Co z Sepetem ??

Z tego co przeczytałem na tej stronie z tydzień temu inwentaryzacja zakończyć się miała 15 lutego. Ponieważ miałem zamiar zamówić z "Sepetu" dwie mapy (taniej niż gdzie indziej można je dostać) cierpliwie czekałem. Zachodzę dzisiaj tj. 16 lutego do sklepu i jakież to ogłoszenie widzę ? Ano takie:

"Z powodu inwentaryzacji sklep sepet.pl nie przyjmuje nowych zamówień w dniach 4 stycznia - 15 lutego 2006 r."

Więc jak ? Otworzycie kiedyś ten sklep czy nie ?

Pozdrawiam

WOJTEK

Pierwotnie inwentaryzacja miała potrwać do 4 stycznia, następnie do 31 stycznia, wreszcie do 15 lutego, kolejna potrwa do ..., a następna do... Myślę, że to jest zupełnie niepoważne.

To taka PTTK-owska epidemia. Najpierw Hala Łabowska, teraz Sepet. Walny Zjazd ogłosił Rok Szlaków Turystycznych. Miał to być rok 2006. Teraz gdzieś po kątach mówi się nieśmiało o roku 2007. Może zaczniemy się zakładać, kto będzie następny?

To by miało jakiś związek z wątkiem "Fatalny stan oznakowania".
Tyle, że to epidemia *nie widzenia-nie słyszenia-nie mówienia*
Temat oznakowania szlaków - to już piąty rok od pierwszego wątku.
A o ile pamiętam, to kiedyś wnioskowałeś Piotrze o wyodrębnienie stosownego działu na Forum.

>Temat oznakowania szlaków - to już piąty rok od pierwszego wątku.
A o ile pamiętam, to kiedyś wnioskowałeś Piotrze o wyodrębnienie stosownego działu na Forum.

I nie byłem jedyny. Ostatnio nawet ktoś o tym wspomniał, chyba przy problemie ożywiania Forum. Dochodzę do wniosku, że król jest nie tylko nagi, ale niedługo będzie już całkiem obdarty ze skóry. Cały czas brak rozwiązań systemowych o podstawowym znaczeniu dla sensu istnienia PTTK i brak jakiegokolwieś światełka w tunelu. Cokolwiek chce się zrobić, to okazuje się na bakier z logiką, przepisami państwowymi i wewnętrznymi i na dokładkę trzeba pokonać opór osób biernych, ale wiernych. A na dakładkę jakiś nawiedzony kajakarz czepia się, że nie rozdzieramy szat nad logo PTTK na jakimś nieudanym podręczniku.

Wracając do Sepetu, jak ZG nie umie błysnąć czymś wielkim, to miał przynajmniej okazję błysnąć czymś małym, co przynajmniej pozwoliło by trafić z turystyką pod strzechy, bo w miastach jakieś księgarnie zawsze się znajdą. Najpierw zaczęło się od urlopu Sepetu przed sezonem, a teraz wlecze się jakaś śmieszna inwentaryzacja. Taką samą inwentaryzację jak Sepet zrobiłem w trzy dni. W dużych hurtowniach i sklepach inwentaryzacje robią w biegu, bez wyłączania obsługi klientów, bo ich na taki luksus nie stać. A PTTK widocznie może sobie pozwolić na taki luksus, bo w PTTk się widocznie nie pracuje, tylko urzęduje.

I tym "optymistycznym" akcentem kończę

Piotr Rościszewski

> Wracając do Sepetu, [...] teraz wlecze się jakaś śmieszna inwentaryzacja.

z choinki się urwałeś, czy co?

Przecież otwartym tekstem było już na forum napisane że ta inwentaryzacja to lipa.

http://forum-pttk.pl/index.php?co=wiadomosc&id=23142

pzdr.
Tomek D

Witam!

> Więc jak? Otworzycie kiedyś ten sklep czy nie?

"Inwetaryzacja" przedłuży się co najmniej do 1 marca, a pewnie i dłużej. Dzisiaj poprawię na stronie.

Pozdrawiam,
Łukasz

PS. "Otworzycie" było do kogo skierowane? Do forumowiczów? Sklep prowadził Michał, który - jak już wiecie - od 1 stycznia nie pracuje w PTTK.
Ł.

> "Inwetaryzacja" przedłuży się co najmniej do 1 marca, a pewnie i dłużej.
Myślę, że to koniec działalności sklepu.

>> "Inwetaryzacja" przedłuży się co najmniej do 1 marca, a pewnie i dłużej.
>Myślę, że to koniec działalności sklepu.

Koniec nastąpił już dawno, dawno temu. Teraz co najwyżej można dyskutować o wznowieniu działalności, a na to jak widać się nie zanosi. Jakimś pocieszeniem może być wiadomość, że mamy sezon ogórkowy na handel mapami.

> Otworzycie kiedyś ten sklep czy nie ?

Wojtuś, czytasz, uczestniczysz w forum i dalej nic z tego nie rozumiesz.

Towarzysze z Senatorskiej nie mają czasu na jakieś tam statutowe pierdółki, więc położyli lagę na ciekawym przedsięwzięciu.

Tak jak wcześniej położyli lagę na kilku innych sprawach.

A może Ty nasz młody kolego prosto prowokujesz?

pozdrawiam
any

< "Inwetaryzacja" przedłuży się co najmniej do 1 marca, a pewnie i dłużej. Dzisiaj poprawię na stronie.

Po co ta fikcja z "inwentaryzacją"? Napisz, że sklep zawiesza swą działalność do odwołania i tyle. Wprowadzasz niepotrzebną dezinformację.

> Po co ta fikcja z "inwentaryzacją"?

Nie wiem. Zapytaj Edka.

> Napisz, że

SKLEP ZAWIESZA SWĄ DZIAŁALNOŚĆ DO ODWOŁANIA.

I tyle.

BTW.
Łukasz, a może faktycznie zamiast ciągnąć wnieskończonośc ten "remanent" napiszesz, że biznes nieczynny z powodu pierdołowatości zetgie?

Tak faktycznie bedzie uczciwiej.

pozdrawiam
any

popieram! używanie słowa "inwentaryzacja" byłoby jak się zdaje - po prostu kłamstwem, nieprawdaż?

Ja również uważam, że Any ma rację.

Monika P.

Nie zgadzam się.
Zapytania na forum pobudzą napewno czyjeś ambicje,
bądź zachęcą do działania.

Pozdrawiam
SK

>Zapytania na forum pobudzą napewno czyjeś ambicje,
bądź zachęcą do działania.

Jak dotąd większość ambicji ograniczała się do kolejnych postów, o ile w ogóle ktoś to przeczytał. Albo do ich usunięcia, jeżeli zagrażały czyjemuś stołkowi.

"Zapytania na forum pobudzą napewno czyjeś ambicje,..."

Przypuszczam, że watpię

"...bądź zachęcą do działania."

Tu wątpię tym bardziej. Działanie to nie jest dominująca specjalność w pewnych ostępach 4 liter

Witam!
Wlasnie niedawno dowiedziałem sie, że Sepet nie zapłacił mojemu oddziałowi za ostatnią partię znaczków - tych z grubą nakrętką. Może więc ktoś wie i może mnie poinformować z kim można się w tej sprawie skontaktować - biorąc pod uwagę zaistniałe warunki.
Za wszelką pomoc z góry dziękuję i pozdrawiam serdecznie.

Cześć!

> Może więc ktoś wie i może mnie poinformować z kim można się
> w tej sprawie skontaktować - biorąc pod uwagę zaistniałe warunki.

Popatrz tutaj:
http://sklep.pttk.pl/

Pozdrawiam,
Łukasz