Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Tematyka ogólna

Turystyka motorowa w PTTK

wszystkich wiadomości w wątku: 55
data najnowszej wiadomości: 2010-02-11

Temat: Turystyka motorowa w PTTK
Autor: Amotolek
Data: 2008-08-04 09:52:47

Jako działacz, a potem nawet (w swoim czasie)przewodniczacy komisji turystyki motorowej ZG PTTK -bylem przez lata karmiony pół prawdą, że turystyka motorowa rozpoczęła sie w PTTK od 1955 roku. Tymczasem, już pzred wojną i to na Kresach właśnie -turystyka motorowa w PTK, a później w PTTK (tym przedwojennym) rozwijała się znakomicie, o czym swiadczą zapisy w materiałach Komisji Historycznej ZG PTTK zamieszczone pod linkiem:

http://khit.pttk.pl/index.php?co=tx_touring

Niektórzy działacze pieszo-plecakowi prychają pogardliwie, ze co to za turystyka, jak auta wtedy były tylko dla elity.

Po wojnie zreszta też. Kto mial auto w Polsce lat 50 tych czy 60 tych? ESBek, milicjant, czy wojskowy zawodowy. Przeważnie. samochód to był luksus, jak potem TVColor! Niektórzy uprawiali turystyke motorowa w PTTK i jeździli sobie na rajdy czy zloty motorowe, na motocyklach. ten pojazd, takze do turystyki jest dalej popularnym, np na Mazowszu Północnym, czy Wschodnim, zwanym teraz (dla jaj! i na zlośc komus tam....) - Podlasiem:-)
Teraz, gdy auto, szczególnie wypracowany grat z Niemiec - można kupic sobie nawet za 3.000 zl, a starego nalucha nawet za 500 - turystyka motorowa "trafiła pod strzechy" i może się rozwijać bez przeszkód, ku glorii, chwale i pożytkowi określonej komisji w ZG PTTK.

Zawsze podkreślać warto, iz w zakresie zwiedzania, a szczególnie planowego krajoznawstwa nie ma bardziej mobinej dyscypliny turystyki, niż turystyka motorowa;-)
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć

Temat: Re: Turystyka motorowa w PTTK
Autor: eskulap
Data: 2009-06-27 10:09:43

Witam...
Pod poniższymi linkami znajduje się informacja o planowanym w roku 2009
kursie Przodowników Turystyki Motorowej.

http://turystykamotorowapttk.pl.tl
http://ktm_sokol.szamotuly.pttk.pl

Pozdrawiam

Temat: Re: Turystyka motorowa w PTTK
Autor: Dudi
Data: 2009-06-27 11:35:40

Ślicznie,

tylko może jakieś szczegóły - program, wymagania kwalifikacyjne, koszt itp.
no i do kiedy zgłoszenia - tym bardziej że w tej chwili zaczęły się wakacje

pzdr

Dudi

PS

a co z weryfikatem - Komisja milczy jak zaklęta a to już 1,5 miesiąca minęło

P.
Szkolenia w PTTK http://szkolenia.om.pttk.pl
Egzaminy państwowe na przewodników turystycznych http://szkolenia.om.pttk.pl/panstwowe.php

Temat: Re: Turystyka motorowa w PTTK
Autor: eskulap
Data: 2009-06-27 11:58:59

Bardzo fajnie, że ślicznie...
Pozwolę sobie przytoczyć całość ogłoszenia z mojej stronki, kładąc nacisk na ostatnie zdanie:

"Kurs Przodowników Turystyki Motorowej !!!
Informujemy, że DKTM w Dąbrowie Górniczej, na zlecenie KTM ZG PTTK, w dniach 23-25.10.2009r. zorganizuje w Dąbrowie Górniczej XX Centralny Kurs Przodowników Turystyki Motorowej. Impreza ta została wpisana do Harmonogramu Imprez na rok 2009 pod numerem 177/09. Osoby zainteresowane proszę o kontakt z DKTM w Dąbrowie Górniczej."

Wymagania się nie zmieniły - z pewnością Kolega je pamięta...

Koszt, z tego co się orientuję (szczegóły w DKTM), do dwustu złotych, w zależności od wybranej opcji.

P.S. Odnośnie zaś TZW to zapadła decyzja zgodna z moimi wcześniejszymi przewidywaniami (niekoniecznie moimi oczekiwaniami).
Pozdrawiam

Temat: Re: Turystyka motorowa w PTTK
Autor: poniek
Data: 2009-06-27 13:35:49

Ha ! Wiedziałem, że taki będzie wynik. KTM ZG nie bardzo się nami przejęła.
Bardzo dobra decyzja i trafna !!!

Tylko potrzebujemy jeszcze odpowiedź na nasze pismo z uzasadnieniem !!!!

Artur
Komisja Turystyki Jaskiniowej OM PTTK w Warszawie - http://ktj.om.pttk.pl/
Komisja Krajoznawcza i Opieki nad Zabytkami OM PTTK w Warszawie - http://kkionz.om.pttk.pl/
Studenckie Koło Przewodników Turystycznych przy Oddziale Międzyuczelnianym PTTK w Warszawie - http://skpt.om.pttk.pl/

Temat: Re: Turystyka motorowa w PTTK
Autor: eskulap
Data: 2009-06-27 13:42:07

Ja też przewidywałem, że taki będzie wynik - pisałem o tym wcześniej w innym wątku...
Co nie oznacza, że KTM ZG się nie przejmuje...
Jeśli Was to pocieszy (choć wątpię) to sam złożyłem wniosek o utworzenie TZW przy moim oddziale. Wynik identyczny jak w Waszym przypadku...
I nie uważam, tak jak poniek, że decyzja ta jest "bardzo dobra i trafna"...
Też nie mogę się doczekać pisemnej odpowiedzi.
Choć, gdyby miała przyjść to pewnie by już była...

Temat: Re: Turystyka motorowa w PTTK
Autor: poniek
Data: 2009-06-27 13:58:06

Otóż to ! Gdyby miała przyjść odpowiedź na nasze pismo to już by przyszła. A z pewnością nic takiego nie dotarło i raczej nie dotrze, ani pocztą tradycyjną, ani mailem.

I to też jest paradoksalnie na naszą (O-emową) korzyść, podobnie jak sama decyzja i uzasadnienie - jakie by nie było.

Dlatego ani nie jestem zdziwiony, ani zmartwiony. Wiedziałem, że tak będzie i wiele osób z OM-u może to potwierdzić.

Artur
Komisja Turystyki Jaskiniowej OM PTTK w Warszawie - http://ktj.om.pttk.pl/
Komisja Krajoznawcza i Opieki nad Zabytkami OM PTTK w Warszawie - http://kkionz.om.pttk.pl/
Studenckie Koło Przewodników Turystycznych przy Oddziale Międzyuczelnianym PTTK w Warszawie - http://skpt.om.pttk.pl/

Temat: Re: Turystyka motorowa w PTTK
Autor: Mieszko
Data: 2009-06-28 07:40:28

A z pewnością nic takiego nie dotarło i raczej nie dotrze, ani pocztą tradycyjną, ani mailem.
Szczerze mówiąc to mam już w głębokim poważaniu tak decyzję KTM jak i jej członków.
Zamiast zachęcać do turystyki to " to towarzystwo wzajemnej adoracji" zwyczajnie zniechęca do czegokolwiek. Dalej będę podróżował samochodem, dalej będę zwiedzał ciekawe miejsca, ale nie mam zamiaru ubiegać się o jakąkolwiek odznakę turystyki motorowej (bo to co KTM nazywa motorową zaprzecza jakimkolwiek ideom turystyki).
Na szczęście jest jeszcze bezpowrotnie mijający czas i któregoś dnia okaże się że starzy działacze (w najgorszym znaczeniu tego słowa) odejdą nie zostawiając po sobie młodej kadry i grupy entuzjastów. Może się zdarzyć wówczas że turystyka motorowa całkowicie zniknie z PTTK (co może wyszłoby Towarzystwu na dobre)

Temat: Re: Turystyka motorowa w PTTK
Autor: eskulap
Data: 2010-01-24 15:47:15

Witam...
Uprzejmie informuję, że pod adresem
http://turystykamotorowapttk.pl.tl
znajduje się informacja na temat KNAM 2010.

Temat: Re: Turystyka motorowa w PTTK
Autor: Mieszko
Data: 2010-01-24 16:16:28

"Krajowa Narada Aktywu..." to w tym przypadku dość przewrotna nazwa
ale może ktoś wybierze nową KTM i słowo "aktyw" znowu nabierze właściwego znaczenia

Temat: Re: Turystyka motorowa w PTTK
Autor: eskulap
Data: 2010-01-24 16:32:01

Odsyłam Kolegę pod wskazany link i proszę o ewentualnie kąśliwe (jeśli Kolega nie może się przed nimi już powstrzymać) uwagi po zapoznaniu się z informacją, że KNAM już się odbyła i dokonano wyboru nowej KTM ZG PTTK

Temat: Re: Turystyka motorowa w PTTK
Autor: Mieszko
Data: 2010-01-24 16:45:54

mea culpa, nie zwróciłem na to uwagi.
Tak czy siak dotychczasowa działalność KTM pozostawiała wiele do życzenia, o czym już sporo na tym forum napisano. Pozostaje mieć nadzieję że kolejna kadencja będzie bardziej owocna.

