Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Zgłoszenie do moderatora

Jeżeli uważasz, że ta wiadomość łamie regulamin naszego forum lub netykietę albo w inny sposób narusza zasady dyskusji - zgłoś to do moderatora.

Zgłaszana wiadomość

Temat: Lokalni szowiności
Autor: Przodownik 1811
Data: 2004-07-24 11:27:24

I tu właśnie wychodzi "szydło z worka":

"WEDŁUG MNIE CZŁOWIEK MIESZKAJĄCY NA STAŁE W WARSZAWIE CZY GDAŃSKU NIGDY NIE BĘDZIE DOBRYM PRZEWODNIKIEM, GDYŻ ZA RZADKO BYWA W GÓRACH. NIE BĘDZIE RÓWNIEŻ STUDENT, GDYŻ JEST ZA MŁODY, ABY ZDĄŻYŁ NABYĆ ODPOWIEDNIE DOŚWIADCZENIE" - wypowiedź Szymona Malinowskiego, przewodnika beskidzkiego i tatrzańskiego, członka komisji wojewody śląskiego ds. weryfikacji uprawnień przewodnickich (źródło: Dziennik Polski, piątek 23 lipca 2004 artykuł: ADAM MOLENDA "Egzamin na wysokościach"
http://dzis.dziennik.krakow.pl/?2004/07.23/Magazyn/10/10.html

W podobnym tonie wypowiadał się przed laty przewodniczący komisji egzaminacyjnej przewodników sudeckich w trakcie egzaminu praktycznego (z tą różnicą, że zamiast nazw Warszawa i Gdańsk padła nazwa Poznań), który odbywał się podczas wycieczki autokarowej, kiedy to ulano dużą grupę kursantów zamieszkałych poza terenem Sudetów (nie studentów, a ludzi mających trochę latek i doświadczenia za sobą), w tym również mnie. Szydził sobie również ze społecznej funkcji przodownika turystyki górskiej PTTK (wielu przodowników działa w specjalistycznych poznańskich klubach górskich).
Niektóre szczegóły opisałem tu: http://ksp.republika.pl/poczatki.htm

Do dziś czuję się tą wypowiedzią urażony, i - co gorsza - z przykrością obserwuję, że nic się w tej materii do tej pory nie zmieniło.

Taki jest po prostu utrwalony sposób myślenia ludzi stojących na "świeczniku", a oni zawsze byli i są nie do ruszenia.

Z turystycznymi pozdrowieniami

Lech

http://kspoz.prv.pl/ - strona Klubu Sudeckiego z Poznania

Formularz zgłoszenia

Przedstaw się
Podaj swój e-mail
Wpisz rok założenia PTTK
zabezpieczenie antyspamowe
Uzasadnienie
Dlaczego zgłaszasz tą wiadomość?