Re: Komunikacja ze społecznością

Nie wytrzymałam i po pięciu latach rozstania z forum zalogowałam się ponownie.
Jak chcesz Łukasz to połącz moje nicki (pod tym starym) i podaj mi na priv jakie mam hasło lub lepiej umożliw mi jego zmianę, bo niestety dawno nie pamiętam hasła.

Pamiętam oczywiście nasze dawne dyskusje, kiedy mieliśmy nadzieję, że coś da się zmienić "od wewnątrz" w gronie nie koniecznie młodych ale za to prężnych "działaczy".
Niestety - nie da się.
Mój macierzysty klub wyłączył się z PTTK, powstało niezależne stowarzyszenie, w którym do PTTK należy jeszcze może ze 20 % członków. W ten sposób da się zrobić znacznie więcej i lepiej. Wszelkie decyzje podejmujemy samodzielnie i od razu je realizujemy, nie ma "obstrukcji" np. takiej, kiedy to po zmianie zarządu władze Oddziału PTTK nie potrafiły przez dwa lata zmienić zapisu w KRS, co uniemożliwiało współpracę z władzami uczelni i pozyskanie jakichkolwiek funduszy.

Znam jednak wiele osób, które w PTTK rzeczywiście sporo robią, które szkolą młodzież czy organizują liczne ciekawe imprezy, dzieje się tak zazwyczaj na szczeblu oddziałów, często z nimi współpracuję.
Natomiast faktycznie - komunikacja z ogółem tzw. "internautów" w tej konkretnej sprawie - to jest "Samotni" jest tragiczna, zarząd PTTK nie chce lub nie potrafi w przekonywujący sposób przedstawić swoich racji. A może ich nie ma ?