Lipowska nastepna

Witam.
Bardzo mnie zasmuciła informacja, że na stokach Lipowskiej powstanie nowy ośrodek narciarski. Nie mam nic przeciwko narciarzom ale zostanie znowu zniszczony bardzo cenny przyrodniczo – krajobrazowy obszar tak pięknego Beskidu Żywieckiego. Pod ośrodek ma zostać wycięte 4 h lasu gdzie ma być wybudowany wyciąg gondolowy, krzesełkowy wraz z pomocniczym wyciągiem orczykowym, które będą obsługiwać trasę narciarską. Wyciąg gondolowy ma być całoroczny przez co zwiększy się ruch turystyczny w tym rejonie a następstwem tego zostaną zagrożone rezerwaty przyrody „Romanka” oraz „Pod Rysianką”.
Gminie Ujsoły „błogosławieństwa” na zabicie tej góry udzieliła już Dyrekcja Lasów Państwowych w Katowicach zapominając, że po sąsiedzku znajduje się wielki ośrodek narciarski na Pilsku.
„Samorządowiec z radości skacze a Lipowska płacze”- ja wraz z Nią.
Gieno

Mój punkt widzenia jako turysty i narciarza jest następujący:

1) Nie możemy (turyści) robić z siebie jakiegoś durnego Greenpeacu i wszędzie mówić narciarzom: Won !!!

2) Z drugiej jednakże strony my (narciarze) nie możemy robić ośrodków na każdym stoku. Bez przesady...

Każdy ma prawo do frajdy, no nie ??

Pozdrawiam

WOJTEK

"Każdy ma prawo do frajdy, no nie ??"
Masz rację.
Dlatego wesoła dyskusja z oddziału w P. sprowadzajaca się do niewielkiej przepierki drobnych brudów tu na forum pomiedzy dwoma znakomitymi działaczami, lekko moderowana pzrez sypiacego im proszek w oczy Pitra R. - moze być dla nas - działaczy nauczką , jak drobne knoty popełniane przez szanownych działaczy z róznych wierchów w PTTK urastają w oczach innych do powaznego problemu .

Brawo.
Jak się nie o czymś zielonego pojęcia wystarczy epitecik "durny" i już wszystko jest jasne.

Nie ma to jak ukrywanie się...

>Nie ma to jak ukrywanie się...

Nie martw się. Lelek popatrzył w lustro i wszystko stało się jasne.

i kolejne schronisko zostanie zasiedlone przez niedzielnych turystów. pewnikiem skoczą ceny, pojawią się grupy które z turystyką nie mają nic wspólnego.

Narciarz, też turysta...
A poza tym skąd takie głupkowate nawyki że schronisko jest tylko dla prawdziwych turystów, hę ?

Pozdrawiam

WOJTEK

"i kolejne schronisko zostanie zasiedlone przez niedzielnych turystów. pewnikiem skoczą ceny, pojawią się grupy które z turystyką nie mają nic wspólnego".

Ci natrętni niedzielni turyści powinni drzemać w fotelu przed telewizorem, jak stary Dreptaniec!

Serdecznie ubawiony pozdrawiam!

A mnie męczy podstawowe pytanie, cóż to jest ten "prawdziwy turysta"?

--
pozdrawiam

>Narciarz, też turysta...

Nie ma co ukrywać, że na tym forum wypowiadają się osoby (co nie które oczywiście) które nie mają zielonego pojęcia o turystyce a myślą, że są nawiedzone. Jak można nazywać osobę, która korzysta z wyciągów narciarskich i zjeżdża cały dzień tam i z powrotem turystą. To woła o pomstę do nieba i chroń nas Panie przed takimi działaczami.
Gieno

a ja właśnie wróciłem z Beskidu Śląskiego i cieszyłem sie myślą, że gdzie indziej stoki nie są tak rozryte i zniszczone przez infrastrukturę narciarską jak na Skrzycznym i Klimczoku a i schroniska tam jakieś mniej fajne, a tu takie wieści... sam jestem zapalonym narciarzem, ale bez śniegu te "narciarskie" góry są strasznie smutne. Tylko jak zatrzymać cywilizację?...

>Jak można nazywać osobę, która korzysta z wyciągów narciarskich i zjeżdża cały dzień tam i z powrotem turystą.

Nie tylko można, ale tak to się nazywa. Poczytaj sobie w podręczniku definicję turystyki i nie będziesz zadawał dziwnych pytań. To, ze PTTK zajmuje się bardziej ambitnymi formami turystyki nie oznacza, że te mniej ambitne nie istnieją. Dla tych, co robią kasę na turystyce liczy się ilość, a nie garstka tych najambitniejszych.

>Nie ma co ukrywać, że na tym forum wypowiadają się osoby (co nie które oczywiście) które nie mają zielonego pojęcia o turystyce a myślą, że są nawiedzone.

Nie wiem kogo miałeś na myśli, ale sądzę, że Twoją uwagę strzeliłeś sobie na wiwat. Zastanów się o czym chcesz dyskutować będąc tutaj jedynym słusznie nawiedzonym.

