Moderator tzn KTO?

Jak uczestnicy FORUM rozumieją rolę moderatora dyskusji?

Wg mnie to słowo ma kilka znaczeń.
W dyskusji w świecie rzeczywistym moderator dyskusji to zwykle osoba, która dyskusję prowadzi, udziela głosu, czasem przerywa zbyt zapalczywym dyskutantom.
Wiele razy można ogladać takie dyskusje w TV wówczas dziennikarz pełni rolę moderatora (lepiej lub gorzej).

W Internecie słowo "moderator" ma inne znaczenie. Wg mnie powinien on czuwac nad poprawnoscią dyskusji, ale nie nad "poprawnością polityczną".
Powinien zezwalać na wyrazanie wszelkich opinii, nawet bardzo ostrych byleby te opinie były wyrażane w sposób kulturalny.
Nawet ostra dyskusja może być kulturalna, jesli nie zawiera wtawek personalnych.

Taki przykład jesli ktoś napisze "czy Ty jesteś pijany ?" to nie jest obraźliwe, ale stanowi przytyk personalny i jako takie moderator powinien taką wypowiedź usunąć.

Podobnie "nie podoba mi się polityka pana xxx yyy" - TAK a "pan xxx yyy to przygłup" - NIE.

Ponadto idealny moderator powinien być całkowicie obiektywny (co jest bardzo trudne) i musi umieć wyłączyć swoje własne poglądy.
Wszyscy moderatorzy, których znałam dotychczas nie są tej wady pozbawieni.

Pozdrowienia.

Basia

Moim zdaniem, moderator powinien kontrolować kulturę wypowiedzi oraz czy dyskusja nie zbacza na inny tor.
Nie powinien tolerować wszelkich prób reklamy własnych stron itp.
Z tego co zaobserwowałem, rola moderatora najczęściej sprowadza się do usuwania wszelkich obelg i wulgaryzmów. Nie wyobrażam sobie, co by to było gdyby ktoś nie czuwał nad Forum. Niestety, część z nas swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem doprowadziła do takiej konieczności...

Pozdrawiam!

Zgadzając się z wypowiedziami moich przedmówców, chciałbym przytoczyć definicję moderatora – źródło Encyklopedia Wirtualnej Polski;
moderator - [łac.], urządzenie w pianinie, uruchamiane środkowym pedałem, wyciszające pobudzone struny filcowym tłumikiem.
W moim własnym przekładzie moderator powinien być osobą uruchamiającą (delikatnym klawiszem DELETE) urządzenie wyciszające pobudzone i rozpalone uzwojenie mózgowe, oraz nadmiernie rozdygotane na klawiaturze palce niektórych uczestników forum.
Z pozdrowieniami Beskidzki

Witam

To tak jak w latach 80. w Jarocinie. Festiwal był tzw. buforem bezpieczeństwa - można było poszaleć, pokrzyczeć na władzę i nie tylko, a UB-ecy mogli pozwolić na trochę więcej luzu.
Tak samo u nas na forum, a moderator (sory Michał) niech pozostanie mo(r)deratorem.

pozdrawiam
Robert

"........można było poszaleć, pokrzyczeć na władzę i nie tylko, a UB-ecy mogli pozwolić na trochę więcej luzu."

A jeszcze wcześniej wentylami esbecji były róznorakie teatry satyryków , Pietrzaki, Laskowiki i inne Smolenie. A ludzie sie pośmiali, tusząc ze władza taka łaskawa i ....od rana do robory! Studenci do pióra, Sjoniści do Sjamu .

