Tematyka ogólna
góry
wszystkich wiadomości w wątku: 5
data najnowszej wiadomości: 2003-01-31
Temat: góry
Autor: ~IWA
Data: 2003-01-25 14:50:45
Moim problemem jest brak towarzystwa na wyjazdy w góry.
Mało młodych ludzi chce jeżdzić a jeśli w grą wchodzi wysiłek to już napewno nie chcą jechać.
Myślę że to nie tylko mój problem.
Wiem wiem są kluby, itp. ale tak należą ludzie już jakoś ze sobą zgrani, zżyci i trudno jest nowej osobie się do nich przyłączyć.
Wiem co mówię.
Mało młodych ludzi chce jeżdzić a jeśli w grą wchodzi wysiłek to już napewno nie chcą jechać.
Myślę że to nie tylko mój problem.
Wiem wiem są kluby, itp. ale tak należą ludzie już jakoś ze sobą zgrani, zżyci i trudno jest nowej osobie się do nich przyłączyć.
Wiem co mówię.
Temat: Re: góry
Autor: ~Adalbertus
Data: 2003-01-26 10:10:24
"mało młodych ludzi..." - piszesz tak jakbyś miała ze 100 lat
i była strasznie zniechęcona i zmęczona życiem 
Rzeczywiście jest wiele osób "pozytywnie zakręconych" górami tzw. singli. Znam dużo takich przykładów, ale jeszcze więcej takich, w których owe single wkońcu znalazły towarzystwo
Przykłady... Swego czasu (liceum), jak nie mogłem nikogo wyciągnąć w góry, to poprostu jechałem - zawsze, za każdym razem spotykałem jakąś ekipę (szczególnie na noclegach) i dołączałem się
A np mam znajomych, którzy poszli do oddziału PTTK w swoim mieście i zapytali się o grono "górali".
Kwestia integracji to już inna sprawa...zdarzają się środowiska zamknięte...też to wiem z autopsji
Recepty na to nie ma...


Rzeczywiście jest wiele osób "pozytywnie zakręconych" górami tzw. singli. Znam dużo takich przykładów, ale jeszcze więcej takich, w których owe single wkońcu znalazły towarzystwo

Przykłady... Swego czasu (liceum), jak nie mogłem nikogo wyciągnąć w góry, to poprostu jechałem - zawsze, za każdym razem spotykałem jakąś ekipę (szczególnie na noclegach) i dołączałem się

Kwestia integracji to już inna sprawa...zdarzają się środowiska zamknięte...też to wiem z autopsji

Temat: Re: góry
Autor: ~IWA
Data: 2003-01-26 15:51:01
Zgadzam się z Tobą ale nie każdy może chechać w góry sam i na szlaku się do kogoś dołączyć. Mnie np. rodzice nigdy nie puściliby samej w góry
Temat: Re: góry
Autor: Basia Z.
Data: 2003-01-27 07:49:54
Z jakiego miasta jesteś ?
Może coś doradzimy.
Pozdrowienia.
Basia
Może coś doradzimy.
Pozdrowienia.
Basia
Temat: Re: góry
Autor: ~Łukasz
Data: 2003-01-31 10:48:36
Ja chodzę w góry w towarzystwie syna oraz mojej dziewczyny. Czasami wolałbym chidzić sam.
Problemem może być wzrost cen w schroniskach i na szlakach.
Problemem może być wzrost cen w schroniskach i na szlakach.