Temat: Re: Turystyka motorowa w PTTK
Autor: eskulap
Data: 2010-01-24 17:04:47

Poczucie winy przyjęte do wiadomości...
Dotychczasowa działalność nie była może na najwyższym poziomie (w ocenie osób, które lubią krytykować...) ale miejmy nadzieję, że rozpoczynająca się kadencja będzie lepsza...
Pozdrawiam turystycznie i uciekam na urlop :-)

Temat: Re: Turystyka motorowa w PTTK
Autor: Dudi
Data: 2010-01-24 23:04:12

jeśli cały dorobek KNAM 2010 to wybór "nowej" komisji to
nie ma się czym cieszyć...

może jednak opublikować uchwały i protokół z przebiegu obrad?
czy może są to "tajne" informacje...

pzdr

Dudi
Szkolenia w PTTK http://szkolenia.om.pttk.pl
Egzaminy państwowe na przewodników turystycznych http://szkolenia.om.pttk.pl/panstwowe.php

Temat: Re: Turystyka motorowa w PTTK
Autor: Tomek Wałbrzych
Data: 2010-01-25 19:49:46

Dajmy nowym wybrańcom troszkę czasu :-) Jak dopiero się wybrali to muszą mieć chwilę na zorganizowanie się ;-)
Tomek

Temat: Re: Turystyka motorowa w PTTK
Autor: Dudi
Data: 2010-01-25 20:46:17

ta chwila to...
cztery lata?

pzdr

Dudi
Szkolenia w PTTK http://szkolenia.om.pttk.pl
Egzaminy państwowe na przewodników turystycznych http://szkolenia.om.pttk.pl/panstwowe.php

Temat: Re: Turystyka motorowa w PTTK
Autor: Tomek Wałbrzych
Data: 2010-01-26 12:17:59

oczywiście że nie cztery lata :-) Ale jeżeli wybrali się w tym miesiącu to poczekajmy przynajmniej parę miesięcy ze wstępnymi ocenami. Każde działanie wymaga czasu. Poczekamy zobaczymy :-)
Tomek

Temat: Re: Turystyka motorowa w PTTK
Autor: Dudi
Data: 2010-01-26 13:05:20

zauważ że odnoszę się do "cały dorobek KNAM 2010 "
czyli nie działań komisji, lecz tego co sie działo na naradzie

dla mnie dziwne jest, że materiały tego typu nie są publikowane
(no może poza KTG ZG - i to po latach)...
a potem komisje marudzą, że kadra PTTK nie identyfikuje się
z działaniami komisji

pzdr

Dudi
Szkolenia w PTTK http://szkolenia.om.pttk.pl
Egzaminy państwowe na przewodników turystycznych http://szkolenia.om.pttk.pl/panstwowe.php

Temat: Re: Turystyka motorowa w PTTK
Autor: Tomek Wałbrzych
Data: 2010-01-26 18:57:19

No tak zgadzam się. Również uważam że wszystkie materiały powinny być publikowane by to wszystko mogło dobrze i normalnie funkcjonować. Czas pokaże jak to będzie, wierzę że lepiej :P

pozdrawiam
Tomek

Temat: Re: Turystyka motorowa w PTTK
Autor: Tomek Wałbrzych
Data: 2010-01-26 19:00:05

Pomyliłem Twoją wypowiedź z wiadomością dot. Nowej KTP i stąd odniosłem się tylko do wyborów nowych władz :/
Tomek

Temat: Re: Turystyka motorowa w PTTK
Autor: eskulap
Data: 2010-02-01 19:52:23

Dudi napisał:
...
jeśli cały dorobek KNAM 2010 to wybór "nowej" komisji to
nie ma się czym cieszyć...
może jednak opublikować uchwały i protokół z przebiegu obrad?
czy może są to "tajne" informacje...
(...)
a potem komisje marudzą, że kadra PTTK nie identyfikuje się
z działaniami komisji...
...
A może wystarczyło po prostu być na KNAM??
Z tego co wiem mieliście przyznany mandat delegata ale nikt się z Was nie pojawił...
Nie pisz mi proszę, że nie wiedzieliście... Zabrzmi to śmiesznie...
Trzeba było przyjechać i od krytycznych słów przejść do czynów, reformować, reformować, reformować... Wybierać a może i być wybieranym by zmienić coś na lepsze...
Do krytykowania zawsze się znajdą chętni ale do "roboty" nie ma...

W ubiegłym roku osobiście tu na forum zapraszałem Ciebie lub przedstawiciela Twego O/ PTTK by przyjechał i podzielił się swoimi uwagami na temat turystyki motorowej na Naradę Aktywu Motorowego (okolice Bydgoszczy), wniósł nowe, inne spojrzenie ale jak zawsze (u Was) to tylko słowa krytyki a do czynów daleko...
Więc jeśli czynami nie chcesz wspierać turystyki motorowej to marudzeniem nie przeszkadzaj tym, którzy próbują chociaż coś w niej robić...

Myślę Kolego, że Twoją wypowiedź:
"a potem komisje marudzą, że kadra PTTK nie identyfikuje się
z działaniami komisji..."

można by ciut zmienić na:

"nic nie robią (prócz gadania) a potem niektórzy działacze marudzą, że działania komisji nie spełniają ich oczekiwań..."

To tyle po urlopie...
Z turystycznym pozdrowieniem...

Temat: Re: Turystyka motorowa w PTTK
Autor: Mieszko
Data: 2010-02-02 08:30:31

...
jeśli cały dorobek KNAM 2010 to wybór "nowej" komisji to
nie ma się czym cieszyć...
może jednak opublikować uchwały i protokół z przebiegu obrad?
czy może są to "tajne" informacje...
(...)
a potem komisje marudzą, że kadra PTTK nie identyfikuje się
z działaniami komisji...
...
A może wystarczyło po prostu być na KNAM??
Z tego co wiem mieliście przyznany mandat delegata ale nikt się z Was nie pojawił...

Czyli jednak protokół z przebiegu obrad jednak jest tajny i dostępny tylko dla tych co uczestniczyli w KNAM (moim zdaniem taką komisje należałoby jak najszybciej rozwiązać)
Więc jeśli czynami nie chcesz wspierać turystyki motorowej...
wszyscy chcieliśmy, ale kilku zakompleksionych członków KTM nas zniechęcało zniechęcało.
...to marudzeniem nie przeszkadzaj tym, którzy próbują chociaż coś w niej robić...
a konkretnie co robią?

Temat: Re: Turystyka motorowa w PTTK
Autor: eskulap
Data: 2010-02-03 17:14:38

...

Czyli jednak protokół z przebiegu obrad jednak jest tajny i dostępny tylko dla tych co uczestniczyli w KNAM (moim zdaniem taką komisje należałoby jak najszybciej rozwiązać)
Więc jeśli czynami nie chcesz wspierać turystyki motorowej...

...
Sam jesteś tajny :-)
Albo udajesz albo naprawdę nie wiesz jakie są procedury...
Cała dokumentacja z KNAM spływa do ZG i tam jest dostępna... Nie jest utajniona...
Zwłaszcza dla Ciebie i Twoich Kolegów dostęp z uwagi na obszar działania jest trywialnie prosty... Wystarczy tylko chcieć...
Najpierw coś zbuduj w turystyce motorowej a potem próbuj rozwiązywać...
Krzykaczy mamy na każdym kroku naszego życia dosyć, więc przystępuj Kolego wraz z działaczami - kolegami do dzieła.... Do dzieła a nie gadania (klikania)...
Tak to już jest, że osoby, które zaprasza do współpracy (mandat na KNAM) nie przybywają (nie po raz pierwszy na spotkanie) a potem mają wiele do powiedzenia...
Niestety tylko do powiedzenia (napisania)... :-)
...
wszyscy chcieliśmy...
...
Wymień choć tylko dziesięć Twoich inicjatyw z dziedziny turystyki motorowej, które podjąłeś i są one znane KTM ZG.

