"Konkurs wiedzy o PTTK"

Dlaczego za pomysłodawcę tworzenia Kół Krajoznawczych Młodzieży Szkolnej nie można uznać Aleksandra Patkowskiego, skoro,jak pisze o nim Beata Boczukowa"Ten wybitny nauczyciel i krajoznawca rozbudził potrzebę poznawania ojcowizny wśród młodzieży szkolnej. Jego dzieło w okresie międzywojennym kontynuowały Koła Krajoznawcze Młodzieży Szkolnej."?

Całkowicie się zgadzam, pytanie bardzo problematyczne ponieważ trudno jest udowodnić kto jest pomysłodawcą, uważam że odpowiedź Aleksander Patkowski jest również prawidłowa. Co na to jury?

Witam!!!

Bazujecie wyłącznie na materiałach znalezionych w internecie, które nie są w tej sprawie jasno sformułowane i nigdzie nie twierdzą kto był pomysłodawcą. Uznać można wszystko, ale fakty wyglądają następująco:

"Myśl pociągnięcia młodzieży do pracy krajoznawczej rzucił w 1919 r. ś.p. Dr Ludomir Sawicki - prof. geografii Uniwersytetu Jagiellońskiego. Łącznikiem między kołami była powołana do życia uchwałą Zarządu Oddziału Krakowskiego PTK z dn. 16 czerwca 1919, Sekcja Kół Krajoznawczych, a prowadzenie jej powierzono prof. Leopoldowi Węgrzynowiczowi. (...) Prof. Węgrzynowicz przystępując początkow do zakładania Kół Krajoznawczych na terenie szkół m. Krakowa, pobudza następnie młodzież do zakładania Kół na terenie całej Polski."
Koła Krajoznawcze Młodzieży Szkolnej PTK - Historia
Warszawa 1947

Konkurs w swoim zamierzeniu ma Was zachęcać do poznawania korzeni PTTK. Jako jego pomysłodawca i realizator nie ukrywam, że prosiłem autorów pytań o pytania trudne i wymagające chwili poszperania, a nie tylko umiejętności obsługi Googla czy nawigacji po stronach PTTK.

Nie chciałbym aby konkurs wpisał się w schemat telewizyjnego audiotele, gdzie na pytanie o tym czy 1 maja to: a) Święto Pracy b) Dzień Kolejarza c) Boże Narodzenie i tak przychodzi 40% odpowiedzi błędnych.

Szczerze mówiąc wątpię, iż znajdzie się osoba, która do końca konkursu dociągnie mając wszystkie odpowiedzi prawidłowe. Znam pytania z pierwszej serii i już częściowo z drugiej i wiem, że łatwo Wam nie będzie.

Tym bardziej warto się zmobilizować i stanąć do walki. Nagrody są naprawdę ciekawe i już w chwili obecnej wiem, że nie tylko pierwsze miejsce bedzie nagrodzone. Pamiętajcie, że pierwsza seria nagród posypie się już przed wakacjami!

Pozdrawiam,
Łukasz Aranowski

Witam i dziękuję za odpowiedź,
Myślę, że nie jest istotne, skąd czerpie się informacje, byle wiedzieć, gdzie je zdobyć .Ważne jednakże jest precyzyjne zadawanie pytań, tak, by nie było wątpliwości, jaka jest prawidłowa odpowiedź.Na źle zadane pytanie może być wiele odpowiedzi; zależy czy trafi się w to, co pytający chciał usłyszeć. Niestety nie trafiłam!!!
"Myśl pociągnięcia młodzieży do pracy krajoznawczej rzucił w 1919 r. ś.p. Dr Ludomir Sawicki"jest moim zdaniem równie dobrą odpowiedzią jak
"Ten wybitny nauczyciel i krajoznawca rozbudził potrzebę poznawania ojcowizny wśród młodzieży szkolnej."

