Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Zgłoszenie do moderatora

Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.

Zgłaszana wiadomość

Temat: Re: znakarz - czy tylko w PTTK?
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2003-03-11 23:23:06

Jak mawiał mój znajomy: Polak to partyzant, albo idzie lewym rowem, albo prawym, a nigdy drogą po środku. Dawniej PTTK miało monopol na szlaki i nikt inny nie mógł tego roboć, nawet jeżeli chciał i umiał.
Teraz szlaki może robić kto chce i jak chce, a do tego nikt tego nie kontroluje i nikt za to nie odpowiada. Przeciętny urzędnik nic nie wie o PTTK, sam wymyśla reguły znakowania i sam rozlicza znakujących. PTTK nie ma tutaj dużo do gadania, bo nie ma pieniędzy i do tego nie potrafi się ogłaszać, że coś takiego robi lepiej od innych. Do tego należy dodać, że fachowo zrobiona robota jest na ogół droższa od chałtury, a urzędnik musi oszczędzać. Po co ma zarabiać jakiś obcy fachowiec, nazywający się znakarzem, jeżeli można dać zarobić swojemu. Przecież w ten sposób unika się bezrobocia, a to hasło jest teraz takie modne.
Można by te negatywne tendencje ograniczyć, gdyby PTTK miało swój organ prasowy, w którym można by to wszystko wytknąć palcem, ale niestety PTTK tego organu nie ma, ba zdaniem ZG jego utrzymanie jest za drogie. Łatwo to zrobić, jeżeli trzyma się kasę. Jedyna rada, to wykazać, że PTTK lepiej wyda społeczne pieniądze, niż ten watażka.
Z drugiej strony zainteresowanie szlakami w PTTK jest znikome. A może ten urzędnik powiatowy spotkał w oddziale PTTK towarzystwo wzajemnej adoracji, które sprawy szlaków uważa za zbyt trudne do przełknięcia i zbyt ambitne, bo wykraczające poza picie kawy na zebraniach.
Wracając do pytania, czy PTTK opiekuje się szlakami muszę odpowiedzieć, że praktycznie tego nie robi. Każda robota, nawet społeczna, wymaga pieniędzy, a tych PTTK nie ma i wszystko zmierza ku temu, że nie będzie ich miało. W praktyce o opiece można mówić, jeżeli lokalny samorząd podpisze z lokalnym oddziałem PTTK stosowną umowę. Należy jeszcze dodać, że zgodnie z wchodzącymi w życie ustawami umowa nie może obejmować dłuższego okresu niż 3 lata.
Ponieważ kasę trzymają samorządy, to w praktyce na nich spoczywa obowiązek opieki nad szlakami. Jeszcze nie spotkałem samorządu, który by to sformalizował w formie umowy z kimkolwiek. Z reguły są to działania doraźne, których zaistnienie zależy od siły przebicia działaczy turystycznych współpracujących z samorządami.

Pozdrowienia

Piotr

Formularz zgłoszenia

Przedstaw się
Podaj swój e-mail
Wpisz rok założenia PTTK
zabezpieczenie antyspamowe
Uzasadnienie
Dlaczego zgłaszasz tą wiadomość?