Temat: Re: Turystyka motorowa w PTTK
Autor: Dudi
Data: 2010-02-03 17:43:15

Cała dokumentacja z KNAM spływa do ZG i tam jest dostępna...
czy aby nie jest dostępna tak samo jak uchwały Komisji Motorowej poprzedniej kadencji, które nie są tajne - lecz w budynku na Senatorskiej po prostu ich fizycznie nie ma

więc zanim cokolwiek napiszesz zastanów się czy aby nie strzelasz do własnej
bramki...

co do budowania w turystyce motorowej - cóż można tylko podsumować
dotychczasową działalność KTM ZG starotestamentowym - po owocach ich poznacie
(a właściwie ich braku)

pzdr

Dudi
Szkolenia w PTTK http://szkolenia.om.pttk.pl
Egzaminy państwowe na przewodników turystycznych http://szkolenia.om.pttk.pl/panstwowe.php

Temat: Re: Turystyka motorowa w PTTK
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2010-02-03 17:54:56

Cześć!

Łukaszu, nie podoba mi się to co piszesz.

Stawiasz się w pozycji oblężonej twierdzy, nazywasz adwersarzy krzykaczami, wytykasz im brak inicjatywy i znajomości "procedur". A te wszystkie działa wytaczasz w odpowiedzi na prostą prośbę. Chodziło w niej o opublikowanie protokołu z KNAM.

Czy mógłbyś to po prostu uczynić?
Masz gdzie to zrobić i masz dostęp do materiału źródłowego. Co zatem stoi na przeszkodzie?

Pozdrawiam,
Łukasz

PS. W żadne procedury które na to nie pozwalają nie wierzę. Byłem przez cztery kadencje przewodniczącym KA i brałem udział w pięciu KNAA. W tym czasie nigdy nie zetknąłem się z zakazem publikowania jakiegokolwiek protokołu. Inna sprawa, że nikt nigdy o to nie musiał prosić, bo zawsze był on rozsyłany mailem do wszystkich zainteresowanych środowisk.
Ł.
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Turystyka motorowa w PTTK
Autor: Mieszko
Data: 2010-02-03 17:57:09

Wymień choć tylko dziesięć Twoich inicjatyw z dziedziny turystyki motorowej, które podjąłeś i są one znane KTM ZG.

Problem w tym że to co KTM nazywa turystyką motorową z samą turystyką ma raczej nie wiele wspólnego. W moim oddziale jest wiele inicjatyw niekoniecznie moich lecz moich kolegów. Wśród nich są takie jak utworzenie referatu weryfikacyjnego (przed tą inicjatywą KTM broni się zaciekle już bardzo długo). Odbywamy wiele wycieczek motorowych jednak nie są one przez KTM uznawane bo: nie są zgłoszone rok wcześniej, bo nie ma komandora, bo nie ma jury (podobnie bezsensownych wymówek macie jeszcze kilkadziesiąt). Z powyższych powodów nawet jeżeli KTM wie o jakiejś inicjatywie mojego oddziału to usilnie udaje że tak nie jest.
Inna sprawa że gdybym się jednak bardzo postarał i wymienił 10 podobnych inicjatyw to ich ilością przebiłbym KTM minionej kadencji.

Temat: Re: Turystyka motorowa w PTTK
Autor: eskulap
Data: 2010-02-03 22:45:36

Witaj Łukaszu...
...Łukaszu, nie podoba mi się to co piszesz...
Zabrzmiało groźnie... Z silnej pozycji administratora... ;-)
Czy to jakieś ostrzeżenie? Czy będę za to ukarany (zakneblowany)??
Chyba nie spodziewasz się samych hymnów pochwalnych dla oddziału, tylko dlatego, że udzielił patronatu temu forum??
...Stawiasz się w pozycji oblężonej twierdzy...
Być może... Ale gdy przeanalizujesz to co napisałem, to sam (chcąc być obiektywny) stwierdzisz, że gdy napisałem tylko krótką informację na temat odbytej KNAM, wskazując link do mojej PRYWATNEJ (co podkreślę) strony, gdzie umieściłem skład nowej KTM ZG, zostałem od razu z automatu, jak zwykle wcześniej, "obszczekany" przez Twoich Kolegów...
Gdy poczytasz, to przekonasz się również, że nawet nie zapoznali się z tym co "podrzuciłem", ponieważ dostrzeżesz, że "może ktoś wybierze nową KTM i słowo "aktyw" znowu nabierze właściwego znaczenia". Wybierze nową KTM?? Przecież podałem skład nowo wybranej, bo już jest po "herbacie". A im się nawet nie chciało tego przeczytać... Bo krytyka jest najważniejsza dla niektórych. Nie działanie...

Gdy przeanalizujesz moje wcześniejsze posty to dostrzeżesz z pewnością, że sytuacja taka występuje nie po raz pierwszy...
Koledzy Twoi zwykle mają wiele do powiedzenia i tylko do powiedzenia...
Jak pamiętasz (albo poczytasz), w związku z prezentowanymi przez Twoich Kolegów poglądami na temat turystyki motorowej (z którymi czasami się nawet zgadzałem), zapraszałem wielokrotnie do podjęcia działań. I tak w ubiegłym roku niejednokrotnie zapraszałam na NAM ale nikt nie przyjechał. A była okazja do merytorycznej dyskusji...
Na tegoroczną KNAM oddział, który reprezentujecie otrzymał mandat. I znowu nikt nie przyjechał by merytorycznie dyskutować, by wybierać i/lub być wybieranym do władz (KTM ZG PTTK). By działać, zmieniać, itd...
Więc pretensje, Panowie, możecie mieć tylko do siebie...
Osoby, które mają szansę by coś zrobić i tego nie robią, w mojej ocenie nie mają moralnego prawa by krytykować... Jak zwykle tylko krytykować...
...prostą prośbę(?). Chodziło w niej o opublikowanie protokołu z KNAM.(...)
Czy mógłbyś to po prostu uczynić?
Masz gdzie to zrobić i masz dostęp do materiału źródłowego. Co zatem stoi na przeszkodzie?...
Jakoś nie mogę doczytać się tej, jak to piszesz, PROŚBY.
Ponadto nie mogę tego uczynić, ponieważ nie posiadam materiałów źródłowych - na KNAM byłem tylko najzwyklejszym delegatem. Spodziewam się, że materiały są już w Warszawie a ja mam do niej paręset kilometrów. Mam za to propozycję, skoro już tak bardzo zależy Wam na ich opublikowaniu. Jesteś na miejscu, więc nie powinno nastręczać Tobie problemu by po nie podejść i ewentualnie wrzucić gdzieś na www.
Ponadto stoją również na przeszkodzie względy techniczne - w moim serwisie nie znajdziesz nigdzie załączników... Ot, taka drobnostka...

Pozdrawiam serdecznie...

Temat: Re: Turystyka motorowa w PTTK
Autor: eskulap
Data: 2010-02-03 23:29:00

...
Problem w tym że to co KTM nazywa turystyką motorową z samą turystyką ma raczej nie wiele wspólnego....
Proponuję pozostać przy jaskiniach. Najgorzej jak ktoś chce być jednocześnie na kilku weselach...
...Wśród nich są takie jak utworzenie referatu weryfikacyjnego...
Taka inicjatywa winna być raczej zwieńczeniem wcześniejszych i licznych działań a nie ich początkiem...
...Odbywamy wiele wycieczek motorowych jednak nie są one przez KTM uznawane bo: nie są zgłoszone rok wcześniej...
Piszesz pierdoły Kolego. Nikt nie wymagał nigdy by impreza była zgłoszona rok wcześniej... Źle Ci podpowiadają Koledzy. Sam byłem odpowiedzialny w minionej kadencji KTM ZG PTTK za tworzenie Harmonogramu Imprez Motorowych na poszczególne lata i wiem co piszę. Zasadą jest, by impreza zgłoszona była przed jej rozpoczęciem...
Zanim następnym razem cokolwiek napiszesz, pomyśl chwilę albo zmień źródło informacji...
...Inna sprawa że gdybym się jednak bardzo postarał i wymienił 10 podobnych inicjatyw to ich ilością przebiłbym KTM minionej kadencji....
Proszę bardzo, wręcz błagam byś się postarał i wymienił 10 Twoich inicjatyw z zakresu turystyki motorowej o których zaszczyt miała dowiedzieć się KTM ZG PTTK...
Znowu tylko słowa...

Temat: Re: Turystyka motorowa w PTTK
Autor: Dudi
Data: 2010-02-03 23:43:31

Zasadą jest, by impreza zgłoszona była przed jej rozpoczęciem...
ja tylko zacytuję, niech Forum oceni:

mail do KTM ZG z dnia 4.12.2007
W imieniu oddziałowej Komisji Turystyki Motorowej pragnę zgłosić
następujące imprezy motorowe o zasięgu regionalnym organizowanych w naszym Oddziale i proszę o ich umieszczenie w centralnym rejestrze
imprez na rok 2008:
odpowiedź z KTM ZG (przez grzeczność nie napiszę kto się pod tym podpisał)
W związku z poniższym e-mailem uprzejmie informuję, że termin zglaszania imprez do kalendarza imprez motorowych [na rok 2008 - przyp. Dudi] upłynął z dniem 30.11.2007.
Jednocześnie informuję (podobna sytuacja miała miejsce przy porzednich Waszych zgłoszeniach), że imprezy należy zgłaszać w formie pisma opatrzonego pieczęcią jednostki turystyki motorowej oraz pieczęcią i podpisem prezesa lub przewodniczącego tejże jednostki.
pzdr

Dudi

PS

a tak z ciekawości procesowej:

jaka jest podstawa regulaminowa wymogu, że aby impreza była zaliczona na poczet
"imprez motorowych turystyki kwalifikowanej" do MOT, musi być zgłoszona i
zatwierdzona przez KTM ZG?