Teraz też jest niby luz w IV Najjasniejszej, ale i niedlugo info zostanie skanalizowane. I tut forum, jak do konca wkurzy zapyziałą wierchuszke a szczegolnie jej wystrachanych dyletantów netowych, to spoko, też zostanie skanalizowane sporo wiecej nawet niż obecny niby luz bezcenzurowy. Pożyjemy, zobaczymy . Żadna władza nie pozwoli sobie w dluższym przeciągu czasowym, na takie tam odwilżowe wykorzystanie własnej tuby propagangowej, do "odkrywczego' informowania publicznego, że nowe szaty to blamaż, a w rzeczywistości król jest nagusieńki, i na waleta. spoko.

Witam

No i stało się. Już jest utrudniony dostęp do forum ze strony głównej. Mo(r)derator, czy wierchuszka?

pozdrawiam
Robert

Witam!

> No i stało się. Już jest utrudniony dostęp do forum ze strony głównej.
> Mo(r)derator, czy wierchuszka?

O rany!
Ludzie!!!
Ja piernicze...

Wyłączyłem na dni parę, bo spełniam Wasz postulat aby wątki się wyświetlały w kolejności ostatnich postów i na głównej ze wszystkich kategorii. Ponieważ tamto miejsce było łatwe do wyłączenia i w sumie nie mocno wpływające na Forum - tam testuję pewne rozwiązania.

Strach ruszyć cokolwiek w kodzie, bo a nuż wyskoczy błąd i zanim człowiek poprawi, to już pójdzie fama po sieci, że "skorumpowana wierchuszka internetowych dyletantów" zamknęła forum...

Spokoju troszkę.

Pozdrawiam,
Łukasz

modeartor... . Kiedyś w ramach reklamy programu Bar EUROPA leciała taka migawka, że ruska dyktowała sentencje padło tam: "aktiwnyj moderator" p. Ibisz przetłumaczył to na aktywny prowadzący. czyli moderator to prowadzący. Ale w necie powinien się ograniczać do:

- przerywania dyskusji gdy zboczy z tematu
- wycinania obelg itp.
- dbania o porządek

[ruska dyktowała]

...znaczy sie Rosjanka???

Witam

"Wyłączyłem na dni parę ..., ....że "skorumpowana wierchuszka internetowych dyletantów" zamknęła forum..."

Toś Ty "społecznik na kilka frontów", czy "skorumpowana wierchuszka"?.., a ja myślałem, że szukasz sposobu na ciężkie pieniądze.

pozdrawiam
Robert

Cześć!

> Toś Ty "społecznik na kilka frontów", czy "skorumpowana wierchuszka"?

Chyba i jedno i drugie, jak widać...

> (...) a ja myślałem, że szukasz sposobu na ciężkie pieniądze.

Pierwszy krok za mną. Poszło nieźle. Teraz chwila oddechu i drugi krok. Dzięki za troskę!

Pozdro,
Łukasz

Tak podaje Wikipedia:

Moderator to osoba oceniająca jakość komentarzy na stronie WWW, kanale IRC, liście dyskusyjnej lub na forum. Celem moderacji jest zapobieżenie trollowaniu, nadużyciu systemu komentarzy i ostatecznie, zapewnieniu, że wpisy nie będą po prostu powodować kłótni.

To jest chyba najlepsza definicja osoby moderatora

> ...znaczy sie Rosjanka???

Tak

Witam

"Moderator to osoba oceniająca jakość komentarzy na stronie WWW, kanale IRC, liście dyskusyjnej lub na forum. Celem moderacji jest zapobieżenie trollowaniu, nadużyciu systemu komentarzy i ostatecznie, zapewnieniu, że wpisy nie będą po prostu powodować kłótni."

Co to jest "trollowanie"?

pozdrawiam
Robert

Co to jest "trollowanie"?
Fajnie, że się zapytałeś. Trochę mi głupio było, że ja jakiś niedoinformowany jestem... Ale nie tylko ja jak widzę

Witam!

> > Co to jest "trollowanie"?
> Trochę mi głupio było, że ja jakiś niedoinformowany jestem...

