Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Odznaki

Pieczątki

wszystkich wiadomości w wątku: 18
data najnowszej wiadomości: 2004-08-20

Temat: Pieczątki
Autor: ~michał
Data: 2004-08-18 14:21:50

Od zeszłego roku zbieram punkty do odznaki GOT. Ubiegłego roku zdobyłem popularną i małą brązową. Zostala mi też spora nadwyżka punktów, wiec i tego roku chętnie przystąpiłem do przemierzania beskidzkich szlaków, a przy okazji do zbierania punktów do odznaki.
Pieczątki zbiera sie zarówno ze schronisk jak i z miejsc wyruszania i końca trasy. Wszystko jest w porządku, gdy miejscem startu jest stacja kolejowa PKP. Problem zaczyna się gdy stacji nie ma i trzeba wziąść pieczątkę z innego miejsaca (sklepu, baru czy kiosku). Niejednokrotnie spotkalem się z nieuprzejmością pracowników tych punktów i jednoczesnie wogóle nie miałem ochoty wyruszać w trase i zamaist skupiać sie na pięknie otaczającej mni natury myślałem nie nieuprzejmości tych osób.
Dobrym rozwiązaniem ale na dzisiejsze czasy nierealnym było by umieszczanie pieczątek na łancuchach w miejscach spoczynku (na trasach wiele jest ławek bądź wiat, gdzi emożńa przysiąść i odpocząć). Tam mozna by było sobie podbić ksiązeczkę i pójść dalej. Ale ze względu na postępujący wandalizm jest to zadanie nie do zrealizowania. Pozostaje mi więć ignorowanie nieuprzejmości pracowników sklepów, barów itp., ale tego nie potrafię - bo razi mnie chamstwo i nieuprzejmość :-(

Temat: Re: Pieczątki
Autor: Zbyszek Wygoda
Data: 2004-08-18 14:46:28

Nie musisz mieć wcale idealnie każdej pieczątki z każdego punktu. Po to idziesz z książeczką do TRW, aby Ci sprawdzono, czy rzeczywiście pzreszedłeś trasę. Przodownik weryfikujący może Cię po prostu poprosić o opis miejsca, by upewnić się, że tam byłeś.

Myślę, ze postulat z pieczątkami na łańcuszku jest nie do realizacji.
Pozdr.
Zbyszek

Temat: Re: Pieczątki
Autor: ~michał
Data: 2004-08-18 19:26:27

No to mi ulżyło, bo ostatniej trasy nie mam pieczątki z miejsca początkowego. :-)

Temat: Re: Pieczątki
Autor: Tomek Dygała
Data: 2004-08-18 19:27:41

Oh my God...
a co by było gdybyś zapomniał zabrać ze sobą książeczki...

Przy okazji polecam lekturę GOT FAQ pod linkiem: http://www.got.w.pl

pzdr.
Tomek D

Temat: Re: Pieczątki
Autor: Zbyszek Wygoda
Data: 2004-08-18 19:42:14

Spytam Cię tą drogą - masz stałe łącze? Może jesteś na gg?
Zbych

Temat: Re: Pieczątki
Autor: Tomek Dygała
Data: 2004-08-18 19:45:26

YES :-) GG 1538661

tu jest takie narzędzie:
http://www.pttk.pl/ludzie/ludzie.php :-)

pzdr.
Tomek D

Temat: Re: Pieczątki
Autor: ~michał
Data: 2004-08-19 09:22:41

Podbiłbym karteczkę ;-)

