Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Zgłoszenie do moderatora

Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.

Zgłaszana wiadomość

Temat: Re: Z cyklu: pajacyki
Autor: Przodownik 1811
Data: 2003-06-17 22:28:42

>Faktycznie jest problem, jeżeli dwóch opiekunów musi jechać razem, a przepisy tego nie przewidują. Niezależnie od tego, czy praca opiekuna jest pracą społeczną, czy też pracą odpłatną, to jej celem jest zaspokojenie jakiś potrzeb uczestników,

Bardzo łuszna uwaga. Uczniowie jeżdzą ze swoimi opiekunami na różne wycieczki i wolą z tymi samymi opiekunami jechać także na obóz wędrowny.

>Nikt nie będzie zmieniać przepisów z tego powodu,

A powinno się zmienić. Na razie może najbardziej sensowną metodą przełamywania wadliwych zarządzeń i przepisów okażą się nie czasochłonne skargi i postulaty do różnych organów administracji , lecz obywatelskie nieposłuszeństwo. Może trzeba po prostu powiedzieć, że decyzji i zarządzeń, które stanowią prawo i jednocześnie łamią prawo, z konstytucją włącznie, po prostu nie będziemy słuchać? Można po prostu obejść te przepisy...

Jak to zrobić? Oto przykład: Prowadząc grupę polskiej młodzieży z paszportami na Śnieżnik z czeskiej strony, nikt się mnie nie o nic nie czepi, mimo że nie mam formalnych uprawnień przewodnika sudeckiego. Gdybym prowadził z Międzygórza, po terenie znanym doskonale z kilkuletniej służby w wojsku (służba graniczna w WOP), z pewnością dużo lepiej od niejednego przewodnika, by było to nielegalne. Ten sposób obchodzenia prawa ma więc jak najbardziej sens.

Do prowadzenia po czeskich górach obozu wędrownego z grupą młodzieży, jeżeli organizuje się go w ramach np. SKKT PTTK lub jakiegoś klubu (czyli niekomercyjnie), de facto prowadzący nie musi mieć nawet uprawnień pilota wycieczek. Takie imprezy są organizowane, są stosunkowo tanie, i nigdy nie słyszałem, aby się z tego powodu wydarzyła jakaś szczególna tragedia... Wniosek : u nas też by to było możliwe. Tak było przed laty i funkcjonowało zupełnie dobrze. To się po prostu sprawdzało.

Pozdrawiam

Lech

PS. Nie będzie mnie do poniedziałku. Będę po czeskiej stronie Sudetów na kolejnym Zlocie Przodowników Turystyki Górskiej z Ziemi Wielkopolskiej

Formularz zgłoszenia

Przedstaw się
Podaj swój e-mail
Wpisz rok założenia PTTK
zabezpieczenie antyspamowe
Uzasadnienie
Dlaczego zgłaszasz tą wiadomość?