Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Zgłoszenie do moderatora

Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.

Zgłaszana wiadomość

Temat: Re: Tezy na Zjazd?
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2005-02-16 19:16:29

>Po pierwsze - szkoły mają swoją strukturę (ze swoimi władzami zwierzchnimi), swoje zadania i swoje zwyczaje. SKKT będzie tam, gdzie w szkole pracuje belfer, który prowadzi takie Koło z własnego zamiłowania I MA W TYM POPARCIE DYREKTORA. Jeśli tego poparcia nie ma, to niewiele zdziała i PTTK mu w niczym nie pomoże. I nie liczmy na to, że przekonamy jakiegoś dyrektora, by działalność turystyczna stała się priorytetem jego szkoły, jeżeli on sam nie jest do tego przekonany.

Dawno, dawno temu byłem przewodniczącym oddziałowej komisji młodzieżowej, i to w czasach, gdy formalnie działalność PTTK w szkołach była zabroniona. Żeby doprowadzić do utworzenia SKKT-PTTK działaliśmy dwutorowo. Wymagało to czasu i pieniędzy. Przsez kilka lat regularnie co miesiąc wszystkie szkoły w mieście, a było ich ponad 100, otrzymywały materiały informacyjno szkoleniowe na wybrane tematy. Z drugiej strony szukaliśmy uczniów, którzy chcieli szukać nauczycieli-opiekunów, żeby móc brać udział w imprezach oddziałowych. Po kilku latach ten system dał efekty: dyrektorzy nie byli przeciwni tworzeniu SKKT, a nauczyciele dawali się namówić na tego typu działalność pozalekcyjną. W pewnym momencie ZG PTTK przyszedł z pomocą, wydając całą biblioteczkę SKKT-PTTK. Niestety to wszystko przeszłość i można wszystko zaczynać od nowa.

>Po drugie - członkowie SKKT-ów z reguły kończą przygodę z PTTK-iem w momencie ukończenia szkoły. Powód jest prosty - jedyna więź z Towarzystwem jest u nich pochodną więzi ze szkołą (która z natury rzeczy jest krótkotrwała i tymczasowa). Nie widzę więc sensu poświęcania wielkiej energii i wielkich środków na pozyskiwanie ludzi, co do których możemy mieć 80 a może i 90% pewności że, za dwa-trzy lata się z nami pożegnają.

Faktycznie duża część uczniów wiąże się z PTTK tylko dlatego, że robią to ich koledzy lub życzą sobie tego ich rodzice. Tych aktywniejszych trzeba zatrzymać w PTTK, kontaktując ich wcześniej z klubami i kołami środowiskowymi o profilu odpowiadającym zainteresowaniom konkretnego ucznia. Dużo tutaj zależy od nauczyciela-opiekuna SKKT, bo zdarzają się "zazdrośni" opiekunowie, którzy specjalnie tego nie robią, żeby móc dalej brylować jako jedyni, którzy mają jakieś osiągnięcia.

Formularz zgłoszenia

Przedstaw się
Podaj swój e-mail
Wpisz rok założenia PTTK
zabezpieczenie antyspamowe
Uzasadnienie
Dlaczego zgłaszasz tą wiadomość?