terminy w PTTK

po jakim czasie Oddział (Zarząd) powinien odpowiedzieć na zadane mu pisemnie pytanie?
Czy takie terminy są gdzie kolwiek zapisane?

Jesli obowiązuje ich KPA to 30 dni.

Ale nie mam pojęcia czy obowiązuje ich KPA.

Pozdrowienia.

Basia

ja też (nie mam pojęcia).
a czy ktoś ma?

Ja myślę, że powinien odpowiedzieć, jak każda szanująca się instytucja, w ustawowym terminie dwóch tygodni.

Sprawy wymagające głębszego wyjaśnienia do miesiąca. Ale czy to jest sankcjonowane jakimiś przepisami lub czy jest to tylko podyktowane etykietą, tego niestety nie wiem.

Jeszcze raz napiszę. Sprawy terminu udzielania odpowiedzi przez instytucje państwowe i samorządowe reguluje prawnie KPA, czyli Kodeks Postępowania Administracyjnego.
W tym kodeksie jest okreslony termin i tryb udzielania odpowiedzi na poszczególne typy spraw.

I to nie jest żadne uznaniowe wydzimisię.

Nie wiem tylko czy ten kodeks obowiązuje również organy PTTK.

Pozdrowienia.

Basia

Moja praktyka dowodzi, że tzw władze PTTK same się obowiązują do kompletnego widzimisię! Dowodzi tego paroletni (!) brak odpowiedzi na kilka pism zarówno ze strony Komisji ZG jak i Najwyższych władz! Dlatego o etyce, to lepiej nie mówmy!

NIewiem czy sa jakieś terminy ale umnie w oddziale we wrześniu dostaliśmy odpowiedz na pismo złożone w kwietniu, i tu myśle że i tak powinniśmy sie cieszyć bo odpowiedziano nam na 1 (z 7 ) pytanie. A tak pozatym to często sie zdarza ze odpowiedzi nie dostajemy wcale. Cóz widac taka tradycja w oddziale.

Może te pisma zaginęły. Zmienił się prezes, albo sekretarka. Tsunami przeszło przez biuro i pisma odpłynęły. Pewnie termin odpowiedzi na te twoje pisma już uległ przedawnieniu, tak jak afera z FOZZ.

Nie zgineły! Prezesa jest od paru kadencji ta sama! Sekretara - także!
Prezes odnośniej Komisji ZG też ten sam.
A powodów się mogę domyślać, bo poszczypałem troszkę nierobów po pęcinach!
Chcieliby to przedawnić, a jakże i zapomnieć, albo zrobić znowu abolicję jaką. Ale nie ze mną te numery - Brunner!
RTegularnie, co roku o tej samej porze, dostaja nową fastrygę i milczą i milczą.
Jeden Zjazd przemilczeli, a teraz myslą, że też przemilczą! Ale tut. forum im nie pozwoli, o nie

polecam lekture:

USTAWA z dnia 7 kwietnia 1989 r.
Prawo o stowarzyszeniach

Art. 30.

1. Jeżeli stowarzyszenie nie posiada zarządu zdolnego do działań prawnych, sąd, na wniosek organu nadzorującego lub z własnej inicjatywy, ustanawia dla niego kuratora.

Dudi

aha no to jak mi w miesiąc (w myśl KPA) nie odpowiedzą to idę do sądu i tworzy on nowy zarząd, w skład którego być może się wproszę i sam sobie daję satysfakcjonującą mnie odpowiedź. SUPER!