No to skoro już mieliście linka do Wikipedii, to sprawdzić nie zawadziło:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Trolling

Pozdro,
Łukasz

Witam

"No to skoro już mieliście linka do Wikipedii, to sprawdzić nie zawadziło:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Trolling";

Dzięki, tak myślałem, że ma to coś wspólnego z mitycznymi trollami. A tak sobie myśle głośno, Antoni, czy Ty trollujesz, czy też jesteś trollem? Absolutnie bez urazy.

pozdrawiam
Robert

A tak propos trollowania , czy jest w tym coś „szalonego”?

"Trolling to wysyłanie wrogich , obraźliwych lub kontrowersyjnych wiadomości na jedno z publicznych "miejsc" w Internecie (grupy i listy dyskusyjne, fora internetowe, czaty itp.) w celu wzniecenia kłótni" .

No to moje posty nie sa wrogie, nie zmierzają z założenia do wytworzenia kłótni, bo bywały pisane post factum po wywołaniu awanytury przez innych "pracusiów', a kontrowersyjnośc ich czasem moze wynikac z okoliczności jakie ktos wytworzył zanim przystapilem do opisania tematu.

"Nazwa ta pochodzi od ang. Trolling for fish - metoda łowienia ryb, ponieważ troll "zarzuca haczyk", poruszając kontrowersyjny temat, często niepotrzebnie, aby wywołać kłótnię.

Czy temat sie porusza niepotzrebnie? jak nikt sparwy nie chce załatwic przyzwoicie, to sie czasem temat porusza "

"Często też podaje linki do stron z obrzydliwą zawartością, najczęściej tak zamaskowane, że niczego nieświadomy użytkownik widzi nagle zdjęcia zmasakrowanych zwłok, wypróżniających się ludzi, itd.

Haaaaaaaaaaaaaaaa, na niebezpiecznej polsce, do ktorej zreszta linków nigdy nie podawałem, nie ma wypróżniąjach się: ani ludzi, a ni kobietek

"Inną metodą trollingu jest podawanie linków do screamerów bez ostrzeżenia. Poprzez wsteczną etymologię uprawiających trolling nazwano trollami (od legendarno-baśniowych stworów z mitologii nordyckich)."

Ble, ble.

W tej sytuacji, po złozeniu stosownie wyczerpujacej samokrytyki, nie czuję sie już uprawniony do posługiwania się wsteczną etymologią oraz nickiem z trollem i znając tak dokładne wyjaśnienie tematu - od teraz zmieniam swojego nicka, na bardziej przyjazny dla publicznego "miejsca" w Internecie, jakim jest forum internetowe ZG PTTK.

"A tak sobie myśle głośno, Antoni, czy Ty trollujesz, czy też jesteś trollem? Absolutnie bez urazy."

Jasne ok, kto sie pyta, to może nie zbładzi - jak powiedział poeta

Sam sobie zadałem takie pytanie i odpowiedziałem z mety:

http://forum-pttk.pl/index.php?co=wiadomosc&id=22869

Za duzo na tut.forum jest mitologii, zabobonów i pobożnych życzeń, a za malo konkretów i realiów, co i jak zrobic , aby PTTK mialo sie lepiej, a satysfakcja dla (za pzreproszeniem) czlonków powoli zmierzała sie w kierunku optymalnej

Hej ~ANT napisałeś;
>> ... Za duzo na tut.forum jest ... pobożnych życzeń, a za malo konkretów i realiów, co i jak zrobic , aby PTTK mialo sie lepiej, a satysfakcja dla (za pzreproszeniem) czlonków powoli zmierzała sie w kierunku optymalnej

Ale "utrzymania pozytywnego trendu ku przyszłości lepszej od świetnej przeszłości" (uff ... to cytat z pamięci ) chyba jednak zabezpieczą jakieś TROLLE ... poruszając kontrowersyjny temat, ...
Bo czy można inaczej >> " ...jak nikt sprawy nie chce załatwić przyzwoicie, to się czasem temat porusza "