Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

PTTK w internecie

Styczniowe poezje...

wszystkich wiadomości w wątku: 2
data najnowszej wiadomości: 2003-11-05

Temat: Styczniowe poezje...
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2003-07-23 14:10:05

...czyli post z cyklu "Czy pamiętacie?". :-)

Oglądałem sobie dzisiaj archiwum naszego forum. Ach te dyskusje! Byliśmy piękni, młodzi i zaangażowani. Teraz jesteśmy już tylko zaangażowani... ;-)

Wśród nawału argumentów każdy starał się wyróżnić czymś swoje - i tak pojawił się pierwszy wniosek a'propos forum pisany wierszem:

Temat: Statystyki Forum PTTK
Autor: Kuba
Data: 2003-01-13


"Tematyka"
jako rubryka
którą zaczyna się
statystyka

nie gupie, czego
forum dotyka
gupia grup wątków
matematyka


Tak... Piękna idea, aby wprowadzić poezję, okazała sie nader nośna. Wybuch talentów nastąpił przy dyskusji o działach na Forum. :-)

Temat: Działy forum....
Autor: Kuba
Data: 2003-01-18


Podziały na działy
sensik mają mały
Twe Łukaszu chęci
efektu nie dały

Lepiej bez podziałów
wlepiać w posty gały
proponuję złaczyć
wątków gąszczyk cały


Odpowiedź nastapiła "w pełni adekwatna":

Temat: Działy forum....
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2003-01-18


Piszesz, że podziały
efektu nie dały
jednak bez podziałów
bałagan niemały.

Schoniska, odznaki,
Gościniec i sklep,
logo oraz szlaki,
dla wzroku to lep.

Bałagan powstały
sprzątają podziały.


Cóż. Skoro tak, to wytoczono najcięższe działa:

Temat: Działy forum....
Autor: Kuba
Data: 2003-01-20


Aby raz jeszcze podjąć nawrócenia próbę
I podziału sensowność mocniej zanegować
Formy wcześniej przebrzmiałej unikając - piszę
Dziś trzynastozgłoskowcem – muzo, rękę prowadź

Łukaszu, Twoje dla ładu starania cenię,
Na tematykę spojrzyj wszelako ogólną,
Czyliż prawdziwem jawi się Twoje twierdzenie,
Iż wątki zeń się bardziej łączą, niźli różnią?

Biblioteka z orężem, szlaki, logo, kolej,
GOT, KOT, chat, Gościniec lubo „z kim chodzić nie mam”
Wlej zasmażkę, zabełtaj, wody brudnej dolej,
Wonczas dopiero jednorodnem będzie, mniemam.

Czyż trzeba ócz sokolich by dostrzec to jasno,
Iże wątków tematy od Sasa do lasa?
Cóż udawać, iż ładem rządzi jakieś hasło,
Gdy Wszak tak rozmaita ich meritum masa?

Wiem jakeś jest na racje rozumu oporny,
Snadnie argumenty me spuścisz do szaletu.
Dyskurs wszak na tem kończę - sługa Twój pokorny,
Nie chcąc o duperelach pisać znów sonetu.


Czy moja skromna limerykowa odpowiedź mogła przekonać naszego następce Mickiewicza?

Temat: Działy forum....
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2003-01-20


1)
Był sobie raz facet z Lublina
Co na FORUM podziały wyklinał
Gdy podziały znikały
Łzy mu szczęścia kapały
Choć - jak zwykle - żałosny był finał...

2)
Było raz pewne FORUM w Warszawie
Z podziałami tematów w podstawie
Jednak znikły podziały
I bezbronne są gały
Przeszukując szum postów w tej sprawie.


Ta odpowiedź chyba Go nie przekonała, ale za to zakończyła ten wątek. :-)

Później, rozochoceni dyskutanci zawalczyli w temacie szlaków. Po poście Kuby, który krótko i trafnie podsumował o co mi chodziło gdy pisałem o bazie szlaków, uznałem że należy mu się pochwała wierszem:

Re: Rejestr szlakow
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2003-01-20


On jeden mnie rozumie,
i sprawę ogarnia.
Rzecz wyłożyć umie
- słuchajcie dzieciarnia!!!


