Obiekty PTTK
"Perła"
wszystkich wiadomości w wątku: 12
data najnowszej wiadomości: 2005-02-28
Temat: "Perła"
Autor: Krzyś
Data: 2005-02-22 14:25:46
Będac ostatnio w Beskidzie Ślaskim po raz pierwszy znalazłem sie w schronisku na Na Przysłopie (Baraniej Górze) i doznałem szoku jakoże wczesniej w opisach znalazłem informacje iż jest to "Perła Beskidu Sląskiego" a to co zobaczyłem wyglądało jak skrzyżowanie bloku z wielkiej płyty z dworcem Katowice(pomijając juz lepiące sie obrusy na stołach) I tu mam pytanie do forumowiczów Kto nadał i ta zaiste piekna nazwe tak paskudnemu schronisku.
Krzyś
Krzyś
Temat: Re: "Perła"
Autor: z.klose
Data: 2005-02-22 16:33:06
To musiał być bardzo stary materiał mówiący o starym drewnianym schronisku (dom myśliwski Habsburgów), który przed kilkunastu laty rozebrano i po zakonserwowaniu zmontowano w centrum Wisły. (przy dworcu PKP). To była PERŁA BESKIDU ŚLĄSKIEGO.
Temat: Re: "Perła"
Autor: Krzyś
Data: 2005-02-22 17:12:18
Hmm na pieczątce z owego schroniska jest kształt obecnego budynku i dalej napapis "Perła Beskidu Sląskiego"
Krzys
Krzys
Temat: Re: "Perła"
Autor: ~irmina
Data: 2005-02-23 07:38:57
Piękne obiekty niszczone są przez nienormalne zasady finansowania.Liczy się kasa i nic więcej.Wejdź na stronę www.gdg.gryfnet.pl.i zobacz relacje ze Schroniska "Pod MUflonem".Tego już nie ma.Dzierżawcę wykończyła spółka zarządzająca w imieniu PTTK.Teraz są tam ceraty i automaty do gier.
Temat: Re: "Perła"
Autor: z.klose
Data: 2005-02-23 09:31:00
To widocznie jednak nie chodzi o ten budynek. Może widok z tarasu tego schroniska albo okolica Baraniej Góry? Bo ten budynek ze swym kostiumem architektonicznym, a raczej jego brakiem, na pewno nie miałby szans w konkursie „mister schronisko”.
Temat: Re: "Perła"
Autor: Aldona
Data: 2005-02-23 14:01:49
Ja również, gdy byłam ponad dziesięć lat temu w Beskidzie Śląskim nie mogłam się nadziwić, widząc schronisko "Na Przysłopie".Wygląda bardziej jak hotel górski, a nie schronisko PTTK, w dodatku w górach. I zastanwiałam się, jak ten potwór móg się tam pojawić? Ale jest, co zrobić?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Temat: Re: "Perła"
Autor: pilot śmigłowca
Data: 2005-02-23 14:16:01
Nic odkrywczego nie dodam, powiem tylko, ze opuściłem okolice tego budynku zniesmaczony, z pytaniem "jak takie okropieństwo mogło tam stanąć".
A co z nim zrobić? można to i owo
A co z nim zrobić? można to i owo
strona (mojego) Klubu:
http://ino.lublin.pttk.pl/
strona własna:
http://www.juraszewski.pl
masz problemik lub wręcz problem? A któż ich dziś nie ma!
http://ino.lublin.pttk.pl/
strona własna:
http://www.juraszewski.pl
masz problemik lub wręcz problem? A któż ich dziś nie ma!
Temat: Re: "Perła"
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2005-02-23 20:11:38
>"jak takie okropieństwo mogło tam stanąć".
Tak samo, jak na Kalatówkach. Na szczęście ta moda minęła i wiecej takich pudeł już nie będzie.
Tak samo, jak na Kalatówkach. Na szczęście ta moda minęła i wiecej takich pudeł już nie będzie.
Temat: Re: "Perła"
Autor: pilot śmigłowca
Data: 2005-02-24 13:38:36
" i wiecej takich pudeł już nie będzie."
oby! oby!!!
I niech nie będzie też więcej innych szkaradnych budowli - nie tylko w kształcie pudełka zapałek.
oby! oby!!!
I niech nie będzie też więcej innych szkaradnych budowli - nie tylko w kształcie pudełka zapałek.
strona (mojego) Klubu:
http://ino.lublin.pttk.pl/
strona własna:
http://www.juraszewski.pl
masz problemik lub wręcz problem? A któż ich dziś nie ma!
http://ino.lublin.pttk.pl/
strona własna:
http://www.juraszewski.pl
masz problemik lub wręcz problem? A któż ich dziś nie ma!
Temat: Re: "Perła"
Autor: WODNIK_SZUWAREK
Data: 2005-02-26 15:48:39
Jednak skoro te obiekty są, to niechże staną się schroniskami z prawdziwego zdarzenia. Przysłop pod Baranią przynajmniej jest dla ZWYKŁYCH LUDZI, są zielone szkoły, można jechać całą grupą przyjaciół, zabrać rowery, czy teraz narty. Są obozy studentów chyba. Co jest za to na Kalatówkach? Melina dla zamożnych ludzi! Ekskluzywny klub, gdzie podjeżdżają terenowe auta warte tyle co wiele naszych domów.
A sio NAM z gór szpanerzy na Krupówki, do pensjonatów, hoteli choćby do Kuźnic!!!
To miało być schronisko, więc PORA PRZYWRÓCIĆ KALATÓWKI NORMALNYM LUDZIOM, MŁODZIEŻY. Czyj to obiekt? Co się da zrobić? Czy następne 100O lat będzie tam hotel górski reklamowany szyldem PTTK? A kuku!!!
Weźmy się za Kalatówki i zostawcie Baranią w spokoju. Starają się, obiekt jest dla "ludu" nie dla bogatych "braminów" jak Kalatówki. Czym jest idea PTTK żeby tworzyć takie drogie noclegi i firmować je szyldem? Takie idee przyświecały dawnym działaczom? Ceny w Tatrach, w schroniskach są przerażające, zarówno noclegów, jak i żywienia. Ile kosztuje teraz PODŁOGA w Morskim Oku? Czy działacze PTTK spali kiedyś na werandzie starego schroniska w kapuśniaczku płacąc pełną cenę podłogi, albo gdzieś na betonie, kamieniach??? Można mnie określić mianem "gniewnego buntownika", ale czy tak głupio, bez sensu gadam? Uważam że członkowie PTTK zasługują na zupełnie odrębny cennik od reszty komercyjnych gości. Działacze mają zniżki (mają masy pttk gdzieś), mnie chodzi o ZWYKŁYCH NOWO ZAPISANYCH CZŁONKÓW PTTK. A tak wracając do tematu... które "schronisko" PTTK poza Kalatówkami i Przysłopem uważa się za NAJBRZYDSZE W POLSCE?
A sio NAM z gór szpanerzy na Krupówki, do pensjonatów, hoteli choćby do Kuźnic!!!
To miało być schronisko, więc PORA PRZYWRÓCIĆ KALATÓWKI NORMALNYM LUDZIOM, MŁODZIEŻY. Czyj to obiekt? Co się da zrobić? Czy następne 100O lat będzie tam hotel górski reklamowany szyldem PTTK? A kuku!!!
Weźmy się za Kalatówki i zostawcie Baranią w spokoju. Starają się, obiekt jest dla "ludu" nie dla bogatych "braminów" jak Kalatówki. Czym jest idea PTTK żeby tworzyć takie drogie noclegi i firmować je szyldem? Takie idee przyświecały dawnym działaczom? Ceny w Tatrach, w schroniskach są przerażające, zarówno noclegów, jak i żywienia. Ile kosztuje teraz PODŁOGA w Morskim Oku? Czy działacze PTTK spali kiedyś na werandzie starego schroniska w kapuśniaczku płacąc pełną cenę podłogi, albo gdzieś na betonie, kamieniach??? Można mnie określić mianem "gniewnego buntownika", ale czy tak głupio, bez sensu gadam? Uważam że członkowie PTTK zasługują na zupełnie odrębny cennik od reszty komercyjnych gości. Działacze mają zniżki (mają masy pttk gdzieś), mnie chodzi o ZWYKŁYCH NOWO ZAPISANYCH CZŁONKÓW PTTK. A tak wracając do tematu... które "schronisko" PTTK poza Kalatówkami i Przysłopem uważa się za NAJBRZYDSZE W POLSCE?
Temat: Re: "Perła"
Autor: Basia Z.
Data: 2005-02-28 15:56:32
Działacze PTTK mają zniżki, a raczej rabaty 30 %.
Ja mam taką zniżkę bo jestem przewodnikiem, na co ciężko zapracowałam ucząc się ponad rok na kursie i potem zdając trudne egzaminy.
"Zwykły" członek PTTK ma 10 - 20 % rabatu (to zalezy od schroniska).
W sumie przy np. pełnych kosztach noclegu (np. na Markowych Szczawinach) 17 zł - to ja płacą około 12 zł a członek PTTK, który dopiero się zapisał około 14 zł.
Różnica nie jest aż tak drastyczna.
Ja nie sypiam w Morskim Oku, bo dla mnie za drogo i nie przepadam za tym schroniskiem. Czasem sypiam w starym schronisku, ale generalnie wolę Roztokę.
A schronisko pod Baranią Górą jest dla mnie po prostu ohydne. Poza tym jest tam wiecznie zimno i wilgotno, chyba oszczędzają na ogrzewaniu.
Jesli jestem tam w pobliżu zawsze sypiam w chatce na Pietraszonce, gdzie we własnym spiworze można się przespać za 7 zł.
Jeśli chodzi o kalatówki - ten obiekt skreślam bez żalu. Dla mnie już od dawna nie jest to schronisko. Raz w życiu tam nocowałam (na kursie instruktorow przewodnictwa) i po prostu to w ogóle nie jest schronisko tylko hotel.
Niech PTTK na nim zarabia na inne schroniska.
Mi się wydaje że lepiej odpuścić sobie i zrezygnowac z prowadzenia kilku obiektów takich własnie jak Kaltówki, lub Przysłop pod Baranią Górą, lub te obiekty traktować jak hotele do zarabiania na utrzymanie innych obiektów.
Za to mniejszy haracz zdzierać od obiektów takich jak np. wymieniana tu Krawcula, która jest schroniskiem z prawdziwego zdarzenia. Lub nawet dotowac takie obiekty.
Jak się nie mylę w tym celu powołane zostały spółki.
Tylko że przepływ pieniędzy w spółkach jest tajny, więc ja np. nic na ten temat nie wiem.
Pozdrowienia.
Basia
Ja mam taką zniżkę bo jestem przewodnikiem, na co ciężko zapracowałam ucząc się ponad rok na kursie i potem zdając trudne egzaminy.
"Zwykły" członek PTTK ma 10 - 20 % rabatu (to zalezy od schroniska).
W sumie przy np. pełnych kosztach noclegu (np. na Markowych Szczawinach) 17 zł - to ja płacą około 12 zł a członek PTTK, który dopiero się zapisał około 14 zł.
Różnica nie jest aż tak drastyczna.
Ja nie sypiam w Morskim Oku, bo dla mnie za drogo i nie przepadam za tym schroniskiem. Czasem sypiam w starym schronisku, ale generalnie wolę Roztokę.
A schronisko pod Baranią Górą jest dla mnie po prostu ohydne. Poza tym jest tam wiecznie zimno i wilgotno, chyba oszczędzają na ogrzewaniu.
Jesli jestem tam w pobliżu zawsze sypiam w chatce na Pietraszonce, gdzie we własnym spiworze można się przespać za 7 zł.
Jeśli chodzi o kalatówki - ten obiekt skreślam bez żalu. Dla mnie już od dawna nie jest to schronisko. Raz w życiu tam nocowałam (na kursie instruktorow przewodnictwa) i po prostu to w ogóle nie jest schronisko tylko hotel.
Niech PTTK na nim zarabia na inne schroniska.
Mi się wydaje że lepiej odpuścić sobie i zrezygnowac z prowadzenia kilku obiektów takich własnie jak Kaltówki, lub Przysłop pod Baranią Górą, lub te obiekty traktować jak hotele do zarabiania na utrzymanie innych obiektów.
Za to mniejszy haracz zdzierać od obiektów takich jak np. wymieniana tu Krawcula, która jest schroniskiem z prawdziwego zdarzenia. Lub nawet dotowac takie obiekty.
Jak się nie mylę w tym celu powołane zostały spółki.
Tylko że przepływ pieniędzy w spółkach jest tajny, więc ja np. nic na ten temat nie wiem.
Pozdrowienia.
Basia
Temat: Re: "Perła"
Autor: Przodownik 1811
Data: 2005-02-28 16:53:35
> Ja mam taką zniżkę bo jestem
> przewodnikiem, na co ciężko
> zapracowałam ucząc się ponad rok na
> kursie i potem zdając trudne
> egzaminy.
Przewodnik to zawód. Taki status przewodnicy sobie załatwili, sami tego chcieli i juz "se ne vrati"...
Gdyby każdy, kto uzyskał jakiś zawód kosztem ciężkiej pracy, wydatków i poświęconego czasu miał jeszcze tupet rościć pretensję o zniżkę to marnie by to nasze Towarzystwo wyglądało.
> przewodnikiem, na co ciężko
> zapracowałam ucząc się ponad rok na
> kursie i potem zdając trudne
> egzaminy.
Przewodnik to zawód. Taki status przewodnicy sobie załatwili, sami tego chcieli i juz "se ne vrati"...
Gdyby każdy, kto uzyskał jakiś zawód kosztem ciężkiej pracy, wydatków i poświęconego czasu miał jeszcze tupet rościć pretensję o zniżkę to marnie by to nasze Towarzystwo wyglądało.