P.
Szkolenia w PTTK http://szkolenia.om.pttk.pl
Egzaminy państwowe na przewodników turystycznych http://szkolenia.om.pttk.pl/panstwowe.php

Temat: Re: Turystyka motorowa w PTTK
Autor: Mieszko
Data: 2010-02-04 00:16:36

Proszę bardzo, wręcz błagam byś się postarał i wymienił 10 Twoich inicjatyw z zakresu turystyki motorowej o których zaszczyt miała dowiedzieć się KTM ZG PTTK...
bardzo zmyślnie (i perfidnie) wyrażasz swoją prośbę. Niezależnie od tego ile i jakich inicjatyw bym tu wymienił zawsze będziesz mógł odpowiedzieć że KTM nic o tym nie wie.
Żebyś mógł jednak na chwilę zatriumfować napiszę że nie zajmuję się inicjatywami z zakresu turystyki motorowej. Poza uczestniczeniem w wycieczkach czasami współdziałam z kolegami przy opracowaniu trasy i programu krajoznawczego takich wycieczek i na tym moja aktywność w tym temacie się kończy. Nie odbiera mi to jednak prawa do wyrażania swojej opinii na temat działalności KTM, bardzo chciałem zdobywać odznakę turystyki motorowej jednak to właśnie członkowie KTM skutecznie wybili mi to z głowy (a podobno jednym z celów tej komisji jest popularyzacja turystyki motorowej).
Choć sam nie podejmuje szczególnych inicjatyw w zakresie TM to wiem że ten rodzaj turystyki jest bardzo ważny dla wielu moich kolegów tak z Oddziału Międzyuczelnianego jak i z innych jednostek i właśnie dlatego tu piszę, bo nie tylko ja jestem przez KTM zniechęcany.

Jeszcze jedno, skoro tak usilnie domagasz się ode mnie (człowieka z poza aktywu motorowego) wymienienia 10 inicjatyw motorowych to może sam wymienisz 10 inicjatyw jakie KTM podjęła w minionej kadencji. I niech nie będą to zloty na których 40 osób przejeżdża 10 Km i zwiedza jeden obiekt (albo nawet mniej) ale coś co ma faktyczny związek z turystyką motorową.

Temat: Re: Turystyka motorowa w PTTK
Autor: eskulap
Data: 2010-02-04 00:54:31

...Zasadą jest, by impreza zgłoszona była przed jej rozpoczęciem...
ja tylko zacytuję, niech Forum oceni:

mail do KTM ZG z dnia 4.12.2007
W imieniu oddziałowej Komisji Turystyki Motorowej pragnę zgłosić
następujące imprezy motorowe o zasięgu regionalnym organizowanych w naszym Oddziale i proszę o ich umieszczenie w centralnym rejestrze
imprez na rok 2008:
odpowiedź z KTM ZG (przez grzeczność nie napiszę kto się pod tym podpisał)
W związku z poniższym e-mailem uprzejmie informuję, że termin zglaszania imprez do kalendarza imprez motorowych [na rok 2008 - przyp. Dudi] upłynął z dniem 30.11.2007.
Jednocześnie informuję (podobna sytuacja miała miejsce przy porzednich Waszych zgłoszeniach), że imprezy należy zgłaszać w formie pisma opatrzonego pieczęcią jednostki turystyki motorowej oraz pieczęcią i podpisem prezesa lub przewodniczącego tejże jednostki....
Jak to Twój Kolega powyżej napisał - "bardzo zmyślnie (i perfidnie)" manipulujesz słowem...
W kwestii wyjaśnienia czytającym...
Nie ma czegoś takiego jak "centralny rejestr imprez". Jako (rzekomy) turysta motorowy powinieneś wiedzieć, że nazywa się to Harmonogramem Imprez Motorowych. Ale nie o to chodzi, byś nie napisał, że czepiam się szczegółów...
Jest on przygotowywany na cały następny rok w ten sposób, że zgłoszenia są przyjmowane do ostatniego dnia listopada. Inne organizacje czy nawet oddziały PTTK tworzą swoje terminarze imprez znacznie wcześniej. Harmonogram Imprez Motorowych na rok 2008 zatwierdzany był na wyjazdowym posiedzeniu KTM ZG PTTK (jak co roku) w dniu 15.12.2007. W związku z powyższym miałem 14 (słownie czternaście) dni na utworzenie elektronicznej bazy imprez (zgłoszono wówczas 155 imprez): data imprezy, ranga imprezy, nazwa imprezy, organizator, itp. W ciągu tego czasu każda impreza musiała również mieć nadany numer. Stworzona baza musiała być poddana obróbce edytorskiej (przygotowana do druku), następnie wydrukowana by na posiedzeniu ujrzała światło dzienne i została zatwierdzona. W trakcie roku tworzone są zaś uzupełnienia HIM...
A Tobie nie chciało się nawet tego podstemplować pieczątką i wrzucić do koperty...

Pozwolę sobie zacytować informację BEZ MANIPULACJI (znaną również Tobie - występuje w każdym Harmonogramie Imprez Motorowych od kilku lat oraz na stronach www) by ukazać Wasze KŁAMSTWO dotyczące rzekomej konieczności zgłaszania imprez na rok wcześniej (proszę zwrócić uwagę na ostatnie zdanie):

"W związku z obecnym podziałem pracy w KTM ZG PTTK, uprzejmie proszę o przesyłanie propozycji harmonogramów imprez w terminie do 30 listopada roku poprzedzającego rok, którego harmonogram dotyczy oraz ich poprawek na adres:

XXXXXX XXXXXXX
XX. XXXXXXXXXX
XX-XXX XXXXXXX

Jednocześnie proszę, by w pisemnych propozycjach zgłaszanych imprez obligatoryjnie (obowiązkowo) znalazły się następujące informacje:
- pełna data imprezy,
- pełna nazwa imprezy,
- jednostka TM organizująca imprezę,
- bazę imprezy (miejscowość),
- proponowaną rangę imprezy,
- pieczęć i podpis Prezesa Klubu oraz telefon kontaktowy

Informuję również, że zgodnie z decyzjami KTM ZG PTTK każda jednostka TM ma prawo do zgłoszenia tylko jednej imprezy ogólnopolskiej oraz jednego zebrania klubowego (szkolenia) a rajdy indywidualne mogą mieć najwyżej rangę regionalną.
Istnieje możliwość zgłaszania imprez w trakcie roku, jednak impreza taka winna być zgłoszona pisemnie (zgodnie z powyższymi zasadami) przed jej rozpoczęciem.

Każdy mógł, każdy się zmieścił, nikt nie miał pretensji ale "turytom motorowym" z OM jak zwykle coś nie "zagrało"... Jak sam zacytowałeś mojego maila, nie po raz pierwszy nie "zagrało"...

Dobrej nocy...

Temat: Re: Turystyka motorowa w PTTK
Autor: eskulap
Data: 2010-02-04 01:25:05

......Inna sprawa że gdybym się jednak bardzo postarał i wymienił 10 podobnych inicjatyw to ich ilością przebiłbym KTM minionej kadencji.......
...napiszę że nie zajmuję się inicjatywami z zakresu turystyki motorowej...
Nie chce mi się tego już komentować...
Nie chce mi się już sztucznie napędzać aktywności forum...
Następnym razem nie bij piany i niepotrzebnie nie prowokuj. Po co...??
Mamy się wszyscy turystyką bawić...
Zatem dość gadania i do pracy Kolego...

Dobrej nocy...

