Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Zgłoszenie do moderatora

Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.

Zgłaszana wiadomość

Temat: Re: "Wzorcowe" biuro turystyczne.
Autor: chats
Data: 2005-12-05 17:14:23

Ustawę o Usługach Turystycznych „białyzibi” przeczytał dość dokładnie i chwała mu za to, że wreszcie zaczął czytać, bo będąc Wiceprezesem Zarządu Oddziału nie zdążył się nawet zapoznać z Regulaminem Zarządu. Sam też sobie odpowiedział na wiele pytań, które dopiero później zaczął zadawać.

Zgadzam się z nim że Oddziału PTTK w Pleszewie nie stać na prowadzenie Biura Obsługi Ruchu Turystycznego z następujących powodów: braku odpowiedniej ilości środków finansowych, braku wykwalifikowanej kadry i niemożliwości zatrudnienia w związku z tym kierownika Biura. Zatrudnieni do obsługi ruchu turystycznego muszą posiadać odpowiednie uprawnienia, a w Oddziale za wyjątkiem 3 pilotów wycieczek nie posiadamy z uprawnieniami wymaganymi przez ustawę nikogo innego. Nie mamy w Oddziale żadnego przewodnika, a do prowadzenia takich imprez nie wystarczą uprawnienia przodownika.

Już od kilku miesięcy Oddział prowadzi dokumentacje imprez wymaganą przez grupowe ubezpieczenie NNW i OC (zgodnie z Zarządzeniem ZG PTTK).

Działalność jaka prowadzi Oddział jest otwarta i jawna (nie mamy nic do ukrycia), o każdym wyjeździe można przeczytać na stronie internetowej oddziału, przy okazji pooglądać zadowolone sylwetki tych młodych uśmiechniętych ludzi.

Zarzutem korzystania z jednego przewoźnika „białyzibi” potwierdza prawidłową działalność Zarządu oddziału, gdyż właśnie z tym przewoźnikiem w 2003 r. podpisano umowę agencyjną. Art. 4 pkt.2 Ustawy o Usługach Turystycznych brzmi:
„Nie wymaga uzyskania koncesji działalność agentów turystycznych polegająca na stałym pośredniczeniu w zawieraniu umów o świadczenie usług turystycznych na rzecz organizatorów turystyki posiadających zezwolenie lub na rzecz innych usługodawców posiadających siedzibę w kraju”.
Na mocy tego jedynego punktu z ustawy, Oddział legalnie może być przydatny dla innych i pomagać w organizacji wyjazdów , bez posiadania wielkich nakładów finansowych. Wiedział zresztą o tym dobrze „białyzibi”, bo przecież był wiceprezesem Oddziału, kiedy ta umowa była podpisywana. Lepiej jednak z tego zrobić sensację.

W większości szkół, którym swą pomocą służy Oddział znajdują się nasze SKKT PTTK, a więc pomagamy członkom naszego towarzystwa. Jest też zakład, który jest członkiem wspomagającym i dlaczego jego prezesowi i pracownikom odmówić pomocy, skoro firma regularnie zasila budżet Oddziału. Dobrze, że w szkołach są jeszcze nauczyciele, którym poza lekcjami chce się zebrać młodzież i pieniądze pozwalające na poznanie nowych, pięknych regionów ojczystego kraju.

Biuro Oddziału, to skromny pokoik 20 m kw. na II piętrze bardzo starego budynku, w którym niekiedy tynk sypie się na głowę. Znajduje się w nim 1 biurko, 2 długie stoły, 19 krzeseł, 4 szafki w tym jedna pancerna oraz regalik i 2 wieszaki na odzież. Jest także telefon i fax. Nie jest tego zbyt wiele jak na XXI wiek. Całe to wyposażenie otrzymaliśmy za darmo od prezesa firmy, w której pracowałem. Lokal załatwiłem z burmistrzem i użytkujemy go na zasadzie użyczenia bezpłatnie. Płacimy tylko za rozmowy telefoniczne i prąd. Jako prezes posiadam telefon komórkowy, a w czasie podejmowania uchwały o jego zakupie w 2002r. „białyzibi” nie protestował. Całą dokumentacje Oddziału prowadzę od początku powołania PTTK (1998r.) w Pleszewie na własnym domowym komputerze, za własne pieniądze. Oddział pokrywa jedynie koszt zakupu atramentu do drukarki komputerowej (średni 2 razy w roku). Oprócz tego, ze jestem prezesem prowadzę także nieodpłatnie Biuro Oddziału, które jest otwarte os poniedziałku do piątku w godz. 14-15 oraz dodatkowo we wtorki i czwartki w godz. 17-19. Godziny otwarcia stwarzają dogodny dostęp do PTTK gdyż dopasowane są do różnych grup (po południu młodzież, wieczorem dorośli) i spotkań Komisji Oddziałowych.

W czasie wyjazdów wycieczek miejsca na nocleg i zakwaterowanie wybierane są w zależności od miejsca pobytu, do którego się grupa udaje i to prawda, że niekiedy wracamy do miejsc już sprawdzonych i pewnych. Ma to także te zaletę, iż nie potrzeba wysyłać zaliczek, bo jako rzetelni i sprawdzeni darzeni jesteśmy kredytem zaufania. Wszystkie opłaty za zakwaterowanie i transport (te najdroższe) obowiązkowo regulują kierownicy wycieczek, niekiedy proszą tylko o pomoc przy zakupie biletów wstępu czy załatwieniu przewodnika.

Insynuacje korzyści finansowych „białyzibi” stworzył prawdopodobnie na podstawie własnych doświadczeń. Wszyscy teraz potrafią liczyć, a z wydanych pieniędzy należy się skrupulatnie rozliczyć, bo każdy zna kosztorys wycieczki w szczegółach. Jedyną korzyścią jaką mamy z takiej wycieczki, to przyjemność wędrowania, wyżywienie i zadowolenie młodych ludzi z udanego wyjazdu.

Sprawę wypadku dziecka na wycieczce badała policja i prokuratura, nie stwierdziła winy opiekunów, a pilota i kierowcy nawet nie przesłuchiwała. Trudno byłoby taka sprawę „wyciszyć”, jak to stara się zasugerować „białyzibi”.

Kolejnym zaprzeczeniem znikomej działalności Oddziału, jest stwierdzenie „białegozibi” o kilku autokarach wyjeżdżających na wycieczkę jednego dnia. Niekiedy tak się zdarza. Wtedy w organizacji wycieczek pomagają ci przodownicy, którzy najlepiej znają region, do którego wycieczka się udaje. Zainteresowanie pomocą Oddziału jest tak duże z wielu powodów, a mianowicie: wycieczka jest tania, mamy solidnego przewoźnika, nie pobieramy opłaty za udzielana pomoc ( z wyjątkiem 10 zł od grupy za każdy dzień pobytu – na pokrycie kosztów organizacyjnych), podczas przejazdu autokaru organizujemy konkursy związane tematycznie z trasą (np. krajoznawcze, przyrodnicze itp.) z nagrodami w postaci książeczek turystycznych, a niekiedy zdobytych na wycieczce odznak i wreszcie potrafimy stworzyć miłą i sympatyczną atmosferę, co doceniają nie tylko uczniowie i nauczyciele ale także rodzice i dyrektorzy szkół. Gdyby tak nie było, to któż chciałby nas prosić o pomoc?

I sprawdza się cytowane przez „białegozibi” przysłowie, bo już tak namącił, że się w tym wszystkim zagubił.

Prezes Zarządu Oddziału PTTK Pleszew
Stanisław Kałka

Formularz zgłoszenia

Przedstaw się
Podaj swój e-mail
Wpisz rok założenia PTTK
zabezpieczenie antyspamowe
Uzasadnienie
Dlaczego zgłaszasz tą wiadomość?