Kurnytowa

Witam

Wiem, że mój post trochę nie w temcie, ale skoro tyle tutaj się pisze o Panu Mariuszu... No więc: Jakiś czas temu Pan Mariusz proponował mi kupienie Krnytowej Koliby koło Ochotnicy w Gorcach. Wiecie coś na temat tego obiektu?

tak... to nie jego własność, tylko sołectwa

Ludzie, czy to jest forum o Schabiku??? Niech sobie robi co chce. Ja mam naprawdę dość kolejnych "sensacji" w temacie Mariusza Schabikowskiego. Jakby nie byłko kilkudziesięciu innych dzierżawców obiektów PTTK...

Kolego Arielu, nie pytałem o Pana Mariusza, tylko o Kurnytową, o której miałem nadzieję się czegoś dowiedzieć. Sam chyba przyznasz, że moje wypowiedzi o Mariuszu były wyważone. No każdą wzmiankę o Panu Schabikowskim reagujesz co najmniej histerycznie. Jeszcze raz podkreślam, że do żadnego spisku nie należę.
Czy to jest pewna informacja, że ta koliba nie należy do Pana Mariusza?

No cóż muszę przyznać rację Jarkowi Z. Jego wypowiedzi o p. Schabikowskim były rzeczywiście rozsądne. W tym momencie niestety ty drogi Arielu zareagowałeś histerycznie...

Pozdrawiam

Wojtek B.

Tiaaa... Ja histerii nigdzie nie widzę. Natomiast mam prawo być znużony dyskusjami na temat jednego dzierżawcy schronisk PTTK...

najlepiej zapytać sołtysa w ochotnicy

> Natomiast mam prawo być znużony dyskusjami na temat jednego dzierżawcy schronisk PTTK...

Znasz go osobiście, poproś aby nie dawał nam powodów do zabawy swoim kosztem...

Arielu. Schabik ponownie postarał się, aby trafić do serc i na języki.
A Twoja reakcja była zbyt alergiczna.

pozdrawiam
any

Schabika znam o tyle, ile można poznać kogoś nocując raz w prowadzonym przez niego schronisku.
Co do starań Schabika to ja mam odwrotnę tezę - raczej ma grono zagorzałyhch "fanów", którzy "czuwają" nad każdym jego krokiem. Zresztą mam tu swoją pewną teorię, że nic nie dzieje się bez powodu.

Jeeeezuuu... Chciałem się tylko dowiedzieć czegoś o Kurnytowej, jak tam jest i w ogóle, a zaraz Pan Ariel zarzuci mi że uczestniczę w tajemniczym spisku masonów, Żydów i cyklistów mającym na celu zniszczenie Pana Schabikowskiego.
Zresztą - za tydzień sam się wszystkiego dowiem jak będę w Gorcach.

Hehehe. Widzisz (darujmy sobie Panów ) nikt nie pisze tutaj o innych dzierżawcach, więc na ciągłe dyskusje około Mariuszowe dostaję mniej, czy bardziej uzasadnionej wysypki :-D A co do Gorców, to ja tam też powiniem bawić za tydzień - dokładnie w sobotę i niedzielę. Planuję podreptać z Raby (tej na linni do Nowego Sącza) na Turbacz. Stamtąd via Stare Wierchy następnego dnia zejść do Nowego Targu.

Kurnytowa koliba jest własnością pana Kurnyty z Ochotnicy G.Nie jest na sprzedaż,gdyż gmina ma pewne plany związane z tym obiektem.Obecnie Kurnytową zajmują sie ludzie z byłej Metysówki.Zapraszamy.

>Kurnytowa koliba jest własnością pana Kurnyty z Ochotnicy G.Nie jest na sprzedaż,gdyż gmina ma pewne plany związane z tym obiektem.

Bardzo dziwna informacja. Jakie plany może mieć Gmina wobec cudzego obiektu, który nie jest na sprzedaż? Żeby mieć jakiekolwiek plany, musiała by go najpierw kupić. Chyba, że plany ma właściciel, a Gmina chce je tylko zatwierdzić, o ile prawo na to pozwala.

Kurnytowa Koliba jest obiektem zabytkowym z 1839 roku.W czasie II wojny swiatowej stacjonowal tam oddział partyzantów,a w 1947 oddział"Ognia".Rozmawialaśmy osobiście z właścicielem oraz z sołtysem o możliwości zakupu obiektu,odpowiedż brzmiała:Kurnytowa Koliba nie jest na sprzedaż,ponieważ w przyszłości ma tam powstać coś na kształt muzeum.Pozdrawiam serdecznie.

No cóż. W świetle tego, co się dowiedziałem, sprawa musi się oprzeć o prokuraturę.

A co ma prokurator do zamiaru utworzenia muzeum?

Do utworzenia - nic. Natomiast do próby wyłudzenia pieniędzy to już coś może mieć. Sprzedaż nie swojej własności jest przestępstwem.

Do sprzedaży chyba nie doszło, tak więc przestępstwa nie popełniono. Co najwyżej usiłowano, a to będzie strasznie trudno udowodnić.

Zresztą dziwię się, że nie zażądałeś wypisu z rejestru gruntów i aktualnego wypisu z księgi wieczystej (lub aktu notarialnego zakupu, jeżeli dla nieruchomości nie jest prowadzona księga wieczysta). Tam na pewno jasno jest napisane, kto jest właścicielem i władającym.

Adam

Witam! Chciałbym wspomnieć że, ja jestem właścicielem Kurnytowej koliby oraz działki na której, jest położona. Oddałem ją w dzierżawę Panu Shabikoskiemu do listopada tego roku jako rekompensatę za generalny remont za co serdecznie dziękuję. Zaznaczam również ż, nie zamierzam je sprzedawać.