Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Zgłoszenie do moderatora

Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.

Zgłaszana wiadomość

Temat: Re: Przodownik Turystyki Pieszej
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2005-01-06 09:54:28

>> Też byłem młody, pisałem podanko, przedkładałem zaświadczonko
>> i życiorys (chyba swój, ale nie jestem pewien czy w ogóle).
>> A teraz to są chyba jakieś mimozy, że im to sprawia trudność?

>No ba! Jak ja byłem młody stało się w kilometrowych kolejkach po szary papier toaletowy. A teraz to są chyba jakieś mimozy, bo nie dość, że papier jest miękki i w każdym kolorze, nie dość, że do dostania w kazdym sklepie, to jeszcze, Panie, szukają pachnącego. Wstyd, Panie!

Chyba Łukaszu nie załapałeś o co mi chodzi. Nie można domagać się zniesienia obowiązków, tylko dlatego, że komuś sie czegoś nie chce i powołuje się przy tym na trudne dzieciństwo, z którego nagle wyrósł, jak się dostał na studia. Wypełnienie wniosku-ankiety przez kandydata na przodownika nie jest przejawem zbędnej ekstrawagancji. Jak ktoś coś takiego proponuje, powołując się na jakieś urojone setki podkładek, to się trochę za daleko zagalopował.
Twoje przedrzeźnianie jest zapewne szczytem kultury, a z mojej strony jest szczytem chamstwa, że próbuję niektórych drażliwych sprowadzić na ziemię.

>Za bardzo oceniasz rzeczywistość ze swojej - statecznej - perspektywy.

Nie w tym jest problem. Żeby opanować jakiś temat, to trzeba na to czasu, zwłaszcza, jak ktoś się co kilka lat przemieszcza. Jak można być czynnym przodownikiem z uprawnieniami np. na woj. lubelskie, jak się mieszka w Londynie, a potem w Rzymie? Czy zdobywanie takich uprawnień w takim przypadku w ogóle ma sens? Niezależnie od wybiegów regulaminowych pozostanie problem wartości takich uprawnień w tego typu przypadkach. Sam się zastanawiam, jaka byłaby moja wartość jako przodownika lub przewodnika, gdybym się przeprowadził na drugi koniec Polski. Ale to byłby mój problem, a nie PTTK. Byłbym na pewno czynnym działaczem, ale nie koniecznie dobrym przodownikiem lub przewodnikiem.

Pozdrowienia

Piotr

Formularz zgłoszenia

Przedstaw się
Podaj swój e-mail
Wpisz rok założenia PTTK
zabezpieczenie antyspamowe
Uzasadnienie
Dlaczego zgłaszasz tą wiadomość?