Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Przyszłość PTTK

ważne (?) pytania

wszystkich wiadomości w wątku: 113
data najnowszej wiadomości: 2004-12-18

Temat: ważne (?) pytania
Autor: Tomek Dygała
Data: 2004-12-13 20:26:14

Jak zapewne niektórzy zauważyli Edek pojawił się na Forum i zaczął odpowiadać na pytania.

Przy okazji sam postawił 11 pytań, odpowiedź na które może pozwoli nam na czynny udział w kształtowaniu Towarzystwa.
http://www.pttk.pl/pytania/pytania.php

pzdr.
Tomek D

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Amotolek
Data: 2004-12-13 22:12:49

najfajniejsza jest jednak odpowiedź:

- "Uprzejmie proszę o przejrzenie zawartości strony PTTK.
Zapewne odpowiedż tam będzie.
Serdeczne pozdrowienia".

I tak trzymać! Haaaaaaaaaaaaa
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2004-12-13 22:14:34

Chyba tylko nieliczni coś zauważyli, bo w nowościach o tym nie ma ani słowa.

Przy okazji przeczytałem co to się wyrabia w PTTK. Ano, można wyrobić odznakę przodownika! Nad niektórymi raczkującymi działaczami trzeba mocno popracować.

Warto pomyśleć nad odpowiedziami do tych 11 pytań o przyszłość PTTK.

Piotr

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Kuba
Data: 2004-12-13 23:09:46

"Przy okazji sam postawił 11 pytań"

No, to tak za jakieś połtora roku
wypadałoby chyba zacząć Mu na nie odpowiadać.

Serdeczności,

Kuba

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: any
Data: 2004-12-14 08:49:43

I to jakoś tak w ten deseń:
Uprzejmie proszę o przejrzenie zawartości Forum PTTK. Zapewne odpowiedż tam będzie.

pozdrawiam
any

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: pilot śmigłowca
Data: 2004-12-14 11:39:32

wielkie dzięki za zwrócenie uwagi, że rubryka napisz do Edka odzyskała (choć częściowo) funkcję "uzyskaj odpowiedź".
To dobrze. Wiele z tych pytań (zadawanych Edkowi) jest rzeczywiście takich, ze się nie dziwię, ze nie chciało Mu się na nie odpowiadać. No, ale wreszcie znalazł właściwą formułę! Kombinacja ctrl+C i ctrl+V potrafi zdziałać cuda!

ładny odzew zafundowali Mu forumowicze! ja się usmiechnąłem, On być może nie...
a te pytania (teraz dla odmiany zadane przez kol. Edka - czyżby najlepszą obroną był atak?) są rzeczywiście poważne. Nie wiem, czy półtora roku wystarczy by przygotować właściwą odpowiedź. Czas szybko biegnie ;-)
strona (mojego) Klubu:
http://ino.lublin.pttk.pl/
strona własna:
http://www.juraszewski.pl
masz problemik lub wręcz problem? A któż ich dziś nie ma!

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: ~szymon
Data: 2004-12-14 12:06:22

wg mnie nie trzeba 1,5 roku na odpowiedz czy turysta indywidualny potrzebuje pttk czy nie

skoro jest indywidualny to znaczy ze radzi sobie sam i pttk mu do szczescia nie jest potrzebne- przynajmniej ja tak uwazam

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: pilot śmigłowca
Data: 2004-12-14 12:14:35

ale też indywidualny nie znaczy (nie zawsze) samowystarczalny.
Nie każdy potrafi np. wziąć mapę, kompas i powędrować w nieznany teren nie uzywając znakowanych w ten czy inny sposób szlaków.
strona (mojego) Klubu:
http://ino.lublin.pttk.pl/
strona własna:
http://www.juraszewski.pl
masz problemik lub wręcz problem? A któż ich dziś nie ma!

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Basia Z.
Data: 2004-12-14 12:35:09

No to spróbujmy jednak na to konkretne pytanie odpowiedzieć:
Co może dać PTTK turyście indywidualnemu ?

Wg mnie trzy rzeczy :

1. Schroniska
2. Szlaki
3. Mapy i przewodniki pisane

No i co z tego mamy ?

ad. 1 PTTK dawno już nie jest monopolistą (no, może poza Tatrami), jednak przy odpowiednim regulaminie schronisk i przy odpowiednim doborze dzierżawców może sprawiać aby schroniska PTTK były konkurencyjne wobec całej innej (b.szerokiej) oferty. Trzeba dążyć do tego aby tak było. Jak to zrobić - to temat na osobną i to długą dyskusję w dziale "obiekty".

od 2. Tutaj PTTK jest faktycznym monopolistą i dobrze. Bo wszyscy widzimy jak obecnie wyglądają szlaki wyznakowane 3 lata temu przez gminy (były pieniądze za oznakowanie nie ma na bieżącą konserwację).

od 3. Tutaj PTTK już całkiem stracilo monopol, a wielka szkoda, bo poziom merytoryczny wydawnictw PTTK mógłby być wysoki. Wielka szkoda że upadają takie wydawnictwa jak "Kraj".

Pozdrowienia.

Basia

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Rentgen
Data: 2004-12-14 13:30:22

Dodam jeszecze:

4. Zrzesza turystów (ciagle, jednak?)

ad. 4 Samotny (co nie znaczy samodzielny) turysta ma szanse znaleźć sobie podobnych właśnie w PTTK. A właściwie w tych najniższych komórkach, takich jak Oddziały, Koła, Kluby.

Jednak bardzo często marka PTTK jest dla tych kół i klubow obciążeniem. PTTK młodym ludziom kojarzy sie źle. Komunistyczny moloch z "etatowymi" działaczami takimi jak w słynnym juz "wrocławskim piekiełku". Przerost formy nad treścią. Pogmatwana struktura. Statutomania. Uparte trzymanie sie poprzedniej epoki, podtrzymywanie przy życiu niedzisiejszych uprawnień (nic nikomu nie dające uprawnienia "przodowników"). Porywający w swojej treści "Gosciniec" itp.

Nic dziwnego, że wiekszośc z nas utożsamia sie tylko ze swoim klubem (np: SKPB, konkretnym klubem InO, a nawet Klubem Sudeckim) równoczesnienie odcinając sie od PTTKu (a jezeli już w PTTKu to jest malżeństwo z musu, a nie z miłości).

Pozdrawiam
Michał

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: pilot śmigłowca
Data: 2004-12-14 14:20:43

Rentgenie
no ładna prowokacyjna wypowiedź.

odnośnie Gościńca to miało być porywający czy "porywający"? ;-)

dzięki za wymienienie Klubu InO ;-)

a ja jestem w Klubie i jak mówię jakim to zaraz dodaję "... PTTK". Nie z musu. Dumny jestem z tego.

Musze przeprowadzić sondę w moim młodym Klubie, czy rzeczywiście PTTK rodzi w nich takie skojarzenia. Nigdy bym o tym nie pomyslał, ale zrobię badanie socjologiczne i sie wyjaśni.

A z tymi Przodownikami. Jak masz InO, to wpsisowe na InO masz niższe (tak samo jak jesteś w PTTK). Czysty zysk, nieprawdaż? No bo o to przecież chodzi :-)
strona (mojego) Klubu:
http://ino.lublin.pttk.pl/
strona własna:
http://www.juraszewski.pl
masz problemik lub wręcz problem? A któż ich dziś nie ma!

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: z.klose
Data: 2004-12-14 14:21:17

Czy czlonkostwo w gremiach ZG PTTK jest synekura?
Jakie korzysci plyna z zasiadania na "górnej pólce PTTK?
Czy ZG PTTK jest politycznie podporzadkowany jakiejs partii?

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Rentgen
Data: 2004-12-14 14:41:21

Chłopie, nie chwal sie że jesteś czlonkiem PTTKu, lub masz jakies uprawnienia dla zniżek.
Nie tak dawno oberwało sie tutaj paru osobom za takie podejście do sprawy :-) to żart oczywiście

Opisałem to co zaobsrwowałem wśród naszych kursantów. Wszyscy sa członkami PTTKu, bo robia kurs w pttkowskim kole. Z kołem sie utożsamiają, z PTTKiem juz nie bardzo. Maja legitymacje i wykupuja znaczki, bo muszą, tego wymaga od nich regulamin kursu i kola. I tyle.

Może PTTK powinien funkcjonowac jak Polski Związek Alpinizmu. Czyli być raczej luźną federacją klubów i sekcji, które same chcą się zrzeszać.

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: edek
Data: 2004-12-14 15:13:35

Kochani, I Ci rzeczowi i Ci trochę mniej,

Subiektywy wybór z moich zasad:
*zwracam uwagę co mówię i co inni mówią,
*dwa razy nie pytam o to samo,
*zanim zapytam sprawdzam, czy sam się nie dowiem,
*sprawdzam czy dana rzecz jest możliwa od strony prawnej,

Niestety większość pytań "do Edka" (około 95 %) jest
"zaadresowanych do wydawnictwa encyklopedycznego"
początkowo podjąłem (jak pamiętacie) próbę odpowiadania
potem poszukiwałem rozwiązania mającego na celu
znalezienia odpowiadaczy na różne zagadnienia
co się nie udało

To nie jest usprawiedliwienie to wytłumaczenie milczenia.

Bezpośrednio po przekazaniu 11 pytań do ZG PTTK
powiesiłem je na stronie
Osobiście pojmuję swoją rolę w ZG PTTK,
zgodnie z duchem pytań...
PTTK dla turysty indywidualnego

I tu kolejny wybór informacji:
* uporczywie dążę do ubezpieczeń PTTK
* indywidualne (dla członków PTTK - NW)
* odpowiedzialności cywilnej osób działających w imieniu PTTK
i odpowiedzialności cywilnej członków PTTK
* gwarancji wynikającej dla organizatora (oddziału PTTK)
wynikającej z Ustawy o usługach turystycznych
* zajmuję się ochroną różnych "śmiesznych blaszek"
cytat z wypowiedzi jednego z żelaznych dyskutantów

ponieważ do sprawozdania ZG PTTK jeszcze czas to tu tyle,

Moje prośby:
proszę "spojrzeć pozytywnie" i zauważyć np:
* "nową" Miziową a nie żałować "starej",
* zwiększającą się ilość przejść granicznych
(to też zasługa PTTK),

Miło mi też poinformować,
że Dyrektor Babiogórskiego Parku Narodowego 9 grudnia 2004
uzgodnił projekt "modernizacji" Markowych Szczawin
i teraz będzie tworzony projekt technologiczny

Teraz pytanie zasadnicze w jaki sposób członkowie PTTK
via Towarzystwo realizują prospołeczną misję PTTK
albo brutalnie co członek PTTK robi dla społeczności Towarzystwa
czekam tu i tam na odpowiedzi

pozdrowienia
Edward Kudelski

PS:
na ostatnim szkoleniu dla administratorów sieci
i administratorów informacji niejawnych podano nam
przykłady z audytu:
wykorzystywanie adresu służbowego i służbowego IP
"do udziału w pogaduszkach" (to cytat)

i jeden z moich kolegów, w wyniku donosu,
za użytkowanie adresu służbowego wyleciał z pracy......
gwoli ostrzeżenia i potrzeby świadomości istnienia
rozlicznych logów..............

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: ~szymon
Data: 2004-12-14 15:14:40

wracajac do turysty indywidualnego:
*szlaki- istotne sa w parkach narodowych (bo ze wzgledu na przepisy nie wolno z nich zlazic- pomijam rzeczywistosc), wszedzie indziej mozna sobie lazic jak kto chce i gdzie chce
*mapy i przewodniki- jak wspomniano PTTK istnieje tu w marginalnej formie (np Kulwiecia)- jednakze patrzac na niektore wytwory firm kartograficznych to az strach sie bac
*schroniska- to jedyne co moze powodowac atrakcyjnosc Towarzystwa , ale jak mam rodzine to wole sobie pojechac do jakiegos agro gospodarstwa i mam spokoj

poza tym tak naprawde do nauki obslugi mapy i kompasu to nie trzeba tak wielkiej organizacji jak PTTK (a i czy ona dobrze tego uczy- osobiscie nie wiem wiec nie bede narzekac/chwalic)

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: edek
Data: 2004-12-14 16:03:58

W odpowiedzi dla
eda [80.53.98.146] i nie tylko...

Czy czlonkostwo w gremiach ZG PTTK jest synekurą?
* przysługuje zwrot kosztów przejazdu (nie wszyscy rozliczają diety 22 zł),
* uczestniczy się w ramach urlopu wypoczynkowego (osobiście około 10 dni w roku),
* na koniec roku kalendarz ZG PTTK i Wierchy (bezpłatnie),
* jestem w 2 Radach Nadzorczych spółek karpackich (bez wynagrodzenia oczywiście)
ale z pełną, wynikającą z Kodeksu odpowiedzialnością,

Jakie korzyści płyną z zasiadania na "górnej półce PTTK?
* radość ze współpracy ze wspaniałymi ludźmi.
* zażarte dyskusje i kłótnie o rzeczy drobne i zasadnicze,
* radość z wygranej sprawy o własność Towarzystwa,
* radość z uzgodnienia elektrowni wodnej w 5 Stawach po 10 latach
ale też z kolektora ścieków z Miziowej,

Czy ZG PTTK jest politycznie podporządkowany jakiejś partii?
nie rozumiem pytania....

Pozdrowienia
Edward Kudelski

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Waldek
Data: 2004-12-14 16:45:45

> Teraz pytanie zasadnicze w jaki sposób członkowie PTTK
> via Towarzystwo realizują prospołeczną misję PTTK
> albo brutalnie co członek PTTK robi dla społeczności Towarzystwa
> czekam tu i tam na odpowiedzi

Ja tam myślę, że robiłem sporo dla Towarzystwa, dla jego dobrego wizerunku. No, ale ja jestem z Wrocławia, z Oddziału Wrocławskiego, więc "robiłem"
Szczerze mówiąc nie mam sobie wiele do zarzucenia, zawsze wszystkie imprezy były pod szyldem PTTK, wstydziłem się tylko mówić o sobie, że jestem z "Oddziału Wrocławskiego PTTK", zawse jednak było to PTTK

A co do używania IP służbowego, no cóż... sam siebie nie wyrzuci, niestety...

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Krzyś
Data: 2004-12-14 17:06:55

Miejmy nadziejze w tym przypadku osoba która uczyniła w O/Wrocławskim równiez zostanie portaktowana podobnie (Oczywiscie zakładając dobra wole to Dyrektor powinien juz odnaleśc wnowajce który(lub winowajczynie) która korzysta ze służbowego komputera do celów prywatnych (i do tego niezbyt godnego zachowania)

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Waldek
Data: 2004-12-14 18:25:06

> Oczywiscie zakładając dobra wole to Dyrektor powinien

W Wielkopolsce mówiło się w takich wypadkach:
"Ty chyba wierzysz w garbate aniołki..."

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: any
Data: 2004-12-14 18:51:55

> ładny odzew zafundowali Mu forumowicze!

No cóż dobrymi chęciami piekło wybrukowane jest.

> ja się usmiechnąłem, On być może nie...

Mam nadzieję, że Edek także...

pozdrawiam
any

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: any
Data: 2004-12-14 19:12:44

> Ci trochę mniej,

Ha to pewnie o mnie :-)

No to jadziem z koksem:

> Niestety większość pytań "do Edka" (około 95 %) jest ...

No bo obecna formuła Twojej rubryki jest nieporozumieniem.
czy nie byloby prościej, gdyby pytania były wstępnie selekcjonowane na trzy kupki:
- do kosza, tutaj ew. autoresponder z linkiem do zasad działu.
- do przemyślenia
- faktycznie pytania do Edka, oszczędziłoby to także mi zgryzoty /po dwóch odpowiedziach ctrl+c... przestaje mnie to bawić/.

Bo jak na razie, to "dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane".

> PTTK dla turysty indywidualnego

O to jest nam po drodze, bo to jest pytanie, które zadałem pojawiając się na tym forum.
Z tym, że na razie moja odpowiedź brzmi "nic".
Dlaczego?
Ano właściwie już Basia na to odpowiedziała:
- Schroniska, w coraz mniejszym stopniu, wspominana przez Ciebie Miziowa jest najlepszym tego przykładem, a i prywatnych schronisk coraz więcej.
- Szlaki, także. PTTK nie ma pieniędzy na znakowanie, a i 'prywaciarze' coraz więcej znakują /chociaż ich jakość .../ ale tutaj też towarzystwo straciło inicjatywę.
- Wydawnictwa. Leży, wystarczy spojrzeć
I pozostaje rzecz najważniejsza.
Znak /logo/ towarzystwa, w mojej skromnej opinii w dalszym ciągu jeden z lepiej rozpoznawanych znaków czy symboli w tym kraju. Mógłby być swoista rekomendacją jakości usług tutystycznych, takim, 'Teraz Polska', mógłby ale nie będzie...

> * uporczywie dążę do ubezpieczeń PTTK

Tego to ja nie rozumiem, co tu jest do dążenia: "Przyprowadzam Wam 50 000 potencjalnych klientów, z tego 5% (?, być może mniej) generuje roszczenia. Co państwo proponują?".
I takie zapytanie wysyłam do kilkunastu/kilkudziesięciu ubezpieczycieli w kraju i na kontynencie. Proste.

> * zajmuję się ochroną różnych "śmiesznych blaszek"

Chodzi o "blaszkę z kozicą"? Dlaczego Ty, czy nie ma w PTTK etatowego radcy prawnego?

> * "nową" Miziową a nie żałować "starej",

Pisałem juz o tym, wierz mi próbuję patrzeć na to pozytywnie i na razie wychodzi mi "stan surowy zamknięty".
To nie jest obiekt dla turysty indywidualnego. To jest obiekt budowany na masówki w górach.
Ludziska mają dojść, kupić kotleta /jak się uda/, obalić pyfko i zejść. Tak to odbieram.

> * zwiększającą się ilość przejść granicznych

Tego szczerze gratuluję.

> prospołeczną misję PTTK

Czy nie uważasz, że za dużo tego gadania o działalności, dzialaczach, misjach?
Edku nie czarujmy się, wziąłeś na siebie obowiązke budowania pozytywnego wizerunku towarzystwa i robisz to w ramach hobby.
Nie gniewaj się, ale tak to można budować modele samolotów.

Sprawy typu "śmieszne blaszki" powinny być załatwiane przez etatowych pracowników, podobnie kwestia uzgodnień z dyrekcjami i modernizacje. Nie czarujmy się, kiedy stoisz przed alternatywą dobro osobiste -> dobro towarzystwa co wybierzesz. Czy nie jest to pytanie retoryczne?

pozdrawiam
any

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: edek
Data: 2004-12-14 21:14:38

Wreszcie, bo juz zwątpiłem...
dzięki...
>>Ci trochę mniej,
>Ha to pewnie o mnie :-)
Nie....

>> Niestety większość pytań "do Edka" (około 95 %) jest ...

>No bo obecna formuła Twojej rubryki jest nieporozumieniem.
>czy nie byloby prościej, gdyby pytania były wstępnie selekcjonowane na trzy kupki:
>- do kosza, tutaj ew. autoresponder z linkiem do zasad działu.
>- do przemyślenia
>- faktycznie pytania do Edka,

proponujesz stworzenie, działu z rozdzielnikiem
przemyślimy z Łukaszem

> PTTK dla turysty indywidualnego

> O to jest nam po drodze, bo to jest pytanie, które zadałem pojawiając się na tym forum.
> Z tym, że na razie moja odpowiedź brzmi "nic".
> Dlaczego?
no własnie dlaczego tak uważasz?
> - Schroniska, w coraz mniejszym stopniu, wspominana przez Ciebie Miziowa jest najlepszym > tego przykładem,
dlaczego?
Miziowa będzie taka jaką my, wszyscy stworzymy tworząc określone zachowania dzierżawcy,
wspaniałego człowieka, który zaryzykował wkładając duże pieniądze i który jest otwarty
to my musimy tam być i kształtować atmosferę, ten człowiek NIE prowadził schroniska
i prowadzi coraz lepiej, tylko czy my, wy Mu pomagamy,

> - Szlaki, także. PTTK nie ma pieniędzy na znakowanie, a i 'prywaciarze' coraz więcej > znakują /chociaż ich jakość .../ ale tutaj też towarzystwo straciło inicjatywę.
głęboko niesprawiedliwe, Towarzystwo zabiega o stosowne prawo i o pieniądze,
jednym słowe o rozwiązania systemowe, a propo co masz do zarzucenia znakowaniu w górach
czy wysłałeś uwagę do COTG PTTK, czy coś źle,
osobiście po każdej wędrówce przekazuję info do oddziału znakującego i często do COTG PTTK

> - Wydawnictwa. Leży, wystarczy spojrzeć
Masz pomysł na pieniądze, albo wizję wydawnictw szybko sprzedawalnych, bardzo proszę
Kraj jest i nie został zmieciony,

> I pozostaje rzecz najważniejsza.
> Znak /logo/ towarzystwa, w mojej skromnej opinii w dalszym ciągu jeden z lepiej > rozpoznawanych znaków czy symboli w tym kraju. Mógłby być swoista rekomendacją jakości > usług tutystycznych, takim, 'Teraz Polska', mógłby ale nie będzie...
dlaczego?
znak jest objęty ochroną
staramy się stworzyć sieciowy system sprzedaży (od 2 lat mamy system obsługi via Inet)

>> * uporczywie dążę do ubezpieczeń PTTK

do wszystkiego trzeba przekonać, to co dla Ciebie jest oczywiste (i dla mnie oraz wielu innych)
nie jest i nie musi być oczywiste dla wszystkich

>> * zajmuję się ochroną różnych "śmiesznych blaszek"

>Chodzi o "blaszkę z kozicą"? Dlaczego Ty, czy nie ma w PTTK etatowego radcy prawnego?
Jest i wiele spraw prowadzi, ale nie wszystkie...
Jednym słowem bez udziału nietatowego biuro ZG PTTK zjadłoby całe pieniadze na płace
kadra zawodowa jest bardzo szczupła i bardzo obłożona obowiązkami

> * "nową" Miziową a nie żałować "starej",

> Pisałem juz o tym, wierz mi próbuję patrzeć na to pozytywnie i na razie wychodzi mi "stan > surowy zamknięty".
tak będzie, jeżeli nie będziemy kształtować tego obiektu
czy wiesz, że gdy jedni chwalą Krawców to drudzy go krytykują
(z 2 różnych kół przewodnickich studenckich odmienne zdania)
to samo o Krupowej, o Łabowskiej

>> * zwiększającą się ilość przejść granicznych

>Tego szczerze gratuluję.

> prospołeczną misję PTTK

> Czy nie uważasz, że za dużo tego gadania o działalności, dzialaczach, misjach?
> Edku nie czarujmy się, wziąłeś na siebie obowiązke budowania pozytywnego wizerunku > towarzystwa i robisz to w ramach hobby.
wróćmy do podstaw, jesteśmy stowarzyszeniem, zatrudniamy pracowników do prowadzenia spraw
i prowadzimy działalność gospodarczą do wspierania działalności statutowej

> Sprawy typu "śmieszne blaszki" powinny być załatwiane przez etatowych pracowników,
> podobnie kwestia uzgodnień z dyrekcjami i modernizacje.
wyżej już napisałem o braku środków na etaty
ponadto członkiem Rady powinien być członek władz (jako przedstawiciel)
> Nie czarujmy się, kiedy stoisz przed alternatywą dobro osobiste -> dobro towarzystwa co > > wybierzesz. Czy nie jest to pytanie retoryczne?
nie rozumiem pytania, po prostu nie rozumiem
NIGDY nie mam i nie miałem dylematu

bardzo proszę o bardziej konstruktywne propozycje
pozdrowienia
Edek
PS Nie chciałbym by spełniło się widzenie moich kolegów:
> Zobaczysz tylko Cię skrytykują a każde rozwiązanie ocenią i zdyskwalifikują
nie dając w zamian żadnej propozycji

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: z.klose
Data: 2004-12-14 21:47:59

Cieszę się z otrzymanej odpowiedzi na moje pytania. Myślę, że to rozwieje wiele wątpliwości tych, którzy podejrzewają „górną półkę” o czerpanie profitów z zasiadania (w niektórych wypowiedziach doszukałem się takich sugestii).

Co do pytania na temat podporządkowania PTTK jakiejś organizacji politycznej obecnie wydaje mi się mniej ważne.
Przepraszam. Z. Klose

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2004-12-14 22:31:37

>> - Szlaki, także. PTTK nie ma pieniędzy na znakowanie, ... towarzystwo straciło inicjatywę.

>głęboko niesprawiedliwe, Towarzystwo zabiega o stosowne prawo i o pieniądze, jednym słowe o rozwiązania systemowe, a propo co masz do zarzucenia znakowaniu w górach

PTTK zabiega o pieniądze i dostaje jakieś ochłapy, które nie starczą na nic sensownego, poza drobnymi robótkami ręcznymi na poziomie XIX wieku. Ministerstwo chce dać tylko część pieniędzy, żądając, żeby PTTK dopłacało resztę, tak jakby PTTK robiło te szlaki dla siebie, a Ministerstwo robi łaskę, że coś daje. A PTTK się na to zgadza!

Raz się dałem namówić na pośrednictwo w załatwianiu takiej dotacji i wstydzę się tego do dziś. Ani te pieniądze zwrócić, ani je sensownie wydać. Od tego czasu radzę sobie sam bez łaski Ministerstwa i wątpliwej pomocy ZG PTTK.

Co do rozwiązań systemowych w zakresie prawa, to mam nadzieję, że będą lepsze rezultaty, niż z pieniędzmi. Szkoda tylko, że nie zabrano się do tego po ostatnim Zjeździe, a dopiero niedawno. Ktoś się chyba obudził, żeby odfajkować wykonanie stostownych uchwał i wniosków z tego Zjazdu. Ale lepiej późno, niż wcale.

Mamy beznadziejną instrukcję znakarską. Wiele w niej braków, niedomówień i śmiesznych błędów, jak na przykład propozycja rozpoczynania szlaku kajakowego przy pętli tramwajowej. Piszesz Edku o rozwiązaniach systemowych, a przez całą kadencję nikt nie próbował na poważnie zająć się tym problemem. Kilka artykułów w ostatnim "Gościńcu" nie rozwiąże problemu.

>> Zobaczysz tylko Cię skrytykują a każde rozwiązanie ocenią i zdyskwalifikują
nie dając w zamian żadnej propozycji

I co tu proponować? Zabrać się do roboty i odrobić 3 lata od ostatniego Zjazdu. jak odpowiedzialni za to ludzie rzucą pracę i rodzinę, to może do najbliższego Zjazdu zdążą. Smutne, ale prawdziwe.

Pozdrowienia

Piotr

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: edek
Data: 2004-12-14 23:58:09

Witam
(w nowym dniu)
może jutro wieczorem uda mi się włączyć ponownie na dłużej
Mam do wszystkich dyskutantów cztery prośby:

* nie dokonujmy pochopnych ocen w stylu "nic nie robiono dopiero teraz nadrabia się zaległości" w przypaku szlaków turystycznych jest to głęboko krzywdzące wobec paru moich kolegów, mam świadomość - że koniec wieńczy dzieło, ale dla wielu z nas Ich praca ma dużą wartość;

* proszę nie mylić ostrożności z oportunizmem (ten również u nas występuje) czasami przesadna ostrożność uratowała nas od wpadki, przy ubezpieczeniach pracuje 6 osób! i kolejne przybliżenia generują kolejne wątpliwości;

* proszę nie kreować (wypowiedź "any") mnie na osobę samotnie realizującą jakąś misję, nic bardziej mylnego, rzeczywiście są zadania i osoby za nie imienne odpowiedzialne, ale zadania są realizowane zespołowo;

* proszę pamiętać, że żadne rozwiązanie organizacyjne nie zwalnia władz statutowych z odpowiedzialności;

I szczegółowe pytanie do Piotra: czy zgłosił uwagi do Instrukcji Znakarskiej do Marka bądź Konrada;

Pozdrowienia
Edek

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Amotolek
Data: 2004-12-15 10:24:39

1. Wieczorem i nocą się fajnie klika :-).

2. Na pewno wiele robiono przez dwie ostatnie kadencje, ale sądząc z Zał Nr2 do Nr 2(15)2004 “Goscińca" (Zbiór dokumentów obowiązujących jednostki organizacyjne PTTK) - najwięcej robi się, aby utrzymać personalny status qvo w obecnych obsadach władz Towarzystwa.

3. Tymczasem wiele sygnałów i niesmiałe przebłyski informacyjne wskazują, że obecny “zasiad” personalny na górnych półkach Towarzystwa okazuje się być - w swojej większości - nie skuteczny!

4. Nikt Ciebie, Edku, nie kreuje na osobę samotnie walczącą. Wszyscy wiemy ile osób zasiada w tych gremiach (a jak kto nie wie, to patrz pkt 1) tyle, że Ty pierwszy miałeś odwagę “wystawić się” na forum z funkcji, imienia i nazwiska, jako piorunochron przedmiotowego ZG, a ostatnio dołączył także Jurek K. z Krakowa. Więc brawo!. Reszta tych funkcyjnych albo stroni od kompa, albo udaje, ze się nie zna, albo ucieka po prostu od problemów generowanych na forum, myśląc, że wszystko za nich Edek załatwi. Nie wiem czy tak to jest, ale może być!

5. - “Żadne rozwiązanie organizacyjne nie zwalnia władz statutowych od odpowiedzialności”. To wspaniale stwierdzenie powinno być wydrukowane wołami i złotą czcionką przy ul. Miodowej, róg Senatorskiej!

6. Praca ma taką wartość jakie są z niej efekty. Natomiast wiele sił społecznych idzie na bicie piany. Tu pozwolę sobie przytoczyć dowcip z klubu Masztalskiego, cytuję:

„ Ecik budował z kamratami wieżowiec. Nagle wszyscy zauważyli zmierzającą na plac budowy inspekcję. Jak leżeli, siedzieli czy stali, tak rzucili się do roboty. A Ecik chycił puste taczki i jeździ nimi tam i z powrotem. Inspektorzy patrzą zdumieni na Ecika, i wreszcie jeden pyta:
- A co wy tak z tymi pustymi taczkami gonicie ?
- Wiecie – mówi Ecik – takie u nas mamy pieronowe tempo pracy, ze nie ma kiedy załadować, ani rozładować.

Serdecznie pozdrawiam ANT
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2004-12-15 09:45:41

Witam!!!

Basia i Rentgen napisali:
> 1. Schroniska
> 2. Szlaki
> 3. Mapy i przewodniki pisane
> 4. Zrzesza turystów

Podczepiam się tu, ale odpowiadam również Edkowi, Piotrowi i innym dyskutantom.

Wydaje mi się, że wiele Waszych wątpliwości jest fatalnie podbudowanych wiedzą.

Np. pytanie, o to jakiej partii politycznej PTTK podlega, wydało mi się z początku zwykłą prowokacją. Z PTTK wywodzą się ludzie o tak bardzo różnych orientacjach i pogladach, że samo pytanie wydaje mi się wręcz nietaktem. Mówi się, że PTTK w dużym stopniu jest zdominowane przez ludzi "o starym myśleniu" - ale przeciez to w PTTK poznali się tacy ludzie jak Marek Dąbrowski czy Tadeusz Syryjczyk, którzy wraz z Leszkiem Balcerowiczem budowali w latach 89-91 kapitalizm w Polsce. W tej chwili są młodzi ludzie o poglądach najprzeróżniejszych (nawet tak skrajnych jak moje). Wszyscy znajdują tutaj swoje miejsce - bo w PTTK uprawia się turystykę i krajoznawstwo, a nie politykę.
Dobra - to jedno mamy z głowy.

Teraz Miziowa. Any - czy wiesz, że nocleg na Miziowej kosztuje 15 złotych minus rabat? Czy wiesz, że wrzątek dostaniesz przez całą dobę, a obsługa dla plecakowców jest przesympatyczna? Czy wiesz, że przymykają oko nawet na takie wyczyny jak przemykanie się pod bezpłatne prysznice niskobudżetowych turystów śpiących na Górowej? Czy nie jest tak, że oceniacie ten przybytek pod kątem architektury? Może jednak warto wejść do środka i spróbować jak tam plecakowcy mogą się poczuć...

I trzecia sprawa - konflikt o blaszki - który to niby miałby byc prowadzony przez etatowego radcę prawnego. Moim zdaniem cała praca w PTTK powinna wyglądać tak, że sprawy prowadzą działacze, a co najwyżej wykonują firmy zewnętrzne. Zatem akurat układ, który zaproponował i wykonał Edek jest bardzo optymalny. V-ce prezes Towarzystwa podjął się społecznie niełatwego i niezbyt miłego zadania, a szczegółami prawnymi zajmuje się wynajęta do tego celu kancelaria prawna. Układ zdrowy. Jakby każdą rzeczą w PTTK mieli się zajmowac etatowi pracownicy, to ich pensje zżarłyby cały budżet, a samo Towarzystwo przekształciłoby się w firme i jako takie straciłoby sens.

Teraz przechodzę do wyżej wymienionych czterech punktów.

Ad. schroniska.
Tu akurat Towarzystwo lepiej lub gorzej, ale się wywiązuje z tego co samo sobie narzuciło. Najważniejsza sprawą jest to, że schroniska są PRZEWIDYWALNE. W obiektach PTTK wiadomo co turyście przysługuje, a co raczej nie. Wbrew pozorom są to obiekty gdzie niskobudżetowy turysta może zostać bardzo dobrze obsłużony. Wszak może w cieple i pod dachem zjeść własne żarcie, a i ceny w bufetach ostatnio stały sie bardzo przystępne. Noclegi gdzieniegdzie kosztują faktycznie ponad 20 złotych, ale rabaty PTTK sprowadzają je do sensownego poziomu okolic 16 złotych. A wszak sporo schronisk udziela gleby mimo wolnych miejsc - np. wszystkie bieszczadzkie (nawet mają na ten cel oddzielne materace!) i (uwaga, uwaga!) Turbacz.
W obiektach prywatnych jednak nigdy nie wiadomo co się zastanie. Każdy jest inny i działa wedle innego regulaminu. Ceny też wachają się bardzo. Standard chatek studenckich (uprzedzając post Basi) też nie wszystkim musi odpowiadać (również standard zachowań - imprezy itp.).

> Ad. szlaki.
Tutaj układ jest chory. Całkowicie zgadzam się z Piotrem twierdząc, że Towarzystwo popełniło wielki grzech zaniechania i sprawy szlaków nie są systemowo uregulowane. Nie wiadomo kto za nie ma płacić, a wymaganie od PTTK wkładu własnego jako warunek do łaskawego sypnięcia grosiwem uważam za chore. I nic mnie nie obchodzi co i kto USIŁOWAŁ robić (albo i nawet nie usiłował). Daliśmy ciała i już! A sygnały, że taka jest potrzeba płyną ze wszystkich środowisk i z całego terenu. Nawet jedno ze stanowisk Komisji Akademickiej ZG PTTK - kompletnie zresztą zlekceważone przez Zarząd Główny (w sprawie Rozporządzenia o bezpieczeństwie) - też nawiązuje do tego problemu.
Sprawa szlaków zatem leży i tylko dzięki wspaniałym działaczom z oddziałów, którzy ciągle walcza z biurokracją i brakiem funduszy zawdzięczamy, że szlaki ciągle istnieją.

> 3. Mapy i przewodniki pisane
Cóż... To bardzo szeroki temat. Oczywiście tak - ten aspekt istnienia Towarzystwa jest BARDZO istotny. Ja bym raczej jednak zmienił jego tytuł jako ogólnie pojęta popularyzacja. Tutaj umieściłbym również działalność SKKT, RPK, strony WWW, wydawanie gazety turystyczno-krajoznawczej itd.
Tyle tylko, że - niestety obecnie o tym punkcie - być może NAJWAŻNIEJSZYM ze wszystkich - mówi się w Towarzystwie najmniej. A robi się jeszcze mniej. Owszem - istnieją SKKT, są nawet różne konkursy dla młodzieży, istnieją RPK wielkim wysiłkiem oddziałów i często za prywatne pieniądze działaczy (patrz np.: RPK w Szczecinie), ale Towarzystwo o najważniejszej swojej misji jakby zapomniało. :-( Zresztą wystarczy popatrzeć na programy obrad plenarnych ZG PTTK z ostatnich kilku lat aby zobaczyć to czarno na białym.

> 4. Zrzesza turystów

A tu akurat bym polemizował.
Posłałem kiedyś na Forum taki post:
http://forum-pttk.pl/index.php?co=wiadomosc&id=12616
Odsyłam teraz do niego bo jasno z niego wynika, że - i tu napiszę bardzo przewrotnie - możliwość należenia do PTTK nie ma być atrakcyjna dla turystów czy krajoznawców (rozumianych jako konsumentów), tylko dla działaczy. Oczywiście i pojedyńczy turysta już niedługo będzie miał coraz więcej korzyści z członkostwa - rabaty, ubezpieczenia, dostęp do ludzi o podobnych pasjach itd. Lecz to w gruncie rzeczy ciągle za mało. Nie trzeba być członkiem koła czy klubu aby z tymże klubem jeździć na rajdy, ubezpieczyć się mozna samemu, a spać wcale nie trzeba w schroniskach PTTK żeby korzystać z rabatów.
Dlatego zrzeszać w PTTK powinni się przede wszystkim ludzie którzy:
a) są zainteresowani samorozwojem - zdobywaniem kolejnej wiedzy i umiejetności poprzez system szkoleń i uprawnień PTTK,
b) chcą w ramach swojego hobby i zainteresować zrobić cos dla turystyki lub/i krajoznawstwa (patrz mój post z linku powyżej).
Dlatego ten ostatni punkt - w wielkim uproszczeniu - sprowadziłbym do hasła: "PTTK dla działaczy!". :-)

Podsumowując moja lista zadań Towarzystwa wygląda tak:
1) Schroniska.
2) Szlaki.
3) Popularyzacja.
4) Kształci i zrzesza działaczy.

Ufff... Ale się rozpisałem z samego rana... :-)
Ale sprawy te uważam za kluczowe dla istnienia Towarzystwa i dyskusję za bardzo ważną. Mam nadzieję, że włączy się do niej jak najwięcej osób.

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Rentgen
Data: 2004-12-15 11:49:38

"4) Kształci i zrzesza działaczy."

Jak to sobie wyobrażasz?
Zamienimy 63tysiecznego molocha na "kadrową" organizacje zrzeszającą powiedzmy tysiąc, ale chcących coś robić dla ogółu "fachowców" (przodownikow, instruktorów, przewodników).
Bo jak narazie zależy nam (czyli PTTKowi) na ilości a nie na jakości naszych członków.

Pozdrawiam
Michał

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2004-12-15 12:31:33

Witam!!!

> > 4) Kształci i zrzesza działaczy.
> Jak to sobie wyobrażasz?

Nic nie trzeba odgórnie zmieniać.
Samo się zmieni. Stopniowo w PTTK zostaną tylko Ci, którzy uznają, że chcą się dalej bawić w działanie oraz Ci co uznają, że przywileje członkowskie powodują, że to im się opłaca. A ponieważ przywilejów wcale nie ma tak dużo - to i druga grupa będzie niewielka.

> Bo jak narazie zależy nam (czyli PTTK-owi) na ilości,
> a nie na jakości naszych członków.

A skąd masz taką informacje?
Dyskusja - ilość czy jakość - toczy się w PTTK odkąd pamiętam. I z tego co wiem stanęło na tym co zwykle - czyli na niczym. :-) Towarzystwo nie ma jasnej polityki i wizji jak będzie wyglądało za lat 20 i więcej. Wszystkie działania w PTTK dotyczą sytuacji bieżącej. I to jest chyba ta najbardziej fatalna tendencja w Towarzystwie.

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Rentgen
Data: 2004-12-15 12:44:34

>> jak narazie zależy nam (czyli PTTK-owi) na ilości,
>> a nie na jakości naszych członków.

>A skąd masz taką informacje?

Przeciez to widać. Promowane są oddziały duże i ludne. To zaś prowadzi często do smiesznych sytuacji:
- zapisywnie ludzi "na siłę" (dzieci na rajdach, kursanci na kursach i szkoleniach)
- tworzenie fikcyjnych klubów
- wciaganie w ewidencje oddziału członków klubu z tego oddziału, ale zrzeszonych w innym oddziale (członek jednego oddziału, a chwalą sie nim dwa).

Pozdrawiam
Michał

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Basia Z.
Data: 2004-12-15 13:17:31

Zgadzam się, widać to choćby po liczbie miejsc "przydzielonych" poszczególnym oddziałom na konferencje regionalne.

Pozdrowienia.

Basia (też z małego "kadrowego" oddziału, w którym prawie wszyscy to "działacze")

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2004-12-15 13:21:09

Witam!!!

> Przeciez to widać.

Ja sądzę, że nawet jeśli takie zjawiska mają miejsce skończy się to po odpowiednim podniesieniu składki członkowskiej.

Osobiscie jestem za wysoka składką - nawet 120 zł/rok - w zamian za dosyć rozbudowane świadczenia (szczególnie dla kadry).

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: z.klose
Data: 2004-12-15 13:28:35

O jakiej ilości mówisz. Czy te niecałe 64 tysiące członków na koniec 2003 roku na trzydzieści parę milionów Polaków, to twoim zdaniem dużo czy mało?
Dużo było 20 lat temu (w kole miałem 750 członków na 2,5 tysiąca załogi, teraz jest 75 członków w kole bez kopalni, którą zlikwidowano przed 10 laty), a teraz oddział liczy 240 członków w siedmiu kołach. Zostali tylko ci, dla których PTTK jest miejscem realizacji swoich zainteresowań.
Z.Klose

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Basia Z.
Data: 2004-12-15 13:34:04

Zgadzam się - przede wszystkim za ubezpieczenia w takim zakresie jakie oferuje DAV czy OAV i ubezpieczenie OC dla kadry. Wtedy to by było rzeczywiście korzystne.

Ale zniżki dla rodzin ;-)

Pozdrowienia.

Basia

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: z.klose
Data: 2004-12-15 13:36:53

To przez ta sprawozdawczosc. W ten sposób niektórzy dodaja sobie znaczenia.

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: z.klose
Data: 2004-12-15 13:38:42

Wiec zostaniesz prezesem ZG bo bedziesz sam.

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Amotolek
Data: 2004-12-15 13:42:27

Czy ktoś robił symulację ekonomiczną, ilu członków pozostanie przy nieoczekiwanej podwyżce składek o 450 % ?
Mnie się wydaje, że nie za wielu!
Świadczenia dla kadry? To jest piekna rzecz!
Mądry Żyd (innych zresztą nie ma!) mawiał, ze lepiej mieć mały interes przy głównej ulicy, niż wielki interes na małej uliczce! :-).
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2004-12-15 13:48:53

Witam!!!

> (...) bo bedziesz sam.

Nie sądzę.
Może się nawet okazać, że liczba członków paradoksalnie się zwiększy.

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Amotolek
Data: 2004-12-15 13:51:24

Paradoksalnie?
Może , ale czy efektywnie?
czarno to raczej widzę! :-(
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2004-12-15 13:51:07

Witam!!!

> Mnie się wydaje, że nie za wielu!

Wystarczająco wielu.

Karta Euro<26 kosztuje 60 złotych, a mimo że jest dostępna tylko dla młodzieży w Polsce wykupuje ją co roku 160 tysięcy osób.

A tutaj poza rabatami i ubezpieczeniami dojdzie jeszcze przynależność do ciekawej organizacji, system szkoleń itd.

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2004-12-15 13:54:21

Witam!!!

> Paradoksalnie?
> Może, ale czy efektywnie?

Na pewno. Wszak wtedy skończy się przynależność do PTTK tylko na papierze. Każdy się zastanowi zanim wyda 120 złotych. W zamian za to co prawda dużo dostanie, ale nie każdemu to jest potrzebne. Dzięki czemu postawimy na jakość nie na ilość.

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Amotolek
Data: 2004-12-15 13:55:37

No... 160 tysiecy członków! "z ogonkiem" jak mawiał Prezes Dyzma.

Piekna perspektywa.

Może i jest to jakieś ostre postawienie na młodzieź?
Bo emeryci za składkę 60 zł/rok chyba nie wydzierżą. O bezrobotnych i rencistach nawet nie wspomnę.
A moze tak powinno być? Paru miliarderów z progiem podatkowym ponad 50 % też by sie przydało...... tylko czy im się zechce.
Pożyjemy, zobaczymy, ale jest to koncepcyjnie jakaś perspektywa na utratę siermiężności. Może tak tzreba myśleć po nowemu?
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2004-12-15 14:07:17

Witam!!!

> Może tak trzeba myśleć po nowemu?

Chce Ci powiedzieć Antoni, że Twój sposób rozumowania wzbudza mój głęboki szacunek. Bo potrafisz - jak mało kto - oderwać się od swojej partykularnej sytuacji i interesu i myśleć interesem ogółu.

Może powinienem to pisać na priv, ale w zasadzie niech i na Forum pojawi się wreszcie coś miłego... :-)

A wychodząc na przeciw Twoim wątpliwościom można byłoby zastanowić się nad obniżeniem składki po np. 25 latach działalności w Towarzystwie do kwoty np. 12 złotych (czyli 10 krotnie). Wtedy emeryci daliby radę.

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Basia Z.
Data: 2004-12-15 13:58:52

Kartę euro kupiłam dla obu synów (dla starszego wersję "sport" bo brał udzuał w obozie wspinaczkowym, zresztą godnie reprezentował PTTK na forum międzynarodowym) i kupiłabym dla siebie, ale znacznie przekraczam wiek na jaki opiewa.
Oczywiscie wyłącznie dla ubezpieczeń, co mi sie suma summarum przy dwóch dłuższych wyjazdach na Słowacje opłacało czysto finansowo.

Ja w to wchodzę, ale wtedy kiedy będzie to coś takiego jak DAV.

I zakłądając ze nowe składki będą opiewać na 120 zł a warunki ubezpieczenia będą podobne to przypuszczalnie zapisałyby się wtedy te osoby, które obecnie płacą około 300 zł za przynależność do DAV.

Ale to wymaga całkowitej zmiany spojrzenia i mentalności.

Pozdrowienia.

Basia

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Rentgen
Data: 2004-12-15 13:58:26

Brzmi to bardzo ciekawie. Kadrowa organizacja zrzeszająca zaanagażowanych fachowców.

Wątpie jednak czy cos takiego ma szanse zaistnienia. Czy wieloletni działacze, bedą potrafili zrozumieć sens takich zmian. Co innego być prezesem kilkuset osobowego oddziału, a co innego prezesować dwudziestu osobom.
A jak sie odnajdą w takiej sytuacji słynni "pracusie"? Przecież ZG nie pozwoli by z PTTKu odeszli "nic nie robiący, ale przecież zasłużeni".

To by była rewolucja! Obecny PTTK nie jest na nią przygotowany, za duzo ciepłych posadek, funkcji przynoszących splendor, prezesów i członków zarządów (wszelakich). Za bardzo ogladamy sie na PTTKowską tradycje, bo z tej PTTowskiej (sic!) to najbardziej zależy nam na blaszce.

Pozdrawiam
Michał

p.s. Chyba moge o PTTKu pisać "my" i "nam"?

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2004-12-15 14:14:24

Witam!!!

Odpowiadam sam sobie, bo przyszedł mi do głowy jeszcze jeden pomysł.

Składka 120 zł dla członków zwyczajnych.
Składka 12 złotych dla członków seniorów.

Członek zwyczajny ma ubezpieczenia, rabaty itp. Może zostać członkiem seniorem na własne życzenie minimum po 25 latach działalności w PTTK.

Może, ale nie musi.

Członek senior bowiem płaciłby składkę 10 razy mniejszą, ale np. nie miałby ubezpieczeń. Albo rabatów. Albo jednego i drugiego.

I teraz clou programu:
W ZG PTTK mogliby zasiadać TYLKO członkowie zwyczajni.
W GKR i GSK mogliby zasiadać TYLKO członkowie seniorzy.

I co Wy na to? :-)

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2004-12-15 14:18:31

Witam!!!

> Chyba moge o PTTKu pisać "my" i "nam"?

Nie tylko możesz, ale wręcz powinieneś.

W początkach istnienia tego Forum podkreślałem wielokronie, że PTTK jest NASZYM WSPÓLNYM dobrem. I to od nas będzie zależał jego kształt. Możemy mieć różne koncepcje - bardziej lub mniej radykalne - ale nasz głos będzie się zawsze liczył w wypracowanym kompromisie.

Dlatego mówię śmiało - "my", "nam".

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Tomek Dygała
Data: 2004-12-15 14:34:58

Ja się z tym absolutnie zgadzam.

Uważam ze powinno się rozdzielić możliwość wykupienia zniżki/rabatu w obiektach PTTK od członkostwa.

Uważam że powinna być możliwość wykupienia taniej karty rabatowej za to składka członkowska powinna być znacznie tzn np. 2 albo 3 krotnie wyższa od ceny karty.
Wtedy odpadną wszyscy ci którzy są w PTTK dla znizek, z przyzwyczajenia z przymusu - zostaną tylko ci zainteresowani członkostwem - tyle że faktycznie trzeba dać coś w zamian.

pzdr.
Tomek D

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Tomek Dygała
Data: 2004-12-15 14:38:50

nie bedzie sam.
ja go poprę - zatem będę wiceprezesem ;-)

pzdr.
Tomek D

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2004-12-15 14:39:58

Witam!

> zatem będę wiceprezesem ;-)

A kto Cię wybierze? ;-)
Ja sam zagłosuje, żebyś był prezesem i sorry - już Ci się nie uda zostać vice. Wszak będę miał 50% głosów... ;-)

Pozdro,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Tomek Dygała
Data: 2004-12-15 14:41:53

pomysły dobre, ale moim zdaniem za bardzo wchodzisz w skalę mikro - najpierw jednak etap makro się klania.

Wieczorem mam nadzieję włączyć się szerzej do dyskusji.

pzdr.
Tomek D

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2004-12-15 14:43:38

Witam!!!

> pomysły dobre, ale moim zdaniem za bardzo wchodzisz w skalę mikro

Być może...
Wcale się nie upieram, że odkryłem lekarstwo na raka. Rzucam tylko koncepcje do przemyślenia.

Twoja koncepcja oddzielenia świadczeń od członkostwa też jest ciekawa, ale trochę wyklucza się z powyższą. Oznacza ona niestety masowe członkostwo.

Choć gdyby to dobrze zaplanować.
Na przykład tak (oczywiście kwoty sa tylko przykładowe):

PODSTAWA:
Składka roczna: 10 zł

FAKULTATYWNIE:
Rabaty w samych schroniskach: + 20 zł
Rabaty w sklepach, muzeach itp.: + 20 zł
Dwa powyższe razem: +30 zł
Ubezpieczenia: + 60 zł
Konta e-mail i strona WWW na sererze PTTK: + 20 zł
Prenumerata "Gościńca": +40 zł
itp. itd.

Każdy by sobie mógł sam ułożyć swój indywidualny status członka i korzystałby z usług które by go interesowały.

Warte przemyślenia.

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Rentgen
Data: 2004-12-15 14:49:45

Prenumerata "Gościńca": +40 zł

:-) :-) :-)

...przepraszam, ale nie mogłem sie powstrzymać...

Pzdr
M.

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Amotolek
Data: 2004-12-15 14:55:25

Zasadniczo jestem przeciw!
Mam za małą wiedze o GKR, natomiast od zasiadania W GSK członków seniorów i ich, pożal się Boze wystąpień, to mnie kiedyś serce rozbolało! Napiszę Ci mailem, to sam się przekonasz o tym co teraz powiedziałem!
Natomiast jestem ciekawy jaką składkę będę musiał płacić za 44 członka PTTK, czyli siebie samego? Przywilejami oczywiście i zniżkami, ze względu na sprawnośc motoryczną, jaka posiadam, mimo podeszłego wieku,jestem w pełni zainteresowany!!!!!!!
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2004-12-15 15:05:50

Witam!!!

> Natomiast jestem ciekawy jaką składkę będę musiał płacić za 44 członka PTTK,
> czyli siebie samego? Przywilejami oczywiście i zniżkami,
> ze względu na sprawnośc motoryczną, jaka posiadam, mimo podeszłego wieku,
> jestem w pełni zainteresowany!!!!!!!

To może jeszcze inaczej?

Połączenie systemu Tomka i mojego.

Na początku każdy buli 120 obowiązkowo i ma wszystko.
Ale członkowie-seniorzy moga sobie budować składkę i usługi tak jak zasugerowałem w innym poście.

A żeby w GSK byli tylko seniorzy to sie nie upieram. Natomiast rozdzielenie nurtu młodego do ZG i seniorskiego do GKR uważam za celowe i właściwe.

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Amotolek
Data: 2004-12-15 15:10:16

Oj pomarzyć sobie mozna.....
Tylko jaki Zjazd to Wam (chłopaki)zatwierdzi przy średniej delegata 51,7 roku na twarz?
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Basia Z.
Data: 2004-12-15 15:13:18

Podobny podział na członków zwyczajnych, seniorów i honorowych mamy od lat u siebie w SKPG.
Z drobnymi modyfikacjami funkcjonuje od początku istnienia koła czyli ok 35 lat.
Obecnie seniorem można zostać po aktywnym przepracowaniu co najmniej 5 lat w kole i 10 lat płacenia składek (u nas składka to 40 zł i w zasadzie "nic" się za nią nie dostaje).

Seniorzy w ogóle nie płącą składek, ale teza nie mogą być wybierani do włądz koła i nie mają tez innych przywilei (np. zwyczajni mają pierwszeństwo do uczestnictwa w imprezach na które liczba miejsc jest limitowana).

Szczególy w naszym statucie.

http://www.skpg.gliwice.pl/kolo/statut.html

System nieźle się sprawdza, bo prestiżowa jest sama przynależność do koła.
Niemniej były przypadki że kogoś po prostu skreślono za brak działalności.

Pozdrowienia.

Basia

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Amotolek
Data: 2004-12-15 15:18:27

No to juz trochę lepiej! Oczywiście wg Edka miałbym juz teraz płacić 50 %skladki czyli ulgową? Ale moze staż członkowski, chyba nie maly, jeszcze by ja mi obniżył :-) Nie widze pzreciwskazań!!!
A tak na marginesie czy nie uważasz, że w GKR powinny rownież znaleźć się młode bystrzaki, a niekoniecznie emeryci z NIK i tp?
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2004-12-15 15:24:17

Witam!!!

> A tak na marginesie czy nie uważasz, że w GKR powinny rownież
> znaleźć się młode bystrzaki, a niekoniecznie emeryci z NIK i tp?

Nie.
Tu akurat rola doświadczenia jest nie do przecenienia. Młodzi i gniewni ludzie poza tym mają jeszcze jedną cechę, która w GKR by nie zadziałała - są całkowicie bezkompromisowi (widzę to po sobie).

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Amotolek
Data: 2004-12-15 15:29:17

Brak kompromisu nie zawsze jest wadą!
Pozatym nie wierzę, żebyś był bezkompromisowy - to się czuje nawet tu, na forum. Zreszta takich ludzi to nie ma!
No moze Stalin, ale to z innej bajki, ale tez szedł czasem na kompromis. :-)i nie tylko w sprawie Szczecina :-)

Cały czas lansuję pogląd, że stare doświadczenie może byc przydatne w doradztwie. Natomiast do podejmowania decyzji należy być w wieku około produkcyjnym. Z całym szacunkiem dla osób wiekowych i wypracowanych. Dlatego seniorów, czy jak im zwał, należy lokować na funkcje honorowe i jak najdalej od podejmowania decyzji.
Tak samo w GSK od koncepcji organizacynej i sprawnego wydawania decyzji (czyli tzw. orzeczeń) - należy jak najdalej trzymać prawników. Jak to kiedyś zrozumiemy, to przestana nam się pojawiać hocki w tym obszarze takie jak na Śląsku i powstanie w PTTK Sąd Koleżeński z prawdziwego zdarzenia, taki, jaki udało nam się wypracować w innym Towarzystwie.
Och ta wrodzona moja skromność. Sorry!
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: edek
Data: 2004-12-15 19:37:43

niezmiennie zachęcając do konkretów
podaję harmonogram:
jutro wysyłam list do czlonków Zespołu Programowego Zjazdu
między innymi zachęcając do udziału w tym wątku albo przynajmniej do jego przeglądania
spróbuję (koło 29-30 grudnia) poczynić wyciąg z wątku i go zawiesić.
Materiał powstały na podstawie wątku(!)
odpowiedzi zespołu zawieszę po zebraniu
w połowie stycznia (2005!)
pozdrowienia
Edek
PS.: do roboty......!
a konkrety????
wszyscy wiemy, że ma być dobrze.....
propozycje rozwiązań....
bardzo na Was liczę.....
E

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: any
Data: 2004-12-15 19:59:39

No to dalej,
przepraszam, że tak późno, ale praca, praca...

> przemyślimy z Łukaszem

Nie ma co myśleć, trza zrobić, na obecnej postaci tracą wszyscy zainteresowani. A tak jak pisałem responder ze standardowym tekstem powinien załatwić ew. reklamacje. Chyba da się coś takiego zrobić?

> Miziowa będzie taka jaką my, wszyscy stworzymy ...

I tutaj się różnimy.
To nie ma być przytulisko, prowadzone przez wspaniałego i ideowego człowieka. To ma być interes, który przynosi dochód jemu i towarzystwu.
I nie gniewaj się Edku, ale mam wrażenie, że podstawowym błędem jest właśnie myślenie kategoriami "działania" i "działactwa".

> tylko czy my, wy Mu pomagamy,

Zdaje się, że ten pan jest dorosły i wiedział co robi ryzykując jakby nie było własnymi pieniędzmi.
I to nie MY powinniśmy mu pomagać, ale on powinien się cieszyć, że go odwiedzamy /płacąc godziwie za godziwą usługę/ i robić wszystko, abyśmy do niego wrócili. Taka relacja jest chyba zdrowsza nieprawdaż?

> czy wysłałeś uwagę do COTG PTTK, czy coś źle,

Nie i raczej nie mam zastrzeżeń do znakowanych szlaków. Ale zwróć uwagę Ty sam argumentujesz raczej przy pomocy stanu obecnego, szlaki są i własciwie należy je tylko odnawiać.
Chodzi mi o taką sprawę. Jakiś czas temu gmina Jabłonka "wyznakowała" szlak solny, przebiega on mniej więcej dawnym traktem kupieckim i wszystko fajnie, inicjatywa godna pochwały. ale "znakowanie" szlaku polegało własciwie na umieszczeniu drewnianych tabliczek ze stosownym napisem.
Druga sprawa z Orawy, trasy maratonu kolarskiego Danielki, została wyznakowana /ponoć ze środków UE, nawet dobrze nie wiem przez kogo/, jest tam kilka ciekawych tras, niech ktoś z zewnątrz spróbuje dotrzeć do informacji o tych szlakach.
To są dwie sprawy, z mojego podwórka, gdzie PTTK utraciło inicjatywę.
Nie było na miejscu "działacza" który by zaproponował 'my to zrobimy lepiej i być może taniej'. A jak sądzę to takich wpadek zdarzyłoby sie więcej.

> Masz pomysł na pieniądze,

Widzisz znowu rzecz opiera sie o kasę... i dobrze wkrótce do tego dojdziemy.

> znak jest objęty ochroną ...

I cóż z tej ochrony?
Czy zdarzyły się próby "nieautoryzowanego" posłużenia się znakiem towarzystwa?
Logo towarzystwa będzie miało wartość dopiero w chwili, kiedy np. właściciele schroniska na Cyrli, aby poprawić sobie obroty, powieszą /wnosząc stosowną opłatę/ tabliczkę z napisem "rekomenduje nas PTTK" lub kiedy Compass czy Polkart uznają, że umieszczenie na ich mapach logo PTTK doda im prestiżu. To oczywiście gdybanie mające zilustrować tok mojego rozumowania, ale sądzisz, że dożyjemy takich czasów? Ja nie.

> Jednym słowem bez udziału nietatowego biuro ZG PTTK zjadłoby całe pieniadze na płace
> wróćmy do podstaw, jesteśmy stowarzyszeniem, zatrudniamy pracowników do prowadzenia spraw

Zacząłem już na ten temat rozmawiać z Edo/ą (?). Te utyskiwania, że ludziom nie chce się działać, czy im sie nie chce działać, czy też może mają inne priorytety?
Wy panowie działacze /pisze bez ironii/ poświęcacie swój wolny /właśnie wolny/ czas na załatwianie spraw towarzystwa.
Pytanie czy zawsze możecie tego czasu poświęcić tyle ile byście chcieli?
Czy zawsze tego czasu wolnego jest tyle ile potrzeba?
Czy nie ma spraw odkładanych "na później"?
Czy nie ma spraw "położonych"?
I nie mów mi, że na każde z tych pytań odpowiedź będzie brzmiała "nie" bo zaraz wyciągnę Ci "zapytaj Edka", niemalże już andegotyczne na forum.
I o to chodziło mi z tym "dylematem".

I może dlatego ludzie nie chcą "działać", bo widzą "za/prze pracowanych" działaczy, którzy każde pojawienie sie publicznie zaczynają od tłumaczenia się. Ciągle coś się robi, ale efekty tego robienia są mniejsze niz można by sie spodziewać.

I tutaj dochodzimy do sedna sprawy. Głównym celem działalności PTTK jest popularyzacja turystyki i krajoznawstwa. I ok, cel szczytny, ale na ten cel, jak sami slusznie zwracacie uwagę potrzeba środków /dużych środków/.

Ale tych środków nie wypracujecie Wy, w swoim czasie wolnym. To muszą robić dobrze opłaceni fachowcy.
Tutaj należy usiąść, zrobić dokładną inwentaryzację, opracować biznes plan, uruchomić środki unijne i faktycznie rozpocząć propagowanie turystyki. Ale uwaga poprzez akcje wymyślone i NADZOROWANE przez fachowców.

Dlaczego taki nacisk kłade na tych "fachowców" ano dlatego, że oni będa lepiej od Ciebie zmotywowani. Ty chcesz załatwić sprawę sporu z uzurpatorami.
Pracownik etatowy będzie miał obowiązek to zrobić.

I dlatego ew. przyszłość PTTK widzę jako fundację/ przedsiębiorstwo wydające zarobione pieniądze na cele statutowe, a nie jako stowarzyszenie /czytaj grupkę znajomych, dysponujących sporym majątkiem, chcący coś z tym zrobić, ale każdy ma inną koncepcję i inne cele.

Na czy zarabiać pieniądze?
Liczmy:
Schroniska i inne obiekty PTTK - wspaniała, nieźle rozwinięta sieć handlowa i gastronomiczna, a także potencjalny nośnik reklamy.
Wydawnictwa PTTK - spórzcie ile się w ostatnim czasie pojawiło nowych tytułów na rynku prasowym.
Nieruchomości - do tej pory nie mogę się nadziwić jak piekna nieruchomość, położona w centrum Zakopanego /wiecie o czym myślę?/ nie potrafi przynieść godziwego dochodu.
BORT-y - dlaczego jeszcze nie zostały przekształcone dobre, prężne biura turytyczne, potencjał był olbrzymi a konkurencja rośnie...

> nie dając w zamian żadnej propozycji

I w sumie mieli rację, dobry kosulting kosztuje ;-)

I to na razie tyle, alem się rozpisał...

pozdrawiam
any

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2004-12-15 23:20:29

>2. Szlaki
>ad 2. Tutaj PTTK jest faktycznym monopolistą i dobrze. Bo wszyscy widzimy jak obecnie wyglądają szlaki wyznakowane 3 lata temu przez gminy (były pieniądze za oznakowanie nie ma na bieżącą konserwację).

PTTK niestety nie jest monopolistą. Każdy może wyznakować swój szlak. Robi to wiele gmin i chyba każde nadleśnictwo, a jest tych nadleśnictw około 500. Pojawiają się coraz liczniejsze szlaki hoteli i ośrodków wypoczynkowych. Ale praktycznie tylko PTTK robi to w miarę sensownie i wyrzuca społecznych pieniedzy w błoto. Niestety PTTK cierpi na grzech zaniechania. Wielu urzędników państwowych w ogóle nie wie o istnieniu PTTK, a ci, którzy wiedzą o PTTK i mimo to zlecają znakowanie chałturzystom nie są przez PTTK napiętnowani.

>3. Mapy i przewodniki pisane
>od 3. Tutaj PTTK już całkiem stracilo monopol, ...

Nigdy go nie miało. Od tego był Sport i Turystyka. Gdy PTTK wywalczyło Kraj, to właśnie zaczął się kryzys. Działacze PTTK z konieczności sprywatyzowali się, tworząc liczne wydawnictwa, których PTTK nie chciało rozwijać. Było i nie da się odwrocić biegu historii. A obecny Kraj dryfuje bezowocnie i udaje, że coś może i potrafi.

Piotr

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Monika Pszczółkowska
Data: 2004-12-15 22:44:37

Przeczytałam tylko niektóre wątki tej dyskusji i chciałam dodać swoje spostrzezenia. Otóż uważam, że PTTK jako organizacja nie pasuje do dzisiejszych czasów, tak jakby ciągle tkwiła w latach minionych. Nie jest konkurencyjne dla innych biur podróży. Zmiany w PTTK należałoby rozpocząć od weryfikacji kadry. Miernych przodowników i przewodników jak i zaawansowanych wiekiem ( z całym szacunkiem dla ich wiedzy )odsunąć od działalności. Niech doradzają i nic więcej, oni z siebie już nic nie dadzą, a robienie statystyki jest bezcelowe, nie bać się dopuścić do rządzenia młodych i zdolnych, w stołowkach schroniskowych można polecać potrawy regionalne, i sprawa najważniejsza to znakowanie szlaków. Ci, którzy tym się zajmują robią to z własnej i nie przymuszonej woli. I chwała im za to! Ale w gronie znakarzy uczciwych są tacy, którzy robią to nierzetelnie, nieuczciwie szczególnie na nizinach. Przysłowiowo szlak pojawia się i znika. Sama osobiście przekonałam się w okolicach Wa-wy, ale najśmieszniejsze, że ci partacze prowadzą szkolenia dla znakarzy. Co wy na to? Takich działaczy kasowałabym, ale się tego nie robi, dlatego mamy takie szlaki. Podałam przykry przykład, ale prawdziwy. Mój przedmówca wspomniał o BORT-ach, a one mogłyby wraz z kadrą być wspaniałą konkurencją dla biur podróży. Teraz narzeka się na brak pieniędzy, ale BORT-y szybko zniknęły z PTTK. Dlaczego? Mogły przynosić dochody. Przy tak dużej konkurencji coraz trudniej jest zachęcić szczególnie młodzież do udziału w rajdach dwudniowych czy jednodniowych. Trzeba się mocno napracować, aby było 100 uczestników.
Co do przewodników i map, to konkurencja również pokonała wyd. Kraj. Całe szczęście, że jestem kartografem i wiem jakie kupić mapy, abym nie zbłądziła w terenie. Wielka organizacja z bogatą historią i tradycją chyli się ku upadkowi, a nasi najwyżsi działacze jakby tego nie widzieli, jakby żyli w innym świecie. A Gościniec jakoś się jeszcze ukazuje, ale Barbakan Warszawski od 4 lat już nie, bo nie ma pieniędzy i nie robi się nic skutecznego , aby je pozyskać dla tego cennego kwartalnika. Można jeszcze dużo pisać i dyskutować, ale czy to będzie słuchane i czytane?
Te wszystkie wypowiedzi są trafnymi spostrzeżeniami i należałoby je wziąć pod uwagę na zjeździe w 2005 r i rozpoczą realizację.

Serdecznie pozdrawiam

Monika P.

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2004-12-15 23:40:37

Przenikliwy Rentgenie! Popełniłeś toatlną bzdurę.

>PTTK młodym ludziom kojarzy sie źle. Komunistyczny moloch z "etatowymi" działaczami ...

Po pierwsze słowo działacz nie oznacza, że nie może być etatowy. oznacza dokładnie to samo co dealer. Taka sama różnica jak między kartoflem a ziemniakiem.

PTTK ma tyle wspólnego z komunizmem, że w Polsce urodziło się niemal równocześnie. Przez lata było dobrym schronieniem dla wszystkich malkontentów systemu. Komunizm rozbudził potrzeby socjalne społeczeństwa, a PTTK z natury rzeczy było ich dobrym realizatorem w zakresie turystyki. Jakoś turystyka nie kojarzy się z komunizmem, a PTTK rzekomo tak. Nie ma w tym żadnego sensu. Jeżeli faktycznie PTTK tak się kojarzy, to widocznie samo PTTK tak chciało. Tragiczne!

>Uparte trzymanie sie poprzedniej epoki, ...

Tylko której? Tej przedwojennej, czy powojennej? Wszystko ma swój kres, ale zwalanie wszystkich trudności na komunizm jest mocnym uproszczeniem. Skostnienie jest skostnieniem, a ta choroba zaczęła się już dawno, wcześniej niż upadek komunizmu.

>podtrzymywanie przy życiu niedzisiejszych uprawnień (nic nikomu nie dające uprawnienia "przodowników").

I co w nich jest niedzisiejszego? Uczciwość działaczy społecznych? Nic nie dają na własne życzenie PTTK. Można to z łatwością odkręcić, tylko jakoś nie ma chętnych do działania.

A co ma PTTK z dzisiejszych uprawnień przewodników? Czy wyobrażasz sobie jakąkolwiek organizację bez kadry?

Piotr

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2004-12-15 23:57:50

>szlaki- istotne sa w parkach narodowych (bo ze wzgledu na przepisy nie wolno z nich zlazic- pomijam rzeczywistosc), wszedzie indziej mozna sobie lazic jak kto chce i gdzie chce

Oczywiście, że można. Nie jest ważne, co chce jedna osoba, tylko to, co chce większość. A większość chce bezproblemowo dotrzeć do celu, szybko, sprawnie i ciekawie. Szlak ma być gwarancją jakości wycieczki. Nie każdy jest tak bystry i wytrwały, żeby sobie samemu wszystko wymyśleć i zrealizować.

Oprócz parków narodowych jest wiele innych terenów, gdzie nie można wędrować, np. poligony wojskowe, lub nie warto, np. tereny przemysłowe, zwałowiska, oczyszczalnie cieków itp. Szlaki pomagają ominąć te pułapki turystyczne.

>poza tym tak naprawde do nauki obslugi mapy i kompasu to nie trzeba tak wielkiej organizacji jak PTTK

Oczywiście, że nie trzeba. Przeciętny Polak jest na bakier z matematyką - ocena szkolna coś koło -3, a mapa i kompas to praktyczna kwintesencja matematyki. PTTK nie ma żadnych szans na nauczenie Polaka czegokolwiek, co by tą ocenę poprawiło.

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2004-12-16 00:11:29

>I szczegółowe pytanie do Piotra: czy zgłosił uwagi do Instrukcji Znakarskiej do Marka bądź Konrada;

Sprawa jest dość skomplikowana. Moje uwagi nie są w większości nowe. Są takie same od 30 lat. Ich wielokrotne powtarzanie ju mnie trochę znudziło, a nie chcę naśladować przodownika 1811 i powtarzać to samo przy każdej okazji.

Ostatni raz oficjalnie zgłosiłem cały plik uwag na ostatnim Wojewódzkim Zjeździe Delegatów, a Marek dostał je wtedy na piśmie.

Ostatni raz, jak widziałem Konrada, to nie bardzo miał ochotę słuchać jakichkolwiek uwag. Odniosłem wrażenie, że jemu obecna sytuacja odpowiada i nie widzi potrzeby jej poprawy.

Kiedyś był taki kilkuosobowy zespół, który opracował z detalami bardzo dobrą instrukcję znakarską szlaków pieszych, a efekty tej pracy do dziś leżą w mojej szyfladzie. Zamiast niej ZG wydał jakiś dziwoląg, rzekomo w imię dobrej współpracy KTP i KTG ZG.

Obecnie opracowanie nowej instrukcji znakarskiej nie jest proste. Wymaga wielu dyskusji i uzgodnień. To nie jest problem zgłoszenia komuś jednego pisemka i poprawienie kilku akapitów. Tego się nie da zrobić na kolanie.

Żeby dobrze wyznakować szlak, trzeba najpierw przeanalizować kilkadziesiąt różnych ustaw i rozporządzeń, a wnioski ująć w nowej instrukcji. Do tego potrzebny jest sztab ludzi, którym się coś chce. Inaczej nasze szlaki staną się marginesem - skansenem turystyki XIX-wiecznej.

Pozdrowienia

Piotr

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Tomek Dygała
Data: 2004-12-16 07:59:37

> Przenikliwy Rentgenie! Popełniłeś toatlną bzdurę.

czyżby?

> > PTTK młodym ludziom kojarzy sie źle. Komunistyczny moloch z "etatowymi" działaczami ...

> Po pierwsze słowo działacz nie oznacza, że nie może być etatowy. oznacza dokładnie to samo co dealer. Taka sama różnica jak między kartoflem a ziemniakiem.

nie wiem czy zwróciłeś uwagę na cudzysłów.
Rozumiem że mowa tu o działaczach którym nic innego w życiu nie wyszło i jedyne co mają to PTTK i tu od lat sprawują te same funkcje, z których odejdą dopiero gdy umra.

> PTTK ma tyle wspólnego z komunizmem, że w Polsce urodziło się niemal równocześnie.

obawiam się ze jesteś w głębokim błedzie

> Przez lata było dobrym schronieniem dla wszystkich malkontentów systemu.

to akurat prawda ale to wcale nie oznacza że w PTTK byli TYLKO tacy ludzie.

> Jakoś turystyka nie kojarzy się z komunizmem, a PTTK rzekomo tak.

owszem, bo PTTK to działacze większośc wykształcona i wychowana właśnie w tamtych, komunistycznych czasach. Komunizm o którym mowa w ich wykonaniu to metody funkcjonowania w PTTK:
- dożywotnie sprawowanie funkcji;
- nietykalność - można oszukiwać, przyjmując nienależne pieniądze, można niemal nietrzeźwieć w pracy - i ze względów społecznych nadal być PRACOWNIKIEM PTTK.
- donosy do pracy czy wojewody
- pomawianie opozycji
- utrudnianie działalnosci nielubianym działaczon czy kołom,
- niedopuszczanie młodszych i sprawniejszych do działania i uzyskiwanie uprawnień wewnętrznych - przecież to konkurencja.

mało? czy chcesz wiecej przykładów komunizmu w PTTK? Przy czym piszę tu tylko o tym z czym sam się bezpośrednio zetknąłem.

> Nie ma w tym żadnego sensu.

czyżby?

> Jeżeli faktycznie PTTK tak się kojarzy, to widocznie samo PTTK tak chciało. Tragiczne!

ano tragiczne.

pzdr.
Tomek D

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2004-12-16 09:15:35

>Rozumiem że mowa tu o działaczach którym nic innego w życiu nie wyszło i jedyne co mają to PTTK i tu od lat sprawują te same funkcje, z których odejdą dopiero gdy umra. ...

Wybacz Tomku, ale to samo dotyczy każdej organizacji w każdym systemie. Nie jest to wyłącznie cecha związana z komunizmem. Ludzie są tacy sami zawsze i wszędzie. Podobno od co najmniej 10 tys. lat. A wtedy komunizmu jeszcze nie znano. Jak komuś przywary ludzkie kojarzą się wyłącznie z komunizmem, to musi być głęboko niedouczony.

Po prostu w PTTK od wielu lat trwa proces selekcji negatywnej. Mocnym akcentem, który przyśpieszył ten proces było ograniczenie w PTTK roli komisji, gdzie skupiała się większość prawdziwych działaczy, a nie tych "etatowych", a kolejnym doprowadzenie do tego, że statut pozwala robić oddziałom nie to co powinny, a to co chcą. Pierwszy objaw doprowadził do uciekania tych lepszych działaczy do innych organizacji lub wręcz do tworzenia wielu nowych, lokalnych, bo jak PTTK odcięło ich od pieniędzy, to ich pole manewru ograniczyło się prawie do zera. A drugi objaw doprowadził do zmiany większości oddziałów w jakieś udzielne ksiąstewka, rządzone przez lokalnych prezesów-kacyków o najrozmaitszych ciągotkach, nad którymi ZG w ogóle nie usiłuje zapanować. Dawniej w takich przypadkach przeprowadzano kontrolę i ustanawiano zarząd komisaryczny, który uzdrawiał sytuację. Na szczęście zdarzają się jeszcze normalne oddziały, w których prezesi mają normalne ciągotki do uczciwej pracy społecznej.

Pozdrowienia

Piotr

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2004-12-16 09:25:17

Witam!!!

> Komunizm o którym mowa w ich wykonaniu to metody funkcjonowania w PTTK:
> (...)

Albo mi się wydaje, albo jeden z nas nie rozumie słowa "komunizm". :-)

To co napisałeś - a zarzuty postawiłeś poważne - z komunizmem jako takim nie ma nic wspólnego. Już prędzej jedzenie z jednego gara na wyjazdach studenckich to komunizm... :-)

Pisząc serio, to:
1) Super by było abyś zarzuty tak poważne doprecyzował. Każdy po kolei. Bowiem wszystkie bez wyjątku nadają się do błyskawicznej interwencji odpowiednich organów.
2) Problem generalny to jak widzę brak miejsca i mozliwości dla szeroko rozumianej "młodzieży". Pic polega na tym, że jest to problem bardzo wielu organizacji, a nawet partii politycznych. Znam tylko jedną partię, której prezes byłby przed 30-tką (zagadka dla dociekliwych: jaką?). Zresztą to problem nawet nie tylko Polski - w czerwcu byłem na spotkaniu we Francji z Francuską Federacją Turystyki Pieszej (coś na kształt naszego PTTK) - sygnalizowali dokładnie te same problemy.
To nie jest problem komunizmu, to jest problem chyba ludzkiej natury.

Zresztą skoro juz zaczęliśmy, to rozszerzę temat. O przyczynach tego stanu pisałem na tym Forum już kilkukrotnie, ale warto to podsumować. Wydaje mi się, że brak młodych osób we władzach Towarzystwa (pomijając, że obiektywnie nie do końca to prawda) może być spowodowany dwoma przyczynami:

- brakiem wizji działania przez tychże młodych; jedynym hasłem programowym bardzo często jest - dopuścić młodych do władzy; fajnie, ale co dalej?

- nieumiejętnością działania i rozmowy z działaczami; zbyt często działania "młodzieży" nie polegają na wykazywaniu że my mamy rację, tylko na wykazywaniu że adwesarz racji nie ma; powoduje to oczywiście efekty odwrotne od zamierzonych; sama racja nie wystarczy - trzeba jeszcze umieć do niej (i do siebie!) przekonać ludzi.

Oczywiście nie próbuję udowodnić, że jakby te dwie powyższe przeszkody zniknęły, to "młodzież" zdominowałaby wszystkie szczeble władzy w PTTK. Jednak na pewno prawdopodobieństwo takiej sytuacji wzrosłoby wielokrotnie.

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: z.klose
Data: 2004-12-16 10:09:31

Ciekaw jestem czy i który np. Zjazd lub ZG zdecydują się na takie radykalne rozwiązania.

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: z.klose
Data: 2004-12-16 10:17:03

Masz coraz lepsze pomysly. Chyba jednak zostaniesz Prezesem ZG.

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Dudi
Data: 2004-12-16 10:16:57

po pierwsze przepraszam ze podczepiam sie w losowym miejscu

po drugie - czytajac liczne wypowiedzi na temat co poprawic/co nie dziala i dlaczego w PTTK uderzylo mnie jedno - nikt (chyba ze przeoczylem) nie zadal pytania "A po co ma istniec w ciagu najblizszych powiedzmy 10-20 lat organizacja z takim dorobkiem i w takim stanie jak PTTK i jakie cele powinna w tym czasie osiagnac?"

dla mnie odpowiedz na to pytanie jest fundamentem do dalszej dyskusji - bo to czy stosowac takie a nie inne srodki do realizacji tych celow to zupelnie inna zeby nie powiedzie wtorna sprawa

pozdrawiam

Dudi
Szkolenia w PTTK http://szkolenia.om.pttk.pl
Egzaminy państwowe na przewodników turystycznych http://szkolenia.om.pttk.pl/panstwowe.php

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: z.klose
Data: 2004-12-16 10:26:26

Ale w PTTK taka średnia to nic nowego

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: z.klose
Data: 2004-12-16 11:09:08

Na razi nikt nie ma watpliwosci co do tego czy taka organizacja jest potrzebna.

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Dudi
Data: 2004-12-16 11:38:08

ale do czego?

Dudi
Szkolenia w PTTK http://szkolenia.om.pttk.pl
Egzaminy państwowe na przewodników turystycznych http://szkolenia.om.pttk.pl/panstwowe.php

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Amotolek
Data: 2004-12-16 12:18:59

Wiem to dobrze :-). Napisałem tak niską srednią z czystej przekory.
Spotkałem się ze znacznie wyższymi średnimi, jakby co! Serdecznie pozdrawiam. ANT
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: ~Grzegorz
Data: 2004-12-16 13:12:54

Dlaczego cała dyskusję ograniczacie do spraw członkowskich, a nic nie mówicie o sprawach majątkowych.
W moim przekonaniu dobra kondycja PTTK wynikac powinna z właściwej i dobrze zorganizowanej działalności gospodarczej, a sprawy członkowskie powinny być traktowane jako promocja Towarzystwa i dostęp do PTTK. Nie powinno się więc blokować dostępu do PTTK szczególnie dla młodzieży szkolnej przez podwyższanie składki członkowskiej. Składka członkowska w PTSM wynosi tylko 4 zł dla młodzieży i też młodzież nie pcha się tam drzwiami i oknami.

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2004-12-16 13:58:38

>ale do czego?

Zadajesz dziecinne pytania. Statutu nie czytałeś?

Pytanie, czy jest tam tego za dużo, czy za mało i co konkretnie zmienić. I jak to realizować, żeby to miało jakiś sens.

Częścią tego sensu jest czas. Jak prostą czynność jakiś działacz wykonuje 4 lata, to ta "etatowość" wyłazi z niego na wszystkie strony. Sprawę można rozwiązać dwojako. Albo znaleźć kogoś lepszego, sprawniejszego na jego miejsce, albo zrezygnować z tego zakresu działalności z powodu braku zainteresowania członków Towarzystwa. Może jakaś inna organizacja zrobi to lepiej.

Taki "etatowiec" nie może być wybierany na kolejną kadencję na zasadzie "na bezrybiu i rak ryba".

Piotr

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2004-12-16 13:59:41

>Składka członkowska w PTSM wynosi tylko 4 zł dla młodzieży i też młodzież nie pcha się tam drzwiami i oknami.

W ostatnich latach PTSM ograniczyło działalność jeszcze wyraźniej niż PTTK. Teraz ma niewiele do zaoferowania. Dawniej miało liczne dotacje na ferie zimowe i letnie obozy wędrowne. Teraz dotacji praktycznie nie ma. Mocno przerzedzona sieć schronisk jest często trudna do sensownego ich wykorzystania. A do tego jeszcze musi być nauczyciel, najlepiej dwóch, którym się chce taki obóz zorganizować. Na 4 zł się zaczyna, a nie kończy.

>W moim przekonaniu dobra kondycja PTTK wynikac powinna z właściwej i dobrze zorganizowanej działalności gospodarczej,

W moim przekonaniu również. PTTK jest molochem, który ma duży potencjał obiektów noclegowo-gastronomicznych, potężną sieć szlaków, dość liczną jeszcze ilość BORT-ów, liczną kadrę działaczy, a wykorzystanie tego wszystkiego jest bardzo mizerne.

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Basia Z.
Data: 2004-12-16 14:50:08

No właśnie - nigdzie nie jest powiedziane, ze musi być organizacja która :

1. Posiada schroniska
2. Zajmuje się utrzymaniem i konserwacja sieci szlaków turystycznych i robi to lepiej lub gorzej, ale przynajmniej jednolicie
3. Zrzesza osoby zainteresowane wspólnym działaniem w turystyce i krajoznawstwie
4. Oferuje możliwość stosunkowo niedrogiego ubezpieczenia się od NW i OC na całym świecie.

Taka organziacja nie jest wcale konieczna, ale jest przydatna. I dlaczego to nie miało by być PTTK ?
Przy czym w tym wszystkim za najbardziej istotne uważam pkt. 2 i 4.

Bo jesli chodzi o realizację własnych zainteresowań turystycznych to w pełni to realizuję we własnym klubie, który przypadkiem jest klubem PTTK.

A jesli chodzi o punkt 1 - to coraz bardziej konkurencyjne stają się schroniska prywatne (Cyrla, Soblówka) i tzw. "atmosfera" jest tam równie fajna, bo to ludzie ją tworzą.

Tak ze na prawdę istatne sa wg mnie pkt 2 i 4.

Pozdrowienia.

Basia

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Ala i Jurek
Data: 2004-12-16 15:40:42

Pytanie jest przekorne, albo świadczy o kompletnym braku wiedzy o życiu Towarzystwa. Schroniska i szlaki to najbardziej widoczny element działalności ale:
W roku 2003 w PTTK odbyły się imprezy:
5949 górskie dla 144 505 osób,
103 jeździeckie nizinne dla 1917 osób,
35 jeździeckie górskich dla 443 osób,
979 kajakowe dla 19 169 osób,
3493 kolarskie dla 61 178 osób
428 motorowe dla 8791 osób
675 narciarskie dla 12 767 osób
9805 nizinne dla 337 449 osób
1661 żeglarskie dla 16 754 osób
400 dla płetwonurków dla 5068 osób
996 na oientaję dla 43 245 osób
231 speleologiczne dla 1301 osób
2012 innych dla 73 724 osób
O co zatem chodzi. Jeśl dyskutujemy poważnie o PTTK - to te cyfry świadczą o jego potrzebie choćby w tym aspekcie. A spotkania klubowe, więzi towarzyskie, wydawnicta, sympozja, muzea, pracownie krajoznawcze, imprezy dla niepełnosprawnych. A system odznak (43 780 zdobytych w 2003 roku) Trzeba dużo złej woli by tego nie widzieć.
Idę na miłe spotkanie do Przewodników Tatrzańskich - na pewno będzie sympatycznie. I to do obiektu PTTK, gdzie mają swój kąt, za który nie muszą płacić.
Chyba się zdenerwowałem

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: edek
Data: 2004-12-16 19:16:42

Kochani,

Paru moich Kolegów powie mi wnet masz co chciałeś, CHAOS
tak to prawda
i dlatego proszę o nie wytykanie Towarzystwu komunistycznej przeszłości

lub inaczej oddać świadectwa dojrzałości podrzeć dyplomy
ba metryki też a jakże bo urodzeni w złych czasach
a i małzeństwa chyba też nieważne
no i co jest ważne.........
co JEST WAŻNE?????

prowadziłem zespół programowy poprzedniego Zjazdu
i ludzie < 26 lat mieli prawo wypowiedzi poza kolejnością
no i cóż poza hasłem młodzi do władz nic nie powiedzieli....

BORT-y są takie:

pojawia się człowiek z duszą PTTK
realizuje swoje aspiracje zawodowe przez Towarzystwo
i DZIELI się z PTTK dochodami z działalności
przysparza oddziałowi środków na statutową działalność
znam w Polsce osobiście (!) kilkanaście takich przykładów

człowiek zostaje szefem BORT-u, zostaje obdarzony zaufaniem
organizuje znakomite i dochodowe imprezy, oddział prosperuje
coraz lepiej, ale człowiek do chodzi do wniosku, po co się dzielić..
i odchodzi zakładając własną firmę
niestety zabierając adresy, klientów a nieraz więcej.....
znam i takie przykłady

bywa i tak

ZG PTTK trzy lata temu zakupił system rezerwacji, sprzedaży etc
pełnej obsługi on-line dla SIECI BORT PTTK
przygotowane formularze, tylko wypełniać treścią
czyli przygotować imprezę, wprowadzić do systemu
a wszyscy inni będą sprzedawać
jak ustawa przykazała: agent, organizator itp, itd
i niestety owych imprez brak
paru zapaleńców z kilku oddziałów coś robi a reszta
się przygląda i narzeka

teraz ZG PTTK przygotowuje gwarancje ubezpieczeniowe
ciekawe ile jednostek o nie wystąpi???

no więc dzisiaj ja zrzędzę

do konkretów

PROSZĘ O PROPOZYCJE ROZWIĄZAŃ DAŁEM KONKRETNE PYTANIA

co ze strukturami np jak inaczej zorganizować

PROPOZYCJE A NIE KRYTYKOWANIE ZWRÓĆCIE SIĘ DO PRZYSZŁOŚCI

czyżby pytania były za trudne......

przypominam, że stowarzyszenie to nie wspólnota
to wspólne cele (no właśnie - jakie?)

czy Kochani zauważyliście proekologiczne działania naszej gospodarki schroniskowej
elektrownie, kolektory słoneczne, ogrzewanie elektryczne i zupełnie
niewidoczne ocieplenia ścian, które powodują nie tylko obniżkę kosztów.....
a oczyszczalnie - wszędzie nowoczesne biologiczne (bardzo kosztowne!)

zamierzam z tego wątku "wycisnąć" treść
jak do tej pory jest jej bardzo mało
tylko atak, obrona
połajanki

pozdrowienia
Edek

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Amotolek
Data: 2004-12-16 20:33:19

Turystyka motorowa - 8791 osób : przez 428 imprez to ile jest średnio załog motorowych na imprezie zakładając, że załoga to średnio 3 uczestników (kierowca + pilot + pasażer)? Jest się czym chwalić?
Pytam przez przekorę, bo jeden mały klub TM PTTK w Siedlcach robi corocznie imprezę motorową, na której startuje ponad 50 załog (ostatnio 59) i jest na niej co rok ponad 300 uczestników, w tym młodzież i rózne inne osoby!
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Amotolek
Data: 2004-12-16 20:53:46

Warszawa, dnia 13 marca 2004 roku

GŁÓWNY SĄD KOLEŻEŃSKI PTTK
mb@pttk.pl

Dawno już minęła (we wrześniu 2003 roku) szósta rocznica rozpoczęcia dwudziestu kilku spraw honorowych toczących się przed GSK PTTK, na okoliczność naruszenia dóbr osobistych i dobrego imienia osoby Przewodniczącego KTM ZG PTTK XII i XIII Kadencji. Minął też ponad rok od ostatniego mojego listu pisanego w tej sprawie 13 stycznia 2003 r i do dziś pozostającego bez odpowiedzi !

Dalej nic się nie dzieje w omawianych sprawach, a kolejni niechlubni sprawcy tamtej afery odchodzą bezpowrotnie w przeszłość. Być może, czekanie dalsze ma na celu nadzieję, że kolejni pozwani przeniosą się w ostępy niebieskie, a najlepiej sam powód (i sprawy umrą śmiercią naturalną) ale na razie na to się nie zanosi.

Podpisując i stemplując pieczątką przodownicką jednakowe kopie nieodpowiedzialnego oświadczenia – spore grono osób przedstawiających się, każdy z osobna, jako - cytuję: „przedstawiciel szeroko pojętego aktywu Turystyki Motorowej PTTK” – koniec cytatu, wnioskowało, cytuję: „o odwołanie w trybie pilnym kolegi (.....)z funkcji Przewodniczącego Komisji Motorowej. Wniosek (......) został spowodowany długoletnim nieodpowiednim postępowaniem kol. (......) nie licującym z pełnioną przez niego funkcją jak również złym oddziaływaniem i służenie złym przykładem jak powinien postępować działacz, który pełni funkcję społeczną i swoim postępowaniem winien służyć przykładem a nie odwrotnie” – koniec cytatu. Pisownia cytatów została podana wg oryginalnej treści oświadczeń.

W dalszej części tekst przedmiotowego oświadczenia zawiera treści, których logika i zasadność nie znalazły pokrycia w rzeczywistości.

W trakcie znacznej liczby posiedzeń GSK nie znalazły również potwierdzenia, wyżej zacytowane enigmatyczne inwektywy. Tzw. „dowody”, przedstawiane na posiedzeniach GSK przez bardziej upartych „sygnatariuszy” plugawego oświadczenia – to ploty, pomówienia i zwykłe oszczerstwa.

Wszystko to razem jest poważnie „na bakier” z elementarnymi zasadami etyki w Towarzystwie opartym na społecznej pracy działaczy. Tak mi się przynajmniej wydaje. Orzecznictwo, jakie do tej pory powstawało w tych sprawach nie do końca potwierdza etyczną szkodliwość takich klikowych postępowań, a w niektórych przypadkach zmierza do bezzasadnie łagodnego potraktowania tych spiskowców i prowokatorów.

Po kilku latach z dość początkowo licznej grupy - pozostało grono dziewięciu osób.

Osoby te nie mające odrobiny cywilnej odwagi, aby przyznać się do popełnionego błędu - do dziś trwają przy swoich wydumanych racjach.
Niektórymi stwierdzeniami (słownie i na piśmie) bardziej bezczelni z ww. - próbowali „oddziaływać” na organy PTTK i obrażać Szacowny GSK !

Analizując sytuację powstania tych spraw, należy uczciwie stwierdzić, że wszystkie ze stron tych spraw, jak również odnośne władze, nie ustrzegły się od popełnienia istotnych błędów i uchybień. I tak:

1. Przewodniczący KTM ZG PTTK w XIII i XIV kadencji:
- zbyt późno zareagował na jawne warcholstwo kliki osób, które z KTM ZG PTTK zrobiły sobie prywatny folwark,

- nie zwołał w Tleniu przed niechlubną KNAM , zebrania plenarnego KTM ZG dla wyjaśnienia sprawy, której dokumenty zostały przez Szacowny Sąd wysłane pozwanemu (jak na Sąd Koleżeński PTTK wyjątkowo szybko) i dotarły do rąk zainteresowanego praktycznie dwa dni przed czasem rozpoczęcia KNAM, co spowodowało określone reperkusje, a między innymi – relegowanie, w ostatniej chwili, osoby Przewodniczącego Komisji, poza Ośrodek w którym odbywała się KNAM, przez gospodarza Imprezy, Kol. Z.S.

2. ZG PTTK:
- brak reakcji na jawny spisek w postaci nie statutowego wystąpienia z pomówieniami i oszczerczymi oświadczeniami grupy osób przeciwko Przewodniczącemu Komisji; naiwnie przypuszczając że sprawa się rozmydli przed KNAM – co nie potwierdziło się w rzeczywistości,

- nie zareagowanie na rozpaczliwy list Przewodniczącego Komisji ZG PTTK w sprawie zdecydowanego zamiaru nie przystępowania do wyboru biernego na KNAM, jaki rano, przed obradami, otrzymał od niego - Kol. J.Z, zastępujący wtedy na KNAM - Prezesa PTTK,

- kunktatorskie nie zerwanie obrad i nie odroczenie części wyborczej na KNAM w Tleniu, pomimo informacji przedłożonej na KNAM przez Przewodniczącą GSK, iż sprawa jest poważna, a zarzuty manipulacji mandatami wytoczone przeciwko pozwanemu - wydają się być w pełni zasadne,

- przeprowadzenie, dużo później, ponownych wyborów w postaci Nadzwyczajnej KNAM, po cichu, bez jakiejkolwiek informacji merytorycznej o rzeczywistych przyczynach nie zatwierdzenia składu Komisji TM ZG PTTK na XVI Kadencję, po nieudanych wyborach w Tleniu.

3. GSK PTTK:
- nie zerwanie z urzędu procedury wyborczej KNAM w Tleniu i nie odroczenie jej, pomimo posiadania sporej wiedzy i szeregu dowodów wskazujących na wysokie prawdopodobieństwo manipulacji mandatami na KNAM i pomimo, że osoba lansowana w wyborach na nowego przewodniczącego KTM ZG PTTK była tak poważnie obciążona dowodowo, iż nie powinna być władną pełnienia tej funkcji, co się ostatecznie stało,

- sprowadzenie pierwszej ze spraw do niesnasek i waśni między personalnych pomiędzy najwyżej umocowanymi działaczami KTM ZG PTTK, skierowanie jej do Zespołu Terenowego w Poznaniu, ze względu chyba tylko na zamieszkiwanie tam pozwanego i nie dostrzeganie zarzewia afery w postaci nie statutowego spisku ponad 20 osób, bezczelnie i głupio występujących aby pozbawić Przewodniczącego Komisji TM ZG PTTK jego funkcji i przy okazji godności osobistej - kwalifikującej się do surowego rozpatrzenia na szczeblu najwyższym w GSK. Sprawa ta i tak wróciła na szczebel GSK i jako jedyna dotychczas zakończyła się skazującym orzeczeniem,

- przekazywanie poszczególnych identycznych spraw, do rozpatrywania przez Zespoły Terenowe GSK, co okazało się nieskuteczne, ponieważ sprawy i tak ponownie wracały na szczebel GSK po procedurze odwoławczej, co tylko wydłużało rzecz w czasie i jak widać do dziś nie ma końca.

Dla czystości procesowej - od samego początku uważałem, że te wszystkie sprawy, mające jedno wspólne i dokładnie takie samo podłoże, są dzielone sztucznie na osoby i Zespoły Terenowe GSK, gdy tymczasem bezspornie kwalifikują się do zbiorczego jedno stadialnego rozpatrzenia przez GSK, jako jedna afera, powstała na szczeblu KTM ZG PTTK, kilka lub kilkanaście miesięcy przed KNAM w Tleniu.

Nie przekonuje mnie już teraz, po latach, argument o niemożności do dziś ich zakończenia ze względu na (jakoby) wielkie zapracowanie Sądu Koleżeńskiego.

W podsumowaniu pozwalam sobie mimo wszystko mieć nadzieję, że omawiany pakiet tych spraw: rozpoczętych - wreszcie zostanie zakończony, a sprawy nie rozpoczęte - w szybkim tempie zostaną doprowadzone do finału, zgodnie z obowiązującymi w naszym Towarzystwie zasadami postępowania etycznego.

Jeżeli to się w końcu nie stanie, będę czuł się zmuszony zwrócić się z tym problemem do najbliższego Zjazdu Krajowego PTTK.

Uwaga: (list ten do dzis pozostaje bez odpowiedzi!!!!!)
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: z.klose
Data: 2004-12-16 21:10:36

Co to jest twoim zdaniem „etatowość”? Czy pełnienie funkcji społecznej? Chyba ci się coś „pomyrdało”. Komu jeszcze w tym kraju chce się robić coś za darmo? Takiego kogoś trzeba wozić po kraju i na jarmarkach pokazywać. To faktycznie pachnie komuną. A ty mówisz o etatowości w PTTK. Daj jakiś przykład, bo to są tylko slogany.

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: z.klose
Data: 2004-12-16 21:19:20

Zauważać błędy jest rzeczą słuszną. Wytykać je również. Ale dać receptę by uzdrowić to co jest chore to już sztuka. Nie polega ona na tym by powiedzieć co trzeba zrobić. Sztuka wskazać jak tego dokonać.

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: z.klose
Data: 2004-12-16 21:21:43

Nie musisz się denerwować zdaniem kilku malkontentów. To są zdania ludzi, którzy nie potrafili spełnić się w Towarzystwie, więc wylewają swoje frustracje na tym forum Taka krytyka jest bezprzedmiotowa. Owszem są problemy, z którymi należy walczyć, ale nie są one powodem by przewracać organizację „do góry nogami”.

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: z.klose
Data: 2004-12-16 21:28:11

I to się chwali. Każda inicjatywa jest dobra, nie tylko motorowa.
Gdyby nie PTTK to o tyle (ilość wymieniona we wcześniejszym poście) byłoby zorganizowanych mniej. Czyli został spełniony podstawowy punkt programu działanie Towarzystwa.

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Ala i Jurek
Data: 2004-12-16 22:24:47

Odniosę sie tylko do jednego fragmentu wypowiedzi. W książeczce GOT PTTK (nakład 15000 sztuk) i nowej wersji regulaminu GOT PTTK (nakład 3000 sztuk)z dumą reklamuje się POLKART, !!!!!!!!! - co do Compassu - zobaczymy. Na razie wspólnie z PTTK wykonuje szereg map wielkoformatowych na szlakach turystycznych za pieniądze naszego nowego sponsora MILKI (jedliście już czekoladę z zaproszeniem na opakowaniu do naszych schronisk, w tym z okazji ROku Schronisk Górskich ???-mamy za to meble do schronisk, agregaty na ich wyposażenie, mapy turystyczne na nowych stanowiskach czy fundację stanowisk drogowskazów). Również i tam znacznie obniża cenę map ze względu na możliwość stosowania logo PTTK i Compass na jednej mapie.

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Rentgen
Data: 2004-12-16 22:28:23

"To są zdania ludzi, którzy nie potrafili spełnić się w Towarzystwie"

Skąd wiesz, że sie nie spełniamy w PTTKu?

"wylewają swoje frustracje na tym forum"

Gdzie powinnismy wylewać swoje PTTKowskie frustracje jak nie forum PTTKu?

"Taka krytyka jest bezprzedmiotowa"

A jaka krytyka jest przedmiotowa?

"Owszem są problemy, z którymi należy walczyć"

Czy nie probujemy tutaj nazwać tych problemów po imieniu? Od tego chyba trzeba zacząć.

Pozdrawiam
Michał

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Ala i Jurek
Data: 2004-12-16 22:37:39

Aha i jeszcze COMPASS za darmo dostarczył mapy do komercyjnej oferty COTG PTTK - oferty dla turystów zainteresowanych polskimi górami - 10 programów na terenie Karpat, Sudetów i okolic KRakowa. Wspólnie wydaliśmy mapę Małopolski Szlak Papieski.Zapewniam, że obie strony są przekonane, że występują w dobrym towarzystwie. Wspólnie z Bezdrożami (przewodniki) występujemy w projekscie Polska Turystyczna - zapraszam na stronę - gdzie oferujemy usługi gminom i starostwom zgodne z naszym profilem - mapy Compass, przewodniki- Bezdroża, znakowanie -COTG PTTK.

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Rentgen
Data: 2004-12-16 22:42:06

"człowiek zostaje szefem BORT-u, (...)organizuje znakomite i dochodowe imprezy, oddział prosperuje
coraz lepiej, ale człowiek do chodzi do wniosku, po co się dzielić..
i odchodzi zakładając własną firmę"

Skoro imprezy sa dochodowe, a oddział prosperuje coraz lepiej, może człowiek zasługuje na podwyżkę?

Przykład z Lublina (rok 1997 albo 1998): pracownica BORTu niezwykle obrotna i zaangażowana, dostawała pensje (niewielką) + prowizje od zysków. BORT owczesnie był w czołówce najpopularniejszych lubelskich biur turystycznych. W kwietniu dowiedzila sie że w tym sezonie bedzie zarabiała tylko "gołą" pensję. W ciagu tygodnia załozyła prywatne biuro. Dziwne, zamarzył jej sie godziwy zarobek? A wczesniej przeciez byla zadowolona.
Mozna miec pretensję, że społecznik pracował za darmo, a nagle domaga sie za to zapłaty. Ale miec pretensje, że ktos zmienia prace? To źle świadczy o pracodawcy - nie potrafi przy sobie utrzymać dobrych pracowników.

Pozdrawiam
Michał

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Ala i Jurek
Data: 2004-12-16 22:45:49

Ciągle mi się coś przypomina. Wystąpiliśmy wspólnie do schronisk (Bezdroża, Compasss)PTTK z ofertą bezpośrednich dostaw po niższych cenach map i przewodników. Zawarliśmy porozumienie o wspólnym liczeniu obrotów przez jednostki PTTK, celem naliczenia korzystnych rabatów (nawiasem mówiąc - zbyt nowatorskie rozwiązanie jak dla większości naszych dzierżawców) COMPASS jest naszym partnerem we wniosku do ZPORR w Małopolsce, którego celem jest pozyskanie środków na inwentaryzację szlaków turystycznych za pomocą GPS z wprowadzeniem na podkłady elektroniczne i ortofotomapy z wizualizacją na stronie internetowej z dużą zawartością wiedzy (km, godziny, GOT, - połączenie z kartoteką internetową Centralnej Biblioteki Górskiej PTTK - w trakcie tworzenia www.cotg.gory.info ). Może wystarczy.

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2004-12-17 08:51:58

Witam!!!

> (...) to coraz bardziej konkurencyjne stają się schroniska prywatne (...)

ROTFL! :-)
Całe dwa... :-)

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2004-12-17 08:56:37

Witam!!!

> prowadziłem zespół programowy poprzedniego Zjazdu
> i ludzie < 26 lat mieli prawo wypowiedzi poza kolejnością
> no i cóż poza hasłem młodzi do władz nic nie powiedzieli....

Zaraz! Edek! To mój tekst!!! ;-)

Jako osoba obecna wtedy na sali i współprowadząca dyskusję - w całości potwierdzam - aż mi było głupio. :-(

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Tomek Dygała
Data: 2004-12-17 09:12:20

Bardzo trafna jest Twoja odpowiedź.
Wszyscy krytykujący to malkontenci, niespełnieni frustraci itd.

Tak, tak...

No a poza tym jest świetnie, więc skoro jest świetnie to po co coś pisać i proponować.

pzdr.
Tomek D

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Basia Z.
Data: 2004-12-17 09:12:28

Całe dwa, ale może być więcej.
Chodzi o to że PTTK nie jest juz monopolistą, jak był.

Prawdziwą konkurencją są położone w dolinach tańsze od schronisk kwatery prywatne.

Ale jest na to pewien sposób.
Tyle że obecnie nie mam czasu pisać. Zdaję sobie sprawę, zę tylko narzekam nie odpowiadając na pytania, więc dziś około 16 (po pracy) postaram sie poprawić i napiszę swoje przemyslenia.

Pozdrowienia.

Basia

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2004-12-17 09:21:57

Witam!!!

> Całe dwa, ale może być więcej.

Może może być. Może nawet jest.
Nie o to chodzi.

Pic polega na tym, że obiekty prywatne nie podlegające żadnej sieci ani certyfikacji są nieprzewidywalne. Właściciel może zamknąć schronisko nie informując nikogo, może mu się odwidzieć i schronisko przekształcić w pensjonat, może nie przyjąć turysty na glebę, może nie dać wrzątku, mimo że "rok temu dał" itp.

Oczywiście nie znaczy to, że prywatnych schronisk ma nie być, albo że są gorsze. Ja widzę tutaj kolejne pole manewru dla PTTK - stworzenie sieci obiektów własnych i afiliowanych. Bowiem przy obecnym stanie finansowym Towarzystwa jedynym sposobem na rozbudowę sieci jest właśnie afiliowanie pod znakiem PTTK obiektów prywatnych. Do czegoś takiego przymierzą się Komisja Akademicka jeżeli chodzi o tanią bazę noclegową.

Wtedy obieky takie jak np. schronisko w Jaśliskach mogłyby ślicznie się wpasować w sieć schronisk PTTK, a jednocześnie dać turystom gwarancje odpowiedniego standardu turystycznego.

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: z.klose
Data: 2004-12-17 09:54:25

Dlaczego takich wiadomości nie ma np. na stronie internetowej? Przecież jest się czym pochwalić, a malkontenci nie mieliby argumentów do narzekania.

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: z.klose
Data: 2004-12-17 10:26:54

Wydaje mi się, że na takich zasadach działały Stacje Turystyczne.

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Basia Z.
Data: 2004-12-17 10:35:18

A tak - i ta idea nie była wcale zła.
Bo dochodząc do takiej stacji wiadomo było czego się można (minimalnie)spodziewać.

Pozdrowienia.

Basia

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Basia Z.
Data: 2004-12-17 11:02:59

Uwaga - b. długie:

Swoje przemyślenia chciałam przekazać w punktach, które wymieniłam już poprzednio. Co moim zdaniem (jako szeregowego, nie funkcyjnego członka PTTK) można usprawnić w działaniu tej organizacji i co można zrobić lepiej.
Piszę o górach, bo na tym się znam.

1. Schroniska
Jak już pisałam PTTK dawno przestało być monopolistą w dziedzinie noclegów w górach. A skoro przestało być monopolistą to musi być konkurencyjne. Może być konkurencyjne na kilka sposobów:
A/ oferowanie tanich noclegów prymitywnych warunkach – tą rolę pełnią np. bazy studenckie. Ale i ta forma się nieco „przeżywa” gdyż w bazach sprzedawanych jest coraz mniej „osobonoclegów”. Mimo wszystko powinna istnieć i nawet być dotowana, bo tutaj wychowują się turyści, którzy potem trafiają do schronisk.
B/ podwyższanie standardu – i tu nie jestem zwolenniczką tego rozwiązania. Gdyż podwyższanie standardu wiążę się z podwyższaniem ceny. Jednak jakiś minimalny standard trzeba w obiektach zachować. W uproszczeniu – wystarczą łazienki na korytarzu ale aby to były ładne i czyste łazienki. Nawet ciepła woda nie musi być cały dzień. Ale jeśli jest napisane że jest od 18.00 do 22.00 to żeby rzeczywiście w tych godzinach była. W schronisku nie powinno być zimno i powinna być możliwość wysuszenia mokrej odzieży. Przepraszam, że piszę o rzeczach oczywistych, ale nie wszystkie schroniska te standardy spełniają. Jestem skłonna zapłacić 18 zł za nocleg, ale wtedy jeśli mogę się wykąpać w cieplej wodzie i wysuszyć ciuchy.
C/ i to uważam za najważniejsze – oferowanie czegoś więcej niż tylko nocleg. Jest w górach kilkanaście schronisk, które walczą o klienta jak mogą. Organizują prelekcje, spotkania miłośników, reklamują się w internecie. Oczywiście wszyscy wiedza które to schroniska – Krawcula, Samotnia, Hala Krupowa, Luboń Wielki i kilka innych. Myślę że te schroniska nie narzekają na brak klientów. Jeśli się mylę – proszę mnie sprostować. W schronisku powinna być dostępna do zakupu literatura krajoznawcza i mapy. Dobrze byłoby aby można było cos na miejscu poczytać o górach.
D/ Popieram to co napisał Łukasz – udzielanie rekomendacji schroniskom i dobrym kwaterom. Jeśli schronisko będzie mogło sobie powiesić na ścianie dyplom „rekomendowane przez PTTK” to powinno dla niego coś znaczyć. Powinno spełniać takie standardy jak napisałam powyżej, a jak się okaże że w schronisku jest brudno, a właściciel nieuprzejmy to się powinno rekomendacje odebrać.

2. Szlaki – na tym się znam tylko jako turysta i pozostawiam to mądrzejszym od siebie (np. Piotrowi) uważam jednak że nadzór nad całością sieci szlaków powinien pozostać koniecznie w rękach PTTK. bo ktoś musi to koordynować. I jeszcze jedno na Słowacji w Górach Tribecz widziałam ślicznie wyznakowane szlaki i tabliczkę kierunkową z napisem „ten szlak sponsorował VKU ‘Harmanec’ – twórca najlepszych map turystycznych”. Może by i u nas postarać się o taki sponsoring ?

3. Wydawnictwa i mapy.
Miałam przyjemność współpracować zarówno z wydawnictwem „Kraj” jak i wydawnictwem „Pascal”. I cóż – wydawnictwo „Pascal” dużo wymaga, niemożliwie ciśnie o terminy, ale i terminowo płaci za tekst. A książka musi się zawsze ukazać przed sezonem letnim. A dla „Kraju” pisze się dla prestiżu ;–>. Terminów też nie trzeba przestrzegać. Przy takim „kapitalistycznym” podejściu – to „Kraj”” niewiele zwojuje. Jednak ja jestem zdania że PTTK nie koniecznie powinno mieć własne wydawnictwo. Powinno jednak dogadać się z innymi wydawnictwami (np. „Bezdroża”, „Rewasz”, „Compass”) i udzielać swojej rekomendacji. Z tego co pisze Jurek sprawy idą w dobrą stronę, ale ja nie miałam o tym pojęcia, chociaż się interesuję wszelkimi wydawnictwami turystycznymi. Dlaczego PTTK się tym nie pochwaliło ?

4. Kompletnie szwankuje w PTTK tzw. „Public relation”, co ja gadam ono w ogóle nie istnieje. Jest w Polsce wydawanych 4–5 magazynów górskich o PTTK można w nich przeczytać tylko wtedy jak Tomek Dygała coś napisze do „npm” z własnej inicjatywy. Czy ktoś z PTTK zainteresował się reklamą w tych czasopismach górskich ? „Gościniec” jest wewnętrznym pismem PTTK i podejrzewam ze nikt go nie czyta. Do naszego oddziału też dociera i ktoś tam go odkłada na półkę. Do mnie w każdym razie dotarł tylko jeden numer. Natomiast nigdzie nie ma żadnej reklamy na zewnątrz. Inne gazety – jak „Na szlaku”, czy „PSK” ledwo wegetują (z przyczyn finansowych). Uważam ze akurat (dla własnej korzyści PTTK) powinny być sponsorowane przez PTTK. Ta sprawa w PTTK kompletnie jest zaniedbana i leży. My w „npm” chętnie wydrukujemy coś o PTTK ale jeśli to będzie ciekawy artykuł, np. fajnie napisane sprawozdanie z jakiejś górskiej wyprawy, a nie nudny opis uroczystości rocznicowych.
Ktoś tutaj pisał „czemu piszecie ze PTTK jest komunistycznym molochem” czy jakoś tak. Ja piszę – nie jest, ale taką ma opinię wśród młodzieży z zewnątrz. Czytam różne listy dyskusyjne w internecie i faktycznie tak jest PTTK ma (na zewnątrz) nieładny obraz, zwłaszcza wśród ludzi młodych. Widzi się PTTK przez pryzmat schronisk, gdzie ktoś nie dostał za darmo wrzątku, przez pryzmat informacji turystycznej, gdzie panienka była kompletnie nie kompetentna. Była niekompetentna w jednym konkretnym biurze. Ale nad biurem był szyld PTTK i odium spada na całe PTTK. Dodam ze na dobrą opinię PTTK nie pracują słowne przepychanki i kłótnie na tutejszym forum. No jest ono postrzegane delikatnie mówiąc jako „stado kłócących się dziadków”. Trzeba bardzo dużo zrobić aby to zmienić. Pewna osoba (Łukasz wie o kim piszę) bardzo wiele złego zrobiła na wszystkich internetowych forach dla postrzegania PTTK.

5. Kluby
Odnoszę wrażenie że silne kluby (jak nie przymierzając mój) doskonale sobie radzą bez PTTK. U mnie w klubie tylko połowa członków płaci składki PTTK (klubowe płacą wszyscy, bo inaczej są skreślani). Ludzie się pytają „a na co mi to ?”. Trzeba koniecznie zrobić coś co właśnie te osoby (aktywne w turystyce i chcące zrobić coś dla innych, bo w końcu działają w kadrowym klubie) zachęcić do PTTK. Jeśli oczywiście PTTK na tych ludziach (w tym wypadku przewodnikach górskich) zależy.
A jeśli chodzi o kluby słabsze – tez powinny istnieć, ale powinny mieć silniejsze wsparcie ze swoich oddziałów.
Nie może być tak jak nie przymierzając we Wrocławiu o czym tu już sporo pisano, ze oddział sam zwalcza swoje kluby, bo się ludzie pokłócili. Nie ma wg mnie dobrego sposobu na zbyt wygórowane ludzkie ambicje. Ale sprawy pomiędzy ludźmi, jeśli nie da się inaczej powinien rozstrzygnąć – szybko i sprawnie niezawisły sąd. Szybko i sprawnie – to jest podstawa.

6. Jak przyciągnąć osoby aktywne turystycznie – moim zdaniem pomysł podany tutaj przez Łukasza – podwyższenia składki ale za to oferowania czegoś (dla mnie np.) bardzo atrakcyjnego – konkretnie górskich ubezpieczeń turystycznych jest bardzo dobry, wręcz doskonały. Ja razem z całą rodziną (wszyscy aktywnie uprawiający turystykę górską, rowerową, kajakową, na 4 osoby trójka przewodników górskich) na pewno wykupiłabym znaczki PTTK po tej cenie, bo mi się to po prostu zwyczajnie opłaca. Tylko jeśli ktoś już rozmawia na ten temat z towarzystwami ubezpieczeniowymi chciałabym zwrócić uwagę aby brane tez było pod uwagę OC dla kadry PTTK, a zwykłe NW i KL dla wszystkich na całym świecie. Coś jak karta Euro26 ale z dodatkową opcją OC. Przypuszczam ze jeśli zaistnieje taka możliwość to 100 % moich kolegów z SKPG wstąpi, lub reaktywuje się w PTTK, bo to się im będzie zwyczajnie opłacało.

To chyba wszystko, przepraszam za taki długi post.

Pozdrowienia.

Basia

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: edek
Data: 2004-12-17 13:11:25

Dzień jak codzień
to co poniżej bez związku do wcześniejszego.....

Co myślicie o tym:
(nie wiem czy całe "wejdzie....")
ale poniewaz z roboty to odezwe sie pozniej
Edek
I. Ubezpieczenia Następstw Nieszczęśliwych Wypadków dla członków PTTK (posiadaczy ważnej legitymacji członkowskiej)
II. Gwarancje ubezpieczeniowe i umowy ubezpieczenia na rzecz klientów wymagane na mocy ustawy o usługach turystycznych
III. Ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej stowarzyszenia oraz osób działających w jego imieniu

Program zawiera rozwiązania, które pozwalają na skuteczne zarządzanie ubezpieczeniami w państwa organizacji.
W procesie tworzenia programu uwzględniano Państwa uwagi, a wyniki naszej pracy przedstawiane były do oceny.

Wszystkie opisane warunki programu ubezpieczeń dla PTTK mogą obowiązywać jedynie w postaci kompleksowej. Nie istnieje możliwość wybrania pojedynczego składnika oferty.

I. UBEZPIECZENIA NASTĘPSTW NIESZCZĘŚLIWYCH WYPADKÓW DLA CZŁONKÓW PTTK (POSIADACZY WAŻNEJ LEGITYMACJI CZŁONKOWSKIEJ)

Ubezpieczenie, w swoim założeniu, obejmie członków PTTK, którzy w danym roku opłacili składkę członkowską. Płatnikiem składki będzie ZG PTTK.

1. Czas ochrony
1.1 W czasie uprawiania turystyki aktywnej
1.2 Okres ubezpieczenia trwa 1 rok, pod warunkiem opłacenia składki członkowskiej.

2. Suma ubezpieczenia w odniesieniu do każdego członka PTTK
2.1 10 000 PLN

3. Zakres i przedmiot ubezpieczenia
3.1 Ubezpieczyciel udziela ochrony ubezpieczeniowej w przypadku zajścia nieszczęśliwych wypadków, które powstały w okresie objętym ochroną ubezpieczeniową.
3.2 Świadczenia wypłacane są na wypadek:
3.2.1 Trwałego uszczerbku na zdrowiu:
3.2.1.1 w przypadku 100% uszczerbku na zdrowiu - 100% sumy ubezpieczenia określonej w umowie
3.2.1.2 w przypadku częściowego uszczerbku - procent sumy ubezpieczenia określonej w umowie odpowiadający procentowi uszczerbku na zdrowiu
3.2.2 Śmierci w wyniku nieszczęśliwego wypadku - 50% sumy ubezpieczenia określonej w umowie.
3.2.2.1 Świadczenie wypłacane jest, jeżeli śmierć nastąpiła w okresie 2 lat od daty wypadku

Korzyści:
1. W programie udało się odstąpić od ograniczenia wieku Ubezpieczonych do 65 lat, rozwiązanie stosowane na rynku tylko w wyjątkowych przypadkach
2. W umowie zrezygnowano z kilku stosowanych powszechnie wyłączeń z zakresu ochrony ubezpieczeniowej
3. Składka wynosi 3,20 PLN w odniesieniu do jednego członka PTTK

Do niniejszego pisma dołączono Ogólne Warunki Ubezpieczenia przystosowane do potrzeb PTTK.

II. GWARANCJE UBEZPIECZENIOWE I UMOWY UBEZPIECZENIA NA RZECZ KLIENTÓW WYMAGANE NA MOCY USTAWY O USŁUGACH TURYSTYCZNYCH.

Ubezpieczenie skierowane jest do wszystkich jednostek PTTK, które prowadzą działalność polegającą na organizowaniu imprez turystycznych oraz pośredniczeniu na zlecenie klientów w zawieraniu umów o świadczenie usług turystycznych.

1. Czas ochrony
1.1 Ochrona ubezpieczeniowa obowiązuje przez 1 rok.

2. Suma gwarancyjna w odniesieniu do każdego podmiotu
2.1 Suma gwarancyjna ustalana będzie indywidualnie dla każdego podmiotu, tak żeby zostały spełnione wymogi rozporządzeń.

3. Zakres i przedmiot ubezpieczenia
3.1 Zgodnie z wymogami rozporządzeń
4. Umowa ubezpieczenia i procedury dystrybucji
4.1 Stworzenie ankiety
4.1.1 Ankieta stworzona w celu określenia właściwych sum gwarancyjnych dla każdego z podmiotów oraz właściwego poziomu zabezpieczenia udzielonego przez ZG PTTK
4.2 Rozesłanie uproszczonej ankiety do podmiotów zainteresowanych zawarciem ubezpieczenia/gwarancji
4.3 Zebranie odpowiedzi
4.4 Zawarcie porozumienia między PTTK a Ubezpieczycielem
4.5 Zaakceptowane przez ZG PTTK jednostki organizacyjne stowarzyszenia mają prawo zawarcia ubezpieczenia/gwarancji po otrzymaniu rekomendacji od ZG PTTK. Rekomendacja udzielana jest na podstawie dokumentów przekazanych przez podmiot do ZG PTTK.
4.6 Na mocy porozumienia określona zostaje treść ubezpieczenia/gwarancji, tak by odpowiadała wymaganiom wojewodów, opłata oraz sposób składania zabezpieczeń.
4.7 Opłata za wystawienie gwarancji/ubezpieczenia określona jest ryczałtowo.
4.8 Opłata wpłacana jest przez podmiot ubiegający się o ubezpieczenie/gwarancję na konto Ubezpieczyciela.
4.9 Zabezpieczenie składane jest w postaci weksla.
4.10 Zabezpieczenie składane jest przez ZG PTTK.
4.11 Ubezpieczyciel wystawia ubezpieczenie/gwarancje i przesyła do zainteresowanego podmiotu.

Korzyści:
1. Bardzo dogodnym rozwiązaniem dla PTTK jest wprowadzenie ryczałtowej opłaty w odniesieniu do jednego podmiotu
2. Stworzenie jasnych i przejrzystych procedur zawierania ubezpieczeń/gwarancji
3. BBU „Maxima Fides” zobowiązuje się do monitorowania i wspomagania procesu zawarcia porozumienia i realizacji zadań określonych we wspólnie ustalonych procedurach
4. Składka ryczałtowa w wysokości około 100 Euro dla jednego podmiotu

III. UBEZPIECZENIE ODPOWIEDZIALNOŚCI CYWILNEJ STOWARZYSZENIA ORAZ OSÓB DZIAŁAJĄCYCH W JEGO IMIENIU.

Ubezpieczenie obejmuje ochroną wszystkie jednostki PTTK oraz osoby działające w imieniu stowarzyszenia. Celem zawarcia ubezpieczenia jest stworzenie zabezpieczenia na wypadek powstania ewentualnych roszczeń.

1. Czas ochrony
1.1 Ochrona ubezpieczeniowa obowiązuje przez 1 rok.

2. Suma gwarancyjna
2.1 Suma gwarancyjna:
2.1.1 500 000 PLN na jedno zdarzenie
2.1.2 1 000 000 PLN na wszystkie zdarzenia

2.2 Wprowadzono następujące podlimity odpowiedzialności:
2.2.1 Odpowiedzialność za szkody w pojazdach wynikające z tytułu prowadzenia działalności hotelarskiej
2.2.1.1 5 000 PLN na jedno zdarzenie
2.2.1.2 20 000 PLN na wszystkie zdarzenia
2.2.2 Odpowiedzialność za szkody w rzeczach wniesionych do hotelu wynikająca z tytułu prowadzenia działalności hotelarskiej
2.2.2.1 5 000 PLN na jedno zdarzenie
2.2.2.2 20 000 PLN na wszystkie zdarzenia
2.2.3 Odpowiedzialność z tytułu prowadzenia działalności gastronomicznej
2.2.3.1 5 000 PLN na jedno zdarzenie
2.2.3.2 20 000 PLN na wszystkie zdarzenia
2.2.4 Odpowiedzialności cywilna pracodawcy za następstwa wypadków przy pracy
2.2.4.1 200 000 PLN na jedno i wszystkie zdarzenia
Świadczenia wypłacone na podstawie Ustawy z 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych”

3. Zakres i przedmiot ubezpieczenia
3.1 Przedmiotem ubezpieczenia jest odpowiedzialność cywilna stowarzyszenia oraz osób działających w jego imieniu za szkody na osobie lub w mieniu wyrządzone osobom trzecim w związku z prowadzeniem działalności gospodarczej, użytkowaniem mienia, w szczególności prowadzeniem działalności statutowej.
3.2 Klauzule rozszerzające zakres ubezpieczenia:
3.2.1 Klauzula OC najemcy dotycząca ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej z tytułu szkód w nieruchomościach będących własnością osób trzecich
3.2.2 Klauzula dotycząca szkód spowodowanych przez produkt gastronomiczny
3.2.3 Klauzula dotycząca ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej pracodawcy za następstwa wypadków przy pracy
3.2.4 Klauzula włączająca odpowiedzialność za szkody wynikające z prowadzenia działalności hotelarskiej
3.2.5 Klauzula włączająca odpowiedzialność za szkody w mieniu przechowywanym, kontrolowanych lub chronionym przez Ubezpieczającego

Korzyści:
1. Szeroki zakres ochrony ubezpieczeniowej
2. Dostosowanie umowy do wymogów PTTK
3. Zastosowanie dodatkowych klauzul ochronnych
4. Bardzo korzystna składka ubezpieczeniowa w wysokości 26 500 PLN

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Basia Z.
Data: 2004-12-17 13:20:45

A KL w czasie indywidualnych turystycznych wyjazdów zagranicznych ?
(takie ubezpieczenie oferuje DAV).

Pozdrowienia.

Basia

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2004-12-17 13:18:00

>Komu jeszcze w tym kraju chce się robić coś za darmo?

Podobno każdy sądzi podług siebie.

>Co to jest twoim zdaniem „etatowość”?

Chyba nie czytałeś zbyt uważnie całego wątku. Powyżej jest jednoznaczna odpowiedź, o czym dyskutujemy. Żeby usankcjonować Twoje lenistwo: "etatowość" to wieloletnie pełnienie tej samej fukcji i tworzenie warunków, żeby przypadkiem ktoś inny się o tą funkcję nie ubiegał.

>To faktycznie pachnie komuną.

Polowanko na czarownice? Przydało by się trochę rozumku.

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2004-12-17 13:26:28

2. Szlaki ... w Górach Tribecz widziałam ślicznie wyznakowane szlaki i tabliczkę ... ten szlak sponsorował ... Może by i u nas postarać się o taki sponsoring ?

Proponowałem szukanie sponsorów już ładne kilka lat temu, ale nasza wierchuszka znakarska okazała się zupełnie odporna na tego typu działania. Wygodnie jest wziąć jakiś ochłap z Ministerstwa Gospodarki i rozliczyć go, a potem biadolić, że niewiele się dzieje. Ciągle dominuje urzędnicze myślenie na poziomie odfajkowania pozycji w sprawozdaniu.

>U mnie w klubie tylko połowa członków płaci składki PTTK (klubowe płacą wszyscy, bo inaczej są skreślani).

No właśnie. Jak można należeć do Klubu PTTK, nie będąc członkiem PTTK? Jak porządkować coś poza klubem, jak klub sam toleruje różne nieprawidłowości. Może by tak zacząć porządki od siebie?

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Basia Z.
Data: 2004-12-17 13:39:24

Widzisz - nam zalezy na tych ludziach i nie wyrzucimy ich z klubu tylko za to ze nie płacą składek PTTK. Poza tym sa aktywni, mnóstwo rzeczy organizują, płacą składki klubowe.

Nie mają prawa głosu na zebraniach Oddzialu PTTK.

A czasem się zdarzy ze ktoś zapłaci składkę w połowie roku, lub pod koniec.

Pozdrowienia.

Basia

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Jacek Potocki
Data: 2004-12-18 08:15:08

> prowadziłem zespół programowy poprzedniego Zjazdu
i ludzie < 26 lat mieli prawo wypowiedzi poza kolejnością
no i cóż poza hasłem młodzi do władz nic nie powiedzieli.... <

Edku,

zamierzam się zmierzyć z Twoimi pytaniami (ale to zbyt poważna sprawa, żeby to robić "na kolanie" i pisać co ślina na język przyniesie) i mam nadzieję, że się niebawem odezwę (choć taki młody już nie jestem - w każdym razie 26 lat skończyłem już dość dawno).
Teraz pozwolę sobie skomentować Twoją wypowiedź o braku propozycji ze strony "młodych". Ja się temu specjalnie nie dziwię, ani nie mam do nich pretensji. Bo czym innym jest działalność w kole, czym innym w Oddziale, czym innym wreszcie na szczeblu ogólnopolskim (a jeżeli to co piszę nie jest prawdą, to znaczy, że coś w PTTK-u nie gra :-) ). Odnoszę wrażenie, że problemem jest nie tyle "brak młodych we władzach", co raczej ograniczone możliwości włączenia się nowych osób w działania na szczeblu ogólnopolskim. Ja tok myślenia tych "młodych" odczytuję w ten sposób - dopuśćcie nas do Zarządu, przekonamy się jak ZG działa i jakie są warunki do działania, wtedy zaproponujemy coś nowego. I wcale się temu tokowi myślenia nie dziwię. Bo trudno coś konkretnego proponować, nie znając uwarunkowań działalności ZG (skutki widać choćby w konwersacjach z Jurkiem - ktoś coś krytykuje, po czym Jurek dopiero tłumaczy różne sprawy, o których szersze grono działaczy nie ma pojęcia).
Ale można do sprawy podejść inaczej - zastanowić się nad tym jak umożliwić włączenie się w działania Towarzystwa na szczeblu ogólnokrajowym osób nie będących członkami żadnych władz (nota bene nie raz słyszałem narzekania, że strasznie mało jest którzy chcą coś robić).

pozdrawiam

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Zbyszek Wygoda
Data: 2004-12-18 08:34:53

W wielu sprawach muszę się tu z Basią zgodzić

1. Schroniska
Znakomitej większości prawdziwych turystów górskich nie zależy na podwyższaniu standardów obiektów schroniskowych (patrz: schroniska górskie przebudowane na hotele PTTK, jak np. teraz wygląda m.in. przez tego typu inwestycje (poza kolejką) szczyt Jaworzyny Krynickiej - rozpacz). Turyści oczekują raczej zapewnienia minimum godziwego standardu - czystych pokoi, schludnej jadalni i miłej obsługi - to wystarczy. A jeżeli komuś zależy na apartamencie na górskich szczytach, to niech sobie sam zainwestuje i wybuduje. Uważam również, że dodatkowa rekomendacja PTTK w postaci jakiegoś dyplomu (a może ISO 9001 :-)) jest również wskazana, skoro okazuje się, że samo logo na obiekcie często nie jest już wystarczającą rekomendacją jakości.

2. Wydawnictwo PTTK "Kraj"
Tu się troszkę z Basią nie zgadzam, uważam, że własne wydawnictwo może być pożyteczne dla Towarzystwa, należy sobie tylko postawić pytanie o formułę jego działania w aktualnej sytuacji rynkowej. Może wymaga ona jakiejś korekty. Na tym akurat się nie znam, nie będę więc się tu popisywał.

3. Składki
Tu nie ma dyskusji - jednym z warunków członkowstwa jest ich regularne uiszczanie. Przecież bieżąca działalność Towarzystwa musi się opierać na finansach, a te skądś trzeba brać. Nie należy jednak robić wstrętów "synom marnotrawnym", którzy przestali płacić, a później się opamiętali i chcą opłacić zaległości. Jeżeli pragną uregulować swoje zobowiązania i być nadal członkiem PTTK, to należy im to bez przeszkód umożliwić, a nie rzucać kłody pod nogi, jak to się nierzadko dzieje, o czym na tym forum już mieliśmy okazję się przekonać.

4. Ubezpieczenia - idea dobra, byle nadal właściwie realizowana.

W sumie (i tu bardziej do Edka) - większość z nas piszących tutaj stałych członków forum nie deprecjonuje wartości PTTK. Jeżeli ktoś pisze o przeszłości "komunistycznej", to, rzecz jasna, przegina, chociaż ślad racji w tym stwierdzeniu jest (przecież PTTK powstało niejako, sorry, z przymusu). Ale nie to jest teraz ważne i nie powinno się do tego wracać. Przez dziesiątki lat PTTK zrobiło dla polskiej turystyki wiele dobrego, tak naprawdę kłopoty zaczęły się z chwilą nastania gospodarki wolnorynkowej, z czego niektórzy postanowili skorzystać. I tu właśnie, jak ja to na podstawie forum widzę, rodzi się najwięcej zastrzeżeń. Wielu członków PTTK wyżej usytuowanych (albo i nie-członków, jak się okazuje) robi w PTTK karierę, traktując oddziały, BORT-y itd. jako swoje udzielne folwarki. Przepraszam, ale na to zgody NIE BĘDZIE i takie osoby MUSZĄ być piętnowane. A to się niestety nie dzieje. Do dzisiaj nie otrzymałem odpowiedzi na moje pismo do Komisji Przewodnickiej z prośbą o zajęcie stanowiska w "sprawie wrocławskiej". I co? I jaki obraz PTTK się na podstawie tego wyłania? Obraz nędzy, szlamu, podobny do tego, co się w naszej polityce wyprawia.

Wybacz, Edku, piszesz o tym, ile to PTTK zrobiło. I dobrze, masz świętą rację. Ale pamiętaj - łyżka dziegciu zepsuje beczkę miodu. A tu tego dziegciu jest zdecydowanie za dużo i nie widać jakoś woli, chęci, a może i możliwości (!) do jego wyłowienia.
Zwróc uwagę, że głównie o to mają pretensje uczestnicy tego forum.

Pozdrawiam
Zbyszek

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Amotolek
Data: 2004-12-18 09:54:11

W sprawach certyfikacji systemów zarządzania na zgodność z normami ISO jestem gotowy udzielić wszelkiej pomocy, jako poniekąd czynny specjalista i audytor systemów jakościowych i środowiskowych. Ponieważ to jedna z moich specjalności, wiec jestem zdecydowanie za tym co napisałeś o ISO dla PTTK!
Odnośnie beczki dziegciu przyprawionej miodem, to również zgadzam się z Tobą, ale tylko czesciowo. Na słodkim miodzie, który stanowią pasjonaci turystyki i krajoznawstwa pojawiła sie skorupa dziegciu w postaci różnego typu karierowczów (jak to zgrabnie opisałeś) "pracusiów" - (zwracam tu uwagę na cudzysłów zeby sie Łukasz znowu nie obrażał!) i przez to jest tak jak jest: http://forum-pttk.pl/index.php?co=wiadomosc&id=13442
I do kogo można mieć tu pretensje?
No tylko do samych siebie, że gromkim jednym głosem nie wołaliśmy dotychczas o tym, jakie to hocki i skandale odchodzą pod naszym okiem! Z boku spokojnie i cichutko patrzylismy na to wierzac , że "władza pochodzi od Boga" i że to nie nasza sprawa, tylko hipotetycznej "góry". Dzialo się tak (i dalej dzieje!), bo albo nie ma procedur tzw społecznej kontroli, albo nie sa one wykonywane!
Dlatego nadzorowany system zarzadzania, popularnie zwany ISO, byłby również, być moźe, pomocą narzedziem i gwarantem aby sciagnąć ten wstrętny dziegeć z beczki z miodem jakim stanowią ludzie od lat bezinteresownie oddani Towarzystwu!
Tzreba przy okazji też nie zapomnieć, że certyfikacja nie mało kosztuje i pracy i pieniedzy. Ale mamy świetnych ekonomistów, którzy nan to zgrabnie wyliczą , czy NAM to sie opłaca! :-)
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: z.klose
Data: 2004-12-18 19:29:58

Zdejm te ciemne okulary.
Świat jest piękny, a PTTK jeszcze ładniejsze.
Tylko się nie rozchoruj ze złości, kiedy ci powiem, że prezesem oddziału jestem od 20 lat bo nikt inny nie chce tego robić. Łatwiej jest wymądrzać się z tłumu, a trudniej odpowiadać i realizować twórcze pomysły członków. Oddział jest potrzebny to jest oczywiste dla wszystkich, ale kto ma nim zawiadywać? To też jest oczywiste – „Ty to robisz najlepiej więc rób to dalej”. I mają z głowy. A mnie jest szkoda zaprzepaścić to co oddział osiągnęł. Można go zlikwidować, połączyć z innym, jak nikt nie chce mu przewodzić. Ale czy to jest dobre rozwiązanie?

Temat: Re: ważne (?) pytania
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2004-12-18 19:52:12

>Świat jest piękny, a PTTK jeszcze ładniejsze.

To fakt, tylko Twoja wypowiedź ma się nijak do poprzedniej. Twierdzisz, ze nikt nie pracuje społecznie, a od 20 lat jesteś prezesem. Gdzie tu sens, gdzie logika? Czyżbyś się uważał za jakiś wyjątek?

>Tylko się nie rozchoruj ze złości, ..

Wytłumacz, co miałeś na myśli? Wydaje Ci się, że Ci zazdroszczę?

>Można go zlikwidować, połączyć z innym, jak nikt nie chce mu przewodzić. Ale czy to jest dobre rozwiązanie?

Miałem trochę niższą funkcję też przez ponad 20 lat i zrezygmowałem, jak się zorientowałem, że zostałem takim "etatowcem". Jak nie ma chętnych do jakiejś pracy, to widocznie ta praca nie jest taka potrzebna.

>Zdejm te ciemne okulary.

Zdjąłem już kilka lat temu. faktycznie świat jest piękny bez prezesów-męczenników.

Pozdrowienia dla trzeźwo myślących

Piotr