Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Tematyka ogólna

Ruch turyst. w dolinie Brdy

wszystkich wiadomości w wątku: 26
data najnowszej wiadomości: 2006-03-12

Temat: Ruch turyst. w dolinie Brdy
Autor: w-julka
Data: 2006-03-10 12:00:43

Witam!
Jestem studentką turystyki, prowadzę badania ruchu turystycznego w dolinie Brdy.

Jeżeli przebywałeś na terenie doliny Brdy (okolice Przechlewa, Konarzyn, jeziora Charzykowskiego, Rytla, Tucholi) - proszę o wypełnienie ankiety.

http://www.czluchow.com.pl/index.php?sub=ankietab

Zebrane dane zostaną wykorzystane do celów naukowo-badawczych, do napisania pracy magisterskiej. Będę wdzięczna za wyczerpujące i szczere odpowiedzi. Ankieta jest anonimowa.

Z góry dziękuję i pozdrawiam!

Temat: Re: Ruch turyst. w dolinie Brdy
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2006-03-10 14:47:17

Cześć!

> ...proszę o wypełnienie ankiety...

A w ankiecie:

> 1. W jakim celu przybył/a Pan/i na teren doliny Brdy?
> (...)
> sport (np. żeglarstwo, kajakarstwo)
> (...)

Ot i się doczekaliśmy... :-)
Turystyka kwalifikowana lub aktywna to się Justyno u nas nazywa. Sport jest wtedy jak kajakami lub żaglówkami zaczynamy się np. ścigać.

> Zebrane dane zostaną wykorzystane do celów
> naukowo-badawczych (...)

A nie powinno być tak, że tego typu dane powinny mieć reprezentatywny charakter? Znowu pewnie się czepiam, ale zapewniam Cię, że ankieta w internecie reprezentatywna nie jest...

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Ruch turyst. w dolinie Brdy
Autor: Jakub Wójcik
Data: 2006-03-10 15:54:05

Przeglądam to forum od jakiegoś czasu i pewnej rzeczy nie mogę zrozumieć. Tyle rozwodzenia się nad średnią wieku działaczy PTTK i zachęcenia młodych ludzi do członkostwa, a za każdym razem, gdy ktoś próbuje o coś poprosić (coś prostego i nie wymagającego wiele wysiłku), jest ostro krytykowany, a forma tej krytyki zawiera dużą dozę zjadliwości i złośliwości. Przoduje w tym przede wszystkim jedna osoba, która, sądząc po posiadanych tytułach i odznakach oraz informacjach zawartych na stronie domowej, uważa się za najmądrzejszą, a nawet jedyną mądrą na tym świecie. Jak to wpływa na wozerunek PTTK wśród młodych ludzi? A propos wiadomości, jeśli studentka pisząca pracę magisterską prosi o wypełnienie ankiety w internecie, to chyba wie, co robi, a wielu ludzi nazywa "turystykę kwalifikowaną" sportem, gdyż to drugie określenie jest łatwiejsze do zapamiętania. Pozdrawiam.

Temat: Re: Ruch turyst. w dolinie Brdy
Autor: Amotolek
Data: 2006-03-10 16:09:29

"Przoduje w tym przede wszystkim jedna osoba, która, sądząc po posiadanych tytułach i odznakach oraz informacjach zawartych na stronie domowej, uważa się za najmądrzejszą, a nawet jedyną mądrą na tym świecie".
I tu sie chłopie serdecznie mylisz!. takich osób jest wiecej, z czego parę zdecydowanie mądrzejszych od krowy! Wiekszość z nich skupia sie w 3-S (Stowarzyszeniu Senatorska Street). Jak poczytasz głebiej na forum w czasie, to znajdziesz wiecej, bo bylo juz o tej grupie obszerniej pisane.

"....to chyba wie, co robi, a wielu ludzi nazywa "turystykę kwalifikowaną" sportem, gdyż to drugie określenie jest łatwiejsze do zapamiętania".

Ach, studentko droga ! Nie wiesz co sama czynisz! I Ty drogi kolego tym bardziej, skoro sie upierasz!

Sport i turystyka kwalifikowana tak sie ma jak PiS do SLD :-).
Natomiast uważam, że rzeczy nalezy nazywać, tak jak one są. I dlatego miłej studentce prztdała by sie podstawowa konsultacja pojeciowa, ze w rozsądnej ankiecie wiedział o co pytać! Inaczej na nieprecyzyjne pytanie dostanie jeszcze gorsza odpowieź.
Sprawa reprezerwatywności populacji o czym pisał Łukasz tez jest istotna, bo wyjda badania, jak z ta mucha , co głuchnie , jak jej oberwac oba skrzydła :-) ;-).
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć

Temat: Re: Ruch turyst. w dolinie Brdy
Autor: Amotolek
Data: 2006-03-10 16:43:23

Wypełniłem ankiete i wysłałem, ale ona jest cienka taka i mogą nadchodzić odpowiedzi calkiem bez sensu. Czy Ty Justynko jesteś blondynką :-) ;-). Serdecznie pozdrawiam ANT :-)
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć

Temat: Re: Ruch turyst. w dolinie Brdy
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2006-03-10 16:35:46

Witam!

> Przeglądam to forum od jakiegoś czasu i pewnej rzeczy nie mogę zrozumieć.

Nie przeglądaj - współtwórz je pisząc. Będzie Ci łatwiej zrozumieć.
Przeglądać i krytykować - każdy potrafi.

> (...) a za każdym razem, gdy ktoś próbuje o coś poprosić
> (coś prostego i nie wymagającego wiele wysiłku), jest ostro
> krytykowany, a forma tej krytyki zawiera dużą dozę zjadliwości
> i złośliwości (...)

Ponieważ pisząc to pod moim listem wskazujesz, iż był on krytyczny i złośliwy poprosiłbym Cię o uzasadnienie tej śmiałej tezy.

> Przoduje w tym przede wszystkim jedna osoba (...)

Znów mogę z kontekstu domyślać się, iż chodzi o mnie. Pozostaje mi nadal prosić o uzasadnienie.

> (...) uważa się za najmądrzejszą, a nawet jedyną mądrą
> na tym świecie.

Sam nad tym ubolewam, bo nie ma z kim pogadać jak równy z równym.
:-) :-) :-)

> Jak to wpływa na wizerunek PTTK wśród młodych ludzi?

Na pewno fatalnie.
Dobrze by wpływało, jakby młodych ludzi zamiast czegokolwiek spróbować nauczyć głaskac po główce i bezstresowo chwalić.
Kiedyś już Kuba Świtluk napisał na tym forum fajny tekst, o tym jak odstraszam ludzi od PTTK. Zaraz go poszukam. :-)

> (...) a wielu ludzi nazywa "turystykę kwalifikowaną" sportem,

Wielu ludzi gada głupoty nie tylko w tych sprawach.

Tymczasem jednak studentka owa pisze pracę magisterską z turystyki i potrzebuje tych danych (jak sama twierdzi) do "celów naukowo-badawczych". Wypada więc wykazać się minimalną kompetencją i precyzją wypowiedzi.

Wytknąłem jej dwa błędy. Oba zasadne. Ankiety nie wypełniłem, bo nie byłem ostatnio nad Brdą. Podejrzewam, że ze względu na kończącą się właśnie zimę wraz ze mną nie była nad Brdą większość "czytaczy" tego Forum.

> (...) gdyż to drugie określenie jest łatwiejsze do zapamiętania.

Znakomity argument! :-)
Co z tego, że dwa te pojęcia są rozłączne...?

Pozdro,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Ruch turyst. w dolinie Brdy
Autor: Basia Z.
Data: 2006-03-10 16:48:06

>> > (...) uważa się za najmądrzejszą, a nawet jedyną mądrą
>> > na tym świecie.