Skłoniło to kolejnego dyskutanta do włączenia się do naszego kółka poetyckiego:

Re: Rejestr szlakow
Autor: Alf
Data: 2003-01-20


Kuba, Łukasz wierszokleci,
rozsiewają zamęt w sieci,
a My z Basią w opozycji,
Łukaszowi żyć nie damy,
tylko Bazy ze szlakami się domagamy!


Należało mu wytknąć drobne potknięcia, nieobce każdemu początkującemu:

Re: Rejestr szlakow
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2003-01-20


Pilnuj rytmu drogie dziecie,
a usłyszysz "wierszoklecie"...


Tiaaa... Tak było...

Ale to były czasy sprzed pojawienia się historii:
"Tysiąc problemów związanych z ograniczeniem "prawa do tysiąca metrów" dla tysiecy przodowników przez hucpę tysięcy przewodników - w tysiącu postach opisanych"

A może, koledzy przodo- i przewofile, zawalczcie poezją? Ogłaszam konkurs - kto napiszę najlepszy tekst rymowany piętnujący lub chwalący sławetną ustawę! Nagrodą jest wieczna chwała i satysfakcja. :-)

Czytelnicy do pióra!!! :-)

Pozdrawiam,
Łukasz Aranowski
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Styczniowe poezje...
Autor: Davvid
Data: 2003-11-05 16:32:21

(Rymowanka ciężko strawna-rymy częstochowskie,zawiera jeden wulgaryzm i brak rymu do jednego z wersów---Dla ludzi o mocnych nerwach)

Dawno dawno wieki temu
W pipidówie ja samemu
Internetu spróbowałem
Wiele godzin serfowałem
Aż trafiłem w stronę taką
Co mnie interesowała jakoś
Była stroną towarzystwa
I choć była przysadzista
I wolno się ładowała
Bardzo mnie zaciekawiała
Bo to była moja strona
Moja własna wymażona
Bo to właśnie toważystwo
Moim było od lat trzystu
Może trochę przesadziłem
Ale bardzo się wzruszyłem

Lecz wracając do bajdoły
Zoczyłem jakieś pierdoły
Jaśnie nam panującego
Ministra oświeconego
Który ku wielkiej radości
Edykt dał o wysokości
Co to minimalną była
A przodownikom wzbroniła
Oprowadzać tłum gawiedzi
Za to zbierać trochę miedzi
Groszem lub dutkami zwaną
Przez nich bardzo pożądaną

Spory wielkie powstawały
A noże się otwierały
Samoistnie w pludrachach onych
Do powyższych przytwierdzonych
Bo zać teraz przewodnicy
Będą mięli jak w mennicy
Kasę trzepać będą snadnie
Przodownikom grosz nie spadnie
Już im grożą utwożeniem
Prawa które swym rozpożądzeniem
W mieście dużym brać niemałą
Mieć przewodnika by nakazało
Bo tam auta jeżdżą bystre
Co zabić mogą turystę

Wielka wojna się szykuje
Ja tam do niej nic nie czuję
Choć faktycznie przepis durny
Gdyby można tak do urny
Głos swój dać za likwidacją
Dałbym smiało bo i czemu
Nie mogę w górach samemu
Chodzić sobie tam po szlakach
I nie myśleć o junakach
Przewodnikami tu zwanych
(choć przeze mnie poważanych)

Czas już kończyć tę bajdołę
I zamykać te stodołę
Co komputer się nazywa
Od nauki mnie odrywa
Choć bajka się tu urywa
Bo mój "talent" dogorywa
Historyja ta trwa nadal
I nieźle się zapowiada
Pożyjemy zobaczymy
I może coś ułożymy
A na razie spać kochani
Marsz do łóżek ululani

Na koniec ja tu przeproszę
Za rymy co je tu wnoszę
Lud je zwie częstochowskimi
A ja właśnie z owej ziemi
Na tym forum się udzielam
Co piątek i co niedziela.
SATIS VERBORUM