opracowanie trasy

Witam

Zgłaszam się z prośbą o pomoc w opracowaniu trasy przez tatry wysokie. Interesuje mnie 3 dniowa wycieczka (3 dni wędrówki). Chciałbym zacząć w tatrach polskich i po dotarciu na Rysy zejść na słowacką stronę - odpoczynek i nocleg w Schronisku pod Wagą. Następny dzień jakieś ciekawe trasy po tatrach słowackich. Dzień zakończony noclegiem w jakimś schronisku. Trzeci dzień jakaś ciekawa trasa - powrót na polską stronę i zejście. Będę jechał z kolegami, którzy mają doświadczenie w polskich tatrach. Ja osobiście byłem na Rysach 4 lata temu i 2 lata temu miałem przyjemność przejść
2 trudne trasy w alpach szwajcarskich. Wszyscy jesteśmy sprawni, o dobrej kondycji. Nie boimy się
ekspozycji i podejść czy zejść z łańcuchami. Szukamy raczej tras o zmiennych i ciekawych widokach. Serdecznie proszę o pomoc w zaplanowaniu trasy. Termin wycieczki mieściłby się między 22 a 28 października. Czy o tej porze roku jest szansa na odpowiednie warunki pogodowe?

Pozdrawiam
Maciek

Piszesz, że prosisz o pomoc, a ja tutaj widzę żer kolego gotowca chce dostać za friko...
Kolego umówmy się tak - skorzystaj ze źródeł dostępnych w internecie, a jest tego około mnóstwo, opracuj trasę na trzy dni i skonsultuj ja tutaj na forum. Chętnie poradzimy, doradzimy a i pewnikiem coś podpowiemy, ale za Ciebie roboty nikt nie będzie odwalał.
Powodzenia.

Co do terminu, to jedyną niedogodnością jest coraz krótszy dzień, a pogoda powinna być piękna...

any

Any.
Proponuję żebyś podał cenę za jaką będziesz odpowiadał na takie prośby, wtedy będzie ok., prawda. Nie mieści Ci się w głowie, że można lubić wędrować i "chłonąć" otoczenie a nie koniecznie siedzieć w mapach i przewodnikach. Z drugiej strony mogą być ludzie, którzy układają i planują trasy i (co może wydawać Ci się dziwne) chcą się tym podzielić bo trasa jest tak piękna, że warto aby zobaczyli ją inni. Rozumiem, że Ty do takich ludzi nie należysz i takie masz prawo, ale takimi odpowiedziami obrażasz inaczej myślących.
Pozdrawiam
Less

Nie prawda. Co mi sie mieści, a co nie mieści w głowie, to moja osobista sprawa, zresztą widzę, że Tobie także kilka rzeczy sie nie mieści.
Powiedz, po co przepisywać/przelinkowywać na forum przewodnik Nyki, czy ceperski przewodnik?
Owszem jest dla mnie przyjemne planowanie trasy, ale planuję dla siebie i do swoich warunków i możliwości.
Ale wybacz na tak ogólnikowo sformułowane żądanie, że chciałbym na Rysy i połazić po Tatrach to raczej trudno jest odpowiedzieć w sposób w pełni satysfakcjonujący pytającego.
Zresztą zadeklarowałem swoją pomoc, ale niech do jasnej anielki człowiek wykaże chociaż minimum zainteresowania swoją sprawą i inicjatywy...

pozdrawiam
any

Widzisz już piszesz inaczej. Zamiast zarzucać gościowi sępienie, leserstwo itp. jeśli masz coś do powiedzenia na temat łażenia po Rysach i Tatrach zwróć mu uwagę aby doprecyzował o co chodzi, czego szuka. Jeśli uznasz, że możesz i chcesz pomóc to pomóż. Podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem za free bo po to jest to forum. Jeśli chcesz na tym zarobić to napisz przewodnik.
Możesz pomóc nie koniecznie rozrysowując dokładną trasę, czas przejść, kolor szlaku, noclegi itp.
Możesz napisać np., która mapa Tatr Twoim zdaniem jest lepsza i dlaczego. Przeczytałeś pewnie dużo książek i przewodników po Tatrach. Który byś polecił?
Zachęć tego "lesera" bo uwielbiasz te góry i mógłbyś o nich gadać godzinami.
Pozdrawiam
Less

W którym miejscu?
Bo najpierw napisałem:
"Chętnie poradzimy, doradzimy..."
Przeczytaj jeszcze raz uważnie mój pierwszy post.

pozdrawiam
any

Less masz całkowitą rację, pomagam bezinteresownie
cały czas wyjechać "ludziom" z małym dzieckiem do Słowackiego Raju, z niepełnosprawnym młodzieńcem na szlaki Małej Fatry, itd.
Przewodniki są bardzo drogie,mapy też nie są tanie ale zawsze zalecam kupno przynajmniej mapy.
Teraz nie zabieram głosu bo nikt nie potrafi powiedzieć jakie będą warunki na Rysach pod koniec października.
Już pod koniec września na niższych Rohaczach panowały zimowe warunki ale bez oblodzenia, bez silnego wiatru, itd.
Chce przejść przez Rysy i tą trasą musi wrócić (górami ) do Polski.
Z Chaty pod Rysami dotrze do Mieguszowieckiej Doliny i są różne warianty przejścia w kierunku Koprowego czy Magistrali, itd.
Ale pod koniec października to jest takie "wróżenie z fusów"bo wtedy dzień krótki, często śnieg , obłodzenie, wiatr. Te warunki potrafią wydłużyć przejscie dwukrotnie
a czasem nawet uniemożliwić. Pod szalonymi, ekstremalnymi wyczynami nie chciałbym się podpisywać.
Ale pomoc ( bezinteresowna ) innym powinna być "naturalnym odruchem". Zmieniły się czasy i z tym u nas coraz gorzej. Inaczej wygląda to w ...Rumunii o czym wspominała Basia i ja również.
Pozdrawiam Zibi

Tylko że słusznie prawi Any, że pytający podał za mało danych o sobie aby mu cokolwiek doradzić.

Zaczynając od tego że osobie tak bardzo początkującej ja przede wszystkim w ogóle odradzałabym wycieczkę na Rysy pod koniec października.

Jeśli chodzi o przewodniki - w zasadzie dla całkiem początkującego dobry jest każdy, który ma wystarczająco szczegółowy opis szlaku.
Dobre mapy Tatr ma "Sygnatura".

Pozdrowienia

Basia

Basiu, napisał sporo o swoich doświadczeniu górskim, o sprawności, itd. W mojej opinii nie jest to ktoś początkujący. Możliwe że poniosła ich trochę "fantazja". Rysy (na kilka dni przed zamknięciem szlaków przez Słowaków) to "planowanie z ryzykiem" którego chyba nie uwzględnili.
Dziękuję "za Rumunię", w przyszłym roku chciałbym Karpaty Wschodnie ale być może w kolejnym pochodzę "Twoim śladem"
Pozdrawiam serdecznie Zibi