GOT PTTK - potwierdzenia

wlasnie zabieram sie do zdobywania GOT-a, tylko ma pewne watpliwosci dot. potwierdzen. np. na trasie: zawoja lajkonik, markowe szczawiny, diablak, zawoja widly moge zdobzc pieczatki w zawoi i w schronisku... a zdobyty szczyt wpisuje sobie tak ot - na uczciwosc, czy tez mam go sobie podarowac? a gdzie zdobywac potwierdzenia idac na rysy? z gory dzieki

Pieczątki do GOT nie są celem samym w sobie. Służą one nie tylko uwiarygodnieniu odbycia wycieczki, ale mogą także stanowić miłą pamiątkę, którą będzie można oglądać po latach. To zrozumiałe, że tam gdzie nie ma możliwości uzyskania pieczątki, potwierdzeniem może być pieczątka przodownika turystyki postawiona na podstawie rozmowy z nim. Przodownicy mający uprawnienia da dany obszar górski mogą potwierdzić odbycie wycieczki nawet w niej nie uczestnicząc, na podstawie tylko relacji ubiegającego się o GOT, mając pewność, że wycieczka faktycznie się odbyła.

Pozdrawiam

Lech, przodownik t.g.

Lech Ci odpowiedział.
Tytułem uzupełnienia polecam link, pod którym znajduje się GOT FAQ i regulamin GOT wraz z komentarzem
http://skptg.om.pttk.pl/GOT/GOT_FAQ/got_faq.html

pzdr.
Tomek D

OK... a jezeli nie ide z przodownikiem i nie wiem, gdzie takowego ''spotkac''? nie bede sie uganiac za kims, kto moze mi cos potwierdzic... po gorach chodze od lat i nie potrzebuje GOTa dla potwoerdzenia czegokolwiek... bardziej jako pamiatke a jak patrze na to wszystko to mi sie odechciewa... wczoraj np. przebylam trase ''warta'' ponad 20 pktow a ze nie wiedzialam (i w sumie dalej nie wiem) kto mi to moze ''zaliczyc'' to mam pamiatkowe pieczatki... na mapie.

Jeżeli nie chodzisz z przodownikiem, albo nie uda Ci się takowego spotkać na trasie, to po skończeniu sezonu udajesz się do najbliższego referatu weryfikacyjnego GOT. Jeśli nie radzisz sobie samodzielnie z wypełnianiem książeczki GOT wg regulaminu, pomoże Ci dyżurujący w tym referacie przodownik. Na podstawie Twojej relacji z wycieczek i potwierdzeń terenowych w postaci pieczątek, pokaże Ci jak dokonać wpisów w książeczkce, a następnie po jej wypełnieniu zweryfikuje odpowiedni stopień odznaki. Tam też możesz odrazu ją wykupić. Nie widzę tu szczególnych powodów do zniechęcenia.

Pozdrawiam

Lech, PTTK Poznań

Majko Oni Ci to wszystko tam tłumaczą ze szkoda gadać...bardziej zamotali niz wytłumaczyli. Tak więc jak jeszcze czegoś nie wiesz to jest moje GG 3272021. No wszytko wytłumacze na chłopski rozum bo wcale nie ma nic trudnego w potwierdzaniu GOT. Pozdrawiam serdecznie

Witam!!!

> Tak więc jak jeszcze czegoś nie wiesz to jest moje GG 3272021.

A wpisałaś się na listę użytkowników Gadu-Gadu? Koniecznie sie wpisz!
http://www.pttk.pl/ludzie/ludzie.php

Pozdrawiam,
Łukasz

>Majko Oni Ci to wszystko tam tłumaczą ze szkoda gadać...bardziej zamotali niz wytłumaczyli.

Czytałaś:
http://forum-pttk.pl/index.php?co=wiadomosc&id=4868

Co tam jest zamotane? Jasno i na chłopski rozum wyjaśniam, że jak nie ma możliwości uzyskać potwierdzeń od przodownika na trasie, to zbiera sobie stempelki w książeczce i po powrocie z gór kontaktuje się z przodownikiem w najbliższym referacie weryfikacyjnym GOT. Co tu więcej jest do wytłumaczenia?

Jak zaczniesz szczegółowo tłumaczyć przez internet jak korzystać ze spisu wycieczek punktowanych do GOT, to dopiero wtedy możesz nieźle namieszać...

Pozdrawiam

Lech

Majko, sam zobyłem już kilka GOT-ów, ale szczerze mówiąc, nigdy nie miałem takich wątpliwości, jak Ty. Fakt, wejścia na wiele szczytów nie da się potwierdzić jakakolwiek pieczątką miejscową. Dlatego też ja opisując jakąkolwiek trasę przebytą zgodnie z wykazem tras punktowanych do GOT - taka śmieszna książeczka z graficznym układem tras i punktami (chyba ją masz?) opisuję trasę, jaką w rzeczywistości przebyłem i zaliczam sobie tyle punktów, ile się za takową należy. A że na jakimś szczycie, czy też przełęczy nie można było "wbić" sobie pieczątki, to już nie moja wina i problem. I możesz mi wierzyć, nigdy nie miałem problemów z weryfikacją tak wpisanych tras (nawet, jeśli prowadziły one przez kilka szczytów, a pieczątki miałem tylko z miejscowości początkowej i końcowej, np. trasa w Bieszczadach Ustrzyki Grn.-Wlk.Rawka-Kremenaros-Rabia Skała-Wetlina).

Pozdrawiam

Michał A.

A czy mam sie też na tą listę wpisywać jesli nie jestem z PTTK ?

Witam!!!

> A czy mam sie też na tą listę wpisywać jesli nie jestem z PTTK?

Kargul mawiał: "To nie grzech... Ale wstyd!"

Oczywiście, że tak! Skoro możesz komuś pomóc i chcesz się bawić razem z nami w działalnośc dla turystyki, to fakt, że nie masz zielonego kartonika (tudzież czerwonej książeczki ) oczywiście Cię nie dyskryminuje.

Jako oddział wybierz najbliższy Twojemu miejscu zamieszkania - ten do którego należałabyś gdyby...

A poza tym może warto przemyśleć decyzję "nienależenia"?

Podsumowując:
KONIECZNIE SIĘ ZAPISZ!

Pozdro,
Łukasz

Majko, jeśli nie masz Regulaminu GOT zajrzyj tutaj: http://gotki.w.interia.pl

Pozdrawiam Mike

Jakto mówią Łukaszu - dziękuje postoje. Mam kontakt z paroma oddziamo PTTK ale co do przynależnosci to poprostu nie sądze alby ona mi była potrzebna do turystki.
Serdecznie Cię pozdrawiam i do listy takowej się dopisuje