamy więc dotychczasowych członków: emerytów i rencistów, młodzież szkolną ze szkół ponadgimnazjalnych, trochę studentów i młodzieży szkół podstawowych i gimnazjalnych.
2. nowy statut PTTK i działające w ramach PTTK ubezpieczenie SIGNAL IDUNA uporządkowały trochę zasady przynależności do PTTK, ale stworzyły pewną barierę dla działalności SKKT w szkołach podstawowych i gimnazjalnych, czyli w środowisku dzieci i młodzieży niepełnoletniej. Typowa dla tych SKKT sytuacja: pełnoletni opiekun SKKT i grupka niepełnoletnich dzieci i młodzieży nie stwarza dla opiekuna SKKT (a także dla Zarządu Oddziału PTTK) komfortowych warunków do korzystania z warunków umowy ubezpieczeniowej oraz działalności wolontariackiej. W świetle statutu PTTK opiekun SKKT PTTK może być członkiem własnego SKKT PTTK, tylko wtedy, kiedy do SKKT PTTK należą jeszcze przynajmniej 2 osoby pełnoletnie, ponieważ tylko wówczas można powołać Zarząd SKKT PTTK w minimalnym 5 osobowym składzie z przewagą osób pełnoletnich. Wygodniejsza dla tych opiekunów SKKT jest sytuacja, że należą oni do jednego Międzyszkolnego Klubu Krajoznawczo – Turystycznego PTTK składającego się np. z 5 dotychczasowych SKKT PTTK. Każdy ma pod opieką wybraną grupkę młodzieży w liczbie 10 - 12 uczniów (nie więcej, coś w rodzaju reprezentacji kadrowej SKKT), a pozostała młodzież chodzi od przypadku do przypadku na wycieczki „samopas” z innymi nauczycielami. W ten sposób z 15 dotychczasowych SKKT PTTK liczących ok. 500 uczniów (zwykle opiekun miał pod sobą całą klasę), powstały dwa MSKKT liczące 50 osób. Sam nie wiem, czy to dobrze, czy źle. Opiekun SKKT zawsze może wykazać się, że prowadzi swoje SKKT, natomiast skala działalności jest znikoma w porównaniu z tym, co było przed laty. Obecnie Oddział nasz zrzesza ok. 1.500 członków w przeszło 60 kołach i klubach i stanowi federację samodzielnych kół i klubów PTTK, w których Zarządach zasiadają wyłącznie osoby pełnoletnie i które to zarządy po przeszkoleniu podpisują zobowiązania o przestrzeganiu statutu i ustaw dotyczących działalności stowarzyszeń NGO w sprawach organizacyjnych i finansowych. Czyli działamy inaczej niż przewiduje najnowszy statut, gdzie odpowiedzialność za wszystkie sprawy przenosi się na Zarząd Oddziału PTTK, m.in. ubezpieczenia i zapisy członków, wszystkie sprawy reprezentacji zewnętrznej, itp.

Czyli kosztem ilości członków postawiliśmy na jakość, samodzielność kół i klubów i odpowiedzialność za własne działania. A ponieważ sprawy te będziemy dalej porządkować, należy się liczyć, że liczba członków będzie dalej maleć, przypuszczalnie do ok. 1.200.
Tak! Uporczywe działania DELEGATÓW, tak jak zaproponowałeś, na razie występując szybko do GKR, i to koniecznie. Niech oni się zechcą poczuć władzą, do jakiej zostali przywołani; tzn. do działania, a nie klakierstwa!
Robie, co mogę. I tak podpadnę chyba niektórym osobom z biura ZG PTTK za to, że za dużo dyskutuję. A mam często w ZG PTTK różne sprawy do załatwienia. Wierzę jednak w wspaniałomyślność pracowników ZG PTTK, bo to na ich barki spada ogrom zadań wynikających z małej aktywności członków ZG PTTK (zjadą raz na miesiąc, rozliczą delegacje i zostawiają ich z nierozwiązanymi problemami.
Nie bądź taki skromny! Za Twoimi plecami stoi chmara Twoich członków w macierzystym Oddziale z Żyrardowa i spora grupa działaczy z otwarta głową, spoko.
Tym razem przesadzasz. Czy nie masz czasem działki i drugiego fakultetu z ogrodnictwa i warzywnictwa ?. Bo ja ostatnio bawię się także trochę w działkowicza.
Ok. Nie Ty jeden, innych tez powycinała zorganizowana sitwa, może nawet bardziej ordynarnie niż Ciebie. Ale to już historia! Co bardziej drastyczne oszczercze działania w stosunku do innych , trafiły, czy trafią do GSK. Niech Główna Koleżeńskość rozsądzi, jaki był poziom obrzydliwej „kreciej roboty” w trakcie Zjazdu i jaka się KARA należy krzywozeznawcom.
Akurat o to, że nie wszedłem do ZG PTTK nie mam do nikogo pretensji (z wyjątkiem tzw. godnych delegatów, którzy mnie namówili do kandydowania) bo:
1. po pierwsze, jako wieloletni działacz PTTK, PTSM, ZHP, LMiR wiem, jak wyglądały, wyglądają i będą nadal wyglądać te sprawy w praktyce; byłem świadkiem dużo bardziej zabawnych i dramatycznych wydarzeń związanych z wyborami; dziwię się tylko sobie, że dałem się zbajerować i nie oceniłem właściwie realiów; jednym z podstawowych błędów strategicznych Mazowsza była wzajemna nieufność wśród delegatów z Mazowsza, a reszta wiadomo, że cięła Warszawkę; śmiem twierdzić, że przykład idzie z góry (Sejm, Senat, taśmy prawdy Renaty Begier, itp.); takie po prostu jest zbójeckie prawo wyborców przy urnie; wydaje mi się, że gdyby ordynacja wyborcza była inna (bezpośredni wybór delegatów na Zjazd w dużych Oddziałach PTTK i pośrednie wybory na konferencjach regionalnych dla małych Oddziałów PTTK) delegaci nie byliby tak pozwiązani ze swoimi porozumieniami i mieliby większą swobodę działania,
2. po drugie wiem, że do ZG PTTK weszli znani i szanowani działacze; ubolewam tylko, że nie chcą prezentować swoich dokonań i polityka informacyjna kuleje,
3. po trzecie wiem co powinni robić członkowie tego gremium w obecnej sytuacji i obawiam się, czy przy właściwie zorganizowanej pracy ZG PTTK oraz odpowiedzialności poszczególnych członków za konkretne sprawy starczyłoby mi czasu na intensywne działanie.
4. po czwarte otrzymuję często od Sekretarza Generalnego ZG PTTK z prośbą o opinię wiele bieżących dokumentów na tematy młodzieżowe w kontekście wprowadzania jednolitych przepisów i standardów unijnych oraz dokumentów MEN. Nie jestem więc lekceważony i dyskryminowany, a nawet mniemam, że pełnię w ten sposób funkcję quasi członka ZG PTTK
A teraz warto zadziałać, żeby nie zmarnować biernie kolejnych trzech lat, albo jeszcze więcej!
Z tego, co napisałem powyżej działam, działam i działam. Nie jestem rewolucjonistą.
"Mówią ze Pałac Kultury
jest brzydki i szpeci?
Ja nie wiem.....
Mnie się podoba
- mam żonę i dzieci..."

To chyba znałeś? Odwagi Jurku! Przecież nigdzie nie pisałem, ze zgłaszający stosowne votum nieufności musi sam zaraz brać na swoje barki ciężar zarządzania molochem zwanym PTTK.
Jestem głęboko przekonany, ze znajdzie się wielu działaczy prawdziwych, a nie „pracusiów” i nawet stosownie młodych i z otwarta głową. Zresztą w dobie netu i XXI wieku, na pewno zbędne są posiedzenia całodniowe i wielodniowe przeznaczane na picie kawy, „zasiady” i deliberacje o pierdołach przez wiele godzin.
Wiele spraw można wstępnie przygotować syntetycznie z pomocą netu i poczty elektronicznej, a udział na posiedzenia na Senatorskiej , czy gdzie indziej, ograniczyć do minimum, jakby co?
Zgadzam się z Twoją opinią.
Tez mam taka nadzieje , ale nie oczekuje cudów. Niezbędne pisemne obudzenie GKR uważam za w pełni zasadne!
Zgadzam się z Twoja opinią. A ponieważ w dyskusji na forum na ten temat pozostaliśmy tylko my, wątki się powtarzają, wcześniejsi forumowicze dawno się wycofali, także i ja kończę swój wątek w dyskusji na ten temat.
Dalej możemy dyskutować na privie.

Pozdrawiam
Jurek Kwaczyński – PTTK w Żyrardowie
Turystyka w Żyrardowie:

http://www.zyrardow.pttk.pl

Żyrardów:

http://www.zyrardow.pl

Temat: Re: Kiedy Zjazd Nadzwyczajny?
Autor: Amotolek
Data: 2006-10-03 19:50:28

...ponieważ w dyskusji na forum na ten temat pozostaliśmy tylko my, wątki się powtarzają, wcześniejsi forumowicze dawno się wycofali, także i ja kończę swój wątek w dyskusji na ten temat.
Zgadzam się z Twoją opinią.
Dalej możemy dyskutować na privie.
Zgadzam się z Twoją opinią.
Serdecznie pozdrawiam :-) ANT
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć

Temat: Re: Kiedy Zjazd Nadzwyczajny?
Autor: JanMaciej...
Data: 2006-10-04 07:52:52

"Mówią ze Pałac Kultury
jest brzydki i szpeci? … „
„Dziś się już byle bubek
Zna na architekturze
I psioczy na temat ozdóbek
Tych tam na górze ….
Że to nie żadna ozdoba!
Że Pałac Kultury to szpeci!
Ja nie wiem …
Mnie się podoba –
Ja mam żonę i dzieci.”

A czy to aluzja do czasów – napisania wiersza - budowania PeKiNu - powstawania Towarzystwa

Temat: Re: Kiedy Zjazd Nadzwyczajny?
Autor: Amotolek
Data: 2006-10-04 10:08:04

Czołem!
Dzieki za przypomnienie calego wierszyka, bo poczatek jest swietny i pasuje jak ulal do tego co sie od roku teraz i pzrez cała popzrednia kadencję - w PTTK wyprawia:-)
A czy to aluzja do czasów – napisania wiersza - budowania PeKiNu - powstawania Towarzystwa
Praktycznie trafiles w samo serce! :-)
„Dziś się już byle bubek
Zna na architekturze
I psioczy na temat ozdóbek
Tych tam na górze ….
Znaczy sie , jak za komuny: "Góra" jest świetna, o-z- dupki, wspaniałe i wspaniali i kismy sie dalej w kompromitujacym nas smrodku i bezhołowiu.

Ja, byle bubek, jeszcze raz przepraszam,iż mialem smialość....mieć odwage zasugerować, ze mozna Towarzystwem zarzadzać: przyzwoiciewj, zyczliwiej, lepiej, prościej i co najwazniejsze -ODPOWIEDZIALNIEJ! :-(
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć

Temat: Re: Kiedy Zjazd Nadzwyczajny?
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2006-10-04 10:46:43

Czołem!

No to już zacytujcie całość, skoro tak... :-)
Jeżeli już tak bardzo szukacie aluzji do naszego zjazdu, to wytłuściłem Wam lepszy fragment.

Autor: Marian Załucki

Słowiki sobie śpiewają.
Księżyc na niebie świeci.
Gwiazdy lśnią całą zgrają...
A ja?...
Ja mam żonę i dzieci.

Mnie to już nikt nie nabierze
Na te wzruszenia liryczne...
Ja - proszę was,
Mówiąc szczerze,
Wolę wyraźne wytyczne!

Możecie szeptać tu i tam,
Że kiepscy dzisiejsi poeci...
Nie wiem...
Ja wszystkich czytam!
Ja mam żonę i dzieci.

Kruczkowski idzie w teatrze...
Akt pierwszy.
Drugi.
I trzeci...
Inni już śpią -
A ja patrzę!
Ja mam żonę i dzieci.

Dziś się już byle bubek
Zna na architekturze
I psioczy na temat ozdóbek
Tych tam na górze...
Że to nie żadna ozdoba!
Że Pałac Kultury to szpeci!
Ja nie wiem...
Mnie się podoba -
Ja mam żonę i dzieci.

Kiedyś tu -
Pragnąc mieć spokój
W mickiewiczowskim tym roku -
Kupiłem Pana Tadeusza
I czytam...
Ciurkiem.
Jak leci.
Ja wiem: nikt mnie nie zmusza,
Lecz ja mam żonę i dzieci.

Personalniczka w biurze
Od roku już na mnie leci...
Miłość!
Służę...
Żona i dzieci!

Pocałunki...
Słowiki śpiewają.
Księżyc na niebie świeci.
Jak ona mnie - no to ja ją!
Trudno -
Mam żonę i dzieci.

A potem dansing...
Nie jazz -
Oberki w prawo i w lewo!
Jak samba - to maksimum raz,
I to tylko w związku z Genewą.
Bo mnie -
Choćbym słuchał bez końca -
Zachodni rytm nie podnieci.
Ja lubię zachód...
Lecz słońca!
Żona i dzieci.

Myślałem, że będziecie się śmiali,
A wy się już nie śmiejecie.
Rozumiem...
Wy tutaj na sali
Też macie żony i dzieci.


Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Kiedy Zjazd Nadzwyczajny?
Autor: JanMaciej...
Data: 2006-10-04 11:32:40

Łukasz, o co chodzi.

Do
naszego zjazdu
można wyszukać cytat w Panu Tadeuszu.

Wtedy też będzie
No to już zacytujcie całość, skoro tak... :-)

Temat: Re: Kiedy Zjazd Nadzwyczajny?
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2006-10-04 11:43:36

Cześć!
Łukasz, o co chodzi?
Ci co chcą wiedzieć - wiedzą o co chodzi... :-)

Pozdro,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Kiedy Zjazd Nadzwyczajny?
Autor: JanMaciej...
Data: 2006-10-04 14:07:56

Dzieki za przypomnienie calego wierszyka
raczej chodziło o uściślenie cytowanego przez Ciebie fragmentu wiersza z 1955 roku.

Jak pamiętasz, Załucki wygłaszał te wierszowane humoreski w "Podwieczorku przy mikrofonie" w kawiarni Stolica.

PS.Za całość tej kpinkinie mnie podziękuj.

Temat: Re: Kiedy Zjazd Nadzwyczajny?
Autor: Amotolek
Data: 2006-10-04 14:39:27

Za całość tej kpinki nie mnie podziękuj
Jasne! Dobrze wiem komu mamy dziekować , spoko:-).

Mysle, z e odpowiednie (nie mylic z odpowiedzialnymi!)osoby przed polową wrzesnia ubieglego roku - dokladnie wykonaly wskazówki zawarte w wierszu z pzred 50 laty :-)? Pozdrawiam ANT:-)
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć

Temat: Re: Kiedy Zjazd Nadzwyczajny?
Autor: Jacek Lewanda
Data: 2006-10-12 15:03:09

Cześć Antoni, napisz info o;
a. ilu Delegatów odpowiedziało na wniosek-żądanie NWZ,
b. co dalej z wnioskiem-żądaniem.

Z postów wpisanych od daty wniosku-żądania widać brak zaineteroswania i ZG i jego Członka od Promocji chociażby funkcjonowaniem schronisk.
Imprezy okolicznościowe w hotelu na Hali Miziowej to sprawa do zrozumienia, po prostu rynek usług.
Nocleg można znaleźć albo na Lipowskiej/Rysiance albo w Korbielowie.
Ale może uczciwie wykazywać gdzie jest w górach turystyka i krajoznawstwo, a gdzie nie ma idei PTTK.

Temat: Re: Kiedy Zjazd Nadzwyczajny?
Autor: Amotolek
Data: 2006-10-12 16:59:06

Cześć Antoni, napisz info o;
a. ilu Delegatów odpowiedziało na wniosek-żądanie NWZ,
Jeżeli chodzi o fakt zainteresowania się możliwością złożenia takiego wniosku, to wypowiedziało się trzech delegatów :-); dwóch przeciw i jeden, że też sam nie wystąpi z takim wnioskiem :-(. Przypominam , że delegatów na Zjeździe było ok. 180 na wybranych ponad 200 (różne źródła podają takie liczby) i żeby ZG został zobligowany do zwołania NWZK PTTK po trzech miesiącach od złożenia takiego (lub podobnego) wniosku, to musi go podpisać gdzieś ok.. od 50 do 55 delegatów ( ta druga liczba byłaby skuteczniejsza!). Niestety, z podanej wyżej ogólnej liczby delegatów założyć należy, ze ok. 70 z nich to członkowie obecnie się sprawujących władz i te osoby można spokojnie wykluczyć , bo to tak , jak z samo rozwiązaniem Sejmu :-).
b. co dalej z wnioskiem-żądaniem.


Wydaje mi się, że z wielu powodów, także z braku odwagi jak opisał to poeta: http://forum-pttk.pl/index.php?co=wiadomosc&id=26965 - nie znajdzie się ponad 50 chętnych (tylko i wyłącznie delegatów!) do złożenia swojego podpisu pod takim wnioskiem!
Dlatego jedyną słuszną koncepcją jest sugestia zaproponowana przez JAKa, żeby tak wpłynąć na GKR (a do tego już nie musi być rzesza delegatów, tylko dobrze sformułowany wniosek w oparciu o fakty i dokumenty), żeby ta (tzn. GKR) w oparciu o fakty i kompletny brak efektywnej dzielności przez obecny aparat podjęła inicjatywę zwołania NWZK PTTK z odpowiednim porządkiem obrad!
Z postów wpisanych od daty wniosku-żądania widać brak zainteresowania i ZG i .......
Z postów pisanych widać to spoko już od paru lat, praktycznie od daty stworzenia niniejszego forum.

Ale ponieważ większość delegatów, w tym różne znakomite osobistości, uważa, tak jak uważa i dobrze jest jak jest, no to ...........
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć