Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Odznaki

moze czas na zmiany OTP

wszystkich wiadomości w wątku: 28
data najnowszej wiadomości: 2004-09-02

Temat: moze czas na zmiany OTP
Autor: Marcin Czerwiński
Data: 2004-08-18 07:42:35

Witam

Przy okazji zmiany regulaminu OKP nasuwa się myśl, że może także należało by znieść limity czasowe przy zdobywaniu OTP. Należy tutaj zwrócić uwagę, że już przy GOT zostały limity czasowe dawno zniesione.
Już rok temu podczas zlotu przodowników TP było to poruszane ale nic z tego nie wyszło.
Jestem ciekawy jaki mają na ten pogląd inni przodownicy TP.

Pozdrawiam
Marcin Czerwiński
Przodownik TP
Pozdrawiam - Marcin

----------
zapraszam na stronę Komisji Turystyki Pieszej ZG PTTK: http://ktpzg.pttk.pl/

Moje galerie :)
http://picasaweb.google.pl/marcinekczerwinski
http://picasaweb.google.pl/zycie.marcina

Temat: Re: moze czas na zmiany OTP
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2004-08-18 09:37:11

Też uważam, że obecne kłopoty z urlopami i kłopoty finansowe wielu turystów mogą być przyczyną trudności ze zmieszczeniem się w czasie przewidzianym regulaminem odznaki. Jeżeli inni mogli wyjść naprzeciw przezwyciężeniu tych trudności, to w regulaminie OTP też można by to uwzględnić.

Piotr

Temat: Re: moze czas na zmiany OTP
Autor: Monika Pszczółkowska
Data: 2004-08-19 10:49:25

Uważam, że ograniczenia czasowe w zdobywaniu OTP nie są wyśrubowane. Jak znam życie to szybko nie ulegnie zmianie. Ten przywilej przysługuje niepełnosprawnym. Natomiast należy o wiele głośniej i skuteczniej upominać się o zniesienie opisu tras na duże OTP. To jest archaiczny wymóg. W obecnych czasach, gdzie wydaje się mnóstwo różnego rodzaju przewodników, taki wymóg śmieszy. On zniechęca do zdobywania dużych odznak. Można by KTP ZG zaproponować krótki egzamin z przebytych tras przy weryfikacji dużych odznak. Tak jak robi się w wątpliwych sytuacjach przy weryfikacji odznak stopnia małego.

Temat: Re: moze czas na zmiany OTP
Autor: ~roblinmag
Data: 2004-08-19 14:06:18

Witam. Fakt, że limity nie są wyśrubowane...ale i tak mogą być przeszkodą. Byłem świadkiem - z jakim bólem/trudnościami/ nauczyciele, "społecznicy" organizują grupy na biwak,rajd... To z powodu sytuacji finansowej rodzin...Cóż, to chyba szerszy ale znany już temat. No, oczywiście nie wszyscy muszą zdobywać OTP. Co do opisów, Monika użyła wystarczającej argumentacji. Poproszę jeszcze tylko o uśmiech i podpisuję sie pod petycją.
Pozdrowienia z Wielkopolski.Robert.

Temat: Re: moze czas na zmiany OTP
Autor: ~Bolek Wojciechowski
Data: 2004-08-19 14:49:47

Wszelkie ograniczenia czasowe przy zdobywaniu odznak turystycznych w tym także OTP, ale w szczególności Odznaki Krajoznawczej Polski są archaizmem, z którym obawiam się nie mogą sobie poradzić przywiązani do tychę limitów "starzy" działacze. Moim zdaniem należy znieść wszelkie limity czasowe przy zdobywaniu odznak (wszystkich) i oby jak najprędzej.

Temat: Re: moze czas na zmiany OTP
Autor: Jurek
Data: 2004-08-21 01:02:57

Mogę się tylko podpisać obiema rękami pod tymi słowami.
Ponadto powinno się znieść opisywanie obiektów na OKP, jeżeli ktoś je zwiedził i do tego wymienił z jakąś formą potwierdzenia. Skoro to uczynił to samo przez się rozumie, że coś o nich wie, widział jakiś sens w ich zwiedzaniu (choćby po to by ubiegać się o OKP). Przepisywanie informacji z różnych przewodników czy encyklopedii nie ma tu najmniejszego sensu.
Forma kroniki powinna pozostać dowolna:
dla jednego wystarczy spisanie dat i zamieszczenie jakiejś formy potwierdzenia, inny sporządzi ze swych wycieczek wielotomowy album fotograficzny a jeszcze inny stworzy monumentalne dzieło porównywalne ze wznawianym właśnie Kanonem.

No ale niestety nowy poprawiony regulamin dalej pozostawia limity czasowe na ROK, a kronika powinna zawierać krótkie opisy krajoznawcze.

Ciekawe czy takim opisem może być na przykład: Zamek krzyżacki w Malborku pod zdjęciem na którym jesteśmy w jego bramie, czy też musi być podana jego szerokość, wysokość, położenie geograficzne w stopniach, minutach itd. :-(

A może opisy są po to by Instruktorzy Krajoznawstwa poznali obiekt i na podstawie tych danych mogli je identyfikować w kanonie :-)

A tak już na marginesie pytanie, czy ktoś kto zwiedził wszystkie obiekty kanonu i otrzymał stopień złoty z szafirem niezasługuje na jakiś honorowy tytuł krajoznawcy bez jakiś konkretnych uprawnień ?

Pozdrawiam
Jurek

Temat: Re: moze czas na zmiany OTP
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2004-08-21 11:16:20

Uf!

Kolejny młody gniewny, który chce coś zmieniać dla samego zmieniania.

>także należało by znieść limity czasowe przy zdobywaniu OTP

Czy to tak trudno przejść w ciągu roku 100 czy 200 km? Jak ktoś ma trochę siły i ochoty do chodzenia, to 100 km przechodzi w 4 dni, a jak ma mniej sił, to w 6 dni. A ma do tego całe 365 dni! A jak nie chce chodzić, to nie musi udawać, że zdobywa jakąś odznakę.

Pozdrawiam

Piotr Rościszewski
też przodownik TP

Temat: Re: moze czas na zmiany OTP
Autor: ~Bolek Wojciechowski
Data: 2004-08-28 19:25:45

Szanowny Kolego!
Mam wrażenie, że nieco kolega przesadził. To czy ktoś przechodzi w/g kolegi 100 km w 4 czy 6 dni to dobrze, ale nie ma kolega prawa odmawiać - nawet moralnie - możliwości zdobywania odznak osobom, dla których przejście 5 km dziennie to jest już wysiłek. Może to właśnie oni tak naprawdę są prawdziwymi turystami? Czy ktoś, kto ma mniej sił jest gorszy. Takie zasady obowiązywały w starożytnej Grecji, bodajże w Sparcie. Chyba nie ma kolega zamiaru stosować podobnych metod? To czy ktoś zdobywa odznakę przechodząc dziennie 5 czy 30 km, to jego prywatna sprawa, a kolega jest przodownikiem i może to sprawdzić i uznać lub nie przy weryfikacji książeczki i Bogu Dzięki - nic poza tym. Jeżeli kolega nie akceptuje jako turystów osób, które nie przechodzą dziennie 20 km, to niech kolega zajmie się sportem jak nasz mistrz olimpijski, a nie turystyką. Obawiam się jednak, że nie miał by tam kolega szans. Ale bez złośliwości. Niech się kolega jasno określi - bo tego właśnie ma dotyczyć ta dyskusja - czy jest kolega za zniesieniem limitów czasowych czy nie? Ja podkreślam, że jestem za ich zniesieniem bo niczego pozytywnego te limity nie wnoszą i przyczyniają się do zmniejszenia zainteresowania odznakami i PTTK-iem. Pozdrawiam wszystkich dyskutantów, tych co podzielają poglądy osoby, która zaczęła tą dyskusję, jak i tych, którzy mają odmienne zdanie.

Bolek W.