>> Sam nad tym ubolewam, bo nie ma z kim pogadać jak równy z równym.
:-) :-) :-)

Jak to - a ze mną ?

;-)

Pozdrowienia.

Basia

Temat: Re: Ruch turyst. w dolinie Brdy
Autor: Jakub Wójcik
Data: 2006-03-10 16:46:05

I znowu to samo... Mam nadzieję, że nie umieściłeś tego postu tylko po to, żeby mnie podpuścić. Wiem, że ludzie lubią się wyżywać w internecie, a po przeczytaniu na onecie komentarzy do artykułu o śmierci Hanki Bielickiej straciłem wszelkie złudzenia, ale myślałem, że to forum zostało stworzone w innym celu. Czy Justyna w swoim poście napisała "proszę o mentorskie uwagi na temat ankiety" lub "sprecyzowanie mojego aparatu pojęciowego mile widziane"?

Temat: Re: Ruch turyst. w dolinie Brdy
Autor: Amotolek
Data: 2006-03-10 16:55:16

"I znowu to samo... "
No cóż historia lubi sie powtarzać!

"Mam nadzieję, że nie umieściłeś tego postu tylko po to, żeby mnie podpuścić".

Ale skąd, gdzież bym smiał!

"Wiem, że ludzie lubią się wyżywać w internecie"

Mam lepsze, sprawdzone metody na takie przyjemności, spoko:-).

"...straciłem wszelkie złudzenia,.... "

To prawie jak ja i jeszcze pare osób, po ostatnim Zjeździe w PTTK i ostatnich tu wyborach :-).

"Czy Justyna w swoim poście napisała "proszę o mentorskie uwagi na temat ankiety" lub "sprecyzowanie mojego aparatu pojęciowego mile widziane"?

Nie napisała! I to jest właśnie miarą jej zadufania we własna nieomylność! Nie dobrze! Ta ostatnia uwaga dotyczy jej oraz jej adwokata. Haaaaaaaaaaaaaaaaaa. :-).
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć

Temat: Re: Ruch turyst. w dolinie Brdy
Autor: pilot śmigłowca
Data: 2006-03-10 17:12:41

"Sam nad tym ubolewam, bo nie ma z kim pogadać jak równy z równym.
:-) :-) :-)"

ROTFL

Ale ja się przynajmniej pośmieję. Nie wiem, czy równo, ale otwarcie i serdecznie.
strona (mojego) Klubu:
http://ino.lublin.pttk.pl/
strona własna:
http://www.juraszewski.pl
masz problemik lub wręcz problem? A któż ich dziś nie ma!

Temat: Re: Ruch turyst. w dolinie Brdy
Autor: Jakub Wójcik
Data: 2006-03-10 17:33:16

Nie jestem niczyim adwokatem. W żadnym wypadku nie chcę bronić niczyjej nieomylności. A teraz coś w stylu tego forum. Albo o czymś nie wiem, albo "niedobrze" piszę się razem (chyba wpadłem między wrony. Miałem nie czepiać się byle czego)

Temat: Re: Ruch turyst. w dolinie Brdy
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2006-03-10 17:36:39

Witam!

> Jak to - a ze mną?

O, pardą! Faktycznie... :-)

Z należytym szacunkiem pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Ruch turyst. w dolinie Brdy
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2006-03-10 17:38:42

Witam!

> I znowu to samo...

...westchnąłem jak po raz kolejny zobaczyłem list incydentalego obrońcy czystości moralnej forum tego i innych. :-)

> Wiem, że ludzie lubią się wyżywać w internecie (...)

Długo do tego dochodziłeś? ;-)

> (...) po przeczytaniu na onecie komentarzy (...)

Już wiem zatem skąd Twoja niestabilność. :-)

> (...) straciłem wszelkie złudzenia (...)

Też to miałem jakoś tak koło dwudziestki.
Nie przejmuj się, życie wcale nie jest takie złe. ;-)

> (...) ale myślałem (...)

Zbędna fatyga.
Przyjmij rzeczywistość jaką jest.

