Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Re: kurs znakarzy w Radomiu
Autor: Dudi
Data: 2006-04-10 23:23:25
> Umiejętność stawiania znaków w odpowiednim miejscu w terenie to już wyższa szkoła jazdy.
a na kursie o tym ni słowa...
> Egzaminator nie jest w stanie nas sprawdzić czy to potrafimy
Każdy? - śmiem wątpić - napisz po prostu, że nie umiesz sobie takiego egzaminu wyobrazić
> Jeśli nie jest w stanie to egzaminator musi wymagać od nas czegoś innego
najlepiej czegoś absolutnie w tej sytuacj zbędneego, co łatwo sprawdzić i jeszcze łatwiej uwalić - przypominam, że jak do tej pory nie ma udostepnionych publicznie spisów wszystkich nizinnych szlaków w Polsce
> kol. Kieleckiego
Bieleckiego - rozumiem żeś z Kielc, ale...
> znajomości szlaków w województwie, na które zdobywamy uprawnienia
ot taka mała prywatna inicjatywka, sobie wymyślę z czego przeegzaminuję i najlepiej niech egzaminowani dowiedzą się o tym jak najpóźniej
> Jeśli by nie było tego warunku na egzaminie to znakarzem był by każdy, kto spełnia wymogi regulaminu
+ to ze potrafi zrobić taką sama czynność, która pokazano mu kilka minut wcześniej podczas szkolenia
i co z tego - świat by się zawalił?
> Umiejętność stawiania znaków w terenie to bardzo ciężka praca
Hę? stawiania = malowania? - to chyba sprzeczne z poprzednimi wywodami, czy stawiania = planowania, no to chyba trzeba się z tym zgodzić - myślenie może rzeczywiście boleć i być ciężką pracą
> Żaden doświadczony znakarz nie zdradzi przepisu na sukces
jasne - w końcu jesteśmy w jednym Towarzystwie
> Podstawowa receptura znakarza jest dobór odpowiedniej farby i sposób jej rozcieńczania
ile lat temu to było? - teraz chyba się troszkę zmieniła technologia - o efektach (in plus) nie mówiąc
> Jeśli ktoś z was zajmował się malowaniem szlaków to wie ze to nie takie proste
mieszanie (farb) - pewnie nie - ale cóż niektórzy to bardzo lubią
pozdr
Dudi