PTTK w internecie
Pytania o Forum
wszystkich wiadomości w wątku: 77
data najnowszej wiadomości: 2006-02-07
Temat: Pytania o Forum
Autor: Krzychu S.
Data: 2006-01-19 23:06:42
Ostatnio nie zauważyłem na Forum ciekawych tematów. Ale czy tylko ja jestem tego zdania?
Proszę mi wytłumaczyć kilka kwestii:
-Czy naprawdę nie można poważnie podyskutować ?
-Dlaczego na Forum PTTK najwięcej wypowiadają się osoby nie należące do Towarzystwa ? Czy nie możemy sami załatwiać swoich spraw ?
-Dlaczego nikt nie potrafi wytłumaczyć (zmoderowano), że "jeśli nie potrafisz to nie pchaj się na afisz" ? Swoją drogą ciekawe, czy za kilkanaście lat młodzież wogóle będzie umiała pisać...
-Dlaczego po kilku postach trzeba sprawdzać jaki właściwie temat omawiamy.
-Jestem naprawdę wesołym facetem, ale czy zawsze i wszędzie można sobie "robić jaja" ?
-Czy w związku z powyższym, duża część kolegów nie uczestniczy w Forum ?
Zastanówmy się wszyscy,jakie powinno być nasze Forum. Celowo napisałem "nasze", bo takie powinno być.
Pozdrawiam!
Krzychu, bądź człowiekiem, daj moderatorce wieczorkiem w spokoju pograć...
Proszę mi wytłumaczyć kilka kwestii:
-Czy naprawdę nie można poważnie podyskutować ?
-Dlaczego na Forum PTTK najwięcej wypowiadają się osoby nie należące do Towarzystwa ? Czy nie możemy sami załatwiać swoich spraw ?
-Dlaczego nikt nie potrafi wytłumaczyć (zmoderowano), że "jeśli nie potrafisz to nie pchaj się na afisz" ? Swoją drogą ciekawe, czy za kilkanaście lat młodzież wogóle będzie umiała pisać...
-Dlaczego po kilku postach trzeba sprawdzać jaki właściwie temat omawiamy.
-Jestem naprawdę wesołym facetem, ale czy zawsze i wszędzie można sobie "robić jaja" ?
-Czy w związku z powyższym, duża część kolegów nie uczestniczy w Forum ?
Zastanówmy się wszyscy,jakie powinno być nasze Forum. Celowo napisałem "nasze", bo takie powinno być.
Pozdrawiam!
Krzychu, bądź człowiekiem, daj moderatorce wieczorkiem w spokoju pograć...
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: Zbyszek Wygoda
Data: 2006-01-19 23:55:59
Krzychu, dotknąłeś ważnego tematu. Ja forum przeglądam nadal regularnie, ale od jakiegoś czasu przestałem pisać. Po prostu nie ma o czym. Jak się pojawia jakaś ciekawsza dyskusja to szybko schodzi albo na politykę, albo na pyskówki. Część osób pisze, mam wrażenie, po ty, by cokolwiek pisać i nabijać sobie statystykę. Część rzeczywiście pcha się na afisz. No i rzeczywiście widzę, że spora liczba Kolegów, mających z reguły naprawdę coś sensownego do powiedzenia, znacznie ograniczyła swoją aktywność.
A co do ciekawych tematów: tu akurat każdy ma pole do popisu, by zainicjować jakąś ciekawą dyskusję. Byle tylko mu jej nie rozwalano.
Pozdrawiam
Zbyszek
A co do ciekawych tematów: tu akurat każdy ma pole do popisu, by zainicjować jakąś ciekawą dyskusję. Byle tylko mu jej nie rozwalano.
Pozdrawiam
Zbyszek
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2006-01-20 09:29:22
Witam!
> Jak się pojawia jakaś ciekawsza dyskusja to szybko schodzi
> albo na politykę, albo na pyskówki.
W różnych forach, grupach i listach dyskusyjnych siedzę od wielu lat, ale zawsze z wielkim zdumieniem i - nie ukrywam - rozbawieniem czytam podobne opinie. "Ja tu, co prawda, nie piszę, ale powiedzieć Wam mogę, że Wasza pisanina jest do niczego."
Dyskusje (w realu również) mają to do siebie, że krążą i skaczą po tematach. To forum dyskusyjne, a nie nasiadówa komórki partyjnej z określonym porządkiem obrad. Nie bardzo też rozumiem, jak ze zbaczania dyskusji na politykę można robić zarzut - pisałem zresztą o tym tutaj:
http://forum-pttk.pl/index.php?co=wiadomosc&id=22737
A pyskówki?
Ciągle oczekujemy - o my, nieudolni dyskutanci - jak koledzy Krzysiek i Zbyszek swoim światłym przykładem poprowadzą nas przez kręte manowce argumentacji nie zachaczając o grzęzawiska złych emocji i personalnych argumentów.
Załóżcie Panowie wątek wzorcowy. Znajdżcie jakis temat i przedyskutujcie go między sobą - nie zbaczając z niego, nie kłócąc się i dochodząc do racjonalnych wniosków. Trzymam kciuki.
Bo póki co - we dwóch i wyjątkowo zgodnie - co jakiś czas piszecie tutaj posty o upadku moralnym obyczajów na Forum i... o niczym więcej.
Co może jest i słuszne, ale zupełnie niekonstruktywne.
Pozdro,
Łukasz
> Jak się pojawia jakaś ciekawsza dyskusja to szybko schodzi
> albo na politykę, albo na pyskówki.
W różnych forach, grupach i listach dyskusyjnych siedzę od wielu lat, ale zawsze z wielkim zdumieniem i - nie ukrywam - rozbawieniem czytam podobne opinie. "Ja tu, co prawda, nie piszę, ale powiedzieć Wam mogę, że Wasza pisanina jest do niczego."
Dyskusje (w realu również) mają to do siebie, że krążą i skaczą po tematach. To forum dyskusyjne, a nie nasiadówa komórki partyjnej z określonym porządkiem obrad. Nie bardzo też rozumiem, jak ze zbaczania dyskusji na politykę można robić zarzut - pisałem zresztą o tym tutaj:
http://forum-pttk.pl/index.php?co=wiadomosc&id=22737
A pyskówki?
Ciągle oczekujemy - o my, nieudolni dyskutanci - jak koledzy Krzysiek i Zbyszek swoim światłym przykładem poprowadzą nas przez kręte manowce argumentacji nie zachaczając o grzęzawiska złych emocji i personalnych argumentów.
Załóżcie Panowie wątek wzorcowy. Znajdżcie jakis temat i przedyskutujcie go między sobą - nie zbaczając z niego, nie kłócąc się i dochodząc do racjonalnych wniosków. Trzymam kciuki.
Bo póki co - we dwóch i wyjątkowo zgodnie - co jakiś czas piszecie tutaj posty o upadku moralnym obyczajów na Forum i... o niczym więcej.
Co może jest i słuszne, ale zupełnie niekonstruktywne.
Pozdro,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: Kuba
Data: 2006-01-20 09:50:27
Forum to nie produkt, który zamawiasz wedle gustu,
ewentualnie składasz reklamację,
jeno (wirtualna) rzeczywistość, którą sam współtworzysz,
albo tak, jak powinna w Twym mniemaniu wyglądać,
albo - jak w tej chwili - mnożąc meta-wątki tzn. gadając o zagadnieniach gadania,
co powiększa tylko ewentualny problem, który Ci przeszkadza (-;
Serdeczności,
Kuba
ewentualnie składasz reklamację,
jeno (wirtualna) rzeczywistość, którą sam współtworzysz,
albo tak, jak powinna w Twym mniemaniu wyglądać,
albo - jak w tej chwili - mnożąc meta-wątki tzn. gadając o zagadnieniach gadania,
co powiększa tylko ewentualny problem, który Ci przeszkadza (-;
Serdeczności,
Kuba
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: Robert Starzyński
Data: 2006-01-20 10:05:55
Witam
"Dlaczego na Forum PTTK najwięcej wypowiadają się osoby nie należące do Towarzystwa ? Czy nie możemy sami załatwiać swoich spraw ?"
Nie wydaje mi się, ale czy to coś złego?
pozdrawiam
Robert
"Dlaczego na Forum PTTK najwięcej wypowiadają się osoby nie należące do Towarzystwa ? Czy nie możemy sami załatwiać swoich spraw ?"
Nie wydaje mi się, ale czy to coś złego?
pozdrawiam
Robert
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: any
Data: 2006-01-20 10:45:45
> Nie wydaje mi się, ale czy to coś złego?
A tutaj to ciekawy problem i kolejny przyczynek do moich rozważań, zapisać się, czy się nie zapisać.
Czy jako członek (pardą) zmienię coś w mojej pisaninie? Czy też może świadom wiszącej nade mną groźby usunięcia z szeregów zmienię swój styl, krytykę i temperament?
Ciekawe.
Pomijając fakt, że koledzy krytykujący sami dali świetny pokaz czynów krytykowanych.
Z wyrazami szacunku
any
nie członek
A tutaj to ciekawy problem i kolejny przyczynek do moich rozważań, zapisać się, czy się nie zapisać.
Czy jako członek (pardą) zmienię coś w mojej pisaninie? Czy też może świadom wiszącej nade mną groźby usunięcia z szeregów zmienię swój styl, krytykę i temperament?
Ciekawe.
Pomijając fakt, że koledzy krytykujący sami dali świetny pokaz czynów krytykowanych.
Z wyrazami szacunku
any
nie członek
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: Krzychu S.
Data: 2006-01-20 12:18:57
>Nie wydaje mi się, ale czy to coś złego?
Oczywiście, to nie jest złe, ale jeśli sprawy dotyczą PTTK to głos powinni zabierać tylko członkowie Towarzystwa.
Pozdrawiam
Oczywiście, to nie jest złe, ale jeśli sprawy dotyczą PTTK to głos powinni zabierać tylko członkowie Towarzystwa.
Pozdrawiam
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: Krzychu S.
Data: 2006-01-20 12:24:07
>zapisać się, czy się nie zapisać
Oczywiście- zapisać się !!! Jeżeli o mnie chodzi, to uważam, że tacy ludzie jak Ty są Towarzystwu potrzebni.
Pozdrawiam
Oczywiście- zapisać się !!! Jeżeli o mnie chodzi, to uważam, że tacy ludzie jak Ty są Towarzystwu potrzebni.
Pozdrawiam
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: Basia Z.
Data: 2006-01-20 12:28:52
>> Oczywiście, to nie jest złe, ale jeśli sprawy dotyczą PTTK to głos powinni zabierać tylko członkowie Towarzystwa.
A to ja się z tym absolutnie nie zgadzam.
Czasem osoba "z zewnątrz" widzi problemy dużo bardziej obiektywnie.
Pozdrowienia.
Basia
A to ja się z tym absolutnie nie zgadzam.
Czasem osoba "z zewnątrz" widzi problemy dużo bardziej obiektywnie.
Pozdrowienia.
Basia
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: Basia Z.
Data: 2006-01-20 12:30:07
Obawiam się że tym co tu wypisujesz Any'ego nie przyciągniesz.
Pozdrowienia.
Basia
(członek)
Pozdrowienia.
Basia
(członek)
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: Kuba
Data: 2006-01-20 12:48:56
"Oczywiście, to nie jest złe, ale jeśli sprawy dotyczą PTTK to głos powinni zabierać tylko członkowie Towarzystwa"
Taaak, oooczywiście:
Polska dla Polaków,
Ziemia dla ziemniaków,
a Towarzystwo dla Towarzyszy.
Opozycję należy stworzyć z zaufanych członków,
zaś wszelką zewnetrzną krytykę - odrąbać.
Serdeczności,
Kuba
Taaak, oooczywiście:
Polska dla Polaków,
Ziemia dla ziemniaków,
a Towarzystwo dla Towarzyszy.
Opozycję należy stworzyć z zaufanych członków,
zaś wszelką zewnetrzną krytykę - odrąbać.
Serdeczności,
Kuba
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: z.klose
Data: 2006-01-20 13:20:52
Czytam i czytam i czytam... Codziennie czytam teksty na tym forum i nie chce mi się k... pisać (czy tak mówił pewien aktor w polskim filmie?).
Tutaj potrafią się wypowiadać na każdy temat różni fachowcy - i tacy co wiedzą i tacy którym wydaje się , że wiedzą i muszą "na gwałt" się tą wiedzą podzielić z innymi "wszystko wiedzącymi". Piszą kompletne bzdury i potem bronią ich jak Częstochowy, używając "różnych akcentów".
Szkoda jedynie tych czytelników, którzy z ciekawości (chcąc się dowiedzieć z internetu co to takiego jest to PTTK) zaglądając do tego forum, dowiadują się, że jest to jeszcze jedna organizacja zrzeszająca pieniaczy. Polski zaścianek.
pozdrawiam
z.klose
Tutaj potrafią się wypowiadać na każdy temat różni fachowcy - i tacy co wiedzą i tacy którym wydaje się , że wiedzą i muszą "na gwałt" się tą wiedzą podzielić z innymi "wszystko wiedzącymi". Piszą kompletne bzdury i potem bronią ich jak Częstochowy, używając "różnych akcentów".
Szkoda jedynie tych czytelników, którzy z ciekawości (chcąc się dowiedzieć z internetu co to takiego jest to PTTK) zaglądając do tego forum, dowiadują się, że jest to jeszcze jedna organizacja zrzeszająca pieniaczy. Polski zaścianek.
pozdrawiam
z.klose
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2006-01-20 13:39:09
Witam!
> Codziennie czytam teksty na tym forum i nie chce mi się k... pisać (...).
I tym samym pozwalasz, aby Forum wyglądało tak jak chcą Ci co tu piszą, a nie jak chcesz Ty. Forum to nie usługa, którą sobie wykupujesz płacąc abonament i możesz marudzić na jej jakość. Forum współtworzysz Ty. Lub nie współtworzysz - ale wtedy nie miej pretensji.
Pozdro,
Łukasz
> Codziennie czytam teksty na tym forum i nie chce mi się k... pisać (...).
I tym samym pozwalasz, aby Forum wyglądało tak jak chcą Ci co tu piszą, a nie jak chcesz Ty. Forum to nie usługa, którą sobie wykupujesz płacąc abonament i możesz marudzić na jej jakość. Forum współtworzysz Ty. Lub nie współtworzysz - ale wtedy nie miej pretensji.
