Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Tematyka ogólna

Piknie, Kudre Piknie (PKP)

wszystkich wiadomości w wątku: 10
data najnowszej wiadomości: 2005-07-29

Temat: Piknie, Kudre Piknie (PKP)
Autor: pienk
Data: 2005-07-17 21:45:44

Moj urlop dobiegl konca, wiec postanowilem troche powspominac na forum... Spedzilem go w Bieszczadach... Bylo milo... Ale powrot to chyba na dlugo zapamietem...

Wracalem pociagiem z Ustrzyk Dolnych do Zielonej Gory...Wg rozkladu jazdy PKP mialo byc 17 godzin... wyszlo 32...
Po godzinie 20 z Ustrzyk Dolnych mial odjechac pociag do Sanoku. Jakies 15 min. po jego planowanym odjezdzie, jako ze bylo ciemno, stalem sam na peronie i do tego poczekalnia byla czynna jedynie go godz. 15.30 zaczalem sie niepokic i wydzwaniac po calej Polsce po informacjach PKP. I powiedzieli mi ze mam sie nie martwic, bo pociag na tej trasie codziennie sie spoznia i trzeba po prostu czekac... Jakies 1,5 h po planowym odjezdzie pociagu na peronie zaczeli gromadzic sie ludzie... Po ok 2 h podjechal pociag... Do Sanoku, gdzie mialem przesiadke dotarlem w okolicach polnocy. I u pojawil sie problem. Spoznilem sie na skomunikowany pociag do Wroclawia, a nastepne cokolwiek w tamtym kierunku odjezdzalo dopiero po 10 rano... Tak wiec PKP zafundowalo mi niespodziewanie przedluzenie podrozy...

I pojawila sie kolejna przygoda... Poczekalnia dworca czynna do 16.30... a na peronie spac razem z rowerem i plecakiem sobie nie wyobrazalem... do tego koljeny problem - zostalo tylko 12 zlotych w kieszeni...

W krakowie na dworcu jakis czastemu co chwile puszczali taki spot reklamowy "jesli czujesz sie zagrozony zadzwon - 997 lub 112 - pomozemy". Tak wiec jako,ze sie obawialem o swoje mienie zadzwonilem, przedstawilem sytuacje i... tak, tak - dokladnie tak jak przewidywalem - kompletna znieczulica - "niestety nie jestesmy wstanie rozwiazac pana problemu".

Pojawil sie moj kolejny pomysl. Mialem przeciez spiwor i karimate. Postanowilem wyjechac za miasto i przespac sie gdzies w lesie. Ni stad ni z owat pojawil sie gesta mgla... widocznosc tak na +/- 2 metry... znalazlem jakies wieksze skupisko drzew, rozlozylem karimate, wyspalem sie...

Rano sie obudzilem, i jakie bylo moje zdziwienie jak wokol mnie zobaczylem same nagrobki...
Tak sie zastanawiam czy gdyby ktos tamtety w nocy przechodzil, a ja niespodziewanie postanowilbym sie udac tam gdzie dziewczynki chodza parami, to czy ta osoba dostalaby zawalu ;P A jesli dostalaby zawalu, to kto by odpowiadal? Ja, PKP, czy administracja cmentarza?

Tak sie tez zastanawiam czy przypadkiem PKP nie naruszylo ta sytuacja prawa przewozowego... wszak ich obowiazkiem jest zapewnienie podroznemu w czasie podrozy bezpieczenstwa.

I tak sie zastanawiam dlaczego PKP nie zmienilo jeszcze rozkladu jazdy, skoro widza ze pociag spoznia sie codziennie... Moze dlatego,ze mieszkamy w Polsce, a tutaj wszystko jest mozliwe?

Temat: Re: Piknie, Kudre Piknie (PKP)
Autor: Robert Starzyński
Data: 2005-07-18 08:43:38

Witam

Ubawiłem się, jak nigdy rano w poniedziałek. Ja bym chyba dostał zawału, ale cóż bym robił w nocy na cmentarzu? Przede wszystkim ja nie wyjechałbym za miasto. A tak swoją drogą, wczoraj turyści mieli lecieć na Kretę z Okęcia, ale samolot z Niemiec nie mógł wylądować, polecieli do Katowic, a tam znów nie ma samolotu; w związku z tym LOT, czy też biuro podróży zafundowało im hotel. Miałeś wykupiony bilet (PKP, to nie LOT), ale chociaż mogli Ci zapewnić nocleg w PTSM-ie.

pozdrawiam
Robert

Temat: Re: Piknie, Kudre Piknie (PKP)
Autor: z.klose
Data: 2005-07-18 09:09:37

Niestety, w naszym kraju tak jest, że rozkład jazdy nie jest dla pasażerów a jedynie dla przewoźnika (dot. kolei, komunikacji aytobusowej i miejskiej). Nawet państwowa telewizja codziennie olewa abonentów, którzy włączają telewizor nie mogą się doczekać rozpoczęcia programu bo ten notorycznie się spóźnia. Sróbujcie nastawić sobie magnetowid nie przewidując zakończenia nagrania 10-15 minut po planowanym czasie. O późniejszym zobaczeniu końca nagranego materiału możecie zapomnieć.
W tym kraju obywatele nie szanują państwa, ale i państwo nie szanuje obywateli. Niestety, jeszcze długo się to nie zmieni.

Temat: Re: Piknie, Kudre Piknie (PKP)
Autor: Dezerterka
Data: 2005-07-19 11:03:43

he! he! he!
Też w tym roku jadę w Bieszczady(mam nadzieję, że to wypali:-))
Ale tak wrcać nie zamierzam. Nigdy nie wybiorę PKP:-)

Temat: Re: Piknie, Kudre Piknie (PKP)
Autor: WoBa
Data: 2005-07-21 10:02:45

Hm... No cóż jako specjalista od kolei na tym forum muszę coś niecoś sprostować.

>Jakies 1,5 h po planowym odjezdzie pociagu na peronie zaczeli gromadzic sie ludzie... Po ok 2 h podjechal pociag...

wejdź sobie na stronę http://pkpp.ostbahn.pl (albo .net juz nie pamietam a mi sie nie chce sprawdzac) i tam w dziale newsy będzie o liniach kolejowych w remoncie. M.in. jest to Sanok -> Ustrzyki -> Zagórz (zmiana prędkości odcinka)

>Poczekalnia dworca czynna do 16.30...

Toś mnie teraz zdziwił, paranoja totalna. W dość ważnym węźle osobowo-towarowym tylko do 16.30 poczekalnia wraz z kasami... toż to szok

> "jesli czujesz sie zagrozony zadzwon - 997 lub 112 - pomozemy".

Cóż Kraków to nie Sanok. Po drugie czy nie było tam SOK-u ?? To prędzej oni powinni dbać o bezpieczeństwo PT klientów.

> PKP nie naruszylo ta sytuacja prawa przewozowego... wszak ich obowiazkiem jest zapewnienie podroznemu w czasie podrozy bezpieczenstwa.

I tak i nie. W końcu w tym momencie nie korzystałeś z ich usług. Możesz natomiast (jeśli masz zachowany bilet) pójść do kasy po odszkodowanie (szkoda że nie zrobiłeś tego od razu po przyjeździe, ale teraz także nie powinno być problemów). Musi ci je zapłacić - gdyż nie dotarłeś z jej winy na pociąg.

> dlaczego PKP nie zmienilo jeszcze rozkladu jazdy, skoro widza ze pociag spoznia sie codziennie...

No cóż... to nie takie proste..... . Po pierwsze zmiana jest w skali roku dodyć krótkotrwała. Po drugie to nie PKP S.A. zmienia rozkład jazdy a jedynie PKP Polskie Linie Kolejowe Sp.z.o.o. A to oznaczałoby że musi zmienić rozkład wszystkich pociągów jeżdżących z/do Sanoka

Pozdrawiam

WOJTEK

Temat: Re: Piknie, Kudre Piknie (PKP)
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2005-07-21 12:24:38

>> dlaczego PKP nie zmienilo jeszcze rozkladu jazdy, skoro widza ze pociag spoznia sie codziennie...

>No cóż... to nie takie proste..... .

Wszystko jest proste, jak się ma do czynienia z ludźmi kompetentnymi i odpowiedzialnymi. Problem w tym, że na PKP takich ludzi wyraźnie brakuje.

Stan linii i remonty są rzeczą wiadomą z góry przy układaniu kolejnego rozkładu jazdy. Tłumaczenie, że coś takiego nie jest proste w dobie komputerowych rozkładów jazdy wygląda na tłumaczenie małego dziecka, które jest za małe żeby zobaczyć słonia.

Dla specjalistów układanie rozkładów jazdy zawsze było proste. Jeżeli nie jest, to najwyższy czas, żeby PKP takich zatrudniło.

Z usług PKP przestałem korzystać dość dawno. Jeżdżę sporadycznie, jak mi się nie chce jechać autem. To co się dzieje teraz na PKP zakrawa na kpinę. Coraz więcej jakiś nieudolnych spółek, które nie potrafią ze sobą współpracować i denne Państwo Polskie, które usiłuje nam wmówić, że za ten bałagan nie odpowiada. A prawda jest taka, że właścicielem kolei jest Państwo, a właściciel zawsze odpowiada za swoją własność.

Pozdrowienia

Piotr

Temat: Re: Piknie, Kudre Piknie (PKP)
Autor: WoBa
Data: 2005-07-23 09:39:29

Gdybyś jednak drogi pienku nie mógł zwrócić biletu w kasie, polecam byś się zgłosił na stronę http://www.ic.rail.pl/viewforum.php?f=9

odszkodowania nie dostaniesz, ale za to bilet uda ci się opchnąc

Pozdrawiam

WOJTEK

Temat: Re: Piknie, Kudre Piknie (PKP)
Autor: pienk
Data: 2005-07-28 23:53:05

w ustrzykach dworzec byl zamkniety na cztery spusty od 15.30. w sanoku od 16.30. Na tych dworcach nie bylo ZUPLENIE nikogo, zadnej obslugi, SOK, czy kogokolwiek innego.

Co do odszkodowania. Na jakiej podstwie PKP musi mi zaplacic? Z tego co sie doczytalem w Prawie Przewozowym to przewoznik nie odpowiada za opoznienia pociagow. Odpowiada jedynie w przypadku gdy pociag odjediz zbyt wczesnie.

Temat: Re: Piknie, Kudre Piknie (PKP)
Autor: pienk
Data: 2005-07-28 23:58:17

co to wlasciwie za strona http://www.ic.rail.pl/viewforum.php?f=9

???

Temat: Re: Piknie, Kudre Piknie (PKP)
Autor: WoBa
Data: 2005-07-29 10:39:08

> Na jakiej podstwie PKP musi mi zaplacic?

Z jej powodu spóźniłeś się na pociąg z którym byłeś skomunikowany. I nie dojechałeś do domu na czas. Uwierz mi że ostatnio stało się to normą. W mym mieście sławny był przypadek, że kobita nie dojechała na pielgrzymkę (tzn. w Krakowie był punkt zbioru o 11.00) i dostała 1000 (równowartość wycieczki) zł odszkodowania

Co do twojego wcześniejszego pytania o to co to za strona - jest to giełda biletów niewykorzystanych

Pozdrawiam

WOJTEK