wielka sowa - sudety zgroza!

mniejwiecej po 15 latach odwiedzilem wielka sowe w sudetach i to co tam zasatlem omal nie powalilo mnie z nog. Jedno wielkie wysypisko smieci, a jakby tego bylo malo zaorany kawal ziemi postawiony masz telekomunikacyjny a w kolo niego jeden wielki syf, w wiezy jakis gosc sprzedaje bilety wstepu na wieze a biletem jest widokowka, niech mi ktos powie o co tu chodzi przeciez to park krajobrazowy a tu taki brud. Ktos wydal pozwolenie na budowe masztu wiec mogl zobligowac firme do utzymania tam porzadku, czy w ogole ten teren ma jakiegos administratora, sadzac po wygladzie to nie. Miejmy nadzieje ze podczas dni sprzatania swiata ktos tam zajrzy i zbierze smieci bynajmniej ja juz tam sie nie wybieram. Szkoda ze nasze gory ogarnia wszechobecna cywilizacja
januszkk@gazeta.pl

Maszt stoi - z tego co mi wiadomo - na terenie gminy Pieszyce (podobnie wieża widokowa). Poza tym na Wielkiej Sowie schodzą się także granice gmin Walim i Nowa Ruda (ale ile szczytu do kogo należy, to dokładnie się nie orientuję). Bezpośrednim administratorem terenu są Lasy Państwowe. Czyli - nie wiadomo kto ma zadbać o porządek, "na szczęście" każdy zawsze może oglądać się na kogoś innego. A że po budowie masztu został syf? Nieważne. Grunt, że ktoś dostał forsę za wydzierżawienie operatorowi terenu pod maszt. A resztę ma - oględnie mówiąc - w nosie.
Przy okazji - tu i ówdzie widziałem przykłady wież łączących funkcję telekomunikacyjną z turystyczną. Więc i na Sowie zamiast stawiać kratownicę 20 metrów obok sypiącej się wieży widokowej, można by było za te pieniądze wyremontować tę ostatnią, umieszczając na niej dodatkowo anteny dla "komórek". Ale widocznie gminie nie zależało. Tak wygląda w praktyce zagospodarowanie turystyczne w naszym pięknym kraju.

Wieża ma być remontowana i to całkiem wkrótce

> Miejmy nadzieje ze podczas dni sprzatania swiata ktos tam zajrzy i zbierze smieci bynajmniej ja juz tam sie nie wybieram.
=============

Szkoda...
Mógłbyś nieco pomóc i zabrać trochę śmieci...

Uwaga Moderatora!
Uprzejmie proszę o nie przenoszenie konfliktów z innych grup i forów na Forum PTTK. Sygnaturka została wycięta.

Nie uwierzę, póki tego nie zobaczę. Remont tej wieży obiecywano już wielokrotnie. Zmieniali się burmistrzowie, a wieża jak się sypała, tak sypie się nadal.

niestety idac w gory nie zabieram workow na smieci, a moje zawsze wracaja do domu, poza tym wychodze z domu z mysla o turystyce a nie zbieraniu smieci

sprawa remontu i tym samym porządku na szczycie Wielkiej Sowy z znacznym stopniu mogła zostać przyśpieszona, gdybo to Lasy Państowe wykazały wolę wymiany terenu pod wyciągiem bacówką i Wieżą na inne tereny na skraju lasów a należące do Pieszyc. Nie wiadomo dlaczego się nie zgodziły - przecież wogóle nie wykorzystują ani nie zarabiają na terenie, na którym stoi wieża i wyciąg - co im zależy - przyjdzie niemiec - więcaej da ... acha!!!