Przyszłość PTTK
Sądy koleżeńskie
wszystkich wiadomości w wątku: 20
data najnowszej wiadomości: 2004-11-26
Temat: Sądy koleżeńskie
Autor: ~Łukasz
Data: 2004-11-05 17:04:13
W jaki sposób są przestrzegane wyroki sądu koleżeńskiego skoro czytając wypowiedzi na forum osoby które zostały usunięte z PTTK dalej działają np. w innych oddziałach. Jak mi wiadomy takie osoby są pozbawione wszelkich uprawnień. Nie jestem członkiem PTTK ale nie mogę zrozumieć że jeden oddział PTTK pozbawia daną osobę członkostwa a drugi go przyjmuje. Czy sąd koleżeński ZG w tej sprawie nie ma nic do powiedzenia?
Temat: Re: Sądy koleżeńskie
Autor: Krzyś
Data: 2004-11-05 17:48:20
NO niewiem czy odnosisz to do naszego piekiełka, ale jesli tak to cała historia odbywa sie w jednym i tym samym oddziale.
Temat: Re: Sądy koleżeńskie
Autor: Dudi
Data: 2004-11-05 19:08:31
historia jest stosunkowo prosta choc budzaca duzo watpliwosci:
- Krystyn Ch. zostal prawomocnym wyrokiem Glownego Sadu Kolezenskiego wykluczony z szeregow PTTK
- na ostatnim Zjezdzie PTTK pan K.Ch. mial zostac przywrocony w prawach czlonka PTTK (tzw. uchwala abolicyjna) z tego co czytalem byly we wniosku rozne frazesy z cyklu "kara odniosla juz skutek..." "zasluzony dzialacz..."
- w kregach zblizonych do ZG twierdzono ze uchwala zostala przez Zjazd przeglosowana
- w dostepnych mi materialach zjazdowych nigdzie nie ma wzmianki o tym ze uchwala byla glosowana i przyjeta przez Zjazd
- stad otwartym prytaniem jest czy K.Ch. jest nadal czlonkiem PTTK
wystosowalem kilka tygodni temu pismo w tej sprawie do ZG i czekam z niecierpliwoscia na odpowiedz - oczywiscie jak je otrzymam nie omieszkam napisac o tym na forum
Dudi
- Krystyn Ch. zostal prawomocnym wyrokiem Glownego Sadu Kolezenskiego wykluczony z szeregow PTTK
- na ostatnim Zjezdzie PTTK pan K.Ch. mial zostac przywrocony w prawach czlonka PTTK (tzw. uchwala abolicyjna) z tego co czytalem byly we wniosku rozne frazesy z cyklu "kara odniosla juz skutek..." "zasluzony dzialacz..."
- w kregach zblizonych do ZG twierdzono ze uchwala zostala przez Zjazd przeglosowana
- w dostepnych mi materialach zjazdowych nigdzie nie ma wzmianki o tym ze uchwala byla glosowana i przyjeta przez Zjazd
- stad otwartym prytaniem jest czy K.Ch. jest nadal czlonkiem PTTK
wystosowalem kilka tygodni temu pismo w tej sprawie do ZG i czekam z niecierpliwoscia na odpowiedz - oczywiscie jak je otrzymam nie omieszkam napisac o tym na forum
Dudi
Szkolenia w PTTK http://szkolenia.om.pttk.pl
Egzaminy państwowe na przewodników turystycznych http://szkolenia.om.pttk.pl/panstwowe.php
Egzaminy państwowe na przewodników turystycznych http://szkolenia.om.pttk.pl/panstwowe.php
Temat: Re: Sądy koleżeńskie
Autor: ~Łukasz
Data: 2004-11-06 13:33:29
Bardzo dziękuję za odpowiedz ale nie tylko chodziło mi o to piekiełko, takich piekiełek jest więcej np. w woj. lubuskim to w tym woj. przechodzi się z oddziału do oddziału. Pomimo że nie jestem członkiem PTTK to bardzo interesuję się turystyką i stąd moje zainteresowania.
Stawiam ponownie pytanie czy Zarząd Główny PTTK naprawdę niewie o podjętych decyzjach przez sądy koleżeńskie przecież deklaracje wstąpienia do PTTK znajdują się w Zarządzie Głównym i proszę nie opowiadać bajek że jest to sprawa wewnętrzna danego oddziału PTTK skoro wszystkie dokumenty sądu zostają przesyłane do Zarządu Główneg.Skoro tak się dziej to dobrze że nie wstopiłem do PTTK tylko uprawiam turystykę indywidualnie. Jak może osoba skazana przez sąd koleżeński prowadzić jakąkolwiek działalnośc w PTTK skoro z tej organizacji została usunięta. Myślę że wreszcie się ktoś zainteresuje i zrobi weryfikację członków PTTK.
Stawiam ponownie pytanie czy Zarząd Główny PTTK naprawdę niewie o podjętych decyzjach przez sądy koleżeńskie przecież deklaracje wstąpienia do PTTK znajdują się w Zarządzie Głównym i proszę nie opowiadać bajek że jest to sprawa wewnętrzna danego oddziału PTTK skoro wszystkie dokumenty sądu zostają przesyłane do Zarządu Główneg.Skoro tak się dziej to dobrze że nie wstopiłem do PTTK tylko uprawiam turystykę indywidualnie. Jak może osoba skazana przez sąd koleżeński prowadzić jakąkolwiek działalnośc w PTTK skoro z tej organizacji została usunięta. Myślę że wreszcie się ktoś zainteresuje i zrobi weryfikację członków PTTK.
Temat: Re: Sądy koleżeńskie
Autor: Krzyś
Data: 2004-11-06 14:45:09
Pewnie koledzy pomogli
Temat: Re: Sądy koleżeńskie
Autor: ~Grażyna
Data: 2004-11-08 09:20:35
A czy musza być Sądy Koleżeńskie. Kto to wymyślił? Wystarczy tylko Komisja Rewizyjna.
Temat: Re: Sądy koleżeńskie
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2004-11-08 15:07:51
Jak mam rozumieć to pytanie? Kto wymyślił sądy? Jest to jedna z najstarszych instytucji na świecie.
Sądy Koleżeńskie działają tam, gdzie trzeba ocenić, czy nie zawiedziono czyjegoś zaufania i czy nie postąpiono nieetycznie. Tego nie oceni sąd państwowy. Ale jeżeli ogranizacja taka jak PTTK takie sądy powołuje, to powinna egzekwować ich wyroki. Inaczej Towarzystwo się ośmiesza, a na naszym Forum co i rusz czytam, że kolejny wyrok takiego sądu nie jest egzekwowany. Nie należy się zastanawiać, po co jest Sąd Koleżeński, ale po co jest takie Towarzystwo, które sobie bimba z własnych sądów.
A Komisja Rewizyjna jest do patrzenia działaczom na ręce, czy działają zgodnie z prawem, zwłaszcza w sprawach finansowych. To zupełnie co innego.
Piotr
Sądy Koleżeńskie działają tam, gdzie trzeba ocenić, czy nie zawiedziono czyjegoś zaufania i czy nie postąpiono nieetycznie. Tego nie oceni sąd państwowy. Ale jeżeli ogranizacja taka jak PTTK takie sądy powołuje, to powinna egzekwować ich wyroki. Inaczej Towarzystwo się ośmiesza, a na naszym Forum co i rusz czytam, że kolejny wyrok takiego sądu nie jest egzekwowany. Nie należy się zastanawiać, po co jest Sąd Koleżeński, ale po co jest takie Towarzystwo, które sobie bimba z własnych sądów.
A Komisja Rewizyjna jest do patrzenia działaczom na ręce, czy działają zgodnie z prawem, zwłaszcza w sprawach finansowych. To zupełnie co innego.
Piotr
Temat: Re: Sądy koleżeńskie
Autor: Amotolek
Data: 2004-11-08 21:53:58
Brawo Piotrze! Toż to złote słowa: -
"Sądy Koleżeńskie działają tam, gdzie trzeba ocenić, czy nie zawiedziono czyjegoś zaufania i czy nie postąpiono nieetycznie." A tym czasem to guzik prawda!
Sady Koleżeńskie w PTTK, poczynając od głowy czyli GSK maja w wielkim poważaniu zgłoszone Im sprawy braku etyki itd. Taka jest prawda. Mam na to dowody w postaci znanych mi kilkunastu spraw ciagnących się przez ponad 5 lat o naruszenie etyki, spisek, koterię itd. I pewnie na kolejnym Zjeżdzie Krajowym bedzie się proponować kolejną "amnestię" dla tych "pracusiów" ryjacych jak krety pod innymi Kolegami. Tak to wyglada w praktyce. Ja straciłem już nadzieję, że może się to w naszym Towarzystwie kiedyś zmienić!
"Sądy Koleżeńskie działają tam, gdzie trzeba ocenić, czy nie zawiedziono czyjegoś zaufania i czy nie postąpiono nieetycznie." A tym czasem to guzik prawda!
Sady Koleżeńskie w PTTK, poczynając od głowy czyli GSK maja w wielkim poważaniu zgłoszone Im sprawy braku etyki itd. Taka jest prawda. Mam na to dowody w postaci znanych mi kilkunastu spraw ciagnących się przez ponad 5 lat o naruszenie etyki, spisek, koterię itd. I pewnie na kolejnym Zjeżdzie Krajowym bedzie się proponować kolejną "amnestię" dla tych "pracusiów" ryjacych jak krety pod innymi Kolegami. Tak to wyglada w praktyce. Ja straciłem już nadzieję, że może się to w naszym Towarzystwie kiedyś zmienić!
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć
Temat: Re: Sądy koleżeńskie
Autor: Dudi
Data: 2004-11-08 22:07:53
Drogi Antoni,
(jesli oczywiscie tak moge sie zwracac)
a moze najwyzszy czas wziac rzeczywiscie sprawy w swoje i tylko swoje rece.
Jesli jak mowisz masz dokumentacje nie zalatwienia przez GSK lub GKR od lat wielu spraw to moze trzeba je upublicznic (chocby przez Internet) i zaczac dochodzic swoich praw czlonka stowarzyszenia w sadach powszechnych (jakos ostatnio jest bardzo dobra atmosfera do tego w NSA) - mam wrazenie po licznych nerwowych dzialaniach "zasluzonych" ze to co najbardziej ich boli to jawnosc dzialania - szczesciem czasy sie na tyle zmienily ze nie mozna juz trzymac tego typu spraw w zupelnej tajemnicy...
Dudi
(jesli oczywiscie tak moge sie zwracac)
a moze najwyzszy czas wziac rzeczywiscie sprawy w swoje i tylko swoje rece.
Jesli jak mowisz masz dokumentacje nie zalatwienia przez GSK lub GKR od lat wielu spraw to moze trzeba je upublicznic (chocby przez Internet) i zaczac dochodzic swoich praw czlonka stowarzyszenia w sadach powszechnych (jakos ostatnio jest bardzo dobra atmosfera do tego w NSA) - mam wrazenie po licznych nerwowych dzialaniach "zasluzonych" ze to co najbardziej ich boli to jawnosc dzialania - szczesciem czasy sie na tyle zmienily ze nie mozna juz trzymac tego typu spraw w zupelnej tajemnicy...
Dudi
Szkolenia w PTTK http://szkolenia.om.pttk.pl
Egzaminy państwowe na przewodników turystycznych http://szkolenia.om.pttk.pl/panstwowe.php
Egzaminy państwowe na przewodników turystycznych http://szkolenia.om.pttk.pl/panstwowe.php
Temat: Re: Sądy koleżeńskie
Autor: Amotolek
Data: 2004-11-10 22:26:54
Witaj DUdi!
Mam dowody i dokumentację! Ogromną. Kilka segregatorów. Ale mam też gotowy list do Zjazdu Krajowego PTTK na niewłaściwość podejścia GSK w PTTK do spraw naruszenia etyki przez koleżeństwo,tzn. członków naszego Towarzystwa. Piszę to z całą odpowiedzialnością, ponieważ już drugą kadencję z dużym powodzeniem przewodniczę Głównemu Sądowi Koleżeńskiemu w Towarzystwie Naukowym Organizacji i Kierownictwa.
Moim skromnym zdaniem, nie będą sprawy etyki miały prawidłowego toku postępowania przy obecnej strukturze Sadów w PTTK.
Jak może wogóle funkcjonować w PTTK Sąd Koleżeński składający sie z dwudziestu kilku osób podzielonych na Zespoły o nazwach powiatowych (np. zespół wałbrzyski ?). Niezbędna jest reforma struktury na zdecydowanie, a nie tylko pozornie dwustopniową i odcięcie zdecydowane sie GSK od rozpatrywania bzdetów nie wymagajacych zajmowania sie nimi przez Sąd Główny Towarzystwa.
Przez nadmierne obciażenie ilością spraw i ich latami celebrację, sąd w PTTK dławi się jak gaźnik na za bogatej mieszance paliwa. Nadmierny formalizm, pozwy, brak inwencji własnej, szczególnie w sprawach etyki, to większe z bolączek, które nie pozwolą naszemu Sądowi (koleżeńskiemu!)wyjść na prostą, a wieksze spiski, koterie i afery prześlizgują sie jak piskorze przez wielkie oka w sieci tego sądu!
Skomplikowane procedury, żywcem zerżniete z sądownictwa powszechnego, przeczą przymiotnikowi w nazwie sądu. Przecież to ma być sąd koleżeński! Do tego dochodzi brak procedur egzekucji, np orzeczenie sądu zobowiązujące zarzad główny, czy jego znakomite Biuro do wykonania czegoś tam - nie bywa poprostu wykonywane. I co z tego? Ano nic. I nie namawiaj mnie do do jawności działania, bo w to już nie wierzę od słynnego października 1956 roku! Mógłbym projekt listu jaki mam zamiar wysłać w przedmiotowej sprawie do Zjazdu Krajowego opublikowac tu na forum, a jaki bedzie efekt? No w najlepszym razie zniknie ten watek, jak to juz było poprzednio w takim samym temacie tj GSK w PTTK! Albo innych uszczypliwych i niewygodnych, wiadomo dla kogo! Oczywiście, że każdy moze dochodzić swoich racji przed Sądami Powszechnymi. Prawo tego nie zabrania! Ale po nam w takim razie Szacowny Główny Sąd Koleżeński? A czasy się nie zmieniły, ani kawałka! W to nie wierz zupełnie! Mowi się i pisze tylko tak dla mydła. Sam projekt listu do Zjazdu Krajowego mogę Ci przysłać bez problemu! Nawet przez intenet. Podaj maila i masz go za chwilę!
Pozdrawiam i dzięki za dobre słowo.
Mam dowody i dokumentację! Ogromną. Kilka segregatorów. Ale mam też gotowy list do Zjazdu Krajowego PTTK na niewłaściwość podejścia GSK w PTTK do spraw naruszenia etyki przez koleżeństwo,tzn. członków naszego Towarzystwa. Piszę to z całą odpowiedzialnością, ponieważ już drugą kadencję z dużym powodzeniem przewodniczę Głównemu Sądowi Koleżeńskiemu w Towarzystwie Naukowym Organizacji i Kierownictwa.
Moim skromnym zdaniem, nie będą sprawy etyki miały prawidłowego toku postępowania przy obecnej strukturze Sadów w PTTK.
Jak może wogóle funkcjonować w PTTK Sąd Koleżeński składający sie z dwudziestu kilku osób podzielonych na Zespoły o nazwach powiatowych (np. zespół wałbrzyski ?). Niezbędna jest reforma struktury na zdecydowanie, a nie tylko pozornie dwustopniową i odcięcie zdecydowane sie GSK od rozpatrywania bzdetów nie wymagajacych zajmowania sie nimi przez Sąd Główny Towarzystwa.
Przez nadmierne obciażenie ilością spraw i ich latami celebrację, sąd w PTTK dławi się jak gaźnik na za bogatej mieszance paliwa. Nadmierny formalizm, pozwy, brak inwencji własnej, szczególnie w sprawach etyki, to większe z bolączek, które nie pozwolą naszemu Sądowi (koleżeńskiemu!)wyjść na prostą, a wieksze spiski, koterie i afery prześlizgują sie jak piskorze przez wielkie oka w sieci tego sądu!
Skomplikowane procedury, żywcem zerżniete z sądownictwa powszechnego, przeczą przymiotnikowi w nazwie sądu. Przecież to ma być sąd koleżeński! Do tego dochodzi brak procedur egzekucji, np orzeczenie sądu zobowiązujące zarzad główny, czy jego znakomite Biuro do wykonania czegoś tam - nie bywa poprostu wykonywane. I co z tego? Ano nic. I nie namawiaj mnie do do jawności działania, bo w to już nie wierzę od słynnego października 1956 roku! Mógłbym projekt listu jaki mam zamiar wysłać w przedmiotowej sprawie do Zjazdu Krajowego opublikowac tu na forum, a jaki bedzie efekt? No w najlepszym razie zniknie ten watek, jak to juz było poprzednio w takim samym temacie tj GSK w PTTK! Albo innych uszczypliwych i niewygodnych, wiadomo dla kogo! Oczywiście, że każdy moze dochodzić swoich racji przed Sądami Powszechnymi. Prawo tego nie zabrania! Ale po nam w takim razie Szacowny Główny Sąd Koleżeński? A czasy się nie zmieniły, ani kawałka! W to nie wierz zupełnie! Mowi się i pisze tylko tak dla mydła. Sam projekt listu do Zjazdu Krajowego mogę Ci przysłać bez problemu! Nawet przez intenet. Podaj maila i masz go za chwilę!
Pozdrawiam i dzięki za dobre słowo.
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć
Temat: Re: Sądy koleżeńskie
Autor: ~Rzep
Data: 2004-11-24 23:31:31
Twoje pomysły i aktywność na forum raczej przeczą temu, "że straciłeś nadzieję,że może się coś zmienić".
Ale generalnie rzecz biorąc lektura tego wątku jest dość przygnębiająca. Stawianie w centrum działalnośći PTTK walki z koteriami, spiskami, układami "dowalanie" generalnie wszystkim sądom koleżeńskim to chyba jakiś koloryt lokalny a może akurat ten wysyp "kretów ryjących" dotknął Twoje miejsce działania w sposób szczególny.Jeżeli tak jest to wyrazy współczucia, ale to nie powód by twierdzić, że w całym Towarzystwie jest równie "dobrze".
Ale generalnie rzecz biorąc lektura tego wątku jest dość przygnębiająca. Stawianie w centrum działalnośći PTTK walki z koteriami, spiskami, układami "dowalanie" generalnie wszystkim sądom koleżeńskim to chyba jakiś koloryt lokalny a może akurat ten wysyp "kretów ryjących" dotknął Twoje miejsce działania w sposób szczególny.Jeżeli tak jest to wyrazy współczucia, ale to nie powód by twierdzić, że w całym Towarzystwie jest równie "dobrze".
Temat: Re: Sądy koleżeńskie
Autor: Amotolek
Data: 2004-11-25 17:47:23
Nie jestem kretem tylko antykretem!
I nie dowalam wszystkim sądom koleżeńskim, tylko mi się nie podoba struktura i formy pracy tego najwyższego.
W sądzie koleżeńskim , którym kieruję w innym Towarzystwie, taka celebracja spraw honorowych na podłożu poważnego naruszenia etyki, fałszerstwa wyborczego i zorganizowanego spisku przez klikę, jak to mialo miejsce tu - nie mogłaby dojść do takiego stanu, że ciagnie sie ją przez szósty rok, bez zakończenia! bez orzeczeń, ukarania winnych i jaki to przykład dla innych chetnych do mieszania w PTTK, skoro czują bezkarność! A wyrazy współczucia przekaż łaskawie tym , co nie potrafią czy nie chcą wykonywać prawomocnych (w końcu jakie przecież czasem z wielkimi oporami własmymi zapadają), orzeczeń Sądu Koleżeńskiego PTTK!
I nie dowalam wszystkim sądom koleżeńskim, tylko mi się nie podoba struktura i formy pracy tego najwyższego.
W sądzie koleżeńskim , którym kieruję w innym Towarzystwie, taka celebracja spraw honorowych na podłożu poważnego naruszenia etyki, fałszerstwa wyborczego i zorganizowanego spisku przez klikę, jak to mialo miejsce tu - nie mogłaby dojść do takiego stanu, że ciagnie sie ją przez szósty rok, bez zakończenia! bez orzeczeń, ukarania winnych i jaki to przykład dla innych chetnych do mieszania w PTTK, skoro czują bezkarność! A wyrazy współczucia przekaż łaskawie tym , co nie potrafią czy nie chcą wykonywać prawomocnych (w końcu jakie przecież czasem z wielkimi oporami własmymi zapadają), orzeczeń Sądu Koleżeńskiego PTTK!
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć
Temat: Re: Sądy koleżeńskie
Autor: ~Tadeusz
Data: 2004-11-25 18:04:55
Jaki jest sens działalności Sądów Koleżeńskich, a zwłaszcza Głównego Sądu Koleżeńskiego, który na końcu kadencji ogłasza abolicję. Wyroki działalności Sądu Koleżeńskiego możliwe są do wyegzekwowania tylko do szczebla Oddziału PTTK. Chyba, że ogłosimy w Internecie coś w rodzaju „czarnej listy” i wtedy taka osoba teoretycznie mogłaby być na całe życie wykluczona z PTTK. W sumie jest to coś w rodzaju zabawy w chowanego.
Dobre dla dzieci, a nie dorosłych ludzi.
Od dawna honor stracił na wartości i nic w tej sprawie nie zmienimy. A z drugiej strony, jaka to straszliwa kara, gdy ktoś będzie nas się czepiał i nie zapisze nas do PTTK. Zapiszemy się w innym kole lub oddziale
Dobre dla dzieci, a nie dorosłych ludzi.
Od dawna honor stracił na wartości i nic w tej sprawie nie zmienimy. A z drugiej strony, jaka to straszliwa kara, gdy ktoś będzie nas się czepiał i nie zapisze nas do PTTK. Zapiszemy się w innym kole lub oddziale
Temat: Re: Sądy koleżeńskie
Autor: z.klose
Data: 2004-11-25 20:29:13
Mocne słowa. Nie wiem o co chodzi, ale musisz mieć mocne argumenty, kiedy wypowiadasz się w takim tonie.
Temat: Re: Sądy koleżeńskie
Autor: Amotolek
Data: 2004-11-25 21:59:45
Tak! Mam argumenty i dokumenty! Ma je też wszystkie GSK PTTK! Z zasady nie rzucam słów na wiatr i nie staram sie występować nie przygotowany! Na te słowa to odpowiednie formacje, bo nie tylko GSK, ale i ZG PTTK - w pełni sobie zasłuzyli!
Zaniechanie działania jest równie naganne jak celowe dzialanie na szkodę. Bo to co się dzieje od lat to działanie na szkodę, jak najbardziej! Zwłaszcza, że przy okazji toleruje sie i/lub nobilituje miernoty, tchórzy i krzywo przysięzców. Czy teraz jest to jaśniej napisane?
Zaniechanie działania jest równie naganne jak celowe dzialanie na szkodę. Bo to co się dzieje od lat to działanie na szkodę, jak najbardziej! Zwłaszcza, że przy okazji toleruje sie i/lub nobilituje miernoty, tchórzy i krzywo przysięzców. Czy teraz jest to jaśniej napisane?
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć
Temat: Re: Sądy koleżeńskie
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2004-11-26 09:12:13
Witam!!!
> Czy teraz jest to jaśniej napisane?
Wybacz Antoni, ale chyba jednak nie...
Ja ciagle nie za bardzo wiem o co Ci chodzi. Historii jakie się rozgrywały w KTM i, do których coraz mniej delikatnie usiłujesz nawiązywać, zupełnie nie znam. Twoich przygód z GSK - również. Sądzę, że w podobnej sytuacji jest znacząca większość forumowiczów.
Może zatem po prostu napisz wprost o co chodzi, gdyż inaczej Twoje posty coraz bardziej nabierają charakteru zwykłych kalumni pod adresem władz Towarzystwa. Jeśli masz argumenty - to je przedstaw. Na przykładzie innych wątków można łatwo stwierdzić, że nawet sprawy trudne na tym Forum mogą się pojawiać. Byle ich przedstawienie trzymało się norm i dobrych obyczajów.
Pozdrawiam,
Łukasz
> Czy teraz jest to jaśniej napisane?
Wybacz Antoni, ale chyba jednak nie...
Ja ciagle nie za bardzo wiem o co Ci chodzi. Historii jakie się rozgrywały w KTM i, do których coraz mniej delikatnie usiłujesz nawiązywać, zupełnie nie znam. Twoich przygód z GSK - również. Sądzę, że w podobnej sytuacji jest znacząca większość forumowiczów.
Może zatem po prostu napisz wprost o co chodzi, gdyż inaczej Twoje posty coraz bardziej nabierają charakteru zwykłych kalumni pod adresem władz Towarzystwa. Jeśli masz argumenty - to je przedstaw. Na przykładzie innych wątków można łatwo stwierdzić, że nawet sprawy trudne na tym Forum mogą się pojawiać. Byle ich przedstawienie trzymało się norm i dobrych obyczajów.
Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski
Temat: Re: Sądy koleżeńskie
Autor: Amotolek
Data: 2004-11-26 11:50:42
Ok. namówiłeś mnie. Jednak napiszę. Ale za jakiś czas, bo to bedzie dłuższy wywód. Sam się wtedy przekonasz czy to kalumnie rzucane na światłą świętość, jak tak aktualnie uważasz. Tyle,ze nie chodzi mi już teraz o sprawy rozgrywające się wokół KTM ZG w XIV kadencji. Wiele błędów zostało wtedy popełnionych, takze i moich. Ale ja ze swoich błędów wyciągnąłem wnioski, a inni (tzn. Szacowne Władze - niestety nie! I nie próbuj mnie przekonać, że nadzwyczajna KNAM to bylo załatwienie sprawy. To był tylko kamuflarz po to, aby ukryć co w sprawie ewidentnie spiepszył ZG! I nie jest to historia, bo kilkanaście spraw do dziś nie zostało zakończonych i zalegają w GSK! A latka płyną! Mnie głównie chodzi o to teraz, a szczególnie przed najbliższym Zjazdem , aby wypracować taki styl pracy GSK, ZG i także GKR, aby sprawy kończyć: szybko, zdecydowanie i jeżeli juz zapadaja wiążące orzeczenia, to należy je wykonywać! Dura lex set lex! Moze sama struktura Sądu, dla mnie nadmiernie rozdęta w poziomie, a moze brak mechanizmów skutecznego wykonywania orzeczeń tegoż Sądu przez zobowiązane wskazanych jednostek do ich wykonania w przypisanych terminach? Jest tu pare kwestii, jakie warto byłoby omówić na razie na forum, a potem koniecznie PRZED Zjazdem, aby zaprojektować dokonanie niezbednych zmian w odnośnych regulaminach, przyjąć optymalną, a nie kawiarniano - zebraniową strukturę organów towarzystwa, a na samym Zjeżdzie tylko ja zaklepać!
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć
Temat: Re: Sądy koleżeńskie
Autor: Ala i Jurek
Data: 2004-11-26 14:56:55
Proszę zgłaszać propozycje konkretnych rozwiązań. Należy je przedyskutować, postawić na zespole statutowym pracującym przed zjazdem i śledzić co się z nimi dzieje.Chętnie w tym pomożemy
Temat: Re: Sądy koleżeńskie
Autor: z.klose
Data: 2004-11-26 15:45:29
Jasne. Ja przynajmniej, jak mi się wydaje, zrozumiałem twoje intencje.
Temat: Re: Sądy koleżeńskie
Autor: Amotolek
Data: 2004-11-26 15:43:51
Ok. Wiec podaję wstępne propozycje!
1. Zmniejszyć GSK w PTTK do max 9 osób (na początek)- potem wystarczy 7!
2. Utworzyć instancje nizszą na szczeblu wojewódzkim w składzie max do 5 osób. (najlepiej 3 osobowe!
3. Zlikwidować Oddziałowe Sądy Koleżeńskie!
4. Wprowadzic zasadę, że na szczebel GSK trafiaja wyłącznie sprawy, z którymi Sąd Woejewódzki sobie nie radzi ,lub są stawiani przed sądem woewódzkim, jako strona -czlonkowie Sądu Wojewódzkiego,
Wówczas sprawe przejmuje GSK z odpowienim regresem (chodzi o nie radzenie sobie) w stosunku do sądu wojewódzkiego.
5. Podobny regres powinien miec GSK gdy pozostałe organy (np ZG czy SKR) nie wykonują orzeczeń Sądu.
6. Bardziej zdecydowanie i bezpowrotnie karać i to tym bardziej surowo, im dzialacz jest wyzej umocowany, a świni czy coś takiego. Karanie powinno byc powiazane z kontrola i informacją, aby ukarany nagle spowrotem sie nie pokazał nam, jak diabel z pudełka, w innym obszarze Towarzystwa.
7. Powaznie zmniejszyc skład ilościowy Zarządu Głównego Towarzystwa. Z jednym Prezesem i dwoma (na poczatek) Wiceprezesami.
8. Zlikwidować funkcję z-cy Sekretarza generalnego.
9.Zakazac odtwarzania struktury ZG w niby dobrowolnych Porozumieniach wojewódzkich. Rady, Prezydia i komisje Tur Kwalifikowanej - tamże.
10 Stworzyc obligatoryjne struktury szczebla wojewódzkiego porządnie prawidłowo umocowane i nazwane i pod ścisłym nadzorem naczelnych organow Towarzystwa. Skończyć z niby " dobrowolnością" zrzeszania się w tych ciałach!
Czy tyle Jurku K. na początek wystarczy?
pozdrawiam Ant
1. Zmniejszyć GSK w PTTK do max 9 osób (na początek)- potem wystarczy 7!
2. Utworzyć instancje nizszą na szczeblu wojewódzkim w składzie max do 5 osób. (najlepiej 3 osobowe!
3. Zlikwidować Oddziałowe Sądy Koleżeńskie!
4. Wprowadzic zasadę, że na szczebel GSK trafiaja wyłącznie sprawy, z którymi Sąd Woejewódzki sobie nie radzi ,lub są stawiani przed sądem woewódzkim, jako strona -czlonkowie Sądu Wojewódzkiego,
Wówczas sprawe przejmuje GSK z odpowienim regresem (chodzi o nie radzenie sobie) w stosunku do sądu wojewódzkiego.
5. Podobny regres powinien miec GSK gdy pozostałe organy (np ZG czy SKR) nie wykonują orzeczeń Sądu.
6. Bardziej zdecydowanie i bezpowrotnie karać i to tym bardziej surowo, im dzialacz jest wyzej umocowany, a świni czy coś takiego. Karanie powinno byc powiazane z kontrola i informacją, aby ukarany nagle spowrotem sie nie pokazał nam, jak diabel z pudełka, w innym obszarze Towarzystwa.
7. Powaznie zmniejszyc skład ilościowy Zarządu Głównego Towarzystwa. Z jednym Prezesem i dwoma (na poczatek) Wiceprezesami.
8. Zlikwidować funkcję z-cy Sekretarza generalnego.
9.Zakazac odtwarzania struktury ZG w niby dobrowolnych Porozumieniach wojewódzkich. Rady, Prezydia i komisje Tur Kwalifikowanej - tamże.
10 Stworzyc obligatoryjne struktury szczebla wojewódzkiego porządnie prawidłowo umocowane i nazwane i pod ścisłym nadzorem naczelnych organow Towarzystwa. Skończyć z niby " dobrowolnością" zrzeszania się w tych ciałach!
Czy tyle Jurku K. na początek wystarczy?
pozdrawiam Ant
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć