Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Nowa strona PTTK
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2013-06-13 12:11:06
Cześć.
Nie uwierzycie, ale musicie! :-)
Równo po 10 latach funkcjonowania starej strony www.pttk.pl Towarzystwo postanowiło coś z tym fantem zrobić. Cóż zatem wymyślili działacze? Ano, że zrobią przetarg.
Tutaj znajdziecie dokument:
http://www.pttk.pl/zycie/przetargi/strona_PTTK_postepowanie_projekt_2013_06_04.pdf
Odpowiada on na jedno super ważne pytanie.
[b]Jak utopić dużo pieniędzy osiągając marny efekt?[/b]
Należy wymyślić sobie, że ma się super specyficzne potrzeby i kazać stawiać swoją stronę, która nowatorska była 10 lat wcześniej, a teraz jest taka jak tysiące innych w sieci na autorskim CMS-ie. Dodać do tego kilka super egzotycznych, ale za to nikomu niepotrzebnych wymagań. Do tego przestarzałe technologie (np. XHTML przy królującym HTML5). Tak oto projekt, który mógłby kosztować 10-20 tysięcy zamieniamy w projekt za 100 tysięcy.
A nie... Zapomniałem. We wstępie jest napisane, że kwota nie może przekroczyć 14 tysięcy euro. A zatem trzeba się zmieścić w 60 tysiącach. I to wszystko po to, aby zwycięzca przetargu zapewnił [i]"zespół wykonawców, których priorytetowym zadaniem będzie budowa serwisu Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego."[/i]. :-)
Jest to dokładnie to, co robią wszystkie państwowe instytucje. Tworzą wielki i absurdalny dokument z wymaganiami, a następnie wydają miliony na systemy informatyczne, które mogłyby kosztować setki razy mniej. Tym się właśnie różni budżetówka od prywatnych firm. Dziwi mnie to o tyle, że - o ile wiem - Towarzystwo, w odróżnieniu od urzędników, raczej groszem nie śmierdzi.
Życzę powodzenia!
Pozdrawiam,
Łukasz
PS. Sądząc po tym, jak silnie PTTK reklamuje swoje postępowanie przetargowe, mogę wnosić, że "zwycięzca" jest już ustalony. Aby towarzyszom troszkę utrudnić proponuję abyście rozsyłali to zapytanie do wszystkich znajomych firm IT. Może ktoś jednak się podejmie beznadziejnego zadania i złoży ofertę, co nieco utrudni zwycięstwo firmie już wybranej. :-)
Ł.