Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Zgłoszenie do moderatora

Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.

Zgłaszana wiadomość

Temat: Re: Co w Sudetach?
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2004-06-29 09:40:15

Czołem!

> Myslałam w domu nad tą całą dyskusją i na temat tego, czy ja
> właściwie jestem za liberalizmem w gospodarce, czy nie.

Lepiej późno niż wcale... :-)))

> Uważam, podobnie jak Piotr, że zadaniem rządu jest stymulować
> rozwój (nie zatrudniac ludzi) poprzez odpowiednie podatki, system ulg.

Żadnych ulg! Ulgi to przekręty, pole do interpretacji przez urzędników itd. Niskie podatki jednakowe dla wszystkich i żadnych ulg!

> U nas jest to zupełnie postawione na głowie, bo jednocześnie mamy
> "dziki" kapitalizm i bardzo wysokie koszty pracy.

Ja tylko proszę o pokazanie tego "dzikiego kapitalizmu". Proszę...

> Ponadto zadaniem rzadu, samorządu i jego agend jest opieka nad ludźmi
> słabymi, dziećmi, niepełnosprawnymi, którzy nie potrafią
> sobie w tym "drapieznym" kapitalizmie dać rady.

Zawsze mi się wydawało, że to jest zadanie różnych fundacji pozarządowych, kościołów itp. Po jaką cholerę mieszać do tego rząd, skoro np. pomoc Caritasu jest w wielu przypadkach skuteczniejsza i szybsza niż rządu?

W wielkich firmach stosuje się od dawna zasadę wyprowadzania pewnych usług na zewnątrz. Po co zatrudniać sprzątaczki, skoro lepiej i taniej jest zatrudnić firmę sprzątającą? Itp. Dokładnie to samo powinien robić rząd - jeśli już musi coś dotować (co jest procesem fatalnym), to za pośrednictwem organizacji pozarządowych.

Wyobraźcie sobie, że rząd nagle postanawia sam zajć się malowaniem szlaków. Tworzy w tym celu specjalną agencję (lub departament), zatrudnia urzędników, znakarzy i zaczyna się... Ciekawa perspektywa? Chyba jednak lepiej zlecać to - np. PTTK (abstrahuję w tej chwili od bieżącej polityki władz dotyczącej szlaków). Skoro przy szlakach wydaje się to absurdalne, to czemu nie wydaje się Wam przy pomocy społecznej, gdzie zajmuje się tym nawet oddzielne ministerstwo!

> Nie opieka nad firmami, tylko nad ludźmi.

Nad NIKIM!

> Ale w inny sposób niż aktualnie, kiedy to bezrobotnemu wypłaca się
> zasiłek, a potem się nie martwi czy on go przepije, czy co z nim zrobi.

Jasne! Bezrobotny powinien podpisywać zobowiązanie, że nie przepije tych pieniędzy.

Pozwolę sobie zauważyć, że jakby bezrobotni przestali przepijać zasiłki i dochody uzyskiwane w pracy na czarno, to państwo by zbankrutowało. Wszak wpływy z akcyzy stanowiąbardzo pokaźną część budżetu, co czyni nasze państwo uzależnionym od alkoholu.

> Stąd powinien być np. bardziej rozwinięty system szkoleń
> pozwalający na samodzielne radzenie sobie danego człowieka w życiu.

Basiu! Jeśli firma nie ma kasy aby kogoś zatrudnić, to żaden system szkoleń bezrobotnych na to nie pomoże...

> Ale gmina moze schronisko sprzedać przy czym moze sprzedać go na
> preferencyjnych warunkach dotychczasowym dzierżawcom

Idę o zakład o dowolną sumę, że po sprzedaży to schronisko w cudowny sposób (tak, tak, Piotrze) stanie się rentowne i zacznie na siebie zarabiać. Sądzę, że stanie się to bez podniesienia cen i to mimo braku dotacji.

Pozdrawiam,
Łukasz

Formularz zgłoszenia

Przedstaw się
Podaj swój e-mail
Wpisz rok założenia PTTK
zabezpieczenie antyspamowe
Uzasadnienie
Dlaczego zgłaszasz tą wiadomość?