Pozdro,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: WoBa
Data: 2006-01-20 18:33:42
> Czasem osoba "z zewnątrz" widzi problemy dużo bardziej obiektywnie
Kiedy akurat to się ma do PTTK-u nijak... bo nie bardzo wiadomo co się w PTTK-u dzieje. Nie wiedzą tego członkowie, to ludzie z zewn. myślę że także nie..
Kiedy akurat to się ma do PTTK-u nijak... bo nie bardzo wiadomo co się w PTTK-u dzieje. Nie wiedzą tego członkowie, to ludzie z zewn. myślę że także nie..
http://www.beskidzkie.fora.pl - Beskidzkie Forum
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: WoBa
Data: 2006-01-20 18:36:26
> Polski zaścianek
Tia... dokładnie. PTTK jest taką organizacją niszową/ zaściankową*. Mało kto wie o niej. Mało kto ma powody by tu wstąpić a mnie dosłownie szlag trafia jak na jakimś kolejnym zlocie rodzinnym (turystyczny język wlazł mi w krew ) któryś z kolejnych wujków czy któraś z następnych cioć ogląda moje odznaki i się pyta to "PTTK istnieje jeszcze ??", albo "A co ci daje członkostwo ?"
Dosyć trzeba wyjść z cienia
Pozdrawiam
WOJTEK
*- niepotrzebne skreślić
Tia... dokładnie. PTTK jest taką organizacją niszową/ zaściankową*. Mało kto wie o niej. Mało kto ma powody by tu wstąpić a mnie dosłownie szlag trafia jak na jakimś kolejnym zlocie rodzinnym (turystyczny język wlazł mi w krew ) któryś z kolejnych wujków czy któraś z następnych cioć ogląda moje odznaki i się pyta to "PTTK istnieje jeszcze ??", albo "A co ci daje członkostwo ?"
Dosyć trzeba wyjść z cienia
Pozdrawiam
WOJTEK
*- niepotrzebne skreślić
http://www.beskidzkie.fora.pl - Beskidzkie Forum
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: any
Data: 2006-01-20 19:05:49
> tacy ludzie jak Ty są Towarzystwu potrzebni.
Zgryźliwi cynicy, czepiający sie przy każdej okazji?
Ale dziękuję za uznanie.
pozdrawiam
any
Zgryźliwi cynicy, czepiający sie przy każdej okazji?
Ale dziękuję za uznanie.
pozdrawiam
any
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: Krzychu S.
Data: 2006-01-20 19:03:50
>>Czasem osoba "z zewnątrz" widzi problemy dużo bardziej obiektywnie.
Z tym się zgadzam, ale niekiedy osoby "z zewnątrz" powodują niepotrzebny zamęt, co nie zawsze jest dobre dla Towarzystwa.
Pozdrawiam
Z tym się zgadzam, ale niekiedy osoby "z zewnątrz" powodują niepotrzebny zamęt, co nie zawsze jest dobre dla Towarzystwa.
Pozdrawiam
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: Krzychu S.
Data: 2006-01-20 19:07:14
Jak zwykle przesadzasz z demagogią. Mnie nie chodzi o dyskryminację lecz o kompetencje. A może chciałbyś aby na Forum wypowiadało się np.duchowieństwo...
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: Krzychu S.
Data: 2006-01-20 19:13:41
Nie ilość, mój młody przyjacielu lecz jakość jest najważniejsza. Już tacy byli, którym zależało na ilości. A jak skończyli?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: any
Data: 2006-01-20 19:06:59
> bo nie bardzo wiadomo co się w PTTK-u dzieje.
Jak to nie wiadomo? Widaomo, widać nieuzbrojonym okiem.
Okręt tonie, kto może ratuje (dla siebie), co się jeszcze da wyrwać z poszycia.
To tak w skrócie, a bardziej szczegółowo, z rzeczy nam najbliższych:
http://www.sepet.pl/
A całkiem niedawno Łukasz cieszył się z rosnącej popularności sklepu... Czy ruszy, kiedy ruszy?
Całkiem niedawno pożegnał się z nami mo(r)derator Michał. Wygasła mu umowa o pracę.
Tak na marginesie z jego posta pozegnalnego wydaje mi się, że możnaby podpalić kilka stołków na Starówce. Ot tak dla zasady. Ale musialbym poznać kilka szczegółów.
Łukaszowe apele, który pożegnal się najpierw, a następnie ponownie zaczał faktycznie administrować forum.
To mało czytelne Wojtusiu?
To więcej, upadek kilku kiedyś poczytnych tytułów, upadek dobrego wydawnictwa jakim był "Kraj".
Te kilka przykładów, to przykłady zarzynania źródeł utrzymania.
Dalej, teraz w teren.
Oddział Tatrzański, klepie bidę aż piszczy, tymczasem dysoponuje posiadłością w centrum Zakopanego. Mając do dyspozycji taką nieruchomość, w takim miejscu...
Wystarczy?
pozdrawiam
any
Jak to nie wiadomo? Widaomo, widać nieuzbrojonym okiem.
Okręt tonie, kto może ratuje (dla siebie), co się jeszcze da wyrwać z poszycia.
To tak w skrócie, a bardziej szczegółowo, z rzeczy nam najbliższych:
http://www.sepet.pl/
A całkiem niedawno Łukasz cieszył się z rosnącej popularności sklepu... Czy ruszy, kiedy ruszy?
Całkiem niedawno pożegnał się z nami mo(r)derator Michał. Wygasła mu umowa o pracę.
Tak na marginesie z jego posta pozegnalnego wydaje mi się, że możnaby podpalić kilka stołków na Starówce. Ot tak dla zasady. Ale musialbym poznać kilka szczegółów.
Łukaszowe apele, który pożegnal się najpierw, a następnie ponownie zaczał faktycznie administrować forum.
To mało czytelne Wojtusiu?
To więcej, upadek kilku kiedyś poczytnych tytułów, upadek dobrego wydawnictwa jakim był "Kraj".
Te kilka przykładów, to przykłady zarzynania źródeł utrzymania.
Dalej, teraz w teren.
Oddział Tatrzański, klepie bidę aż piszczy, tymczasem dysoponuje posiadłością w centrum Zakopanego. Mając do dyspozycji taką nieruchomość, w takim miejscu...
Wystarczy?
pozdrawiam
any
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: Krzychu S.
Data: 2006-01-20 19:16:03
I właśnie tacy, bezkompromisowi są Towarzystwu potrzebni. W moim otoczeniu jest kolega, którego zachowanie od lat było tolerowane jako nieszkodliwe dziwactwo. Nikt przeciwko niemu nie występował, nikt nie krytykował, nikt nie chciał się mieszać...
Teraz nie można sobie z nim poradzić. Uważa siebie za wzór cnót wszelakich, Instrukcję Znakarską PTTK traktuje jak "wytwór chorej wyobraźni Kolegi K.B." Jest ze wszystkimi skłócony. A to wszystko dlatego, że kiedyś zabrakło takiego jak Ty.
Pozdrawiam
Teraz nie można sobie z nim poradzić. Uważa siebie za wzór cnót wszelakich, Instrukcję Znakarską PTTK traktuje jak "wytwór chorej wyobraźni Kolegi K.B." Jest ze wszystkimi skłócony. A to wszystko dlatego, że kiedyś zabrakło takiego jak Ty.
Pozdrawiam
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: Tomek Dygała
Data: 2006-01-20 19:31:23
> A może chciałbyś aby na Forum wypowiadało się np.duchowieństwo...
trafiłeś jak kulą w płot
zwróc uwagę na nick. To "x" na początku nie jest przypadkowe.
http://forum-pttk.pl/ludzie/czlowiek.php?id=190
Tomek D
trafiłeś jak kulą w płot
zwróc uwagę na nick. To "x" na początku nie jest przypadkowe.
http://forum-pttk.pl/ludzie/czlowiek.php?id=190
Tomek D
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: WoBa
Data: 2006-01-20 19:41:28
> Okręt tonie, kto może ratuje (dla siebie), co się jeszcze da wyrwać z poszycia.
To jasne... ale jak głęboko jest już pod wodą ?? Mało kto wie...
> To mało czytelne Wojtusiu?
Nawet bardzo !
> Wystarczy?
Oczywiście
Pozdrawiam
WOJTEK
PS: Pytanie do Łukasza - czy sepet ruszy czy ta inwentaryzacja to ściema ??
To jasne... ale jak głęboko jest już pod wodą ?? Mało kto wie...
> To mało czytelne Wojtusiu?
Nawet bardzo !
> Wystarczy?
Oczywiście
Pozdrawiam
WOJTEK
PS: Pytanie do Łukasza - czy sepet ruszy czy ta inwentaryzacja to ściema ??
http://www.beskidzkie.fora.pl - Beskidzkie Forum
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: Amotolek
Data: 2006-01-20 20:12:20
Patrze , Panie, na to co sie dzieje w polityce. Chodzi mi o te mające się może niedlugo odbyś ponowne wybory do Sejmu i chyba senatu i tak sobie mysle, czy juz czas o tym pomyslec w PTTK.
Mozeby skrzyknąc delegatów elektronicznie w przepisowej ilości i odbyc XVII , a pierwszy elektroniczny- nowy Zjazd PTTK, oczywiście nadzwyczajny? Co Wy (delegaci) na to? bez krysztalowej sali i takich tam mianowań Honczlenów.
Tylko dwa punkty programu: Statut (tym razem po ludzku przygotowany do dyskusji) + nowe wybory wladz organow? I oczywiscie po cichu, bez zaproszonych gości. Co?
Mozeby skrzyknąc delegatów elektronicznie w przepisowej ilości i odbyc XVII , a pierwszy elektroniczny- nowy Zjazd PTTK, oczywiście nadzwyczajny? Co Wy (delegaci) na to? bez krysztalowej sali i takich tam mianowań Honczlenów.
Tylko dwa punkty programu: Statut (tym razem po ludzku przygotowany do dyskusji) + nowe wybory wladz organow? I oczywiscie po cichu, bez zaproszonych gości. Co?
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: Monika Pszczółkowska
Data: 2006-01-20 20:18:14
Tak, Tomek ma rację. Również miałam okazję poznać i egzaminować na przodownika osobę duchowną.
Przeczytaj na naszej stronie o Kaplicy PTTK, a dowiesz się ilu mamy Przodowników Górskich i TP wśród duchowieństwa, jesienią ubiegłego roku przybył kolejny duchowny PTP, a Papież Jan Paweł II był Honorowym Członkiem.
Monika P.
Przeczytaj na naszej stronie o Kaplicy PTTK, a dowiesz się ilu mamy Przodowników Górskich i TP wśród duchowieństwa, jesienią ubiegłego roku przybył kolejny duchowny PTP, a Papież Jan Paweł II był Honorowym Członkiem.
Monika P.
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: Kuba
Data: 2006-01-20 20:19:12
"Jak zwykle przesadzasz z demagogią.'
Nie.
Litościwie nie nazywam rzeczy - tj. Twego stanowiska - po imieniu.
"Mnie nie chodzi o dyskryminację lecz o kompetencje."
Wielu członków PTTK nie wie o Towarzystwie nic i/lub w ogóle ich ono poważniej nie interesuje.
Wielu nie-członków - wie bardzo dużo, patrząc - primo - obiektywnie,
secundo - przez pryzmat doświadczeń i kompetencji menadżerskich, organizatorskich,
prawniczych, finansowych, marketingowych...
tertio - widząc z bliska różne lokalne przejawy PTTKizmu.
BTW: potężne firmy i organizacje często szukają pomocy
zewnętrznych, obiektywnych i fachowych konsultantów.
"A może chciałbyś aby na Forum wypowiadało się np.duchowieństwo..."
Bardzo chciałbym.
A Ty nie chciałbyś usłyszeć opinii o PTTK
wypowiedzianych przez ludzi w rodzaju
Walentego Gadowskiego lub Józefa Stolarczyka?
Mówią Ci coś może te nazwiska?
Forum powstało jako forum otwarte, każdy może na nim dyskutować,
takze - a może przede wszystkim - o PTTK.
Gdzie indziej napisałeś, że niekiedy wypowiedzi nie-członków PTTK
czynią zamęt 'niezawsze dobry dla Towarzystwa'.
A - cokolwiek by to powyzej nie znaczyło - czy z wypowiedziami członków
nie bywa - niekiedy - dokładnie tak samo?
Dla rozmów 'między nami towarzyszami'
są zjazdy, plena, posiedzenia komisji.
Forum jest (wyjąwszy łamanie jego zasad) dla wszystkich,
a jeśli ktoś tego nie rozumie i twierdzi inaczej - to tym właśnie
szkodzi wizerunkowi Towarzystwa i ośmiesza sam siebie.
Serdeczności,
Kuba
Nie.
Litościwie nie nazywam rzeczy - tj. Twego stanowiska - po imieniu.
"Mnie nie chodzi o dyskryminację lecz o kompetencje."
Wielu członków PTTK nie wie o Towarzystwie nic i/lub w ogóle ich ono poważniej nie interesuje.
Wielu nie-członków - wie bardzo dużo, patrząc - primo - obiektywnie,
secundo - przez pryzmat doświadczeń i kompetencji menadżerskich, organizatorskich,
prawniczych, finansowych, marketingowych...
tertio - widząc z bliska różne lokalne przejawy PTTKizmu.
BTW: potężne firmy i organizacje często szukają pomocy
zewnętrznych, obiektywnych i fachowych konsultantów.
"A może chciałbyś aby na Forum wypowiadało się np.duchowieństwo..."
Bardzo chciałbym.
A Ty nie chciałbyś usłyszeć opinii o PTTK
wypowiedzianych przez ludzi w rodzaju
Walentego Gadowskiego lub Józefa Stolarczyka?
Mówią Ci coś może te nazwiska?
Forum powstało jako forum otwarte, każdy może na nim dyskutować,
takze - a może przede wszystkim - o PTTK.
Gdzie indziej napisałeś, że niekiedy wypowiedzi nie-członków PTTK
czynią zamęt 'niezawsze dobry dla Towarzystwa'.
A - cokolwiek by to powyzej nie znaczyło - czy z wypowiedziami członków
nie bywa - niekiedy - dokładnie tak samo?
Dla rozmów 'między nami towarzyszami'
są zjazdy, plena, posiedzenia komisji.
