Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Tematyka ogólna

Strefa nadgraniczna...

wszystkich wiadomości w wątku: 12
data najnowszej wiadomości: 2006-09-15

Temat: Strefa nadgraniczna...
Autor: edek
Data: 2006-09-13 21:51:27

Rozporządzenie z 16 maja 2006 roku Dz.Ustaw 94 poz 653 Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji
w sprawie warunków uprawiania turystyki (...) w strefie nadgranicznej stanowi w par.2.1:
Uprawianie turystyki (...) w strefie nadgranicznej może odbywać się tylko w porze dziennej zaczynającej się pół godziny po wschodzie słońca i kończącej pół godziny przed zachodem słońca.
Par. 2.2 stanowi: O zamiarze wykonywania czynności, o których mowa w ust.1 osoba fizyczna (...) powiadamia właściwego miejscowo komendanta placówki Straży Granicznej nie później niż 24 godziny przed rozpoczęciem planowanych czynności.

ZG PTTK oprotestował to Rozporządzenie.
Tym niemniej obowiązuje, należy przestrzegać.

Ponieważ nie określono formy powiadomienia to sądzę, że byłoby wskazane przed każdym planowanym wyjazdem wysłać do odpowiedniego oddziału SG list, e-mail najlepiej dla każdej osoby odrębnie.

edek

Temat: Re: Strefa nadgraniczna...
Autor: Tomek Dygała
Data: 2006-09-13 22:07:53

Edek nie uprawiaj dezinformacji.

§ 2. 1. Uprawianie turystyki, sportu i połowu ryb w strefie
nadgranicznej na wodach granicznych może odbywać się [...]
Czyli to rozporządzenie dotyczy tylko uprawiania turystyki na wodach granicznych a zdecydowanie nie dotyczy turystyki pieszej.

Taką interpretację w jakiejś gazecie potwierdził rzecznik prasowy Karpackiego Oddziału SG.

pzdr.
Tomek D

Temat: Re: Strefa nadgraniczna...
Autor: edek
Data: 2006-09-13 22:29:39

W Beskidach dwie osoby (turyści) zostały ukarane mandatem, ukarano również grzybiarza. Do wykładni prawa jest Rzecznik SG i byc może się wypowie.
edek

Temat: Re: Strefa nadgraniczna...
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2006-09-13 22:27:28

Witam!
Uprawianie turystyki (...) w strefie nadgranicznej może odbywać się tylko w porze dziennej zaczynającej się pół godziny po wschodzie słońca i kończącej pół godziny przed zachodem słońca.
Edek!
Mówiłem Ci to wiele razy - zatrudnijcie chociaż jednego prawnika. Ponadto jak już cytujesz, to nie wycinaj najważniejszych fragmentów:

§ 2. 1. Uprawianie turystyki, sportu i połowu ryb w strefie nadgranicznej na wodach granicznych może odbywać się do granicy państwowej tylko w porze dziennej, zaczynającej się pół godziny po wschodzie słońca, a kończącej się pół godziny przed zachodem słońca, o ile umowy międzynarodowe nie stanowią inaczej.

Polecam jeszcze raz przeczytać: "(...) w strefie nadgranicznej na wodach granicznych (...)". Czy widzisz tam gdzieś przecinek?

Oznacza to, że oprotestowaliście rozporządzenie, które de facto nie stanowi dla większości turystów żadnego problemu.

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Strefa nadgraniczna...
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2006-09-13 22:35:56

Witam!
W Beskidach dwie osoby (turyści) zostały ukarane mandatem, ukarano również grzybiarza.
Przyjęcie mandatu oznacza przyznanie się do winy... :-)
A niekompetencja funkcjonariuszy Straży Granicznej w polskich górach jest wręcz przysłowiowa.

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Strefa nadgraniczna...
Autor: edek
Data: 2006-09-13 22:42:27

Par. 1 tego Rozporządzenia stanowi Rozporzadzenie określa warunki uprawiania turystyki, sportu, polowań i połowu ryb w strefie nagranicznej.
Tak więc dotyczy turystyki pieszej.