Temat: Re: moze czas na zmiany OTP
Autor: Monika Pszczółkowska
Data: 2004-08-28 21:39:01

Szanowni Rozmówcy!
Po pierwsze Piotrze jesteś niekonsekwentny w swoich wypowiedziach. Druga wypowiedź zaprzecza pierwszej. Wiec się ustosunkuj w sposób jednoznaczny.
Po drugie w swojej wcześniejszej wypowiedzi wspomniałam, że limity czasowe nie dotyczą osób niepełnosprawnych. Jest to gest zrobiony przez KTP ZG w stronę osób niepełnosprawnych. Ta zmiana w regulaminie została wprowadzona w ubiegłym roku, który był Rokiem Osób Niepełnosprawnych. Mam pytanie: Jak zdrowi ludzie, sprawni fizycznie mogą domagać się zniesienia limitów? Powtarzam one nie są wyśrubowane! Natomiast niepełnosprawni mają czas nieograniczony przy zdobywaniu odznak OTP.

Pozdrawiam :-)

Monika Pszczółkowska

Temat: Re: moze czas na zmiany OTP
Autor: Tomek Dygała
Data: 2004-08-29 09:08:00

Idąc Twoim tokiem rozumowania wszyscy zdobywcy GOT są niepełnosprawni ;-)

Wszelkie limity czasowe w przypadku GOT zostały zniesione 5 lat temu. Jak widać można i nikomu to nie przeszkadza.

A DURNE limity czasowe mogą tylko prowadzić do podrasowywania książeczek, wpisywania lewych dat itd. I spróbuj tłumaczyć człowiekowi dlaczego nie może uznać sobie wycieczek które przeszedł...

pzdr.
Tomek D

Temat: Re: moze czas na zmiany OTP
Autor: Monika Pszczółkowska
Data: 2004-08-29 12:05:03

Tomku, spróbój zorganizować wycieczkę pieszą w góry dla ludzi jeżdżących na wózkach lub chodzących o kulach! Między innymi o takich niepełnosprawnych rozmawiamy! Oni nie będą zdobywać GOT-u, bo to jest dla nich nie możliwe. Natomiast OTP - tak. I dlatego mają czas nieograniczony. Jak to się ma do ludzi sprawnych fizycznie? Sam sobie odpowiedz na to pytanie. :-)
Planuję w drugiej połowie przyszłego roku rozszerzyć działalność mojej Komisji TP o turystykę niepełnosprawnych ruchowo. Muszę się do tego solidnie przygotować. Szkoda, że los rzucił Cię do Wrocławia, byłbyś mi potrzebny! :-)

Pozdrawiam

Temat: Re: moze czas na zmiany OTP
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2004-08-29 19:18:22

>To czy ktoś przechodzi w/g kolegi 100 km w 4 czy 6 dni to dobrze, ale nie ma kolega prawa odmawiać - nawet moralnie - możliwości zdobywania odznak osobom, dla których przejście 5 km dziennie to jest już wysiłek.
Jak już napisała Monika, nie ma limitów czasowych dla osób niepełnosprawnych, natomiast dla osób zdrowych limit 100 km na rok nie powinien stanowić żadnej przeszkody. Być może nie jest potrzebny, ale wytaczanie grubych dział w stosunku do tego warunku jest trochę śmieszne.
Należy raczej postawić pytanie, czy powinno nam zależeć na turystach, którzy nie uprawiają turystyki pieszej regularnie, a tylko od przypadku do przypadku? Tak w ogóle, to powinno nam zależeć, żeby jek najwiecej ludzi było nam przychylnych, ale czy muszą od razu zdobywać OTP?

Piotr

Temat: Re: moze czas na zmiany OTP
Autor: Dudi
Data: 2004-08-30 00:29:35

> Należy raczej postawić pytanie, czy powinno nam zależeć na turystach, którzy nie uprawiają turystyki pieszej regularnie, a tylko od przypadku do przypadku?

przepraszam, a dlaczego nie?
czy nie mozna uprawiac innych form turystyki a od czasu do czasu pochodzic po plaskim...

moim zdaniem wszystkie ograniczenia, ktore nie maja scisle okreslonego celu powinny byc usuniete - nie tylko zreszta z tego regulaminu

Dudi
Szkolenia w PTTK http://szkolenia.om.pttk.pl
Egzaminy państwowe na przewodników turystycznych http://szkolenia.om.pttk.pl/panstwowe.php

Temat: Re: moze czas na zmiany OTP
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2004-08-30 00:46:03

Kochany Dudi!

Wyrwałeś moją wypowiedź z kontekstu. Racz przeczytać ją do końca. Napisałem, że nie każdy obywatel Polski musi zdobywać OTP. A skoro nie musi zdobywać, to PTTK nie musi zmieniać regulaminu. No chyba, że stwierdzimy, iż każdy obywatel musi tą odznakę zdobywać, ale czy musimy go na siłę tym uszczęśliwiać?

W odpowiedzi na pobożne życzenia

Piotr

Temat: Re: moze czas na zmiany OTP
Autor: Tomek Dygała
Data: 2004-08-30 08:12:42

Wobec tego zechciej uzasadnić sens ograniczeń czasowych.
Po co to jest?

Czy zatem PTTK nie jest zainteresowane osobami które przechodzą tylko kilkanaście kilometrów rocznie?

pzdr.
Tomek D

Temat: Re: moze czas na zmiany OTP
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2004-08-30 08:28:51

Wydaje mi się, że wniosek nasuwa się sam. Środowisko turystów pieszych jest zainteresowane - jak dotychczas - tylko turystami przez duże T.
Jeszcze raz trzeba zadać pytanie, czy robienie tłumu i zaliczanie do turystów osoby, które robią to tylko przypadkowo, jest celowe?

Temat: Re: moze czas na zmiany OTP
Autor: Tomek Dygała
Data: 2004-08-30 08:40:40

turysci przez duże T...
trąca mi to segregacją rasową albo punktami za pochodzenie ;-)

> Jeszcze raz trzeba zadać pytanie, czy robienie tłumu i zaliczanie do turystów osoby, które robią to tylko przypadkowo, jest celowe?

zaliczanie kogoś na siłę oczywiście nie, ale w końcu każdemu jego everest.
Jeżeli ktoś chciałby zdobywać odznaki sporadycznie i w długim okresie czasu to co w tym złego?

GOT od 5 lat można tak zdobywać i wszystko gra :-)

pzdr.
Tomek D

Temat: Re: moze czas na zmiany OTP
Autor: Monika Pszczółkowska
Data: 2004-08-30 09:29:10

Ciągle nie dostrzegacie turystyki pieszej osób niepełnosprawnych i zdobywania przez nich OTP!

Pozdrawiam
Monika Pszczółkowska

Temat: Re: moze czas na zmiany OTP
Autor: Jurek
Data: 2004-08-30 11:18:51

Myślę, że nie ma potrzeby zastłaniania się niepełnosprawnymi przy bzdurnym pozostawianiu ograniczenia czasowego w zdobywaniu OTP.
Argumenty Piotra, że te kilkadziesiąt kilometrów w roku dla kogoś, kto chce zdobywać OTP do mnie po części trafiają.
Są jednak sytuacje gdy ktoś uprawia tę formę turystyki od czasu do czasu i nawet te kilkadziesiąt kilometrów do zrealizowania w ciągu roku nie zawsze wychodzi.
Sprytny lub nieuczciwy (według regulaminu) dopisze sobie trochę kilometrów i wyjdzie na swoje.

Tylko po co mamy tworzyć fikcję skoro można by usunąć z regulaminu ten archaizm.

Myślę, że sytuacji, w których ograniczenie to może być barierą jest wiele, czasami osoby te wcale nie muszą być niepełnosprawne ruchowo, czasami może brakować środków by wyjechać gdzieś dalej jak wszystko w najbliższej okolicy się już obeszło, czasem jest to chodzenie po górach na GOT czy zdobywanie ROK, OKP w trakcie wycieczek samochodowych czy autobusowych. Wówczas wycieczki piesze "po płaskim" są rzadkie i ze względu na ograniczenie czasowe mogą przepaść.

Co prawda nie każdy może mieć wszystko (czytaj OTP), ale z drugiej strony czemu kogoś karać jeśli brakło mu te np. 10 kilometrów.

Pozdrawiam
Jurek

Temat: Re: moze czas na zmiany OTP
Autor: Kuba
Data: 2004-08-30 12:02:50

( nie odpowiadam konkretnie Przedpiścy,
podłączam się pod ostatni post )

Ograniczenia czasowe odznak mają IMVHO
ścisły związek z intencją onych znaczków ustanowienia.

Chodzi o popularyzowanie uprawiania
takiej czy innej turystyki w sposób
stosunkowo _intensywny_ i _systematyczny_.

Tzn. by zdobywajacy przeszedł istotną liczbę km-ów w ciągu roku,
a jednocześnie by taki wyczyn
powtarzał konsekwentnie przez lat parę
( pozostając przy przykładzie OTP ).

Znaczek ewentualnie przypięty do czyjejś piersi
mówić ma, iż jej posiadacz uprawiał daną formę turystyki
odpowiednio intensywnie przez parę sezonów i stąd ta nagroda.
A nie, że otrzymał ją przez zasiedzenie,
drobiąc spacerki przez dekadę.

Słowo "odznaka" kojarzy się wszak z wyróżnieniem
jakichś osiągnięć, wysiłku, aktywności i pewnego poświęcenia,
ciut chyba większego, niźli wypełnienie książeczki.

"Odznaka dla każdego" - toż to sprzeczność wewnętrzna.

Wyjątek należy się faktycznie niepełnosprawnym - to w regulaminie OTP
jest godne uznania.

Ale leniwym czy zapracowanym - już nie.
Znieść ograniczenia czasowe i punktowe
bo nie każdy może?
Tzn. odznaczamy turystów pieszych "honoris causa". Lub potencjalnych.
Byliby aktywnymi turystami pieszymi
gdyby tylko mieli na to czas.

Równie dobrze można domagać się,
by odznaki kajakowe czy motorowe
można było zdobywać pieszo.
Wszak ograniczenie sprzętowe jest równie, a w przypadku samochodu może i bardziej szkodliwe niż brak czasu lub kondycji.

Demotywacja wynikająca z "wyśrubowania" wymagań,
czy też z nieuczciwości osób,
które je tak odbierają,
jest/byłaby IMVHO dużo mniejsza
od świadomości, że znaczek może
mieć łatwo, bez wysiłku każdy.

Gwoli jasności:
nigdy nie "zdobywałem" OTP ( choć i po płaskim nieco chadzałem ),
jako turysta przede wszem tzw. góski
punktowałem sobie GOT
( a i to tylko na ile trzeba było do uprawnień PTG ).
Co piszę, wywodzę z logiki i fragmentarycznej wiedzy i pobudkach
ustanawiania odznak w Towarzystwie.
Stąd mój obiektywizm/uprzedzenie
( niepotrzebne skreślić )

Serdeczności,

Kuba
jacob.p.pantz@gazeta.pl

Temat: Re: moze czas na zmiany OTP
Autor: ~margoz
Data: 2004-08-30 15:26:41

Witam!
Ciułam punkty na małą złotą OTP. Chyba nie należę do ludzi, którzy chodzą od przypadku do przypadku, bo w tym roku przeszedłem około 200 km, ale niestety w większości na terenie swojego województwa. O ile weekendowe wyjazdy na tereny sąsiednich województw nie są dużym problemem, (ale jednak są), to ani w zeszłym, ani w tym roku nie udało mi się odbyć wycieczki trzydniowej, o pięciodniowej nie wpominając (urlopy). Mam jeszcze rok, żeby się zmieścić w limicie, ale wątpie, żebym wyczekiwany urlop przeznaczył akurat na rajd pieszy po płaskim. Z tego względu jestem zdecydowanie przeciw limitom. I dziękuję za wypowiedź, że OTP nie jest dla zapracowanych...
Pozdrawiam
Marcin

Temat: Re: moze czas na zmiany OTP
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2004-08-30 15:50:08

>Co prawda nie każdy może mieć wszystko (czytaj OTP), ale z drugiej strony czemu kogoś karać jeśli brakło mu te np. 10 kilometrów.

Jak ktoś się spóźni do kina, to nikt mu nie puszcza dodatkowo początku filmu. Jak chce go zobaczyć od początku, to musi kupić drugi bilet. W OTP jest i tak lepiej. Jak ktoś na czas nie zdobędzie odznaki, to powtarza tylko początek, któryda zabawa ma swoje zasady. Nikt tu nikogo za nic nie karze. Albo ktoś się bawi, albo nie. A jak ktoś cierpi na kompleks urażonej dumy i ambicji, to nie powinien leczyć się zmianą regulaminu OTP.

Temat: Re: moze czas na zmiany OTP
Autor: Monika Pszczółkowska
Data: 2004-08-30 17:06:00

Śmiem twierdzić, że u tych z Was, którzy chcą likwidacji limitów na OTP, jest brak konsekwencji i wytrwałości w dążeniu do wyznaczonego celu. Nie chce się Wam poświęcić swojego czasu i trudu, aby zdobyć np. małą złotą OTP.
Cytat margoza: "Mam jeszcze rok, żeby się zmieścić w limicie, ale wątpię, żebym wyczekiwany urlop przeznaczył akurat na rajd pieszy po płaskim". Będąc zapracowanym tym bardziej można Marcinie zdebrać punkty na małą złotą.

Pozdrawiam
Monika Pszczółkowska

Temat: Re: moze czas na zmiany OTP
Autor: ~margoz
Data: 2004-08-30 19:06:31

>Śmiem twierdzić, że u tych z Was, którzy chcą likwidacji limitów na OTP, jest brak konsekwencji i wytrwałości w dążeniu do wyznaczonego celu. Nie chce się Wam poświęcić swojego czasu i trudu, aby zdobyć np. małą złotą OTP.
Masz rację - OTP nie jest celem, do którego "wytrwale i konsekwentnie dążę" ja po prostu chodzę, zwiedzam, i przy okazji ciułam punkty na OTP (i inne odznaki też). I na tym IMHO to powinno polegać.
Pozdrawiam
Marcin

Temat: Re: moze czas na zmiany OTP
Autor: Jurek
Data: 2004-08-30 23:58:32

Argumentacja warta uwagi

Serdeczności
Jurek

PS. i niech ktoś powie, że nic nierobisz dla PTTK :-)

Temat: Re: moze czas na zmiany OTP
Autor: ~Bolek Wojciechowski
Data: 2004-09-02 12:10:33

Dzień Dobry!
Bardzo żałuję, że mój dostęp do internetu jest ograniczony, więc do dyskusji włączam się tylko co kilka dni. Ale do rzeczy.
Chcę przeprosić i zarazem podziękować kolegom odpowiedzialnym za OKP. Brawo za zmianę dotyczącą limitu czasu! Właśnie przed chwilą zobaczyłem nowy regulamin OKP. I cóż, można znieść limity czasu? Można, jeśli tak jak w GOT i OKP słucha się głosów "dołów".
Kolego Marcinie! Nie jestem przodownikiem, a tylko szarym Organizatorem Turystyki. Także słyszałem o tym, że na zlocie próbowano znieść limity. Pocztą pantoflową dowiedziałem się także, jaka była podobno przyczyna nie zaaprobowania pomysłu. "Dopiero co wydrukowane książeczki z regulaminem trzeba najpierw sprzedać, a później wprowadzać zmiany". Mam nadzieję, że to tylko pomówienie. Jeśli jest to jednak prawdą, to ...

Nie mam słów!

Koleżanko Moniko i kolego Piotrze!
Mówi otwarcie: NIE ZGADZAM SIĘ Z WASZYMI POGLĄDAMI, SĄ PRZESTARZAŁE.
Koleżanka nie ma racji mówiąc,że ludzie niepełnosprawni na wózkach czy o kulach nie zdobywają GOT. Sam widziałem w 1999 roku w Bieszczadach takich ludzi: na Połoninie Wetliskiej na wózkach, a na trasie między Haliczem a Rozsypańcem o kulach! Pewnie mi koleżanka zaraz odpowie, że to wyjątki. Być może, ale tacy ludzie są. Podziwiam ich, bo są w moim przekonaniu lepsi i ode mnie, i od koleżanki i - bez jakiejkolwiek złośliwości - od innych rozmówców. Koleżanko! Mówienie o tym, że KTP ZG "zrobił gest w stronę ludzi niepełnosprawnych" budzi we mnie niesmak. Takie podejście trąci niezrozumieniem problemu inwalidztwa. Ale to już całkowicie oddzielny temat.
Obruszacie się, że "ludzie są zapracowani". A owszem, są. Być może koleżanka i kolega Piotr jesteście ludźmi na tyle zamożnymi i z wystarczającą ilością wolnego czasu, że wykonanie limitu nie stanowi dla Was problemu. PTTK jest jednak -także i odznaki- dla wszystkich. Także dla niezamożnych jak i zapracowanych. Zapracowanie nie może wykluczać z możliwości zdobywania odznak. To, że ktoś musi ciężko pracować by utrzymać siebie i rodzinę i ma przez to mało wolnego czasu ma go pozbawić możliwości zdobywania odznak? Co za bzdura! Sam pracowałem kiedyś w Tesco - obecnie jestem rencistą - i wiem jak trudnno mieć choćby tydzień urlopu. Więc darujcie sobie takie "mądrości", bo są to po prostu bzdury! Piotrze! Turyści przez duże "T" mogą, i mam nadzieję, że to robią, zrzeszać się w klubach turystycznych. A Ci, którzy są według Ciebie gorsi, mimo wszystko też maja prawo zdobywania odznak. Może trochę więcej humanizmu! Przy okazji podzielam pogląd Tomka D., za wypowiedź n.t. "punktów za pochodzenie". Ja też uważam, że kolega Piotr ociera się już o pewną "segregację rasową" na polu turystyki.
I jeszcze jedno! Kieruję te słowa głównie do Miniki i Piotra. Widać z Waszych wypowiedzi, że znacie się choć trochę na filozofii. Jeden z myslicieli powiedział, że jeżeli nie masz kontrargumentów merytorycznych na poglądy swego przeciwnika, to atakuj nie jego poglądy, a jego samego. Wy nie macie argumentów merytorycznych. Stąd wypowiedzi (ataki) w stylu: "Jak zdrowi ludzie, sprawni fizycznie mogą domagać się zniesienia limitów" czy też słowa o braku wytrwałości (Monika); "Być może nie jest potrzebny (domyślnie limit), ale wytaczanie grubych dział w stosunku do tego warunku jest trochę śmieszne"(Piotr).
Są, Szanowna Koleżanko ludzie nie będący osobami niepełnosprawnymi (inwalidami) w myśl przepisów, ale są chorzy na choroby przewlekłe utrudniające funkcjonowanie. To też są ludzie mający prawo zdobywania odznak!
Odpowiem Wam Koleżanko i Kolego w tym samym stylu! Nie jestem pewien, czy to Wy nie jesteście "Śmiesznym archaizmem". Nie obrażajcie się, ale to są słowa w tym samym języku, jakim posługujecie się Wy w stosunku do swoich rozmówców. Spuśćcie nieco adrenaliny i można spokojnie dyskutować. (Przyznaję, mnie w tej chwili też nieco poniosło! Przepraszam!) Osoby o poglądach zbliżonych do moich wysuwają konkretne przykłady i zadają konkretne pytania. Proszę, jeżeli ta internetowa dyskusja ma przynieść jakiś efekt, przytaczajcie konkretne argumenty, nie atakujcie ludzi, tylko przytaczajcie merytoryczne kontrargumenty - jeśli je macie. Szanuję Was i Wasze poglądy, chociaż się z nimi całkowicie nie zgadzam. Macie do nich takie samo prawo, jakie ja mam do swoich.

I jeszcze jedno! To tak a'propos "gestu ZG w stronę ...".
Musimy Wszyscy(!!!) pamiętać, że bez członków PTTK i osób próbujących zdobywać odznaki (różne) cały ZG nie będzie istniał, bo po prostu może nie być dla kogo. Pomyślcie przy okazji o tym. Z wyrazami szacunku i życzeniami "wszystkiego najlepszego" dla naszego PTTK

Bolek W.

Temat: Re: moze czas na zmiany OTP
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2004-09-02 16:32:06

Odnoszę wrażenie Bolku, że niezbyt uważnie czytasz moje wypociny. Odzxnaki turystyczne są dla tych, którzy turystykę uprawiają, a nie dla tych, którzy chcą ją uprawiać, a z różnych przyczyn jej nie uprawiają. Nie ma w tym żadnej "segregacji rasowej", jak sobie wydumałeś. Jeszcze raz powtórzę: turystyka nie jest obowiązkiem i kto nie chce, to jej nie uprawia, nie uzurpując sobie z tego powodu żadnych przywilejów.

>Nie jestem pewien, czy to Wy nie jesteście "Śmiesznym archaizmem".

Faktycznie. Próba trzeźwego myślenia jest dzisiaj jakimś "śmiesznym archaizmem". Zbyt dużo namnożyło się osób, które koniecznie chcą coś mienić dla samego zmieniania i na siłę chcą być "nowoczesne".

>Więc darujcie sobie takie "mądrości", bo są to po prostu bzdury! Piotrze! Turyści przez duże "T" mogą, i mam nadzieję, że to robią, zrzeszać się w klubach turystycznych. A Ci, którzy są według Ciebie gorsi, mimo wszystko też maja prawo zdobywania odznak.

Przez małe "t" też mogą zrzeszać się w klubach turystycznych, tylko zazwyczaj im się nie chce, bo mało ich to interesuje. Ci gorsi, jak ich Bolku określasz (to nie ja ich tak określam!) "też maja prawo zdobywania odznak", biorą do ręki regulamin i jak chcą, to zabierają się do dzieła, nie jojcząc, że im nie pasuje przysłowiowy rąbek u spódnicy. A jak ktoś jest pracoholikiem lub ma inne "zalety" (nie piszę cechy lub wady, bo znowu wymyślisz, że kogoś atakuję), to bawi się innymi zabawkami i nie udaje, że jest turystą.

Pozdrowienia

Piotr

Temat: Re: moze czas na zmiany OTP
Autor: Monika Pszczółkowska
Data: 2004-09-02 17:50:16

Bolku, widać z ostatniej Twojej wypowiedzi, że to Tobie poszła adrenalina do góry, a nie mnie.
Jestem kobietą zapracowaną, mającą rodzinę i kierowanie oddziałową Komisją Turystyki Pieszej.Jestem po chorobie nowotworowej, ale cały czas pracuję. Wolny czas dzielę miedzy rodziną a Komisją. Jak to robię?- to jest moja sprawa.
Był czas, że zdobywałam jednocześnie OTP i GOT w czasach, gdy obowiązywały limity. Wtedy urlop dzieliłam na trzy części: Na wiosnę jeździłam w Beskid Niski na rajd organizowany przez SKPB Warszawa, w czerwcu wędrowałam po płaskim przez dwa tygodnie, we wrześniu jeździłam w góry. Dla mnie limity nie sprawiały problemu, ponieważ jestem osobą zdyscyplinowaną i zorganizowaną. Tak jest po dziś dzień. Obecnie, kiedy mam mało sił do długich wędrówek, organizuję imprezy, rajdy dla wszystkich.
Stwierdziłeś, że się obruszam, że ludzie są zapracowani. Źle mnie zrozumiałeś. Właśnie dlatego, że są zapracowani, to powinni więcej czasu spędzać na łonie natury!
Nie mam w zwyczaju nikogo atakować! Musiałeś nieźle w życiu dostać po głowie, że jeżeli ktoś ma inne zdanie niż Ty, to uważasz, że Cię atakuje. Nie stosuj takiego toku myślenia! Na tym forum wypowiadamy swoje zdanie. Każdy może mieć inne zdanie, a ja ciągle twierdzę, że limity nie są wyśrubowane, natomiast zniosłabym opisy tras na duże OTP, o czym wspomniałam w pierwszej mojej wypowiedzi.
W ZG PTTK jest zespół, który zajmuje się turystyką osób niepełnosprawnych. KTP ZG również zajmuje się tą problematyką, ale zawężona dla przodowników TP w środowisku osób niepełnosprawnych.
Jedno co mogę zrobić w tej sprawie, to poruszyć tę kwestię na zlocie Przodowników TP w Legnicy, który odbędzie się w dniach 17-19.09.2004
Te problemy ( limit i opisy ) są doskonale znane w środowisku przodownickim i na poprzednich zlotach tworzone były postulaty o ich zniesieniu. Jestem optymistką i wierzę, że to się stanie! :-)
Bolku, nie odpowiadaj na ten mój post. Jest to temat rzeka i bardzo dobrze, że mamy inne zdania, przez to jest ciekawiej.
Życzę Tobie i innym pomyślnego zweryfikowania odznak turystycznych

Monika Pszczółkowska :-)