Forum jest (wyjąwszy łamanie jego zasad) dla wszystkich,
a jeśli ktoś tego nie rozumie i twierdzi inaczej - to tym właśnie
szkodzi wizerunkowi Towarzystwa i ośmiesza sam siebie.
Serdeczności,
Kuba
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: Kuba
Data: 2006-01-20 20:39:28
Jako, że byłeś uprzejmy podpiąć się do mojego postu,
napisz proszę wyraźnie - jeżeli potrafisz
- gdzie piszę owe kompletne bzdury.
A Forum z zasady nie służy do informowania o PTTK,
ale do różnych rozmów
- jak to internetowe forum.
Niezrozumienie tego - to właśnie może i jest zaścianek,
jeżeli założyć pejoratywne znaczeni tego ostatniego słowa.
O PTTK informuje natomiast m.in. witryna pttk.pl
Czy forum mogłoby lepiej służyć wizerunkowi PTTK?
- oczywiście, gdyby działacze/pracownicy wyższego szczebla tegoż
się weń angażowali, miast np. mysleć, iż 'nie chce im się k.. pisać'
Serdeczności,
Kuba
napisz proszę wyraźnie - jeżeli potrafisz
- gdzie piszę owe kompletne bzdury.
A Forum z zasady nie służy do informowania o PTTK,
ale do różnych rozmów
- jak to internetowe forum.
Niezrozumienie tego - to właśnie może i jest zaścianek,
jeżeli założyć pejoratywne znaczeni tego ostatniego słowa.
O PTTK informuje natomiast m.in. witryna pttk.pl
Czy forum mogłoby lepiej służyć wizerunkowi PTTK?
- oczywiście, gdyby działacze/pracownicy wyższego szczebla tegoż
się weń angażowali, miast np. mysleć, iż 'nie chce im się k.. pisać'
Serdeczności,
Kuba
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: Krzychu S.
Data: 2006-01-20 20:48:20
>>Wielu członków PTTK nie wie o Towarzystwie nic i/lub w ogóle ich ono poważniej nie interesuje.
Wielu nie-członków - wie bardzo dużo, patrząc - primo - obiektywnie,
secundo - przez pryzmat doświadczeń i kompetencji menadżerskich, organizatorskich,
prawniczych, finansowych, marketingowych...
tertio - widząc z bliska różne lokalne przejawy PTTKizmu.
Z tym się zgadzam.
>>Gdzie indziej napisałeś, że niekiedy wypowiedzi nie-członków PTTK
czynią zamęt 'niezawsze dobry dla Towarzystwa'
Napisałem "nie zawsze", co nie oznacza absolutnego negowania opinii nie-członków. Przyznać musisz, że w tej kwestii po części mam rację...
Zawsze prawda leży po środku. Moje opinie nie zawsze oznaczają, że mam bezwzględną rację .
Pozdrawiam
Wielu nie-członków - wie bardzo dużo, patrząc - primo - obiektywnie,
secundo - przez pryzmat doświadczeń i kompetencji menadżerskich, organizatorskich,
prawniczych, finansowych, marketingowych...
tertio - widząc z bliska różne lokalne przejawy PTTKizmu.
Z tym się zgadzam.
>>Gdzie indziej napisałeś, że niekiedy wypowiedzi nie-członków PTTK
czynią zamęt 'niezawsze dobry dla Towarzystwa'
Napisałem "nie zawsze", co nie oznacza absolutnego negowania opinii nie-członków. Przyznać musisz, że w tej kwestii po części mam rację...
Zawsze prawda leży po środku. Moje opinie nie zawsze oznaczają, że mam bezwzględną rację .
Pozdrawiam
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2006-01-20 21:11:23
Cześć!
> A całkiem niedawno Łukasz cieszył się z rosnącej popularności sklepu...
Bo rozkręcił się aż miło (jak zresztą zapowiadałeś kiedyś na priv). Nawet w listopadzie był obrót, który dawałbył utrzymanie jednej osobie na stanowisku pakowacza-magazyniera. Trochę reklamy, nieprzejadanie zysków przez upadający "Kraj" i zrobilibyśmy naprawdę fajne przedsięwzięcie. Może nawet stać by nas było na wynajęcie jakiegoś pomieszczonka na dole kamienicy (w cenach konkurencyjnych do Rempexu), co by troszeczkę przywracać to miejsce dla turystyki? Mnóstwo wszak ludzi zaglądało na Senatorską po plany Warszawy i inne mapy....
> Czy ruszy, kiedy ruszy?
A skąd ja mogę to wiedzieć?
Na razie przedłużam tylko kolejne daty zakończenia "inwentaryzacji". Uprosiłem Michała, aby poświęcił tydzień swojej społecznej pracy i powysyłał zamówienia z końca grudnia i ze stycznia. Czemu ze stycznia? Bo brak Michała zauważono dopiero po 4 dniach i przez 4 dni spływały normalne zamówienia i pieniądze na konto.
> Całkiem niedawno pożegnał się z nami mo(r)derator Michał.
> Wygasła mu umowa o pracę.
Umowa o dzieło - gwoli ścisłości.
Niestety sposób załatwienia sprawy Michała jest dla mnie - jako osoby, z której inicjatywy został "zatrudniony" - wielkim wyrzutem sumienia. W szczegóły nie chcę się wdawać.
> Łukaszowe apele, który pożegnal się najpierw, a następnie
> ponownie zaczał faktycznie administrować forum.
Sekretarz Generalny przyjął z ulgą moją deklarację społecznej opieki nad stroną w tym podstawowym - niezbędnym dla jej funkcjonowania zakresie. Nawet mam glejt na piśmie.
I wiecie co...? A co mi tam! Napiszę Wam...
Chciałem już wreszcie od tego wszystkiego odpocząć. Odchodziłem z PTTK z wielką ulgą. Ale, kurde, nie mogę - jakoś mi zależy. Kalinka twierdzi, że to zespół uzależnienia. W końcu to lekarz - zna się. Skąd mogłem odchodząc wiedzieć, że zaledwie dwa miesiące wystarczą aby zniweczyć 3 lata ciężkiej pracy kilku osób? Wrrrrrrr...
I to nawet - wbrew temu co piszecie - nie przez czyjąś złą wolę. Wręcz odwrotnie - wszyscy bardzo chcą, są za i generalnie panuje życzliwość. Wali się przez zwykłe zaniechanie...
Pozdrawiam,
Łukasz
PS. Ale jak byście poczytali dokumenty, które preparują kolejne zespoły powoływane przez ZG. Rozmach, wielkie plany i generalnie będzie super. Tylko jeszcze ZG nie przyjęło odpowedniej uchwały, że ma być super...
Ł.
> A całkiem niedawno Łukasz cieszył się z rosnącej popularności sklepu...
Bo rozkręcił się aż miło (jak zresztą zapowiadałeś kiedyś na priv). Nawet w listopadzie był obrót, który dawałbył utrzymanie jednej osobie na stanowisku pakowacza-magazyniera. Trochę reklamy, nieprzejadanie zysków przez upadający "Kraj" i zrobilibyśmy naprawdę fajne przedsięwzięcie. Może nawet stać by nas było na wynajęcie jakiegoś pomieszczonka na dole kamienicy (w cenach konkurencyjnych do Rempexu), co by troszeczkę przywracać to miejsce dla turystyki? Mnóstwo wszak ludzi zaglądało na Senatorską po plany Warszawy i inne mapy....
> Czy ruszy, kiedy ruszy?
A skąd ja mogę to wiedzieć?
Na razie przedłużam tylko kolejne daty zakończenia "inwentaryzacji". Uprosiłem Michała, aby poświęcił tydzień swojej społecznej pracy i powysyłał zamówienia z końca grudnia i ze stycznia. Czemu ze stycznia? Bo brak Michała zauważono dopiero po 4 dniach i przez 4 dni spływały normalne zamówienia i pieniądze na konto.
> Całkiem niedawno pożegnał się z nami mo(r)derator Michał.
> Wygasła mu umowa o pracę.
Umowa o dzieło - gwoli ścisłości.
Niestety sposób załatwienia sprawy Michała jest dla mnie - jako osoby, z której inicjatywy został "zatrudniony" - wielkim wyrzutem sumienia. W szczegóły nie chcę się wdawać.
> Łukaszowe apele, który pożegnal się najpierw, a następnie
> ponownie zaczał faktycznie administrować forum.
Sekretarz Generalny przyjął z ulgą moją deklarację społecznej opieki nad stroną w tym podstawowym - niezbędnym dla jej funkcjonowania zakresie. Nawet mam glejt na piśmie.
I wiecie co...? A co mi tam! Napiszę Wam...
Chciałem już wreszcie od tego wszystkiego odpocząć. Odchodziłem z PTTK z wielką ulgą. Ale, kurde, nie mogę - jakoś mi zależy. Kalinka twierdzi, że to zespół uzależnienia. W końcu to lekarz - zna się. Skąd mogłem odchodząc wiedzieć, że zaledwie dwa miesiące wystarczą aby zniweczyć 3 lata ciężkiej pracy kilku osób? Wrrrrrrr...
I to nawet - wbrew temu co piszecie - nie przez czyjąś złą wolę. Wręcz odwrotnie - wszyscy bardzo chcą, są za i generalnie panuje życzliwość. Wali się przez zwykłe zaniechanie...
Pozdrawiam,
Łukasz
PS. Ale jak byście poczytali dokumenty, które preparują kolejne zespoły powoływane przez ZG. Rozmach, wielkie plany i generalnie będzie super. Tylko jeszcze ZG nie przyjęło odpowedniej uchwały, że ma być super...
Ł.
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: any
Data: 2006-01-20 21:12:25
Krzychu, przyznam, że nie do końca rozumiem do czego zmierzasz, bo tak:
W poście inicjującym
krytykujesz poziom dyskusji - z rzadka pisze tutaj powaznie;
nie należę do towarzystwa;
chętnie podążam za dygresją;
lubię sobie robić jaja;
uważam, ze duza część kolegów (czy mogę tak sie wyrazić?) poprostu nie ma nic do powiedzenia, a niektórzy ubierają to w woale teorii.
Zgadzamy się jedynie w kwestii umiejętności sprawnego składanie literek.
To z jednej strony, z drugiej zachęcasz mnie, spójrz sam prezentującego całe przedstawione przez Ciebie zło, do wstapnienia w szewregi, argumentując, że takie indywiduum jak ja może byc przydatne...
Będziesz miał jaką sprawę do mnie?
--
pozdrawiam
any
W poście inicjującym
krytykujesz poziom dyskusji - z rzadka pisze tutaj powaznie;
nie należę do towarzystwa;
chętnie podążam za dygresją;
lubię sobie robić jaja;
uważam, ze duza część kolegów (czy mogę tak sie wyrazić?) poprostu nie ma nic do powiedzenia, a niektórzy ubierają to w woale teorii.
Zgadzamy się jedynie w kwestii umiejętności sprawnego składanie literek.
To z jednej strony, z drugiej zachęcasz mnie, spójrz sam prezentującego całe przedstawione przez Ciebie zło, do wstapnienia w szewregi, argumentując, że takie indywiduum jak ja może byc przydatne...
Będziesz miał jaką sprawę do mnie?
--
pozdrawiam
any
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: any
Data: 2006-01-20 21:39:46
Antoni idea przednia.
Co dalej?
pozdrawiam
any
Co dalej?
pozdrawiam
any
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: WoBa
Data: 2006-01-20 21:58:11
Bo ten sklep to po prostu był jednym z najlepszych - duży wybór towarów, ceny w miarę, szybki serwis (jednyny minus to że nie było za pobraniem wysyłek)
Pozdrawiam
WOJTEK
PS: Żal Sepeta...
Pozdrawiam
WOJTEK
PS: Żal Sepeta...
http://www.beskidzkie.fora.pl - Beskidzkie Forum
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2006-01-20 22:11:51
>Instrukcję Znakarską PTTK traktuje jak "wytwór chorej wyobraźni Kolegi K.B."
Instrukcja Znakarska nie jest na pewno wytworem zdrowej wyobraźni, ale uzależnienie tego jedynie od Kolegi K.B. jest mocnym uproszczeniem. Instrukcja Znakarska jest kompromisem między światem KTP i światem KTG, tzn. zawiera tylko te punkty, które podobały się obu tym komisjom i pomija te punkty, co do których nie mogły się dogadać. Do tego sztucznie przyczepiono rozdziały o innych szlakach, które do tego kogla-mogla w ogóle nie pasują. Ciekawi mnie, jak długo ZG będzie podpierać się tą drukowaną bzdurą, jako osiągnięciem i dorobkiem PTTK. Jak ktoś rozsądny spoza PTTK to przeczyta, to trzeba go później długo namawiać, żeby chciał z PTTK współpracować.
Pozdrowienia
Piotr Rościszewski
Instrukcja Znakarska nie jest na pewno wytworem zdrowej wyobraźni, ale uzależnienie tego jedynie od Kolegi K.B. jest mocnym uproszczeniem. Instrukcja Znakarska jest kompromisem między światem KTP i światem KTG, tzn. zawiera tylko te punkty, które podobały się obu tym komisjom i pomija te punkty, co do których nie mogły się dogadać. Do tego sztucznie przyczepiono rozdziały o innych szlakach, które do tego kogla-mogla w ogóle nie pasują. Ciekawi mnie, jak długo ZG będzie podpierać się tą drukowaną bzdurą, jako osiągnięciem i dorobkiem PTTK. Jak ktoś rozsądny spoza PTTK to przeczyta, to trzeba go później długo namawiać, żeby chciał z PTTK współpracować.
Pozdrowienia
Piotr Rościszewski
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: any
Data: 2006-01-20 21:59:30
> Bo rozkręcił się aż miło (jak zresztą zapowiadałeś kiedyś na priv).
To było dla mnie jasne. I kierunek rozwoju bardzo dobry. I spodobał mi się manewr z domena "sepet", to było na miarę dobrego kopyrajtera.
> A skąd ja mogę to wiedzieć?
To było retoryczne pytanie.
> Umowa o dzieło - gwoli ścisłości.
IMHO dałoby sie wykazać, że to był stosunek pracy i dalej z pełnymi szykanami, zaległy ZUS, urlopy. I na koniec sposob rozwiązania/wygaśnięcia umowy...
Niewąska sprawa by się zrobiła.
Taka mała Biedronka z Żabką skrzyżowana.
> Sekretarz Generalny przyjął z ulgą...
A czy Sekretarz nie powinien z ulgą zlożyć swej rezygnacji? Bo narazie, to działania obgadane powyżej szkodzą organizacji.
> Kalinka twierdzi, że to zespół uzależnienia.
No, ma rację
> I to nawet - wbrew temu co piszecie - nie przez czyjąś złą wolę.
„Wśród serdecznych przyjaciół - psy zająca zjadły”.
Sam fakt bycia tych wszystkich "życzliwych" jest szkodliwy dla Towarzystwa.
Zobacz, niecałe trzy tygodnie nowego roku i co mamy:
- upadek sklepu, juz się nie podniesie;
- niegłupi człowiek bez powodu zostal bez roboty;
- złamano prawo pracy;
- Ty natomiast odpoczywasz sobie.
Tak to jest propagowanie turystyki...
> że ma być super...
A po co uchwała, jest super.
--
pozdrawiam
any
To było dla mnie jasne. I kierunek rozwoju bardzo dobry. I spodobał mi się manewr z domena "sepet", to było na miarę dobrego kopyrajtera.
> A skąd ja mogę to wiedzieć?
To było retoryczne pytanie.
> Umowa o dzieło - gwoli ścisłości.
IMHO dałoby sie wykazać, że to był stosunek pracy i dalej z pełnymi szykanami, zaległy ZUS, urlopy. I na koniec sposob rozwiązania/wygaśnięcia umowy...
Niewąska sprawa by się zrobiła.
Taka mała Biedronka z Żabką skrzyżowana.
> Sekretarz Generalny przyjął z ulgą...
A czy Sekretarz nie powinien z ulgą zlożyć swej rezygnacji? Bo narazie, to działania obgadane powyżej szkodzą organizacji.
> Kalinka twierdzi, że to zespół uzależnienia.
No, ma rację
> I to nawet - wbrew temu co piszecie - nie przez czyjąś złą wolę.
„Wśród serdecznych przyjaciół - psy zająca zjadły”.
Sam fakt bycia tych wszystkich "życzliwych" jest szkodliwy dla Towarzystwa.
Zobacz, niecałe trzy tygodnie nowego roku i co mamy:
- upadek sklepu, juz się nie podniesie;
- niegłupi człowiek bez powodu zostal bez roboty;
- złamano prawo pracy;
- Ty natomiast odpoczywasz sobie.
Tak to jest propagowanie turystyki...
> że ma być super...
A po co uchwała, jest super.
--
pozdrawiam
any
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2006-01-20 22:27:43
>> I to nawet - wbrew temu co piszecie - nie przez czyjąś złą wolę.
>„Wśród serdecznych przyjaciół - psy zająca zjadły”.
Sam fakt bycia tych wszystkich "życzliwych" jest szkodliwy dla Towarzystwa.
Jak mawiają: dobrymi chęciami piekło brukowane. Jak jakieś gremium jest "za", a potem nic nie robi, to równie dobrze mogło by nie być tego gremium. A może to była taka dyskretna dygresja, żeby ten sklep zrobić poza PTTK? Tak prywatnie, po prostu? Nie pierwsza i nie ostatnia rzecz, która została wyrzucona za burtę?
>„Wśród serdecznych przyjaciół - psy zająca zjadły”.
Sam fakt bycia tych wszystkich "życzliwych" jest szkodliwy dla Towarzystwa.
Jak mawiają: dobrymi chęciami piekło brukowane. Jak jakieś gremium jest "za", a potem nic nie robi, to równie dobrze mogło by nie być tego gremium. A może to była taka dyskretna dygresja, żeby ten sklep zrobić poza PTTK? Tak prywatnie, po prostu? Nie pierwsza i nie ostatnia rzecz, która została wyrzucona za burtę?
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2006-01-20 22:53:29
Cześć!
> I kierunek rozwoju bardzo dobry. I spodobał mi się manewr
> z domena "sepet", to było na miarę dobrego kopyrajtera.
Cały dzień z Michałem szukaliśmy nazwy.
Założenie było, że ma być dwusylabowa, bez polskich liter i luźno związana z wędrówką.
Wiecie co nam pomogło?
"Encyklopedia Staropolska" Zygmuta Glogera, której piękny czterotomowy reprint dostałem na I Komunię Świętą, i która do tego czasu wydawała mi się prezentem zupełnie nieprzydatnym.
> IMHO dałoby sie wykazać, że to był stosunek pracy i dalej
> z pełnymi szykanami, zaległy ZUS, urlopy. I na koniec sposob
> rozwiązania/wygaśnięcia umowy...
> Niewąska sprawa by się zrobiła.
Pewnie tak. Ale po co?
I komu tak naprawdę zrobiłby Michał źle?
On robotę znajdzie w 5 minut. I to sporo lepiej płatną. Proszę go na razie aby tego nie robił, bo może jednak się uda coś wdrożyć.
> Sam fakt bycia tych wszystkich "życzliwych" jest szkodliwy
> dla Towarzystwa.
Ja się tylko zastanawiam jak to jest możliwe, że moją nową firmą z budżetem wiele większym niż PTTK i nieporównywalnymi problemami logistycznymi jest w stanie zarządzać 5-cio osobowy zarząd, a PTTK musi mieć aż 20 osobowy twór. Jak to się dzieje, że w jednym miejscu zarząd jest w stanie podjąć milionowe decyzje w jeden dzień na nieplanowanym wcześniej posiedzeniu, ale za to na podstawie znakomitych analiz przygotowanych przez zespół kompetentnych pracowników, a w innym miejscu najprostrze nawet decyzje przeciągają się miesiącami, a zarząd zbiera się co miesiąc (a do września co kwartał).
> Zobacz, niecałe trzy tygodnie nowego roku i co mamy:
> - upadek sklepu, juz się nie podniesie;
Podniesie. Zaproponowałem już w ZG pewne rozwiązania.
> - Ty natomiast odpoczywasz sobie.
Ja zapierniczam jak mały motorek. Firma mi dała przyzwoitego laptopa, postawiłem w domu sieć bezprzewodową i sobie siedzę wieczorami i pracuję. Co chwila zaglądając na Forum...
> Tak to jest propagowanie turystyki...
Czepiasz się.
Won na szlak, zamiast siedzieć na internecie!
Czyż może być lepszy sposób żeby to ludziom powiedzieć?
> > że ma być super...
> A po co uchwała, jest super.
Żeby było jeszcze bardziej super...
Pozdro,
Łukasz
> I kierunek rozwoju bardzo dobry. I spodobał mi się manewr
> z domena "sepet", to było na miarę dobrego kopyrajtera.
Cały dzień z Michałem szukaliśmy nazwy.
Założenie było, że ma być dwusylabowa, bez polskich liter i luźno związana z wędrówką.
Wiecie co nam pomogło?
"Encyklopedia Staropolska" Zygmuta Glogera, której piękny czterotomowy reprint dostałem na I Komunię Świętą, i która do tego czasu wydawała mi się prezentem zupełnie nieprzydatnym.
> IMHO dałoby sie wykazać, że to był stosunek pracy i dalej
> z pełnymi szykanami, zaległy ZUS, urlopy. I na koniec sposob
> rozwiązania/wygaśnięcia umowy...
> Niewąska sprawa by się zrobiła.
Pewnie tak. Ale po co?
I komu tak naprawdę zrobiłby Michał źle?
On robotę znajdzie w 5 minut. I to sporo lepiej płatną. Proszę go na razie aby tego nie robił, bo może jednak się uda coś wdrożyć.
> Sam fakt bycia tych wszystkich "życzliwych" jest szkodliwy
> dla Towarzystwa.
Ja się tylko zastanawiam jak to jest możliwe, że moją nową firmą z budżetem wiele większym niż PTTK i nieporównywalnymi problemami logistycznymi jest w stanie zarządzać 5-cio osobowy zarząd, a PTTK musi mieć aż 20 osobowy twór. Jak to się dzieje, że w jednym miejscu zarząd jest w stanie podjąć milionowe decyzje w jeden dzień na nieplanowanym wcześniej posiedzeniu, ale za to na podstawie znakomitych analiz przygotowanych przez zespół kompetentnych pracowników, a w innym miejscu najprostrze nawet decyzje przeciągają się miesiącami, a zarząd zbiera się co miesiąc (a do września co kwartał).
> Zobacz, niecałe trzy tygodnie nowego roku i co mamy:
> - upadek sklepu, juz się nie podniesie;
Podniesie. Zaproponowałem już w ZG pewne rozwiązania.
> - Ty natomiast odpoczywasz sobie.
Ja zapierniczam jak mały motorek. Firma mi dała przyzwoitego laptopa, postawiłem w domu sieć bezprzewodową i sobie siedzę wieczorami i pracuję. Co chwila zaglądając na Forum...
> Tak to jest propagowanie turystyki...
Czepiasz się.
Won na szlak, zamiast siedzieć na internecie!
Czyż może być lepszy sposób żeby to ludziom powiedzieć?
> > że ma być super...
> A po co uchwała, jest super.
Żeby było jeszcze bardziej super...
Pozdro,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: any
Data: 2006-01-20 23:20:09
> Cały dzień z Michałem szukaliśmy nazwy.
Warto było.
> Pewnie tak. Ale po co?
No właśnie.
Robię, a właściwie nie robię tego co powinienem.
Wszyscy to widzą, ale nikt nie reaguje, bo po co?
Robię źle bo nie robię tego do czego się zobowiazałem.
Popełniam grzech zaniedbania.
Ale nikogo to nie interesuje, bo po co?
> zarządzać 5-cio osobowy zarząd
To norma, BTW u kogo teraz płacujesz? To nie sekret?
> Zaproponowałem już w ZG pewne rozwiązania.
Wracacie z Michałem na Senatorską?
> Czepiasz się.
Hej!.
--
pozdrawiam
any
Warto było.
> Pewnie tak. Ale po co?
No właśnie.
Robię, a właściwie nie robię tego co powinienem.
Wszyscy to widzą, ale nikt nie reaguje, bo po co?
Robię źle bo nie robię tego do czego się zobowiazałem.
Popełniam grzech zaniedbania.
Ale nikogo to nie interesuje, bo po co?
> zarządzać 5-cio osobowy zarząd
To norma, BTW u kogo teraz płacujesz? To nie sekret?
> Zaproponowałem już w ZG pewne rozwiązania.
Wracacie z Michałem na Senatorską?
> Czepiasz się.
Hej!.
--
pozdrawiam
any
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: Amotolek
Data: 2006-01-21 10:14:09
I co dalej? To jest dopiero luźny pomysł, który swieżo powstał wczoraj wieczorem z czytania konstruktywnych wypowiedzi zartroskanych forumowiczów w tym wątku. Mozna wiec spoko obserwowac jak sie beda toczyc nowe wybory w kraju (o ile do nich dojdzie?) i wyciagać wnoski. Mozna też sie skrzyknąc elektronicznie, myśle tu o 27 delegatach, którzy coś próbowali na ostatnim Zjezdzie zdziałać oraz innych, ktorym sie nie podoba takie na ramię broń ale nie mieli we wrześniu odwagi głosowac konstruktywnie za zmianami na lepsze. Na razie musi powstac przekonanie i wola chciejstwa, potem przyjdzie czas na konkretny harmonogram. Bo to bdzie sporo roboty organizacyjnej.Juz w tej chwili pojawiaja sie konstruktywne wnioski, ze po co taki wielki Zarzad? Dla oprawy? Czego? Ja tz uważam, ze po co 15 osobowy GŁÓWNY sad koleżeński, a to już wiem sam ze swojej praktyki. Itd.
Moze nawet puścić szybko ankietę na stronie PTTK z pytaniem: czy jestes zadowolony z pracy nowo wybranych organow i drugie czy jestś zadowolony z nowego statutu (projektu, zatwierdzonego, nie zatwierdzonego itd). jak większośc odpowiedzi bedzie na tak, to szkoda sobie glowy zawracac, a jak wiekszość odpowiedzi bedzie typu: nie wiem, nie interesuje mnie to, itd - to takze bedzie jakaś odpowiedź
Jesli powstana silne przesłanki do zwołania Zjazdu Nadzwyczajnego delegatów, no to jego tryb okresla statut (bo jakis w tej chwili chyba obowiązuje?) . Pozostanie kwestia czy można go odbyc elektronicznie, a jezeli na nogach, to krótko, dwa punkty programu, al najpierw niezbedna jest rzeczowa dyskusja. Szkoda tylko, że Ty jeden sie wypowiadasz, jak na razie, w temacie i wielu bedzie mialo za złe, ze nie jestes za przeproszeniem czlonkiemPTTK. No ale Twoje wypowiedzi można potraktowac jako słowo wyważone życzliwego i doświadczonego doradcy, no nie? Serdecznie pozdrawiam ANT
Moze nawet puścić szybko ankietę na stronie PTTK z pytaniem: czy jestes zadowolony z pracy nowo wybranych organow i drugie czy jestś zadowolony z nowego statutu (projektu, zatwierdzonego, nie zatwierdzonego itd). jak większośc odpowiedzi bedzie na tak, to szkoda sobie glowy zawracac, a jak wiekszość odpowiedzi bedzie typu: nie wiem, nie interesuje mnie to, itd - to takze bedzie jakaś odpowiedź
Jesli powstana silne przesłanki do zwołania Zjazdu Nadzwyczajnego delegatów, no to jego tryb okresla statut (bo jakis w tej chwili chyba obowiązuje?) . Pozostanie kwestia czy można go odbyc elektronicznie, a jezeli na nogach, to krótko, dwa punkty programu, al najpierw niezbedna jest rzeczowa dyskusja. Szkoda tylko, że Ty jeden sie wypowiadasz, jak na razie, w temacie i wielu bedzie mialo za złe, ze nie jestes za przeproszeniem czlonkiemPTTK. No ale Twoje wypowiedzi można potraktowac jako słowo wyważone życzliwego i doświadczonego doradcy, no nie? Serdecznie pozdrawiam ANT
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: argus
Data: 2006-01-21 11:18:05
Ktoś, kto ma coś do powiedzenia na dany temat i tak swoje napisze :] Zas tych, którzy wolą sobie robic jaja w niektórych sprwach - trzeba olać :] Owszem nasze forum nie może być opatrzone czarną wstążką i napisem " wejście tylko w czarnych strojach z czarnymi myslami" PTTK się rozwija - także w necie - podobnie jak ludzie którzy to forum odwiedzają. No i siłą rzeczy ich (nasz - sam do młodych sie zaliczam) język nie może byc porównywany do tego z czasów Gierka. Czy mnie rozumiecie i pomożecie.. ?? to byłoby troche OLDSKULOWE :D pozdraiwam !!
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: WoBa
Data: 2006-01-21 12:06:47
> PTTK się rozwija - także w necie
Biorąc pod uwagę "inwentaryzację" Sepetu, zwalnianie kolejnych adminów, niezmienianie serwisu na stronie głównej - śmiem wątpić
Pozdrawiam
WOJTEK
Biorąc pod uwagę "inwentaryzację" Sepetu, zwalnianie kolejnych adminów, niezmienianie serwisu na stronie głównej - śmiem wątpić
Pozdrawiam
WOJTEK
http://www.beskidzkie.fora.pl - Beskidzkie Forum
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: Krzychu S.
Data: 2006-01-21 21:28:12
>>z rzadka pisze tutaj powaznie
...ale na temat
>>nie należę do towarzystwa
...ale możesz
>>lubię sobie robić jaja
Są na poziomie
>>uważam, ze duza część kolegów (czy mogę tak sie wyrazić?) poprostu nie ma nic do powiedzenia, a niektórzy ubierają to w woale teorii.
Bo to prawda. Ja też tak uważam.
Stańczyk był błaznem, ale mądrym. Mowa niektórych kolegów nie jest nawet srebrem...
Pozdrawiam
...ale na temat
>>nie należę do towarzystwa
...ale możesz
>>lubię sobie robić jaja
Są na poziomie
>>uważam, ze duza część kolegów (czy mogę tak sie wyrazić?) poprostu nie ma nic do powiedzenia, a niektórzy ubierają to w woale teorii.
Bo to prawda. Ja też tak uważam.
Stańczyk był błaznem, ale mądrym. Mowa niektórych kolegów nie jest nawet srebrem...
Pozdrawiam
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: Krzychu S.
Data: 2006-01-21 21:37:12
Jestem znakarzem o zbyt krótkim stażu, aby na ten temat dyskutować. Nie mając doświadczenia zdaję się na innych. Możę kiedyś...
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: Krzychu S.
Data: 2006-01-21 21:46:35
Potrafię dostosować się do każdego rozmówcy. Nawet "potrafia godoć po śląsku".
Uważam jednak, że jeśli ktoś wypowiada się na Forum to na miłość Boską niech nie popełnia błędów ortograficznych. Jeżeli ktoś ma zaległości ze Szkoły Podstawowej to może podpierać się Słownikiem Ortograficznym. Gorąco polecam młodzi przyjaciele.
Pozdrawiam
Uważam jednak, że jeśli ktoś wypowiada się na Forum to na miłość Boską niech nie popełnia błędów ortograficznych. Jeżeli ktoś ma zaległości ze Szkoły Podstawowej to może podpierać się Słownikiem Ortograficznym. Gorąco polecam młodzi przyjaciele.
Pozdrawiam
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: Basia Z.
Data: 2006-01-22 20:28:19
>>Ja się tylko zastanawiam jak to jest możliwe, że moją nową firmą z budżetem wiele większym niż PTTK i nieporównywalnymi problemami logistycznymi jest w stanie zarządzać 5-cio osobowy zarząd, a PTTK musi mieć aż 20 osobowy twór. Jak to się dzieje, że w jednym miejscu zarząd jest w stanie podjąć milionowe decyzje w jeden dzień na nieplanowanym wcześniej posiedzeniu, ale za to na podstawie znakomitych analiz przygotowanych przez zespół kompetentnych pracowników, a w innym miejscu najprostrze nawet decyzje przeciągają się miesiącami, a zarząd zbiera się co miesiąc (a do września co kwartał).
Łukasz - Twoja obecna firma jest po prostu normalną firmą, a PTTK to niestety relikt czasów minionych (chociaż są kluby i koła, które dzałają dobrze dzięki społecznej pracy swoich członków).
Tak samo widzę różnicę pomiędzy "Na Szlaku" a "npm" nie ujmując dobrych chęci redaktorowi naczelnemu NS.
Ja się w ogóle bardzo dziwię jak Ty tak długo wytrzymałeś tam w pracy.
Poczytaj wypowiedz Kuby lub moje z początków istnienia forum.
Pozdrowienia.
Basia
Łukasz - Twoja obecna firma jest po prostu normalną firmą, a PTTK to niestety relikt czasów minionych (chociaż są kluby i koła, które dzałają dobrze dzięki społecznej pracy swoich członków).
Tak samo widzę różnicę pomiędzy "Na Szlaku" a "npm" nie ujmując dobrych chęci redaktorowi naczelnemu NS.
Ja się w ogóle bardzo dziwię jak Ty tak długo wytrzymałeś tam w pracy.
Poczytaj wypowiedz Kuby lub moje z początków istnienia forum.
Pozdrowienia.
Basia
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: JanMaciej...
Data: 2006-01-23 09:44:23
~Antoni Mosingiewicz pyta >> I co dalej?
Antek, w „Na Szlaku” Nr 10(196) który mam nadzieję czytałeś,Krzysztofer napisał refleksje z odbytego XVI Walnego Zjazdu PTTK.
Tytuł tekstu „Przełomu nie będzie”.
Mam dla Krzysztofa szacunek za odwagę otwartego wyrażenia programu wyborczego w wypowiedzi
„Czas na przełom” (wątek z 31.08.2005).
A co dalej.
Tak jak Krzysztof napisał ... Decyduje (na szczęście, a może na nieszczęście) kolektywna wola. ...
PS. Łukasz pisze >> Bo póki co - we dwóch i wyjątkowo zgodnie - co jakiś czas piszecie tutaj posty o upadku moralnym obyczajów na Forum i... o niczym więcej.
A był wątek o ciekawym dla członków PTTK-a temacie „Czas na przełom”.
Antek, w „Na Szlaku” Nr 10(196) który mam nadzieję czytałeś,Krzysztofer napisał refleksje z odbytego XVI Walnego Zjazdu PTTK.
Tytuł tekstu „Przełomu nie będzie”.
Mam dla Krzysztofa szacunek za odwagę otwartego wyrażenia programu wyborczego w wypowiedzi
„Czas na przełom” (wątek z 31.08.2005).
A co dalej.
Tak jak Krzysztof napisał ... Decyduje (na szczęście, a może na nieszczęście) kolektywna wola. ...
PS. Łukasz pisze >> Bo póki co - we dwóch i wyjątkowo zgodnie - co jakiś czas piszecie tutaj posty o upadku moralnym obyczajów na Forum i... o niczym więcej.
A był wątek o ciekawym dla członków PTTK-a temacie „Czas na przełom”.
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: Amotolek
Data: 2006-01-23 14:21:13
"...w „Na Szlaku” Nr 10(196) który mam nadzieję czytałeś...."
Oczywiście,z e nie czytałem, ale chetnie go przeczytam . Ale skoro twierdzisz, że: „Przełomu nie będzie”, no to nie ma sobie co glowy zawracać. A temacie wątek: „Czas na przełom” tak dlugo bdzie pusty, jsli beda o problemie przełomu rozmawiać 3 ,czy 4 osoby , z tego max jeden Delegat. jak nie bedzie odczuwalnej woli przełomu w gronie conajmniej 25 - 30 % delegatów, to sobie nie warto głowy zawracać , no nie?
Oczywiście,z e nie czytałem, ale chetnie go przeczytam . Ale skoro twierdzisz, że: „Przełomu nie będzie”, no to nie ma sobie co glowy zawracać. A temacie wątek: „Czas na przełom” tak dlugo bdzie pusty, jsli beda o problemie przełomu rozmawiać 3 ,czy 4 osoby , z tego max jeden Delegat. jak nie bedzie odczuwalnej woli przełomu w gronie conajmniej 25 - 30 % delegatów, to sobie nie warto głowy zawracać , no nie?
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: JanMaciej...
Data: 2006-01-23 14:27:51
No tak.
Jak w "Dziejach miłości"
On gotyk, ona barok,
Renesans zjawi się za rok.
pozdrowienia
Jak w "Dziejach miłości"
On gotyk, ona barok,
Renesans zjawi się za rok.
pozdrowienia
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: Amotolek
Data: 2006-01-23 14:32:06
No bo do tanga trzeba dwojga, a do realnego przełomu określony statutem % chcących zmian delegatów inaczej to kicha! tak to mozemy sobie ponarzegac z fajnym góralem i tyle
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: any
Data: 2006-01-26 22:23:55
> Na razie musi powstac przekonanie i wola chciejstwa,
Więc najpierw nad tym pracujmy.
Trzeba zmontować klikę do rozmontowania betonu.
Dodajmy szkodliwego betonu.
Na dodatek łamiącego prawo.
IMHO ankieta nie przejdzie, a i spiskowcom także przydałby się alternatywny kanał łączności, na wypadek odcięcia (od) forum.
> wielu bedzie mialo za złe, ze nie jestes za przeproszeniem czlonkiem
Czytając wypowiedzi coponiektórych utwalam się w przekonaniu, ze jeszcze trzeba poczekać z tym członkowstwem.
pozdawiam
any
Więc najpierw nad tym pracujmy.
Trzeba zmontować klikę do rozmontowania betonu.
Dodajmy szkodliwego betonu.
Na dodatek łamiącego prawo.
IMHO ankieta nie przejdzie, a i spiskowcom także przydałby się alternatywny kanał łączności, na wypadek odcięcia (od) forum.
> wielu bedzie mialo za złe, ze nie jestes za przeproszeniem czlonkiem
Czytając wypowiedzi coponiektórych utwalam się w przekonaniu, ze jeszcze trzeba poczekać z tym członkowstwem.
pozdawiam
any
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: Amotolek
Data: 2006-01-26 22:39:15
" ...przydałby się alternatywny kanał łączności, na wypadek odcięcia..."
Juz o tym dawno pisałem.
Prosze wiec wszystkich zainteresowanych do zapisania sie w alternatywnym kanale łaczności o podanie, pilnie do mnie na priva, następujacych danych:
Imie i nazwisko, miejscowość, województwo, mail, Nr tel komórkowego - obowiazkowo, oraz Nr GG, nick do Skype - opcjonalnie!
Zrobię z tego szybko wykaz w excelu i rozesle mailami do zainteresowanych - bez problemu. Serdecznie pozdrawiam!
Antoni Mosingiewicz mail: amotolek@wp.pl. GG 4288996
Juz o tym dawno pisałem.
Prosze wiec wszystkich zainteresowanych do zapisania sie w alternatywnym kanale łaczności o podanie, pilnie do mnie na priva, następujacych danych:
Imie i nazwisko, miejscowość, województwo, mail, Nr tel komórkowego - obowiazkowo, oraz Nr GG, nick do Skype - opcjonalnie!
Zrobię z tego szybko wykaz w excelu i rozesle mailami do zainteresowanych - bez problemu. Serdecznie pozdrawiam!
Antoni Mosingiewicz mail: amotolek@wp.pl. GG 4288996
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: Edward
Data: 2006-01-27 16:33:28
Czytam, czytam i nic nie rozumiem, czy się komuś nudzi czy chce coś "mądrego" wymyśleć.
Komu i do czego to jest potrzebny alternatywny kanał łączności. Nie mam poprostu czasu zajmować się takimi głupotami, wolę jechać na wycieczkę. Jak zechcę to sobie pogadam z kim chcę gg bez wypełniania tej "ankiety".
A czasem nie ma tu zastosowania ustawa o ochronie danych osobowych. Po prostu nie znam żadnego AM i po co mam mu wypełniać jakąś tam ankietę.
Cześć
Komu i do czego to jest potrzebny alternatywny kanał łączności. Nie mam poprostu czasu zajmować się takimi głupotami, wolę jechać na wycieczkę. Jak zechcę to sobie pogadam z kim chcę gg bez wypełniania tej "ankiety".
A czasem nie ma tu zastosowania ustawa o ochronie danych osobowych. Po prostu nie znam żadnego AM i po co mam mu wypełniać jakąś tam ankietę.
Cześć
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: Amotolek
Data: 2006-01-27 16:58:47
"A czasem nie ma tu zastosowania ustawa o ochronie danych osobowych."
Akurat do tych danych nie ma! Pomysłodawca ustawy był z pokoleń przednetowych i ochroną są objęte rzeczy akurat nam nie przydatne. Zresztą Ci co nadesłali info o sobie w jakiś sposób wyrazili zgode na stwozrenie z tych danych wykazu. sateż myslacy inaczej, na szczeszcie to jednostki.
"Po prostu nie znam żadnego AM i po co mam mu wypełniać jakąś tam ankietę."
To nie MU, tylko on stworzy (ten AM) taka listę dla wszystkich w razie zarwy , czy innego ocenzurowania.
"Jak zechcę to sobie pogadam z kim chcę...."
Teoretycznie tak i oby jak nadłuzej; powodzenia.
".......wolę jechać na wycieczkę."
No to szerokiej drogi
Akurat do tych danych nie ma! Pomysłodawca ustawy był z pokoleń przednetowych i ochroną są objęte rzeczy akurat nam nie przydatne. Zresztą Ci co nadesłali info o sobie w jakiś sposób wyrazili zgode na stwozrenie z tych danych wykazu. sateż myslacy inaczej, na szczeszcie to jednostki.
"Po prostu nie znam żadnego AM i po co mam mu wypełniać jakąś tam ankietę."
To nie MU, tylko on stworzy (ten AM) taka listę dla wszystkich w razie zarwy , czy innego ocenzurowania.
"Jak zechcę to sobie pogadam z kim chcę...."
Teoretycznie tak i oby jak nadłuzej; powodzenia.
".......wolę jechać na wycieczkę."
No to szerokiej drogi
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: Basia Z.
Data: 2006-01-27 17:13:56
Antoni jak Ty coś napiszesz to nie wiadomo czy się śmiać czy płakać.
Ustawa o ochronie danych osobowych jest jak najbardziej z "okresu internetowego".
W praktyce dotyczy właśnie głównie dużych baz danych, ktore są gromadzone przez urzędy, firmy do różnych celów.
Odostępniając takie dane do gromadzenia (np biorąc udział w konkursie) trzeba podpisać (własnoręcznie) pewną taką zawartą w ustawie formułkę że się zgadzamy na przetwarzanie naszych danych.
