Targi Tour Salon

Chciałem się podzielić kilkoma refleksjami związanymy z moją wizytą na targach turystycznych w Poznaniu.
Piewsza kwestia dotyczy Polskiej Organizacji Turystycznej, która tym razem propagowała przede wszystkim polskie obiekty z listy światowego dziedzictwa UNESCO. Tak przynajmniej mogłoby wynikac z dekoracji stoiska. Niestety na dużej tablicy, gdzie wymieniono te obiekty zabrakło Parku Mużakowskiego. Trudno też było się o nim cokolwiek dowiedzieć od dyżurujących tam osób. Może rzeczywiście tych obiektów jest już zbyt wiele. Wcale nie lepiej było na stoisku województwa lubuskiego. Co prawda otrzymałem tam malutki folderek pt. Perły Ziemi Lubuskiej. Jest tam niewielka wzmianka ale o Łuku Mużakowa.
Druga rzecz dotyczy Przeglądu Ksiązki Krajoznawczo-Turystycznej. Jest to niezwykle cenna inicjatywa. Szkoda tylko, że tak niewielu wydawców ją dostrzega. Wyróżniono wiele bardzo cennych publikacji, które mogłyby stać się ozdobą niejednej biblioteczki krajoznawczej. Cóż jednak z tego. W tym roku zrezygnowano z towarzyszącej przeglądowi sprzedaży. Biorąc pod uwagę, że duża część wydawnictw to wydawnictwa niewielkie, tylko o zasięgu lokalnym, tylko bardzo wytrwałe osoby będą pewnie mogły je zdobyć. Zabrakło też towarzyszącego w ubiegłym roku Festiwalowi Filmów Turystycznych przegladu tych filmów.
Mam wrażenie, że ekspozycja polskich regionów była nieco skromniejsza niż w latach poprzednich. Skromniej prezentowała się zwłaszcza Wielkopolska i Pomorze (Gdańskie). Jak zwykle niewiele pokazały Mazowsze i Region Łódzki.
Niemniej jednak jest to jakaś forma szukania inspiracji krajoznawczych.
Pozdrawiam

Witam!!!

> Druga rzecz dotyczy Przeglądu Ksiązki Krajoznawczo-Turystycznej.
> Jest to niezwykle cenna inicjatywa. Szkoda tylko, że tak niewielu
> wydawców ją dostrzega. Wyróżniono wiele bardzo cennych publikacji,
> które mogłyby stać się ozdobą niejednej biblioteczki krajoznawczej.
> Cóż jednak z tego. W tym roku zrezygnowano z towarzyszącej
> przeglądowi sprzedaży. Biorąc pod uwagę, że duża część wydawnictw
> to wydawnictwa niewielkie, tylko o zasięgu lokalnym,
> tylko bardzo wytrwałe osoby będą pewnie mogły je zdobyć.

Postaram się akurat tą wątpliwość rozproszyć. W imieniu ekipy Internetowego Sklepu PTTK obiecuję, że dołożymy wszelkich stara aby wydawnictwa nagrodzone na Przeglądzie już niebawem znalazły sie w ofercie naszego sklepu. Ambicją naszą jest aby właśnie rzeczy, których nie można kupić w zwykłej księgarni znalazły się w naszym sklepie.

Pozdrawiam,
Łukasz

I tak trzymać Łukaszu!