Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Przyszłość PTTK

Luki w Statucie

wszystkich wiadomości w wątku: 4
data najnowszej wiadomości: 2003-08-25

Temat: Luki w Statucie
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2003-08-22 14:53:15

Jeden z kolegów zadał mi pytanie, jak długo Zarząd Oddziału jest legalny w przypadku rezygnacji jego członków z pracy w tym zarządzie.
Poczytałem Statut PTTK i Statut Wzorcowy Oddziału PTTK i oniemiałem!
Zjazd Oddziału wybiera Zarząd Oddziału w składzie min. 5 osób. Dla przykładu nie to będzie 13 osób. Powiedzmy rezygnuje pisemnie z pracy w tym zarządzie 12 osób i zostaje np. Prezes Oddziału. Następnie ten jednoosobowy Zarząd w "tajnym głosowaniu" dokooptowuje 1/3 ilości członków z pierwotnego składu zarządu, tj. 4 osoby i nowy zarząd znów liczy zgodnie ze Statutem Oddziału 5 osób.
Pytanie, co podane przeze mnie rozwiązanie ma wspólnego z demokracją? A może coś przeoczyłem i jest jakiś haczyk, który to uniemożliwia? Zarząd Główny może ingerować, jeżeli Zarząd Oddziału nie działa, a jeżeli działa pod dyktando Prezesa, aprobując jego zachcianki w zamian za stołki w tak "wybranym" zarządzie?
Czy Zarząd Główny sprawdzał ile jest w PTTK tego typu Zarządów Oddziałów?
Pozdrowienia
Piotr

Temat: Re: Luki w Statucie
Autor: Kuba
Data: 2003-08-25 18:23:37

Nie doczytałeś Piotrze dokładnie:

§ 12
"...Liczba członków dokooptowanych nie może przekraczać 1/3 składu pochodzącego z wyboru."

- zatem nie pierwotnej liczby,
ale aktualnej przy dokooptowywaniu,
tzn. Twój przykładowy prezes mógłby
dokooptować sobie 1/3 osoby ( tzn. jeszcze mniej niż półgłówka... )

Dodatkowo:
§ 49 ( zawieszenie zarządu oddziału )
§ 18 ( nadzwyczajny zjazd oddziału )

Inna rzecz czy i jak to funkcjonuje w praktyce
( pomijając zamiar karania akademickich
za niewypełnianie tabelek... )

Serdeczności

Kuba

Temat: Re: Luki w Statucie
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2003-08-25 18:52:52

Przeczytałem paragraf 12 i jest w nim mowa o 1/3 składu pochodzącego z wyboru, a nie składu w dniu dokooptowania nowych członków, czyli w moim przypadku 1/3 z 13 osób, a nie 1/3 z 1 osoby. Interpretować można tylko to, co jest napisane, a nie to, co ktoś uważa. Paragrafy 18 i 49 też czytałem i żaden nie odnosi się do mojego przypadku, o czym też napisałem w poprzednim poście. Nadzwyczajny zjadz zwołuje się, jeżeli ktoś tego zażąda, a zawiesza się, jeżeli oddział nie działa lub powoduje nadużycia. Nie można zwołać nadzwyczajnego zjazdu lub zawiesić zarządu oddziału, jeżeli wszystko formalnie działa jak należy, tzn. zgodnie ze statutem. A z tekstu statutu wynika, że dopuszcza takie kwiatki, jak opisany przeze mnie. Moim zdaniem jest w tym statucie poważna luka. Powinno być napisane, że rezygnacja np. 1/2 członków zarządu powoduje automatycznie konieczność zwołania nowego zjadu wyborczego oddziału, a działający do tego czasu okrojony zarząd nie może podajmować uchwał i wydatkować pieniędzy bez nadzoru ze strony ZG.
Pozdrowienia
Piotr

Temat: Re: Luki w Statucie
Autor: Kuba
Data: 2003-08-25 20:23:02

"...jest w nim mowa o 1/3 składu pochodzącego z wyboru, a nie składu w dniu dokooptowania nowych członków, czyli w moim przypadku 1/3 z 13 osób, a nie 1/3 z 1 osoby."
"Interpretować można tylko to, co jest napisane, a nie to, co ktoś uważa."

Nie, Piotrze.
Mowa w paragrafie jest o 1/3 składu,
a nie o 1/3 byłego składu.

Ta norma zabezpiecza jednocześnie, kompromisowo
funkcjonowanie zarządu itd. w razie ustąpienia części członków
oraz zależnosć składu ww. od woli wyborców.

Interpretować
natomiast to właśnie
uważać,
co dokładnie oznacza to, co napisano.
A robi się to uwzględniając m.in.
same słowa użyte w danym przepisie, jak i szukając logicznego i merytorycznego celu jego ustanowienia.
Jedno i drugie jest tu - sądzę - po 'mojej' stronie.

"Nie można zwołać nadzwyczajnego zjazdu lub zawiesić zarządu oddziału, jeżeli wszystko formalnie działa jak należy, tzn. zgodnie ze statutem."

nadzwyczajny zjazd: § 18
wymaga tylko odpowiedniej inicjatywy,
nie wymaga jakiejkolwiek nadzwyczajnej okolicznosci
czy łamania statutu

zawieszenie: § 49 ust. 2 pkt. 3. i 4.
przesłanki wystarczająco otwarte - zwłaszcza 4. - by dać podstawę ZG

Nie da się samymi literkami samodzielnie zagwarantować
prawidłowego funkcjonowania organu.

Dlatego organów parę współzależnych
( taki średnioraczejmonteskiuszowski podział władzy ),
w ostateczności wolna, rousseauwska niemal, inicjatywa 1/3 członków lub też - praktycznie dowolna, policyjna ingerencja Prezydium ZG.

Niemniej jednak przede wszystkim w mojej opinii
dokooptowanie więcej niż 1/3 członków organu w danym momencie
( bez ew. wcześniej dokooptowanych
i ew. powołanego urzędującego członka zarządu )
nie jest w statucie dozwolone.

Ale nie zamierzam się dalej trudzić
by Ciebie Piotrze czy tez kogokolwiek o tym przekonywać.

Serdeczności

Kuba