Nie dotyczy to baz danych gromadzonych z mocy ustawy (np Pesela).
Piszę to jako osoba zajmująca się zawodowo bazami danych (między innymi osobowymi).
Co do samej idei nic nie mam ale proszę nie szerz dezinformacji.
Pozdrowienia.
Basia
Ustawa o ochronie danych osobowych jest jak najbardziej z "okresu internetowego".
W praktyce dotyczy właśnie głównie dużych baz danych, ktore są gromadzone przez urzędy, firmy do różnych celów.
Odostępniając takie dane do gromadzenia (np biorąc udział w konkursie) trzeba podpisać (własnoręcznie) pewną taką zawartą w ustawie formułkę że się zgadzamy na przetwarzanie naszych danych.
Nie dotyczy to baz danych gromadzonych z mocy ustawy (np Pesela).
Piszę to jako osoba zajmująca się zawodowo bazami danych (między innymi osobowymi).
Co do samej idei nic nie mam ale proszę nie szerz dezinformacji.
Pozdrowienia.
Basia
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: Basia Z.
Data: 2006-01-27 17:20:08
P.S. Natomiast Twój prywatny notatnik zawierający adresy i telefony znajomych (obojętnie czy prowadzony na papierze, czy w komputerze) absolutnie nie jest bazą danych w rozumieniu ustawy o ochronie danych osobowych.
A tak można traktować to co zamierzasz zgromadzić.
A tak można traktować to co zamierzasz zgromadzić.
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: Amotolek
Data: 2006-01-27 19:58:57
No i bardzo dobrze, tyle, że to ma być notatnik (wykaz, lista), jak najbardziej rozesłany potem do wszystkich, którzy sie do listy wpiszą. Jak na razie tylko dwie osoby mnie odpisały negatywnie, jedna na priva, ze jestem idiota i zdziecinniały, a druga tu na forum, że woli jechac na wycieczke i czort z nimi. O Twoim pouczeniu mnie (kolejnym) nawet nie wspomnę, gdyż ustawa chroni dane dostępowe do osoby, a takowymi nie są nr: komórki, mail, nr GG i nick do Skypa. No bo spróbuj odnaleźć np. w mieście Łodzi Kol. o imieniu i nazwisku mając tylko takie dane, jak wyżej, do niego. Owszem organy ścigania dla celów operacyjnych potrafią pomoca zgody prokuratora z tych danych skorzystać, ale to temat na inny portal . Niemniej jednak, poza faktem, że każdy który mi przysłał swoje dane j.w. i już sie one znalazły w wykazie - zostanie dodatkowo poproszony o podpisanie standardowej formuły jaką się przyczepia do danych OSOBOWYCH o delikwencie np przy liście motywacyjnym i CV i wtedy powinna być: i owca syta i wilk cały i 3-S także w pełni usatysfakcjonowane, (choć to ostatnie wydaje mi się jakoś niemozliwe ) i bez kolejnych zastrzeżeń i wycieczek osobowych . No nie ?
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: Amotolek
Data: 2006-01-27 20:23:26
Sorki, ze uzupełniam sam siebie, ale taka sie wytworzyła potrzeba wobec róznorakich pytań i watpliwości:
Asocjacja Niezależnych Turystów Polskiego Krajobrazu
Informacje obligatoryjne
Imię ....................................................................
Nazwisko.............................................................
Miejscowość........................................................
Województwo.......................................................
Nr tel komórk........................................................
adres mail .............................................................
Informacje opcjonalnie
Nr GG.................................................................
Skype .................................................................
Uwagi ................................................................
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych
dla potrzeb stworzenia bazy informacyjnej
o członkach internetowego forum dyskusyjnego
w PTTK (zgodnie z ustawą o ochronie danych
osobowych z dnia 29 sierpnia 1997 r. Dz. U. Nr 133 poz. 833)
........................................................... Imię nazwisko, podpis
Asocjacja Niezależnych Turystów Polskiego Krajobrazu
Informacje obligatoryjne
Imię ....................................................................
Nazwisko.............................................................
Miejscowość........................................................
Województwo.......................................................
Nr tel komórk........................................................
adres mail .............................................................
Informacje opcjonalnie
Nr GG.................................................................
Skype .................................................................
Uwagi ................................................................
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych
dla potrzeb stworzenia bazy informacyjnej
o członkach internetowego forum dyskusyjnego
w PTTK (zgodnie z ustawą o ochronie danych
osobowych z dnia 29 sierpnia 1997 r. Dz. U. Nr 133 poz. 833)
........................................................... Imię nazwisko, podpis
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: Tomek Dygała
Data: 2006-01-27 20:42:02
> Jak na razie tylko dwie osoby mnie odpisały negatywnie, jedna na priva, ze jestem idiota i zdziecinniały, a druga tu na forum, że woli jechac na wycieczke i czort z nimi.
dodaj jeszcze do tej statystyki tych którzy Cie ot po prostu olali...
pzdr.
Tomek D
dodaj jeszcze do tej statystyki tych którzy Cie ot po prostu olali...
pzdr.
Tomek D
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: Amotolek
Data: 2006-01-27 21:21:37
To nie mni olali, tylko informacje, widocznie im takowa nie potzrebna. ja to rozumiem, no bo 3-S wszystko wie lepiej.
3-S rządzi, 3-S radzi, 3-S nigdy Cie nie zdradzi ROLF
3-S rządzi, 3-S radzi, 3-S nigdy Cie nie zdradzi ROLF
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: Kuba
Data: 2006-01-31 15:06:46
" tylko dwie osoby mnie odpisały negatywnie, jedna na priva, ze jestem idiota i zdziecinniały "
Hm, chyba troszeczkę koloryzujesz:
ja Ci odpisałem negatywnie na priva, ale nie pisałem wcale, żeś zdziecinniały idiota,
a tylko - skoro już wyciagasz to publicznie - że ta akcja to zbędna dziecinada
zaś w razie potrzeby kartę mobilizacyjną możesz wysłać mi mailem.
Trochę niepokojąco przetwarzasz rzeczywistość w posty.
Serdeczności,
Kuba
Hm, chyba troszeczkę koloryzujesz:
ja Ci odpisałem negatywnie na priva, ale nie pisałem wcale, żeś zdziecinniały idiota,
a tylko - skoro już wyciagasz to publicznie - że ta akcja to zbędna dziecinada
zaś w razie potrzeby kartę mobilizacyjną możesz wysłać mi mailem.
Trochę niepokojąco przetwarzasz rzeczywistość w posty.
Serdeczności,
Kuba
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: Amotolek
Data: 2006-01-31 15:27:01
"..ta akcja to zbędna dziecinada"
Nie jest to żadna akcja, bo to nie chodzi o np od-rano-poniedzałkowe ściaganie w panicznym strachu - sniegu z dachów.
Tego typu postulat o lepszym wyposażeniu informacyjnym pojawił sie juz kilkakrotnie w dyskusji zainicjowanej pzrez Łukasza n/t usprawnienia funkcjonoweania forum, a to jest tylko usprawnienie informacyjno-informatyczne i tyle.
To proces juz rozpoczęty, powoli sie toczy, niezaleznie od odrebnego zdania róznych 3-S owiczów .
"..kartę mobilizacyjną możesz wysłać mi mailem."
Jeżeli to dowcip, to cięzki i siermieżny, stać Cię na lepsze, o ile poznalismy Twój styl pisania na forum .
To nie jest zadna wojna, a tylko próba połaczenia informacyjnego wszystkich , którym na tym zależy turystów, niezaleznie skad przychodza i gdzie i ile razy sa wykazani jako te czy inne członki (w słusznych, lub tych Towarzystwach, które betonowym z PTTK wydają się niesłuszne) - tzn w zborach najrózniejszych.
Wszystkich, którzy mają na celu dobro turystyki zapraszamy, a malkontentów - równo olewamy!
"Turyści z całej Polski - łaczcie sie i pozdrawiajcie wzajemnie."
Postep dokona sie wyłacznie w sile ducha i wzajemnym porozumieniu, a nie zaściankowych procesach o miedze, czy pietruszkę.
Jak na razie to spory te wygladają z boku jak klasyczna pyskówka przed grodzkim sadem i przynoszą - z upływem czasu, zero satysfakcji, a pogłebiają wyłacznie starczo- zdziecinniałą kompromitację skarżących się
Nie jest to żadna akcja, bo to nie chodzi o np od-rano-poniedzałkowe ściaganie w panicznym strachu - sniegu z dachów.
Tego typu postulat o lepszym wyposażeniu informacyjnym pojawił sie juz kilkakrotnie w dyskusji zainicjowanej pzrez Łukasza n/t usprawnienia funkcjonoweania forum, a to jest tylko usprawnienie informacyjno-informatyczne i tyle.
To proces juz rozpoczęty, powoli sie toczy, niezaleznie od odrebnego zdania róznych 3-S owiczów .
"..kartę mobilizacyjną możesz wysłać mi mailem."
Jeżeli to dowcip, to cięzki i siermieżny, stać Cię na lepsze, o ile poznalismy Twój styl pisania na forum .
To nie jest zadna wojna, a tylko próba połaczenia informacyjnego wszystkich , którym na tym zależy turystów, niezaleznie skad przychodza i gdzie i ile razy sa wykazani jako te czy inne członki (w słusznych, lub tych Towarzystwach, które betonowym z PTTK wydają się niesłuszne) - tzn w zborach najrózniejszych.
Wszystkich, którzy mają na celu dobro turystyki zapraszamy, a malkontentów - równo olewamy!
"Turyści z całej Polski - łaczcie sie i pozdrawiajcie wzajemnie."
Postep dokona sie wyłacznie w sile ducha i wzajemnym porozumieniu, a nie zaściankowych procesach o miedze, czy pietruszkę.
Jak na razie to spory te wygladają z boku jak klasyczna pyskówka przed grodzkim sadem i przynoszą - z upływem czasu, zero satysfakcji, a pogłebiają wyłacznie starczo- zdziecinniałą kompromitację skarżących się
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: any
Data: 2006-02-02 09:10:04
Antoni, jak widzisz nie tędy droga. Tutaj raczej należałoby rozważyć alternatywne forum na jakimś niezależnym serwerze lub utworzenie forum opartego na serwerze news w hierarchii alt. Np. jaki alt.pl.pttk. To nie jest trudne.
Jedną z zalet forum jest dopuszczenie pewnej prywatności czytających i piszących. I tego się trzymajmy.
pozdrawiam
any
Jedną z zalet forum jest dopuszczenie pewnej prywatności czytających i piszących. I tego się trzymajmy.
pozdrawiam
any
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: Amotolek
Data: 2006-02-02 13:46:46
Ja uwazam, ze dyskrecja , to jest piekna rzecz, ale w końcu jesli ktos ma jakies poglady, to powinien sie smiało pod nimi podpisac. Robimy to zreszta tu na forum, tyle, ze gama niekompletnych informacji o nas (no moze bez mnie, bo nie jestem zalogowany ) zmusza nas do robienia małpich ruchów, gdy potrzebujemy sie pilnie bilateralnie lub w małej grupie skontaktowac. Wielu nawet zalogowanych (i nie tylko KRM) wcale nie podaje w "ludziach PTTK" maila do siebie, itd.
Dla mnie własnie to pisanie pod ksywką (czyli nickiem) to jest kompletna dziecinada! Niby półanonimowo, a i tak wszyscy wiedza o co chodzi. Z resztą postulat dopisania na forum informacji zawartych w proponowanej liście byl juz wnioskiem w wątku, jak usprawnić forum, a nawet, żeby tu (na forum) była fotka delikwenta jak w Skype - itd. Serdecznie pozdrawiam z zyczeniami odwaznego w końcu wpisania sie na nasza wspólną listę
Dla mnie własnie to pisanie pod ksywką (czyli nickiem) to jest kompletna dziecinada! Niby półanonimowo, a i tak wszyscy wiedza o co chodzi. Z resztą postulat dopisania na forum informacji zawartych w proponowanej liście byl juz wnioskiem w wątku, jak usprawnić forum, a nawet, żeby tu (na forum) była fotka delikwenta jak w Skype - itd. Serdecznie pozdrawiam z zyczeniami odwaznego w końcu wpisania sie na nasza wspólną listę
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: Basia Z.
Data: 2006-02-02 15:02:36
Przychylam się do zdania Any'ego.
Jedynie dyskusja na otwartym forum (do którego ma dostęp każdy) ma sens.
Internet stwarza liczne możliwosci założenia forów zamkniętych, na które zapisać się można wyłącznie za zaproszeniem. Takich możliwości technicznych jest co najmniej kilka (zamknięte forum tylko za logowaniem, lista dyskusyjna na yahoogroups, prywatny serwer news itd.).
Uczestniczę we wszelkiego tego typu grupach np. kolegium redakcyjne npm - lista na yahoogrroups, "Harniasie" - prywatny serwer news.
Rozwiązania techniczne są różne ale cel działania jeden aby grupa osób mogła sobie pozałatwiac cały szereg swoich wewnętrznych spraw, a czasem pogadać o głupotach, bez wglądu osób obcych.
Niemniej zupełnie nie rozumiem jaki ma być sens tego co planuje A M. (abstarhując od szczegółow technicznych).
Proszę o wyjaśnienie (tym razem bez złośliwości) - PO CO TO ?
Pozdrowienia.
Basia
Jedynie dyskusja na otwartym forum (do którego ma dostęp każdy) ma sens.
Internet stwarza liczne możliwosci założenia forów zamkniętych, na które zapisać się można wyłącznie za zaproszeniem. Takich możliwości technicznych jest co najmniej kilka (zamknięte forum tylko za logowaniem, lista dyskusyjna na yahoogroups, prywatny serwer news itd.).
Uczestniczę we wszelkiego tego typu grupach np. kolegium redakcyjne npm - lista na yahoogrroups, "Harniasie" - prywatny serwer news.
Rozwiązania techniczne są różne ale cel działania jeden aby grupa osób mogła sobie pozałatwiac cały szereg swoich wewnętrznych spraw, a czasem pogadać o głupotach, bez wglądu osób obcych.
Niemniej zupełnie nie rozumiem jaki ma być sens tego co planuje A M. (abstarhując od szczegółow technicznych).
Proszę o wyjaśnienie (tym razem bez złośliwości) - PO CO TO ?
Pozdrowienia.
Basia
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: Amotolek
Data: 2006-02-03 09:04:41
Po pierwsze nie AM planuje, tylko zrealizował czyjąś tam koncepcję na forum, aby grupa ludzi zainteresowanych współpraca miała kontakt, dodatkowo wyoslając zasób info, taki jaki bywa przydatny, gdy sie chce kogoś szybko znaleźć!
Dla sporej grupy osób jest to logiczne i oczywiste.
Po drugie temat powstał juz kilkakrotnie i zaczał sie na dobre w trakcie oszalałej dyskusji przez ostatnim Zjazdem, kiedy paru oszolomów nie internetowych (najgozrej, ze bardzo wysoko umocowanych!) planowało zamkniecie forum ZG PTTK. I moze by się to i stalo, zeby nie wspaniała wolta Łukasza i stworzenie bieżacego serwisu ze Zjazdu, za co już był ładnie pochwalony.
Wiec lista taka powstaje, zamiarem jej udostepnienia wszystkim na niej wpisanym, kosztem mojego czasu i społecznie, bo sie tego podjąłem.
W trakcie orania wody i bicia piany nad tym problemem - odczułem, że wiele osób z hipotetycznie zakreślonego zboru 3 S jest nie zachwycone pomysłem, bo to nie w 3 S wymyslono ? .
Niemniej jak mawiaja Arabowie : "Psy szczekają , a karawana idzie dalej..."
Powoli wykaz sie tworzy, bo co i raz dochodza mailem do mnie kolejne zgłoszenia osób, którym pomysł sie spodobał po dwakroć:
1. Ze taka lista powstaje,
a 2 , ze znalazł sie frajer, co ja sam zrobi i potem rozesle .
Pozdrowienia serdeczne z rana - ANT
Dla sporej grupy osób jest to logiczne i oczywiste.
Po drugie temat powstał juz kilkakrotnie i zaczał sie na dobre w trakcie oszalałej dyskusji przez ostatnim Zjazdem, kiedy paru oszolomów nie internetowych (najgozrej, ze bardzo wysoko umocowanych!) planowało zamkniecie forum ZG PTTK. I moze by się to i stalo, zeby nie wspaniała wolta Łukasza i stworzenie bieżacego serwisu ze Zjazdu, za co już był ładnie pochwalony.
Wiec lista taka powstaje, zamiarem jej udostepnienia wszystkim na niej wpisanym, kosztem mojego czasu i społecznie, bo sie tego podjąłem.
W trakcie orania wody i bicia piany nad tym problemem - odczułem, że wiele osób z hipotetycznie zakreślonego zboru 3 S jest nie zachwycone pomysłem, bo to nie w 3 S wymyslono ? .
Niemniej jak mawiaja Arabowie : "Psy szczekają , a karawana idzie dalej..."
Powoli wykaz sie tworzy, bo co i raz dochodza mailem do mnie kolejne zgłoszenia osób, którym pomysł sie spodobał po dwakroć:
1. Ze taka lista powstaje,
a 2 , ze znalazł sie frajer, co ja sam zrobi i potem rozesle .
Pozdrowienia serdeczne z rana - ANT
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: Basia Z.
Data: 2006-02-03 10:31:31
No dobrze, ale nie odpowiedziałeś na moje pytanie - po co ta lista ?
Pozdrowienia.
Basia
Pozdrowienia.
Basia
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: Krzychu S.
Data: 2006-02-03 10:38:22
Taka lista jest potrzebna i chwała Antoniemu za jego zaangażowanie. Jeżeli ktoś uważa inaczej to jego prawo.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: Basia Z.
Data: 2006-02-03 10:42:26
Bardzo się cieszę że jest potrzebna, ale PO CO ?
Jak nie chcie pisać na forum to proszę o odpowiedź na priv bjz (małpka) poczta.onet.pl
Nie rozumiem również po co taka konspiracja.
Każdemu wolno tworzyć internetową listę znajomych i nikt Antoniego za to nie będzie za to ścigał.
Pozdrowienia.
Basia
Jak nie chcie pisać na forum to proszę o odpowiedź na priv bjz (małpka) poczta.onet.pl
Nie rozumiem również po co taka konspiracja.
Każdemu wolno tworzyć internetową listę znajomych i nikt Antoniego za to nie będzie za to ścigał.
Pozdrowienia.
Basia
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: Amotolek
Data: 2006-02-03 15:55:34
No jak to po co? Po to po co ksiądz ma! Czyli na wszelki wypadek !
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: Amotolek
Data: 2006-02-03 15:57:11
"Nie rozumiem również po co taka konspiracja."
Nie ma żadnej konspiracji! Wszystko tu jest jawne i podane otwartym tekstem. Nie ma zadnych nicków (~beskidzkich itd ) oraz innych czajników, spoko. .
mail to jest dobra rzecz, ale dla szybkiej komunikacji przydaje sie mozliwośc wysłania SMSa, a do Plusa i Orange taka mozliwośc darmo istnieje też z kompa.
Takze warto wiedzec z kim sie rozmawia i z jakiej okolicy delikwent /ka - pochodzi, to proste. I równo uprawnieni na tej liscie (zresztą alfabetycznej , ale mozna ja też porzadkowac wg miejscowosci i czego tam sie chce, jak to w Excelu )nie zależnie skad przychodzi. Wazne, że chce tu byc i miec kontakt z nami wszystkimi. nawet dopiszemy do listy i Lechutka, bo to tez zapalenieć turystyki, mozxe troche nawiedzony, ale pzreciez sporo tu nawiedzonych pasją do turystyki krajobrazowej. Pod sztandarem 4 literek, albo i nie. No nie? .
Nie ma żadnej konspiracji! Wszystko tu jest jawne i podane otwartym tekstem. Nie ma zadnych nicków (~beskidzkich itd ) oraz innych czajników, spoko. .
mail to jest dobra rzecz, ale dla szybkiej komunikacji przydaje sie mozliwośc wysłania SMSa, a do Plusa i Orange taka mozliwośc darmo istnieje też z kompa.
Takze warto wiedzec z kim sie rozmawia i z jakiej okolicy delikwent /ka - pochodzi, to proste. I równo uprawnieni na tej liscie (zresztą alfabetycznej , ale mozna ja też porzadkowac wg miejscowosci i czego tam sie chce, jak to w Excelu )nie zależnie skad przychodzi. Wazne, że chce tu byc i miec kontakt z nami wszystkimi. nawet dopiszemy do listy i Lechutka, bo to tez zapalenieć turystyki, mozxe troche nawiedzony, ale pzreciez sporo tu nawiedzonych pasją do turystyki krajobrazowej. Pod sztandarem 4 literek, albo i nie. No nie? .
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: Basia Z.
Data: 2006-02-03 17:11:57
Acha, dzięki - to mi wszystko wyjaśnia.
I na razie żegnam się na ponad tydzień, bo jadę w Beskid Niski.
Pozdrowienia.
Basia
I na razie żegnam się na ponad tydzień, bo jadę w Beskid Niski.
Pozdrowienia.
Basia
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: Amotolek
Data: 2006-02-03 19:45:12
No to miłego wypoczynku w górach. Pozdrawiam ANT
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: Beskidzki
Data: 2006-02-04 09:49:53
Nie ma żadnej konspiracji! Wszystko tu jest jawne i podane otwartym tekstem. Nie ma zadnych nicków (~beskidzkich itd ) oraz innych czajników, spoko. .
mail to jest dobra rzecz, ale dla szybkiej komunikacji przydaje sie mozliwośc wysłania SMSa, a do Plusa i Orange taka mozliwośc darmo istnieje też z kompa .
Takze warto wiedzec z kim sie rozmawia i z jakiej okolicy delikwent /ka - pochodzi, to proste. I równo uprawnieni na tej liscie (zresztą alfabetycznej , ale mozna ja też porzadkowac wg miejscowosci i czego tam sie chce, jak to w Excelu )nie zależnie skad przychodzi. Wazne, że chce tu byc i miec kontakt z nami wszystkimi. nawet dopiszemy do listy i Lechutka, bo to tez zapalenieć turystyki, mozxe troche nawiedzony, ale pzreciez sporo tu nawiedzonych pasją do turystyki krajobrazowej. Pod sztandarem 4 literek, albo i nie. No nie? .
Proszę Pana przeglądając ten wątek nieśmiało chciałbym wtrącić kilka zdań do dyskusji (póki anonimowo można pisać, a i „tajna” lista jeszcze nie jest w użytku). Chciałbym Pana odciągnąć od pomysłu tworzenia takiej listy. Dlaczego ? – ponieważ będziecie rozmawiać w zamkniętym gronie tych samych osób. A Panu do życia potrzeba takich jak ja ~Beskidzkich lub innych czajników. To, że ktoś występuje tu anonimowo budzi w Panu ogień twórczy, pisze Pan postów mnóstwo, a i mam wrażenie, że potrzeba istnienia na tym forum jest dla Pana najważniejsza. Obraza się pan na forumowiczów, którzy mówią wprost, że lepiej pojechać na wycieczkę niż uczestniczyć w tych miałkich dyskusjach – w pełni ich popieram (Kolego Edwardzie to samo myślę). A co będzie jak już i tak malutka garstka tych zalogowanych stwierdzi, że nie warto ślęczeć przed klawiaturą, a lepiej wybrać się w teren. Piszę malutka garstka (Pan lubi Excela to łatwo będzie Panu sprawdzić) zaraz to udowodnię. W PTTK jest obecnie około 81 tyś członków, a na liście zalogowanych jest 720 nazwisk minus 253 nie należących do struktur PTTK jest więc koleżanek i kolegów 467. Przypuszczam, że z tych 81 tyś połowa ma dostęp do Internetu, co daje nam wynik 40500 osób. Zalogowanych (to wcale nie znaczy, że aktywnie uczestniczących w dyskusji) jest 467 osób co daje wynik 1,15%. Jak z powyższego rachunku wynika niewiele członków PTTK garnie się do wyrażania opinii w toczących się tu dyskusjach, Czy to nie daje Panu (i nie tylko Panu) nic do myślenia? Wielu już na tym forum było i zrezygnowali z dalszego czynnego uczestnictwa w dyskusjach - dlaczego? Może odpowiedzią na to pytanie jest opinia z.klose „Szkoda jedynie tych czytelników, którzy z ciekawości (chcąc się dowiedzieć z internetu co to takiego jest to PTTK) zaglądając do tego forum, dowiadują się, że jest to jeszcze jedna organizacja zrzeszająca pieniaczy. Polski zaścianek”. I uprzedzając niektóre wypowiedzi chciałbym zaznaczyć, że nie dlatego tu nie występują z swoimi racjami bo nie mają nic do powiedzenia – mają, mają. Na końcu jeszcze dobra rada jeśli już alternatywny kanał łączności ma powstać, to należy stworzyć w liście podlistę, a nuż na tej pierwszej znajdzie się jakiś nieproszony zakonspirowany „beton”.
Z poważaniem Beskidzki.
mail to jest dobra rzecz, ale dla szybkiej komunikacji przydaje sie mozliwośc wysłania SMSa, a do Plusa i Orange taka mozliwośc darmo istnieje też z kompa .
Takze warto wiedzec z kim sie rozmawia i z jakiej okolicy delikwent /ka - pochodzi, to proste. I równo uprawnieni na tej liscie (zresztą alfabetycznej , ale mozna ja też porzadkowac wg miejscowosci i czego tam sie chce, jak to w Excelu )nie zależnie skad przychodzi. Wazne, że chce tu byc i miec kontakt z nami wszystkimi. nawet dopiszemy do listy i Lechutka, bo to tez zapalenieć turystyki, mozxe troche nawiedzony, ale pzreciez sporo tu nawiedzonych pasją do turystyki krajobrazowej. Pod sztandarem 4 literek, albo i nie. No nie? .
Proszę Pana przeglądając ten wątek nieśmiało chciałbym wtrącić kilka zdań do dyskusji (póki anonimowo można pisać, a i „tajna” lista jeszcze nie jest w użytku). Chciałbym Pana odciągnąć od pomysłu tworzenia takiej listy. Dlaczego ? – ponieważ będziecie rozmawiać w zamkniętym gronie tych samych osób. A Panu do życia potrzeba takich jak ja ~Beskidzkich lub innych czajników. To, że ktoś występuje tu anonimowo budzi w Panu ogień twórczy, pisze Pan postów mnóstwo, a i mam wrażenie, że potrzeba istnienia na tym forum jest dla Pana najważniejsza. Obraza się pan na forumowiczów, którzy mówią wprost, że lepiej pojechać na wycieczkę niż uczestniczyć w tych miałkich dyskusjach – w pełni ich popieram (Kolego Edwardzie to samo myślę). A co będzie jak już i tak malutka garstka tych zalogowanych stwierdzi, że nie warto ślęczeć przed klawiaturą, a lepiej wybrać się w teren. Piszę malutka garstka (Pan lubi Excela to łatwo będzie Panu sprawdzić) zaraz to udowodnię. W PTTK jest obecnie około 81 tyś członków, a na liście zalogowanych jest 720 nazwisk minus 253 nie należących do struktur PTTK jest więc koleżanek i kolegów 467. Przypuszczam, że z tych 81 tyś połowa ma dostęp do Internetu, co daje nam wynik 40500 osób. Zalogowanych (to wcale nie znaczy, że aktywnie uczestniczących w dyskusji) jest 467 osób co daje wynik 1,15%. Jak z powyższego rachunku wynika niewiele członków PTTK garnie się do wyrażania opinii w toczących się tu dyskusjach, Czy to nie daje Panu (i nie tylko Panu) nic do myślenia? Wielu już na tym forum było i zrezygnowali z dalszego czynnego uczestnictwa w dyskusjach - dlaczego? Może odpowiedzią na to pytanie jest opinia z.klose „Szkoda jedynie tych czytelników, którzy z ciekawości (chcąc się dowiedzieć z internetu co to takiego jest to PTTK) zaglądając do tego forum, dowiadują się, że jest to jeszcze jedna organizacja zrzeszająca pieniaczy. Polski zaścianek”. I uprzedzając niektóre wypowiedzi chciałbym zaznaczyć, że nie dlatego tu nie występują z swoimi racjami bo nie mają nic do powiedzenia – mają, mają. Na końcu jeszcze dobra rada jeśli już alternatywny kanał łączności ma powstać, to należy stworzyć w liście podlistę, a nuż na tej pierwszej znajdzie się jakiś nieproszony zakonspirowany „beton”.