> (...) że to forum zostało stworzone w innym celu (...)

Ach!

Ja też pisząc je miałem nadzieję, że to właśnie na nim Wolszczan będzie donosił o kolejnych odkrytych planetach, Kunica opublikuje swój wywiad z Marszałkiem Jurkiem, a PAP będzie umieszczać informacje o kolejnych ogniskach ptasiej grypy. Nieśmiałą miałem też nadzieję, że to właśnie któryś z forumowiczów wymyśli lek na raka i opublikuje u nas jego wzór chemiczny...

> Czy Justyna w swoim poście napisała (...)?

Dobre pytanie. Co tak naprawdę napisała Justyna? ;-)

Pozdrawiam,
Łukasz Aranowski
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Ruch turyst. w dolinie Brdy
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2006-03-10 18:11:55

> Kiedyś już Kuba Świtluk napisał na tym forum fajny tekst,
> o tym jak odstraszam ludzi od PTTK. Zaraz go poszukam.

O, mam! ;-)
http://forum-pttk.pl/index.php?co=wiadomosc&id=22564

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Ruch turyst. w dolinie Brdy
Autor: Jakub Wójcik
Data: 2006-03-10 18:27:53

Masz rację, pomyliłem się. Nie chodzi o żadną Justynę, ale o w-julkę, autorkę pierwszej wiadomości w wątku. Wspomniałem o Justynie, gdyż zasugerowałem się wiadomością ~AM, na którą odpowiedziałem. Ten przypadek chyba potwierdza, że nie mam w w/w osobą nic wspólnego, a tym bardziej nie jestem jej adwokatem. Cóż. Czepianie się każdego mojego zdania, a nawet każdej części zdania chyba nic nie wnosi, a tekst na końcu Twojej wiadomości świadczy o tym, że jednak myliłem się co do celu tego forum i chyba co do celowości rozpoczynania tej dyskusji. Czuję, że za chwilę zobaczę jakiś triumfalny tekst pisany tonem guru, ale trudno.

Temat: Re: Ruch turyst. w dolinie Brdy
Autor: Jakub Wójcik
Data: 2006-03-10 18:47:58

Sorry, miałem się już nie odzywać, ale przeczytałem przed chwilą tę podwójną satyrę, do której link podrzuciłeś w jwdnej z wiadomości. Poniewaz aż narzuca się tu skojarzenie z dziełem I. Krasickiego "Do króla", jeszcze dobitniejujawnia się z kim miałem niebywały zaszczyt wymienić parę złośliwości, WKMość.

Temat: Re: Ruch turyst. w dolinie Brdy
Autor: any
Data: 2006-03-10 21:17:14

> Ten przypadek chyba potwierdza,

Na razie Twój przypadek potwierdził coś innego.

> chyba nic nie wnosi

A powiedz mi Kubusiu co wnosi Twoje czepianie się?

Czy masz coś wiecej do powiedzenia, czy tylko tak sobie wpadłeś powiedzieć nam jakie to buce jesteśmy?

Temat: Re: Ruch turyst. w dolinie Brdy
Autor: WoBa
Data: 2006-03-10 21:37:47

a ja bym się akurat z Julką zgodził... zależy w jakim celu jedziemy na te kajaki czy żaglówki. Jeśli nie przyświeca nam wątek krajoznawczo-poznawczy, a chcemy po prostu popływać
- to jest sport, zaś kiedy pstrykamy fotki podziwiamy widoki etc. to turystyką się zowie i tyle (bo czyż można nazwać wspinanie się p. Wielickiego po Himalajach turystyką górską ? Treningi p.Korzeniowskiego turystyką pieszą ? W końcu treninigi i zawody pań: Anety Pastuszki i Beaty Sokołowskiej turystyką kajakową ? No i biegi p. J.Kowalczyk - wg mnie ona nie zbiera pktów na NON-a)

POzdrawiam

Temat: Re: Ruch turyst. w dolinie Brdy
Autor: Jakub Wójcik
Data: 2006-03-10 22:07:28