Uchyla poza tym dotychczas obowiązujące dla turystyki pieszej.
edek

i proszę spokojniej z ignorancją, niekomptencją i dezinformacją

Temat: Re: Strefa nadgraniczna...
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2006-09-13 22:51:23

Witam!
Tak więc dotyczy turystyki pieszej.
Uchyla poza tym dotychczas obowiązujące dla turystyki pieszej.
I właśnie jedynie w tym zakresie turystyki pieszej dotyczy. Bowiem uchylenie dotychczasowych oznacza, że np. nie trzeba już zgłaszać biwaków w strefie nadgranicznej.

Czyli oprotestowaliście ułatwienia? ROTFL! :-)

Paragraf 2 ustęp 1 ewidentnie turystyki pieszej nie dotyczy. Choć - o ile znam życie - intencja ministra była inna.

Ale... Co mnie obchodzi intencja? Dura lex, sed lex...

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Strefa nadgraniczna...
Autor: Amotolek
Data: 2006-09-13 23:27:17

Gazeta Lubuska, Magazyn, 2-3 września 2006 r. Str 15.
Granica wędkowania
Miłośnicy moczenia kija wściekają się, że muszą z wyprze-dzeniem planować wędkowanie nad granicznymi Nysą i Odrą. Jesteśmy Europejczykami drugiej kategorii - skarżą się. Wszystko dla bezpieczeństwa naszych rubieży.
Pan Włodzimierz, zapalony wędkarz z Lubska, przyznaje, że ma już serdecznie dość... przy-granicznego położenia. Jednym z ulubionych łowisk jego i wielu kolegów jest Nysa Łużycka. Ale moczenie kija w granicznej rze-ce jest - delikatnie mówiąc - skomplikowane.
- Jeszcze kilka tygodni temu, aby usiąść na brzegu z wędką, wystarczyło chwilę wcześniej zatelefonować do strażnicy w Zasiekach, gdzie dyżurny odno-towywał dane personalne i miej-sce połowu - opowiada wędkarz.
- Teraz trzeba to zrobić 24 go-dziny wcześniej.
Patrol musi wiedzieć
Pan Włodzimierz i jego kole-dzy nie rozumieją, dlaczego zo-stali potraktowani tak, jakby by-li co najmniej szpiegami prze-mytników. Mieli wrażenie, że są w Unii Europej-skiej. Słyszeli też, że Nysa to woda Polskiego Związ-ku Wędkarskie-go. Jak to możli-we, że nie mogą korzystać ze swo-jej wody?
- Popatrzmy na Niemców - dodaje inny wędkarz. - Oni nie tylko łowią ryby na swoim brzegu, ale nawet swobodnie pływają po rzece ka-jakami i mają poprowadzone wałem przeciwpowodziowym ścieżki rowerowe. A my jeste-śmy Europejczykami drugiej kategorii...
Mariusz Skrzyński z Lubu-skiego Oddziału Straży Gra-nicznej przyznaje, że od począt-ku sierpnia obowiązują nowe przepisy. Zmieniły nieco życie naszym wędkarzom i myśli-wym. Dlaczego?
- Nie wyobrażam sobie, aby myśliwi strzelali przy granicy, a nasz patrol nic o tym nie wie-dział - tłumaczy. - Myśliwy mógłby wziąć naszego pogranicznika za dzika, a ten myśli-wego za przestępcę. Funkcjona-riusze obejmujący służbę muszą wcześniej wiedzieć, co ich czeka.
Może to odkręcą
Myśliwi nie czują się dotknię-ci nowymi przepisami, zwłasz-cza że polujące przy granicy ko-ła zawsze wcześniej kontaktowa-ły się ze strażnicami. To nakazy-wał zdrowy rozsądek. Zmieniło się tylko jedno - obostrzenia nie ograniczają się już tylko do pasa 15 km od granicy, ale do całych przylegających do rubieży gmin. I nadal - jeśli dzik ucieka za gra-nicę - myśliwi go nie ścigają.
Dlaczego jednak ograniczenia dotknęły też wędkarzy? Tutaj pogranicznicy zaczynają plątać się w „zeznaniach". Nieco bez-radnie ręce roz-kładają również władze wędkar-skie.
- Z rozporzą-dzeniem trud-no dyskutować, jego treść roze-słaliśmy po ko-łach - mówi szef zielonogórskiego PZW Je-rzy Tonder. - Oczywiście, wy-słaliśmy do naszych władz cen-tralnych pismo protestacyjne.
Wiem, że to samo zrobiono w innych przygranicznych okrę-gach. Może uda się to odkręcić.
Na Nysie Łużyckiej faktycz-nie gospodarzy PZW, zarybia ją i pilnuje. Mało tego, jest to jed-na z ulubionych wód wędkarzy mieszkających na południu wo-jewództwa. I spotykane są tam niezłe okazy.
DARIUSZ CHAJEWSKI
0 68 324 88 36
dchajewski@gazetalubuska.pl