Z poważaniem Beskidzki.
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: Amotolek
Data: 2006-02-04 10:47:49
Szanowny Kolego Marianie!
Jak na stosunkowo młody wiek, ma Kolega dość konserwatywne poglądy na możliwości porozumiewania się przez Internet. Nie mam siły obalać punktu po punkcie wyliczenia Twojego, bo to już przedstawił całościowo Jurek z Żyrardowa pisząc tu na forum o niepełnosprawnych grupy II, tzn. takich, co programowo stronią od netu. Lista zamieszczona w ludziach PTTK jest za uboga informacyjnie, o czym już też było w dyskusji nad poprawieniem forum zainicjowanej przez Łukasza. Każda statystyka, jak prognozy wyborcze, ma na celu coś tam dowieść. Ja nie będę się spierał, czy masz rację, bo szkoda czasu na to. Statystycznie np. babcia z wnuczka mają niezłą średnią, ale obie są, (jako laski) do d.. . ROLF !
A teraz wracając ad rem!
Gratuluje ujawnienia się z nazwiska, to dobra prognoza!
Lista nie ma być w założeniu tajna! Na ile będzie w pełni jawna zdecydują osoby na nią wpisane. Służy wyłącznie do szybkiej komunikacji. Bilateralnej lub w całej grupie, bo wysłać z kompa kilkadziesiąt SMSów, czy maili, to nie problem! Była przygotowana z myślą, ze forum padnie, ale dziś mnie zapewnił wysoki funkcjonariusz ZG, że nie padnie. Pożyjemy, zobaczymy. Na wszelaki przypadek, jak mawiali starożytni Rzymianie: chcesz pokoju - szykuj wojnę.
Lista nie jest skierowana przeciwko nikomu i napewno nie będzie żadnej selekcji (beton, Lechutek itd). Każdy , kto zechce się na niej znaleźć, to znaczy, ze ma troskę o sprawy Towarzystwa. Różnie może się taka troska wyrażać, to inna sprawa. Jesteśmy na ogół ludźmi dorosłymi i szanujmy swoje poglądy. nawet może z pozoru nie zgodne z naszymi!
Odciągnąć mnie od pracy nad tworzeniem takiej listy już się nie da! Ruszyły konie po betonie (?)! To proces ciągły i nie odwracalny. Dyskusja, czy warto -już się zakończyła! teraz lista powiększa się z dnia na dzień, niezależnie od mniej lub bardziej tendencyjnie formułowanych komentarzy pod moim adresem. Może i ja jestem be.. no ale lista, jest cacy . Ja tu robię tylko za ochotniczo-społeczne pogotowie do napisania wykazu z maili , jakie do mnie dochodzą co dzień i nie zamierzam nic przerywać. Zresztą podobno przerywanie jest nie zdrowe ?
"..potrzeba istnienia na tym forum jest dla Pana najważniejsza. Obraza się pan...."
Nie jest najważniejsza! Mam inne priorytety. Tyle, ze bzdur nie znoszę i czasem coś pozwolę sobie może i mniej cukierkowo skomentować. Jako doświadczony na ogół facet (i w sile wieku! z ponad 45 letnim stażem w PTTK!) posiadam wiedzę w wielu sprawach i czasem się nią i tu podzielę. Co nie znaczy, ze uważam się za zbawcę i proroka. Wiem , ze korzyść z tego co tu napiszę będzie w granicach sugerowanego 1,15 %. Dobre czasem i tyle!
Co to mojego obrażania się, to nic mylniejszego! Jestem wesoły, tolerancyjny i bezpruderyjny! Potrafię się też wspaniale bawić śmiejąc z samego siebie. Ci co mnie znają, mogą to w pełni potwierdzić. No ale chamstwa, bezczelności, oszczerstwa i obłudy - nie znoszę i dlatego czasem komuś tam, jak się szczególnie zasłuży - potrafię ostro przyłożyć po kłębie. Do tego mam lekkie pióro i ciężką rękę. No ale ....dość chwalenia się .
A w ogóle to łatwo się pisze, ze "wiem jak to ma być, ale nie powiem!" Jak dzieci! Za rączkę i ... do baru! .
Serdecznie pozdrawiam ANT
Jak na stosunkowo młody wiek, ma Kolega dość konserwatywne poglądy na możliwości porozumiewania się przez Internet. Nie mam siły obalać punktu po punkcie wyliczenia Twojego, bo to już przedstawił całościowo Jurek z Żyrardowa pisząc tu na forum o niepełnosprawnych grupy II, tzn. takich, co programowo stronią od netu. Lista zamieszczona w ludziach PTTK jest za uboga informacyjnie, o czym już też było w dyskusji nad poprawieniem forum zainicjowanej przez Łukasza. Każda statystyka, jak prognozy wyborcze, ma na celu coś tam dowieść. Ja nie będę się spierał, czy masz rację, bo szkoda czasu na to. Statystycznie np. babcia z wnuczka mają niezłą średnią, ale obie są, (jako laski) do d.. . ROLF !
A teraz wracając ad rem!
Gratuluje ujawnienia się z nazwiska, to dobra prognoza!
Lista nie ma być w założeniu tajna! Na ile będzie w pełni jawna zdecydują osoby na nią wpisane. Służy wyłącznie do szybkiej komunikacji. Bilateralnej lub w całej grupie, bo wysłać z kompa kilkadziesiąt SMSów, czy maili, to nie problem! Była przygotowana z myślą, ze forum padnie, ale dziś mnie zapewnił wysoki funkcjonariusz ZG, że nie padnie. Pożyjemy, zobaczymy. Na wszelaki przypadek, jak mawiali starożytni Rzymianie: chcesz pokoju - szykuj wojnę.
Lista nie jest skierowana przeciwko nikomu i napewno nie będzie żadnej selekcji (beton, Lechutek itd). Każdy , kto zechce się na niej znaleźć, to znaczy, ze ma troskę o sprawy Towarzystwa. Różnie może się taka troska wyrażać, to inna sprawa. Jesteśmy na ogół ludźmi dorosłymi i szanujmy swoje poglądy. nawet może z pozoru nie zgodne z naszymi!
Odciągnąć mnie od pracy nad tworzeniem takiej listy już się nie da! Ruszyły konie po betonie (?)! To proces ciągły i nie odwracalny. Dyskusja, czy warto -już się zakończyła! teraz lista powiększa się z dnia na dzień, niezależnie od mniej lub bardziej tendencyjnie formułowanych komentarzy pod moim adresem. Może i ja jestem be.. no ale lista, jest cacy . Ja tu robię tylko za ochotniczo-społeczne pogotowie do napisania wykazu z maili , jakie do mnie dochodzą co dzień i nie zamierzam nic przerywać. Zresztą podobno przerywanie jest nie zdrowe ?
"..potrzeba istnienia na tym forum jest dla Pana najważniejsza. Obraza się pan...."
Nie jest najważniejsza! Mam inne priorytety. Tyle, ze bzdur nie znoszę i czasem coś pozwolę sobie może i mniej cukierkowo skomentować. Jako doświadczony na ogół facet (i w sile wieku! z ponad 45 letnim stażem w PTTK!) posiadam wiedzę w wielu sprawach i czasem się nią i tu podzielę. Co nie znaczy, ze uważam się za zbawcę i proroka. Wiem , ze korzyść z tego co tu napiszę będzie w granicach sugerowanego 1,15 %. Dobre czasem i tyle!
Co to mojego obrażania się, to nic mylniejszego! Jestem wesoły, tolerancyjny i bezpruderyjny! Potrafię się też wspaniale bawić śmiejąc z samego siebie. Ci co mnie znają, mogą to w pełni potwierdzić. No ale chamstwa, bezczelności, oszczerstwa i obłudy - nie znoszę i dlatego czasem komuś tam, jak się szczególnie zasłuży - potrafię ostro przyłożyć po kłębie. Do tego mam lekkie pióro i ciężką rękę. No ale ....dość chwalenia się .
A w ogóle to łatwo się pisze, ze "wiem jak to ma być, ale nie powiem!" Jak dzieci! Za rączkę i ... do baru! .
Serdecznie pozdrawiam ANT
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2006-02-04 13:37:09
>Jak na stosunkowo młody wiek, ma Kolega dość konserwatywne poglądy na możliwości porozumiewania się przez Internet.
Osobiście bez żadnych naukowych wyliczeń ilość osób korzystających aktywnie z Internetu szacuję na 5 %. Wyliczenia Beskidzkiego dają wynik bardzo zbliżony! Co innego możliwości (50 %), a co innego fakty (5 %). I jaki to ma związek z konserwatyzmem? Raczej świadczy to o tym, że jeszcze zbyt mało osób bierze poważnie pod uwagę zjawisko Internetu. Dochodzi do tego słaba jakość oferowanych połączeń internetowych, za jakość dysponowanych komputerów i programów, a tkże ogromne luki w informacjach, jakie można uzyskać drogą korzystania z Internetu. Jak ktoś ma inne sprawdzone metody działania, to trudno się dziwić temu, że nie pali się do Internetu.
Pozdrowienia
Piotr Rościszewski
Osobiście bez żadnych naukowych wyliczeń ilość osób korzystających aktywnie z Internetu szacuję na 5 %. Wyliczenia Beskidzkiego dają wynik bardzo zbliżony! Co innego możliwości (50 %), a co innego fakty (5 %). I jaki to ma związek z konserwatyzmem? Raczej świadczy to o tym, że jeszcze zbyt mało osób bierze poważnie pod uwagę zjawisko Internetu. Dochodzi do tego słaba jakość oferowanych połączeń internetowych, za jakość dysponowanych komputerów i programów, a tkże ogromne luki w informacjach, jakie można uzyskać drogą korzystania z Internetu. Jak ktoś ma inne sprawdzone metody działania, to trudno się dziwić temu, że nie pali się do Internetu.
Pozdrowienia
Piotr Rościszewski
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: JanMaciej...
Data: 2006-02-06 14:25:25
Beskidzki >> W PTTK jest obecnie około 81 tyś członków, a na liście zalogowanych jest 720 nazwisk minus 253 nie należących do struktur PTTK jest więc koleżanek i kolegów 467. ... Jak z powyższego rachunku wynika niewiele członków PTTK garnie się do wyrażania opinii w toczących się tu dyskusjach - dlaczego? Może odpowiedzią na to pytanie jest opinia z.klose „Szkoda jedynie tych czytelników, którzy z ciekawości (chcąc się dowiedzieć z internetu co to takiego jest to PTTK) zaglądając do tego forum, dowiadują się, że jest to jeszcze jedna organizacja zrzeszająca pieniaczy...
No cóż, zaglądając do bazy organizacji pozarządowych www.ngo.pl też można dowiedzieć się,
z poza tego Forum, co to takiego jest to Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze.
Tylko, że są to informacje AKTUALNE w dniu 22-05-2003.
No cóż, zaglądając do bazy organizacji pozarządowych www.ngo.pl też można dowiedzieć się,
z poza tego Forum, co to takiego jest to Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze.
Tylko, że są to informacje AKTUALNE w dniu 22-05-2003.
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: Beskidzki
Data: 2006-02-06 15:27:29
No cóż, zaglądając do bazy organizacji pozarządowych www.ngo.pl też można dowiedzieć się, z poza tego Forum, co to takiego jest to Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze. Tylko, że są to informacje AKTUALNE w dniu 22-05-2003.
Janusz
Kolego Januszu.
Mój wywód był oparty być może na nieaktualnych danych. Ale przyjmując mój tok myślenia to gdyby członków PTTK było 70 tyś, 60 tyś, 50 tyś lub 40 tyś osób to procentowo z mojego wyliczenia zalogowanych członków tego Forum byłoby 1,33%, 1,56%, 1,87% i w ostatnim przypadku 2,34%. Wyliczenie to potwierdza moje spostrzeżenie, że niewiele członków PTTK garnie się do wyrażania opinii w toczących się tu dyskusjach. Wyrażam, również nadzieję, że sytuacja ta ulegnie zmianie i wielu poczyni krok w kierunku aktywnego uczestniczenia w życiu tego Forum.
Z pozdrowieniami MK.
Janusz
Kolego Januszu.
Mój wywód był oparty być może na nieaktualnych danych. Ale przyjmując mój tok myślenia to gdyby członków PTTK było 70 tyś, 60 tyś, 50 tyś lub 40 tyś osób to procentowo z mojego wyliczenia zalogowanych członków tego Forum byłoby 1,33%, 1,56%, 1,87% i w ostatnim przypadku 2,34%. Wyliczenie to potwierdza moje spostrzeżenie, że niewiele członków PTTK garnie się do wyrażania opinii w toczących się tu dyskusjach. Wyrażam, również nadzieję, że sytuacja ta ulegnie zmianie i wielu poczyni krok w kierunku aktywnego uczestniczenia w życiu tego Forum.
Z pozdrowieniami MK.
Temat: Re: Pytania o Forum
Autor: JanMaciej...
Data: 2006-02-07 11:14:16
Marian, pisząc odpowiedź podzielałem Twoje spostrzeżenia.
Chodziło mi o dodanie, że na FORUM jest mało aktywnych członkiń i członków PTTK również w wyniku małej aktywności Władzy Towarzystwa.
Takie wnioski pisano już w wielu wątkach.
Na FORUM to tylko Brak Aktywności ale nieaktualna informacja w bazie organizacji pozarządowych to już Brak Odpowiedzialności za wizerunek PTTK.
Bo co m.in. można tam przeczytać;
Osoby zarządzające organizacją;
Janusz Zdebski - prezes
Franciszek Midura - I wiceprezes
Andrzej Tereszkowski - skarbnik
Andrzej Gordon - sekretarz generalny
Chodziło mi o dodanie, że na FORUM jest mało aktywnych członkiń i członków PTTK również w wyniku małej aktywności Władzy Towarzystwa.
Takie wnioski pisano już w wielu wątkach.
Na FORUM to tylko Brak Aktywności ale nieaktualna informacja w bazie organizacji pozarządowych to już Brak Odpowiedzialności za wizerunek PTTK.
Bo co m.in. można tam przeczytać;
Osoby zarządzające organizacją;
Janusz Zdebski - prezes
Franciszek Midura - I wiceprezes
Andrzej Tereszkowski - skarbnik
Andrzej Gordon - sekretarz generalny