Jeden rzucił myśl pociągnięcia młodzieży do pracy krajoznawczej, a drugi rozbudził potrzebę poznawania ojcowizny wśród młodzieży szkolnej.Obydwaj więc mogą uchodzić za pomysłodawców utworzenia Kół.Zresztą znalazłam (zanim odpowiedziałam na pytanie) informację, że Ludomir Sawicki razem z Leopoldem Węgrzynowiczem "powołali" Koła; więc szukałam wcześniejszego pomysłodawcy. Zwłaszcza, że pytanie sugerowało iż odpowiedź dotyczyć ma dwóch nazwisk (a tak byłyby trzy), no i nie można użyć w odpowiedzi dowolnej liczby słów.
Po prostu pytanie było w stylu nauczyciela geografii"dzieci, co kwitnie na wybrzeżu?"Jeśli myślicie, że chodzi o jakąś roślinę, to jesteście w błędzie. Prawidłowa odpowiedź brzmi"na wybrzeżu kwitnie przemysł stoczniowy". Właśnie to pan miał na myśli.(oczywiście w dawnych czasach).
Pozostaje mi wiara w to, że następnymi razami trafię w "to, co jury chce usłyszeć czy raczej przeczytać", lub że kolejne pytania będą bardzo jednoznaczne.

Witam!!!

Może niepotrzebnie dyskutuję, jako że w problemach historii PTK tak głęboko nie siedzę, ale pytanie wyraźnie brzmiało: "Kto był pomysłodawcą powstania Kół Krajoznawczych Młodzieży Szkolnej PTK (...)?". Na takie pytanie odpowiedź jest dosyć jednoznaczna. Słowa "(...) rozbudził potrzebę poznawania ojcowizny (...)" nijak nie kojarzą mi się z byciem pomysłodawcą KKMS, natomiast słowa "myśl pociągnięcia młodzieży do pracy krajoznawczej rzucił (...)" już raczej jednoznacznie wskazują na właściwą osobę.

Sądzę, iż pytanie obecne już nie wywoła żadnych niejednoznaczności. Adres i planowana data budowy budynku z ryciny są bardzo jednoznacznie określone i nie powinno być tu żadnych wątpliwości.

Pozdrawiam,
Łukasz Aranowski

Ja bym poszedł znacznie dalej w tych rozwarzaniach - moim zdaniem sama idea konkursu wiedzy jest chybiona, poniewaz wiedza jest zawsze po cos a nie tylko do tego aby sprawnie wladowac sobie faktografie do glowy - od tego sa ksiazki i internet.
Moim zdaniem znacznie wazniejsze jest operowanie ta wiedzą - od krytycznej oceny zrodel do budowenie pewnej syntezy ich oceny
niestety tak jest ze najlatwiej jest zadac pytania z cyklu "co kwitnie..." i bedacych odzwieciedleniem tego co komisja ostatnio czytala lub czym sie interesuje - a to nie o to chodzi...
jesli prawda jest to co pisal Lukasz ze celem konkursu jest "siegniecie do korzeni" to zamiast mniej lub bardziej zgrabnie i blyskotliwie postawionych pytan powinny byc male prace do zrobienia typu "napisz rozprawke na 3 strony "poczatki kol szkolnych"" i na tej podstawie ocenia kto ile wie (i potrafi sie ta wiedza poslugiwac)

pozdrowionka

Dudi

Witam!!!

Paweł! To jest serwis internetowy, a nie szkoła! Konkurs ma być prosty w obsłudze niczym audiotele i dawać internautom dodatkowy powód aby wchodzić na nasze strony. Ma stanowić rozrywkę, która przy okazji uczy. Nie dorabiaj do tego ideologii...

Konkursy takie jak opisujesz odbywają się w PTTK cały czas i będą odbywały się dalej - zupełnie niezależnie od istnienia lub nie serwisu internetowego.

Kiedyś na preclu (a może to jeszcze było na pl.rec.travel) jeden z grupowiczów prowadził konkurs, w którym trzeba było zgadnąć co jest na zdjęciu. Bez nagród, seriami po 10 pytań, obiekty z całej Polski. Czemu i komu miało to służyć? - zapytać można. Na czyj młyn była to woda? Nie wiem - ja startując w nim bawiłem się nieźle i sporo się nauczyłem. I o to chodziło.

Pozdrawiam,
Łukasz Aranowski

to tym bardziej powinny być to pytania o jednoznacznej odpowiedzi, a nie konkurs pod tytulem "co ostatnio czytal ukadajacy pytania"

Dudi

Witam!!!

> to tym bardziej powinny być to pytania o jednoznacznej odpowiedzi,
> a nie konkurs pod tytulem "co ostatnio czytal układajacy pytania"

Oczywiście przekażę Twoje uwagi Pani Wandzie Skowron.

Pozdrawiam,
Łukasz Aranowski