Pozdrowienia

Piotr

>Nie tylko można, ale tak to się nazywa. Poczytaj sobie w podręczniku definicję turystyki i nie będziesz zadawał dziwnych pytań.
Nie muszę czytać podręczników bo przeczytałem już dawno Ustawę o usługach turystycznych a w tej chwili mówimy nie o usługach tylko o turyście.

USTAWA z dnia 29 sierpnia 1997 r. o usługach turystycznych
Rozdział 1
Przepisy ogólne
Art. 3. [Definicje ustawowe ]
Przez użyte w ustawie określenia należy rozumieć:
1. turysta - osobę, która podróżuje do innej miejscowości poza swoim stałym miejscem pobytu na okres nie przekraczający 12 miesięcy, dla której celem podróży nie jest podjęcie stałej pracy w odwiedzanej miejscowości i w której korzysta z noclegu przynajmniej przez jedną noc.
Facet jedzie z Bytomia do Gliwic, korzysta z noclegu co nie znaczy, że śpi bo korzysta w tym czasie z usług „panienek lekkich obyczajów”(przepraszam! wiem, że forum czytają dzieci) jest jak najbardziej podręcznikowym turystą. Proponuję utworzyć odpowiednią Komisję Turystyki ? oraz jakąś odznakę. Ten wątek uważam za zamknięty( przynajmniej ja) bo już na forum było dużo dyskusji kto to jest turysta.

>Nie wiem kogo miałeś na myśli, ale sądzę, że Twoją uwagę strzeliłeś sobie na wiwat.

Nie, nie strzeliłem na wiwat bo napisałem, że myślą, że są nawiedzeni a nie napisałem, że są. Duża różnica.
>Zastanów się o czym chcesz dyskutować będąc tutaj jedynym słusznie nawiedzonym.
Nie, nie chcę o niczym dyskutować (choć zostałem sprowokowany), bo chciałem się tylko podzielić wiadomością o sytuacji, która mnie się wydaje absurdalną. Wyraziłem tylko swój pogląd na pewne sprawy, ale szczerze mówiąc z góry wiedziałem, że mój watek jak i wątki innych osób zostaną wypaczone przez jedne i te same osoby. Po za tym, nigdzie nie napisałem, że jestem cyt.” jedynym słusznie nawiedzonym”. Po prostu mam swój pogląd na pewne sprawy dotyczące ochrony przyrody . Pisząc na Forum nie szukam wrogów, choć zauważyłem, że kilka osób już ich znalazło.
Pozdrowienia
Gieno

Gieniu, masz rację, dla mnie ten pęd do ładowania wszędzie jak największej liczby ułatwień, byle tylko zbić jak najwięcej kasy, jest też chory. Nikt z gminy, dyrekcji LP itd. nie patrzył na biologiczne, krajoznawcze, ekologiczne skutki inwestycji - ma ona po prostu przynieść kasę i koniec.

Z innej beczki - powoli odniechciewa mi się zabierania głosu na forum, czego przyczyną może być np. ten wątek. Zgłasza ktoś (tu Gieno, nie pierwszy lepszy, ale turysta i działacz z doświadczeniem) jakiś problem, lub nawet wątpliwości dotyczące czegokolwiek tam - i co? zamiast dyskutować merytorycznie to rzuca się różne dygresyjki lub, przepraszam, czepia pierdół. Sorry, czanijmy może reformę PTTK od nas samych, a potem miejmy pretensje do wierchuszki.

Pozdrawiam
nieco zniesmaczony Zbyszek

Gieno 31.10 >> Bardzo mnie zasmuciła informacja, że na stokach Lipowskiej powstanie nowy ośrodek narciarski. Nie mam nic przeciwko narciarzom ale zostanie znowu zniszczony bardzo cenny przyrodniczo – krajobrazowy obszar tak pięknego Beskidu Żywieckiego. ...

Komercja (pobytowa turystka masowa) na Lipowskiej już od kilku sezonów jest obecna, szczególnie w formie „słyszalnej.

A to jak widać następny etap, tyle że bardzo wykraczający poza schronisko.
No cóż, tempora mutantur. Może tak musi być.
Ale informacja smutna, nie ma co.

GREENPEACE nie jest durny a turysci zwlaszcza narciarze WON z gor!

Nie wpadajmy z jednej skrajności w drugą.

Nie ma tylko białych i czarnych kolorów. Życie składa się przeważnienie z szarych, tak samo postępujmy ze swymi ocenami sytuacji.

Pozdrawiam
Stach

Witaj fanatyku... zawsze to miło pogadać z gośćmi troszeczkę zakręconymi. A więc co ostatnia akcja grinpisu (szeroko zresztą rozreklamowana w mediach) była dobra ?? No cóż. OK wróćmy do jedzenia tego co nam spadnie z drzew... a co do turystów faktycznie- lepiej spadajmy z gór bo inaczej jacyś debile się przypną do drzewa i będziemy mieć ich na sumieniu. A poza tym to nie zapominajmy że zwierzęta są ważniejsze niż człowiek. Przypomina mi się niedawana akcja Holenderskiego Greenpeacu podczas imprezy "Domino Day 2005" ustawiali oni swoje domino w hali i nagle przyleciał wróbel który im to niszczył więc oni go zastrzelili i od razu zaczęła się zadyma...

Pozdrawiam

WOJTEK