Re: Internetowa Biblioteka PTTK

Witam!!!

> Tu Łukaszu do Pana prośba o rozważenie tej ewentualności
> od strony technicznej.

Ja od strony technicznej gotowy jestem na wszystko. Mało gotowy - chętny nawet!

Każda inicjatywa wzbogacenia serwisu PTTK jast szalenie cenna. Ciągle wszak szukamy pomysłu na rozwój. Na podstronie "Życie" uruchomiłem nawet krótki dzialik z tekstami, lecz na razie jest w nim nader skromnie, jako że tylko trzech autorów przysłało swoje teksty do publikacji. Nie ma żadnego przeciwskazania, aby dział ten zamienił się w oddzielny serwis pod patronatem i nadzorem Biblioteki Centralnej.

Szczerze mówiąc jest to też mój pomysł na odchudzenie "Gościńca", który IMHO jest po prostu za gruby jak na biuletyn wewnętrzny. Wiele tekstów nie dotyczących bezpośednio życia Towarzystwa spokojnie mogłoby sie ukazywać wyłącznie w czymś na kształt internetowej PTTK-owskiej gazetki turystycznej. Coś na kształt ONET-owego "Kiosku". Poza tym, że spadłyby koszty wydawania "Gościńca", może wreszcie ktoś poza korektorem mógłby powiedzieć, że przeczytał jakiś numer w całości.

Myślę o tym od dawna, ale sam jestem "za cienki w butach" aby to zrealizować. Tak jak katalog stron ruszył dopiero jak znalazła się osoba, która zajmuje się tylko nim, tak samo pomysł serwisu publikacyjnego zrealizowany zostanie dopiero, gdy ktoś się podejmie jego prowadzenia. Zapewne wszyscy pamiętamy jak niejaki Dominik zareagował na tym forum na propozycję umieszczenia na stronach swojej pracy magisterskiej. Trzeba zatem kogoś, kto by wyszukiwał odpowiednie teksty i przekonywał ich autorów do publikacji (może w przyszłości jak strony zaczną na siebie zarabiać będziemy mogli za nie płacić). Kogoś, kto by zbudował wokół siebie wirtualną redakcję współpracowników i ciągle pilnował aby nie zawalali terminów. Dla mnie naturalnym ośrodkiem prowadzenia takiej działalności jest właśnie nasza biblioteka. Ja ze swojej strony deklaruje wszelką pomoc i współpracę. Od strony technicznej nie jest to żaden problem i do zrealizowania w parę tygodni.

Pozdrawiam,
Łukasz