KOMENTARZ
Zakręcanie prawa

Rozumiem, że nie jesteśmy jeszcze sygnatariuszami umowy z Schengen i mamy unijną granicę wewnętrzną. Wiem, że w przeszłości przemyt-nicy udawali wędkarzy. Ale dlaczego zawsze rządzą nami złe incydenty, a nie większość ludzi, którzy postępują zgodnie z prawem i zdrowym rozsądkiem?

Tak samo było z wyjeżdżającymi za granicę dziećmi, którym nagle kazano mieć paszporty zamiast dotychczasowych list. Chcemy być świętsi od papieża, a przecież już dawno mówi się, ze nadgorliwość jest gorsza od... faszyzmu.
DARIUSZ CHAJEWSKI
Dura lex, set lex...
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć

Temat: Re: Strefa nadgraniczna...
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2006-09-13 23:30:47

Witam!

W ramach post scriptum polecam wątek na preclu wraz z podawanymi tam linkami:
http://tiny.pl/7lp1

Generalnie wnioski są takie:
1) Piechurom się polepszyło, co prawda tylko w teorii, bo prawo o zgłaszaniu biwaków i tak było martwe.
2) Wodniakom pogorszyło się o tyle, że teraz zgłaszać trzeba nie tylko imprezy zorganizowane, ale również turystykę osób fizycznych.
Cała reszta bez zmian.
ZG PTTK oprotestował to rozporządzenie.
Znam parę innych aktów prawnych lepiej się nadających do oprotestowania przez szanowne grono...

Pozdrawiam,
Łukasz Aranowski
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Strefa nadgraniczna...
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2006-09-13 23:35:03

Czołem!
Miłośnicy moczenia kija wściekają się, że muszą z wyprzedzeniem planować wędkowanie nad granicznymi Nysą i Odrą.
No tak, ale to już niech sobie oprotestowuje PZW... :-)

Pozdro,
Łukasz

PS. Ktoś to na preclu ładnie ujął - kolejny krok budowy II PRL... ;-)
Ł.
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Strefa nadgraniczna...
Autor: Amotolek
Data: 2006-09-13 23:36:40

i proszę spokojniej z ignorancją, niekomptencją i dezinformacją
ROLF

http://forum-pttk.pl/index.php?co=wiadomosc&id=26759
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć

Temat: Re: Strefa nadgraniczna...
Autor: Amotolek
Data: 2006-09-15 11:56:53

Mariusz Skrzyński, rzecznik prasowy Komendanta Lubuskiego Straży Granicznej: - Przeczytałem opinię pana Zbigniewa Bołoczko, która wprowadza totalny zamęt (Forum Czytelników, „GL” z 14 bm.). Chodzi mi o zdanie, że myśliwi i wędkarze muszą zgłaszać swój pobyt w strefie nadgranicznej. Ale oni nie muszą zgłaszać pobytu, tylko czynność. W przypadku wędkarzy, jeżeli zamierzają łowić w wodach nadgranicznych, a myśliwi jeżeli chcą polować. Poza tym strefa nie sięga 50 km. Strefa nadgraniczna obejmuje teren gmin przylegających bezpośrednio do granicy. Jeżeli ma mniej niż 15 km - dokłada się do niej następną gminę.
:-)
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć