Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Kadra PTTK

rekomendacja oddziału

wszystkich wiadomości w wątku: 14
data najnowszej wiadomości: 2004-08-07

Temat: rekomendacja oddziału
Autor: ~Leszek M.
Data: 2004-08-04 11:13:06

Witajcie!
Chciałbym może w przyszłym roku podejść do egzaminu na przodownika turystyki góskiej (GOT), ale bez uczestniczenia w żadnym kursie - poprostu w trybie eksternistycznym. Mam pytanie do znawców tematu: czy będę miał problem z uzyskaniem rekomendacji macierzystego oddziału PTTK? Dodam jeszcze, że odwiedzam oddział, w którym zostałem zapisany na listę członków (czyli oddz. PTTK w Tychach) tylko w celu uiszczenia składek, a wszelkich formalności związanych z weryfikacją punktów na odznaki GOT, dokonuję w Gliwickim Oddziale Kolejowym PTTK. Pracuję w Gliwicach i ten oddział mam "za płotem". Zastanawaim się więc jak to jest z tą rekomendacją i czy rekomendacji może udzielić oddział inny niż ten, na którego ewidencji figuruję?

Temat: Re: rekomendacja oddziału
Autor: Jacek Potocki
Data: 2004-08-04 12:01:28

"...czy rekomendacji może udzielić oddział inny niż ten, na którego ewidencji figuruję?"

Patrząc na sprawę logicznie i ze zdrowym rozsądkiem, to może. Ale w praktyce wszystko zależy od opinii działaczy w Oddziale, z którego rekomendację chcesz uzyskać.
Tak czy inaczej życzę powodzenia i pozdrawiam

Temat: Re: rekomendacja oddziału
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2004-08-04 15:01:23

Rekomentację powinien wystawić ten oddział, w którym działasz. Z tego co przseczytałem, to w ogóle nie działasz, tylko uprawiasz turystykę. To po co Ci uprawnienia przodownika?

Temat: Re: rekomendacja oddziału
Autor: ~Leszek M.
Data: 2004-08-04 18:28:58

W ramach istniejących struktur wymienionych oddziałów rzeczywiście nie działam i nie mam zamiaru działać, bo i też nie mam zamiaru uczesniczyć - jak to kiedyś ktoś określił - w "kółku wzajemnej adoracji". Regulamin Przodowników nie stawia też takiego wymogu, więc traktuję Twoją wypowiedź jedynie jako osobistą opinię. Ja poprostu działam na własną rękę nie tylko intensywanie uprawiając turystykę, ale werbując do tego nowych entuzjastów gór.
Uprawnienia przodownika portrzebne mi są do kierowania większymi wycieczkami (np. szkolnymi wyciczkami moich dzieci) i dzięki temu popularyzowaniu gór w ramach organizacji, której jestem członkiem, a której dobro według mnie wymaga tchnięcia nowego ducha, co jest niemożliwe w przypadku podporządkowania się panującym w większości oddziałów układom.

Pozdrawiam

Leszek

Temat: Re: rekomendacja oddziału
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2004-08-04 20:05:14

Teraz rozumiem. Formalnie musisz mieć rekomendację z Twojego oddziału. To co napisałeś musisz prawdopodobnie powtórzyć w swoim oddziale, żeby dostać tą rekomendację.

Piotr

Temat: Re: rekomendacja oddziału
Autor: ~Leszek M.
Data: 2004-08-04 20:12:16

No to cieszę się, że wystarczająco naświetliłem sytuację.
Tak sobie myślę, że chyba będę musiał przykleić się jednak do Oddziału Kolejowego PTTK w Gliwicach, bo tam mnie już poznają i trochę im opowiadałem o swojej zeszłorocznej Koronie Gór Polski, o tegorocznym Atlasie Wysokim i pokazywałem trochę zdjęć ze swoich zimowych wypadów w góry.
Natomiast zdziwienie wywołałem, gdy powiedziałem, że chcę startować do egzaminu bez kursu. Jak duże znaczenie ma to na egzaminie? Czy przypadkiem tacy delikwenci nie są ostrzej traktowani?

Pozdrawiam

Leszek

Temat: Re: rekomendacja oddziału
Autor: Tomek Dygała
Data: 2004-08-04 21:20:19

Kursów na PTG praktycznie nie ma, oprócz pewnych wyjątków, więc nie ma co się przejmować.

Nie wiem jak w śląskiej komisji ale w warszawskiej, wystarcza rekomendacja z koła.

Poniżej załączam przykład z egzaminu na PTG z Katowic sprzed 2 lat:

- geograficzne polozenie Beskidu Zachodniego oraz roznica w polozeniu turystycznym?

- co nie wchodzi w sklad geograficzny beskidow a jest zaliczane do niego z punktu widzenia turystycznego? [odp. Pieniny]

- jakie grupy gorskie wchodza w sklad Beskidu Zachodniego?

- najwyzszy szczyt Pienin?

- chcac wejsc na najwyzszy szczyt w Pieninach [Wysoka 1050] gdzie mozna najblizej podjechac srodkiem komunikacji publicznej? [do Jaworek]

- jak dlugo bym szedl z Jaworek na Wysoka? [moja odp. przez Wawoz Homole okolo 1.5 h]

- gdzie w masywie Trzech Koron mozna odbyc ciekawe wycieczki wychodzac ze Szczawnicy? [Sokolica - nalezy zwrocic uwage na dostepnosc kursujacego przez Dunajec promu]

- w okolicy Trzech Koron jest przelecz ktora posiada 2 nazwy, jakie? [nie wiedzialem, a chodzilo o Przel. "Chwala Bogu"]

- Wymienic schroniska gorskie w Beskidzie Sadeckim. [tu nie wymienilem schroniska studenckiego w okolicach Niemcowej - nawet nie wiedzialem ze takowe jest) tlumaczylem sie ze chyba nie ma go na mapie, ale gorskie wymienilem wiec spoko]

- Jak sie nazywa zachodnia czesc Beskidu Sadeckiego? [chodzilo o Pasmo Radziejowej]

- dlaczego obok Starego Sacza wybudowano Nowy Sacz? [nie wiedzialem]

- co warto zobaczyc w Starym Saczu? [moja odp. Zakon Klarysek oraz Rynek]

- co takiego charakterystycznego jest dla tego rynku? [moja odp. niska zabudowa]

- gdzie jeszcze w Beskidzie Wyspowym spotykamy taka niska drewniana zabudowe [m. odp. Lanckorona]

- Niedaleko znajduje sie miasto z zabytkami sakralnymi, jakie? [Kalwaria Zebrzydowska]

- dlaczego ma w nazwie "Zebrzydowska"? [nie wiedzialem :-( ]

- najwyzszy szczyt Beskidu Makowskiego? [Lubomir 904]

- Koskowa Gora, gdzie cos takiego jest? [udzielilem dosyc precyzyjnej odpowiedzi wraz z kolorem szlaku i calkowita dlugoscia szlaku na ktorym lezy]

- majac Baze noclegowa w Milówce podac kilka jednodniowych tras. [tutaj dalem ciala, bo nie widzialem dokladnie gdzie jest ta Milowka, wiedzialem ze gdzies miedzy Zywcem a Rajcza, wiec z ulozeniem jednodniowych tras i podaniem czasow przejscia bylo gorzej... Cos nasciemnialem, z 6-godzinnych tras robiac 4-godzinne :-)]

- turysta przecial tetnice na przedramieniu, jak postapic [powiedzialem o opasce uciskowej, zaznaczylem przy tym ze co jakies 2 godziny nalezy ja poluzowac zeby nie dopuscic do martwicy reki, powiedzialem tez o opatrunkach uciskowych]

- ile mamy czasu przy zranieniu np tetnicy w pachwinie zanim poszkodowany sie wykrwawi [m. odp. ok. 2 minuty]

- odznaki GOT, jakie sa?

- dwie z nich mozna zdobyc jednego roku, ktore? [dodalem ze jesli turysta ma < 10 lat to kazda musi zdobyc w innym roku]

- mam goscia ktory przychodzi z ksiazeczka GOT w celu uzyskania potwierdzenia trasy, co robic? [sprawdzic pieczatki, moge go rowniez troche dopytac z trasy]

- czy moge potwierdzic komus trase z Beskidu Niskiego (czyli z grupy na ktora nie mam uprawnien) nie bedac na wycieczce? [Nie]

aha osoba ta oczywiście zdawała jako ekstern.

pzdr. i powodzenia,
Tomek D

Temat: Re: rekomendacja oddziału
Autor: ~Leszek M.
Data: 2004-08-04 21:50:57

Dzięki Ci serdeczne Tomku za bardzo konkretną odpowiedź.
Mam jeszcze do Ciebie pytanie z innej beczki. Czy masz może jakiegoś linka do jakiejś strony WWW, na której "wycenione" są dla potrzeb GOT szlaki w pasmach przygranicznych, bo linki, które kiedyś znalazłem teraz nie działają? Chodzi mi konkretnie o Gorgany, a jeszcze konkretniej o ich część zakarpacką (dawniej czechosłowacką). Nie wiem czy ona jest wypunktowana?

Pozdrawiam

Leszek

Temat: Re: rekomendacja oddziału
Autor: ~Młody
Data: 2004-08-05 20:53:29

>Kursów na PTG praktycznie nie ma, oprócz pewnych wyjątków, więc nie ma co się przejmować<

Napewno tym wyjatkiem jest KTG przy
O/M w Bytomiu.(nie sam oddział)
Działacze tej komisji są w trakcie
prowadzenia juz trzeciego kursu
na p.t.g. w ciągu dwóch lat.Kurs prowadzą osoby które posiadają zarazem
uprawnienia przodownika p.t.g. , przewodnika beskidzkiego oraz
instruktora przewodnictwa.
Kursy prowadzone są bezpłatnie.
Obecnie trzeci kurs prawdopodobnie
po wakacyjnej przerwie rozpocznie się 7 września.
Jeśli chodzi o opinię kondydata
na p.t.g. to faktycznie wystarczy
opinia koła lub klubu.

Temat: Re: rekomendacja oddziału
Autor: ~Młody
Data: 2004-08-05 21:13:07

>W ramach istniejących struktur wymienionych oddziałów rzeczywiście nie działam i nie mam zamiaru działać, bo i też nie mam zamiaru uczesniczyć - jak to kiedyś ktoś określił - w "kółku wzajemnej adoracji".<

Jeszcze jedno!
Po zdaniu egzaminu powinno się gdzieś należeć(Oddz.KTG)
gdyż legitymacja p.t.g. jest ważna
cztery lata i na wniosek oddziałowej komisji jest przedłużana przez Regionalną Komisję Egzaminacyjną d.s. P.T.G.
Pozdrawiam

Temat: Re: rekomendacja oddziału
Autor: ~Prezes
Data: 2004-08-05 23:56:16

>Napewno tym wyjatkiem jest KTG przy
>O/M w Bytomiu.(nie sam oddział)
>Działacze tej komisji są w trakcie
>prowadzenia juz trzeciego kursu
>na p.t.g. w ciągu dwóch lat.Kurs >prowadzą osoby które posiadają zarazem
>uprawnienia przodownika p.t.g. , przewodnika beskidzkiego oraz
>instruktora przewodnictwa.
>Kursy prowadzone są bezpłatnie.
>Obecnie trzeci kurs prawdopodobnie
>po wakacyjnej przerwie rozpocznie się 7 września.
>Jeśli chodzi o opinię kondydata
>na p.t.g. to faktycznie wystarczy
>opinia koła lub klubu.
I to jest normalne. Dziwnym byłoby, gdyby Oddział ne zezwalał na prowadzenie kursu PTG. Kursy prowadzi się, gdy są zainteresowani kandydaci na uprawnienia PTG, zainteresowani sami z siebie, a nie np. pod przymusem uchwały Zarządu Oddziału.
Na forum cały czas pokutuje opinia, że Zarząd Oddziału powinien zajmować się wszystkim: organizować szkolenia, organizować i prowadzić imprezy, zdobywać dotacje na imprezy, itp.
Tylko kto będzie robił prace "papierkowe": ewidencja kół i klubów, ewidencja członków, księgowość, udział w posiedzeniach i naradach na forum miejskim i powiatowym, promocja i informacja turystyczna, sprawozdawczość finansowa, itp.
Zarząd jest od spraw formalnych i statutowych, ale zdarza się często, że członkowie Zarządu są prawdziwymi turystami i korzystają z uroków uprawiania turystyki.

Temat: Re: rekomendacja oddziału
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2004-08-06 07:01:01

Odnoszę wrażenie Prezesie, że nie masz pojęcia o organizacji pracy. Oddział to nie tylko zarząd i jego część biurokratyczna, ale również działacze komisji, kół i klubów. Nikt nie każe biurokracji oddziału robić kursów w zastępstwie działaczy. Jeżeli w Twoim oddziale są takie pomysły, to znaczy że brakuje w nim prawdziwych działaczy, albo źle ustalono podział kompetencji pomiędzy pracowników a działaczy niższego szczebla.
Jeszcze raz powtórzę: zarząd oddziału wraz z pracownikami mają działaczom stworzyć warunki do działania, a nie działać w ich zastępstwie lub też na ich polecenie. Co innego, gdy np. działacz zachoruje i trzeba ratować jego imprezę. Taki przypadek też świadczy o tym, czy praca oddziału jest prawidłowa.

Pozdrowienia

Piotr

Temat: Re: rekomendacja oddziału
Autor: ~Prezes
Data: 2004-08-06 10:12:50

Do Piotra

W pełni podzielam Twoją opinię i tak rozumiem pracę Oddziału. I tak jest w moim Oddziale. Nie wiem tylko, czy też to dotyczy wcześniej wymienionego Oddziału w Bytomiu, bo tak zrozumiałem sens wcześniejszej wypowiedzi.

Pozdrawiam

Temat: Re: rekomendacja oddziału
Autor: ~Młody
Data: 2004-08-07 05:30:34

W Bytomskim Oddziale Zarząd robi
swoje a Oddziałowa KTG swoje.
Inicjatywa zorganizowania kursu
wychodzi z od jej działaczy.
Członkowie Zarządu przeważnie się
dziwią, że im się chce coś takiego
robić.
Pozdrowienia