Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Zgłoszenie do moderatora

Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.

Zgłaszana wiadomość

Temat: Re: komercjalizacja?
Autor: Kuba
Data: 2005-01-21 15:25:39

"Nie kryteria, które powinny istnieć, a kryteria, które mają szanse przetrwać."

A jaka to jest wg Ciebie różnica?
Pisałeś m.in.:
"powinniśmy się skupić na"
"pierwszeństwo powinny mieć"
To nie jest język obiektywnego opisu
procesu selekcji naturalnej jednostek,
ale wezwanie do jakichś działań.
Jakich? Po co?

Skoro Cię ponoć przekręcam - proszę:
Napisz raz jeszcze, krótko, dobitnie, co konkretnie chciałbyś zrobić jakiejś części oddziałów
z uwagi na to "od dawna twierdzisz".

"Jak ktoś prowadzi działalność na poziomie koła i z uporem nazywa to coś oddziałem, to widocznie potrzebuje się dowartościować. Tytułomania nie jest jakimś wielkim grzechem, ale jak się robi nowy statut, to warto odejść od takich fikcji."

Ustawa - prawo stowarzyszeń wymaga 15 osób
do założenia samodzielnego stowarzyszenia.
Statut PTTK dla załozenia oddziału stowarzyszenia - aż 50.
Daje przy tym możliwość istnienia oddziałów jednokołowych.

Tytułomania Piotrze występuje właśnie u Ciebie,
bo odmawiasz prawa bycia oddziałem temu,
co spełnia wszystkie konieczne warunki,
a odstaje tylko od Twojego prywatnego "widzimisię"

"Małe nie jest gorsze, tylko po prostu jest małe i nie powinno udawać dużego. Inna odmiana fikcji, o której napisałem trochę wyżej."

Nie udaje niczego.
Jak fikcja?
Jest zwyczajnie małym oddziałem.

Jeśli idziesz do restauracji ze znajomymi
i każdy z nich zamawia coś innego,
to czy nakłaniasz ich,
by dania wymieszać w większej misce,
bo dopiero wówczas będzie porządna duża, prawdziwa porcja?

Różni ludzie, różne środowiska, różne potrzeby i preferencje,
różne zainteresowania, różne style działania
- zawsze tak było, ale teraz jest coraz bardziej.
'Małe' lepiej tym różnicom odpowiada,
pozwala naturalnie budować
znaczenie i doniosłość sumy rożnorodności.
Towarzystwo to przede wszystkim ludzie, środowiska i relacje,
a nie możliwość hurtowych zakupów.

"A no padło i nie wróci. Problem jest złożony i nie da się go wyjaśnić w kilku zdaniach. Zbyt wiele osób nie życzy sobie, żeby taka działalność istniała,"

Ach, więc jednak nie był za mały,
tylko zniszczyli go Oni?

"Bezpośrednio tego nie napisałeś, ale taki jest klimat Twojej wypowiedzi."

Takiś Ty meteorolog, jak ze mnie Klub Sudecki.
Jeśli nie rozróżniasz postulatu
( wielokroć tu przeze mnie, także ostatnio, powtarzanego )
wyraźnego i przejrzystego oddzielenia działalności gospodarczej,
z podkreśleniem prymatu działalności społecznej,
od jakiegoś sprowadzenia zarabiania do kradzieży,
to kupże se choć rzekotkę - może pomoże.
Choć nie, nie masz nawet tej szansy - to gatunek chroniony.

Serdeczności,

Kuba

Formularz zgłoszenia

Przedstaw się
Podaj swój e-mail
Wpisz rok założenia PTTK
zabezpieczenie antyspamowe
Uzasadnienie
Dlaczego zgłaszasz tą wiadomość?