WEZWANIE DO AKTYWNEJ TURYSTYKI

W ZWIĄZKU Z FAKTEM, ŻE UMIŁOWANIE TURYSTYKI W NARODZIE POLSKIM UMIERA POWOLI ŚMIERCIĄ NATURALNĄ NA RZECZ WYGODNICTWA (PRZECIEŻ MOŻNA JECHAĆ SAMOCHODEM), DOROBKIWICZOSTWA (PRZECIEŻ MOŻNA W TYM CZASIE ZAROBIĆ) I OGÓLNEGO ZGNUŚNIENIA WZYWAM DO UJAWNIENIA SIĘ OSTATNICH RELIKTÓW PRZESZŁOSCI W POSTACI OSÓB ZAINTERESOWANYCH WSPINACZKAMI GÓRSKIMI, WĘDRÓWKAMI NIZINNYMI I WSZELKIEGO RODZAJU ZWIEDZANIEM INDYWIDUALNYM PIĘKNYCH MIEJSC, KTÓRYCH W NASZYM KRAJU NIE BRAKUJE. POSZUKUJĘ OSÓB CENIĄCYCH SOBIE NIEWYGODY, KTÓRYM SŁOWO NAMIOT KARIMATA CZY AUTOSTOP NIE SĄ OBCE. SZCZEGÓLNIE Z WOJEWÓDZTWA LUBELSKIEGO (KONTAKT: phlebia@yahoo.it)

Iwono - nie krzycz.
Nie bardzo rozumiem, czemu samochód wyklucza turystykę? W moim przypadku jest on bardzo często sporym ułatwieniem, dla "zwiedzania indywidualnego pięknych miejsc".

Poza tym wydaje mi się, że odpowiednie kontakty były już na tym forum podane - patrz posty Kuby o kołach studenckich.

Pzdr,
Łukasz

Nawoływanie do aktywnej turystyki przypomina rzucanie grochem o ścianę. Wystarczy przeczytać niektóre wypowiedzi osób związanych z pewnym klanem wywodzącym się z PTTK, a dążących do wyeliminowania wszelkich działań społecznych i skomercjalizowania turystyki. Nie będę ukrywał, że chodzi tu o przewodników turystycznych.

Przykre to, że po ostatniej tragedii pod Rysami środowiska te rozpoczynają głęboko nieetyczny "taniec" nad ofiarami gór, z zamiarem upieczenia własnej "pieczeni". Wykorzystują rozpacz rodziców i bliskich ofiar lawiny jako argument za wprowadzeniem jeszcze bardziej restrykcyjnych przepisów nakładających na organizatorów wszelkich imprez i wycieczek górskich obowiązek wynajmowania przewodnika... Wytaczają najcięższe działa i bombardują tradycyjne społeczne formy działalności w PTTK i wartości wypracowane przez pokolenia.

Podstawowym problemem i naruszeniem praw obywatelskich jest brak możliwości jednoznacznej interpretacji przepisów związanymi z turystyką. Dochodzi do paradoksu, że nauczyciel i szkolny organizator turystyki jeszcze przed rozpoczęciem młodzieżowej imprezy turystycznej najlepiej powinien zgłosić się u prokuratora. Tylko kto będzie uczył młodych ludzi zamiłowania do czynnego wypoczynku i wędrownictwa?

Naprawdę trudno w takich warunkach wzywać do aktywnej turystyki...

DO LECHA RUGAŁY SERDECZNIE DZIĘKUJĘ ZA ODPOWIEDŹ, CHOĆ WYDAJE MI SIĘ, ŻE MOGŁA TO BYĆ STANDARDOWA WYPOWIEDŹ WYSYŁANA DO WSZYSTKICH. Z TYM CO PISZESZ NAJZUPEŁNIEJ SIĘ ZGADZAM, Z TYMŻE NA SZCZĘŚCIE TEN PROBLEM NIEWIELE MNIE DOTYCZY. MAM UGRUNTOWANY PRZEZ KILKA LAT DOŚWIADCZENIA POGLĄD, ŻE TURYSTYKA UPRAWIANA W WIĘKSZEJ GRUPIE OSÓB CZĘSTO STAJE SIĘ NIEWYPAŁEM. NAJLEPSZY JEST JEDEN PARTNER LUB PARTNERKA, TO UŁATWIA PODRÓŻOWANIE I NIE TRZEBA IŚĆ NA KOMPROMISY, KTÓRE NIEJEDNOKROTNIE POWODUJĄ POCZUCIE NIEDOSYTU. PONADTO TRUDNO PODRÓŻOWAĆ STOPEM CZY ROZBIĆ NAMIOT W JAKIMŚ DZIKIM MIEJSCU JEŚLI JEST SIĘ WIĘKSZĄ GRUPĄ. TYM NIEMNIEJ JEDNAK, GDYBYM KIEDYŚ ZOSTAŁA NAUCZYCIELKĄ, PRAWDOPODOBNIE ZAJĘŁABYM SIĘ PROPAGOWANIEM TURYSTYKI WSRÓD MŁODZIEŻY. MYŚLĘ, ŻE JEST TO POTRZEBNE, GDYŻ WYSTARCZY SPOJRZEĆ NA CO PONIEKTÓRE, NIE WYMIENIE Z NAZWY, KLUBY STUDENCKIE ZWIĄZANE Z PTTK, KWITNIE TAM PIJAŃSTWO, IMPREZY I FLIRTOWANIE, A NIELICZNE RAJDY POLEGAJĄ NA CHODZENIU OD JEDNEGO DO DRUGIEGO SKLEPU Z PIWEM I CIĄGŁYM NARZEKANIU. DLA PRZECIWWAGI PODAM CI TEŻ BUDUJĄCY PRZYKŁAD, Z JAKIM SPOTKAŁAM SIĘ DZISIAJ W KOCKU. OTÓŻ BYŁYŚMY SOBIE Z KOLEŻANKĄ NA MAŁYM RAJDZIE DLA POTRZEB WŁASNYCH, DOKŁADNIE JEDNODNIOWYM PO MAŁYCH MIASTECZKACH PODLASIA: CZEMIERNIKI-NIEWĘGŁOSZ-SUCHOWOLA-RADZYŃ PODLASKI-KOCK I W KOCKU GDY PYTAMY O DROGĘ DO PAŁACU KSIĘŻNEJ ANNY JABŁONOWSKIEJ NATYCHMIAST DOŁĄCZA SIĘ DO NAS MAŁY CHŁOPIEC (6 KLASA SZKOŁY PODSTAWOWEJ). NIE DOŚĆ ŻE OPROWADZA NAS PO CAŁYM KOCKU OPOWIADAJĄC Z DUŻYM JAK NA TAKIE DZIECKO ZNAWSTWEM HISTORIĘ SWOJEGO MIASTECZKA, TO JESZCZE NIE PRÓBUJE WYTARGOWAĆ ZA TO ŻADNEJ ZAPŁATY, A PODAROWANY MU BATONIK CZEKOLADOWY PRZYJMUJE DOPIERO PO NAMOWACH I Z PEWNYM SKRĘPOWANIEM. WIDAĆ ŻE ROBI TO Z PRZYJEMNOŚCIĄ, BYĆ MOZE Z NUDY, ALE PRZECIEŻ MÓGŁBY SPOŻYTKOWAĆ SWOJĄ ENERGIĘ O WIELE GORZEJ. (DZIEKUJĘ TOMKU CHOĆ I TAK TEGO NIE PRZECZYTASZ!) TYM OPTYMISTYCZNYM AKCENTEM KOŃCZĘ I NADMIENIAM, ŻE WOLAŁABYM DYSKUSJĘ BARDZIEJ PRYWATNĄ, NAWET JEŻELI MIAŁABY ONA OGRANICZYĆ SIĘ DO STRON INTERNETOWYCH. POZDRAWIAM...

Uwaga Moderatora!
Zwróciłem Ci już raz uwagę, teraz powtarzam. Proszę nie krzyczeć na forum. Wielkie litery w internecie traktowane są jak krzyk.
Łukasz Aranowski

Witaj ponownie Iwono,

Parę słów o klubach w Lublinie - jakimi je jeszcze pamietam - już Ci mejlem przesłałem, lecz teraz widz,że miałaś już z nimi własne ciekawe doświadczenia.

Nie mogłabyś rozwinąć tematu na priva?

Ciekawym bardzo szczegółów.

Serdeczności

Kuba

Witaj! Rozumiem Twoją prośbę bo ja też dość długo szukam kogoś kto kocha swój namiot, śpiworek, mycię ząbków w strumyku itp. Mało już jest osób lubiących niewygodę. Mieszkam w Krakowie.
Pozdrawiam.

No i widzisz Iwono,
Ten paskudny Łukasz wyciął Ci posta,
bo napisałaś go wielkimi literami.
Nie powienien tego robić.
Małymi literkami robimy tu w końcu zncznie gorsze rzeczy niż KRZYK.

PRZYWRÓC POSTA IWONY ŁOBUZIE!!!
NIE UDAWAJ ORMOWCA!

Ale odtąd nie pisz dużymi Iwono - to faktycznie utrudnia czytanie.

A jeśli chodzi o kontakt na priva
w sprawie lubelskich klubów - napisz prosze na ten e-mail z którego przesłałem Ci informacje.

Wybacz Łukaszowi

Pozdrawiam,

Kuba

I mojego wyciął przy okazji, a przecież nie było tam ani brzydkich wyrazów, ani powtarzania się

Pozdrowienia.

Basia

Kubo - ostrzegałem ją 2 razy. Do 3-ch razy sztuka jak to mówią.

Basiu - pisałem już, że wycinając jednego posta wycinają się automatycznie wszystkie "pod nim" odwołujące się do niego. Jest to konieczne aby forum nie zgłupiało. Czy ja naprawdę każdemu muszę to osobno to opisywać!?

Pozdrawiam,
Łukasz

Łukasz, nie zachowuj się jak ORMOwiec

jeżeli pilnujesz jakiegoś porządku, to proszę bardzo ale najpierw określ zasady bo w tej chwili trąca to tylko i wyłącznie Twoim widzimisię.

"Ją" pisze sie dużą literą

ŁAPY PRECZ OD POSTU ŁOBUZIE

NIE MASZ NICZEGO LEPSZEGO DO ROBOTY PRZY FORUM?!

CZY DUŻE BUKWY TO NAJWIEKSZY PROBLEM?!

ZAJMIJ SIĘ PORZĄDKOWANIEM WIADOMOŚCI WG OST. POSTU
ZAMIAST ZNIECHECAC LUDZI DO PTTK

Zasady są określone na każdej stronie z netykietą. Nie masz przecież dostępu do sieci od wczoraj i wiesz jak bardzo uciążliwe są pewne rzeczy. Iwona zlekceważyła dwa ostrzeżenia.

Przykro mi, ale będę się zachowywał jak ORMO-wiec bowiem taki mam obowiązek. Wiesz jak to jest - ja tylko wykonywałem rozkazy...

TYRAN!

NADGORLIWIEC!

CENZOR!

Nie każdy przybysz na Forum musi miec doświadczenie w netykiecie
zawracając Sobie głowę duperelami
SZKODZISZ WIZERUNKOWI TOWARZYSTWA!

no cóż... jak mawiał mój PO-wiec
w liceum:

nadgorliwość gorsza od faszyzmu

Jeżeli już chcemy być tacy porządni, to nie ma "dużych liter", a "wielkie litery".

Widzę, że o wiele więcej emocji budzą nie tyle tematy dyskusji (przewodnicy, przodownicy, straże, szlaki, odznaki itd.) tylko sama jej forma. Jak zwykle - najfajniejsze zadymy są off topic.

Szkoda, że wcześniej na to nie wpadłem. W grudniu, jak rozkręcaliśmy forum, mogłem wyciąć parę przypadkowych postów pod byle pretekstem i forum rozkręciło by się samo...

Pozdrawiam,
Szczerze Ubawiony Łukasz

A może umieścic regulamin korzystania z forum w jakimś widocznym miejscu (wyraźny link z samego forum). U góry również wyraźna prośba o zapoznanie się z regulaminem.
Wtedy nikt się nie przyczepi ze nie wiedział.

I wtedy bedziesz mógł wycinać ile dusza zapragnie

Pozdrowienia.

Basia

> TYRAN!

Rzekłbym nawet - DESPOTA.

> NADGORLIWIEC!

Rzekłbym nawet - OBRZYDLIWY NADGORLIWIEC!

> CENZOR!

Ooo! I to za mało - rzekłbym - PASKDNY CENZOR!

> Nie każdy przybysz na Forum musi miec doświadczenie w netykiecie
> zawracając Sobie głowę duperelami SZKODZISZ WIZERUNKOWI TOWARZYSTWA!

No ba! Sąd Koleżeński skaże mnie za to na 10 lat w dybach w podziemiach najbardziej zapuszczonego Domu Turysty jaki mamy.

Pozdro,
Skruszony i Przerażony Łukasz

> I wtedy bedziesz mógł wycinać ile dusza zapragnie

Wow!!! Nareszcie!
Już mi się trzęsą nogi i drżą ręcę na samą myśl. Ślina obleśnie ścieka mi po brodzie... Ciąć, ciąć, ciąć... Już niedługo wytnę wszystko! I nawet o jeden post więcej! Cięcie, cięcia, ciąć, cięciem - oto muzyka dla moich uszu...

Pozdrawiam,
Moderator Sadysta - Łukasz

zamiast rżnąc głupa pomyśl przez chwilę... :-P

Będzie jeszcze gorzej Nieszczęsny!
Spędzisz lata wyroku na dyspucie z Lechem Rugałą.
Nie wyjdziesz z tego żywy.

A poważnie
No juz sie nie wygłupiaj
Wklej tego posta z powrotem, zmieniając literki
Daj przykład dobry

I już sie potem nie bój - przebaczam.
( zbyt miekkie mam - qrde - serce )

Mam konkretną propozycję :

W nagłowku napisać tak :

====================
Oddajemy do Waszej dyspozycji niniejsze forum. Mamy nadzieję, iż będzie to miejsce wymiany myśli i doświadczeń turystycznych i krajoznawczych. Niewątpliwie jest to miejsce gdzie mozna rozmawiać o PTTK-u i wszystkim co się z naszym Towarzystwem wiąże.

W każdej tematyce prezentujemy 25 ostatnich wątków - jeżeli chcesz przeczytać wszystkie - kliknij w link pod wątkami. U dołu strony czeka na Ciebie wyszukiwarka, dzięki której znajdziecie wiadomości z interesującymi was słowami, a jeszcze niżej - dla stałych gości - lista 50 ostatnich wiadomości.

Serdecznie prosimy o rozpoczynanie nowych wątków w odpowiedniej tematyce oraz o nie wysyłanie wielokrotne tych samych wiadomości.
Prosimy również o zapoznanie sie z REGULAMINEM forum i stosowanie się do niego.
=========================

Słowo REGULAMINEM będzie linkiem do regulaminu. a tam mozesz umieścić wyciąg n-etykiety.
I tyle.

(Tak nawiasem mówiąc - na Forum jest sporo powtarzajacych się postów, czy nie wycinasz ich tylko dlatego ze ich nie czytasz ?)

Pozdrowienia.

Basia

podczepiam sie pod pierwszy post z brzegu

problemem nie jest tylko brak znajomości netykiety etc. tylko dosyć zle skonstruowane forum. Zreszta juz w tej chwili ilosc postow przerosla mozliwosci codziennego czytania poprzez 50 ostatnich. czytanie poprzez dzialy i rozwijanie postow trwa wieki i moze przyprawic o zawal serca (od klikania ludzie zamiast klikac czytaja poprzez 50 osotatnich atam wybieraja nowy post nie zauwazajac juz w jakim sa dziale. prosta sprawa.

usprawnienie forum z pewnoscia przyczynilo by sie do lepszej organizacji. sam mam forum w sieci lokalnej gdzie jest masa niezorientowanych ludzi w netykiecie i wlasciwie wskakiwanie w zly dzial nie ma miejsca.

wkrotce ruszy tez forum turystow kolarzy, probna wersje mozna zobaczyc pod _tymczasowym_ adresem http://www.gronie.texasnet.pl/forum/ i podejrzewam, ze problemow z pisaniem w zlych dzialach nie bedzie - forum jest przejrzyste, a jak ktos napisze w zlym dziale to post szybciutko sie przeniesie w odpowiednie miejsce razem z odpowiedziami na niego.

pozdrawiam

> Słowo REGULAMINEM będzie linkiem do regulaminu, a tam mozesz
> umieścić wyciąg n-etykiety. I tyle.

Proste jak obsługa cepa...
Tylko trzeba ułożyć kolejny regulamin... Nie mam oczywiście co robić, więc na pewno z przyjemnością go ułoże. I oczywiście link do niego będzie też z działu "Statuty i regulaminy" zaraz po linku do Statutu Towarzystwa.

Basiu! Jak Ci się chce - ułóż taki regulamin, a ja go zamieszcze. Ja na to nie mam zupełnie czasu.

> Tak nawiasem mówiąc - na Forum jest sporo powtarzajacych się
> postów, czy nie wycinasz ich tylko dlatego ze ich nie czytasz?

Nie mam czasu czytac Forum w całości. Z tego też powodu nie jestem ostatnio aktywny na preclu. Prosiłem Cie na priv, abyś takie posty zgłaszała do moderatora. Przecież nie wszystko muszę wyłapać.

Pozdrawiam,
Łukasz

Witam!!!

Jasne, że nie będzie.
Bowiem nad forum którego Ty używasz pracował sztab ludzi przez wiele miesięcy (http://www.phpbb.com/).

Działa piorunem, bo zarówno liczba postów, jak i użytkowników nie jest rzucająca na kolana.

Pozdrawiam,
Łukasz

> Nie mam czasu czytac Forum w całości. Z tego też powodu nie jestem ostatnio aktywny na preclu. Prosiłem Cie na priv, abyś takie posty zgłaszała do moderatora. Przecież nie wszystko muszę wyłapać.

Sorry Łukasz - ja też nie mam czasu, zresztą chyba zauważyłes że ostatnio rzadziej pisuję na forum.
A postów Lecha w większosci nie czytam, bo i tak wiem co napisze.

No ale ja na szczęście nie jestem
moderatorem i nie lezy to w zakresie moich obowiązków ;-P

Pozdrowienia.

Basia

Drogi cenzorze-moderatorze powinieneś większość tych postów ( łącznie ze swoimi!!!) wyciąć gdzyż nie są na temat!! Chciałem przeczytać o turystyce aktywnej a czytam o aktywnym wycinaniu postów

No, aleś zaświecił ta wypowiedzią... czy to żart? a może po raz 1000 nieczytałeś postu na który odpowiadasz??? przecież _WYRAŹNIE_ napisałem, że to jest wersja _TESTOWA_, NIGDZIE nie raklamowana, adres nigdzie jak do tej pory nie był podawany więc jakim cudem chcesz aby na nim były posty???

Typowe, zamiast odpowiadać na właściwa treśc w mailu szukamy dziury w całym. Na przyszłośc jeśli nie masz zamiaru dokładnie przeczytać tego co pisze to po prostu nie odpowiadaj na moje posty. Bo ja sie produkuje na dany temat a w odpowiedzi dostaje tekst o d** marynie.

Problem moderatora jest chyba większy niż tylko wycinanie. To chyba sprawa kompetencji.
Zaczęło się "niewinnym" wycięciem postu za "wycieczki personalne". W praktyce to była zwykła prywatna zemsta na nielubianym koledze. Nikt go za to nie upomniał, więc wycina teraz za DUŻE LITERY. A ostatnio pozwala sobie zwracać uwagę, że nie ma DUŻYCH liter tylko WIEKIE. Następnym razem będzie wycinał za błędy ortograficzne.

Może wypadałoby się zapytać władze ZG czy faktycznie Moderator został uprawniony, by reprezentować ZG przed internautami. Jego odpowidzi sprawiają wrażenie, że pisze w imieniu przynajmniej Biura ZG. Czy robi to z własnej inicjatywy czy na polecenie? Ja nie chcę, by moja organizacja była postrzegana jak ostatni bastion komunizmu, tylko dlatego, że jakiś Moderator wycina posty za DUŻE LITERY.

Niech Moderator zajmie się lepiej usprawnieniem działania forum i html, bo na tym się zna dobrze, zamiast spędzać dziesiątki godzin przy nadgorliwej pracy cenzora.

Kochany - nie przesadzaj.
Było najpierw dwukrotne ostrzeżenie.
Czasem mi się wydaje że ludzie w ogóle nie rozumieją co do nich się pisze/mówi.

A posty dużymi (czy wielkimi) literami nie powinny sie pojawiać , bo fatalnie się je czyta.

Inna sprawa ze niektóre wątki trudno zakwalifikowac do któregoś z działów forum. Czasem jest to wątpliwe.
A do moderatora ponownie mam prośbe o zamieszczenie jasnego i precyzyjnego regulaminu Forum.

Pozdrowienia.

Basia

Acha - moderator został upomniany za wycięcie pierwszego postu, ale na priv.

Pozdrowienia.

Basia

W zasadzie miałem nieodpowiadać, ale...

Szanowny Kolego!
Przeczytaj jeszcze raz mojego maila, a troszkę rzeczy Ci sie wyjaśni:

> a może po raz 1000 nieczytałeś postu na który odpowiadasz

Widzę, że znamy się wcześniej zanim powstało forum...

> więc jakim cudem chcesz aby na nim były posty

Nie napisałem, że chce. Napisałem, że działa szybko, bo:
a) nie ma na nim dużo postów (co jest prawdą bez względu na to czy je reklamowałeś, czy nie),
b) jest to forum napisane przez sztab ludzi i w wiele miesięcy.

Nic więcej nie napisałem.
Skąd zatem te emocje?

Zatem zdanie:
> Na przyszłośc jeśli nie masz zamiaru dokładnie przeczytać tego
> co pisze to po prostu nie odpowiadaj na moje posty.

Jest tu bardzo na miejscu...

Pozdrawiam,
Zdumiony Łukasz

> Ja nie chcę, by moja organizacja była postrzegana jak ostatni
> bastion komunizmu, tylko dlatego, że jakiś Moderator wycina posty za
> DUŻE LITERY.


Ja sądzę, że to zdanie, napisane złotymi zgłoskami i dużymi literami powinno stać się mottem naszego forum!


Pozdrawiam,
Łukasz