Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Byle jakość
Autor: Amotolek
Data: 2005-06-12 15:32:06
Po namyśleniu, postanowiłem napisać parę zdań o faktach, które mnie potężnie przeraziły w ostatnim czasie. Już w kilku postach czytam, a włos mi się Jerzy od tego na głowie, że jak coś jest nie dopracowane, to zaraz jest na to argument, ze Ci , którzy się tego podjęli, to przecież pracowali społecznie i zaraz są płacze i narzekania autorów knota. Pół biedy, jak to by zrobił jakiś początkujący działacz, po raz pierwszy raz, no i by mu nie wyszło. Źle, ale jeszcze nie tragedia. Debiut ma swoje prawa. Ale jak takie biadolenia słychać z najwyższej półki tzn. z organów i to od osób z wykształceniem wyższym, często specjalistycznym, to ja się pytam jak te osoby w ogóle wykonują swój zawód, bo przecież gdzieś tam pracują?
Uważam, że to wstyd argumentować w taki sposób w TOWARZYSTWIE OPARTYM NA SPOŁECZNEJ PRACY JEGO DZIAŁACZY. Czy mamy tylko uznawać robotę "pracusi", którzy się nie poskarżą i nie będą ronić śloz, bo robią po cichutko na PTTK swój nie lichy biznes, a na pewno nie emitują knota za knotem, bo tłuką sobie kasę i wstyd by im było sprzedawać chałę czy knota na publicznym forum rangi wojewódzkiej, albo jeszcze wyżej.
Pomyślmy o tym.
"Bylejakości w opracowaniach projektowych robionych przez grupy /zespoły działaczy z najwyższej półki - mówimy stanowczo - NIE!"