Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Kadra PTTK

Nasza mlodzież

wszystkich wiadomości w wątku: 27
data najnowszej wiadomości: 2009-07-13

Temat: Nasza mlodzież
Autor: Amotolek
Data: 2008-12-30 18:29:08

Poczytałem sobie to co piszą madrzy ludzie, tzn prof. Domin, którego bardzo cenie i szanuje, zeby nie wylewac żalów tylko jasno stawiac sprawy
http://forum-pttk.pl/index.php?co=wiadomosc&id=35787.

No to ja sie podzielę może swoją drobną wątpliwością, jakie to z "pracy społecznej" w PTTK są BARDZO KONKRETNE efekty w postaci niezłej posady dla bliskiej osoby.Widać z tego że taka "praca społeczna" się opłaca, jeśli dziewczyna "z ulicy", bez kierunkowego wykształcenia i żadnego doświadczenia w PTTK dostaje pracę, bo teściowa za nią się wstawia.
W profilu nasza klasa mloda ta pani figuruje jako pracownik ZG PTTK a nazywa sie Beata Kirchner.

Tak to jest synowa pani Prezesy GSK PTTK, pani Anny Kirchner, Prezesy tez Oddziału PTTK "Podlasie" w Siedlcach i aktywnej działaczki do tego - Rady fora mazowieckiego:-)

Blizsze informacje o pracy tej mlodej pani w PTTK mozna uzyskac pod linkiem:

http://nasza-klasa.pl/profile/5845314 albo sie poprostu zapytac kadrowej placowki w ZG PTTK. Proste?

Czyli sami swoi? Jak uważacie?
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć

Temat: Re: Nasza mlodzież
Autor: KodeksKarny
Data: 2009-01-05 15:11:08

KODEKS KARNY (Dz.U. 1997 nr 88 poz. 553 z późniejszymi zmianami)
Art. 212.
§ 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną nie mającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie, karze ograniczenia albo pozbawienia wolności do roku.
§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 3. W razie skazania za przestępstwo określone w § 1 lub 2 sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego.
§ 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 2 odbywa się z oskarżenia prywatnego.

Temat: Re: Nasza mlodzież
Autor: Krzyś
Data: 2009-01-05 16:36:18

A KodeksKarny jest tata czy mężem wspomnianej pani?

Temat: Re: Nasza mlodzież
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2009-01-05 19:44:57

Witam!
KODEKS KARNY
Sytuacja zmusza mnie do zabrania głosu, choć czynię to bardzo niechętnie...

Nie bardzo rozumiem cytat powyżej. Jak on się ma do meritum sprawy?

Post Antka nie nosi znamiona pomówienia i jako taki nie jest sprzeczny ani z Regulaminem Forum, ani z Kodeksem Karnym. Skojarzył i skomentował kilka informacji powszechnie dostępnych w sieci.

Coś zresztą musi być na rzeczy, gdyż zlinkowany profil zmienił się nie do poznania. Obecnie zniknęła z niego informacja o wieku (21 lat) oraz ta informacja:
"Czym się aktualnie zajmuję
praca w Zarzadzie Glownym PTTK, (...)"

A skoro zniknęła - widocznie była niewygodna.

Swoją drogą chętnie śledziłbym ewentualną sprawę karną o pomówienie w tym temacie. Można by było poznać odpowiedzi na kilka pytań. Na przykład:
1) Gdzie i ile ogłoszeń umieszczono o wakującym stanowisku w ZG PTTK?
2) Ilu kandydatów się zgłosiło i ilu etapowy był proces ich rekrutacji?
3) Jakie kwalifikacje i/lub doświadczenie zadecydowały o wyborze tej konkretnej kandydatki?

* * *

Kochani! Niechaj sprawa będzie jasna. Ja rozumiem dlaczego tak jest i wiem w jakim stopniu zagraża to Towarzystwu (w nikłym - jak ktoś chce, to mogę uzasadnić). Sam uzyskując pracę w ZG PTTK (info dla nowych forumowiczów - pracowałem etatowo w ZG PTTK przez trzy i pół roku) nie przechodziłem normalnego trybu rekrutacji.