Hola! Nikogo nie nazwałem bucem, nie podważam niczyjej inteligencji. W całej sprawie nie chodzi o ten konkretny wątek. Chodzi o to, że pewnie gdybym rozpoczął wątek na temat pomocy w czymś prostym (wypełnienie ankiety, wypełnianie książeczek itp.), zapewne niektórzy forumowicze odsądziliby mnie od czci i wiary, dając do zrozumienia, że na niczym się nie znam i żałowałbym, że w ogóle się odezwałem. Teraz też żałuję. Moje wtrącenie się i tak nie zmieni nastawienia Szanownej Palestry.

Temat: Re: Ruch turyst. w dolinie Brdy
Autor: any
Data: 2006-03-10 22:33:15

> Nikogo nie nazwałem bucem,

Wiem.

> pomocy w czymś prostym

Pytanie gdzie jest granica pomiędzy lenistwem, a faktycznym potrzebowaniem pomocy.

Co do ankiety, nikt nie odmówił.
Łukasz skrytykował, bo miał do tego prawo. Krytyka IMHO byla słuszna.
Twoja była ironia nie na miejscu.

> Teraz też żałuję.

I z zapałem podtrzymujesz dialog? Jakoś Ci nie wierzę.

--
pozdrawiam
any

Temat: Re: Ruch turyst. w dolinie Brdy
Autor: w-julka
Data: 2006-03-10 22:36:55

Witajcie!

Nie myślałam, że ta ankieta zrobi tyle zamieszania.

Po pierwsze, co do pytania pierwszego w ankiecie:
1. W jakim celu przybył/a Pan/i na teren doliny Brdy?
> (...)
> sport (np. żeglarstwo, kajakarstwo)
> (...)
jest także: >inne (jakie?) gdzie można wpisać inny cel - może być turystyka kwalifikowana.

Pisząc "sport" miałam na myśli sport właśnie - "dążenie do osiągnięcia maksymalnych wyników we współzawodnictwie dla wykazania przewagi nad innymi w zakresie siły, szybkości, zręczności, techniki posługiwania się sprzętem sportowym. Prowadzone wg ścisłych reguł i przepisów (Łobożewicz, Bieńczyk)". W dolinie Brdy jest miejscowość o nazwie Charzykowy, która jest kolebką polskiego żeglarstwa. W związku z tym obok turystyki kwalifikowanej uprawiany jest także sport. Myślałam, że spotkam wielku turystów, którzy zaznaczą właśnie odpowiedź "sport".

Po drugie:"ankieta w internecie reprezentatywna nie jest..." - to też wiem, część ankiet mam już uzupełnioną przez turystów napotkanych latem. Wiadomo - nie wszyscy mieli ochotę tracić cennych pięciu minut dla studentki, więc pomyślałam, że kilka-kilkanaście ankiet wypełnionych przez internet może się przydać

Po trzecie: "ona jest cienka taka (ankieta) i mogą nadchodzić odpowiedzi calkiem bez sensu."
- cienka, czy nie - to ankieta, krótka, nie wymagająca zastanowienia, lekka, łatwa i przyjemna, a przede wszystkim dostarczająca odpowiedzi na pytania, które mnie interesują

Po czwarte: "Czy Ty Justynko jesteś blondynką" - hmmm, mam na imię Justyna i jestem blondynką - ale nie farbowaną, i nie z dowcipów.

Po piąte: dziękuję za cenne uwagi i głosy tych, którzy wypowiedzieli sie odnośnie "sport a turystyka kwalifikowana". Jak widać, zawsze były, są i będą jakieś niejasności. Jeśli bym miała kolejny raz układać ankietę, bardziej bym sprecyzowała pytanie, żeby nie było żadnych wątpliwości.

Pozdrawiam i wesołych chwil na szlakach życzę! :D

Temat: Re: Ruch turyst. w dolinie Brdy
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2006-03-10 23:01:11

>Turystyka kwalifikowana lub aktywna to się Justyno u nas nazywa. Sport jest wtedy jak kajakami lub żaglówkami zaczynamy się np. ścigać.

Trochę uprościłeś i można to różnie rozumieć. W szerokim znaczeniu sportem jest wszystko, co wiąże się z wysiłkiem fizycznym, a nie jest pracą fizyczną, chociaż szachy są sportem, a trudno to zaszufladkować jako wysiłek fizyczny. W tym znaczeniu turystyka zwizana z wysiłkiem fizycznym też jest odmianą sportu.

W wąskim znaczeniu sportem nazywamy wyczynowy wysiłek uprawiany mniej lub bardziej zawodowo i sformalizowany w postaci związków sportowych z zawodnikami, trenerami i sędziami. W tym znaczeniu turystykę nie można nazwać sportem.

W wielu krajach sport i turystykę wrzuca się do jednego worka, z korzyścią dla turystyki, bo wtedy korzysta z przywilejów przypisanych sportowcom.

Turystyka kwalifikowana i aktywna to dwie różne rzeczy, z różni je to, że kwalifikowana oprócz wysiłku fizycznego wymaga świadomego poznawania świata. Granica jest cienka i praktycznie nikt nie policzył jak to się ma do siebie procentowo.

Temat: Re: Ruch turyst. w dolinie Brdy
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2006-03-11 13:11:03

Witam!

> Jeśli bym miała kolejny raz układać ankietę, bardziej bym
> sprecyzowała pytanie, żeby nie było żadnych wątpliwości.

Czyli czegoś się nauczyłaś. I o to chodziło. ;-)

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Ruch turyst. w dolinie Brdy
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2006-03-11 13:12:09

Witam!

> W wielu krajach sport i turystykę wrzuca się do jednego worka, z korzyścią
> dla turystyki, bo wtedy korzysta z przywilejów przypisanych sportowcom.

Skąd ja wiedziałem, że właśnie to napiszesz. ;-)

Co nie zmienia faktu, że znaczeniowo te dwa pojęcia są różnie, a intencją wypełniających ankiety chyba nie jest przyznanie dotacji. ;-)

Pozdro,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Ruch turyst. w dolinie Brdy
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2006-03-11 13:14:59

Witam!

> Poniewaz aż narzuca się tu skojarzenie z dziełem I. Krasickiego "Do króla",
> jeszcze dobitniejujawnia się z kim miałem niebywały zaszczyt wymienić
> parę złośliwości, WKMość.

Jakbyś jeszcze kiedyś sobie życzył skrzyżować szpady - polecam się. Uzbrój się jednak również w argumenty, bo sama szpada może nie wystarczyć. I najlepiej - wal na priv.

Z poważaniem,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Ruch turyst. w dolinie Brdy
Autor: ~Andrzej 9485254
Data: 2006-03-12 17:30:56

>>Przeglądam to forum od jakiegoś czasu i pewnej rzeczy
>>nie mogę zrozumieć. Tyle rozwodzenia się nad średnią
>>wieku działaczy PTTK i zachęcenia młodych ludzi do
>>członkostwa, a za każdym razem, gdy ktoś próbuje o
>>coś poprosić (coś prostego i nie wymagającego wiele
>>wysiłku), jest ostro krytykowany, a forma tej krytyki
>>zawiera dużą dozę zjadliwości i złośliwości.

Przyznałbym Ci zupełną rację, gdyby taką ankietę robił jakiś uczeń podstawówki czy gimnazjum. A nawet studentce I roku można wybaczyć.
Ale w przypadku gdy jakiś zarozumialec pisze, że wykorzysta ankietę w "celach naukowo-badawczych", to można by od niego wymagać precyzyjnego wyrażania się.

Miał rację Łukasz, że zwrócił uwagę. Szkoda czasu na takie ankiety.

BTW
Nawet encyklopedia PWN zawiera definicję sportu sprzeczną samą w sobie. ;-)
A.