Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Tematyka ogólna

Sprzeczność z konstytucją

wszystkich wiadomości w wątku: 2
data najnowszej wiadomości: 2011-08-16

Temat: Sprzeczność z konstytucją
Autor: Przodownik 1811
Data: 2011-08-12 20:05:37

Dzisiejsza "Rzeczpospolita" opublikowała artykuł na temat sprzeczności wymogu zapewnienia udziału przewodnika turystycznego z Konstytucją RP
Przewodnik miejski zbyt uprzywilejowany
12.08.2011, Katarzyna Wójcik-Adamska

Wymóg, by po niektórych polskich miastach oprowadzał tylko przewodnik miejski, może być sprzeczny ze swobodą świadczenia usług w UE i z konstytucją
Wycieczkę po Krakowie, Warszawie czy Trójmieście może oprowadzać jedynie przewodnik miejski. Osoba bez wymaganych uprawnień może zostać ukarana grzywną aż do 5 tys. zł.

Wbrew zasadom

– Wymóg, by po niektórych miastach oprowadzali wyłącznie przewodnicy miejscy, może być sprzeczny z prawem unijnym – uważa Piotr Cybula, adiunkt w Zakładzie Prawa na AWF w Krakowie, ekspert prawa turystycznego.
Już w 1991 r. Europejski Trybunał Sprawiedliwości (sygn. C-180/89) orzekł, że swoboda świadczenia usług nie zezwala państwom członkowskim na żądanie od przewodników towarzyszących grupom turystów uzyskania szczególnych kwalifikacji...
źródło => LINK

W ocenie dr. Ryszarda Piotrowskiego (Uniwersytet Warszawski): "To zbyt daleko idąca ingerencja. Przewodnicy miejscy powinni mieć zapewnione źródło dochodu, ale nie kosztem swobody świadczenia usług." Jeszcze krytyczniej ocenił go prof. Marek Chmaj (Uniwersytet Warmińsko-Mazurski), który uznał go wyraźnie za sprzeczny z Konstytucją RP: "Takie sprawy powinien regulować rynek. Nikt nie będzie przecież korzystał z usług biura podróży, które zatrudnia niekompetentnych przewodników. Wymóg, że biuro podróży musi wynająć przewodnika miejskiego, jest sprzeczny z konstytucją."

Całość artykułu dostępna (pod warunkiem wykupienia do niego dostępu przez wysłanie płatnego SMS) na stronie => http://www.rp.pl/artykul/700565.html

Temat: Re: Sprzeczność z konstytucją
Autor: Przodownik 1811
Data: 2011-08-16 18:09:36

Państwowe licencje przewodników turystycznych na pewno nie służą ochronie dobra klientów i doskonaleniu jakości usług, a zabezpieczaniu interesów i powiększaniu zawartości portfeli wąskich grup monopolistów. Interesujące wiadomości opublikowała przed miesiącem Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel - Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
W ostatnim czasie wykryliśmy nielegalne porozumienie w branży turystycznej, polegające na ustalaniu sugerowanych minimalnych cen za usługi przewodników. Centrum Przewodnictwa Tatrzańskiego, opracowując i rozpowszechniając wśród stowarzyszeń członkowskich cennik usług, złamało zakaz określony w prawie antymonopolowym. W efekcie bowiem wszyscy przewodnicy — będący konkurentami — stosowali jednolite stawki za świadczone usługi. Skutki zmowy były odczuwalne dla konsumentów, którzy nie mieli możliwości negocjowania cen poniżej ustalonych przez uczestników porozumienia.
Całość tu => http://www.uokik.gov.pl/komentarze_i_wyjasnienia.php?news_id=2767

Wygląda na to, że to tylko przysłowiowy "czubek góry lodowej" pod którym kryją się nielegalne praktyki stosowane przez "przewodnickie mafie"...