Ale przy tym wszystkim nie wycierajmy sobie gęby frazesami o bezinteresownej pracy społecznej i nie padajmy na twarz przed działaczami o dosyć giętkiej moralności, którzy wymuszają zatrudnianie w biurze ZG swojej rodziny.

* * *

Nie dawno poruszałem podobny temat. Rozmawialiśmy o tym, że PTTK-owi pilnie są potrzebni specjaliści. Prawdziwi, rzetelni i dobrze opłacani specjaliści w swoich dziedzinach. Cała reszta zadań może być spokojnie wykonywanych społecznie (głownie przez działaczy komisji, rad i zespołów ZG) i nie trzeba do niej sztabu pracowników.

Jak widać podążamy w odwrotną stronę.

Pozdrawiam,
Łukasz Aranowski
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Nasza mlodzież
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2009-01-05 22:34:57

Witam!

Mężem.

Poprosił jednak o usunięcie z Forum jego imienia i nazwiska, do której to prośby się przychyliłem.

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Nasza mlodzież
Autor: Aldona
Data: 2009-03-04 20:05:55

> Coś zresztą musi być na rzeczy, gdyż zlinkowany profil zmienił się nie do poznania.
> Obecnie zniknęła z niego informacja o wieku (21 lat) oraz ta informacja:
> "Czym się aktualnie zajmuję
> praca w Zarzadzie Glownym PTTK, (...)"
> A skoro zniknęła - widocznie była niewygodna.

Jednak profil wcale się nie zmienił, albo zmienił tylko na krótko. Obecnie w profilu są te wszystkie informacje, co przedtem. Link poniżej:

http://nasza-klasa.pl/profile/5845314

Temat: Re: Nasza mlodzież
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2009-03-04 20:34:21

Cześć!
Jednak profil wcale się nie zmienił, albo zmienił tylko na krótko.
To prawda.
Kilkanaście godzin po ukazaniu się mojego posta wszystko wróciło do normy.

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Nasza mlodzież
Autor: sylwes
Data: 2009-03-08 20:05:28

Ciekawa dyskusja...
Z Kol. Beatą, to musi być jakaś większa afera... Znikające i pojawiające się opisy na jej profilach w portalach społecznościowych... Wypowiedzi męża tutaj... Zagadkowe wzmianki Kol. Aranowskiego na innych wątkach tutaj... Coś naprawdę musi być na rzeczy.

Na http://www.goldenline.pl swego czasu też Kol. Kirchner miała swój profil. Zgodnie z przedstawionymi tam informacjami dotyczącymi „umiejętności” jak i wykształcenia, doświadczenia, do pracy z biurze zarządu głównego, ogólnopolskiego stowarzyszenia to ta dziewczyna się średnio nadaje:

Beata Zofia Kirchner
Student, Akademia Podlaska w Siedlcach

Miejscowość:
Pruszków

Województwo:
mazowieckie

Branże:
Marketing/Reklama/Public Relations
Media/Sztuka/Rozrywka

Doświadczenie i referencje
Firma:
Zarząd Główny PTTK (od 2008-01 do 2008-12)

Stanowisko:
pracownik biura

Obowiązki:
1) Prace techniczno- organizacyjne związane z działalnością komisji i rad ZG.
2) Udział w pracach wynikających z przygotowania wniosków o środki finansowe z resortów na działalność programową ZG.
3) Prace związane z kalendarzem centralnych imprez i przedsięwzięć programowych Towarzystwa.
4) Udział w pracach związanych z organizacją ogólnopolskich imprez programowych.
5) Udział w opracowywaniu bazy danych o kadrze programowej PTTK.

