Apel do forumowiczów

Szanowni Koledzy!

W PTTK jestem od niedawna i dlatego mam inne, raczej świeże spojrzenie na pewne problemy.
Obserwując Forum odnoszę wrażenie, że niektórzy nasi Koledzy trochę się pogubili...
Przecież naszym najważniejszym zadaniem jest uprawianie i propagowanie turystyki, zwłaszcza wśród dzieci i młodzieży. W tych ciężkich, nie tylko dla naszego Towarzystwa czasach, powinniśmy skoncentrować się na ratowaniu naszego i naszych już nieżyjących Kolegów turystycznego dorobku. Powinniśmy wychowywać młodzież w duchu poszanowania tradycji i osób ją tworzących. Młodzież, którą mamy uczyć zamiłowania do turystyki, do kultywowania tradycji, możemy STRACIĆ!!!!
Nie tylko my istniejemy na Forum PTTK. Oprócz nas zaglądają tu młodzi, nieraz bardzo młodzi ludzie. I co widzą? Widzą jak kilku nawiedzonych oszołomów nawołuje do rozwalenia tego wszystkiego, przewrócenia do góry nogami. Ich największym problemem nie jest to, że „tamci tam są” tylko, że „ich tam nie ma”!
Co osiągną? Co zmienią? Co naprawią?
NIC.
Nikt tej walki nie wygra. Przegrają wszyscy. Najwięcej młodzież. Bo co im po takim Towarzystwie, gdzie turyści zachowują się jak niektórzy politycy. Jaki może być tego wynik, pokazały ostanie wybory...
Dlatego proszę wszystkich o rozwagę i zakopanie toporów wojennych, Niech to Forum będzie kwintesencją Waszych dokonań. Niech zaglądający tutaj, czegoś pożytecznego się nauczą, wysłuchają dobrych rad i otrzymają wskazówki. Na razie jednak staczamy się po równi pochyłej.... do rynsztoka.

Pozdrawiam wszystkich