Temat: Re: Turystyka motorowa w PTTK
Autor: Mieszko
Data: 2010-02-04 01:36:46

Nie chce mi się tego już komentować...
kilka postów temu zwracałeś mi uwagę że nie przeczytałem dokładnie tego co napisałeś a krytykuję. Tym razem sam nie przeczytałeś mojej wypowiedzi w całości i piszesz głupoty (nie po raz pierwszy zresztą). Wyjmujesz z kontekstu fragment zdania więc i nie ma czego komentować. A łączenie tego fragmentu ze zdaniem z wcześniejszego postu to już zwykła manipulacja.

nawiązując do tego co odpowiedziałeś Pawłowi:
Jako (rzekomy) turysta motorowy powinieneś wiedzieć, że nazywa się to Harmonogramem Imprez Motorowych. Ale nie o to chodzi, byś nie napisał, że czepiam się szczegółów...
Jest on przygotowywany na cały następny rok w ten sposób, że zgłoszenia są przyjmowane do ostatniego dnia listopada. Inne organizacje czy nawet oddziały PTTK tworzą swoje terminarze imprez znacznie wcześniej. Harmonogram Imprez Motorowych na rok 2008 zatwierdzany był na wyjazdowym posiedzeniu KTM ZG PTTK (jak co roku) w dniu 15.12.2007. W związku z powyższym miałem 14 (słownie czternaście) dni na utworzenie elektronicznej bazy imprez (zgłoszono wówczas 155 imprez): data imprezy, ranga imprezy, nazwa imprezy, organizator, itp. W ciągu tego czasu każda impreza musiała również mieć nadany numer. Stworzona baza musiała być poddana obróbce edytorskiej (przygotowana do druku), następnie wydrukowana by na posiedzeniu ujrzała światło dzienne i została zatwierdzona. W trakcie roku tworzone są zaś uzupełnienia HIM...
Jak już wcześniej pisałem, podobnie bezsensownych wymówek KTM ma kilkadziesiąt.

Temat: Re: Turystyka motorowa w PTTK
Autor: eskulap
Data: 2010-02-04 01:48:34

Do dzieła, Kolego Mieszko, do dzieła :-)

Temat: Re: Turystyka motorowa w PTTK
Autor: Radwa
Data: 2010-02-04 11:29:57

No i oto chodzi Kolego.
Zwiedzać, podróżować, a nie kłucić się
i wypominać sobie czegoś. :-)

Temat: Re: Turystyka motorowa w PTTK
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2010-02-05 19:34:49

Cześć!
Zabrzmiało groźnie... Z silnej pozycji administratora... ;-)
Czy to jakieś ostrzeżenie? Czy będę za to ukarany (zakneblowany)??
Niezwykle miłe zagajenie.
Chyba nie spodziewasz się samych hymnów pochwalnych dla oddziału, tylko dlatego, że udzielił patronatu temu forum??
Co ma piernik do wiatraka?
Ja Ci piszę, że reagujesz zbyt emocjonalnie na prośbę o opublikowanie protokołu KNAM, a Ty sie dalej rozkręcasz i dochodzisz aż do patronatu forum. :-)
Koledzy Twoi zwykle mają wiele do powiedzenia i tylko do powiedzenia...
No dobrze.
Tylko dalej nie rozumiem dlaczego nie możesz odpowiedzieć po prostu: "nie mam tego protokołu". Po co od razu ta stara PTTK-owska gadka "działajcie zamiast gadać"? Jedziesz po współdyskutantach jak po burych sukach tylko dlatego, że ktoś nie przyjechał na KNAM. Ale skoro poprosili Cię o protokół, to znaczy że temat jednak ich interesuje. To powód do radości, prawda?

Celowo piszę "ich", bo mnie - szczerze pisząc - interesuje średnio. :-)
By działać, zmieniać, itd...
Budować... :-)
Jakoś nie mogę doczytać się tej, jak to piszesz, PROŚBY.
A zatem ja Cię serdecznie proszę. Czy teraz OK?
Ponadto nie mogę tego uczynić, ponieważ nie posiadam materiałów źródłowych - na KNAM byłem tylko najzwyklejszym delegatem.
To już nawet delegaci nie mają dostepu do protokołów?
Fiu, fiu. Zmienia się Towarzystwo, oj zmienia...
Ponadto stoją również na przeszkodzie względy techniczne - w moim serwisie nie znajdziesz nigdzie załączników... Ot, taka drobnostka...
Ten drobny problem pozwolę sobie rozwiązać. Wyślij do mnie maila z tym materiałem (o ile go zdobędziesz) - ja nie mam takich ograniczeń.

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Turystyka motorowa w PTTK
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2010-02-05 19:47:49

Łukaszu!

Znowu się wtrącę do tej pasjonującej wymiany zdań. :-)
Celowo nie cytuję żadnego fragmentu, abyś nie uznał, iż manipuluję słowem.

Najpierw piszesz Pawłowi, że imprezę wystarczy zgłosić przed rozpoczęciem.
Potem się jednak okazuje, że trzeba to zrobić do końca listopada poprzedniego roku, co w skrajnym przypadku może oznaczać wyprzedzenie 13 miesięczne.

Do tego jeszcze ze zdumieniem czytam jak bronisz idiotycznych zasad zgłaszania tych imprez. Oto czytam i własnym oczom nie wierzę, że imprezę trzeba zgłosić na papierze z pieczątką i podpisem prezesa, a dodatkowo obowiązują jakieś dziwne limity. Na sam koniec to się wszystko przepisuje, składa i drukuje.

Abstrahując od całokształtu działań KTM, które kiedyś już tu opisywałem, to sposób budowania tego harmonogramu jest w dzisiejszych czasach lekko... hmmm.... jakby to delikatnie ująć...? mam...! anachroniczny. Choć może to ja oderwałem sie już zupełnie mentalnie od Towarzystwa (co zresztą stwierdzam z pewną ulgą)...?

Czemu, u licha, kalendarz ów (zwany serioźnie "Harmonogramem...") nie może wisieć gdzieś na WWW, aktualizowany co dwa tygodnie? Czy nie prościej jest obrabiać informacje nadesłane mailem? Po kiego grzyba Wam ta pieczątka? A te limity, co mają ułatwiać?

Piszę z pozycji obserwatora. Nie zachęcaj mnie zatem w odpowiedzi do przyjazdu na KNAM i podejmowania inicjatyw. :-) Zrobisz z moimi uwagami co zechcesz.

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Turystyka motorowa w PTTK
Autor: eskulap
Data: 2010-02-08 16:40:07

...
Najpierw piszesz Pawłowi, że imprezę wystarczy zgłosić przed rozpoczęciem.
Potem się jednak okazuje, że trzeba to zrobić do końca listopada poprzedniego roku, co w skrajnym przypadku może oznaczać wyprzedzenie 13 miesięczne.
...
Łukaszu, przeczytaj jeszcze raz uważnie to co napisałem... Najpierw napisałem, że imprezę należy zgłosić do końca listopada poprzedniego roku (by znalazła się w wydawanym głównym wydaniu HIM) a później, że można również zgłosić przed rozpoczęciem (ukaże się jako uzupełnienie) - nie odwrotnie...
A zatem jeszcze raz, ponieważ rozumiem, że może być Tobie jako osobie nie związanej z turystyką motorową (a tylko wspomagającej swoich kolegów w dyskusji o niej) trudno to zrozumieć:
...
"W związku z obecnym podziałem pracy w KTM ZG PTTK, uprzejmie proszę o przesyłanie propozycji harmonogramów imprez w terminie do 30 listopada roku poprzedzającego rok, którego harmonogram dotyczy oraz ich poprawek na adres...(...)
Istnieje możliwość zgłaszania imprez w trakcie roku, jednak impreza taka winna być zgłoszona pisemnie (zgodnie z powyższymi zasadami) przed jej rozpoczęciem.
...
Jeszcze raz "własnymi słowami": Harmonogram Imprez Motorowych tworzony jest w grudniu i dlatego do końca listopada należy zgłaszać imprezy w określonej formie. Natomiast w trakcie roku (gdy kalendarz jest już wydany) można zgłaszać imprezy do HIM i zostaną one wprowadzone jako uzupełnienie HIM. Warunkiem jest jednak zgłoszenie imprezy przed jej rozpoczęciem w sposób określony.
Prościej nie potrafię... Wybacz...
...Do tego jeszcze ze zdumieniem czytam jak bronisz idiotycznych zasad zgłaszania tych imprez. Oto czytam i własnym oczom nie wierzę, że imprezę trzeba zgłosić na papierze z pieczątką i podpisem prezesa, a dodatkowo obowiązują jakieś dziwne limity. Na sam koniec to się wszystko przepisuje, składa i drukuje.
...
Zasady Tobie, jako osobie nie związanej z turystyką motorową wydawać się mogą idiotyczne ale ze wszech miar są dla jej uprawiających jasne, klarowne i przejrzyste. Zdarzało się, że na przykład zgłosił ktoś imprezę e-mailem z danej jednostki turystyki motorowej a później po weryfikacji okazywało się, że zarząd klubu/koła turystyki motorowej nic nie wie o zgłoszonej imprezie. Dlatego zasada jest prosta - pieczątka klubu i pieczęć prezesa i wszystko jasne. Proste... Może i papierologia ale skuteczna...
Odnośnie zaś limitów, to po zapoznaniu się z naszymi regulaminami (w tym współzawodnictwa międzyklubowego), sam łatwo dojdziesz to stosownych wniosków.
...Czemu, u licha, kalendarz ów (zwany serioźnie "Harmonogramem...") nie może wisieć gdzieś na WWW, aktualizowany co dwa tygodnie?...
Ponieważ osoby poruszające się w internecie to w mojej ocenie (i nie tylko mojej) około 15-20 % turystów motorowych. Pomimo to jest on również dostępny pod adresem:
http://motorowiec.pttk.pl/html/inne.html
...Piszę z pozycji obserwatora......
Dobrze, że masz tego świadomość i o tym piszesz - usprawiedliwia to Twoje wpisy...

