Kolory szlaków - znowu

Nie, nie będę pytał, czy szlak czarny oznacza że jest nie do przejścia, znalazłem inną interpretację... Cytat z warmińsko-mazurskiego portalu regionalnego www.wm.pl "Wbrew pozorom barwy szlaków nie oznaczają stopnia ich trudności. Na nizinach, jak i w górach czerwony szlak jest głównym, prowadzącym przez ten teren. Na Warmii i Mazurach jest to "Szlak Kopernikowski" prowadzący z Olsztyna, przez Dobre Miasto, Lidzbark Warmiński, Pieniężno do Fromborka.

Ma on długość 170 km, a czas potrzebny na jego przejście to 50 godzin. Zielony szlak najczęściej prowadzi przez las, żółty lasem i łąkami zaś niebieski wzdłuż lub w pobliżu zbiorników wodnych. Kolorem czarnym oznaczono regionalne, krótkie szlaki łączące trasy innych barw.
Czerwony i czarny - OK, ale reszta? Pierwsze słyszę o takiej interpretacji - co Wy na to?
Pozdrawiam
Marcin

Cześć!

> Zielony szlak najczęściej prowadzi przez las, żółty lasem i łąkami
> zaś niebieski wzdłuż lub w pobliżu zbiorników wodnych. Kolorem czarnym
> oznaczono regionalne, krótkie szlaki łączące trasy innych barw.

Oczywiście to absurd i piramidalna bzdura. Czerwony, zgodnie z tą logiką, powinien prowadzić przez pola makowe, a czarny szosami...

Szczegóły o szlakach masz w naszym FAQ:
http://www.pttk.pl/faq.php

Pozdro,
Łukasz

W Polsce kolory szlaków nie wiążą się z ich stopniem trudności. Natomiast w mentalności wielu działaczy kolor czerwony kojarzy się ze szlakiem głównym - długim, ponieważ znaki są najłatwiejsze do zauważenia, a kolor niebieski z głównym drugorzędnym. Kolor zielony nie kojarzy się ściśle z lasem, ale ochroną przyrody, natomiast kolor żółty z trasami rekreacyjnymi. Kolor czarny powinien być używany w ostateczności, gdy zabraknie innych kolorów, ponieważ w złych warunkach znaki są najtrudniejsze do odnalezienia.
Jednym słowem na stronie www.wm.pl ktoś powiedział co wiedział, ale nie zadzwoniło mu w tym kościele co trzeba.

Pozdrowienia

Piotr

Panie Piotrze bardzo ciekawa ostatnia konkluzja. Zgadzam się z nią w całej rozciągłości.
Poadrawiam