Firma:
CETELEM POLSKA EXPANSION S.A. (od 2007-10 do 2007-12)

Stanowisko:
Doradca Kredytowy

Obowiązki:
-Udzielanie informacji oraz przyjmowanie zleceń od potencjalnych kredytobiorców.
-Weryfikacja dokumentów pod względem autentyczności
-Przygotowywanie i podpisywanie umów kredytowych.

Firma:
PIELĘGNACJA DRZEW SP. C. (od 2007-04 do 2007-10)

Stanowisko:
Młodszy Specjalista

Obowiązki:
-nadzorowanie i organizajca prac pielęgnacyjnych zieleni miejskiej oraz ogrodów

Edukacja

Uczelnia:
Akademia Podlaska w Siedlcach (od 2006-09)

Kierunek:
Pedagogika z przysposobieniem obronnym

Poziom studiów:
magisterskie

Informacje dodatkowe

Języki:
Angielski – komunikatywny
Niemiecki – podstawowy

Inne:
Umiejętności:
-Obsługa komputera: Windows, MS Office, OpenOffice, aplikacje internetowe.
-Obsługa urządzeń biurowych
-Prawo jazdy, kat. B
-Bardzo dobra organizacja pracy indywidualnej
-Naturalna łatwość nawiązywania kontaktów
-Umiejętność radzenia sobie w każdej sytuacji

Grupy (8)
EXCEL w praktyce EXCEL w praktyce
Pytania, wskazówki, odpowiedzi, komentarze, pomoc, usprawnienia pracy w EXCEL`u. CEL: wymiana doś...

Kobiety Kobiety
Kobiety w świecie biznesu. Polki są jednymi z najbardziej przedsiębiorczych kobiet na świecie. Gr...

moda moda
Moda - ciekawostki, trendy.

Nail Design Nail Design
Czyli wszystko o pięknych i zdrowych paznokciach.

Pokonać Raka Pokonać Raka
Czy można zwyciężyć z tą straszną chorobą? Kiedy nauka odnajdzie skuteczny lek i dlaczego nowotwo...

TANIEC TANIEC
Zapraszam wszystkich którzy nie mogą usiedzieć, jak gra muzyka: walc, salsa, cha-cha, jive, funky...

UWODZICIELKI UWODZICIELKI
GRUPA TYLKO DLA PAŃ!

Zdrowie i Uroda Zdrowie i Uroda
Uroda · Zdrowie · Moda · Kultura · Sztuka · Kosmetologia · Styl &sd...
Jakoś tak przed piątkiem zeszłego tygodnia profil został wykasowany, więc pewnie też był niewygodny. Już powyższych informacji tam nie ma. Ciekawe dlaczego?

Niestety, http://www.google.pl w takich sytuacjach jest niewzruszone i brutalne – zachowuje kopie stron:
LINK

Temat: Re: Nasza mlodzież
Autor: Amotolek
Data: 2009-03-08 22:23:41

Niestety, http://www.google.pl w takich sytuacjach jest niewzruszone i brutalne – zachowuje kopie stron
Niekoniecznie! jesli chcesz to Ci to mogę objasnić detalicznie na priva:-)
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć

Temat: Re: Nasza mlodzież
Autor: Jacek Potocki
Data: 2009-03-14 17:14:01

Chciałbym wrócić do postu cytowanego powyżej, bo - z tego co zrozumiałem - to on wywołał całą rozróbę zakończoną wyprowadzeniem forum z dotychczasowej domeny.
Nie chcę się wypowiadać w kwestii kto ma ile procent racji, kto kogo może straszyć sankcjami prawnymi. Ale oświećcie mnie koledzy - czy praca w biurze ZG PTTK to tak intratna posada, że aż trzeba się odwoływać do nepotyzmu, by się tam zatrudnić?
Jakoś trudno mi w to uwierzyć. ;-)

pozdrawiam

Temat: Re: Nasza mlodzież
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2009-03-14 17:31:21

