Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Zgłoszenie do moderatora

Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.

Zgłaszana wiadomość

Temat: Re: Na Szlaku
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2005-12-15 17:04:14

Witam!

> Chętnie do tej i podobnych wypowiedzi ustosunkuję się,
> ale proszę mi wpierw dokładnie okreslić, co to znaczy "przypadkowe teksty".

Oznacza to, że określenie lini programowej "NS" było bardzo trudne. Artykuły ogólne Sudetach mieszały się ze szczegółowymi opisami jakichś miejsc (w całej Polsce zresztą), relacjami z imprez i opisami wypraw do dalekich krajów. Dodatkowo - i tu Basia ma rację - jakieś dyskusje czytelników, które są zupełnie niezrozumiałe dla większości czytających.

Pismo trudno jest określić jednym słowem. Gazeta to o górach? Bywały takie numery, że ściśle o górach była zaledwie 1/3 objętości. Pismo o życiu PTTK? Prędzej, ale kogo to interesuje. Pismo krajoznawcze? Ależ jeden czy dwa artykuły krajoznawcze nie robią jeszcze pisma. W dodatku poziom ich był bardzo nierówny i zdarzały się prawdziwe gnioty.

O samym poziomie pisma dyskutowaliśmy i na preclu i na priv. Okazją do tego była na przełomie wieków pozytywna recenzja mapy Beskidu Niskiego, której treść turystyczną robił A. Matuszczyk. O tych wątkach myślałem odsyłając Basie na precla, a nie o schroniskach. Wtedy już zwracałem uwagę, że pismo nie ma żadnej kontroli merytorycznej i puszcza nieraz totalne gnioty. Również - Krzysiu - o Sudetach, co ze względu choćby na osobę Redaktora Naczelnego - miejsca mieć nie powinno.

Kolejną sprawą jest fatalna dystrybucja. I tu dochodzimy do problemu Oficyny Wydawniczej "Sudety", która robi łaskę, że ktoś chce od niej odbierać towar i go sprzedawać, a zarządzana jest fatalnie. Nie znam osobiście Pana Nosola i prywatnie nic do niego nie mam, ale po sposobie prowadzenia tejże oficyny sądząc - a w szczególności dystrybucji "Na Szlaku" - powinien stracić pracę wiele lat temu. I mówiąc, że nie miałeś na to wpływu - wybacz, ale się ośmieszasz.

Ostatnia sprawa to inwestor.
Krzysiu! Żebranie w ZG PTTK, aby sypnął groszem nic Ci nie da. "Na Szlaku" nigdy nie stanie się pismem Towarzystwa, bo nie ma na to ani pieniędzy, ani woli. Nawet jeśli teraz - stawiając sprawę na ostrzu noża - uda Ci się przenieść "NS" pod skrzydła ZG PTTK, to informuję Cię z całą powagą - przedłuży to tylko agonię.

Oczywiście dałoby się zrobić - i to nawet z budżetem dostępnym dla PTTK - porządne pismo krajoznawczo-turystyczne, na dobrym poziomie, na porządnym papierze i z ładnymi zdjęciami. Ale należałoby wtedy podjąć natychmiast kroki, do których większość zarządzających PTTK-iem nie jest zdolna mentalnie, a i Tobie by się one nie spodobały.

Dlatego jest jak jest i nie sądze, aby było dużo lepiej.

Pozdrawiam,
Łukasz

PS. Mam nadzieję, że teraz napisałem konkretnie. Mogę napisać jeszcze bardziej konkretnie, ale czy na pewno tego chcesz?
Ł.

Formularz zgłoszenia

Przedstaw się
Podaj swój e-mail
Wpisz rok założenia PTTK
zabezpieczenie antyspamowe
Uzasadnienie
Dlaczego zgłaszasz tą wiadomość?