Re: Szósta klepka :-)

Szkoda, bo koniak jest smaczny, mniam , mniam. A niektore narady robocze na szczeblu wiechuszek mi sie na wprost kojarzą z koniakiem, pitym z umiarem. bo jak wiadomo - koniak pity z umiarem - nie szkodzi nawet w największych ilościach. Szczególnie gdy sie zbiera brać zrzeszona dobrowolnie w swojej pasji, jaka jest krajoznawstwo i turystyka kwalifikowana, do kupy! A po co sie zbierają ? Żeby pić kawę? raczej wątpię raczej żeby popleść durnoty i............ pochlać! nawet jak na XVI Zjeżdzie na polu przed "kristal salą" prosto z bagażnika samochodu! A co!
czy ja tyo ostatnie uwazam za naganne? A slad , chociaz zal, bo mnie nikt nier poprosił na kielicha, aszkodfa bo bylem autem, w nocy, a i tak bym nie wypol, a ktos by zalapał darmo duzy punkt dodatni, nawet czlen fora mazowieckiego, o ile pamiętam!No, napewno koniakarki dadzą rade, ale jak to bedzie wygladać: funkcjonariusz niby wypasiony w PTTK, a beret z dużymi dziurami, dziury poteżniejsze jeszcze w etyce i na honorze, garniturek, owszem czarny, ale siano w glowie, klos w dowodzie, sloma w butach,wredna, jadowitość w mowie i w piśmie oraz piana na ustach, Pfuj! szkoda gadać!