Temat: Re: Pieczątki
Autor: Tomek Dygała
Data: 2004-08-19 09:32:04

Wtedy jeszcze mogłoby Cię spotkać coś takiego:
http://forum-pttk.pl/index.php?co=wiadomosc&id=6954 ;-)

oby nie :-)
pzdr.
Tomek D

Temat: Re: Pieczątki
Autor: ~BogdanLe
Data: 2004-08-19 12:27:14

Chodzę na wycieczki z żoną i 12 letnim synem. Pieczętowanie książeczek i kart potwierdzeń jest (poza schroniskami) prawdziwą zmorą. Wędrujemy z reguły w dni wolne od pracy, a więc odpadają obiekty urzędów i pozstają tylko obiekty handlowe. W obiektach w których proszę o pieczątkę staram się coś kupić, ale to też nie zawsze przełamuje lody, niektórzy dalej patrzą z podejrzliwością. Sprawdzoną metodą są kioski Ruchu, gdzie można poprosić o paragon np za zapałki ( na koiec wycieczki sami rozpoczynamy działalność handlową). Na paragonie mamy datę oraz nazwę miejscowości.
Innym sposobem jest zakup aparatu najlepiej cyfrowego z samowyzwalaczem i sftografowanie się na tle znaku z nazwą miejscowości.
Piszę to oczywiście trochę sarkastycznie, bo sam mam takie problemy, a na wycieczkach podbijamy nieraz kilka różnych książeczek dla różnych odznak.
Jednak generalnie weryfikacja odznaki zależy i tak od innego człowieka, i jeżeli i on ma naturę taką jak podejrzliwy lub nieuprzejmy sprzedawca to pozostaje zmienić weryfikatora lub zaprzestać zdobywania odznaki.
W końcu to tylko zabawa, którą raczej nieliczne osoby ( z kadry PTTK ) chcą zamieć w instytucję.

Temat: Re: Pieczątki
Autor: ~michał
Data: 2004-08-19 14:21:50

Pomyśł ze zdjęciem jest całkiem dobry :-)

Temat: Re: Pieczątki
Autor: ~michał
Data: 2004-08-19 14:23:16

Ja akurat spotkałem sie z życzliwością już przy wykupywaniu odznaki w PTTK Katowice. Gdy podawałem zweryfikowaną książeczkę, pani w PTTK powiedziała, że to sprawa honoru i że nie musi jej przeglądać. To było bardzo miłe. Myśle, że wśród "prawdziwych" turystów nie znajdą sie osoby, które korzystając z okazji wykupią odznakę bez prawa do niej. A jeśli tak to sami będa wiedzieli jaką ona ma wówczas wartość :-)

Temat: Re: Pieczątki
Autor: ~Darek
Data: 2004-08-19 17:34:16

Umieszczenie takich pieczątek rzeczywiście jest chyba nierealne, przynajmniej jeśli chodzi o punkty początkowe wycieczek. Natomiast na szczytach gdzieniegdzie takie pieczątki mają rację bytu.
Nasz Oddział PTTK taką pamiątkową pieczątkę zainstalował na jednej z gór w Beskidzie Niskim w sierpniu 2003 roku. Jak na razie nikt jej nie zniszczył, ani nie zabrał ze sobą. Pewnie dlatego, że jest zamocowana na dobrym łańcuszku. Choć jakby ktoś chciał ją zabrać, to pewnie łańcuszek by mu nie przeszkodził.
Natomiast na innej górze, kawałek dalej na wschód, taka pieczątka nie ma tyle szczęścia, może dlatego, że leży sobie w skrzyneczce bez łańcuszka. Wcześniej była tam pieczątka, którą jakiś idiota częściowo przypalił. Tamtejszy Oddział PTTK zrobił nową. Niestety niedługo mogła służyć turystom, ponieważ komuś nie wystarczyło przybicie pieczątki do książeczki, zabrał ją więc ze sobą.
Natomiast jeśli idzie o podbijanie pieczątek w miejscowościach początkowych, to także jest różnie. Z moich doświadczeń wynika, że najgorzej jest tam, gdzie jest mało turystów, którzy podbijają pieczątki. Wtedy rzeczywiście sprzedawcy są dość podejrzliwi, zadając wtedy wiele pytań. Natomiast zdecydowanie lepiej jest w miejscowościach, w których jest większy ruch turystyczny. Wtedy niektóre sklepy mają nawet bardzo ciekawe pieczątki.
Pozdrawiam Darek

Temat: Re: Pieczątki
Autor: ~michał
Data: 2004-08-19 18:07:12

... albo mają turystów wyjątkowo dośc i dają im to do zrozumienia

Temat: Re: Pieczątki
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2004-08-20 09:12:48

Czołem!!!

> Nasz Oddział PTTK taką pamiątkową pieczątkę zainstalował na jednej z gór
> w Beskidzie Niskim w sierpniu 2003 roku.

W tym roku takie skrzyneczki z pieczątkami i pamiątkowymi zeszytami znalazłem w dwóch miejscach BN - na Magurze Wątkowskiej oraz na Piotrusiu (w tej ostatniej znalazłem nawet wpisy od osób udzielających się na naszym Forum). Bardzo fajnie zabezpieczone, w dobrym stanie i widać, że turyści dbają o te rzeczy. Obie skrzynki wystawiły lokalne oddziały PTTK i za to im chwała. :-)

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Pieczątki
Autor: Rentgen
Data: 2004-08-20 11:58:03

Jest jeszcze pieczątka na Cergowej. O ile to własnie nie ona została skradziona (nie była na łańcuszku)- stemplowałem się nią 2 stycznia.

A pierwszym (chyba?) stempelkiem jaki pojawił się w Beskidzie Niskim na szczycie była słowacka pieczątka na Baranim (po ichniejszemy Stavok). Oczywiście "zagineła".

Pzdr
Regent

Temat: Re: Pieczątki
Autor: ~Darek
Data: 2004-08-20 12:20:16

O tejże pieczątce pisałem, że nie ma tyle szczęścia. Bo właśnie, gdy byłem w lipcu na Cergowej niestety został już tylko sam zeszyt. A jaka była pieczątka można w nim zobaczyć (wcześniejsza była taka sama, tyle że większych rozmiarów).
A co do Baraniego być może będzie nowa (polska).
Pozdrawiam Darek

Temat: Re: Pieczątki
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2004-08-20 13:10:14

Witam!!!

> A pierwszym (chyba?) stempelkiem jaki pojawił się w Beskidzie Niskim
> na szczycie była słowacka pieczątka na Baranim (po ichniejszemy Stavok).
> Oczywiście "zagineła".

Pamiętam ją jeszcze w roku 1994. :-) Była tez tam wieża, na którą od biedy dawało się jeszcze wejść...

A'propos nazw Stavok i Baranie, to wydaje mi się, że one nie są tożsame. Baranie to polska nazwa całego tamtego masywu z kilkoma przewyższeniami, a Stavok to słowacka nazwa samego szczytu. Ale mogę się mylić.

Zresztą PPWK przez całe lata podawała zaniżoną o jakieś 30 metrów wysokość tego szczytu... :-)

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Pieczątki
Autor: ~Darek
Data: 2004-08-20 14:36:18

W rzeczy samej, jakoś tak to było. Polska nazwa szczytu Baranie figurowała zawsze nie na samej granicy, lecz na północ (ok. 800 m) od najwyższej kulminacji zwanej Stavok (lub Nastavok 754 m) i liczyła sobie 728 m npm. Tak jest m.in. według mapy Magurski Park Narodowy oraz chyba PPWK Beskid Niski i Pogórze. Natomiast na nowej mapie Wydawnictwa Compass już takiego rozróżnienia nie ma, bowiem podana jest tylko jedna wysokość szczytu 754 m, pod słowacką nazwą Stavok i polską - Baranie.
Myślę, że chyba tak jest lepiej. Przecież powinno się podawać najwyższy szczyt w danej okolicy, a nie niższe. Po co utrudniać i komplikować sobie życie.

Jeszcze jedna pieczątka w Beskidzie Niskim (słowacka)jest na szlaku granicznym w oklicach Kamienia nad Jaśliskami (przynajmniej była).

Pozdrawiam Darek