Zgłoszenie do moderatora
Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.
Zgłaszana wiadomość
Temat: Re: Zdjęcia cyfrowe
Autor: kruszynka
Data: 2005-06-07 17:41:33
>"rozmowa z osoba, ktora zdaje ksiazeczke jest sprawa dosc sliska (...) Nie powie dokladnie jakimi szlakami szlismy (...) nie pamieta wszystkich szczytow. "
i ja się tu w pełni zgadzam. Mimo że będąc na wycieczce czytam przewodniki, inforamcje w mapach itp. i śledzę uważnie trasę, często umykają mi nazwy czy wysokości szczytów. Na co rodzice: "To nie pamiętasz??" - a jak mam pamiętać, skoro równocześnie mam na głowie mnóstwo sprawdzianów, egzaminy, zadania domowe i różne takie...? Niestety brak czasu na ciągłe przeglądanie zdjęć, wspominanie, rozmowy - czyli na nieświadome utrwalanie wszystkiego w pamięci..
Co do podbijania pieczątek w "second hand'zie" jest to całkowita bzdura i głupota. Nie rozumiem, po co komu kolekcja pieczątek i śliczne odznaki, jeśli nie mają żadnej treści... Czemu ma służyć ta forma ponad treścią? Pieczątka czy wklejone zdjęcie to przecież tylko symbol - symbol czegoś, co ma się w sercu.
A skoro istnieją tacy oszuści samych siebie, to jak ich odróżnić od prawdziwych turystów? i czy traktować tak samo?...
Jeśli chodzi o zaufanie.. Myślę, że jest to (jak to dziwnie brzmi!) podstawa weryfikacji. Tak samo jak jedną z podstaw dla turysty powinna być szczerość wobec innych i - przede wszystkim! - samego siebie. A ponieważ działa to w dwie strony, to ufajmy, bądźmy szczerzy i oczekujmy szczerości i zaufania :-)
pozdrawiam,
Agnieszka