Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Zgłoszenie do moderatora

Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.

Zgłaszana wiadomość

Temat: Re: Gorczańskie schroniska.
Autor: ~Tarnica
Data: 2004-03-29 18:43:08

Schronisko na Turbaczu pamiętam, jako pełne życia i kultury w latach 60/70. Potem już było coraz gorzej. 15 lat temu oberwało mi, się bo zażadałam rezerwowanego jedzenia dla mojej grupy obozowej i innej godzinie, niż wyobrażała to sobie pani zwana Magdusią. Nie napiszę też, co przyponinała wyglądem jajecznica serwowana turystom. Był to okres braku ciepłej wody do mycia, za wyjątkiem drogiego prysznica. Pamiętam, że w tym mniejwięcej czasie, tuż po remoncie, kiedy całkiem miłe duże pomieszczenia pozamieniano na kliteczki z dziwnymi niby szafkami, chyba był to rok 1990,zapijaczona obsługa szalała całą noc na korytarzu. A ja naiwnie chciałam, by moja turystyczna młodzież wróciła z wakacji z wiarą w sens kultury osobistej na szeroko pojętym szlaku.
Długo omijałam Turbacz, ale kiedyś nie było innego rozwiązania. Udało mi się skorzystać z ciepłej wody w ciągle nieciekawej umywalni na korytarzu. Kiedy w zbiorówce (pościel obowiązkowa w cenie, na nic własny spiwór) ulokowałam się na wyznaczonym mi wyrku, posypały sie z niego deski. Współmieszkańca z dolnego piętra na szczęście nie było. Na dowidzenia osobnik zasiadający w recepcji odmówił wydania rachunku za nocleg (spałam chyba legalnie, ze zniżką na dość starą legitymację PTTK) odmówiono mi rachunku za nocleg (bo coś tam...). Kocham Gorce, schroniska na Turbaczu nie polecam

Formularz zgłoszenia

Przedstaw się
Podaj swój e-mail
Wpisz rok założenia PTTK
zabezpieczenie antyspamowe
Uzasadnienie
Dlaczego zgłaszasz tą wiadomość?