Pozdrawiam serdecznie...

Temat: Re: Turystyka motorowa w PTTK
Autor: Tomek Dygała
Data: 2010-02-08 18:58:12

Dlatego zasada jest prosta - pieczątka klubu i pieczęć prezesa
No tak...
Trzeba ponieść koszty pieczątki prezesa...

No nic.
Niedługo będzie niespodzianka :-)

Temat: Re: Turystyka motorowa w PTTK
Autor: eskulap
Data: 2010-02-08 19:15:38

...No tak...
Trzeba ponieść koszty pieczątki prezesa......
Fakt... Potężny wydatek :-)

Temat: Re: Turystyka motorowa w PTTK
Autor: Tomek Dygała
Data: 2010-02-08 19:17:05

W przypadku OPP po prostu marnotrawstwo środków.

Temat: Re: Turystyka motorowa w PTTK
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2010-02-08 23:10:22

Czołem!
Łukaszu, przeczytaj jeszcze raz uważnie to co napisałem... (...) Zasady Tobie, jako osobie nie związanej z turystyką motorową wydawać się mogą idiotyczne ale ze wszech miar są dla jej uprawiających jasne, klarowne i przejrzyste.
Łukaszu, wbrew Twoim sugestiom przeczytałem uważnie i ze zrozumieniem to co napisałeś. Staram się pojąć po kiego diabła składacie w grudniu harmonogram, który potem i tak można i trzeba aktualizować? Nie lepiej aby był on bardziej elastyczny? Każdy organizator będzie się starał zgłosić imprezę jak najwcześniej we własnym interesie...

Oczywiście zgadzam się, że podane przez Ciebie zasady są "...jasne, klarowne i przejrzyste...". Cóż może być bardziej klarownego niż polecenie wysyłki na piśmie i z odpowiednią pieczątką? Ta jasność, klarowność oraz przejrzystość absolutnie nie przeczy temu, że są one... idiotyczne. :-)
Zdarzało się, że na przykład zgłosił ktoś imprezę e-mailem z danej jednostki turystyki motorowej a później po weryfikacji okazywało się, że zarząd klubu/koła turystyki motorowej nic nie wie o zgłoszonej imprezie.
No to przecież może wysłać mailem ów prezes. Albo którykolwiek z członków zarządu klubu. Nie rozumiem problemu...
Ponieważ osoby poruszające się w internecie to w mojej ocenie (i nie tylko mojej) około 15-20 % turystów motorowych.
No to jesteśmy w domu i znamy przyczynę głębokiego rozjazdu naszych opinii. :-)

Sedno problemu tkwi w tym, że obserwujemy dwa różne światy. Stąd rozbieżność przy ustalaniu choćby podstawowych faktów.

Według mojej opinii swobodnie porusza się w internecie 90-95% turystów motorowych. Kłopot polega na tym, że troszeczkę inaczej rozumiemy pojęcie "turysty motorowego". Ty, pisząc te słowa, masz przed oczami zasuszonego i zasłużonego dziadka z KTM PTTK. Ja pisząc te słowa mam na myśli miliony (tak, miliony!) Polaków, którzy w pogodny weekend wsadzają do samochodu dzieciaki i jadą coś pozwiedzać tudzież wracając samochodem z wakacji zatrzymują się w kilku miejscach aby zobaczyć coś ciekawego. Ostatnio pomagałem zorganizować taki wyjazd swojemu koledze w firmie, który odbył świetną czterodniową wycieczkę samochodową po województwie świętokrzyskim nie wiedząc (na swoje szczęście), że jest coś takiego jak turystyka motorowa w PTTK.

Kiedyś już pisałem, że właśnie turystyka motorowa powinna być siłą napędową PTTK i najpopularniejszą formą turystyki w Towarzystwie. Tak powinno być, gdyż tak jest w "realnym świecie". Osoby chodzące np. po nizinach, to zaledwie promile tych ludzi, którzy do zwiedzania Polski używają samochodu. Tymczasem ranga KTM i KTP w PTTK jest nieporównywalna na korzyść tej drugiej. KTM ZG PTTK w prawdziwej (!) turystyce motorowej nie ma żadnego znaczenia. Nie sądzę aby choćby ćwierć promila polskich turystów motorowych w ogóle zdawało sobie sprawę z jej istnienia. Do tego właśnie doprowadziła radosna działalność "ważnych działaczy" i wymogi w stylu "pieczątka prezesa". Turysta pieszy przynajmniej chodzi po szlakach PTTK, widzi ten skrót na drogowskazach, czasami przenocuje w schronisku czy stanicy (o ile zajdzie w góry czy nad wodę). Normalny turysta motorowy, człowiek pracujący, w średnim wieku, z rodziną, biegle posługujący się internetem i posiadający w samochodzie nawigację GPS, nawet gdyby jakimś cudem zetknął się np. z regulaminem odznak motorowych PTTK, to po jego przeczytaniu zabiłby nas śmiechem.
...usprawiedliwia to Twoje wpisy...
Twoje odpowiedzi Łukaszu idealnie odzwierciedlają fakt, że Towarzystwo stopniowo oddala się od rzeczywistości. Pionierem tego procesu jest właśnie KTM.

Pozdrawiam Cię serdecznie,
Łukasz Aranowski

PS. Zdziwiłbyś się ile imprez motorowych zorganizowałem. Dla siebie, swojej rodziny i swoich znajomych. Objechałem Polskę wzdłuż i wszerz. Zresztą nie tylko Polskę, bo swoim starym Peugeotem objechałem bez mała pół Europy. Zatem moja pozycja obserwatora jest raczej wobec radosnych działań KTM, a nie samej turystyki motorowej...
Ł.A.
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Turystyka motorowa w PTTK
Autor: eskulap
Data: 2010-02-09 22:30:49

... Staram się pojąć po kiego diabła składacie w grudniu harmonogram, który potem i tak można i trzeba aktualizować?...
Rozumiem, że może być Ci trudno to pojąć, ale chociażby po to, by można było sobie ze znacznym wyprzedzeniem przygotować indywidualny plan wyjazdów (logistycznie i finansowo)… A do uzupełnienia wchodzi zwykle tylko kilka imprez (czyli niewielki ich odsetek).
... Oczywiście zgadzam się, że podane przez Ciebie zasady są "...jasne, klarowne i przejrzyste...". (…) Ta jasność, klarowność oraz przejrzystość absolutnie nie przeczy temu, że są one... idiotyczne....
Jak na razie głównie tylko dla członków międzyuczelnianego. Inni nie zgłaszali problemów związanych z HIM. Stać ich i na napisanie pisma, pieczątkę (służącą nie tylko do zgłaszania imprez), znaczek na list oraz na wrzucenie listu raz na rok do skrzynki… I to jest pewnie powodem dla którego takie zasady funkcjonują nadal…
HIM tworzyłem przez ostatni okres czasu sumiennie, opierając się na przekazanych zasadach. I dlatego też pewnie nie było zastrzeżeń w tym zakresie (oczywiście z wyjątkiem OM :-) ).
...
...Ponieważ osoby poruszające się w internecie to w mojej ocenie (i nie tylko mojej) około 15-20 % turystów motorowych. ...
No to jesteśmy w domu i znamy przyczynę głębokiego rozjazdu naszych opinii.
Sedno problemu tkwi w tym, że obserwujemy dwa różne światy. Stąd rozbieżność przy ustalaniu choćby podstawowych faktów.
Według mojej opinii swobodnie porusza się w internecie 90-95% turystów motorowych. ...
Używając określenia „turysta motorowy” miałem na myśli członka PTTK uprawiającego kwalifikowaną turystykę motorową a nie wszelakiej maści organizatorów wycieczek zakładowych (w tym integracyjnych) z udziałem samochodu. Średnia wieku osób o których piszę jest wysoka i nie korzystają oni z nowinek technicznych zwanych Internetem. Uważam jednak, że określanie przez Ciebie członka PTTK mianem „zasuszonego i zasłużonego dziadka” jest z Twej strony oznaką arogancji i braku szacunku dla ludzi starszych. Mimo, że jestem w wieku zbliżonym do Twojego (czyli jeszcze stosunkowo młodym) protestuję przeciwko takim Twoim wypowiedziom –zwłaszcza jako administratora. Niejednokrotnie, o czym pewnie słyszałeś, miałem odmienne zdanie od moich starszych Kolegów, jednak nie pozwoliło mi to na podobne zwroty w stosunku do nich. Mylę, że nie czułbyś się najlepiej, gdyby któryś z tych starszych Panów publicznie (bo przecież forum jest publiczne) napisał o Was na przykład „ci gówniarze z międzyuczelnianego…”
Mylę, że dalsza dyskusja w tym zakresie jest zbędna, ponieważ przez czytających może być postrzegana jako najzwyklejsze „bicie piany” a mnie jest szkoda klawiatury i mojego czasu na podobne.

Życzę zatem wielu wrażeń z turystycznego szlaku i pozdrawiam…

Temat: Re: Turystyka motorowa w PTTK
Autor: Dudi
Data: 2010-02-10 11:37:30

Używając określenia „turysta motorowy” miałem na myśli członka PTTK uprawiającego kwalifikowaną turystykę motorową
1. czyli nie-członek PTTK turystyki motorowej kwalifikowanej "uprawiać" nie może z definicji...

2. czy znasz i możesz tu przytoczyć definicję "kwalifikowanej turystyki motorowej"

pzdr

Dudi
Szkolenia w PTTK http://szkolenia.om.pttk.pl
Egzaminy państwowe na przewodników turystycznych http://szkolenia.om.pttk.pl/panstwowe.php

Temat: Re: Turystyka motorowa w PTTK
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2010-02-10 12:25:36

czyli nie-członek PTTK turystyki motorowej kwalifikowanej "uprawiać" nie może z definicji...
Nie odniosłem takiego wrażenia, czytając poprzedniego posta.
Sięgnąłem do Wikipedii: http://pl.wikipedia.org/wiki/Turystyka_kwalifikowana
Definicja w Wikipedii jest niezbyt precyzyjna i przydługa, ale dość dokładnie opisuje o co tu chodzi.
Też uprawiam turystykę motorową, ale zrezygnowałem ze zdobywania odznak PTTK-owskich w tym zakresie, bo są po prostu upierdliwe. Trzeba obowiązkowo uczestniczyć w iluś tam imprezach organizowanych przez PTTK, bo inaczej według działaczy tej dyscypliny nie można być rasowym turystą motorowym. Kompletne pomieszanie z poplątaniem. W innych dyscyplinach nie ma takiego szaleńczego warunku, no może z wyjątkiem Odznaki Imprez na Orientację, gdzie z założenia zdobywa się ją tylko na imprezach. Skutek tego warunku jest taki, że odznaki turystyki motorowej można zdobywać w praktyce tylko tam, gdzie egzystują czynni organizatorzy imrez motorowych i tylko wtedy, gdy turysta zmusi się do uczestniczenia w takich imprezach, jeżeli nie lubi takiego stylu zycia.
Mozna przyjąc, że w Polsce turystykę motorową uprawia od czasu do czasu jakieś 10 mln ludzi, z tego być może nawet 5 mln turystykę kwalifikowaną, z dbałością o sprzęt, wyposażenie i przygotowanie, wraz ze zwiedzaniem wybranych obiektów i odpoczynkiem w wyszukanych miejscach. Ale nawet gdyby wiedzieli o PTTK, to z powodu udziwnionych praktyk działaczy PTTK-owskich i tak by PTTK olali.
Inne komisje od lat stają na głowie, żeby PTTK było dla turystów przyjazne, tworzy się m.in. odznaki dziecięce, młodzieżowe i popularne, a KTMot? Znalazłem w regulaminie odznakę młodzieżową, ale ... znów ta śpiewka o obowiązkowym udziale w imprezach motorowych PTTK. Po prostu odznaki motorowe PTTK mogą zdobywać tylko ci, co chcą się bawić razem z rozkoszniaczkami z KTMot PTTK, a inni tego prawa nie mają.

Temat: Re: Turystyka motorowa w PTTK
Autor: Mieszko
Data: 2010-02-10 15:09:48

Mozna przyjąc, że w Polsce turystykę motorową uprawia od czasu do czasu jakieś 10 mln ludzi, z tego być może nawet 5 mln turystykę kwalifikowaną, z dbałością o sprzęt, wyposażenie i przygotowanie, wraz ze zwiedzaniem wybranych obiektów i odpoczynkiem w wyszukanych miejscach. Ale nawet gdyby wiedzieli o PTTK, to z powodu udziwnionych praktyk działaczy PTTK-owskich i tak by PTTK olali.
zgodnie z tabelą zamieszczoną w Motorowcu nr 3/81 (rok 2009) kluby turystyki motorowej PTTK liczą aż 765 członków z czego składki na rok 2008 opłaciło aż 535 osób.
Zgodnie z TK-O za rok 2008 (bo z tego roku pochodzą dane w Motorowcu) PTTK liczyło sobie w tym czasie 60'909 członków, czyli liczba "turystów motorowych PTTK" to co najwyżej 1,25% członków PTTK.
W roku 2008 Przyznano aż 135 odznak MOT oraz 13 Młodzieżowych Odznak Turysta Motorowy.
Może po prostu zapomnijmy że jest coś takiego jak "turystyka motorowa w PTTK"
i uprawiajmy normalną turystykę motorową .

Temat: Re: Turystyka motorowa w PTTK
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2010-02-10 18:18:16

Cześć!
Rozumiem, że może być Ci trudno to pojąć, ale chociażby po to, by można było sobie ze znacznym wyprzedzeniem przygotować indywidualny plan wyjazdów (logistycznie i finansowo)… A do uzupełnienia wchodzi zwykle tylko kilka imprez (czyli niewielki ich odsetek).
No dobrze. Przyjmijmy Twoje warunki brzegowe.

Napiszę Ci jak ja bym to zrobił.

Otóż ja bym prowadził ciągły rejestr imprez na jakiejś stronie WWW. Każdy może zgłosić daną imprezę kiedy tylko chce. Dwa lata wcześniej lub tydzień wcześniej - wsio rawno. Raz na kwartał drukowałbym zawartość tej strony i wysyłał do wszystkich aktualny kalendarz imprez od chwili wysyłki np. dwa lata wprzód. W ten sposób Ci co nie korzystają z internetu mieliby migawkę stanu rejestru imprez motorowych raz na kwartał.

Kwartał jest tu okresem umownym, który może być różny w zależności od czasu i chęci prowadzącego kalendarz oraz od budżetu na druk, znaczki pocztowe i koperty. Może to być co miesiąc, a może być i co rok.

I problem byłby z głowy,
Jak na razie głównie tylko dla członków międzyuczelnianego. Inni nie zgłaszali problemów związanych z HIM.
Zgłosił jeszcze Piotr Rościszewski w swoim poście. To niemal wszyscy uczestnicy naszej dyskusji (poza Tobą). :-)

Może nikomu innemu nie zależy? Może nikt inny nie wie o istnieniu HIM, KTM itd.? Sądząc po danych przytoczonych przez Mieszka - to ostatnie jest bardzo prawdopodobne...

I jeszcze jedno. Zabrałem głos w tej dyskusji nie dlatego, że jestem z OM-u i ruszyłem na pomoc kolegom. Moim koledzy tej pomocy nie potrzebują - świetnie im idzie działalność turystyczna bez mojej "adwokatury". :-)

Zabrałem głos dlatego, iż uważam, że gdybyś wykazał minimum dobrej woli, to moja opinia mogłaby być dla Ciebie przydatna. Choćby w odpowiedzi na pytanie dlaczego turystyka motorowa w wydaniu PTTK znajduje 535-ciu zwolenników, a w wydaniu poza-PTTK-owskim - miliony (już wszystko jedno czy 10, czy 5, czy "tylko" 2 miliony).
Inni nie zgłaszali problemów związanych z HIM. Stać ich i na napisanie pisma, pieczątkę (służącą nie tylko do zgłaszania imprez), znaczek na list oraz na wrzucenie listu raz na rok do skrzynki…
No dobrze. Niech będzie po Twojemu.

Nie odpowiedziałeś wprawdzie na moje argumenty z ostatniego postu. Wykazałem Ci, że te zasady nie są koniecznością, a jedynie Waszym kaprysem. Jednak mimo tego napiszę Ci dlaczego dla mnie byłaby to trudność.

1) Na mojej poczcie zawsze są kolejki, samo kupowanie znaczka byłoby dla mnie koszmarem.

2) Urzędy pocztowe działają w czasie mojej pracy; ten pod moim domem jest czynny zaledwie do godz. 20:00, a zatem zamykany jest zanim zdążę wyjść z biura i dojechać do domu.