Czołem Jacku!
Chciałbym wrócić do postu cytowanego powyżej, bo - z tego co zrozumiałem - to on wywołał całą rozróbę zakończoną wyprowadzeniem forum z dotychczasowej domeny.
Sama sprawa opisana tutaj na pewno nie była warta aż takiej reakcji.
ZG przez jeden post chciał przekreślić cały wieloletni dorobek tego miejsca.
Ale oświećcie mnie koledzy - czy praca w biurze ZG PTTK to tak intratna posada, że aż trzeba się odwoływać do nepotyzmu, by się tam zatrudnić?
Nie wiem i nie chcę tego rozstrzygać.
Najprościej można to sprawdzić za pomocą metod przyjętych na całym świecie - tj. ogłaszając publiczny nabór na to stanowisko i sprawdzając ile zgłosi się kandydatów o żądanych cechach. Proste i skuteczne.

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Nasza mlodzież
Autor: Tomek Dygała
Data: 2009-03-14 18:02:05

czy praca w biurze ZG PTTK to tak intratna posada, że aż trzeba się odwoływać do nepotyzmu, by się tam zatrudnić?
Z punktu widzenia mieszkańca byłego miasta wojewódzkiego położonego niedaleko od Warszawy to może być uznawane za dobrą posadę.

pzdr.
Tomek D

Temat: Re: Nasza mlodzież
Autor: Amotolek
Data: 2009-04-30 18:08:23

Życie w PTTK idzie bardzo powoli naprzód, ale od czasu do czasu pojawiają się nowe okoliczności informacyjne, a więc:
....................po dwóch rozmowach odbytych z Kol. Beatą,

postanowiłem serdecznie przeprosić Koleżankę Beatkę Kirchner za moje wystąpienie na forum internetowym ZG PTTK w poście nr 35790 z dnia 30 grudnia 2008 r. – co niniejszym czynię.

Uważam, ze jesteśmy ludźmi złączonymi wspólną pasją do turystyki i krajoznawstwa i powinny nas cechować życzliwość wzajemna, niezależnie od zajeżystego zacietrzewienia odnośnych krewnych i wątpliwych przyjaciół.

Dlatego przyjmij - Beatko Kirchner - moje serdeczne przeprosiny;-)

Odpowiednio obszerniejszy zapis na forum internetowym PTTK wykonam niezwłocznie po otrzymaniu wiadomego fragmentu z protokółu spisanego w GSK w dniu 6 kwietnia br. potwierdzającego pisemnie słowa wygłoszone przez Panią Annę Kirchner w tej kwestii.

Więcej o tej kwestii można poczytać w poście:

http://forum-pttk.pl/index.php?co=wiadomosc&id=37375
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć

Temat: Re: Nasza mlodzież
Autor: szyderca
Data: 2009-07-08 20:28:32

Ponieważ jest to mój pierwszy post na tym forum, muszę wyjaśnić, że nie jestem członkiem PTKK, gdyż organizacja ta zawsze kojarzyła mi się jako relikt komuny. Ta sprawa tylko mnie w tym upewniła.
Choć na to forum czasem (rzadko) zaglądam, to nigdy się nie rejestrowałem, ale teraz musiałem to zrobić.
Zaciekawiony tym wątkiem postanowiłem pokorespondować, sobie trochę na naszej-klasie z panią Beatą. Wnioski są przekomiczne.

Ponieważ po tej korespondencji (bardzo grzecznej z mojej strony) zablokowała mi dalsze odpowiedzi i nie mogę jej tam odpowiedzieć, czynię to tutaj.
Ale po kolei.

W korespondencji tej Pani Beata sama przyznała się, że wiadomość o tym miejscu pracy dotarła do niej nieformalnie, cyt: „dowiedzialam sie o pracy przypadkiem tzw poczta pantoflowa..”
Na moje pytanie czemu nie było w tej sprawie ogłoszenia np. na stronie www (przecież to nic nie kosztuje!), Pani Beata stwierdziła: cyt. „te pytana prosze kierowac do wladz PTTK”.
No to ja na to żartem: Czyli do pani teściowej ;-)

I tu padła odpowiedź, która mnie powaliła, bo świadczy o niekompetencji tych młodych kadr ZG PTTK, cyt: „moja tesciowa- ona nie jest wladza.. jakby Pan znal strukture PTTK to by Pan nie pisal takich bzdur”.

Nie jestem członkiem PTTK, ale twierdzę jednak, że to Pani Beata pisze bzdury, bo teściowa Pani Beaty należy do władz PTTK, a pracownicy ZG PTTK przyjęci na podstawie „poczty pantoflowej” nie znają statutu własnej organizacji.
Dowód: http://www.pttk.pl/pttk/wladze.php

To właśnie chciałem napisać Pani Beacie, ale zablokowała mi dostęp na naszej-klasie.

Na koniec powiem tylko tyle, że cieszę się, że nie należę do takiej organizacji, w której pracują tacy „kompetentni” ludzie.

Temat: Re: Nasza mlodzież
Autor: Mieszko
Data: 2009-07-09 09:37:20

Na koniec powiem tylko tyle, że cieszę się, że nie należę do takiej organizacji, w której pracują tacy „kompetentni” ludzie.
na szczęście w PTTK są też jeszcze normalni i kompetentni ludzie, powiedziałbym nawet że jest ich więcej niż tych drugich (chociaż patrząc na poczynania niektórych faktycznie można mieć wątpliwości). Zbliża się Zjazd więc może najwyższa pora żeby wziąć solidną miotłę i trochę pozamiatać (ale nie pod dywan tylko do zsypu)

Temat: Re: Nasza mlodzież
Autor: Amotolek
Data: 2009-07-09 14:14:06

Zbliża się Zjazd więc może najwyższa pora żeby wziąć solidną miotłę i trochę pozamiatać (ale nie pod dywan tylko do zsypu)
To wydaje się być słuszna koncepcja!

na szczęście w PTTK są też jeszcze normalni i kompetentni ludzie, powiedziałbym nawet że jest ich więcej niż tych drugich (chociaż patrząc na poczynania niektórych faktycznie można mieć wątpliwości)....
To pewne! Zgodnie z prawem wielkich liczb:-)

Natomiast, tak samo jak w kraju - kto przewodzi? same nieudaczniki w znakomitej większości? A wiara że Zjazd Krajowy cokolwiek zmieni - jest więcej niż złudna!

Jak się tego nie dokona najróżniejszymi metodami wczesniej (przed Zjazdem),no to kicha!
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć

Temat: Re: Nasza mlodzież
Autor: Tomek Dygała
Data: 2009-07-09 16:37:44

nie jestem członkiem PTKK, /.../
Zaciekawiony tym wątkiem postanowiłem pokorespondować, sobie trochę na naszej-klasie z panią Beatą. Wnioski są przekomiczne.
Masz szczęście - nie będziesz mógł zostać dzięki temu wyrzucony z PTTK przez Główny Sąd Koleżeński ;-)

Temat: Re: Nasza mlodzież
Autor: PTTK Wałbrzych
Data: 2009-07-09 23:17:38

Ciekawa dyskusja się tu rozpoczęła i ciekaw jestem co z niej wyniknie i czego nowego jeszcze się dowiemy. Na temat powyższy wypowiadać się nie będę, bo sprawy nie znam ale fakt jest faktem że "kumplowstwa" i "znajomości" w takich przypdkach być nie powinno. Ale jak się już tak czepiać i jeżeli faktycznie jest tak w przypadku wyżej wymienionych osób to chyba należało by się również przyczepić do sporej ilości innych organizacji, firm i instytucji. Niestety... pozdrawiam

Temat: Re: Nasza mlodzież
Autor: Amotolek
Data: 2009-07-10 08:51:57

...należało by się również przyczepić do sporej ilości innych organizacji, firm i instytucji.
E tam Tomku. Masz tyle energii, zeby to wszystko porządkować? Tak bardzo Ci szkodziło, że dwa bliźniaki byli razem prezydentem i premierem?:-).

Jak to powiadał Kaźmirz Pawlak: - "czepmy się lepiej naszej baby" i to nie Beatki, ale najlepiej jej teściowej, jakby. Tamta pani swoim zachowaniem kompromituje nie tylko GSK, którego jest ciągle Prezesem, nie tylko MFO, w której była (i możne jest dalej aby nie zmieniać zapisu w KRS?) wiceprezesem, ale siebie samą , o co mniejsza - a szczególnie Polskie towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze, bo w wyniku jej durnych inwencji sprawy zaczynają wychodzić poza PTTK, a Towarzystwu taka reklama na zewnątrz nie jest absolutnie potrzebna. Ale do tego może doprowadzić jej zadufanie we własne racje i chore ambicje, aby komuś tam utrzeć nosa i pokazać , jaką to się jest ważną osobą w PTTK!. I po co to wszystko? Przyczyny banalne, a skutek może być, szczególnie dla niej - bardzo nieciekawy, jeśli władza straci wreszcie anielską cierpliwość! A napewno powstanie zniesmaczenie w odniesieniu do PTTK, które dla władz beniaminkiem nie jest!
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć

Temat: Re: Nasza mlodzież
Autor: sara
Data: 2009-07-10 09:52:43

Zaraz, zaraz, nie należysz do PTTK. I przez przypadek wypatrzyłeś jakąś wewnątrz PTTKowską aferkę i nękasz jedną z zamieszanych poprzez naszą-klasę i jeszcze masz pretensje, że nie chce z Tobą rozmawiać?

Zawracasz d... dziewczynie, wytykasz jest wstydliwą sprawę (do rozpatrzenia i załatwienia o ile nie wewnątrz PTTK, to przez PTTKowców) i po odpowiedzi na szybko zadane pytanie "czy sąd koleżeński jest organem władzy" pełen euforii (ha, pudło! tu cie mam!) wyciągasz wniosek, że cała organizacja jest do bani.

Skoro 5 minutowa wymiana zdań na naszej-klasie, z osobą, która wiadomo, że nie będzie zadowolona z tejże rozmowy pozwoliła Ci na podjęcie tak poważnej decyzji o byciu lub nie byciu członkiem to rzeczywiście PTTK nie jest dla Ciebie.

Temat: Re: Nasza mlodzież
Autor: MarekJ
Data: 2009-07-10 10:50:44

Ale sama też nie jesteś w PTTK, więc o co tu chodzi?

Temat: Re: Nasza mlodzież
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2009-07-10 12:05:05

Witam!
do rozpatrzenia i załatwienia o ile nie wewnątrz PTTK, to przez PTTKowców
Wewnątrz PTTK nikt nie jest zainteresowany rozpatrzeniem tej sprawy. Ściga się tych co ją ujawnili, a nie tych co ją zmontowali. Dlatego należy wyjść na zewnątrz - organ kontrolny, media itd.

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Nasza mlodzież
Autor: szyderca
Data: 2009-07-10 21:05:09

Droga Saro, chyba mnie źle zrozumiałaś.
Nie nalezę i nigdy nie należałem do PTTK, bo nigdy nie czułem się zwierzęciem stadnym. Lubię chodzić po górach, ale samemu lub w co najwyżej kilkuosobowych grupach przyjaciół (nigdy w kilkudziesięcioosobowych tzw. "wycieczkach zakładowych" z jakimi kojarzy mi się PTTK)
Zawsze byłem indywidualistą i nie widzę dla siebie żadnej potrzeby z przynależności do tej organizacji.
Należę natomiast do OEAV, bo tam korzyścią nierozerwalnie związaną z przynależnością jest ubezpieczenie honorowane na całym świecie.
A ta sprawa nie miała nic wspólnego z moją wcześniejszą decyzją, lecz tylko mnie upewniła w słuszności mojego wyboru.
Ponieważ dużo chodzę po górach odwiedzam wiele forów w ten czy inny sposób związanych z górami.
Na to akurat zaglądam bardzo rzadko, bo jak widzisz na tę sprawę trafiłem dopiero po kilku miesiącach. Ale na takie sprawy nepotyzmu jestem bardzo wyczulony.
A co do dialogu na naszej-klasie, to trwał on kilka dni i był bardzo miły (tu zacytowałem tylko fragment), ale po napisaniu tej oczywistej bzdury Pani Beata mnie zablokowała, więc nie mogłem jej tam odpowiedzieć.
I to nie było to żadne podchwytliwe pytanie.
Po prostu Pani Beata stwierdziła, ze o przyczyny jej zatrudnienia mam pytać władze PTTK (co zresztą nawet po takiej zachęcie uczyniłem przez stronę www - odpowiedzi się raczej nie spodziewam).
Pani Beacie zaś żartem odpowiedziałem, „Czyli Pani teściową ;-)
Po tym moim żarciku, Pani Beata wypaliła to zdanie świadczące o jej niekompetencji i zablokowała mi dostęp na naszej-klasie.
To tyle mojego wyjaśnienia.
Pozdrawiam

Temat: Re: Nasza mlodzież
Autor: sara
Data: 2009-07-13 09:22:29

Spodziewałeś się odpowiedzi "tak, teściowa załatwiła mi pracę, jest mi głupio, ale dobrze że Pan pyta bo ktoś to przecież musi opisać na forum". Na co liczyłeś nękając p. Beatę?

Temat: Re: Nasza mlodzież
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2009-07-13 10:52:46

Spodziewałeś się odpowiedzi "tak, teściowa załatwiła mi pracę, jest mi głupio..."
To była szansa na udzielenie odpowiedzi, że plotki są bezpodstawne, bo ma wspaniałe kwalifikacje zawodowe i w pracy społecznej w PTTK lub w czymś pokrewnym. Milczenie potwierdziło, że plotki zawierają znaczną dozę prawdy.

Temat: Re: Nasza mlodzież
Autor: szyderca
Data: 2009-07-13 17:45:06

Od razu nękanie... Po prostu wymiana zdań.
Jeśli ktoś tworzy sobie profil na naszej-klasie to jednocześnie wyraża zgodę na przesyłanie mu wiadomości. Przecież mogła od poczatku mnie zignorowac.

A co do odpowiedzi, to przecież sama Pani Beata, napisała, że cyt: „dowiedzialam sie o pracy przypadkiem tzw poczta pantoflowa..”

Cały problem w tym do kogo jeszcze ta poczta dotarła. A byc może do nikogo...

Zakładając, że pracodawca chce zatrudnic najlepszego pracownika, to w dobie internetu, zadziwiajacy jest brak ogłoszenia np. na stronie www, przecież to nic nie kosztuje (oczywiście zrozumiałe byłoby ograniczenie kandydatów np. do członków PTTK).
No chyba, że nie zależy mu na najlepszym pracowniku, ale na tym czy innym kandydacie, więc po co nadmierna konkurencja.

Jeśli ja takie oczywistości muszę tu tłumaczyc, to (pomijajac inne aspekty)rzeczywiście nie jest to stowarzyszenie dla mnie...

Jak już pisałem, jestem tu tylko rzadkim gościem (teraz chwilowo częstszym), ale widzę, że to miejsce jednak nie dla mnie.

Temat: Re: Nasza mlodzież
Autor: szyderca
Data: 2009-07-13 18:02:03

A tak w ogóle, to sprawa niepotrzebnie skupia sie na Pani Beacie.
Ja wierzę nawet, że sprawa rozegrała się nad jej głową.

Problem leży po stronie tych osób, które ją W TEN SPOSÓB do pracy przyjęły.

Ale to już Wasz problem drodzy użytkownicy Forum, bo to przecież Wasze (a nie moje) Towarzystwo !