Oszust ze stanicy PTTK Drawno

Ja też nadziałem się na oszusta ze stanicy wodnej PTTK w Drawnie .Wypożyczyliśmy kajaki u tego Pana Zbyszka,który obiecał odebrać nas z Kamiennej o 13.00 ,wcześniej potwierdzając swój przyjazd godzinę wcześniej. Byliśmy na miejscu punktualnie a on mówił telefonicznie ,że w ciągu 15 minut ktoś nas odbierze.
Zapewniał nas też przed wypłynięciem ,że w ciągu 30 min z Drawna dojeżdza samochód.
Ku naszemu zdziwieniu samochód nie przyjechał ani o 13 ani o 13.30 .Pan Zbyszek nie odbierał telefonu.Po dodzwonieniu się na stanicę PTTK jakaś zołza powiedziała że już do nas dojeżdżają. Niestety ,nikogo nie był .Inne grupy po przypłynięciu były odbierane po 15-20 min .My czekaliśmy głodni , umoknięci ...
Wykonując 10 telefonów i grożąc zjawił się Pan Zbyszek -OSZUST o 15.20 ( po 2,5 h czekania) z uśmiechem , kompletnie NIC sobie z tego nie robiąc !!!! Kompletny olew !!! Nie powiedział nawet przepraszam ! Jak taki BEZCZELNY CHAM może identyfikować się z PTTK ?

Jak Pan, taki kram

pozdrawiam

Witam!

Coś stanica nie ma farta...
http://forum-pttk.pl/index.php?co=wiadomosc&id=17693
http://forum-pttk.pl/index.php?co=wiadomosc&id=25603

Czy mógłbyś podacz bliższe szczegóły incydentu?
Albo choćby datę?

Pozdrawiam,
Łukasz