3) Fakt, iż muszę drukować jakieś papiery, urywać się z pracy, stać w godzinnej kolejce po znaczek i jeszcze zapłacić za przesyłkę, podczas gdy mógłbym sprawę załatwić w 30 sekund mailem jest dla mnie na tyle demotywujący, że pojawia się trzecia i najważniejsza trudność: moja niechęć.
Używając określenia „turysta motorowy” miałem na myśli członka PTTK uprawiającego kwalifikowaną turystykę motorową a nie wszelakiej maści organizatorów wycieczek zakładowych (w tym integracyjnych) z udziałem samochodu.
Nie rozumiem powyższego zdania.

1) Czy turystą motorowym może być jedynie członek PTTK?

2) Co to jest "kwalifikowana turystyka motorowa"? Jakiego warunku nie spełniał np. ten wyjazd:
http://www.mendel.pl/galeria15/
(poczytaj również opisy pod zdjęciami)
Celowo podaję przykład odrobinę kontrowersyjny, bo sądzę że może rozwinąć się ciekawa dyskusja.

3) Nie wiem czemu podajesz przykład akurat wycieczki zakładowej (w ogóle nie poruszyłem tego tematu), ale skoro już podajesz, to racz mi go wyjaśnić. Zrozumiałem z niego, że jeśli się kilka osób skrzyknie w jednej firmie, żeby pozwiedzać kawałek kraju, to z definicji nie jest to "turystyka motorowa"? Nawet jeśli są członkami PTTK?
(...) nie korzystają oni z nowinek technicznych zwanych Internetem.
Internet jest obecny w Polsce od ponad dwudziestu lat. Co śmieszniejsze, więcej Polaków korzysta z sieci niż z samochodów. W tym kontekście to bardziej samochód jest "nowinką techniczną". :-)
Jaki czas, Twoim zdaniem, musi upłynąć od wynalezienia i wdrożenia jakiegoś wynalazku aby przestał być on "nowinką techniczną"? I jak się to ma do telefonów komórkowych, które pojawiły się kilka lat po internecie? Czy też korzysta z nich jedynie 15-20% turystów motorowych (lub mniej, bo to przecież jeszcze młodszy wynalazek)?
(...) jest z Twej strony oznaką arogancji i braku szacunku dla ludzi starszych.
Nie rozśmieszaj mnie, bo dokładnie to miałeś na myśli. Ja to jedynie nazwałem. Poczytaj mój dorobek na tym Forum i nie posądzisz mnie wtedy o "brak szacunku i arogancję".
(...) zwłaszcza jako administratora (...)
Nie wypowiadam się tu jako administrator i mnie w to nie ubieraj. Nie chciałbym abyś mieszał fakt prowadzenia przeze mnie Forum z moimi poglądami na turystykę motorową w PTTK.
Mylę, że nie czułbyś się najlepiej, gdyby któryś z tych starszych Panów publicznie (bo przecież forum jest publiczne) napisał o Was na przykład "ci gówniarze z międzyuczelnianego…"
Oj, trzeba było pojawić się na ostatnim zjeździe, albo w kuluarach pewnych rozpraw przed GSK. :-) Ale mnie to jakoś nie martwi, a nawet pochlebia mi jak ktoś mnie nazwie "gówniarzem". Choć jak każdy komplement - i ten jest nieprawdziwy. :-)
Mylę, że dalsza dyskusja w tym zakresie jest zbędna (...)
Przecież to, u licha, jest forum dyskusyjne. Po to jest żeby dyskutować... :-)

Szkoda jedynie, że w tej dyskusji pominąłeś ogromną część mojej argumentacji. Nie odniosłeś się w ogóle do kolosalnej dysproporcji między światem "turystyki motorowej" w PTTK, a światem rzeczywistym, w którym to świecie taką działalność uprawia ogromna grupa Polaków. Nie wiem jak się KTM ZG PTTK znajduje w tej rzeczywistości. Nie wiem czy i jak planuje służyć turystom motorowym spoza swojego grona. Nawet nie wiem o czym debatowali działacze na ostatniej KNAM, bo moją grzeczną i serdeczną prośbę o publikację protokołu również zbyłeś milczeniem.

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Turystyka motorowa w PTTK
Autor: Jacek Potocki
Data: 2010-02-10 20:01:06

... Urzędy pocztowe działają w czasie mojej pracy; ten pod moim domem jest czynny zaledwie do godz. 20:00, a zatem zamykany jest zanim zdążę wyjść z biura i dojechać do domu....
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Nie raz narzekałem, że w mojej wsi poczta jest czynna od 9 do 16. A tu się okazuje, że i 20.00 to za mało... Uważaj Łukaszu, żebyś nie przedobrzył z siedzeniem w biurze ;-)

pzdr

Temat: Re: Turystyka motorowa w PTTK
Autor: Mieszko
Data: 2010-02-10 20:15:08

Używając określenia „turysta motorowy” miałem na myśli członka PTTK uprawiającego kwalifikowaną turystykę motorową a nie wszelakiej maści organizatorów wycieczek zakładowych (w tym integracyjnych) z udziałem samochodu.
czy w świetle powyższej wypowiedzi klub poniżej może być uznany z klub turystyki motorowej?
http://www.motoklub.vizz.pl/o_nas.html

a nawiązując do wypowiedzi Łukasza A.
Nawet nie wiem o czym debatowali działacze na ostatniej KNAM, bo moją grzeczną i serdeczną prośbę o publikację protokołu również zbyłeś milczeniem.
także moja prośba o przedstawienie 10 inicjatyw z zakresu turystyki motorowej jakie przygotowała KTM minionej kadencji, została przemilczana. a może 10 inicjatyw to za dużo jak na tak skostniałe gremium.

Temat: Re: Turystyka motorowa w PTTK
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2010-02-10 22:46:23

Czołem!
Nie raz narzekałem, że w mojej wsi poczta jest czynna od 9 do 16. A tu się okazuje, że i 20.00 to za mało...
W tym zakresie to już wszystko jedno. Godziny 8-20, 9-16 czy 13-14 są dla mnie tak samo nieosiągalne. Dzisiaj wróciłem do domu już po 22-giej i nie załapałem się nawet na sklep spożywczy. :-) Na szczęście ten ostatni jest czynny od 6-tej więc śniadanie na jutro kupię sobie po prostu jutro rano. Ale jakbym miał coś wysłać na poczcie (otwierają o 8-mej + co najmniej kilkadziesiąt minut w kolejce płacących rachunki emerytów) to w pracy byłbym najwcześniej na 9:30.

Widocznie turystyka motorowa jest nie dla mnie. :-)

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Turystyka motorowa w PTTK
Autor: Jacek Potocki
Data: 2010-02-10 23:02:46

Pal diabli turystykę motorową. Ale gdy widzę na Twojej stronie na fotki Twoich Kobiet (ja nie mam ich tyle co Ty ;-) ), to myślę, że szkoda gdyby Cię widziały głównie na zdjęciach. Sorry, że to piszę na forum, ale może komuś to da do myślenia...

pozdrowienia dla wszystkich ciężko pracujących
od szczęśliwca, który zakończył sesję odsyłając na drugi termin tylko kilkunastu studentów

Temat: Re: Turystyka motorowa w PTTK
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2010-02-11 00:35:56

Czołem!
(...) szkoda gdyby Cię widziały głównie na zdjęciach (...)
Nie jest tak źle. :-) W weekendy nie pracuję.

Pozdro,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Turystyka motorowa w PTTK
Autor: Mieszko
Data: 2010-02-11 07:31:52

Nie jest tak źle. :-) W weekendy nie pracuję.
to tak jak poczta :-)

Temat: Re: Turystyka motorowa w PTTK
Autor: Amotolek
Data: 2010-02-11 10:31:36

Marudzicie obaj Wasci:-) Mozna przecież posłać faxem z pracy? Ważne, zeby był odcisk (pieczatki Prezesa, potwierdzony przez jeszcze wyzszego Prezesa) i ze dwa podpisy wiadomo, najlepiej "utrzymujacych więź" i znanych KTM ZG. Proste? ;-).

Swoje cierpliwe wykłady Lukaszu A. o wyższości rozwiązań informatycznych XXI wieku nad tym co produkuje KTM ZG to jest przysłowiowe rzucanie pereł..... ja sam musiałem sprawdzić sobie wiek Twego adwersarza z KTM, bo nie wierzyłem,z e stosunkowo mlody człowiek, czyli drugi Lukasz, ma tak skostniałem poglądy, może nie własne, a komisyjne, ale i tak staroświeckie w rezultacie.

Ja w swoim czasie opracowałem i zlozyłem pokazany tu, na naszym forum, projekt elektronicznie zapisanej do samodzielnego wydruku (za darmo!) książeczki wycieczek na MOT. No i co ? Kicha!
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć

Temat: Re: Turystyka motorowa w PTTK
Autor: Amotolek
Data: 2010-02-11 12:43:54

A taka jest wzorowa strona wzorcowego Klubu TM w PTTK:

http://energetyk.turystyka.pl

,jakby co:-)
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć